Nasze Codzienne Jadłospisy, część VII

[cytrusekxD]

Napisane przez Ska

UUU:
Ś: 3 kromki razowca: dwie z boczkiem pieczonym (starałam się bez tłuszczu), jedna z tatarem. dwa ogórki kiszonesuper
II Ś: kawałek sernika z brzoskiwiniami 5x8 cm jakoś extra
O: 5 canelloni z mięsem mielonym, zapiekane pod beszamelem z mąki razowej i mleka 0,5% i serem, łyżką szpinaku z fetą i jogurtem
K: może będzie sałatka śledziowa z buraczkami albo jakiaś wędlina z warzywamia do tego jakis chlebek??

bez PW, bo późno obiad zjadłam
lepiej?

Nie wiem jak bylo przedtem, ale jest dobrze.Tylko podwieczorka nie ma, ale mam nadzieje, ze to ten jedyny raz

[Lorcik]

R

Ś: owsianka z 4 łyżek płatków, pół szklanki mleka 3,5%, z 200 g twarogu chudego i startym małym jabłkiem, mała pomarańcza

IIŚ: kanapka - razowiec + szynka, jabłko

O: 2 paszteciki z mięsem (nie bardzo miałam wybór), surówka z kapusty pekińskiej, marchewki i jabłka

P: wiejski, kilka orzechów włoskich

K: omlet z 3 białek (nie wyrzucam żółtek, białka biorę ze słoiczka z lodówki, które tata codziennie zostawia niewykorzystane )

proszę o ocenę. czy nie jem za dużo? bo, mimo ruchu, prawie nie chudnę ;(

[Soph]

1: kromka ciemnego z plasterkiem szynki, 1/2 plasterka sera,
druga kromka chleba z serkiem do smarowania Piątnica
2: jabłko
3: trochę barszczu z ziemniakiem, ryba z piekarnika, kromka chleba
potem 'przegryzka': 2 migdały, 2kostki gorzkiej czekolady, 1/2jabłka

jako kolejny posiłek planuje jogurt naturalny Activia- tak około 16.30.
i jeszcze jeden posiłek-po 18 ale nie wiem coś zjeść... (?)

[cytrusekxD]

Napisane przez Soph

1: kromka ciemnego z plasterkiem szynki, 1/2 plasterka sera,
druga kromka chleba z serkiem do smarowania Piątnica
2: jabłko
3: trochę barszczu z ziemniakiem, ryba z piekarnika, kromka chleba
potem 'przegryzka': 2 migdały, 2kostki gorzkiej czekolady, 1/2jabłka

jako kolejny posiłek planuje jogurt naturalny Activia- tak około 16.30.
i jeszcze jeden posiłek-po 18 ale nie wiem coś zjeść... (?)

Po pierwsze:na watek dajemy cale jadlospisy, po drugie to jest R, U czy P??Bo wedlug mnie na kazde nich to jest za malo!

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------

Napisane przez Lorcik

R

Ś: owsianka z 4 łyżek płatków, pół szklanki mleka 3,5%, z 200 g twarogu chudego i startym małym jabłkiem, mała pomarańczamleko 3,5% to chyba na R nie jest za odpowiednie, zmien na 1,5% lub 2%

IIŚ: kanapka - razowiec + szynka, jabłkoextra

O: 2 paszteciki z mięsem (nie bardzo miałam wybór), surówka z kapusty pekińskiej, marchewki i jabłkamoze jakis ryz lub kasza?A jak duze byly te paszteciki??

P: wiejski, kilka orzechów włoskichok

K: omlet z 3 białek (nie wyrzucam żółtek, białka biorę ze słoiczka z lodówki, które tata codziennie zostawia niewykorzystane )ok, ja bym dodala to do tego jakies dodatki, moze dzem??

proszę o ocenę. czy nie jem za dużo? bo, mimo ruchu, prawie nie chudnę ;(

Zeby schudnac potrzebujesz czasu, a moze nie masz z czego;>?Jadlospis ogolnie mi sie bardzo podoba, zdrowo i smacznie

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Napisane przez Papillon

R:
Śniadanie:owsianka (2 łyżki) z otrębami pszennymi (1 łyżka),średnim jabłkiem i cynamonem 2 lyzki to za malo!A mleko bylo??
II śniadanie:kanapka z 2 kromek razowca cieniutko posmarowanych serkiem topionym ziołowym z ogórkiem,papryką,kiełkami soi i rzeżuchą,jabłkook
Obiad:pół woreczka kaszy gryczanej z warzywami na patelnię (ok.250 g)ok, ale jakies miesko moglo wpasc, moze piers z kurczaka??
Podwieczorek: marchewka,2 mandarynkito nie jest posilek!
Kolacja: omlet z 2 jajek z czosnkiem,plasterkiem sera żółtego i papryką ok

Proszę o ocenę (kolacji i podwieczorku jeszcze nie jadłam :P)

Sniadanie za male, do obiadu dodawaj jakies miesko(zrodlo bialka), marchewka i 2 mandarynki to nie jest posilek, moze zjesz serek homo z orzechami, suszonymi owocami, bo nnkt tez u Ciebie brakuje

[Papillon]

Napisane przez cytrusekxD

Sniadanie za male, do obiadu dodawaj jakies miesko(zrodlo bialka), marchewka i 2 mandarynki to nie jest posilek, moze zjesz serek homo z orzechami, suszonymi owocami, bo nnkt tez u Ciebie brakuje

Ok,postaram się jeść większe śniadania,ale po takim jestem już najedzona hehe
A mogę mały budyń na ten podwieczorek? bez cukru dodam łyżeczkę miodu najwyżej :P
Chętnie dodawałabym mięso do obiadów,ale robię je sama i nie potrafię xD a mama nie chce gotować niczego dietetycznego

[Jorelia]

Moje R, proszę o ocenę

I. Owsianka: cztery łyżki płatków + jedna łyżka otrębów, pół serka wiejskiego, imbir, cynamon, trochę rodzynek.

II. Kromka chleba żytniego z białym serem, sałatą i rzodkiewką, mała miseczka sałatki owocowej: pół dużego jabłka, kiwi, mandarynka.

