Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI

[DsC]

przeczytałam co u Was.. i niestety muszę przysiąść do statystyki .. jestem już zmęczona wszystkim

[tamia]

Napisane przez zetka89

dziewczyny czy Wy z Waszymi Tżtami (a te, które teraz z nimi mieszkają to wcześniej w LO) też miałyście ciągły kontakt? no słuchajcie moja współlokatorka to jest niemożliwa
dzwonią do siebie co pół godziny, co godzinę góra. a w przerwach między tymi rozmowami gadają na gg. i ze wszystkiego się sobie spowiadają: no teraz wróciłam do domu, a teraz idę zrobić obiad taki i taki, a teraz idę do łazienki. a za chwilę będę czytać książkę od strony tej do tej. ja rozumiem mieć ze sobą kontakt, żeby nawet z 2-3 razy zadzwonić w ciągu dnia i pogadać no ale 1000 rozmów dziennie każda po ponad pół godziny ;O

o rany masakra..
ale tak ma moja friend, jak na skype gadaja to mnie szlag trafia.. a co dzis jadalas? a czemu poszedles tam? a czemu nie itp dzizys, ja tam nie jestem do takiego czegos przyzwycvzaojona..;p

Napisane przez Nija_

Dziewczyny, znowu musicie mi pomóc, jako że jesteście bardziej ode mnie zorientowane w sprawach cyfrówek
Kupiłam futerał i kartę, ale zapomniałam o bateriach no i aparat przed chwilą padł (znowu bez sensu się nim bawiłam ). Macie jakieś ładowarki do baterii Czym się kierować przy zakupie Dodam, że do mojego aparatu muszę mieć baterie AA (paluszki).

no, ja mam ladowarke, ale ja w aparacie mam taka baterie jak w kom taka mala. ladowarke dostalam jak aparat kupilam. dziwie sie, bo myslalam ze te nowe cyforwki maja tylko takie plaskie baterie.. o wiele wygodniejsza jest

[ViLLeMkA]

Napisane przez zetka89

dziewczyny czy Wy z Waszymi Tżtami (a te, które teraz z nimi mieszkają to wcześniej w LO) też miałyście ciągły kontakt? no słuchajcie moja współlokatorka to jest niemożliwa
dzwonią do siebie co pół godziny, co godzinę góra. a w przerwach między tymi rozmowami gadają na gg. i ze wszystkiego się sobie spowiadają: no teraz wróciłam do domu, a teraz idę zrobić obiad taki i taki, a teraz idę do łazienki. a za chwilę będę czytać książkę od strony tej do tej. ja rozumiem mieć ze sobą kontakt, żeby nawet z 2-3 razy zadzwonić w ciągu dnia i pogadać no ale 1000 rozmów dziennie każda po ponad pół godziny ;O

M sie czasem do mnie tydzien nie odzywa i uwaza ze wszystko jest ok
ale on juz nieaktulny, bo mi takie podejscie malo odpowiada

ale takie kontaktowanie sie bez przerwy
dziwne, umarlabym
moje wszystko krzyczaloby, ze potrzebuje troche przestrzenii i wolnosci

[DsC]

a ja tam to rozumiem. miałam podobnie z tż jak byliśmy daleko od siebie, no ale oczywiście bez przesady, nie wypytywałam się go co jadł, ale gdzie był i z kim to i owszem..bo dlaczego miałabym nie wiedzieć?

[Tesiaczek]

Napisane przez Nija_

Z tamtą białą torebką to nieaktualne, teraz jestem zakochana w tej :
http://etorebka.pl/s03.php?f=0137 i chyba kliknę

Mnie się ta biała bardziej podobała, ta jest dla mnie trochę taka bez wyrazu.


