skończyłam studia i jestem bezrobotna

[molka11]

Kasiu dzięki, czyli muszę się wymeldować od rodziców i nie dość że będe bezrobotna to jeszcze bezdomna!!! OMG tyle nieszczęść na raz może od razu zapisze się na mieszkanie socjalne ale tak będę musiałą zrobić bo nie jestem w stanie jeździć do urzedu tylko na ich widzimisię. Dzięki

[moni_ka.g]

to ja już nie wiem jak to jest z tym zameldowaniem. moje koleżanki studiowały u mnie w mieście, tu zostały na stażach (są z różnych końców Polski), są u mnie w mieście zameldowane tymczasowo i mają staże, chodzą tu do UP, tyle że przy podpisywaniu listy musza mieć zaświdczenia jakieś że nadal są zameldowane tymczasowo.

[bravvurka]

A może lepiej przejść się do PUP i zapytać panią ja dziś byłam u doradcy zawodowego ale babka mnie obsługiwała była miła, ale jakaś niemota.

[kasia083]

bravvurka, a do tego doradcy szłaś sama od siebie, czy cię wzywali? Ja byłąm wzywana jakoś po tym jak sie zapisałam na swój kurs...

[Arwena84]

do usuniecia

[Melodia mgieł nocnych]

Dziewczyny! Aż tak źle z tą pracą we Wrocku?

[molka11]

2 miesiące wysyłania CV - 2 fakultety, 2 języki, doświadczenie, dziesiątki wysłanych CV.
Odpowiedzi:
1. stanowisko sekretarki - startowałam z pensją ok 2 tyś (zgodzi się podczas rekrutacji tel), zaproponowali pracę za 1100.
2. praca w dużej, wrocławskiej firmie - przyjęli mnie, ale muszę czekać na zwolnienie stanowiska kilka miesięcy ... czekam
3. Doradca klienta niemieckiego banku, czyt. akwizytor programów oszczędnościowych (rozmowa tylko tel.)
4. Pracownik dziekanatu - pensja nie na moje warunki, nie utrzymałaby się za to.

Uważam, że jak na ponad 2 miesięczne poszukiwania te 4 odpowiedzi na moja aplikację to mało. Mam porównanie sprzed kilku miesięcy, wtedy na 10 wysłanych CV miałam z 7 odpowiedzi, a prace znalazłam w tydz.

Ogłoszeń z praca we Wrocławiu jest trochę, ale w piątek zrobiłam test: ogłoszenie pojawiło się na portalu ok godz. 9.00, ok. godz. 13 zadzwoniłam z pytaniem czy aktualne - JUŻ NIE.

[kasia083]

Ja szukam już 4 miesiące i jak narazie wysłałam kilkadziesiąt CV, ale tylko 2 razy byłam zaproszona na rozmowę... Jak więc widać, poza Wrockiem jest jeszcze gorzej...

[susinka1]

U mnie podobnie jak u koleżanek

molka, z czystej ciekawości, ile ci zaproponowali w tym dziekanacie?

ooo i jak nam się wizaż zmienił ojojoj

[moni_ka.g]

ja od stycznia szukałam pracy i nic. teraz czekam na decyzję kiedy rozpoczynam staż. wiem, że wniosek został rozpatrzony pozytywnie i staż będę mieć na 6 miesięcy. zawsze to coś, bo pracy nadal ani widu ani słychu.

[kasia083]

A ja za tydzień zaczynam robić prawo jazdy. Tylko troche sie załamałam, jak zobaczyłam ile godzin jest do odbębnienia:
150
A nie jest to samo prawko, tylko jeszcze ten kurs na przedstawiciela handlowego
Prawko pewnie będzie miało standardową ilość godzin, czyli 20 jazda + teoria, chyba tez 20, a cała reszta, to ten przedstawiciel
A że jestem po ekonomi i do tego po licznych kursach na promocjach, to podejrzewam, że przez te ok 110 godz niczego nowego sie nie dowiem i zasnę tam z nudów

[~Veronique]

Napisane przez kasia083

A ja za tydzień zaczynam robić prawo jazdy. Tylko troche sie załamałam, jak zobaczyłam ile godzin jest do odbębnienia:
150
A nie jest to samo prawko, tylko jeszcze ten kurs na przedstawiciela handlowego
Prawko pewnie będzie miało standardową ilość godzin, czyli 20 jazda + teoria, chyba tez 20, a cała reszta, to ten przedstawiciel
A że jestem po ekonomi i do tego po licznych kursach na promocjach, to podejrzewam, że przez te ok 110 godz niczego nowego sie nie dowiem i zasnę tam z nudów

kasia na normalnym kursie jest 30 godz teorii i 30 godz jazdy, więc tyle powinnaś mieć, no ale co z resztą? aż 90 na przedstawiciela?
może dadzą troche więcej na prawko?

