Mamusie lipcowo - sierpniowe 2009! Część II

[katarzynka00]

Napisane przez p4w

ale ten Treeco ma wąziutką gondolkę - według tej aukcji tylko 30 cm

ja chyba planuję urodzić małe wielorybiątko - tak sie przejmuję wielkością gondoli

ej, no proszę cię...jak ja patrzę na siostry okruszka, to nawet na mysl mi nie przychodzi, ze szybko wyrośnie z gondolki Mała jest z 20grudnia, urodziła sie z waga ponad 2300(chyba) teraz ma 4500(ponad) i nadal jest okruszkiem.
Może słuszne obawy, ale mnie one jakoś nie ruszają

Napisane przez Svinecka

aaa katarzynka i zobacz, ze z przodu ten wozek ma maly rozstaw kol a podobno przy maly rozstawie i jeszcze piankowych bez amorow to wozek "staje deba" przy kazdej nierownosci

a ja mysle i mysle co z tym tritonem - czy to mozliwe zeby te kola byly takie male?

dziś oglądałam boldera jakiegoś i miał 2koła na jednej nodze.Jedno obok drugiego Nie jak x-landery-tu było zupełnie inne rozwiązanie. nie chce mi sie szukać na alle bo net mi chodzi coś wolno jak osioł
Ja w mieście mieszkam, dookoła kostka brukowa, chodniki i mało piasku , nierówności. Cena jest zachęcająca, z reszta bolder też pewnie tyle warty tylko winduja ceny.
Pokazałam Mężusiowi, a on "no to bierz, zamów go teraz"
Poczekam co jutro mi odp, bo wysłałam zapytanie.
I jeszcze mi sie przypomniało ze jak będę mieć fakturkę, to firma zwraca mi 300zł Więc jestem blsko kupna Prześpie sie z tym
Dobranoc
Moim zdaniem te koła to mikre by były w stosunku do gabarytu wózka
Chyba nie widziałam innego takiego z takimi kółeczkami, więc to chyba niemożliwe

[mariolasl]

Napisane przez UnholyOne

Ten wózek mariola "ściągneła" ode mnie
To jest mój typ nr dwa

Wybacz mi to ściągnięcie, gdybyś zobaczyła wózki u mnie w sklepach, wszystkie prawie czarne bądź szare, to darowałabyś mi szybko, o funkcjonalności nawet nie wspominam. Ten jest przynajmniej u mnie dostępny i w dosyć zróżnicowanej kolorystyce.

[Svinecka]

a ja nie wiem dalej co myslec o tych kolach

chcialabym zobaczyc tritona na zywo

---------- Dopisano o 23:36 ---------- Poprzedni post napisano o 23:35 ----------

Napisane przez katarzynka00

Moim zdaniem te koła to mikre by były w stosunku do gabarytu wózka
Chyba nie widziałam innego takiego z takimi kółeczkami, więc to chyba niemożliwe

ale wozeczek podobno jest bardzo malutki i zgrabniutki

---------- Dopisano o 00:17 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:36 ----------

widze, ze aktywnosc zerowa jak zwykle o tej porze

[Karolinak82]

Dobry wieczór Paniom

Od 2godzin siedzę i czytam...6 stron od 8 rano...szaleństwo

Napisane przez katarzynka00

w Luxmedzie wisi tabliczka na drzwiach, że kobiety w ciąży mają pierszeństwo, trzeba by nagrać jak ludzie świgają oczami i udają, że nie widzą, jeszcze gorzej to wygląda niż naprawdę by nie zauważyli...
Oczywiście nie mam najmniejszego problemu podstawić się pierwsza pod drzwi bo nawet jak ludzie podniosą alarm to siostry i tak pokażą tabliczkę, a ja dumnie wkraczam do gabinetu Korzystam póki mogę

Muszę zacząć robić jak Ty Dzisiaj w laboratorium na drzwiach też była tabliczka że ciężarne bez kolejki...ale nikt chyba nie przeczytał i dziwnie na mnie ludzie patrzyli, więc czekałam grzecznie na swoją kolej

Napisane przez elita343

Super! dziękuję, Frida Ela, 29 lat, Wrocław, Maja lub Filip. 20 t.c., t.p. 03.08.2009 Jeszcze nie wiem, co będę mieć - oczekuję z niecierpliwością, bo to moje pierworodne...

