...Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr Pierre Dukana...

[Kasieńka_666]

Ja od jutra 5 dni protein jestem ciekawa efektów... mam nadzieję że kolejny kg pójdzie w zapomnienie. Chociaż jutro TŻ ma urodziny i kupuje mu pyszny czekoladowy tort Na pewno nie omieszkam spróbować
Mam coraz mniej motywacji a ta dieta staje się coraz bardziej uciążliwa Nawet gotować mi się nie chce

[CocaineGirl16]

Złamałam dziś wszystkie możliwe zasady... Słodycze, słodycze, słodycze (((((

Jutro będzie nowy, lepszy dzień. Prawda?

[mercier]

Napisane przez kaktulek

A ja nie wiem co mam zrobić z moimi wstrętnymi nocnymi zmianami, przyzwyczaiłam się do napojów energetycznych a one bardzo dużo cukru maja, a sugar free są Znacie jakieś sposoby pobudzania bez węglowodanów? Cały ten tydzień pójdzie na marne

Kawa, kawa jeszcze raz kawa

[kaktulek]

Napisane przez CocaineGirl16

Złamałam dziś wszystkie możliwe zasady... Słodycze, słodycze, słodycze (((((

Jutro będzie nowy, lepszy dzień. Prawda?

Za dzisiaj


A od jutra grzecznie proszę - bez grzeszków. Pociesze cie, ze za niedługo powinnaś stracić ochotę na słodycze, bynajmniej mnie juz nie ruszają, nawet jak leżą na stole przede mna

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Napisane przez mercier

Kawa, kawa jeszcze raz kawa

Chyba muszę spróbować o ile mój żołądek nie odmówi współpracy

[mimee]

No,no,no...to widzę że dziś dzień grzeszeniakrokieciki,sł odkości...mniam

Rajskie mniam rozumiem twoje samopoczucie...tez jak cos zgrzeszę to potem jakoś tak niefajnie mamdobrze, że przy tej diecie w takich przypadkach u mnie waga stoi, a nie rośnie...a zawsze potem myslę, że mógłby być o 1kg mniej???ale co tam...mówi się trudno i do przodu

Ja też zgrzeszylam dziś ( a obiecałam sobie że twarda będę). Zjadlam do obiadu kapustę kiszoną, a przed chwilą kawałek szarlotki mojej babci - taki rarytas nie często się zdarza

[mamaNiny]

Napisane przez moniczorek

Dzięki MamieNiny sobie troszke o tej diecie poczytała i chyab od jutra zaczne stosować. Bo to moje niby odchudzanie (zmniejszenie ilości jedzenia ) stanelo na -4 kg i nie idziesz w dół ,a coraz czesciej grzesze.
Nie mam nic do stracenia, a ile do zyskania
Po pracy frune na zakupy!

o cieszę się bardzo mam nadzieję, że będzie działać ja dziś poczytałam forum i więcej zjadłam, więc już nawet głodna nie jestem wczoraj chyba jadłam za mało
widzę jeszcze jeden pozytyw: na cilescie czuję się spuchnięta od wody, a na protalu jakoś mi lepiej..?
mnie brak efektów również strasznie demotywuje

Napisane przez ydab

ja juz 7 kilo mniej - hurra
bylo 77
jest 70
bedzie 60 (niesmialo 56)

nie wiem jak Wy, ale ja strasznie słaba jestem a tej diecie - wejście na 2 piero jest dla mnie problemem. No, ale saefekty itylko tomnie podtrzymuje na duchu.

Pozdrawiam i silnej woli życzę

może jakieś witaminki powinnaś brać?

Napisane przez mandziula

dziewuszki!
chyba wiem dlaczego nie udaje mi sie schudnac tak szybko jak bym chciala. dowiedzialam sie ze moze chodzic oo to ze za malo jem bo przy protalu naprawde wrecxz trzeeba a nie tylko mozna duzo jesc bo metabolizm sie zwalnia. wiec chyba musze troszke zwiekrzyc ilosc spozywanych pokarmow to ide jesc heh;]

mmm czyli trzeba jeść dużo dieta idealna hihi

Napisane przez kaktulek

A ja nie wiem co mam zrobić z moimi wstrętnymi nocnymi zmianami, przyzwyczaiłam się do napojów energetycznych a one bardzo dużo cukru maja, a sugar free są Znacie jakieś sposoby pobudzania bez węglowodanów? Cały ten tydzień pójdzie na marne

ja polecam yerba mate i zieloną herbatkę.