[bravvurka]

Ale zmiany Ciężko będzie mi się przestawić na nowy wygląd wizażu

Dziś wysłałam cv do pewnej firmy i po 4 minutach dostałam odpowiedź, że nie maja żadnego stanowiska, ale zachowają moje je To się nazywa profesjonalane podejście

[kasia083]

Napisane przez ~Veronique

kasia na normalnym kursie jest 30 godz teorii i 30 godz jazdy, więc tyle powinnaś mieć, no ale co z resztą? aż 90 na przedstawiciela?
może dadzą troche więcej na prawko?

To dobrze, że na prawko przypadnie mi więcej godz niż myślałam... ale na tego przedstawiciela, to i tak dalej jest przegięcie...

A mi sie nowy wizaż nawet podoba Szczególnie ten nowy kolorek
Ale też się muszę przyzwyczaić...

[~Veronique]

Napisane przez kasia083

To dobrze, że na prawko przypadnie mi więcej godz niż myślałam... ale na tego przedstawiciela, to i tak dalej jest przegięcie...

A mi sie nowy wizaż nawet podoba Szczególnie ten nowy kolorek
Ale też się muszę przyzwyczaić...

powinno być z tymi godzinami na odwrót, bo 30 godzin jazdy to malutko.
i mnie też nowy wiazaż się podoba

[kasia083]

no, szczegóły poznam za tydzień, jak sami nie powiedzą to się spytam ale niestety łatwiej jest zwiększyć godziny teorii, które można wykładać dla 10 osób na raz, niż godziny jazdy, dla każdego kursanta osobno... Więc niestety wydaje mi się, że jazdy więcej niż te 30 godz nie będzie...

[Puntodivista]

Napisane przez bravvurka

Ale zmiany Ciężko będzie mi się przestawić na nowy wygląd wizażu

A mi się w ogóle nie podoba

Jutro mija mi miesiąc próbny. Wiem, że szefowa mi przedłuży ale nie wiem za jaką stawkę No a w sumie mnie to interesuje

[bravvurka]

Napisane przez Puntodivista

A mi się w ogóle nie podoba

Jutro mija mi miesiąc próbny. Wiem, że szefowa mi przedłuży ale nie wiem za jaką stawkę No a w sumie mnie to interesuje

Trzymam kciuki
Jak ja bym chciała iść w końcu do pracy Nie pracuję w sumie ponad 2 miesiące, ale ciągnie mnie ludzi

Kasia083 - a Ty chcesz być przedstawicielem handlowym? U mnie w województwie pełno ofert

[kasia083]

nie, nie chcę być przedstawicielem handlowym. Wogle mi to nie pasuje...
ale bardzo chcę mieć prawo jazdy

[iizabelaa]

witajcie dziewczyny

Napisane przez kasia083

nie, nie chcę być przedstawicielem handlowym. Wogle mi to nie pasuje...
ale bardzo chcę mieć prawo jazdy

Też bym chciała, jak na razie to nie mam za bardzo na to funduszy.
I jeżdżę autobusem do pracy

Napisane przez bravvurka

Ale zmiany Ciężko będzie mi się przestawić na nowy wygląd wizażu

Dziś wysłałam cv do pewnej firmy i po 4 minutach dostałam odpowiedź, że nie maja żadnego stanowiska, ale zachowają moje je To się nazywa profesjonalane podejście

Faktycznie bradzo profesjonalne podejście, coraz rzadziej się to spotyka

[morenica]

Ja kończę studia w czerwcu ale już zaczynam się bać, ze nie znajdę pracy...A chciałabym już isć na swoje i muszę koniecznie coś znaleźć...no ale od czerwca będę intensywnie szukać...
Powodzenia wszystkim szukającym pracy...

[Melodia mgieł nocnych]

Napisane przez molka11

2 miesiące wysyłania CV - 2 fakultety, 2 języki, doświadczenie, dziesiątki wysłanych CV.
Odpowiedzi:
1. stanowisko sekretarki - startowałam z pensją ok 2 tyś (zgodzi się podczas rekrutacji tel), zaproponowali pracę za 1100.
2. praca w dużej, wrocławskiej firmie - przyjęli mnie, ale muszę czekać na zwolnienie stanowiska kilka miesięcy ... czekam
3. Doradca klienta niemieckiego banku, czyt. akwizytor programów oszczędnościowych (rozmowa tylko tel.)
4. Pracownik dziekanatu - pensja nie na moje warunki, nie utrzymałaby się za to.