Witam nową Mamusie i jej brzusio

Napisane przez Cassandra 23

Wklejam obiecaną fotkę gołego brzucha Sama robiłam

Jaki brzusio dorodny...piękny!!!!

Napisane przez Agata R

czesc
po dluzszej przerwie wracam... niestety ze szpitalnego lozka... zachcialo mi sie remontow i zaczelam plamic
Na szczescie dzidzia cala i zdrowa i juz nie plamie ale polezec jeszcze musze bo moze sie zrobic krwiak przy gojeniu... przy dobrych wiatrach w piatek czy sobote wyjde... chociaz tyle ze to plamienie male bylo wiec jest male prawdopodobienstwo ze sie ten krwiak zrobi.
Nawet nie chce myslec co to bedzie jak sie zrobi...

bede probowala Was podczytywac i nadrabiac zalegosci z tym moim kosmicznie wolnym netem

Buziole

Przykro mi że musisz przez to przechodzić...najważniejs ze że wracasz do siebie i z Maleństwem wszystko w porządku...musisz o siebie teraz bardziej dbać...trzymaj się dzielnie i wracaj do domku szybko

Napisane przez katarzynka00

oczywiście już trzymam

Napisane przez UnholyOne

Kciuki za wytrzymalośc na głodniaka

Napisane przez Miramej

Trzymamy .

Napisane przez mariolasl

Karolinak82 kciuki trzymane

Napisane przez eleeri

Karolinka smacznego śniadania z glukozy życzę i oczywiście za dobre wyniki

Dziękuję Dziewczyny za kciuki

Jeśli chodzi o badania to:
- mocz: bałam się bo miałam dużo bakterii ostatnio, ale teraz wszystko jest porządku
- morfologia: Leukocyty 11,3 tys/l norma: 3,8 -10 - za wysoko
Hemoglobina 11,5 g/dl norma: 12 - 16 - za nisko
Hematokryt 32,3 % norma: 37-47 - za nisko
Pozostałe w normie
- glukoza: na czczo: 81 mg/dl norma: 74 - 106
po 50g: 111 mg/dl norma(wyczytana z netu): do 140
Nie będzie diety

Jeśli któraś potrafi zinterpretować moje wyniki które w normie się nie mieszczą to poproszę

A w ogóle to moje odczucia Z glukozą nie było tak źle...wzięłam cytrynę jak podpowiedział gin...i wypiłam z uśmiechem na ustach Polecam cytrynke
I dostalam w laboratorium kartę stałego klienta na dzień kobiet i mogę sprawdzać swoje wyniki w necie...co za bajer

Ciekawe czy któraś Mamusia jeszcze jest...ja oczywiście najpierw nadrobiłam co zajęło mi prawie 2h...a teraz dopiero piszę

---------- Dopisano o 00:35 ---------- Poprzedni post napisano o 00:33 ----------

P.S. Svinecka super ciuszki

A powiedz mi te tuniki... http://www.allegro.pl/show_item.php?item=568236099 są coś w rodzaju i wymiarach tych dwukolorowych?

[Svinecka]

Karolinko witaj

jako, ze moja mama jest znawca w tej dziedzinie (taka praca) i cale zycie bada krew wiec wypowiem sie w tej kwestii bo ostatnio to przerabialam:
Twoje wyniki sa ok, te normy, ktore maja przychodnie moja mama stwierdzila, ze sa jakies dziwne i zawyzone albo zanizone bo tak naprawde one sa troszke inne
np pisza, ze hemoglobina jest norma od 12 a moja mama mowi jakim cudem dopiero od 12 moze byc norma jak z 12,5 mozna krew oddawac!

masz wyniki podobne do mnie - sa one ok, mowie Ci te normy sa troche nie teges
gin tez powiedziala, ze wyniki mam ok
a hematokryt to masz indentyczny jak ja


co do bluzeczek....sa troche inne niz tamte - to zn material jest cienszy i bardziej przeswitujacy, np przy jasnej bluzce czarny stanik bedzie widac
ale tez sa rozciagliwe

[eleeri]

Napisane przez Ania0104

ale on nie rozumie ... zresztą - to facet! On nie ma mózgu - czasami mi się wydaje jakbym rozmawiała z powietrzem ... ja swoje, on swoje

rozbawiłaś mnie tym stwierdzeniem

Ale ileż w nim prawdy

PS
ciekawe, że faceci to samo mówią o kobietach

Napisane przez majka versace

A teraz się musze pożalić Mój Mały cały dzień nie sprezentował mi ani jednego kopniaka I zaczyna mnie to martwić, bo odkąd poczułam pierwszy raz to kopał codziennie. Czasem więcej, czasem mniej a dzisiaj wogóle. Próbowałam już picie zimnego mleka, jedzenie słodyczy a on dalej nic Też tak macie czasem?