Napisane przez Kasieńka_666

Ja od jutra 5 dni protein jestem ciekawa efektów... mam nadzieję że kolejny kg pójdzie w zapomnienie. Chociaż jutro TŻ ma urodziny i kupuje mu pyszny czekoladowy tort Na pewno nie omieszkam spróbować
Mam coraz mniej motywacji a ta dieta staje się coraz bardziej uciążliwa Nawet gotować mi się nie chce

jeden mały kawałek tortu nikogo nie zabił

Napisane przez CocaineGirl16

Złamałam dziś wszystkie możliwe zasady... Słodycze, słodycze, słodycze (((((

Jutro będzie nowy, lepszy dzień. Prawda?

[anusiaanulka]

Napisane przez kaktulek

A ja nie wiem co mam zrobić z moimi wstrętnymi nocnymi zmianami, przyzwyczaiłam się do napojów energetycznych a one bardzo dużo cukru maja, a sugar free są Znacie jakieś sposoby pobudzania bez węglowodanów? Cały ten tydzień pójdzie na marne

Kochany Kaktulku wiem, że są takie napoje Light Widziałam je nawet dzisiaj w Lidlu i Aldim

[kaktulek]

Napisane przez anusiaanulka

Kochany Kaktulku wiem, że są takie napoje Light Widziałam je nawet dzisiaj w Lidlu i Aldim

Nie dam rady wypic nic light, ja czuje cała gorycz słodzika i wydaja mi sie gorzkie

Napisane przez mamaNiny

ja polecam yerba mate i zieloną herbatkę.

Pije yerbe (właśnie sobie siorbie) ale nie tak mocną jak powinnam i chyba na mnie nie działa.

Ja mam po prostu bardzo statyczną pracę, siedzę sama w pomieszczeniu przed komputerem i zasypiam Muszę kiedyś spróbować zrobić sobie maraton kawa + yerba i zobaczymy jak pójdzie

[Blondyna20]

Tak czytam i zastanawiam się...czy ta dieta to nie jest prawie to samo co SB?
Bo na tym scudłam a póżniej utyłam z nawiązką...eh...
Ważę 57 kilo przy wzroście 159...kilka kilogramów przede mna...pomożecie?
Cwiczę A6W więc trzymam wagę mimo mojego obżarstwa...no ale ja chce schudnąć wkońcu a nie mam mobilizacjiDzień w dzień zjadam coraz więcejKopnijcie mnie w tyłek lub coś
No a pytanie jeszcze czy można cukier na tej diecie?
Ja w sumie używam słodzika ale niektóre jogurty mam słodzone?

[kaktulek]

Uff... po dzisiejszej ciezkiej nocy wymyslilam jak zaplanowac moja diete ze zmianami, ten tydzien juz nie licze, bylebym tylko nie przytyla. Ostatnie trzy dni mialy byc tylko proteinki no ale... dzis i jutro dokladam warzywka a od soboty bez wymowek scisle proteinki, i tak sobie rozplanuje aby zawsze miec na nockach proteiny+warzywa bo wtedy waga i tak za bardzo nie spada chyba tak jestem w stanie jakos przetrwac nocki
Blondyna20 cukru nie mozna i jogurty tylko słodzone słodzikiem albo naturalne
a poza tym to masz i do roboty , sprobuj tej dietki, niektorym dziewczynom szybko kilogramki zleciały

[ankaj43]

Napisane przez mercier

Kawa, kawa jeszcze raz kawa

podbno lepsza jest Yerba Mate

---------- Dopisano o 07:18 ---------- Poprzedni post napisano o 07:10 ----------

Witam
Ja jakoś mam czasem dziwnie z wagą czasem jak rano wstanę to mam 2 kg mniej a wieczorem o te same kilogramy więcej...Bardzo pomogły mi wasze posty na początku kiedy waga stała jak zaklęta Dziś się tym nie przejmuję, już zauważyłam że cierpliwość jest sprzymierzeńcem... Też zniknęły moje problemy trawienne
Podjęłam próbę zjedzenia koniny, koniny ale jakoś nie mogę się oprzeć widokowi konika jak jem :/ Może macie jakieś sposoby na przygotowanie koniny?

