Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - zbiorczy

[dmoc4]

Dziewczyny, w piatek wzielam ostatnia tabletke. Wczoraj juz nie rozpoczelam nowego opakowania. Dzis nad ranem mialam koszmar, prawie stracilam przytomnosc. Brzul bolal mnie tak, ze nie moglam wytrzymac. Nie dalo sie ustac na nogach. Twarz blada jak papier. Chodzilam po scianach, jakies poty mnie wziely. A bralam minipigulke. Co to moglo byc????Przerazona jestem, chyba sie wybiore do gina w tym tygodniu...[/quote]


Ale to kurcze taka szybka reakcja by była?? A może wyrostek lub coś gastrycznego.

[inutil]

Dziewczyny mam pytanie, jak u was z wagą wyglądało po odstawieniu?? Bo ja ostatnią tabletkę wzięłam 8.02 i potem jakiś czas czułam że jestem opuchnięta jakaś, brzuch miałam wydęty... teraz czekam na @ planowo powinnam dostać 12.03 ale jak na razie nic w tym kierunku nie odczuwam, zobaczymy... No ale chciałam zapytać czy przytyłyście czy schudłyście po odstawieniu??? bo ja dbam o dietę pilnuję się a przytyłam

[axxxa]

ja zyczynam nowy tadzien bez tabletek i jestem ciekawa ja kmoj organizm na to zareaguje mam nadzieje ze troche mi spadnie ale jak cos zaobserwuje to odrazu dam znac.

[dmoc4]

A mi się wczoraj jajeczkowanie zaczęło, kuźwaaaaaaa, jaki ból, makabraaaaa (((((((((

[LOLA7]

Napisane przez butterfly92

To mi się juz wszystko pomieszało...
Czyli mam odstawić i isc na czas swiat do spowiedzi ....
Czy żyć w grzechu, bo zapewne po swietach samo wroci?

rozbawił mnie twój post do łez prawie. Niewiem ale musisz być strasznie nie dojrzała

Napisane przez Marwari

powiedz mi...
skoro na codzien grzeszysz to co z tego, ze zrobisz przerwe w tabsach na czas swiat skoro po swietach bedziesz nadal grzeszyc?
z tego co mi wiadomo, to podstawa spowiedzi jest żal za grzechy i obiecanie poprawy... a czy tak bedzie w Twoim przypadku?

Popieram ja dlatego własnie nie chodziłam do spowiedzi podczas brania.

Napisane przez santos

Ja proponuje jesc tabletke w co drugi dzien, tak, zeby niejedzenie wypadlo w dzien spowiedzi.

hehehhehehedobre dobre

Napisane przez gosiaaaa1

Echhh... rozstalam sie ze swoim TŻ, biore pigulki od 2 lat bez zadnych przerw i bralam je tylko ze wzglezdu na antykoncpecje. Regularnie robilam cytologie i badalam sie u gina. Ogolnie jestem okazem zdrowia. Ale... teraz chyba powinnam je odstawic bo po co dalej to brac? Zostal mi jeszcze tydzien brania przed 7-dniowa przerwa. Juz przestac? czy do konca zuzyc to opakowanie? Boje sie troche o humorki/cere/wage...

Jak możesz to zrób przerwę tylko tak jak juz pisały dziewczyny co najmiej 6 miesięcy.

[kasika84]

Napisane przez inutil

Dziewczyny mam pytanie, jak u was z wagą wyglądało po odstawieniu?? Bo ja ostatnią tabletkę wzięłam 8.02 i potem jakiś czas czułam że jestem opuchnięta jakaś, brzuch miałam wydęty... teraz czekam na @ planowo powinnam dostać 12.03 ale jak na razie nic w tym kierunku nie odczuwam, zobaczymy... No ale chciałam zapytać czy przytyłyście czy schudłyście po odstawieniu??? bo ja dbam o dietę pilnuję się a przytyłam

Ja w ciągu pierwszego miesiąca po odstawieniu przytyłam 5 kg, jadłam normalnie. Teraz jest drugi miesiąc i czuję, że sprawa wagi się normuje.

[LadyInBlack2]

I stało się- odstawiłam
6 lat i 10 miesięcy brania bez przerwy.

Narazie czekam na okres z odstawienia, co się będzie działo potem- zobaczymy, mam tylko nadzieję, że nie będzie źle..

[Cannella]

Zaczęłam trzeci miesiąc bez tabletek i nie narzekam Nie przytyłam, nie mam żadnych huśtawek nastrojów i ogólnie czuje się bardzo dobrze. Gdy brałam tabletki strasznie sie pociłam - a teraz? To okropieństwo minęło Obawiam się jedynie tego, że wrócą bolące okresy ...