Też tak mam
no ale co mu zrobię jak Młodemu się nie chce kopać tam gdzie ja czuję
może kopie mnie w kiszki a tam już nie czuję

Nie martw się, jeszcze będziemy miały dość kopniaków

Napisane przez Svinecka

no ja rodzenstwa nie mam i do dzis nad tym ubolewam

i zazdroszcze moim kuzynkom, ktore sa dwie i zawsze moga liczyc na siebie
a ja nie mam nikogo takiego

No z tą możliwością liczenia na rodzeństwo to ja bym miała odmienne zdanie

Skądś się wzięło powiedzenie, "że z rodziną to się dobrze wychodzi tylko na zdjęciu i trzeba stanąć w środku, żeby nie wycięli"

Napisane przez katarzynka00

Co na zgagę z domowych sposobów?

MIGDAŁY

Napisane przez Svinecka

a ja nie wiem dalej co myslec o tych kolach

chcialabym zobaczyc tritona na zywo

ale wozeczek podobno jest bardzo malutki i zgrabniutki

widze, ze aktywnosc zerowa jak zwykle o tej porze

Dobrze, że ja już mam to z głowy i wózeczek stoi w pokoju

[Svinecka]

Napisane przez eleeri

No z tą możliwością liczenia na rodzeństwo to ja bym miała odmienne zdanie

Skądś się wzięło powiedzenie, "że z rodziną to się dobrze wychodzi tylko na zdjęciu i trzeba stanąć w środku, żeby nie wycięli"

no wiesz tak samo mozna powiedziec o wielu matkach, ojcach, wujkach, dzieciach....itp

rozni sa ludzie i rozne rodziny

ale wsrod moich znajomych zauwazylam, ze jesli ktos ma rodzenstwo to bardzo sie wspieraja i pomagaja sobie w trudnych chwilach

mam nadzieje, ze tak bedzie z moimi dziecmi

---------- Dopisano o 00:58 ---------- Poprzedni post napisano o 00:57 ----------

juz 1

ide spac
dobranoc

[Karolinak82]

Napisane przez Svinecka

Karolinko witaj

jako, ze moja mama jest znawca w tej dziedzinie (taka praca) i cale zycie bada krew wiec wypowiem sie w tej kwestii bo ostatnio to przerabialam:
Twoje wyniki sa ok, te normy, ktore maja przychodnie moja mama stwierdzila, ze sa jakies dziwne i zawyzone albo zanizone bo tak naprawde one sa troszke inne
np pisza, ze hemoglobina jest norma od 12 a moja mama mowi jakim cudem dopiero od 12 moze byc norma jak z 12,5 mozna krew oddawac!

masz wyniki podobne do mnie - sa one ok, mowie Ci te normy sa troche nie teges
gin tez powiedziala, ze wyniki mam ok
a hematokryt to masz indentyczny jak ja


co do bluzeczek....sa troche inne niz tamte - to zn material jest cienszy i bardziej przeswitujacy, np przy jasnej bluzce czarny stanik bedzie widac
ale tez sa rozciagliwe

Super Dziękuję Ci bardzo za opinie Uspokoiłaś mnie, bo wiesz, ja się na tym nie znam i jak tylko widzę ze coś jest nie w normie to się denerwuję...a wizytę u gina mam dopiero za dwa tygodnie...
W ogóle to wydaje mi się że powinni określić jakieś normy dla ciężarnych, bo czytałam że np. leukocyty mogą "iść" w górę co jest normalne w ciąży...czyli teoretycznie norma się zmienia...w końcu z naszej krwi korzystają dwie osoby więc jest troszkę inaczej niż jak korzysta jedna

