Przepisy dla dziecka, kuchnia /dania/ niemowlaka- zbiorczy

[mamaNiny]

Witajcie jestem mamą 8 miesiecznej Niny i od kilku dni zaczelam gotowac jej jedzonko wczesniej nie chciala nawet patrzec na zupki ugotowane przeze mnie, wiec dostawala sloiczki teraz jej sie odmienilo, gotuje jej zupki z roznymi warzywkami, ale chcialabym tez zaczac podawac jej 2-gie danie. Macie jakies fajne przepisy? a co robicie dzieciaczkom na sniadania?

Pozdrawiam

marta

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

anka83krk: na dzem to chyba troszke za wczesnie, to prawie sam cukier jest, zero wartosci odzywczych. A co do tego, ze cos dalas swojemu dziecku do jedzenia i nic mu nie bylo. Nie wiem dlaczego wiekszosc mam uwaza, ze nic sie nie dzieje, a dzieje sie to, ze wszystkie organy wewmetrzne musza wykonac bardzo duzo pracy do strawienia czegos, do czego nie sa przystosowane. Podajac dziecku cos zbyt szybko, fundujemy mu wlasnie taka masakre dla watroby i zoladka. Nie rozumiem dlaczego niektore mamy nie stosuja sie choc troche do tabel zywienia dziecka i zapewniaja im problemy gastryczne w przyszlosci.

[wilczus]

w wieku 8m-cy to ja synkowi dawałam na sniadanie kaszki i kleiki ... na drugie danie wrzywo (brokuł, kalafior , buraczek czerwony z tartym jabłkiem itp. ) plus ziemniak i mięsko ( królik, indyk ) .... mój synek w tym wieku był megaalergikiem więc miał raczej ograniczomy jadłopis ..
kaszkę manną można zrobić

[mamaNiny]

Napisane przez wilczus

w wieku 8m-cy to ja synkowi dawałam na sniadanie kaszki i kleiki ... na drugie danie wrzywo (brokuł, kalafior , buraczek czerwony z tartym jabłkiem itp. ) plus ziemniak i mięsko ( królik, indyk ) .... mój synek w tym wieku był megaalergikiem więc miał raczej ograniczomy jadłopis ..
kaszkę manną można zrobić

dzieki za odp
ehh tak, tylko moja nie chce jesc kaszek i kleikow a i budyn chyba sie juz nudzi. w ogole to odkad nauczyla sie stac, nie moze usiedziec w krzeselku do karmienia-po kilku minutach jest wrzask i koniec jedzenia.. trzeba ja rozpiac i wypuscic. tak na chodzaco to jeszcze chetnie by zjadla, ale nie wiem czy bieganie za nia z lyzka po domu to dobry pomysl. o jedzenie sie nie upomina.. za rada lekarki probowalam jej robic wieksze odstepy miedzy posilkami, ale niczego to nie zmienia.

[Ineczka33]

mamaNiny, zajrzyj na stronę www.osesek.pl.

Przepisy na tej stronie są podzielone ze względu na wiek dzieci, które mogą je spożywać, jak i na dania mięsne, zupki itd.

Może coś Ci wpadnie w oko
Pozdrawiam
Inka

[wilczus]

mamaNiny a ile mała waży ? bo jeśli ma wagę w normie to nie ma co panikować , mój mały do roczku też nie chciał jeść ,ale póxniej zaczął wsuwać ,ażmu się uszy trzęsły
a próbowałaś ty puree ryżowych Nestle ? z brokułami , szpinakiem itp.
bo mój synek wolał takie niż te słodkie kaszki ...

póxniej mu wprowadziłam płatki owsiane , płatki kukurydziane i kaszkę orkiszową i to wsuwa do te pory

[mamaNiny]

Napisane przez Ineczka33

mamaNiny, zajrzyj na stronę www.osesek.pl.

Przepisy na tej stronie są podzielone ze względu na wiek dzieci, które mogą je spożywać, jak i na dania mięsne, zupki itd.