Było 106 jest 100...będzie 70...

[natalaplo]

czesc laseczki

zaczynam dzis 5 dni protein... jestem przed @ i czuje sie jak balon

ale ide do fryzjera wiec humor powinnam miec popołudniu lepszy niz teraz

jezeli chodzi o diete w weekend - lipa niecierpie uczelni w tej diecie nigdy nie wiem co jesc a ze mam zajecia 14 godz pod rząd i to przedmioty ścisłe musze choc troche energii miec...ehh, wiec jadłam kanapki z szynką z chleba zytniego i piłam tone kawy i banana i wogóle takie grzechy kategorii "lekkiej" bo słodyczy i fast foodów nie tknęłam

pozdrawiam

ważyć sie bede dopiero w przyszły piatek - zdecydowanie bardziej pasuje mi codwutygodniowe ważenie a nie cotygodniowe

[moniczorek]

Tak jak pisałam wczoraj , dziś moj pierwszy dzien na tej dietce.
Zobaczymy jak pojdzie
Do pracy wziełam sobie wieśniaka light i makrele.

[mfifi]

Napisane przez natalaplo

czesc laseczki

zaczynam dzis 5 dni protein... jestem przed @ i czuje sie jak balon

ale ide do fryzjera wiec humor powinnam miec popołudniu lepszy niz teraz

jezeli chodzi o diete w weekend - lipa niecierpie uczelni w tej diecie nigdy nie wiem co jesc a ze mam zajecia 14 godz pod rząd i to przedmioty ścisłe musze choc troche energii miec...ehh, wiec jadłam kanapki z szynką z chleba zytniego i piłam tone kawy i banana i wogóle takie grzechy kategorii "lekkiej" bo słodyczy i fast foodów nie tknęłam

pozdrawiam

ważyć sie bede dopiero w przyszły piatek - zdecydowanie bardziej pasuje mi codwutygodniowe ważenie a nie cotygodniowe

natalplo: wiem, ze to trąci oldschoolem i pkp za młodu ale może jajka na twardo? hehe i np pomidorki koktajlowe? latwo to schowac do plastikowego pudelka (nie trzeba niczego juz pozniej myc i przygotowywac), do tego dorzucic sobie kawalek ogorka albo kilka plasterkow wedliny...ja takie zestawy jadam w pracy i naprawde sa super. codziennie (w dniach warzywnych) przynosze sobie garsc pomidorkow, papryke, ogorka, jakas dobra chuda wedlinke, jajko na twardo, konserwiaki, grzybki marynowane, kabanosy (wiem ale nie moge bez nich zyc) i wcinam na kilka podejsc
moge ci tez polecic szybki psuedo gulasz: kroisz wloszczyzne na plasterki (albo to z wloszczyzny, co lubisz), podsmazasz na duzym ogniu z czosnkiem i cebulka, odstawiasz. kroisz indyka/kurczaka na male kawalki, podsmazasz a pod koniec smazenia dorzucasz troche startego imbiru i dolewasz sos sojowy. dorzucasz warzywa, dolewasz troche wody i dusisz. ja tam dosypuje jeszcze oregano, bez ktorego tez nie potrafie zyc, ale na pewno jest wiecej bardziej pasujacych przypraw. troche ostrej papryki, lyzka maki rozrobiona w wodzie i gotowe. dobry, pozywny obiadek, ktory mozna zabrac do szkoly i podzerac co jakis czas. az chyba dzis to zrobie, bo bardzo mi zaczely slinianki pracowac przy pisaniu tego posta
no i polecam kubki termiczne na herbe

