Mamusie lipcowo - sierpniowe 2009! Część II

[Cassandra 23]

Napisane przez UnholyOne

Ja tylko na chwilkę, pisałam do Eleeri. Wszystko u niej w porządku. Była trochę zajęta i dlatego nie bywała na wizażu. Musimy spuścic jej baty za to

Tak, tak wymierzymy jej solidnego bacika
Uciekam się szykować. Poodkurzałam chałupkę i teraz mnie plecki bolą Miał to zrobić TŻ ale trzepak na dywany spawa

Do później

[majka versace]

Napisane przez frida110

Jak się zapatrujecie na osławione "pępkowe"?
Kobieta męczy się na porodówce, potem leży w szpitalu i powoli dochodzi do siebie, a jej tż "opija" urodzoną dzidzię. A potem zjawia się w szpitalu, chwiejnym krokiem bądź krokiem prostym lecz skórą przesiąkniętą "aromatem" wydalanego alkoholu, z miną uszczęśliwioną jakby to on osobiście urodził dzieciątko.

Mój by chętnie taką impreze zrobił bo bardzo się cieszy że zostanie po raz pierwszy tatusiem i najchętniej to by wszystkich kolegów z Polski zaprosił No ale chce być ze mną przy porodzie a tutaj jak wszystko jest dobrze to nawet tego samego dnia można wyjść do domu więc raczej będzie cały czas przy mnie. Oczywiście od urodzenia Małego będzie miał 2 tygodnie tzw. urlopu tacierzyńskiego więc go wykorzysta żeby mi pomóc a nie na imprezki.

Ale napewno sobie odbije później, zwłaszcza że tatusiów w naszym otoczeniu będzie więcej więc pewnie będą się wzajemnie zapraszać jeden po drugim.

[Svinecka]

ooo a moze eleeri zna plec

ale mnie bierze na slodkie - wiecie, ze przez cale zycie nie zjadlam nawet jednej kanapki z dzemem??? bo nie lubie slodkosci

a teraz zaszalalam, zjadlam kromeczki z dzemem malinowym i zagryzlam wafelkiem

a na wieczor robie galaretke z bita smietana trzy kolorki pokrojone w kosteczke i przekladane a na to bita smietana, mniaaaam

juz nie moge sie doczekac - ile to cholerstwo tezeje?

trzeba isc gary umyc uhh

---------- Dopisano o 17:56 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------

eee przeciez eleeri chyba juz wie, ze ma chlopca
wszystko mi sie kicka juz i nie pamietam czy wie, czy ma taka nadzieje

boszzz co sie ze mna dzieje

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ----------

bo wiecie co? ona miala isc 05.03 do lekarza - a ostatni raz odezwala sie 03.03

nie pochwalila sie po wizycie - beda baty ojjj beeeeda

[katarzynka00]

Napisane przez Cassandra 23

Dziewczyny czy Wy pijecie piwka typu Karmi, Reds?
Bo ja się boje nawet tego Tyle sie naczytałam o szkodliwym działaniu alkoholu a jakby nie było te piwa także mają kilka procent.
Przyznam, że marzy mi sie zimne piwko z sokiem nie piłam już od lipca chyba.

tzw. bezalkoholowe Karmi też ma alkohol ? mnie również nie ciągnie, ale Karmi bym sobie chlapnęła. Sprawdzę w jakimś sklepie czy ma zero czy "coś" %

Napisane przez UnholyOne

Lecę robic leczo i sprzatac dalej

a jakie robisz? papryczka, kiełbaska, pieczarka, koncetrat?

Napisane przez majka versace

będzie miał 2 tygodnie tzw. urlopu tacierzyńskiego więc go wykorzysta żeby mi pomóc a nie na imprezki.

a w Polsce też Tatuskom taki uropl przysługuję, orientuję się któraś ?