Mam dłonie w strasznym stanie od nakładania tego pilingu migdałowego. Co prawda zmyłam go, zle nakładałam jakieś 10min, więc zdążył zadziałać. następnym razem użyję rękawiczek


I mam zamiar kupić bindownicę. Stwierdziłam, że lepiej mi się opłaci kupić i samemu bindować niż za to płacić, chociaż u mnie to kosztuje 3-6zł.
I byłam dzisiaj oddać książki na ksero, babka zrobiła taką minę jak zobaczyła ilość

[zetka89]

Napisane przez tamia

o rany masakra..
ale tak ma moja friend, jak na skype gadaja to mnie szlag trafia.. a co dzis jadalas? a czemu poszedles tam? a czemu nie itp dzizys, ja tam nie jestem do takiego czegos przyzwycvzaojona..;p




no, ja mam ladowarke, ale ja w aparacie mam taka baterie jak w kom taka mala. ladowarke dostalam jak aparat kupilam. dziwie sie, bo myslalam ze te nowe cyforwki maja tylko takie plaskie baterie.. o wiele wygodniejsza jest

no oni tak samo. czasami się czuje jakbym mieszkała z dwoma osobami w pokoju a nie jedną

a co do baterii to ja też mam taką jak Tamia pisze
a oprócz tego do takich zwykłych baterii też mam ładowarkę, ale to już nawet nie pamiętam gdzie ani kiedy ją kupiłam, jakoś dawno temu, zestaw specjalnych baterii i właśnie ta ładowarka

Napisane przez ViLLeMkA

M sie czasem do mnie tydzien nie odzywa i uwaza ze wszystko jest ok
ale on juz nieaktulny, bo mi takie podejscie malo odpowiada

ale takie kontaktowanie sie bez przerwy
dziwne, umarlabym
moje wszystko krzyczaloby, ze potrzebuje troche przestrzenii i wolnosci

no dokładnie! oni sobie dosłownie minute po minucie z całego dnia opowiadają. o tej i o tej pojechałam tam, spędziłam tam 23 minuty, potem wróciłam skmką o tej godzinie do sopotu, i do domu weszłam po 12 minutach. teraz zrobię to, a potem to a teraz zadzwoń za sekundę bo idę do łazienki.


za 2 h idę sobie 'w miasto' ^^
taaa, tutaj to naprawdę jest gdzie ruszyć
tak ładnie słońce świeci teraz oby w weekend była ładna pogoda

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Napisane przez DsC

a ja tam to rozumiem. miałam podobnie z tż jak byliśmy daleko od siebie, no ale oczywiście bez przesady, nie wypytywałam się go co jadł, ale gdzie był i z kim to i owszem..bo dlaczego miałabym nie wiedzieć?

wątpie czy u Ciebie były codziennie takie rozmowy: "jadłem ziemnikai i kotleta. aha, ale ile tych ziemniaków? no a kotlet duży? aha, no a potem pozmywałeś czy co robiłeś?"
pierwszy raz się spotykam z czymś takim! ;P
co pół godziny telefon na pół godziny a w przerwie między tym rozmowy ciągłe na gg. Jak już nie mają o czym rozmawiać to pytania ciągłe "co robisz?, no ale co teraz robisz?" ...

[wenedka]

Hej baby

Dzwonilam juz umowic sie na rozmowe o NINo i juz jutro mam sie stawic w jobcentre Myslalam, ze z 2 tygodnie poczekam, ale to dobrze, bo mi moga paszport potrzymac troche, a w kwietniu do domu jade


Co do kontaktu z Tz, no to wiadomo, ze gadalam z nim na Skype, a ze my jestesmy nienormalni, to o roznych glupotach rozprawialismy, o jedzeniu tez, ale to ze wzgledu na roznice kulturowe, bo Tz ciekaw, co my jemy na Sybirze
Dzwonienie co pol godziny to lekka przesada jednak.