Może coś Ci wpadnie w oko
Pozdrawiam
Inka

Dzięki Ineczka znam tę stronkę korzystam z niej stale-zarówno z części dotyczącej jedzenia jak i zabaw z dziećmi.

Napisane przez wilczus

mamaNiny a ile mała waży ? bo jeśli ma wagę w normie to nie ma co panikować , mój mały do roczku też nie chciał jeść ,ale póxniej zaczął wsuwać ,ażmu się uszy trzęsły
a próbowałaś ty puree ryżowych Nestle ? z brokułami , szpinakiem itp.
bo mój synek wolał takie niż te słodkie kaszki ...

póxniej mu wprowadziłam płatki owsiane , płatki kukurydziane i kaszkę orkiszową i to wsuwa do te pory

waży 7780, ma 75cm. dawałam jej te misiowe ogródki-też nie chciała. mąż był niejadkiem, więc może mieć to po nim (opinia mojej teściówki )
pozdrawiam!

[wilczus]

ja też byłam strasznym niejadkiem ... ale z wiekim mi przeszło ... jeśli wszystkie wyniki badań w normie to nie ma się co martwić

[sheryl]

Napisane przez mamaNiny

. mąż był niejadkiem, więc może mieć to po nim (opinia mojej teściówki )

Gdzieś o tym czytałam, że to możliwe , a ja mam też taki przykład w rodzinie. Szwagierka była strasznym niejadkiem i teraz przechodzi to samo ze swoim synkiem. Ma 6 lat i od jakiegoś roku je normalnie, ("z głową" ), bo apetytem wciąż nie grzeszy.

waży 7780, ma 75cm.

Eee, ale wagowo to ona nieźle, jak na 8 miesięcy. (25 centyl)
Jeśli już chodzi o centyle oczywiście, bo tak naprawdę najważniejsze czy jest zdrowa (wyniki), pogodna, itd...

[mamaNiny]

Napisane przez sheryl

Gdzieś o tym czytałam, że to możliwe , a ja mam też taki przykład w rodzinie. Szwagierka była strasznym niejadkiem i teraz przechodzi to samo ze swoim synkiem. Ma 6 lat i od jakiegoś roku je normalnie, ("z głową" ), bo apetytem wciąż nie grzeszy.


Eee, ale wagowo to ona nieźle, jak na 8 miesięcy. (25 centyl)
Jeśli już chodzi o centyle oczywiście, bo tak naprawdę najważniejsze czy jest zdrowa (wyniki), pogodna, itd...

na szczęście zdrowa, wesoła i bardzo ruchliwa od urodzenia taki szczupaczek z niej i z dwojga złego lepsze to niż nadwaga.

[anka83krk]

Hej, powiedzcie mi kiedy można dziecku wprowadzić krowie mleko? a dokładniej mannę na nim?
Moja małą ma 10 mies i od jakiegoś tygodnia nie mogę się doprosić żeby jadła mleko z butelki. Jak już ją przetrzymam to zje, ale traktuje to jako picie a nie posiłek. Dodam, że zagęszczam jej mleko kaszkami bo od 2 mies mlekiem nie mogła sobie pojeść.

[Spoora]

Napisane przez anka83krk

Hej, powiedzcie mi kiedy można dziecku wprowadzić krowie mleko? a dokładniej mannę na nim?
Moja małą ma 10 mies i od jakiegoś tygodnia nie mogę się doprosić żeby jadła mleko z butelki. Jak już ją przetrzymam to zje, ale traktuje to jako picie a nie posiłek. Dodam, że zagęszczam jej mleko kaszkami bo od 2 mies mlekiem nie mogła sobie pojeść.

Z różnymi opiniami się spotkałam. Jedni mówią, że od 3 roku życia, inni, że od 2 roku, ale niektóre matki podają wcześniej (jeśli dziecko nie było uczulone). Szczerze powiedziawszy, sama uważam, że nie ma co podawać dziecku mleka krowiego za wcześnie.