[mamaNiny]

Napisane przez Blondyna20

Tak czytam i zastanawiam się...czy ta dieta to nie jest prawie to samo co SB?
Bo na tym scudłam a póżniej utyłam z nawiązką...eh...
Ważę 57 kilo przy wzroście 159...kilka kilogramów przede mna...pomożecie?
Cwiczę A6W więc trzymam wagę mimo mojego obżarstwa...no ale ja chce schudnąć wkońcu a nie mam mobilizacjiDzień w dzień zjadam coraz więcejKopnijcie mnie w tyłek lub coś
No a pytanie jeszcze czy można cukier na tej diecie?
Ja w sumie używam słodzika ale niektóre jogurty mam słodzone?

[IMG]file:///C:/Users/WACICI%7E1/AppData/Local/Temp/moz-screenshot.jpg[/IMG]+ KOP ode mnie Blondi spróbować kolejnej dietki nie zaszkodzi, może okaże się tą jedyną.poczytaj posty dziewczyn-myślę, że warto . po 2 dniach mam wynik lepszy niż po ponad miesiącu na SB. cukru nie można, ale dziewczyny piszą, że w razie kryzysu można szklankę coli liight. damy rade! tyle czasu już się odchudzamy, że szkoda zaprzepaścić to, co wypracowałyśmy sobie, więc weź się w garść i do roboty!

Napisane przez kaktulek

Uff... po dzisiejszej ciezkiej nocy wymyslilam jak zaplanowac moja diete ze zmianami, ten tydzien juz nie licze, bylebym tylko nie przytyla. Ostatnie trzy dni mialy byc tylko proteinki no ale... dzis i jutro dokladam warzywka a od soboty bez wymowek scisle proteinki, i tak sobie rozplanuje aby zawsze miec na nockach proteiny+warzywa bo wtedy waga i tak za bardzo nie spada chyba tak jestem w stanie jakos przetrwac nocki
Blondyna20 cukru nie mozna i jogurty tylko słodzone słodzikiem albo naturalne
a poza tym to masz i do roboty , sprobuj tej dietki, niektorym dziewczynom szybko kilogramki zleciały

trzymam kciuki za te zmiany!!! i dietkę oczywiście

Napisane przez moniczorek

Tak jak pisałam wczoraj , dziś moj pierwszy dzien na tej dietce.
Zobaczymy jak pojdzie
Do pracy wziełam sobie wieśniaka light i makrele.

powodzenia!!!! jak by co, to cola light ja dziś tez planuję makrelę , poza tym zupkę rybną gotuję, więc mąż i córa będą jedli całość a ja sobie mięsko wybiorę... chyba tak można?

Napisane przez natalaplo

czesc laseczki

zaczynam dzis 5 dni protein... jestem przed @ i czuje sie jak balon

ale ide do fryzjera wiec humor powinnam miec popołudniu lepszy niz teraz

jezeli chodzi o diete w weekend - lipa niecierpie uczelni w tej diecie nigdy nie wiem co jesc a ze mam zajecia 14 godz pod rząd i to przedmioty ścisłe musze choc troche energii miec...ehh, wiec jadłam kanapki z szynką z chleba zytniego i piłam tone kawy i banana i wogóle takie grzechy kategorii "lekkiej" bo słodyczy i fast foodów nie tknęłam

pozdrawiam

ważyć sie bede dopiero w przyszły piatek - zdecydowanie bardziej pasuje mi codwutygodniowe ważenie a nie cotygodniowe

ja zabieram na wyjścia swoje żarcie w plastikowych pojemnikach i kubku-termosiku a że dla córy też noszę jedzonko, to niczym wielbłąd objuczona bywam czego się nie robi dla figury.