A ja nie poprawiam hisotrii w tym roku, bo nie stac mnie na loty (ponad 150 funtow za jedna osobe, to ja dziekuje), a zreszta musze kiedys do pracy chodzic, a nie jezdzic bez przerwy.
Za rok albo za 2 pojade i napisze, jak nie bede miala egzaminow na uni
Troche szkoda, no ale nie oplaca mi sie tyle placic za kilka dni bez pewnosci, ze nie walna dynastii chinskich.

[Shiruvii]

Tamia, nie idz na europeistyke.

[Mariolcia =P]

zetka no rzeczywiscie takie cos to troche nie bardzo, ja jak jestem w domu i nie ma co robic to pisze z tz sms-y, ale jak mam cos do zrobienia. a zawsze cos jest, to mu mowie i odzywam sie jak skoncze. ona nie ma nauki i swoich zajec?

[zetka89]

Napisane przez Mariolcia =P

zetka no rzeczywiscie takie cos to troche nie bardzo, ja jak jestem w domu i nie ma co robic to pisze z tz sms-y, ale jak mam cos do zrobienia. a zawsze cos jest, to mu mowie i odzywam sie jak skoncze. ona nie ma nauki i swoich zajec?

no ma właśnie, ale jak oni tyle rozmawiają to czasami nic przy tym nie robi ale zdarza się, że jednocześnie robi jakieś notatki, on coś tam gada, ona coś potaknie, coś tam sobie powie...

nie zalicze tego koła we wtorek z angielskiego
raz, że nie mam się kiedy tego uczyć, ale nawet gdybym cały czas teraz do wtorku nad tym siedziała to i tak bym nie dała rady... 600 słówek, wyrażeń, idiomów itd z czego może z 30 znam, a reszta to jakieś biznesowe-niewiadomoco!
chyba sobie to bardziej odpuszczę i jak nauczę się z połowy to chociaż będzie dobrze a bardziej skupie się np na gramie bo może to chociaż jakieś punkty uda mi się zdobyć...:|

[marta6704]

Napisane przez Tesiaczek

Mnie się ta biała bardziej podobała, ta jest dla mnie trochę taka bez wyrazu.

Mam dłonie w strasznym stanie od nakładania tego pilingu migdałowego. Co prawda zmyłam go, zle nakładałam jakieś 10min, więc zdążył zadziałać. następnym razem użyję rękawiczek

Mogabyś mi więcej powiedzieć o tym peelingu migdałowego?
Bo bardzo mnie zainteresowalam, gdzie kupywałaś? ile kosztował? jak stosować?

Napisane przez zetka89

dziewczyny czy Wy z Waszymi Tżtami (a te, które teraz z nimi mieszkają to wcześniej w LO) też miałyście ciągły kontakt? no słuchajcie moja współlokatorka to jest niemożliwa
dzwonią do siebie co pół godziny, co godzinę góra. a w przerwach między tymi rozmowami gadają na gg. i ze wszystkiego się sobie spowiadają: no teraz wróciłam do domu, a teraz idę zrobić obiad taki i taki, a teraz idę do łazienki. a za chwilę będę czytać książkę od strony tej do tej. ja rozumiem mieć ze sobą kontakt, żeby nawet z 2-3 razy zadzwonić w ciągu dnia i pogadać no ale 1000 rozmów dziennie każda po ponad pół godziny ;O

Hmm ciągly kontakt sms-owy raczej tak, znaczy co godzine po sms w stylu "co robisz".
Dzwonić do siebie nie dzwoniliśmy, nie lubimy oboje rozmawiać przez kom.
Widywać się widywaliśmy prawie codziennie ( uroki tej samej klasy).
A teraz widuje go codziennie 24h na dobe prawie... no ale jak wracam do domu to w ciągu kilku dni widzimy się góra dwa razy bo chcemy wtedy od siebie odpoczywać. Inaczej zwariować idzie.
Co do koleżanki to hmm no cóż miłość na odległość, ale tak często kontakt by mnie chyba lekko przytłoczył.