Napisane przez Svinecka

a na wieczor robie galaretke z bita smietana trzy kolorki pokrojone w kosteczke i przekladane a na to bita smietana, mniaaaam

juz nie moge sie doczekac - ile to cholerstwo tezeje?

trzeba isc gary umyc uhh

moje gary własnie zmywa zmywareczka doceniłam już to dobrodziejstwo i mogę pazurki mieć pomalowane na czerwono a galaretka szybciej stężeję jeśli dodasz mniej wody niż w przepisie, ale nie będzie to diamteralna różnicy
Chętnie bym wpałaszowała takie coś

[eleeri]

Cześć mamuśki
więcej już nie będę tak znikać, ale już nie bijcie

Miałam mały sajgon, przyszły mi przesyłki z allegro i komoda więc trzeba było przeglądnąć wszystkie ciuszki i od razu poukładać a ile miałam przy tym radości

Byłam u gina i wszystko OK ,
no a na dokładkę pies mi się rozchorował , w przyszłym tygodniu ma mieć zabieg w znieczuleniu ogólnym i troszkę się o niego boję, bo pies ma już 9 lat

a dzisiaj wybraliśmy się z małżem na targ - tak tylko połazić i obejrzeć co sprzedają, no i kupiliśmy wózek

[katarzynka00]

podoba mi się wóziczek dobrze, że wszystko w porządku u was,bo widzisz, jak tylko spada aktywność jednej z nas, odrazu podnoszony jest alarm

Svinecko czytałam opis axelka i w opisie jest że ma teleskopową rączkę, czyli regulowaną tak? a zdaję mi się że dla ciebie to dość istotne
Szkoda,że kółka nie są pompowane bo tak to mi się podoba.Cenowo, kolorystycznie i wizualnie

[eleeri]

Napisane przez katarzynka00

a w Polsce też Tatuskom taki uropl przysługuję, orientuję się któraś ?


moje gary własnie zmywa zmywareczka doceniłam już to dobrodziejstwo i mogę pazurki mieć pomalowane na czerwono a galaretka szybciej stężeję jeśli dodasz mniej wody niż w przepisie, ale nie będzie to diamteralna różnicy
Chętnie bym wpałaszowała takie coś

Zdaje mi się, że gdzieś czytałam o tych tatusiowych urlopach, tylko nie pamiętam, czy to weszło w życie, czy to był dopiero projekt ale jednocześnie mógł być na takim urlopie tylko jeden rodzic. Jak gdzieś znajdę linka to wkleję

A co do deseru to ostatnio robię takie coś :
lody + owoce (mandarynki, truskawki, rodzynki, banany) + orzeszki w takiej słodkiej skorupce + bita śmietana + posypka z kakao = duuużo kalorii i ekstra smak

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

"
Jeśli pracownica wykorzysta po porodzie co najmniej 14 tygodni urlopu
macierzyńskiego, ma prawo zrezygnować z pozostałej części tego urlopu; w takim przypadku niewykorzystaną część urlopu macierzyńskiego można udzielić pracownikowi-ojcu wychowującemu dziecko, na jego pisemny wniosek. "

http://www.maluchy.pl/artykul/44

"
Koniec ze stereotypem, że od opieki nad dzieckiem jest tylko matka. W piątek Sejm uchwalił, że od 2010 roku wprowadzone będą urlopy dla ojców. Ponadto wydłużone będą urlopy macierzyńskie.


Posłowie większością głosów ustanowili urlop tacierzyński, czyli część urlopu przysługującą tylko ojcom. Urlop ten będzie wprowadzony od 2010 r. Na początku będzie on wynosił jedynie tydzień, ale w 2011 r. - już dwa. Ojciec będzie mógł wziąć urlop w dowolnym okresie w ciągu roku. Jeśli mężczyzna go nie wykorzysta, urlop przepadnie. Obecnie ojciec ma możliwość skorzystania z urlopu macierzyńskiego w sytuacji, gdy matka wykorzysta co najmniej 14 tygodni i zrezygnuje z pozostałej części urlopu.