Muszę się zastanowić nad tymi bluzkami, bo też są fajne Ewentualnie zamówię sobie drugą dwukolorową

P.S. A My jak zwykle najdłuzej siedzimy

EDIT: ooo i Eleeri jeszcze jest Ja już też uciekam Dobranoc

[eleeri]

Napisane przez Svinecka

ale wsrod moich znajomych zauwazylam, ze jesli ktos ma rodzenstwo to bardzo sie wspieraja i pomagaja sobie w trudnych chwilach

Nie każdy ma tak dobrze

A mi się nie chce spać

[Karolinak82]

Napisane przez eleeri

Nie każdy ma tak dobrze

A mi się nie chce spać

Oj pod tym względem Ja nie mogę narzekać...mam jednego brata - starszego i mimo tego ze w dzieciństwie się laliśmy jak to dzieciaki tak teraz mogę na niego liczyć...kiedy tylko coś potrzebuję, jakiejś pomocy, podwiezienia itp itd to brat zawsze jest
A na dzien kobiet dostałam mmska (nie widzieliśmy się niestety) z rózyczkami, życzeniami i napisem...dla najlepszej siostry w całym wszechświecie MIŁE

[eleeri]

Napisane przez Karolinak82

Oj pod tym względem Ja nie mogę narzekać...mam jednego brata - starszego i mimo tego ze w dzieciństwie się laliśmy jak to dzieciaki tak teraz mogę na niego liczyć...kiedy tylko coś potrzebuję, jakiejś pomocy, podwiezienia itp itd to brat zawsze jest
A na dzien kobiet dostałam mmska (nie widzieliśmy się niestety) z rózyczkami, życzeniami i napisem...dla najlepszej siostry w całym wszechświecie MIŁE

miłe

No ale ...
mówi się trudno i żyje się dalej

[Karolinak82]

Napisane przez eleeri

miłe

No ale ...
mówi się trudno i żyje się dalej

Widzisz niektórzy doceniają rodzinę dopiero jak się coś stanie złego...wtedy wiadomo do kogo iść...na szczęście w życiu spotykamy ludzi którzy są równie ważni dla nas jak rodzina a w niektórych przypadkach nawet ważniejsi...ważne byśmy takimi ludzmi się otaczali

Uciekam spać, bo już mi się oczy zamykają Spokojnej nocy

[eleeri]

Dobranoc
do zobaczenia za kilka godzin

---------- Dopisano o 01:19 ---------- Poprzedni post napisano o 01:17 ----------

No to i lecę i ja.
Jeszce mam pranie do wywieszenia
Cholera zapomniałam.

[frida110]

Napisane przez Svinecka

widze, ze aktywnosc zerowa jak zwykle o tej porze

Jak rano wstaję to aktywność też jest zerowa Dzień dobry dziewczyny Lecę do pracy.

[Ania0104]

Dzień dobry dziewczyny
widze ze dzisaij nocne dyskusje były

Eleeri o 1,20 w nocy pranie rozwieszałas???

A ja sie wcale nie wyspałam tłukłam sie po łózku, co chwiel wstawałam aż wybiła 6 i trzeba było wstać do pracy :/

Ide robić herbatke i śniadanie muszę zjeść

[frida110]

Ja już w pracy popijam kawkę

[Ania0104]

Napisane przez katarzynka00

coś burzowo u was lalunie, a jak to było przed ciąża? też spięcia miały miejsce z takim samym natężeniem?

hmmm przed ciążą? Też czasem były wojny! Ja uparta jestem jak osioł! A mój TZ chyba jeszcze gorzej ... i czepia sie takich pierdół, że ja mam dosć!
Np. że kot mojej siostry zostawi mu "łapki" z błota na samochodzie ... to potrafi puscić taka wiązankę, na moja sis oczywiscie /mimo tego, ze ona cały czas studiuje i jest 80 km od nas/ ... no ludzie!!!

Napisane przez majka versace

A teraz się musze pożalić Mój Mały cały dzień nie sprezentował mi ani jednego kopniaka I zaczyna mnie to martwić, bo odkąd poczułam pierwszy raz to kopał codziennie. Czasem więcej, czasem mniej a dzisiaj wogóle. Próbowałam już picie zimnego mleka, jedzenie słodyczy a on dalej nic Też tak macie czasem?