[aniser]

Napisane przez kasika84

Ja w ciągu pierwszego miesiąca po odstawieniu przytyłam 5 kg, jadłam normalnie. Teraz jest drugi miesiąc i czuję, że sprawa wagi się normuje.

Eh,ja przez niespelna 3 miesiaceutylam 4 kilo bedac pod stala kontrola dietetyczki...podobno to sama woda i nawet moge w to uwierzyc,bo czuje sie opuchnieta i nabrzmiala,ale i tak mnie to meczy psychicznie,bo dluuugo wlaczylam nad utrata zbednych kilogramow,a teraz wrocily jak bumerang....

Zaczynam sie zastanawiac czy spowrotem nie wrocic do tabletek, szczegolnie,ze lojotok i problemy z tradzikiem rowniez ozyly,a niestety zaden z lekarzy nie traktuje tych problemow powaznie...

[gonieczka_o]

Napisane przez dmoc4

A mi się wczoraj jajeczkowanie zaczęło, kuźwaaaaaaa, jaki ból, makabraaaaa (((((((((

Trzymaj sie! ja jade na prochach przeciwbolowych, az to sie skonczy. Mam nadzieje, ze tylko na poczatku taki bol jest po odstawieniu, a potem wszystko wroci do normy

[axxxa]

Napisane przez LadyInBlack2

I stało się- odstawiłam
6 lat i 10 miesięcy brania bez przerwy.

Narazie czekam na okres z odstawienia, co się będzie działo potem- zobaczymy, mam tylko nadzieję, że nie będzie źle..

ja bralam 5lat i 2 miesiace i tez jestem ciekawa,mam nadzieje ze nie bedzie tak tragicznie jak zu dziewczyny opisuja,najbardziej to nie chce przytyc no ale zobaczymy.

[LOLA7]

Napisane przez LadyInBlack2

I stało się- odstawiłam
6 lat i 10 miesięcy brania bez przerwy.

Narazie czekam na okres z odstawienia, co się będzie działo potem- zobaczymy, mam tylko nadzieję, że nie będzie źle..

Gratuluję podjętej decyzji

Napisane przez aniser

Eh,ja przez niespelna 3 miesiaceutylam 4 kilo bedac pod stala kontrola dietetyczki...podobno to sama woda i nawet moge w to uwierzyc,bo czuje sie opuchnieta i nabrzmiala,ale i tak mnie to meczy psychicznie,bo dluuugo wlaczylam nad utrata zbednych kilogramow,a teraz wrocily jak bumerang....

Zaczynam sie zastanawiac czy spowrotem nie wrocic do tabletek, szczegolnie,ze lojotok i problemy z tradzikiem rowniez ozyly,a niestety zaden z lekarzy nie traktuje tych problemow powaznie...

Wiem ja tez mam straszny problem z tradzikiem ale co nie będziesz przeciez brała tabletek do końca życia więc lepiej odstawić teraz niż za kilka lat bo problem może wrócic i to ze zdwojona siłą.

Napisane przez axxxa

ja bralam 5lat i 2 miesiace i tez jestem ciekawa,mam nadzieje ze nie bedzie tak tragicznie jak zu dziewczyny opisuja,najbardziej to nie chce przytyc no ale zobaczymy.

wiesz każda z nas przechodzi to inaczej wiec może tobie nic nie będzie, i tego ci życzę

[Olciaxyz]

hej ja tez nie dawno odstawiłam tabsy na rzecz ladycomp ale skutki odstawienia ciągle się za mną ciągną...

przytyć dziewczyny raczej na pewno nie przytyjecie z powodu nie brania tabsów raczej polepszy się figura , szczególnie celulit nieco zniknie, bo ja tabsy obwiniam za jego pojawienie się. Jestem aktywna osóbką i to co zjem to spalam w sportach, no nie jem masakrycznie dużo wiec ten kalafior wstrętny to tylko przez tabsy. Ale odkąd ich nie biorę widzę już poprawę

Gorzej z cerą. Nigdy nie maiłam problemów z nią nawet przed tabsami a po ich odstawieniu trochę mnie wysypało. mam nadzieję ze wkrótce minie

Odnośnie spowiedzi i tabletek, nie chodziłam wtedy do spowiedzi bo to śmieszne oszukiwanie się i księdza i Boga. Postanawiasz poprawę a wieczorem co łyk tableteczka hahahaha

[kissformylove]

heh ... ja odstawiłam tabletki jakies 2 tygodnie temu i do tego czasu wszystko bylo ok ... ale teraz to masakra :/ nie dosc ze libido mam nadzwyczajnie wysokie to jeszcze czuje jakby pulsowanie w dołu brzucha w gole jakies dziwne nastroje mam usiedziec w miejscu nie moge ... i rece mi sie trzesa...