III. Talerz rosołu z makaronem (niestety zwykły, biały)
Dużo sałatki z kalafiora, ogórka, pora, szczypiorku i jogurtu naturalnego.
kawa z mlekiem.

IV. Serek homo naturalny z orzechami laskowymi i łyżeczką sypkiego cappuccino waniliowego.

V. Sałatka: jajko na twardo, pół serka wiejskiego, papryka, ogórek, kiełki i sałata.

[Lorcik]

Napisane przez cytrusekxD

Zeby schudnac potrzebujesz czasu, a moze nie masz z czego;>?Jadlospis ogolnie mi sie bardzo podoba, zdrowo i smacznie

Mam wagę w normie, ale chciałabym ważyć jakieś 4 kg mniej.. może to być przyczyną nie chudnięcia?
paszteciki były nieco mniejsze od zwykłej bułki no i postaram się o jakieś kasze, czy ryż, bo zapominam ciągle o tym ;pp nie mam dżemu w domu, a jeśli nawet to raczej bałabym się go jeść ^^ a wieczorem prawie nigdy nie jestem głodna, i właśnie stąd moje obawy, że za dużo jem.. wystarczyłby mi tylko 1 posiłek po obiedzie, ale jem 2, bo wszędzie się o tym trąbi, że to rozkręca metabolizm itd więc czy źle by to na niego wpłynęło, gdybym jadła 4 posiłki?

[cytrusekxD]

Napisane przez Papillon

Ok,postaram się jeść większe śniadania,ale po takim jestem już najedzona hehe
A mogę mały budyń na ten podwieczorek? bez cukru dodam łyżeczkę miodu najwyżej :P
Chętnie dodawałabym mięso do obiadów,ale robię je sama i nie potrafię xD a mama nie chce gotować niczego dietetycznego

Ale mimo wszystko kawalek miesa, nawet niedietetycznego mozesz skosztowa.A co do budyniu to mozesz, jest pyszny

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

Napisane przez Lorcik

Mam wagę w normie, ale chciałabym ważyć jakieś 4 kg mniej.. może to być przyczyną nie chudnięcia?
paszteciki były nieco mniejsze od zwykłej bułki no i postaram się o jakieś kasze, czy ryż, bo zapominam ciągle o tym ;pp nie mam dżemu w domu, a jeśli nawet to raczej bałabym się go jeść ^^ a wieczorem prawie nigdy nie jestem głodna, i właśnie stąd moje obawy, że za dużo jem.. wystarczyłby mi tylko 1 posiłek po obiedzie, ale jem 2, bo wszędzie się o tym trąbi, że to rozkręca metabolizm itd więc czy źle by to na niego wpłynęło, gdybym jadła 4 posiłki?

kolacje mimo wszystko powinnac chyba zjesc.A Twoje bmi jakie jest, moze poprostu nie potrzebujesz chudnac??

[Gipsy]

Jeszcze R:

Ś: Dwie kromki razowca z jajecznicą (2 jajka) i pomidorem
IIŚ: Danio waniliowe, jabłko
O: pół woreczka kaszy gryczanej z gulaszem wołowym, dużo sałaty lodowej
P: 10 orzechów laksowych
K: Sałatka caprese z połowy mozarelli light, pomidora i bazyli

Bardzo zależy mi na ocenie, jem mniej więcej w ten spsoób od ok. miesiąca i zaczynam mnieć wątpliwości czy to dobry jadłospis. Liczę na waszą pomoc : )

[Soph]

zapomniałam, przepraszam...
jestem na R.

Jeszcze zjadłam Kasztanka i pierniczek

prosze o jakieś rady co do 2 ostatnich posiłków, bo nie wiem co zjeść.

[iza_wiosenna]

Napisane przez Gipsy

Jeszcze R:

Ś: Dwie kromki razowca z jajecznicą (2 jajka) i pomidorem całkiem ok, ale mogłaś posmarowac chlebek np serkiem homo czy twarogiem i zjesc go z jakas wedlina, a do tego jajecznicę
IIŚ: Danio waniliowe, jabłko trochę mało, danio ma dużo cukru, moze zjedz serek naturalny homogenizowany z musli? moze z mieszanką orzechów?
O: pół woreczka kaszy gryczanej z gulaszem wołowym, dużo sałaty lodowej jeżeli sos nie był tłusty (np na bazie jogurtu nat), to w porzadku
P: 10 orzechów laksowych mało, mozesz zjesc około 40gramów orzechów
K: Sałatka caprese z połowy mozarelli light, pomidora i bazyli jakie bb/t/w ma mozarella? proponuję więcej białka

Bardzo zależy mi na ocenie, jem mniej więcej w ten spsoób od ok. miesiąca i zaczynam mnieć wątpliwości czy to dobry jadłospis. Liczę na waszą pomoc : )

jw.