Natomiast od 2010 r. urlop macierzyński przy urodzeniu jednego dziecka ma się składać z części obligatoryjnej - 20 tygodni, i fakultatywnej, która docelowo, w 2014 r. ma wynieść 6 tygodni. "

http://dziecko.trojmiasto.pl/Sejm-pr...ki-n30544.html

[Svinecka]

Napisane przez katarzynka00

tzw. bezalkoholowe Karmi też ma alkohol ? mnie również nie ciągnie, ale Karmi bym sobie chlapnęła. Sprawdzę w jakimś sklepie czy ma zero czy "coś" %


a jakie robisz? papryczka, kiełbaska, pieczarka, koncetrat?


a w Polsce też Tatuskom taki uropl przysługuję, orientuję się któraś ?


moje gary własnie zmywa zmywareczka doceniłam już to dobrodziejstwo i mogę pazurki mieć pomalowane na czerwono a galaretka szybciej stężeję jeśli dodasz mniej wody niż w przepisie, ale nie będzie to diamteralna różnicy
Chętnie bym wpałaszowała takie coś

nie ma piwa ogolnie bez % - wszystkie te bezalkoholowe maja rowniez procenty tylko po prostu malo, np 0.5

nooo zmywarka to fajna sprawa - planujemy w przyszlosci kupic
tymbardziej, ze ja nienawidze zymwac

Napisane przez eleeri

Cześć mamuśki
więcej już nie będę tak znikać, ale już nie bijcie

Miałam mały sajgon, przyszły mi przesyłki z allegro i komoda więc trzeba było przeglądnąć wszystkie ciuszki i od razu poukładać a ile miałam przy tym radości

Byłam u gina i wszystko OK ,
no a na dokładkę pies mi się rozchorował , w przyszłym tygodniu ma mieć zabieg w znieczuleniu ogólnym i troszkę się o niego boję, bo pies ma już 9 lat

a dzisiaj wybraliśmy się z małżem na targ - tak tylko połazić i obejrzeć co sprzedają, no i kupiliśmy wózek

to super, ze wszystko ok

i fajny zakup Wam sie udalo zrobic
i prosze sie czesciej odzywac!!

Napisane przez katarzynka00

podoba mi się wóziczek dobrze, że wszystko w porządku u was,bo widzisz, jak tylko spada aktywność jednej z nas, odrazu podnoszony jest alarm

Svinecko czytałam opis axelka i w opisie jest że ma teleskopową rączkę, czyli regulowaną tak? a zdaję mi się że dla ciebie to dość istotne
Szkoda,że kółka nie są pompowane bo tak to mi się podoba.Cenowo, kolorystycznie i wizualnie

no wlasnie czytalam opinie i pisza wszedzie, ze sie nie reguluje
wiec nie wiem co to zn teleskopowa

chyba poki co pozostane przy titi tritonie

Napisane przez eleeri

Zdaje mi się, że gdzieś czytałam o tych tatusiowych urlopach, tylko nie pamiętam, czy to weszło w życie, czy to był dopiero projekt ale jednocześnie mógł być na takim urlopie tylko jeden rodzic. Jak gdzieś znajdę linka to wkleję

A co do deseru to ostatnio robię takie coś :
lody + owoce (mandarynki, truskawki, rodzynki, banany) + orzeszki w takiej słodkiej skorupce + bita śmietana + posypka z kakao = duuużo kalorii i ekstra smak

oo nieee po takim deserze to ja bym w kibelku napewno wyladowala
za duzo jak dla mnie

[syla39]

Napisane przez eleeri

Cześć mamuśki
więcej już nie będę tak znikać, ale już nie bijcie

Miałam mały sajgon, przyszły mi przesyłki z allegro i komoda więc trzeba było przeglądnąć wszystkie ciuszki i od razu poukładać a ile miałam przy tym radości