[natalaplo]

Napisane przez mfifi

natalplo: wiem, ze to trąci oldschoolem i pkp za młodu ale może jajka na twardo? hehe i np pomidorki koktajlowe? latwo to schowac do plastikowego pudelka (nie trzeba niczego juz pozniej myc i przygotowywac), do tego dorzucic sobie kawalek ogorka albo kilka plasterkow wedliny...ja takie zestawy jadam w pracy i naprawde sa super. codziennie (w dniach warzywnych) przynosze sobie garsc pomidorkow, papryke, ogorka, jakas dobra chuda wedlinke, jajko na twardo, konserwiaki, grzybki marynowane, kabanosy (wiem ale nie moge bez nich zyc) i wcinam na kilka podejsc
moge ci tez polecic szybki psuedo gulasz: kroisz wloszczyzne na plasterki (albo to z wloszczyzny, co lubisz), podsmazasz na duzym ogniu z czosnkiem i cebulka, odstawiasz. kroisz indyka/kurczaka na male kawalki, podsmazasz a pod koniec smazenia dorzucasz troche startego imbiru i dolewasz sos sojowy. dorzucasz warzywa, dolewasz troche wody i dusisz. ja tam dosypuje jeszcze oregano, bez ktorego tez nie potrafie zyc, ale na pewno jest wiecej bardziej pasujacych przypraw. troche ostrej papryki, lyzka maki rozrobiona w wodzie i gotowe. dobry, pozywny obiadek, ktory mozna zabrac do szkoly i podzerac co jakis czas. az chyba dzis to zrobie, bo bardzo mi zaczely slinianki pracowac przy pisaniu tego posta
no i polecam kubki termiczne na herbe

dzieki ja w pracy jem podobnie do ciebie, dodałabym tez sałatki które wymyślam na poczekaniu i zjadam potem żałując, że juz ich nie odtworze dokładnie ale uczelnia to co innego, bo ja mam przerwy tylko na przejscie z auli do auli i stąd ten problem... zresztą podejzewamze to tez taka troche wymówka dla mnie zeby troszke nagrzeszyć hehe

musze koniecznie zrobic ten twój pseudo gulasz... moze dzis

kupiłam wczoraj mięso gulaszowe z indyka mieli w mięsnym polędwiczki z indyka pokrojone w kawałki (z piersi im pozostawały) i nazwali to właśnie "mięso gulaszowe z indyka" fajnie akurat mi pasi

[mamaNiny]

nie wytrzymałam i zważyłam się -1,4 po 2 dniach!!! jutro rano zważę się i zmierzę, a następne ważenie i mierzenie dopiero pod koniec I fazy żeby nie popaść w paranoję...

Dziewczynki czy mogę prosić o linkę do ebooka? ten link na poprzednich stronach nie jest już aktualny,a merlin jeszcze knigi mi nie przysłał

[AsiulekWawa]

chcialam powiedziec Wam moje drogi dziewczynki ze zrpoobilam bezy dzis-bialka z odrobina slodzika,wiadomo,ze nie sa slodkie bardzo,bo do normalnych z pol kilograma pudru dodaja,ale i tak fajna przekaska-samo bialko. a rano zrobilam w piekarniku omleta,na to pomidory z puszki i szyneczka z kurczaka i zapieklam-cos ala pizza mi wyszlo,mniam

a dodajecie do czegokolwiek kosti rosolowe,np.drobiowe?bo mam smaka na rosolek

[samanthhha]

Witam

Ale mam dziś super humor!!! Zważyłam się rano i co?? Ważyłam 50,8kg!!! Myślałam, że pęknę ze szcześcia Szok Jeszcze 1,8 kg i dotrę do celu Przypominam, że jestem malutka i to dlatego chcę tyle zrzucić (na początku 53, miesiąc temu nawet było 54 )

Ale teraz jest super!!! Wszystko mnie cieszy, mam super humor. Postaram się przekonać brata, żeby przeszedł na tę dietkę bo po ślubie duuuużo mu się przytyło

A tak swoją drogą chcę się pochwalić, że jakiś czas temu zrobiłam CALUSIEŃKĄ 6W Była różnica, ale niewielka bo moje mięśnie przysłonił ten nieznośny tłuszczyk

No i mam pytanie. Chodzi o... Otóż dziś jestem na drugim dniu II fazy, w sobotę jadę na urodziny kolegi, to będzie czwarty dzień tej fazy.. Chodzi o to, że to impreza, znajomi, których dawno nie widziałam... No i wszyscy są zdania (ja też), że wypadałoby wypić za zdrowie kolegi Rozumiecie? No i nie wiem w sumie co robić!!! Piwa na pewno pić nie będę bo to brzuch rozpycha.. a inny alkohol jest dozwolony?? Czy jeśli się napiję to oznaczać będzie, że przerwałam dietę i wszystko poszło na marne????? Nie chcę przerywać diety, ale klimat na imprezach robi swoje..... I co tu robić???