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Napisane przez anka83krk

Hej, powiedzcie mi kiedy można dziecku wprowadzić krowie mleko? a dokładniej mannę na nim?
Moja małą ma 10 mies i od jakiegoś tygodnia nie mogę się doprosić żeby jadła mleko z butelki. Jak już ją przetrzymam to zje, ale traktuje to jako picie a nie posiłek. Dodam, że zagęszczam jej mleko kaszkami bo od 2 mies mlekiem nie mogła sobie pojeść.

Czy to musi byc koniecznie krowie mleko i manna? Probowalas dac corce kaszki na gesto. Moj syn zrezygnowal z butli zmlekiem w wieku 8 miesiecy i dostawal kaszki kukurydziane i ryzowe na mleku modyfikowanym, na gesto, podawane lyzeczka.

Mleko krowie mozna podawac od 12 miesiaca, ale musi to byc mleko pelnotluste

[sheryl]

Napisane przez anka83krk

Hej, powiedzcie mi kiedy można dziecku wprowadzić krowie mleko? a dokładniej mannę na nim?
Moja małą ma 10 mies i od jakiegoś tygodnia nie mogę się doprosić żeby jadła mleko z butelki. Jak już ją przetrzymam to zje, ale traktuje to jako picie a nie posiłek. Dodam, że zagęszczam jej mleko kaszkami bo od 2 mies mlekiem nie mogła sobie pojeść.

Napisane przez Spoora

Z różnymi opiniami się spotkałam. Jedni mówią, że od 3 roku życia, inni, że od 2 roku, ale niektóre matki podają wcześniej (jeśli dziecko nie było uczulone). Szczerze powiedziawszy, sama uważam, że nie ma co podawać dziecku mleka krowiego za wcześnie.

Właśnie czytałam artykuł o mleku w "Mamo, to ja" i tam specjaliści piszą, że mleko krowie najlepiej zacząć podawać dzieciom od 3 r.ż., ale ostatecznie można też spróbować od 2 r.ż.

Ja osobiście też bym zrobiła jakąś kaszkę na modyfikowanym na gęsto.

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Napisane przez sheryl

Właśnie czytałam artykuł o mleku w "Mamo, to ja" i tam specjaliści piszą, że mleko krowie najlepiej zacząć podawać dzieciom od 3 r.ż., ale ostatecznie można też spróbować od 2 r.ż.

Fakt, ja nie mieszkam w Polsce i tu gdzie jestem, mozna podawac od 12 mz , w Polsce faktycznie pozniej

Co nie znaczy, ze ja sie do tego stosuje

[poissonivy]

Napisane przez anka83krk

Hej, powiedzcie mi kiedy można dziecku wprowadzić krowie mleko? a dokładniej mannę na nim?
Moja małą ma 10 mies i od jakiegoś tygodnia nie mogę się doprosić żeby jadła mleko z butelki. Jak już ją przetrzymam to zje, ale traktuje to jako picie a nie posiłek. Dodam, że zagęszczam jej mleko kaszkami bo od 2 mies mlekiem nie mogła sobie pojeść.

A nie możesz podawać kaszy mannej na modyfikowanym?

Można zrobić kaszkę bez zagotowywania mleka modyfikowanego. Gotujesz na wodzie kaszkę, a po wystudzeniu dosypujesz mleka mod. i mieszasz, żeby nie było grudek.