Byłam u gina i wszystko OK ,
no a na dokładkę pies mi się rozchorował , w przyszłym tygodniu ma mieć zabieg w znieczuleniu ogólnym i troszkę się o niego boję, bo pies ma już 9 lat

a dzisiaj wybraliśmy się z małżem na targ - tak tylko połazić i obejrzeć co sprzedają, no i kupiliśmy wózek

O rany, nie wiedzialam ze na targu wozek mozna kupic W mojej miejscowosci nigdy nie bylo, widocznie niezla z niej dziura
Furka fajna, ja tez kcem

Napisane przez katarzynka00

tzw. bezalkoholowe Karmi też ma alkohol ? mnie również nie ciągnie, ale Karmi bym sobie chlapnęła. Sprawdzę w jakimś sklepie czy ma zero czy "coś" %

moje gary własnie zmywa zmywareczka doceniłam już to dobrodziejstwo i mogę pazurki mieć pomalowane na czerwono a galaretka szybciej stężeję jeśli dodasz mniej wody niż w przepisie, ale nie będzie to diamteralna różnicy
Chętnie bym wpałaszowała takie coś

Ja tez mam zmywarke i nie oddam jej za zadne skarby swiata. A wynalazcy daje Nobla

Dziewczyny ja na piwko nie mam ochoty ale winka to bym sie napila

[Svinecka]

ee na bank axel nie ma regulacji raczki - przyjzalam sie jej dokladnie - nie ma nigdzie przycisku regulujacego

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

a tu pisza o braku regulacji:
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.ht...506195&v=2&s=0

dla mnie to go przekresla calkowicie bo majac 158cm wzrostu raczka na najwyzszym poziomie siega mi prawie do brody

[Gizmiatko]

syla39 niektórzy mówia ze czerowne wino pol lampki nawet wskazane w ciazy ...ale nie sprawdzałam poniewaz nie pijam alkoholu bo mi nie smakuje czy to piwko czy to wino czy vóda, raz na rok napije sie pol szklanki piwa babskiego i tyle co ja mam wspolnego z alkoholem

[eleeri]

Napisane przez syla39

O rany, nie wiedzialam ze na targu wozek mozna kupic W mojej miejscowosci nigdy nie bylo, widocznie niezla z niej dziura
Furka fajna, ja tez kcem

Ja tez mam zmywarke i nie oddam jej za zadne skarby swiata. A wynalazcy daje Nobla

Dziewczyny ja na piwko nie mam ochoty ale winka to bym sie napila

U mnie na targu można kupić wszystko meble, samochody, jedzonko, ubrania, rtv, agd. Po prostu wsio , dawniej były jeszcze zwierzęta teraz zostały tylko psy i to czasami.

He, he zmywarki też bym nie oddała za żadne skarby. Nienawidzę myć garów

Napisane przez Gizmiatko

syla39 niektórzy mówia ze czerowne wino pol lampki nawet wskazane w ciazy ...ale nie sprawdzałam poniewaz nie pijam alkoholu bo mi nie smakuje czy to piwko czy to wino czy vóda, raz na rok napije sie pol szklanki piwa babskiego i tyle co ja mam wspolnego z alkoholem

Co do wina to czytałam, że pół lampki od czasu do czasu nie zaszkodzi a w niektórych przypadkach (kurcze nie pamiętam jakich ) jest pomocne.
Ja o dziwo nie mam wcale ochoty na żaden alkohol , a dawniej prawie codziennie piwko albo drinka. Hmm co ta ciąża robi z człowieka

[Svinecka]