Napisane przez Lorcik

Mam wagę w normie, ale chciałabym ważyć jakieś 4 kg mniej.. może to być przyczyną nie chudnięcia?
paszteciki były nieco mniejsze od zwykłej bułki no i postaram się o jakieś kasze, czy ryż, bo zapominam ciągle o tym ;pp nie mam dżemu w domu, a jeśli nawet to raczej bałabym się go jeść ^^ a wieczorem prawie nigdy nie jestem głodna, i właśnie stąd moje obawy, że za dużo jem.. wystarczyłby mi tylko 1 posiłek po obiedzie, ale jem 2, bo wszędzie się o tym trąbi, że to rozkręca metabolizm itd więc czy źle by to na niego wpłynęło, gdybym jadła 4 posiłki?

dlaczego bałabyś się jeść dżemu? o której jesz posiłki? jeśli obiad masz późno, może jedz IIIśniadania, a po obiedzie już kolację?

Napisane przez Jorelia

Moje R, proszę o ocenę

I. Owsianka: cztery łyżki płatków + jedna łyżka otrębów, pół serka wiejskiego, imbir, cynamon, trochę rodzynek. dlaczego pół serka? zjedz cały, bo takie śniadanie jest bardzo ubogie

II. Kromka chleba żytniego z białym serem, sałatą i rzodkiewką, mała miseczka sałatki owocowej: pół dużego jabłka, kiwi, mandarynka. ładnie, o ile sera ok 100gr

III. Talerz rosołu z makaronem (niestety zwykły, biały)
Dużo sałatki z kalafiora, ogórka, pora, szczypiorku i jogurtu naturalnego.
kawa z mlekiem. niezbyt dobry obiad, nie ma tu białka, rosół na r nie bardzo, choć nie martw się - ja chudłam jedząc codziennie domowe dwudaniowe obiadki

IV. Serek homo naturalny z orzechami laskowymi i łyżeczką sypkiego cappuccino waniliowego. ładnie

V. Sałatka: jajko na twardo, pół serka wiejskiego, papryka, ogórek, kiełki i sałata. ok

ładnie

Napisane przez Soph

1: kromka ciemnego z plasterkiem szynki, 1/2 plasterka sera,
druga kromka chleba z serkiem do smarowania Piątnica
2: jabłko
3: trochę barszczu z ziemniakiem, ryba z piekarnika, kromka chleba
potem 'przegryzka': 2 migdały, 2kostki gorzkiej czekolady, 1/2jabłka

jako kolejny posiłek planuje jogurt naturalny Activia- tak około 16.30.
i jeszcze jeden posiłek-po 18 ale nie wiem coś zjeść... (?)

oj, radzę przypatrzeć się poprawnie skomponowanym jadłospisom. Przede wszystkim ZA MAŁE ŚNIADANIE i drugie śniadanie, stąd te poobiednie 'przegryzki'. Kolacja o 18? to o której chodzisz spać?

[Gipsy]

Iza_Wiosenna - bardzo dziękuję za rady.

A mozarella ma:
-20g białka
-0,4g węglowodanów
-9g tłuszczy

[Soph]

teraz maślanka z otrębami była.
hm jak pójde ok 22 spać to o 19.30 może byc jogurt naturalny na kolację?

[Lorcik]

Napisane przez iza_wiosenna

dlaczego bałabyś się jeść dżemu? o której jesz posiłki? jeśli obiad masz późno, może jedz IIIśniadania, a po obiedzie już kolację?

Bałabym się dżemu, co by dzięki niemu nie spowalniać chudnięcia..
śniadanie jem koło 6.00, 6.30, drugie na dwie tury - jabłko o 9, kanapkę o 12, jestem wtedy w szkole obiad o 15-16, podwieczorek o 18-19, i kolację o 21.
może faktycznie to byłoby dobre rozwiązanie, tylko co wtedy zabierać do szkoły? 2 kanapki? mogę jeść 4 kromki razowca dziennie? wtedy chyba lepiej 1 śniadanie już bez węgli? ;>

[Dermoza]

Moje R

I- 2 kromki chleba pelnoziarnistego posmarowane oliwa z oliwek ( maslo sie skonczylo ), 4 plastry poledwicy sopockiej, 4 plasterki sera zoltego, papryka, ogorek- kawa + mleko + 2łyzeczki cukru

zielona herbata

II- jajecznica na oliwie z oliwek z 2 jaj + jablko

III- kanapka (nie maciupenka) plaster sera zotego, 2 plasterki poledwicy, pomidor ( mialam zajecia na studiach)

IV- rosol z makaronem ( dawno nie jadlam! )

V- kotlet schabowy na oliwie z oliwek smazony ( ok pol h po rosolku, naraz to za duzo )

zamierzam zjesc:
VI: jogurt naturalny z kiwi lub serek wiejski ze szczypiorkiem i papryka.

wypilam dzis 3 kawy (lacznie ze sniadaniem) i 2 herbatki zielone, przypuszczam ze jeszcze wypije dzis dwie czerwone

Prosze o ocenke

[SweetAboutMe]

Dzisiejsze R.