[novakia]

ufff po dwoch miesiacach od odstawienia w koncu wyniki prob watrobowych spadaja...
jesli mialam wysokie podczas brania tzn ze nie powinnam ich w ogole brac? czy jak to jest?
swoją drogą spytam o to mojego gina, który ani razu nie wysłał mnie na kontrole, tylko wszystko wyszło przypadkiem... grrr

[axxxa]

skad ja to znammnie moj ginek tez nigdy nie wyslal na zadne badania a tabletki przepisywal na "oko" na zasadzie kroliczka doswiadczalnego.nie wiem czemu ale mnie tez cos pobolewa od kad nie biore,bede tez musiala sobie badania na watrobe zrobic.nie pomoge ci bo sama nie mialam takich badan i sie nie znam na tym za bardzo.mozepoprostu odreagowuje twoja watroba to dlatego pobolewa-nie wiem,poprostu strzelam.

[poziomeczkaa89]

mi mija juz drugi miesiac od odstawienia i po niecalym miechu tak mnie wysypalo, ze nie moge sie pozbybc do tej pory

[inutil]

A ja dostałam dziś pierwszą, normalną @ jak w zegarku, dziś powinnam dostać i rano była mam nadzieję, że już tak zostanie. Bo jedna z dziewczyn pisała, że dopiero po około 3 miesiącach jej się rozregulowało... ale odpukać

Napisane przez kasika84

Ja w ciągu pierwszego miesiąca po odstawieniu przytyłam 5 kg, jadłam normalnie. Teraz jest drugi miesiąc i czuję, że sprawa wagi się normuje.

dzięki, ja jestem już miesiąc bez. No i tez przytyło mi się, ale to też chyba woda, bo czuję się napuchnięta...

[kasika84]

Napisane przez poziomeczkaa89

mi mija juz drugi miesiac od odstawienia i po niecalym miechu tak mnie wysypalo, ze nie moge sie pozbybc do tej pory

o matko! mam tak samo... przez pierwszy miesiąc miałam cerę ładną jak nigdy, nawet przez 7 lat brania tabletek nie była tak idealna a teraz? tuż przed pierwszym normalnym okresem zaczęło się coś pojawiać i w drugim miesiącu mam koszmarny wysyp! nawet jako nastolatka nie miałam takich problemów...

[LOLA7]

Napisane przez axxxa

skad ja to znammnie moj ginek tez nigdy nie wyslal na zadne badania a tabletki przepisywal na "oko" na zasadzie kroliczka doswiadczalnego.nie wiem czemu ale mnie tez cos pobolewa od kad nie biore,bede tez musiala sobie badania na watrobe zrobic.nie pomoge ci bo sama nie mialam takich badan i sie nie znam na tym za bardzo.mozepoprostu odreagowuje twoja watroba to dlatego pobolewa-nie wiem,poprostu strzelam.

Ta znam to z własnego doswiadczenia przez 7 lat żadnych badań!!!!!

Napisane przez poziomeczkaa89

mi mija juz drugi miesiac od odstawienia i po niecalym miechu tak mnie wysypalo, ze nie moge sie pozbybc do tej pory

wiecie co mi już nawet żadne pudry nie pomagaja kupiłam nawet taki ciężki vichy, który miał zakryc niby wszystko a i tak nie pomaga.

Olciaxyz Ja tez mam Lady Compa i chyba to że tyle za niego zapłaciłam powstrzymuje mnie od powrotu do tabletek, bo niby wiem że one bardzo mi zaszkodziły ale już mam dosyć tych skutków po odstawieniu. A szczegolnie tradziku

[gissh]

Napisane przez kasika84

o matko! mam tak samo... przez pierwszy miesiąc miałam cerę ładną jak nigdy, nawet przez 7 lat brania tabletek nie była tak idealna a teraz? tuż przed pierwszym normalnym okresem zaczęło się coś pojawiać i w drugim miesiącu mam koszmarny wysyp! nawet jako nastolatka nie miałam takich problemów...

U mnie sytuacja była identyczna - w okolicach pierwszego normalnego @ z moją bezproblemową nawet przed tabsami cerą zaczęły dziać się istne cuda... Wysyp jakichś obrzydliwych i bolesnych pryszczydeł miałam... Na szczęście po jakichś 2-3 tygodniach zaczęło się toto trochę uspokajać i teraz w trzecim miesiącu bez tabsów jest już trochę lepiej. Gorsza sprawa że @ mi się spóźnia... Pierwszy normalny dostałam idealnie, a teraz nic... Nie ma jeszcze tragedii bo to na razie dopiero kilkudniowe opóźnienie, ale wkurza mnie to czekanie...