Byłam u tej kosmetyczki, przyjemne oczyszczanko, później algi i mam ładniutką buzie bez makijażu. Nawet zadnych zaczerwien nie mam

Przyszła moja torebka z atmo
Jest suuuuper, podoba mi się bardziej niż na zdjeciu i jest ciemniejsza niż się spodziewalam co mi bardzo odpowiada.

Myszko: No wlasnie chcialam zamówić sobie też takie małe torebeczki z kokardką co kupywalaś i naprawde są aż tak złe jakościowo? nie spodziewam sie po 12zl za torebke że będzie super gatunkowo, ale bym nie chciala żeby byla tylko na raz

[zetka89]

Marta no miłość na odległość podobno u nich, ale widują się w każdy piątek, sobotę, niedzielę, poniedziałek, czasami on przyjeżdża tu albo ona w tygodniu jeszcze jedzie we wtorek i wraca w czwartek. Czyli czasami widują się codziennie mieszkając w dwóch różnych miastach


ahh, idę na Monciaka, do sklepu a potem przejść się nad morze z pewnym kimś : )

no w ten sposób to na pewno nauczę się na makro i angielski na pon i wt
no ale nie mam siły siedzieć w domu

[lele]

Napisane przez zetka89

dziewczyny czy Wy z Waszymi Tżtami (a te, które teraz z nimi mieszkają to wcześniej w LO) też miałyście ciągły kontakt? no słuchajcie moja współlokatorka to jest niemożliwa
dzwonią do siebie co pół godziny, co godzinę góra. a w przerwach między tymi rozmowami gadają na gg. i ze wszystkiego się sobie spowiadają: no teraz wróciłam do domu, a teraz idę zrobić obiad taki i taki, a teraz idę do łazienki. a za chwilę będę czytać książkę od strony tej do tej. ja rozumiem mieć ze sobą kontakt, żeby nawet z 2-3 razy zadzwonić w ciągu dnia i pogadać no ale 1000 rozmów dziennie każda po ponad pół godziny ;O

Zetko a czyscilas piki tymczasowe i inen bzdurki? no i mozesz miec za duzo rzeczy na dysku C i ogolnie moze to Ci spowalniac komputer.
a co do tz. mi duzo rozmawialismy, ale przez gg. a co robisz, jakies buziaki itp. no ale o rozmiarach kotleta raczej nie.. no chyba ze Tz kontrolowal czy cos jadlam i czy w rozsadnych ilosciach, ale to inna sprawa.

Napisane przez DsC

przeczytałam co u Was.. i niestety muszę przysiąść do statystyki .. jestem już zmęczona wszystkim

rozumiem Cie doskonale, okazalo sie, ze musze isc na dopytke z ekonomii w przyszlym tygodsniu, wiec musze sie pouczyc. z calego roku.

Napisane przez zetka89

no dokładnie! oni sobie dosłownie minute po minucie z całego dnia opowiadają. o tej i o tej pojechałam tam, spędziłam tam 23 minuty, potem wróciłam skmką o tej godzinie do sopotu, i do domu weszłam po 12 minutach. teraz zrobię to, a potem to a teraz zadzwoń za sekundę bo idę do łazienki.

az tak sie sobie nie tlumacyzlismy :P

Napisane przez wenedka

...
Za rok albo za 2 pojade i napisze, jak nie bede miala egzaminow na uni
Troche szkoda, no ale nie oplaca mi sie tyle placic za kilka dni bez pewnosci, ze nie walna dynastii chinskich.

Napisane przez zetka89

nie zalicze tego koła we wtorek z angielskiego

jak nie ty to kto? Ty mialas dobry trening w lo wiec i teraz sobie poradzisz..


bylismy dzis z Tz na silowni a pozniej poslzismy na sajgonki. tam gdzie przewaznie czyli do SAJ-GON ( siecowka, wlascicielem jest forma z gdanska). no i w mojej jakze pysznej sajgonce byl wlos pani sprzedajacej. prosze nie wymiotowac ani nic. pani byla bezczelna, sanepid zawiadomiony.. nie polecam tej firmy.