Śniadanie: owsianka (3 łyżki płatków owsianych, 1/4 szklanki wody, 1/4 szklanki mleka 3,2%, średnie jabłko, łyżeczka miodu, pół łyżeczki cynamonu)
II śniadanie: a) kromka chleba pełnoziarnistego z ogórkiem zielonym cieniutko posmarowana masłem
b) mała pomarańcza
Obiad: jajecznica z 2 jajek z 2 małymi pieczarkami, ząbkiem czosnku i paskiem papryki konserwowej, kromka pełnoziarnistego chleba
1,5 litra zielonej herbaty
Podwieczorek: garść orzeszków ziemnych
Kolacja: puszka tuńczyka w sosie własnym

[mongan75]

Napisane przez Lorcik

Bałabym się dżemu, co by dzięki niemu nie spowalniać chudnięcia..
śniadanie jem koło 6.00, 6.30, drugie na dwie tury - jabłko o 9, kanapkę o 12, jestem wtedy w szkole obiad o 15-16, podwieczorek o 18-19, i kolację o 21.
może faktycznie to byłoby dobre rozwiązanie, tylko co wtedy zabierać do szkoły? 2 kanapki? mogę jeść 4 kromki razowca dziennie? wtedy chyba lepiej 1 śniadanie już bez węgli? ;>

wiesz, mysle ze miedzy Twoim 1. śniadaniem a 2. (tym prawdziwym, jablko to nie posilek!) jest zdecydowanie za duza przerwa i powinnas jesc je jakos 0 9 - 10 a potem kolo 13-14 znowu. tak jak piszesz - powinnas brac 3. sniadanie do szkoly, wtedy obiad zjesc jakos po 16 bedzie wiecej luzu i nie bedziesz chodzila glodna, bo nie wierze ze na jednej kanapce i jablku od 6 do 16 nie b u r k n i e Ci ani razu w brzuchu... ale nie bierz lepiej na 3.sniadanie kanapek, bo ile mozna, dieta musi byc urozmaicona mozesz brac jogurt nat. / serek homo i wsypac do niego musli albo orzechy, mozesz zrobic sobie jakas sałatke (z tunczykiem, czy piersia z kurczaka, jajkiem na twardo)

[vana]

dzisiejszym jadłospisem przebiłam samą siebie jak tak dalej pójdzie, to niedługo zamiast słynnego P, będę musiała przejść na R

tak więc P pt. słodkiego nigdy za dużo, wielki apetyt i łakomstwo :

Iśn: waniliowa bułka maślana 100g: pół z masłem orzechowym i bananem, drugie pół z gruubą warstwą kremu krówkowego i konfiturą malinowo-waniliową; kroma chleba razowego z masłem, tłustym twarogiem i nutellą; koktajl (reszta banana- wielki był, ciepłe mleko, kakao); kit kat peanut butter

IIśn: 1. jogurt 390g o smaku marakuji z fitellą kokosową; prince polo xxl, banan
2. opakowanie toffifee (tak, wieeem, ale była to część spóźnionego prezentu na dzień kobiet i wszyscy jedli, więc wykorzystałam wolną lekcję i spożytkowałam czas ), monte drink
3. wielka drożdżówka z masą sera i kruszonki, kbw, kubuś malinowy...

o: micha zabielanej zupy ziemniaczanej z zacierką i jakimś mięchem; 2 ogromne gołąbki w sosie pomidorowym z cebulką, grzybami i słoniną, kotlet schabowy, micha zasmażanych buraczków (ze śmietaną, masłem, octem i cukrem); nektar wieloowocowy
d: kawał miodownika od babci, kawał brownies z masłem orzechowym, kakao na mleku 3,2%

p: micha kaszy mannej na mleku 3,2% z nutellą i kilkoma okienkami czekolady
miodownik po raz drugi, chałwa kakaowa

k: 6 naleśników z kokosowym serkiem homo, sosem czekoladowym i płatkami migdałów, inka na mleku 3,2% z cukrem; princessa maxi arachidowa

a teraz ciągnie mnie do pysznych, grubych, puszystych pierników w czekoladzie, ale wiem, że jak zacznę, to wchłonę min. pół opakowania naraz jeśli nie sięgnę po pierniki, to zapewne w ręce wpadnie mi rafaello lub/i (z naciskiem na to drugie) pudding czekoladowy z bitą śmietaną wiem, jestem okropna

[iKarolajnaa]

czas na podsumowanie mojego dzisiejszego eR jak redukcja. Osobiście myślę, że jeden z lepszych dni. Żadnych grzeszków na sumieniu
7:30 - 2x razowiec, jeden z białym chudym twarogiem i papryką, drugi z twarogiem i łyżeczką miodu, jogurt naturalny z mandarynką i kilkoma rodzynkami; zielona herbata
11:00 - kanapka z razowca (2 kromki) z 2 plastrami szynki z indyka i papryką, małe jabłko; kawa 3w1
14:00 - 2x wafle ryżowe z pasztetem sojowym i pomidorem (nie chciałam już chleba jeść)
17:00 - ok 250g warzyw na patelnie z ziemniakami, podsmażanych na oliwie z oliwek, 3/4 puszki tuńczyka w sosie własnym, duża łyżka kaszy gryczanej
19:45 - twaróg chudy z orzechem włoskim, łyżeczką słonecznika i kilkoma paskami papryki, reszta tuńczyka wsw.

and... ?