[dariaela]

Przez rok brałam tabletki antukoncepcyjne. Postanowiłam sobie zrobic przerwe. Moja przerwa trwała 2 miesiące. Po tych dwóch miesiącach zaczełam znowu brac ale tylko miesiąc. Skończyłam opakowanie i odstawiłam je na dobre w styczniu. Dostałam krwawienia z odstawienia i na ta "prawdziwą" miesiączke czekam juz ponad tydzień i nic. Zaznaczam, że nie współżyłam 4 miesiące także ciąża odpada. Byłam wczoraj u ginekologa. "Nakrzyczał" na mnie że tak się bawie antykoncepcją i przepisał mi luteinę. Czy ja na prawde muszę ją brac? Jak na razie nie zarzyłam ani jednej tabletki łudząc się ze dostane okres bez zbędnych wywoływan ...

[kasika84]

Napisane przez dariaela

Przez rok brałam tabletki antukoncepcyjne. Postanowiłam sobie zrobic przerwe. Moja przerwa trwała 2 miesiące. Po tych dwóch miesiącach zaczełam znowu brac ale tylko miesiąc. Skończyłam opakowanie i odstawiłam je na dobre w styczniu. Dostałam krwawienia z odstawienia i na ta "prawdziwą" miesiączke czekam juz ponad tydzień i nic. Zaznaczam, że nie współżyłam 4 miesiące także ciąża odpada. Byłam wczoraj u ginekologa. "Nakrzyczał" na mnie że tak się bawie antykoncepcją i przepisał mi luteinę. Czy ja na prawde muszę ją brac? Jak na razie nie zarzyłam ani jednej tabletki łudząc się ze dostane okres bez zbędnych wywoływan ...

hmm, rzeczywiście trochę się 'bawisz', dwa miesiące przerwy, później znowu miesiąc z tabletkami... takie branie pigułek tylko rozregulowuje pracę organizmu, więc możesz trochę poczekać na @... brać luteiny nie musisz, Twój wybór, ale pamiętaj, że po odstawieniu @ rzadko pojawia się na czas, więc równie dobrze możesz jeszcze poczekać. pamiętaj jedno- pigułki to nie cukierki

[poziomeczkaa89]

Napisane przez dariaela

Przez rok brałam tabletki antukoncepcyjne. Postanowiłam sobie zrobic przerwe. Moja przerwa trwała 2 miesiące. Po tych dwóch miesiącach zaczełam znowu brac ale tylko miesiąc. Skończyłam opakowanie i odstawiłam je na dobre w styczniu. Dostałam krwawienia z odstawienia i na ta "prawdziwą" miesiączke czekam juz ponad tydzień i nic. Zaznaczam, że nie współżyłam 4 miesiące także ciąża odpada. Byłam wczoraj u ginekologa. "Nakrzyczał" na mnie że tak się bawie antykoncepcją i przepisał mi luteinę. Czy ja na prawde muszę ją brac? Jak na razie nie zarzyłam ani jednej tabletki łudząc się ze dostane okres bez zbędnych wywoływan ...

Ja bralam tabletki dwa lata a @ byl u mnie z dwu tygodniowym opoznieniem ,

[LOLA7]

Napisane przez kasika84

hmm, rzeczywiście trochę się 'bawisz', dwa miesiące przerwy, później znowu miesiąc z tabletkami... takie branie pigułek tylko rozregulowuje pracę organizmu, więc możesz trochę poczekać na @... brać luteiny nie musisz, Twój wybór, ale pamiętaj, że po odstawieniu @ rzadko pojawia się na czas, więc równie dobrze możesz jeszcze poczekać. pamiętaj jedno- pigułki to nie cukierki

No dokładnie pigułki to nie cukierki swięte słowa!!!!
A ja bym z luteina poczekała mi się okres prawie 2 tygodnie spóźnił po odstawieniu więc poczekaj trochę a może sam przyjdzie

[Madzia000]