[mfifi]

spiryt to czyste kalorie takze TEORETYCZNIE zero alkoholu ja to bym poszla w wodke, bo niby ma najwieksze stezenie spirytusu ale nie ma dodatkowych skladnikow, ktore podwyzszaja kalorycznosc. poza tym dziala najszybciej ihhihi

natalaplo, ja tez dzis chyba siekne ten gulasz, bo zostal mi jakis cycek z kury i nie mam co z nim zrobic a zaraz sie zacznie psuc.

dziewczyny, wczoraj chcialam zrobic zupe krem z kurczaka hahahah i co zrobilam? rosol, warzywa i kurczaka(!!!) zmiksowalam i wyszlo cos, co jest smaczne ale tak paskudnie wyglada, ze odrzuca na sam widok. kurczak smiksowal sie tak, ze zostala po nim masa wlokien i jak to sie naklada na lyzke to wyglada jak zsiadly jogurt w goracej zupie hehe no ale nawarzylam to zjem...15zyli wsadzilam w ta zupe takze szkoda jakby poszlo do sciekow.
oczywsicie pozniej przeczytalam jakies przepisy w necie i nikt nie miksowal kurczaka no coz, eksperymenty nie zawsze wychodza...

no i poniewaz mam ostatnio cisnienie na chleb to robie regularnie pieczywko z otrebow. niestety dodaje troche drozdzy i ciupke maki razowej..mam nadzieje, ze to mocno nie wplynie na ma wage. zastanawiam sie, czy upieczone otreby maja nadal takie wlasciwosci chlonne jak surowe..wychodzi na to, ze zjadlam wczoraj i dzis poltorej szklanki otrebow...

[samanthhha]

Mfifi nie masz co się przejmować, małe kłamstewka nie dodadzą zbędnych kilogramów Ja na przykład <przyznaje się bez bicia> codziennie piję jedną kawkę z malusieńką łyżeczką cukru Chyba muszę zainwestować w słodzik... I waga spada, tak więc myślę, że każda z nas jak czasem zgrzeszy to mimo wszystko i tak nie przytyje

No właśnie myślałam o wódce, no bo tak jak mówisz - najszybciej działa tym bardziej, że jestem na diecie to już całkiem mnie zetnie po jednym kielonku

Ja też mam ochotę na chlebek ale nie umiem zrobić... Moje zdolności kulinarne kończą się na gotowaniu wody Za to jem pyszną zupkę z warzywek! mmmm pycha

[sloneczka2]

Witam wszystkich!
Ja tutaj nowa, ale na tej dietce od 4,5 tygodnia.
Było 91,9, teraz 85,6, czyli ponad 6 kilo zniknęło.
Jestem baaardzo zadowolona.
Tylko od paru dni mam dół i mało brakuje, żebym się złamała. Ale się nie daję!!!!!!
Pozdrawiam wszystkich!

[samanthhha]

Napisane przez sloneczka2

Witam wszystkich!
Ja tutaj nowa, ale na tej dietce od 4,5 tygodnia.
Było 91,9, teraz 85,6, czyli ponad 6 kilo zniknęło.
Jestem baaardzo zadowolona.
Tylko od paru dni mam dół i mało brakuje, żebym się złamała. Ale się nie daję!!!!!!
Pozdrawiam wszystkich!

Super, że jesteś z nami Nareszcie ktoś "nowszy" ode mnie Nie łam się i nie dawaj żadnym dołom!!! Pamiętaj że robisz to dla siebie i na pewno sobie poradzisz!! W końcu my kobiety musimy być twarde, nie?