[kika171]

Vanuś... i te naleśniki

Kawwwuusiiaaa...:so l:

p:

Iśn- grahamka z masełkiem, serem, szynką, warzywkami i majonezem, 2 jaja na miękko, kawałek drożdżowego z nutellą

w drodze do szkoły banan

IIśn-a) wieeeelka buła z ziarnami, masłem, serem, jakąś kiełbaską, warzywkami, sosem, kubuś
b) mleko waniliowe, 4 kupne rogaliki z ciasta franc z marmoladą i cukrem

4 okienka czekolady kokosowej

O- zupa pomidorowa z ryżem, marchew, cebula seler...ziemniaczki polane tłuszczykiem, sporo rybki po japońsku, buraczki i jakaś surówka z majonezem chyba, kompot

cappuccino, kawałek sernika z brzoskwiniami i bitą śmietaną z owocami

P- bułka słodka z serem i makiem, budyń cappuccino z 3 okienkami czekolady i kawałkamki herbatników

mars, 2 jakies cukierki

K- 3 parówki z serem i ketchupem, wielka buła z masełkiem i serem oraz ketchupem, kawałek sernika, herbata

teraz maślanka o smaku suszonych jabłek(albo pieczonych) i sernik ponownie

[iza_wiosenna]

Napisane przez Lorcik

Bałabym się dżemu, co by dzięki niemu nie spowalniać chudnięcia..
śniadanie jem koło 6.00, 6.30, drugie na dwie tury - jabłko o 9, kanapkę o 12, jestem wtedy w szkole obiad o 15-16, podwieczorek o 18-19, i kolację o 21.
może faktycznie to byłoby dobre rozwiązanie, tylko co wtedy zabierać do szkoły? 2 kanapki? mogę jeść 4 kromki razowca dziennie? wtedy chyba lepiej 1 śniadanie już bez węgli? ;>

pierwsze śniadanie obowiazkowo musi zawierac weglowodany!! słuchaj Mongan, bo widzę, że już się wypowiedziała

Napisane przez vana

dzisiejszym jadłospisem przebiłam samą siebie jak tak dalej pójdzie, to niedługo zamiast słynnego P, będę musiała przejść na R

tak więc P pt. słodkiego nigdy za dużo, wielki apetyt i łakomstwo :

Iśn: waniliowa bułka maślana 100g: pół z masłem orzechowym i bananem, drugie pół z gruubą warstwą kremu krówkowego i konfiturą malinowo-waniliową; kroma chleba razowego z masłem, tłustym twarogiem i nutellą; koktajl (reszta banana- wielki był, ciepłe mleko, kakao); kit kat peanut butter

IIśn: 1. jogurt 390g o smaku marakuji z fitellą kokosową; prince polo xxl, banan
2. opakowanie toffifee (tak, wieeem, ale była to część spóźnionego prezentu na dzień kobiet i wszyscy jedli, więc wykorzystałam wolną lekcję i spożytkowałam czas ), monte drink
3. wielka drożdżówka z masą sera i kruszonki, kbw, kubuś malinowy...

o: micha zabielanej zupy ziemniaczanej z zacierką i jakimś mięchem; 2 ogromne gołąbki w sosie pomidorowym z cebulką, grzybami i słoniną, kotlet schabowy, micha zasmażanych buraczków (ze śmietaną, masłem, octem i cukrem); nektar wieloowocowy
d: kawał miodownika od babci, kawał brownies z masłem orzechowym, kakao na mleku 3,2%

p: micha kaszy mannej na mleku 3,2% z nutellą i kilkoma okienkami czekolady
miodownik po raz drugi, chałwa kakaowa

k: 6 naleśników z kokosowym serkiem homo, sosem czekoladowym i płatkami migdałów, inka na mleku 3,2% z cukrem; princessa maxi arachidowa

a teraz ciągnie mnie do pysznych, grubych, puszystych pierników w czekoladzie, ale wiem, że jak zacznę, to wchłonę min. pół opakowania naraz jeśli nie sięgnę po pierniki, to zapewne w ręce wpadnie mi rafaello lub/i (z naciskiem na to drugie) pudding czekoladowy z bitą śmietaną wiem, jestem okropna

nie jesteś ślicznie, nie żałuj sobie jak tam przygotowania do matury??????

moje dzisiejsze coś:

I mix płatków z mlekiem - dużo jak zawsze, posypanych kakao, dwa duże kawały ciasta jogurtowego z owocami i posypką (made by ME! )

II duża grahamka z posypką sezamową z szynką i serem żółtym, jabłko, szklanka maślanki stracciatello

III pomidorowa zabielana z ryżem, ziemniaczki, ogromna piers z kurczaka z serem, buraczki
d: kawa, kinder bueno white

IV orzeszki nerkowca i ziemne w miodzie, cappuccino

V grahamka i dwie kromki razowca z wędliną drobiową i masełkiem i keczupem, serek wiejski zwykły prawie cały (jestem peeeeeełna) z wkrojonymi rzodkiewkami i szczypiorkiem

właśnie skonczylam wieśniaka

pewnie jeszcze cos wpadnie, zwlaszcza ze zapowiada się długa noc niestety muszę już uciekać z wizażu, a szkoda, bo bardzo żałuję, że ostatnio wpadam na bardzo krótko

[pulinaj]

Napisane przez vana

dzisiejszym jadłospisem przebiłam samą siebie jak tak dalej pójdzie, to niedługo zamiast słynnego P, będę musiała przejść na R

tak więc P pt. słodkiego nigdy za dużo, wielki apetyt i łakomstwo :

Iśn: waniliowa bułka maślana 100g: pół z masłem orzechowym i bananem, drugie pół z gruubą warstwą kremu krówkowego i konfiturą malinowo-waniliową; kroma chleba razowego z masłem, tłustym twarogiem i nutellą; koktajl (reszta banana- wielki był, ciepłe mleko, kakao); kit kat peanut butter

IIśn: 1. jogurt 390g o smaku marakuji z fitellą kokosową; prince polo xxl, banan
2. opakowanie toffifee (tak, wieeem, ale była to część spóźnionego prezentu na dzień kobiet i wszyscy jedli, więc wykorzystałam wolną lekcję i spożytkowałam czas ), monte drink
3. wielka drożdżówka z masą sera i kruszonki, kbw, kubuś malinowy...