Uważam, że jak na ponad 2 miesięczne poszukiwania te 4 odpowiedzi na moja aplikację to mało. Mam porównanie sprzed kilku miesięcy, wtedy na 10 wysłanych CV miałam z 7 odpowiedzi, a prace znalazłam w tydz.

Ogłoszeń z praca we Wrocławiu jest trochę, ale w piątek zrobiłam test: ogłoszenie pojawiło się na portalu ok godz. 9.00, ok. godz. 13 zadzwoniłam z pytaniem czy aktualne - JUŻ NIE.

Może to więc tylko kwestia kryzysu W Warszawie zawsze jest duzo ofert pracy, szczególnie w mediach co mnie najbardziej interesuje... We Wrocku z tego co widziałam liczba ofert jest nieporównywalnie mniejsza i to mnie torchę przeraża jesli chciałabym się tam przenieść

No i zależy jakiego kto oczekuje wynagrodzenia Ja bym chciała chociaż te 1500 do ręki za etat Ciekawe jakie na to są szanse

[molka11]

Napisane przez susinka1

molka, z czystej ciekawości, ile ci zaproponowali w tym dziekanacie?

odpowiedziałam Ci na priv

Ja z wczorajszych ogłoszeń wypatrzyłam dla siebie 1 i wysłałam tylko 1 CV. Fakt, liczę, że odezwą się z wspominanej wyżej firmy i zrobiłam się trochę wybredna, ale z drugiej strony nie mogę sobie pozwolić na prace za 1000 zł bo się za to nie utrzymam. Gdyby jeszcze było tak, że na początku dają np. 1300 a później więcej lub dostęp do prowizji to spoko, jakoś bym przebolała, ale niestety jak ktoś się sam utrzymuje i ma zobowiązania finansowe to ciężko.

[susinka1]

Dziś byłam na rozmowie. Właśnie wróciłam. Co mogę powiedzieć? Zostałam upokożona finansowo. Niestety.
Człowiek z wyższym wykształceniem jest traktowany jak.... ehhh szkoda słów.

btw wracając autobusem doszłam do wniosku, że jego kierowca na pewno ma na rękę z 3 razy więcej niż mi dziś zaproponowano.

Ja rozumiem, że kryzys itd ale bez doświadczenia większego cię nie zatrudnią a jak już się znajdzie łaskawca, to chce abyśmy to doświadczenie zdobywali kosztem głodowania czy jak?

Chyba czas się dopolityki wkęcić i zostać darmozjadem za państwowe :P hihihihi

[bravvurka]

Ja stwierdziłam, że wyjeżdżam do Afryki albo do Ameryki Południowej i będę żyła sobie w zgodzie z naturą Nie będę musiała sobie głowy zawracać pracą. Koleżanka potem dodała, że jak wrócę do polski to mam napisać książkę, na pewno zarobię fortunę

[molka11]

Brawurowy pomysł. Będę wspierać Cię w działaniu, kto wiem, może dorobisz się już tam i zaprosisz na wakacje
Oj gdyby nie Tż i kot też bym wyjechała.

[aagnesska22]

a u mnie w pracy redukcja etatów...od wczoraj jestem w bazie danych kazali czekać na tel. a przepracowałam tam niecały tydzien...

[bravvurka]

aagnesska - nie wiem po co zatrudnili Ciebie, skoro już zwalniają.

Mi odwołali jutrzejszą rozmowę o prace, bo mają tyle chętnych na to miejsce, że muszą zrobić selekcję. Jakby nie mogli od razu tak No cóż czekam na cud (czyli na pracę )

[molka11]

Napisane przez aagnesska22

a u mnie w pracy redukcja etatów...od wczoraj jestem w bazie danych kazali czekać na tel. a przepracowałam tam niecały tydzien...

strasznie mi przykro, ale może jednak dadzą Ci rozwinąć skrzydła i jednak nie zwolnią. Po co w innym wypadku mieliby cię przyjmowac. A jaką masz umowę?

[kasia083]

Napisane przez bravvurka

Ja stwierdziłam, że wyjeżdżam do Afryki albo do Ameryki Południowej i będę żyła sobie w zgodzie z naturą Nie będę musiała sobie głowy zawracać pracą. Koleżanka potem dodała, że jak wrócę do polski to mam napisać książkę, na pewno zarobię fortunę

dobre, może też tak zrobię