[Tesiaczek]

Napisane przez marta6704

Mogabyś mi więcej powiedzieć o tym peelingu migdałowego?
Bo bardzo mnie zainteresowalam, gdzie kupywałaś? ile kosztował? jak stosować?

Kupiłam na mazidla.com. ja kupiłam 30 gram za ok22zł, jest też 10gram za ok.8zł. Najlepiej go wymieszać z woda destylowaną w stężeniu 10-50%. Taką "wodę" nakłada się na twarz lub inne miejsce, jeśli np. chcesz usunąć blizny, przebarwienia. Mnie skóra zaczęła schodzić po 3 dniach dopiero i tylko tam, gdzie miałam przebariwenia, a teraz wyglądam jakbym się w mące upaprała
Tylko ostrzegam, że jest tam też sporo innych fajnych rzeczy, więc rzeby nie bylo na mnie jak wyjdzie duzy rachunek

[DsC]

Napisane przez zetka89

wątpie czy u Ciebie były codziennie takie rozmowy: "jadłem ziemnikai i kotleta. aha, ale ile tych ziemniaków? no a kotlet duży? aha, no a potem pozmywałeś czy co robiłeś?"
pierwszy raz się spotykam z czymś takim! ;P
co pół godziny telefon na pół godziny a w przerwie między tym rozmowy ciągłe na gg. Jak już nie mają o czym rozmawiać to pytania ciągłe "co robisz?, no ale co teraz robisz?" ..

więc napisałam, że nie wypytywałam go co jadł i że bez przesady .. poza tym to było jak był w wojsku, więc były smsy co chcwilę: co robisz? o której idziesz gdzieś tam? o której wrócisz? z kim będziesz? - z jego strony i w ogóle mi to nie przeszkadzało i nie czułam się w jakiś sposób ograniczona pisaniem mu co, gdzie i jak. Wręcz odwrotnie cieszyłam się, że do mnie często pisze, że myśli o mnie i że pewnie wolałby być ze mną niż siedzieć w koszarach I bywało tak, że rozmawialiśmy przez telefon, później smsowaliśmy, dopóki nie udało nam się usnąć i od rana znowu smsy. Raczej to nie było denerwujące.
No chyba, że byłam gdzieś ze znajomymi w pubie to ciągle gadali: Schowaj ten telefon, wyrzuć go..blablabla. Ale to raczej bardziej drażniło mnie, że mi tak gadają niż ich, że sobie coś tam piszę w międzyczasie.

Teraz na wakacje też wyjeżdżam i nie wiem co będzie..może też będę z nim smsowała 200razy na dzień

Napisane przez wenedka

Co do kontaktu z Tz, no to wiadomo, ze gadalam z nim na Skype, a ze my jestesmy nienormalni, to o roznych glupotach rozprawialismy, o jedzeniu tez, ale to ze wzgledu na roznice kulturowe, bo Tz ciekaw, co my jemy na Sybirze
Dzwonienie co pol godziny to lekka przesada jednak.

Wen, u Ciebie to jest jednak troszkę inna sytuacja i Twój Tż jest usprawiedliwiony, bo chciał poznać... i bardzo fajnie, że go to interesowało, co jemy i tak dalej a on lubi polskie jedzenie?

Napisane przez lele

rozumiem Cie doskonale, okazalo sie, ze musze isc na dopytke z ekonomii w przyszlym tygodsniu, wiec musze sie pouczyc. z calego roku.

.

mogliby nam dać już spokój ... ja w ogóle nie mam fazy na naukę. NAjchętniej zakopałabym się pod ziemię na kilka dni..