o: micha zabielanej zupy ziemniaczanej z zacierką i jakimś mięchem; 2 ogromne gołąbki w sosie pomidorowym z cebulką, grzybami i słoniną, kotlet schabowy, micha zasmażanych buraczków (ze śmietaną, masłem, octem i cukrem); nektar wieloowocowy
d: kawał miodownika od babci, kawał brownies z masłem orzechowym, kakao na mleku 3,2%

p: micha kaszy mannej na mleku 3,2% z nutellą i kilkoma okienkami czekolady
miodownik po raz drugi, chałwa kakaowa

k: 6 naleśników z kokosowym serkiem homo, sosem czekoladowym i płatkami migdałów, inka na mleku 3,2% z cukrem; princessa maxi arachidowa

a teraz ciągnie mnie do pysznych, grubych, puszystych pierników w czekoladzie, ale wiem, że jak zacznę, to wchłonę min. pół opakowania naraz jeśli nie sięgnę po pierniki, to zapewne w ręce wpadnie mi rafaello lub/i (z naciskiem na to drugie) pudding czekoladowy z bitą śmietaną wiem, jestem okropna

Witam

Do tej pory ograniczałam się tylko do śledzenia wątku, chociaż przyznam, że od około miesiąca staram się zrzucić parę kilo Dlatego czasami wzoruję się na jadłospisach dziewczyn na R Natomiast czytając jadłospisy Vany język ucieka mi do pupy ZAWSZE Pyszności.....O ja biedna

[ka.si]

RRRRRRRRRRRRR


ś; duża kromka razowca, grubo posmarowana twarożkiem półtłustym, kilka plastrów ogórka zielonego, pieprz. kawa czarna

2ś; domowa tortilla bez sosów, tylko sałata lodowa, pierś z kurczaka, oliwki czarne. ogórek zielony, zielona herbata

o: kapuśniak(chudy) z bułką czosnkową

K; ugotowana pierś z kurczaka, kilka koron brokuła -ugotowane. 1/3 woreczka kaszy gryczanej, zalane jogurtem nat +czosnek
czerwona herbata

[gorzkakawa]

Napisane przez iza_wiosenna

pierwsze śniadanie obowiazkowo musi zawierac weglowodany!! słuchaj Mongan, bo widzę, że już się wypowiedziała



nie jesteś ślicznie, nie żałuj sobie jak tam przygotowania do matury??????

moje dzisiejsze coś:

I mix płatków z mlekiem - dużo jak zawsze, posypanych kakao, dwa duże kawały ciasta jogurtowego z owocami i posypką (made by ME! )

II duża grahamka z posypką sezamową z szynką i serem żółtym, jabłko, szklanka maślanki stracciatello

III pomidorowa zabielana z ryżem, ziemniaczki, ogromna piers z kurczaka z serem, buraczki
d: kawa, kinder bueno white

IV orzeszki nerkowca i ziemne w miodzie, cappuccino

V grahamka i dwie kromki razowca z wędliną drobiową i masełkiem i keczupem, serek wiejski zwykły prawie cały (jestem peeeeeełna) z wkrojonymi rzodkiewkami i szczypiorkiem

właśnie skonczylam wieśniaka

pewnie jeszcze cos wpadnie, zwlaszcza ze zapowiada się długa noc niestety muszę już uciekać z wizażu, a szkoda, bo bardzo żałuję, że ostatnio wpadam na bardzo krótko

Napisane przez kika171

Vanuś... i te naleśniki

Kawwwuusiiaaa...:so l:

p:

Iśn- grahamka z masełkiem, serem, szynką, warzywkami i majonezem, 2 jaja na miękko, kawałek drożdżowego z nutellą

w drodze do szkoły banan

IIśn-a) wieeeelka buła z ziarnami, masłem, serem, jakąś kiełbaską, warzywkami, sosem, kubuś
b) mleko waniliowe, 4 kupne rogaliki z ciasta franc z marmoladą i cukrem

4 okienka czekolady kokosowej

O- zupa pomidorowa z ryżem, marchew, cebula seler...ziemniaczki polane tłuszczykiem, sporo rybki po japońsku, buraczki i jakaś surówka z majonezem chyba, kompot

cappuccino, kawałek sernika z brzoskwiniami i bitą śmietaną z owocami

P- bułka słodka z serem i makiem, budyń cappuccino z 3 okienkami czekolady i kawałkamki herbatników

mars, 2 jakies cukierki

K- 3 parówki z serem i ketchupem, wielka buła z masełkiem i serem oraz ketchupem, kawałek sernika, herbata

teraz maślanka o smaku suszonych jabłek(albo pieczonych) i sernik ponownie

[quote=vana;11363325]dzisiejszym jadłospisem przebiłam samą siebie jak tak dalej pójdzie, to niedługo zamiast słynnego P, będę musiała przejść na R

tak więc P pt. słodkiego nigdy za dużo, wielki apetyt i łakomstwo :

Iśn: waniliowa bułka maślana 100g: pół z masłem orzechowym i bananem, drugie pół z gruubą warstwą kremu krówkowego i konfiturą malinowo-waniliową; kroma chleba razowego z masłem, tłustym twarogiem i nutellą; koktajl (reszta banana- wielki był, ciepłe mleko, kakao); kit kat peanut butter