Czesc

jakis czas temu (jak miałam problemik- strach przed pójsciem do gina) byłam tu u Was pytać o radę... "nakazałyscie mi iść" i poszłam... i jestem z tego dumna gdyby nie Wy... ach :P hihi

ok ale do rzeczy...
mam problemika nastepnego
biore mercilon (juz jakiś 4 miesiąc) wszystklo było ok do 3 miesiąca- miałam plamienie podczas brania tabletek a wieksze pod koniec brania, ale do 3 miesiąca ponoć to naturalne - mówiłam to mojej ginekolożce i mowiła zeby narazie się tym, nie przejmować... że pierwszy raz- tym bardziej przy 3 opakowaniu może sie to zdarzyć,... wiec wyszłam z gabinetu u spokojona, kupiłam nastepne opakowanie tabletek... tj 4...

w niedziele (8 marca) skończyłam tabletki, dzisiaj jest 4 dzień nie brania (zawsze okres dostawałam po 2, 3 dniach (wyjątkowo w tamtym miesiącu gdy miałam plamienie podczas brania, okres dostałam jak jeszcze zostało mi 3 tabletki do wzięcia) tabletki wtedy dokończyłam normalnie- mimo tego że miałam okres- mam nadzieję ze dobrze zrobiłam :| ...

troche zamieszałam... ale reasumują. kurcze troszke sie stresuje tym ze zawsze po 2 dniach po odstawieniu mialam okres, wtamtym miesiacu dostałam do nawet wczesniej- tak jak pisałam dostałam go jak mialam wziac jeszcze 3 tabletki, a teraz mija 4 dzien a okresu nie widac..
dziwi mnie to że mnie piersi nic a nic nei bolą ;/ a to był mój jedyny dobry znak zapowiadajacy okres... boli mnie podbrzusze od ok 2-3 dni, może to na okres.. ech nie wiem :/
Dodam jeszcze ze tabletki brałam regularnie (o 20) noooo moze jakies 2-3 h spóznienia mi sie zdarzyło, ale tylko kilka razy...
Dziewczyny mam się nie martwić jesli okresu nie dstane ? Bo już mi głupie dziwne mysli przychodzą do głowy...

czytałam ulotke i pisza ze jesli okres nie wystapi a brało sie tabletki regularnie- ciaza jest raczej wykluczona, kolejnym zdaniem bylo to ze jesli nie wystapi on miesiaca nastepnego... to ze mozliwe jest to ze jest sie w ciazy ;/

[LOLA7]

Spokojnie ja jak brałam tabletki to miałam okres 5 dnia nawet w tej przerwie. ty dopiero zaczynasz więc u ciebie musi sie to wszystko jakoś ułożyc pewnie w organizmie. ciąża mało prawdopodobna ja bym brała na twoim miejscu dalej ale na wszelki wypadek jak okres sie nie pojawi wogóle to zrobiłabym test

[Madzia000]

Napisane przez LOLA7

Spokojnie ja jak brałam tabletki to miałam okres 5 dnia nawet w tej przerwie. ty dopiero zaczynasz więc u ciebie musi sie to wszystko jakoś ułożyc pewnie w organizmie. ciąża mało prawdopodobna ja bym brała na twoim miejscu dalej ale na wszelki wypadek jak okres sie nie pojawi wogóle to zrobiłabym test

Dzieki wielkie za uspokojenie własnie zdziwiło mnie to ze do 3 miesiąca było ok, a teraz zaczeło coś we mnie świrowac ten bół podbrzusza mnie ciekawi- może jednak przyjdzie okresik czekam na niego z niecierpliwościa...
zadam trochę głupie pytanie... ale muszę bo mnie to trochę trapi, czy po wydzielinie mogę wiedzieć że np okres tuż tuż : / ?

[kasika84]

Hej, według mnie nie masz się czym przejmować. Na początku brania tabletek to normalne, później wszystko się unormuje i Twoje jajniki będą chodziły jak w zegarku

[Słodkaaa]

Dziewczyny!

W styczniu odstawiłam tabletki, (z racji braku faceta ;D)
26 stycznia dostalam okres z odstawienia, nastepny 19 lutego, teraz czekam na kolejny (ok 19 marca)

Mineły dwa cykle... i tak sie zastanawiam czy moglabym zaczac po dwumiesiecznej przerwie znowu zaczac brac tabletki...?? na dniach spodziewam sie okresu...

Zostaly mi w domu dwa opakowania, wiec jestem przygotowana, ale...

wszyscy mowia ze minimum 3 cykle przerwy... wiem wiem

ale.... mam nowego partnera i wkurza mnie stosowanie prezerwatyw...

jak myslicie, albo co Wy zrobilybyscie??

poczekac jeszcze ten miesiac, czy z pierwszym dniem okresu zaczac przyjmowac tabletki...

jesli to istotne, dodam, ze po odstawieniu nic kompletnie nie dzialo sie zlego z moim organizmem...

licze na Wasze madre rady