Napisane przez Gizmiatko

syla39 niektórzy mówia ze czerowne wino pol lampki nawet wskazane w ciazy ...ale nie sprawdzałam poniewaz nie pijam alkoholu bo mi nie smakuje czy to piwko czy to wino czy vóda, raz na rok napije sie pol szklanki piwa babskiego i tyle co ja mam wspolnego z alkoholem

nie no bez przesady napewno wskazane nie jest ale niektorzy popieraja teorie, ze lampka wina nie zaszkodzi - co jest tylko domyslem ludzi bo jako takich badan nad tym nie ma i nigdy nie udowodniono czy alkohol szkodzi czy nie

ale nie sadze zeby cos co jest szkodliwe ogolnie dla ludzi nie bylo szkodliwe dla dziecka

http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod...4,3675865.html

reasumujac - dla nas lampka to jak butelka dla dziecka

a tu inne przydatne informacje:
http://www.erodzina.com/index.php?id=31,1151,0,0,1,0
http://www.we-dwoje.pl/alkohol;w;cia...ykul,1878.html
http://www.psychologia.edu.pl/index....op=opis&id=123
http://www.psychologia.edu.pl/index....op=opis&id=246 - "Naukowcy brytyjscy, którzy analizowali zjawisko tzw. płodowego syndromu alkoholowego, doszli do wniosku, że ciężarne kobiety powinny całkowicie wystrzegać się nawet najmniejszych dawek alkoholu."

na tej stronie jest wiele wiele innych artykulow na temat picia alkoholu w ciazy
warto poczytac jesli ktos chce rozwiac jakies watpliwosci

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

Napisane przez eleeri

Co do wina to czytałam, że pół lampki od czasu do czasu nie zaszkodzi a w niektórych przypadkach (kurcze nie pamiętam jakich ) jest pomocne.
Ja o dziwo nie mam wcale ochoty na żaden alkohol , a dawniej prawie codziennie piwko albo drinka. Hmm co ta ciąża robi z człowieka

niby lampka wina poprawia krazenie krwi - ale krwi matki - a co sie dzieje wtedy z plodem to wole nie myslec

[eleeri]

Napisane przez Svinecka

niby lampka wina poprawia krazenie krwi - ale krwi matki - a co sie dzieje wtedy z plodem to wole nie myslec

Nie pamiętam
czytałam to już chwilę temu, a że mnie w ciąży nawet nie ciągnie do alkoholu to mi szybko wywietrzało z głowy

[Svinecka]

Napisane przez eleeri

Nie pamiętam
czytałam to już chwilę temu, a że mnie w ciąży nawet nie ciągnie do alkoholu to mi szybko wywietrzało z głowy

i dobrze, ze nie ciagnie
po co ryzykowac w ogole

ja w sylwestra wypilam lampke szampana i do dzis pluje sobie w brode

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------

zobaczcie
http://allegro.pl/item573237686_supe...ne_kolory.html

co sadzicie?
do biegania na wiosne

[eleeri]

Ja piłam Picolo, a małż solidarnie pił ze mną

[Gizmiatko]

Napisane przez eleeri

Nie pamiętam
czytałam to już chwilę temu, a że mnie w ciąży nawet nie ciągnie do alkoholu to mi szybko wywietrzało z głowy

ja tez to gdzie słyszałam ale i tak nie pijam alkoholu !!!

co do szkodliwosci dla dziecka to wiadomo ze wszystko szkodzi dziecku co niekoniecznie kobietom, to samo dotyczy sie frabowania włosów, tipsów akrylowych itd wsyztsko co chemiczne przechodzi do krwio obiegu przez skore, płytki paznokci itd.
wiec teoretycznie powinnysmy lezec i same produkowac jakies warzywa owoce , drób itd

[Svinecka]

Napisane przez Gizmiatko

ja tez to gdzie słyszałam ale i tak nie pijam alkoholu !!!

co do szkodliwosci dla dziecka to wiadomo ze wszystko szkodzi dziecku co niekoniecznie kobietom, to samo dotyczy sie frabowania włosów, tipsów akrylowych itd wsyztsko co chemiczne przechodzi do krwio obiegu przez skore, płytki paznokci itd.
wiec teoretycznie powinnysmy lezec i same produkowac jakies warzywa owoce , drób itd

niee no bez przesady...nie porownujmy warzyw do akrylu, ktory tak smierdzi, ze ciezko wysiedziec w pomieszczeniu a nie mowiac juz o szkodliwosci
no a tymbardziej do alkoholu, ktory SZKODZI a warzywa nie