A to są spradzone sposoby na kopniaki od maleństwa? Nie wiedziałam

Napisane przez katarzynka00

A jeden czlowieczek sam na swiecie dopiero miałby smutno-pisze z perspektywy posiadania rodzeństwa.
Wiew, że człowiek powietrzem sie nie naje, ale ma się wtedy inne wartości i priorytety i inne wymagania od życia...a reszte rekompensują małe stópki biegajace po domku itp

pięknie to napisałaś!

Napisane przez frida110

Ja już w pracy popijam kawkę

ja tez w pracy ... już po śniadaniu i witaminkach ... a herbatke już drugą piję - jakiegos kaca mam, czy co?

[Miramej]

Cześć Mamusie

Napisane przez Ania0104

ale on nie rozumie ... zresztą - to facet! On nie ma mózgu - czasami mi się wydaje jakbym rozmawiała z powietrzem ... ja swoje, on swoje

Albo ma, tylko rzadko używa .

Napisane przez katarzynka00

muszę to napisać bo pęknę... nie mam tu na myśli akurat ciebie Miramejku, tylko zacytowałam... bo jak ja twardo obstawałam przy przydatności i dobrodziejstwie i możliwościach 3d, to zewsząd posty, że to dla rodziców tylko do podpatrzenia dziecka, i że nic to nie daje....Nie mam zamiaru wywolywać burzy w szklance wody, tylko tak mi się konkluzja nasunęła, bo pamiętam jak kołki mi na głowie ciosałyście, że aż artykuł wam przepisałam...no a pęknę chyba i tak ...mam mega zgage, i to po tym przepieprzonym ryżu mi się zdaję

Kasia, ja bym nawet tego do siebie nie odniosła, bo ja mało wiedziałam o tym USG i nawet Cię prosiłam, żebyś przepisała ten artykuł. A potem nie dyskutowałam, bo nie czułam się pewnie w tym temacie.

Napisane przez majka versace

A teraz się musze pożalić Mój Mały cały dzień nie sprezentował mi ani jednego kopniaka I zaczyna mnie to martwić, bo odkąd poczułam pierwszy raz to kopał codziennie. Czasem więcej, czasem mniej a dzisiaj wogóle. Próbowałam już picie zimnego mleka, jedzenie słodyczy a on dalej nic Też tak macie czasem?

, mnie się nie zdarzyło do tej pory, ale czasem kopie zdecydowanie mniej i też się wtedy zastanawiam, czy wszystko OK.

Napisane przez Svinecka

na usg 3d nie da sie zbadac serca

Ja czytałam, że "Poza bardzo realistycznym pokazaniem dziecka, usg pozwala także wykluczyć lub zdiagnozować jego wady rozwojowe. Precyzyjna ocena poszczególnych organów pozwala na ustalenie, czy dziecko rozwija się prawidłowo. Wiele wad można zacząć leczyć jeszcze przed porodem, w łonie matki. Dlatego też, właściwie przeprowadzone badanie usg pozwala rodzicom oczekiwać narodzin dziecka z radością oraz spokojem."

Napisane przez katarzynka00

ja uważam, że tą kategorią ja i Tz nie powinnismy się kierować, bo tak naprawdę nigdy nie ma odpowiedniego czasu ani momentu, zawsze jest jeszcze cos do zrobienia, osiagniecia, kupienia, zwiedzenia itp
A jeden czlowieczek sam na swiecie dopiero miałby smutno-pisze z perspektywy posiadania rodzeństwa.
Wiew, że człowiek powietrzem sie nie naje, ale ma się wtedy inne wartości i priorytety i inne wymagania od życia...a reszte rekompensują małe stópki biegajace po domku itp

Pięknie napisane .