[Nija_]

Nie wiedziałam co to jest bindownica, musiałam sprawdzić na All

Napisane przez tamia

no, ja mam ladowarke, ale ja w aparacie mam taka baterie jak w kom taka mala. ladowarke dostalam jak aparat kupilam. dziwie sie, bo myslalam ze te nowe cyforwki maja tylko takie plaskie baterie.. o wiele wygodniejsza jest

Dla mnie bez różnicy, a mój aparat ma te baterie w takim miejscu, że dzięki temu, że są paluszki wygodniej się go trzyma

Napisane przez wenedka

A ja nie poprawiam hisotrii w tym roku, bo nie stac mnie na loty (ponad 150 funtow za jedna osobe, to ja dziekuje), a zreszta musze kiedys do pracy chodzic, a nie jezdzic bez przerwy.
Za rok albo za 2 pojade i napisze, jak nie bede miala egzaminow na uni
Troche szkoda, no ale nie oplaca mi sie tyle placic za kilka dni bez pewnosci, ze nie walna dynastii chinskich.

Ja też nie poprawiam, bo jak dostanę ten staż, to nie będę mogła od razu brać wolnych dni. I tak muszę wziąć 29 kwietnia na egzamin na prawko

[zetka89]

Leluś właśnie jadłam obiad jak przeczytałam Twoją historię
na szczęście to była już końcówka i stwierdziłam, że się najadłam i już nawet nie dokończę ;P


za dużo świeżego powietrza i jodu i teraz mnie głowa boli

no ale o 18 zabieram się za naukę bo muszę jak najwięcej dzisiaj zrobić, żeby chociaż z czystym w połowie sumieniem wkroczyć w fajny weekend


Choomik miałaś na myśli takie solarium, które jest razem z fryzjerem
;P
a o dojście do mostka to mi się pomyliło w ogóle wszystko ^^
bo obrońców to ja normalnie chodzę do domu bo tak mi najkrócej, a myślałam, że to solarium to jest gdzieś koło tej apteki trochę wyżej i o tamtą drogę do mostka mi chodziło;P
ale dzisiaj zauważyłam, że rossman to 'piętro' niżej jest

[kalioppe]

dzień dobry

[tamia]

Napisane przez Shiruvii

Tamia, nie idz na europeistyke.

czemu??

Napisane przez zetka89

ahh, idę na Monciaka, do sklepu a potem przejść się nad morze z pewnym kimś : )

a też przed chwilą tzn ok 4 byłam na monciaku ale ciebie nie widzialam chyba

[lele]

Napisane przez zetka89

Leluś właśnie jadłam obiad jak przeczytałam Twoją historię
na szczęście to była już końcówka i stwierdziłam, że się najadłam i już nawet nie dokończę ;P

ja caly czas czuje sie fantastycznie i tez nie dokonczylam jesc tego dania

Napisane przez DsC

mogliby nam dać już spokój ... ja w ogóle nie mam fazy na naukę. NAjchętniej zakopałabym się pod ziemię na kilka dni..

ja mam najzwyczajniej dosc nauki. jeszcze system oceniania mial z pupy wyciagniety nikt nie wie jak itp. koles jest pijakiem i dzis jeszcze powiedzial, ze oceny ktore wpisal do usosa moga byc nieprawdziwe pewnie sie zachlal i nie wie jak sprawdzal i jak i co wpisywal. facet jest pijakiem. z zaliczona polowa podrecznika bede musiala zaliczyac caly mjaterial ponoc 100 osob ze 180 jest w identycznej sytuacji. ale kto wie co z tymi, ktorym zle oceny wpisal wiec bajka. nie rozumiem po co trzyma uczelnia pijaka?