IIśn: 1. jogurt 390g o smaku marakuji z fitellą kokosową; prince polo xxl, banan
2. opakowanie toffifee (tak, wieeem, ale była to część spóźnionego prezentu na dzień kobiet i wszyscy jedli, więc wykorzystałam wolną lekcję i spożytkowałam czas ), monte drink
3. wielka drożdżówka z masą sera i kruszonki, kbw, kubuś malinowy...

o: micha zabielanej zupy ziemniaczanej z zacierką i jakimś mięchem; 2 ogromne gołąbki w sosie pomidorowym z cebulką, grzybami i słoniną, kotlet schabowy, micha zasmażanych buraczków (ze śmietaną, masłem, octem i cukrem); nektar wieloowocowy
d: kawał miodownika od babci, kawał brownies z masłem orzechowym, kakao na mleku 3,2%

p: micha kaszy mannej na mleku 3,2% z nutellą i kilkoma okienkami czekolady
miodownik po raz drugi, chałwa kakaowa

k: 6 naleśników z kokosowym serkiem homo, sosem czekoladowym i płatkami migdałów, inka na mleku 3,2% z cukrem; princessa maxi arachidowa

a teraz ciągnie mnie do pysznych, grubych, puszystych pierników w czekoladzie, ale wiem, że jak zacznę, to wchłonę min. pół opakowania naraz jeśli nie sięgnę po pierniki, to zapewne w ręce wpadnie mi rafaello lub/i (z naciskiem na to drugie) pudding czekoladowy z bitą śmietaną wiem, jestem okropna

mniam, mniam mniam
i właśnie, jak matury? z czego w ogóle piszecie ?

[ka.si]

Napisane przez gorzkakawa

tak więc P pt. słodkiego nigdy za dużo, wielki apetyt i łakomstwo :

Iśn: waniliowa bułka maślana 100g: pół z masłem orzechowym i bananem, drugie pół z gruubą warstwą kremu krówkowego i konfiturą malinowo-waniliową; kroma chleba razowego z masłem, tłustym twarogiem i nutellą; koktajl (reszta banana- wielki był, ciepłe mleko, kakao); kit kat peanut butter

IIśn: 1. jogurt 390g o smaku marakuji z fitellą kokosową; prince polo xxl, banan
2. opakowanie toffifee (tak, wieeem, ale była to część spóźnionego prezentu na dzień kobiet i wszyscy jedli, więc wykorzystałam wolną lekcję i spożytkowałam czas ), monte drink
3. wielka drożdżówka z masą sera i kruszonki, kbw, kubuś malinowy...

o: micha zabielanej zupy ziemniaczanej z zacierką i jakimś mięchem; 2 ogromne gołąbki w sosie pomidorowym z cebulką, grzybami i słoniną, kotlet schabowy, micha zasmażanych buraczków (ze śmietaną, masłem, octem i cukrem); nektar wieloowocowy
d: kawał miodownika od babci, kawał brownies z masłem orzechowym, kakao na mleku 3,2%

p: micha kaszy mannej na mleku 3,2% z nutellą i kilkoma okienkami czekolady
miodownik po raz drugi, chałwa kakaowa

k: 6 naleśników z kokosowym serkiem homo, sosem czekoladowym i płatkami migdałów, inka na mleku 3,2% z cukrem; princessa maxi arachidowa

a teraz ciągnie mnie do pysznych, grubych, puszystych pierników w czekoladzie, ale wiem, że jak zacznę, to wchłonę min. pół opakowania naraz jeśli nie sięgnę po pierniki, to zapewne w ręce wpadnie mi rafaello lub/i (z naciskiem na to drugie) pudding czekoladowy z bitą śmietaną wiem, jestem okropna

mniam, mniam mniam
i właśnie, jak matury? z czego w ogóle piszecie ?

jeśli mogę wtrącić. i wybaczcie offtopa. ale jakbym miala 1 zyczenie, to chciałabym tak jeść codziennie i abym 1grama nie przytyła

wow! jestem pod wrażeniem

[Lorcik]

Napisane przez mongan75

wiesz, mysle ze miedzy Twoim 1. śniadaniem a 2. (tym prawdziwym, jablko to nie posilek!) jest zdecydowanie za duza przerwa i powinnas jesc je jakos 0 9 - 10 a potem kolo 13-14 znowu. tak jak piszesz - powinnas brac 3. sniadanie do szkoly, wtedy obiad zjesc jakos po 16 bedzie wiecej luzu i nie bedziesz chodzila glodna, bo nie wierze ze na jednej kanapce i jablku od 6 do 16 nie b u r k n i e Ci ani razu w brzuchu... ale nie bierz lepiej na 3.sniadanie kanapek, bo ile mozna, dieta musi byc urozmaicona mozesz brac jogurt nat. / serek homo i wsypac do niego musli albo orzechy, mozesz zrobic sobie jakas sałatke (z tunczykiem, czy piersia z kurczaka, jajkiem na twardo)

Napisane przez iza_wiosenna

pierwsze śniadanie obowiazkowo musi zawierac weglowodany!! słuchaj Mongan, bo widzę, że już się wypowiedziała

Okej, dzięki Wam bardzo za rady
dzisiaj akurat wcale nie byłam głodna, i nie miałam ochoty na obiad, bo mam problemy z żołądkiem
ale w takim razie jutro zaopatrzę się w jogurt, i go zjem.