Napisane przez Karolinak82

Dobry wieczór Paniom

Dziękuję Dziewczyny za kciuki

Jeśli chodzi o badania to:
- mocz: bałam się bo miałam dużo bakterii ostatnio, ale teraz wszystko jest porządku
- morfologia: Leukocyty 11,3 tys/l norma: 3,8 -10 - za wysoko
Hemoglobina 11,5 g/dl norma: 12 - 16 - za nisko
Hematokryt 32,3 % norma: 37-47 - za nisko
Pozostałe w normie
- glukoza: na czczo: 81 mg/dl norma: 74 - 106
po 50g: 111 mg/dl norma(wyczytana z netu): do 140
Nie będzie diety

Jeśli któraś potrafi zinterpretować moje wyniki które w normie się nie mieszczą to poproszę

A w ogóle to moje odczucia Z glukozą nie było tak źle...wzięłam cytrynę jak podpowiedział gin...i wypiłam z uśmiechem na ustach Polecam cytrynke
I dostalam w laboratorium kartę stałego klienta na dzień kobiet i mogę sprawdzać swoje wyniki w necie...co za bajer

Ciekawe czy któraś Mamusia jeszcze jest...ja oczywiście najpierw

Karolina, a ja wczoraj przed snem, już po wyłączeniu komputera się zastanawiałam, dlaczego Ty nic nie napisałaś . W interpretacji wyników kieruję się wypisanymi normami, więc nie będę pomocna. Super, że dobrze wypadł Ci ten test obciążenia glukozą

Napisane przez Karolinak82

...na szczęście w życiu spotykamy ludzi którzy są równie ważni dla nas jak rodzina a w niektórych przypadkach nawet ważniejsi...ważne byśmy takimi ludzmi się otaczali

Święte słowa.

Napisane przez Ania0104

Dzień dobry dziewczyny
(...)
A ja sie wcale nie wyspałam tłukłam sie po łózku, co chwiel wstawałam aż wybiła 6 i trzeba było wstać do pracy :/

Ja to samo, nie wiem, co jest?

Napisane przez Ania0104

hmmm przed ciążą? Też czasem były wojny! Ja uparta jestem jak osioł! A mój TZ chyba jeszcze gorzej ... i czepia sie takich pierdół, że ja mam dosć!
Np. że kot mojej siostry zostawi mu "łapki" z błota na samochodzie ... to potrafi puscić taka wiązankę, na moja sis oczywiscie /mimo tego, ze ona cały czas studiuje i jest 80 km od nas/ ... no ludzie!!!

Oj, Ci faceci .

A u nas dziś takie ładne niebieskie niebo .

[Ania0104]

Napisane przez Miramej

Albo ma, tylko rzadko używa .

Oj, Ci faceci .

A u nas dziś takie ładne niebieskie niebo .

no chyba że fatycznie ... wyłącza go, zeby się nie przegrzał

A ja nie widzę nieba jedyne okno jakie mam w biurze - zasłonili folia /w dodatku żółtą/ bo zaczęło przeciekać ... ono dachowe na płaskim dachu - nomrlanie mi tynk na głowę leci tak już przemokło!

[p4w]

dzien dobry kochane!

ja właśnie zjadłam śniadanko i szykuję sie do kawki

Napisane przez katarzynka00

ej, no proszę cię...jak ja patrzę na siostry okruszka, to nawet na mysl mi nie przychodzi, ze szybko wyrośnie z gondolki Mała jest z 20grudnia, urodziła sie z waga ponad 2300(chyba) teraz ma 4500(ponad) i nadal jest okruszkiem.
Może słuszne obawy, ale mnie one jakoś nie ruszają


dziś oglądałam boldera jakiegoś i miał 2koła na jednej nodze.Jedno obok drugiego Nie jak x-landery-tu było zupełnie inne rozwiązanie. nie chce mi sie szukać na alle bo net mi chodzi coś wolno jak osioł
Ja w mieście mieszkam, dookoła kostka brukowa, chodniki i mało piasku , nierówności. Cena jest zachęcająca, z reszta bolder też pewnie tyle warty tylko winduja ceny.
Pokazałam Mężusiowi, a on "no to bierz, zamów go teraz"
Poczekam co jutro mi odp, bo wysłałam zapytanie.
I jeszcze mi sie przypomniało ze jak będę mieć fakturkę, to firma zwraca mi 300zł Więc jestem blsko kupna Prześpie sie z tym
Dobranoc
Moim zdaniem te koła to mikre by były w stosunku do gabarytu wózka
Chyba nie widziałam innego takiego z takimi kółeczkami, więc to chyba niemożliwe

sądząc po tym jak przytyłam, jaki mam brzuch i parametry na usg to mój szkrab będzie raczej duży (nie gigant, ale wymiary w 15 tyg miał ponad przeciętne) jutro mam usg, więc zobaczymy jaki gigant tam siedzi

ale 2300 to na pewno nie będzie

Napisane przez Svinecka

---------- Dopisano o 00:17 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:36 ----------

widze, ze aktywnosc zerowa jak zwykle o tej porze

padłam wczoraj jak mucha - ostatnio w ogóle dużo śpię (jak niemowlak )