[Beatrycze]

dziewczynki trzymajcie za mnie kciuki w weekend bo na cały wyjeżdżam do szkółki ... a w hotelu nie będę miała możliwości coś sobie upichcić .... także walizkę serków i jogurtów beztłuszczowych zabieram...a wam powodzonka życzę i bez grzeszków proszę ) ....pozdrawiam

[Halinaa]

Cześć wam. Czy mogę się przyłączyć. Za 2 tygodnie lecę do Polski. Do rodzinki i znajomych. Nie widzieli mnie 7 miesięcy...a przez ten okres zrobiło się mnie kilka kilogramów więcej. Wiecie jak to jest, chcę wygladać szczupło

Dziś jest mój pierwszy dzień dietki. Jak do tej pory wypiłam 2 kawy i jestem w trakcie pisia zielonej herbatki, zjadłam paskudna rybę wędzoną (więcej ości w niej niż reszty) a na opiadek kawałek kurczaka bez skóry pieczonego w folii.

Moja obecna waga: 62,8 kg - dziś rano
Wzrost: 166 cm
Chcę schudnąć: min 5 kg

[Rajskie mniam]

HEJKA wszystkim ! Fajnie że tyle nowych lasek przybywa-witajcie!!!
Pytanie - mam w domu tą herbate Yerba Mate sport , ale ona mi wcale nie smakuje przypomina mi zapachem pety z popielniczki itp. też tak macie ? Może ją się jakoś inaczej zaparza , co? ydab- a ile czasu traciłaś tą wagę bo ja też mam 7 kg mniej po miesiącu?

[mimee]

cześć proteinkicieszę się, że są u nas dziewczyny z podobną waga do mojej...nie żebym bagatelizowała te, które maja do zrzucenia MAŁO, ale raźniej jak ktoś pojawia się podobnie ważący, bo można sobie porównaća więc samanthha i sloneczka2 trzymajmy się dzielnie i pokażmy co potrafimy

U mnie dziś same proteiny, ale do obiadu kapustę zjadłam - jakoś nie mogę sobie odmówić...najwyżej będę dłużej na dieciea teraz mam smaka na coś słodkiego, więc chyba idę zakąsić jogurt dietetyczny z lidla - jedyny jaki lubięzajrzę do was wieczorkiem

[mamaNiny]

Napisane przez Rajskie mniam

HEJKA wszystkim ! Fajnie że tyle nowych lasek przybywa-witajcie!!!
Pytanie - mam w domu tą herbate Yerba Mate sport , ale ona mi wcale nie smakuje przypomina mi zapachem pety z popielniczki itp. też tak macie ? Może ją się jakoś inaczej zaparza , co? ydab- a ile czasu traciłaś tą wagę bo ja też mam 7 kg mniej po miesiącu?

jak pierwszy raz kupiłam mate, to miałam wrażenie, że rybą jedzie...
a jak ją zaparzasz normalnie jak herbatę? bo można w takim specjalnym naczynku..

jak czytam Wasze osiągi to normalnie szczęka mi opada ja od 30.12 zrzuciłam dopiero/aż (?!) 8,200kg.. beznadziejna jestem

[mloda_to_glupia]

czesc dziewczyny, ale mnie tu nie bylo... ho ho ho...
pokaze wam cos co bede miala w domu za 2 tyg... tata po 3,5 miesiaca sie zgodzil

link: http://i43.tinypic.com/2jg468m.jpg


powodzenia proteinki

[samanthhha]

No co Ty tu piszesz!!! Nie jesteś beznadziejna! Nie wolno Ci nawet tak mówić. Przecież 8,2 to super wynik! To dopiero dwa miesiące, moja koleżanka po czterech schudła 10 kg a Ty mamaNiny w zaledwie dwa ponad 8!! Na prawdę pięknie Ci idzie

Nie jest czymś niewiarygodnym zrzucenie wagi szybko, bo to bez sensu, potem równie szybko się tyje. Potrzeba na to czasu i wytrwałości! A potem trzeba utrzymać tę wagę - to dopiero wyzwanie i