[Truuuskawek]

Heheh widzę, że nie tylko ja zazdroszczę wszystkim dziewczynom na P takich jadłospisów i niezłego metabolizmu

W końcUuuuU :

śniadanie- owsianka: (45g) płatków owsianych, żurawina (20g), jabłko (277g), mleko 0,5% (200ml), wkruszony twaróg półtłusty (30g). Kawa.
II śniadanie- grahamka (75g) z szynką z cycka indyka (23g). 0,5l wody.
obiad- cycek indyka gotowany (157g), makaron razowy (suchy-80g), fasolka szparagowa (100g), kawałek pomidora, sos z jogo naturalnego wymieszanego z kapką przecieru pomidorowego i bazylią.Czerwona herbata.
podwieczorek- homo naturalny 0%, twaróg półtłusty (30g), 4 paski papryki, orzechy laskowe (20g), migdały (27g). Czerwona herbata.
kolacja- wieśniak, raki (50g), tuńczyk wsw( 90g), połowa papryki i pomidora oraz gotowane brokuły. Czerwona herbata.

Ładnie proszę o ocenkę :P
Staram się już dobijac do 2000 kcal i nie wiem czy nadal podbijac do 2200. Mam wzloty i upadki ale jakoś wcinam te 2000kcal. I teraz proszę o Waszą opinię. Czy czasem nie jem za dużo? Ciągle mam wrażenie, że wręcz się opycham i tego jedzenia jest duuuuuuuuuuuuuużo, aż za dużo. Może to moje indywidualne odczucia, dlatego też proszę o opinię

[ElleEstJolieeeee]

Napisane przez Truuuskawek

Heheh widzę, że nie tylko ja zazdroszczę wszystkim dziewczynom na P takich jadłospisów i niezłego metabolizmu

W końcUuuuU :

śniadanie- owsianka: (45g) płatków owsianych, żurawina (20g), jabłko (277g), mleko 0,5% (200ml), wkruszony twaróg półtłusty (30g). Kawa.
II śniadanie- grahamka (75g) z szynką z cycka indyka (23g). 0,5l wody.
obiad- cycek indyka gotowany (157g), makaron razowy (suchy-80g), fasolka szparagowa (100g), kawałek pomidora, sos z jogo naturalnego wymieszanego z kapką przecieru pomidorowego i bazylią.Czerwona herbata.
podwieczorek- homo naturalny 0%, twaróg półtłusty (30g), 4 paski papryki, orzechy laskowe (20g), migdały (27g). Czerwona herbata.
kolacja- wieśniak, raki (50g), tuńczyk wsw( 90g), połowa papryki i pomidora oraz gotowane brokuły. Czerwona herbata.

Ładnie proszę o ocenkę :P
Staram się już dobijac do 2000 kcal i nie wiem czy nadal podbijac do 2200. Mam wzloty i upadki ale jakoś wcinam te 2000kcal. I teraz proszę o Waszą opinię. Czy czasem nie jem za dużo? Ciągle mam wrażenie, że wręcz się opycham i tego jedzenia jest duuuuuuuuuuuuuużo, aż za dużo. Może to moje indywidualne odczucia, dlatego też proszę o opinię

Jak dla mnie to wygląda na wzorową R. Niby jest ok,zdrowo i ładnie, ale przeraża mnie to jak ty to wszystko ważysz... Przecież takie coś tylko utrudnia życie.Nie uważam żebyś jadła dużo.Nie wygląda mi to na U, jesz bardzo redukcyjnie i nie na luzie.hmm jakoś nie widzę tych 2000 kcal, mam nadzieję że warzyw nie liczysz bo jest ich sporoWprowadź więcej luzu do jadłospisu Nie sądzę,że da się tak jeść całe życieCzy te liczby są aż tak ważne? Nie warto się tak na nich skupiać.Jeśli już to narazie (skoro to poczatki U) to mozesz tylko orientacyjnie przeliczac.. Ale napewno nie jesz za dużo Nawet jeśli dobijesz do 2200 (a powinnas) to i tak bardziej liczy sie kwestia tego zeby tak obsesyjnie nie liczyc tego- przede wszystkim do tego dąż.

[cytrusekxD]

Moje dzisiejsze UW:
śniadanie: owsianka:3 lyzki patkow owsianych, 200ml mleka, lyzka orzechow i rodzynek, jablko, cynamon

IIsniadanie:jablko(skromn e bo krotka przerwa miedzy obiadem a sniadaniem)

Obiad (szkolny)1 ziemniak, gulasz z kilkoma kawalkami miesa, troche fasolki po bretonsku, chochelka rosolu z makaronem

Podwieczorek:wiesniak, pol banana, kilka orzechow, cynamon, 4 cukierki, duza ilosc rodzynek

Kolacja:3 kanapki grahama(z chleba mini), szynka, ketchup

I jak??

[Dermoza]

Napisane przez dermoza

moje r

i- 2 kromki chleba pelnoziarnistego posmarowane oliwa z oliwek ( maslo sie skonczylo ), 4 plastry poledwicy sopockiej, 4 plasterki sera zoltego, papryka, ogorek- kawa + mleko + 2łyzeczki cukru

zielona herbata

ii- jajecznica na oliwie z oliwek z 2 jaj + jablko

iii- kanapka (nie maciupenka) plaster sera zotego, 2 plasterki poledwicy, pomidor ( mialam zajecia na studiach)

iv- rosol z makaronem ( dawno nie jadlam! )

v- kotlet schabowy na oliwie z oliwek smazony ( ok pol h po rosolku, naraz to za duzo )

zamierzam zjesc:
Vi: Jogurt naturalny z kiwi lub serek wiejski ze szczypiorkiem i papryka.

Wypilam dzis 3 kawy (lacznie ze sniadaniem) i 2 herbatki zielone, przypuszczam ze jeszcze wypije dzis dwie czerwone

prosze o ocenke

:d