[Karolinak82]

Dzień dobry Mamusie

A ja też niewyspana...ale musiałam wstać, bo za chwilę przyjeżdza moja Rodzicielka i udajemy się na wizytę do kuzynki...ma małe synka (póxniej opowiem Wam o jej porodzie bo to niezła akcja była, Mały urodził się w 7 miesiącu prawdopodobnie przez lekarza).

Napisane przez Miramej

Karolina, a ja wczoraj przed snem, już po wyłączeniu komputera się zastanawiałam, dlaczego Ty nic nie napisałaś . W interpretacji wyników kieruję się wypisanymi normami, więc nie będę pomocna. Super, że dobrze wypadł Ci ten test obciążenia glukozą

U mnie pogoda średnia jak na razie...wczoraj rano świeciło słońce a jak wracałam z badań to śnieżyca była Mam nadzieje że dzisiaj nie będzie powtórki
aaa i jeszcze koło mojej kuzynki jest dość duży sklep dla Dzidziolków wpadnę tam i może jakieś wózki pooglądam

Wesołego dnia Dziewczyny

[skierka1981]

Witajcie mamusie i brzusie

No a ja muszę się pochwalić, że wyspana jestem - nie mam z tym problemów. Troszkę tylko gorzej śpię jak męża nie ma. A maleństwo wczoraj przechwaliłam - jak się położyłam to nie chciało brykać, aż potem mąż dzwonił to mu mówię że nie chce się pokopać (też jak dłużej nie kopie to różne myśli mi do głowy przychodzą), ale mąż mówi że przecież kiedyś też musi spać i odpoczywać. No i racja - tylko jak my mamuśki spragnione tych kopniaków mamy to "zrozumieć"

Ale dziś od samego rana szaleje

[Ania0104]

Napisane przez Karolinak82

Dzień dobry Mamusie

A ja też niewyspana...ale musiałam wstać, bo za chwilę przyjeżdza moja Rodzicielka i udajemy się na wizytę do kuzynki...ma małe synka (póxniej opowiem Wam o jej porodzie bo to niezła akcja była, Mały urodził się w 7 miesiącu prawdopodobnie przez lekarza).

U mnie pogoda średnia jak na razie...wczoraj rano świeciło słońce a jak wracałam z badań to śnieżyca była Mam nadzieje że dzisiaj nie będzie powtórki
aaa i jeszcze koło mojej kuzynki jest dość duży sklep dla Dzidziolków wpadnę tam i może jakieś wózki pooglądam

Wesołego dnia Dziewczyny

no to ucałuj tego małego szkraba od ciotek wizazanek

[czekoladka21]

Dzień dobry mamuski
wczoraj ostry temat wózków na tapecie widze byl i to do poznej nocy
ale nasza Fridzia jak zwykle ranny ptaszek przywitala watek

ja znwou spalam jak mis!!!

[Miramej]

Napisane przez Ania0104

no chyba że fatycznie ... wyłącza go, zeby się nie przegrzał

A ja nie widzę nieba jedyne okno jakie mam w biurze - zasłonili folia /w dodatku żółtą/ bo zaczęło przeciekać ... ono dachowe na płaskim dachu - nomrlanie mi tynk na głowę leci tak już przemokło!

Aniu, musisz się nauczyć jakoś nie zwracać na to uwagi, szkoda Twoich nerwów, zwłaszcza teraz .
A szkodliwe to Ci w tej pracy płacą?

Napisane przez Karolinak82

Dzień dobry Mamusie

A ja też niewyspana...ale musiałam wstać, bo za chwilę przyjeżdza moja Rodzicielka i udajemy się na wizytę do kuzynki...ma małe synka (póxniej opowiem Wam o jej porodzie bo to niezła akcja była, Mały urodził się w 7 miesiącu prawdopodobnie przez lekarza).