[eleeri]

Buciki nawet fajne zwłaszcza te żółte i zielone do białych lnianych spodni , ale nie dla mnie. Mają za cienki spód i zaraz bym miała obite pięty z pęcherzami

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

Napisane przez Svinecka

niee no bez przesady...nie porownujmy warzyw do akrylu, ktory tak smierdzi, ze ciezko wysiedziec w pomieszczeniu a nie mowiac juz o szkodliwosci
no a tymbardziej do alkoholu, ktory SZKODZI a warzywa nie

No z tymi warzywami to bym polemizowała

Zwłaszcza jeśli rosną koło drogi szybkiego ruchu
w niektórych warzywach i owocach można by pewnie znaleźć całą tablicę Mendelejewa

[Svinecka]

Napisane przez eleeri

Buciki nawet fajne zwłaszcza te żółte i zielone do białych lnianych spodni , ale nie dla mnie. Mają za cienki spód i zaraz bym miała obite pięty z pęcherzami

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------



No z tymi warzywami to bym polemizowała

Zwłaszcza jeśli rosną koło drogi szybkiego ruchu
w niektórych warzywach i owocach można by pewnie znaleźć całą tablicę Mendelejewa

no przeciez wiem, ze warzywa i owoce nie sa u nas najwspanialsze, wiele jest sztucznie chodowanych itp

ale sadzisz, ze warzywa sa bardziej szkodliwe dla dziecka niz alkohol
to czemu je jesz?

[eleeri]

Napisane przez Svinecka

no przeciez wiem, ze warzywa i owoce nie sa u nas najwspanialsze, wiele jest sztucznie chodowanych itp

ale sadzisz, ze warzywa sa bardziej szkodliwe dla dziecka niz alkohol
to czemu je jesz?

Aaaa
nigdzie nie pisałam, że warzywa są bardziej szkodliwe niż alkohol
tylko, że też mogą być szkodliwe

a jem bo mam nadzieję, że nie są tylko przesiąknięte metalami ciężkimi ale i witaminami itp.

Cóż w końcu coś trzeba jeść i na coś umrzeć

[majka versace]

Dziewczyny mam pewien dylemat.... Mam nadzieje że coś poradzicie.

Otóż mamy problem z wyborem imienia dla synka. Jakoś żadne imie nam się nie podoba szczególnie. Mamy jakieś tam typy ale to nie są imiona które by nam się bardzo podobały.

A jak już wytypowaliśmy kilka to z każdym jest jakieś ALE. Największy problem to taki że z kimś nam się kojarzą. Albo z konkretna osobą, która ma np. paskudny charakter albo wogóle z jakąś specyficzą cechą która nam się kojarzy z tym imieniem.

Niby logicznie myśląc to imie przecież nie wpływa na to że dane dziecko też będzie takie jak znana nam osoba ale też nie daje nam to spokoju bo się poprostu kojarzy.

Czy wybierają imie dla swoich pociech też zwracaliście uwage na to że wam się z czymś lub kimś kojarzy??? Bo ja już nie wiem czym się sugerować....

PS Oczywiście bierzemy pod uwage to że ma pasować do nazwiska.

[eleeri]

Napisane przez majka versace

A jak już wytypowaliśmy kilka to z każdym jest jakieś ALE. Największy problem to taki że z kimś nam się kojarzą. Albo z konkretna osobą, która ma np. paskudny charakter albo wogóle z jakąś specyficzą cechą która nam się kojarzy z tym imieniem.

Niby logicznie myśląc to imie przecież nie wpływa na to że dane dziecko też będzie takie jak znana nam osoba ale też nie daje nam to spokoju bo się poprostu kojarzy.

Czy wybierają imie dla swoich pociech też zwracaliście uwage na to że wam się z czymś lub kimś kojarzy??? Bo ja już nie wiem czym się sugerować....

PS Oczywiście bierzemy pod uwage to że ma pasować do nazwiska.