[anka83krk]

Probowałam kaszek na mleku modyfikowanym ale mała tylko troszkę spróbuje i
później już nie chce. Za to chętnie zjada bułkę z masełkiem albo ziemniaczka z marchewką, a za serkiem waniliowym przepada.
Nie wiem czy to nie za wcześnie na rezygnację z mleka, dlatego pomyślałam o mleku krowim

[mamaNiny]

Napisane przez anka83krk

Probowałam kaszek na mleku modyfikowanym ale mała tylko troszkę spróbuje i
później już nie chce. Za to chętnie zjada bułkę z masełkiem albo ziemniaczka z marchewką, a za serkiem waniliowym przepada.
Nie wiem czy to nie za wcześnie na rezygnację z mleka, dlatego pomyślałam o mleku krowim

mleko od 3 r.ż a może spróbuj takiej kaszki mannej w słoiczku hipp? moja młoda ją lubi.. ja robię manną, tak jak dziewczyny pisały wyżej: gotuję na wodzie i dodaję mleka modyfikowanego. jakie mleko jej podajesz? może innego spróbujcie.

[agusia114]

Czym można zagęścić babylon2 żeby było bardzo gęste?Próbowałam kaszką po 6-tym m-cu ale nie jest takie gęste.

[Spoora]

Napisane przez agusia114

Czym można zagęścić babylon2 żeby było bardzo gęste?Próbowałam kaszką po 6-tym m-cu ale nie jest takie gęste.

Ja po prostu wsypuję odpowiednią ilość łyżek czy to kleiku ryżowego czy kaszki ryżowej czy kaszki kukurydzianej i jest dość gęste, zależy jak gęste się chce zrobić. No najprędzej to chyba zrobić mannę.

[mamaNiny]

Napisane przez agusia114

Czym można zagęścić babylon2 żeby było bardzo gęste?Próbowałam kaszką po 6-tym m-cu ale nie jest aż takie gęste.

ja do każdej porcji mleka dodaję odpowiednią ilość miarek kleiku ryżowego lub kukurydzianego.

[agusia114]

Dzięki za odp. Ale czy kasza manna jest bez gotowania? Bo babylon jest bez gotowania.

[mamaNiny]

Napisane przez agusia114

Dzięki za odp. Ale czy kasza manna jest bez gotowania? Bo babylon jest bez gotowania.

gotujesz kaszę manną na wodzie (zgodnie z przepisem na opakowaniu) studzisz do temperatury do jakiej można dodać mleko modyfikowane (ok 50 stopni-też napisane jest na opakowaniu mleka) dodajesz mleko, mieszasz i podajesz. jest kasza manna bez gotowania, zdaje się bobovity, ale ze zwykłą kaszą też dasz sobie radę

pozdrawiam!

[kasica123]

Kobitki dajcie mi jakis ciekawy przepis dla mojej 17 miesiecznej córki,juz mi sie pomysly koncza a ona nie chce nic jesc...
z gory dzieki

[dowe]

Jestem mamą dwóch dziewczynek(7 lat i 6 m-cy).
U obu wprowadzałam rożne skladniki stopniowo. teraz młodsza je prawie większość warzyw oczywiście w małych ilościach i jest ok . To zależy od dziecka.
Jeżeli sama gotuje zupki staram się je urozmaicać. Moimi głównymi skladnikami w tym wieku są:
Warzywka np; ziemniak , marchew, groszek, szpinak, cebulka, brokuły, kalafior, pietruszka
Mięsko np: pierś z kurczaka, indyka, królik. zawsze dodaje również ryż.
Je także różne deserki z banana, jabłka, brzoskwini, moreli itp ale te zazwyczaj kupuje już gotowe. no i oczywiście soczki.
Jak na razie nie ma żadnych problemów zdrowotnych . Pozdrawiam mamy.