U mnie pogoda średnia jak na razie...wczoraj rano świeciło słońce a jak wracałam z badań to śnieżyca była Mam nadzieje że dzisiaj nie będzie powtórki
aaa i jeszcze koło mojej kuzynki jest dość duży sklep dla Dzidziolków wpadnę tam i może jakieś wózki pooglądam

Wesołego dnia Dziewczyny

I wzajemnie . A potem podziel się wrażeniami z oglądania wozideł.

Napisane przez skierka1981

Witajcie mamusie i brzusie

No a ja muszę się pochwalić, że wyspana jestem - nie mam z tym problemów. Troszkę tylko gorzej śpię jak męża nie ma. A maleństwo wczoraj przechwaliłam - jak się położyłam to nie chciało brykać, aż potem mąż dzwonił to mu mówię że nie chce się pokopać (też jak dłużej nie kopie to różne myśli mi do głowy przychodzą), ale mąż mówi że przecież kiedyś też musi spać i odpoczywać. No i racja - tylko jak my mamuśki spragnione tych kopniaków mamy to "zrozumieć"

Ale dziś od samego rana szaleje

Mój Małż się ze mnie śmieje, bo jak czekałam na pierwszego kopniaczka, to mówiłam: "Dzidziu kopnij tylko raz, żebym była spokojna, potem to jak już będziesz chciał", a teraz marudzę, że za mało .

[katarzynka00]

Napisane przez p4w

sądząc po tym jak przytyłam, jaki mam brzuch i parametry na usg to mój szkrab będzie raczej duży (nie gigant, ale wymiary w 15 tyg miał ponad przeciętne) jutro mam usg, więc zobaczymy jaki gigant tam siedzi
ale 2300 to na pewno nie będzie
padłam wczoraj jak mucha - ostatnio w ogóle dużo śpię (jak niemowlak )

wstaw lepiej fotkę, bo nie uwierzymy w twoje brzuszątko
Mnie wczoraj męczyła ta zgaga, było mi potwornie źle, miesca nie mogłam sobie w łóżku znaleźć, w końcu zasnełam na plecach bo tam mi było najlepiej i ... nago

Dzień zaczynam od studiowania wózka, a UnholyOne gdzie? sprawczyni mojego poruszenia

[Ania0104]

Napisane przez Miramej

Aniu, musisz się nauczyć jakoś nie zwracać na to uwagi, szkoda Twoich nerwów, zwłaszcza teraz .
A szkodliwe to Ci w tej pracy płacą?

... Staram się, wiem ze nie powinnam się denerwować ... tylko najbardziej wkurza mnie to, że On wie, że ja sie nie powiinam denerwować i stresować, a robi wszystko żeby tak było
Ale dzisaij mu to wygarne!!!! A co! Przeciez dzidzia najwazniejsz!!!!

Szkodliwego mi wlasnie nie płacą ... nie wiem jak to mozliwe, żeby dach przeciekał - przeciez to hotel *** gwaizdkowy ... w piatek szykuję się remont - może będziemy mieć wolne

[katarzynka00]

Napisane przez Ania0104

Szkodliwego mi wlasnie nie płacą ... nie wiem jak to mozliwe, żeby dach przeciekał - przeciez to hotel *** gwaizdkowy ... w piatek szykuję się remont - może będziemy mieć wolne

uwierz, że i w ***** hotelu dzieją się inne i takie same a nawet gorsze rzeczy...coś wiem o tym

[Miramej]

Napisane przez Ania0104

... Staram się, wiem ze nie powinnam się denerwować ... tylko najbardziej wkurza mnie to, że On wie, że ja sie nie powiinam denerwować i stresować, a robi wszystko żeby tak było
Ale dzisaij mu to wygarne!!!! A co! Przeciez dzidzia najwazniejsz!!!!

Szkodliwego mi wlasnie nie płacą ... nie wiem jak to mozliwe, żeby dach przeciekał - przeciez to hotel *** gwaizdkowy ... w piatek szykuję się remont - może będziemy mieć wolne

To jest dobry pomysł, żeby porozmawiać i wyjaśnić Mu pewne rzeczy .

[katarzynka00]

Podliczyłam fundusze...i wózek w tym mc nie wypali, bo przecież mam jeszcze auto do zarejestrowania i ubezpieczenia, gdyby nie to , to już byłby mój
Więc może w przyszłym mc, albo jakoś, Pani mi odp, że będą jeszcze wystawione.