My też zwracaliśmy uwagę na to czy nam się z kimś kojarzą oraz czy nie ma takiego imienia w pobliżu , ale przyznam że nie myślałam nigdy czy będzie pasować do nazwiska

Po prostu nam się spodobało i tyle, i o dziwo byliśmy co do tego zgodni

[Miramej]

Napisane przez Cassandra 23

Dziewczyny czy Wy pijecie piwka typu Karmi, Reds?
Bo ja się boje nawet tego Tyle sie naczytałam o szkodliwym działaniu alkoholu a jakby nie było te piwa także mają kilka procent.
Przyznam, że marzy mi sie zimne piwko z sokiem nie piłam już od lipca chyba.

Odkąd jestem w ciąży nie tknęłam alkoholu pod żadną postacią , mam czasem ochotę na czerowne wytrawne wino albo Gingersa, ale poczekam .

Napisane przez UnholyOne

Lecę robic leczo i sprzatac dalej

Leczo

Napisane przez eleeri

Cześć mamuśki
więcej już nie będę tak znikać, ale już nie bijcie

Miałam mały sajgon, przyszły mi przesyłki z allegro i komoda więc trzeba było przeglądnąć wszystkie ciuszki i od razu poukładać a ile miałam przy tym radości

Byłam u gina i wszystko OK ,
no a na dokładkę pies mi się rozchorował , w przyszłym tygodniu ma mieć zabieg w znieczuleniu ogólnym i troszkę się o niego boję, bo pies ma już 9 lat

a dzisiaj wybraliśmy się z małżem na targ - tak tylko połazić i obejrzeć co sprzedają, no i kupiliśmy wózek

eleeri nieładnie tak znikać . Cieszę się, że po wizycie dobre wieści .
Przykro mi z powodu psa, będziemy z Tobą .
Wózek wygląda fajnie, jakieś szczegóły?

Napisane przez syla39

Dziewczyny ja na piwko nie mam ochoty ale winka to bym sie napila

Ja też czasem mam ochotę

Napisane przez Gizmiatko

syla39 niektórzy mówia ze czerowne wino pol lampki nawet wskazane w ciazy ...ale nie sprawdzałam poniewaz nie pijam alkoholu bo mi nie smakuje czy to piwko czy to wino czy vóda, raz na rok napije sie pol szklanki piwa babskiego i tyle co ja mam wspolnego z alkoholem

Gizmiatko co to znaczy "niektórzy"? Nie ustalono bezpiecznej dawki alkoholu w ciąży, żadnego. Alkohol to alkohol.

Napisane przez eleeri

Ja piłam Picolo, a małż solidarnie pił ze mną

Ja soczek ananasowo-pomarańczowy , Małż też .

Napisane przez majka versace

Dziewczyny mam pewien dylemat.... Mam nadzieje że coś poradzicie.

Otóż mamy problem z wyborem imienia dla synka. Jakoś żadne imie nam się nie podoba szczególnie. Mamy jakieś tam typy ale to nie są imiona które by nam się bardzo podobały.

A jak już wytypowaliśmy kilka to z każdym jest jakieś ALE. Największy problem to taki że z kimś nam się kojarzą. Albo z konkretna osobą, która ma np. paskudny charakter albo wogóle z jakąś specyficzą cechą która nam się kojarzy z tym imieniem.

Niby logicznie myśląc to imie przecież nie wpływa na to że dane dziecko też będzie takie jak znana nam osoba ale też nie daje nam to spokoju bo się poprostu kojarzy.

Czy wybierają imie dla swoich pociech też zwracaliście uwage na to że wam się z czymś lub kimś kojarzy??? Bo ja już nie wiem czym się sugerować....

PS Oczywiście bierzemy pod uwage to że ma pasować do nazwiska.

Tak, ja zwracam uwagę. Pisałam już, że bardzo podoba mi się imię Mateusz, ale mam sąsiada piętro niżej (10 lat) i jest taki okropny, że zrezygnowałam. A tak mi szkoda, ale co wracam do tego pomysłu, to widzę dzieciaka z dołu .