[mamaNiny]

Napisane przez kasica123

Kobitki dajcie mi jakis ciekawy przepis dla mojej 17 miesiecznej córki,juz mi sie pomysly koncza a ona nie chce nic jesc...
z gory dzieki

www.osesek.pl tam są fajne przepisy

Napisane przez dowe

Jestem mamą dwóch dziewczynek(7 lat i 6 m-cy).
U obu wprowadzałam rożne skladniki stopniowo. teraz młodsza je prawie większość warzyw oczywiście w małych ilościach i jest ok . To zależy od dziecka.
Jeżeli sama gotuje zupki staram się je urozmaicać. Moimi głównymi skladnikami w tym wieku są:
Warzywka np; ziemniak , marchew, groszek, szpinak, cebulka, brokuły, kalafior, pietruszka
Mięsko np: pierś z kurczaka, indyka, królik. zawsze dodaje również ryż.
Je także różne deserki z banana, jabłka, brzoskwini, moreli itp ale te zazwyczaj kupuje już gotowe. no i oczywiście soczki.
Jak na razie nie ma żadnych problemów zdrowotnych . Pozdrawiam mamy.

u nas tez super apetyt znacznie sie poprawil jak zaczela sama jesc

[magunda]

no a ja juz calkiem zgupialam, mieszkam w niemczech (z czego wcale nie jestem zadowolona) i kazano mi podawac mleko krowie jak tylko zaczne odstawiac piers, moja mala ma 11 m-cy i juz dawno je kaszki na mleku krowim, chociaz samej butli z mlekiem to nie chce, w ogole niczego nie pije z butli od poczatku z kubka lub lyzeczki... no wiec ja juz nic nie wiem jak z tym mlekiem powinno byc, mala rozwija sie dobrze, nie mam z nia zadnych problemow... chcialabym dla niej jak najlepiej a tu wszedzie co innego radza

[dowe]

Jeżeli lubi i nic się dziecku nie dzieje to dlaczego nie dawać. Ważne aby potrawy nie były za bardzo pikantne. Sądze że Polki troszkę przesadzają z tą dietą dziecka.
Mieszkam w Anglii i tu o dziwo widziałam zupkę dla dziecka od 4 miesiąca z fasolą i bekonem. Bekonu mojej 6 mies. córci nie dawałam ale dawno jadła już groszek, fasolkę, kukurydzę czy cebulkę. Nie karmie piersią ale córcia ma prawie 8kg i jest wesołym bobasem. pozdrawiam mamy.

[mamaNiny]

Napisane przez dowe

Jeżeli lubi i nic się dziecku nie dzieje to dlaczego nie dawać. Ważne aby potrawy nie były za bardzo pikantne. Sądze że Polki troszkę przesadzają z tą dietą dziecka.
Mieszkam w Anglii i tu o dziwo widziałam zupkę dla dziecka od 4 miesiąca z fasolą i bekonem. Bekonu mojej 6 mies. córci nie dawałam ale dawno jadła już groszek, fasolkę, kukurydzę czy cebulkę. Nie karmie piersią ale córcia ma prawie 8kg i jest wesołym bobasem. pozdrawiam mamy.

no ja się specjalnie nie trzęsę. trochę wychodzimy poza schemat. nabiał daję od 7go mca, bo mąż jej zaczął dawać serek i jogurt naturalny a bardzo jej smakuje.
tylko, że moje dziecię 10.03 skończy 10mcy a waży 8,200kg jest na butli.

[Spoora]

Napisane przez dowe

Jeżeli lubi i nic się dziecku nie dzieje to dlaczego nie dawać. Ważne aby potrawy nie były za bardzo pikantne. Sądze że Polki troszkę przesadzają z tą dietą dziecka.
Mieszkam w Anglii i tu o dziwo widziałam zupkę dla dziecka od 4 miesiąca z fasolą i bekonem. Bekonu mojej 6 mies. córci nie dawałam ale dawno jadła już groszek, fasolkę, kukurydzę czy cebulkę. Nie karmie piersią ale córcia ma prawie 8kg i jest wesołym bobasem. pozdrawiam mamy.

A ja znów słyszałam, że tylko w Polsce jest coś takiego jak dieta mamy karmiącej piersią, gdzie indziej o tym nie słyszano...Oczywiście nie je się na okrągło fasoli i kapusty itp, ale nikt nie wariuje tak jak to się robi w Polsce, że utarło się, że mama karmiąca musi nie jeść 3/4 rzeczy.