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Do jutra dziewczynki

[eleeri]

Napisane przez Miramej

eleeri nieładnie tak znikać . Cieszę się, że po wizycie dobre wieści .
Przykro mi z powodu psa, będziemy z Tobą .
Wózek wygląda fajnie, jakieś szczegóły?

No więc
ma przednie skrętne koła z możliwością blokady,
wszystkie koła pompowane,
kosz jest zapinany na ... jak to się nazywa - napy, zatrzaski i jest od spodu usztywniany więc jak się coś do niego włoży to nie wisi i nie majda ,
rączka z możliwością regulacji wysokości,
duże okienko z siatki z tyłu gondoli, można podnieść i powietrze dochodzi do środka,
gondola po wypięciu ze stelaża ma funkcję kołyski , lub można jej wyjąć nóżki i już się nie kołysze,

spacerówka podobno jest montowana w obu kierunkach i rozkładana na płasko, ale my wzięliśmy tylko wersję głęboką.

Wózek na razie jeździ super, małż się cieszył bo jechał przesz cały targ do auta , z jego opinii wózek lekko się prowadził (jedną ręką ) po śniegu i bardzo cicho w domu - nic nie trzeszczało.

No i w rzeczywistości wózek jest ładniejszy niż na zdjęciu, może w świetle dziennym wyszło by lepsze zdjęcie

[eleeri]

Tak wygląda wersja spacerowa i z fotelikiem

[eleeri]

Nie pamiętam już kto pytał o moją komodę zanim nam ją przywieźli
oto ona

[Svinecka]

Napisane przez majka versace

Dziewczyny mam pewien dylemat.... Mam nadzieje że coś poradzicie.

Otóż mamy problem z wyborem imienia dla synka. Jakoś żadne imie nam się nie podoba szczególnie. Mamy jakieś tam typy ale to nie są imiona które by nam się bardzo podobały.

A jak już wytypowaliśmy kilka to z każdym jest jakieś ALE. Największy problem to taki że z kimś nam się kojarzą. Albo z konkretna osobą, która ma np. paskudny charakter albo wogóle z jakąś specyficzą cechą która nam się kojarzy z tym imieniem.

Niby logicznie myśląc to imie przecież nie wpływa na to że dane dziecko też będzie takie jak znana nam osoba ale też nie daje nam to spokoju bo się poprostu kojarzy.

Czy wybierają imie dla swoich pociech też zwracaliście uwage na to że wam się z czymś lub kimś kojarzy??? Bo ja już nie wiem czym się sugerować....

PS Oczywiście bierzemy pod uwage to że ma pasować do nazwiska.

w ogole nie bralam pod uwagi tego czy to imie mi sie z kims kojarzy bo jak sie urodzi moje dziecko to to imie bedzie mi sie kojarzylo tylko z nim

i nie patrze na to czy osoby w moim otoczeniu nosza to imie dlatego iz nie wiem czy za pare lat w ogole jeszcze bede znac te osoby

patrze tylko na to zeby mi sie podobalo, zeby pasowalo do imienia mojego pierwszego synka i do nazwiska

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

piszcie cos bo nudno

---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------

eleeri Wojtusia UnholyOne widze Was

[megi b]

Bry
Zapraszam na poranną herbatkę bo kawy nie pijam
Dobra idę nadrabiać zaległości w czytaniu

[frida110]

Ja się dołączam ale już z drugą kawą

Nie śpię od 6 rano, tylko wcześniej nie mogłam się tutaj zameldować bo Tż w końcu się wziął za naukę testów i okupował komputer aż do teraz.

Wszystkiego Najlepszego z okazji Dnia Kobiet

U mnie za oknem przepięknie Słonko świeci od 7 rano, na niebie żadnej chmurki. Zaraz wyciągam tż na spacer

Miłego dnia