Napisane przez Tesiaczek

Tylko ostrzegam, że jest tam też sporo innych fajnych rzeczy, więc rzeby nie bylo na mnie jak wyjdzie duzy rachunek

kocham oleje, kocham naturalne kosmetyki

[e_myszka]

Napisane przez marta6704

Myszko: No wlasnie chcialam zamówić sobie też takie małe torebeczki z kokardką co kupywalaś i naprawde są aż tak złe jakościowo? nie spodziewam sie po 12zl za torebke że będzie super gatunkowo, ale bym nie chciala żeby byla tylko na raz

nie no bez przesady myślę,że nie rozleci się prędko po prostu ja nie przepadam za takim śliskim materiałem ale jako,że to torebka za 12 zł i jest przeurocza to się opłaca poza tym sporo się w nią mieści dziś włożyłam portfel klucze mój wielki telefon ( SE k800i zajmuje naprawdę dużo miejsca ) chusteczki i jeszcze by się coś wcisnęło

Napisane przez kalioppe

dzień dobry

Dobry wieczór

[Mariolcia =P]

szukam w necie informacji o tych wszystkich *******ach w USA Mount Rushmore itd, a potem musze to wykuc:/ i po co mi to wiedziec?

[DsC]

Napisane przez lele

ja mam najzwyczajniej dosc nauki. jeszcze system oceniania mial z pupy wyciagniety nikt nie wie jak itp. koles jest pijakiem i dzis jeszcze powiedzial, ze oceny ktore wpisal do usosa moga byc nieprawdziwe pewnie sie zachlal i nie wie jak sprawdzal i jak i co wpisywal. facet jest pijakiem. z zaliczona polowa podrecznika bede musiala zaliczyac caly mjaterial ponoc 100 osob ze 180 jest w identycznej sytuacji. ale kto wie co z tymi, ktorym zle oceny wpisal wiec bajka. nie rozumiem po co trzyma uczelnia pijaka?

no nieźle .. to może ustaw się z nim na jakąś setkę..
to tak jak moja babka z ekonomii - jest stuknięta - nie wiem jak ona to ocenia...
w ogóle widzę, że straszny przesiew jest na tej Twojej uczelni

Napisane przez e_myszka

mój wielki telefon ( SE k800i zajmuje naprawdę dużo miejsca )

i pomyśleć, że chciałam go kiedyś kupić cieszę się, że go nie mam chociaż zawsze podobały mi się jego funkcję, bo sony ericssony to dobre telefony, tak jak samsungi nokia już spadła w rankingu dobrych telefonów



robią tą statystykę i umiem .. - ale... tylko, gdy mogę zerknąć co dalej w ogóle nie wiem czy jutro pojadę ją zaliczyć, prawdopodobnie będę musiała sobie załatwić zwolnienie, z tego względu, że nie mam kasy na zapłacenie za poprawkę no ale uczę się dalej, może coś wykombinuję!

[lele]

Napisane przez DsC

no nieźle .. to może ustaw się z nim na jakąś setkę..
to tak jak moja babka z ekonomii - jest stuknięta - nie wiem jak ona to ocenia...
w ogóle widzę, że straszny przesiew jest na tej Twojej uczelni

no wlasnie tak myslalam.. ale mam tez inny plan- skropie sie dyskretnie alko przed pojsciem na zaliczenie i moze po zapachu rozpozna, ze ja "swoja" jestem :P
no a u nas to niewiaodmo co sie dziejej w tym roku. ponoc na zaocznych tez maja gorzej nzi w poprzendich latach. wiem, ze w poprzednich latach niektorzy wykladowcy az takiej sieczki nie robili. sam dziekan do nas fatyguje sie na zajecia, bo jeszcze nigdy nie mial tylu interesantow a kobity w dziekanacie twierdza, ze jeszcze takich zlych ocen nigdy nie widzialy...
przed sesja zrezygnowala 40 osob. teraz jeszcze wiecej. no i pytanie cyz dziekan przydziela warunki- ponoc jeden tak. za dwa daje repete, ktora jest platna 10 zl za jedna godzine no i rok w plecy. za wiecej zaleca sie jeszcze raz startowac w rekrutacji.. w sumie wydzial pieniedzy potrzebuje- oddali nam i to jeszcze przed terminem nowa czesc wydzialu

[tamia]

ooo fak..
ja teraz patrze a u ans na tarasie jeż siedzi i je jakies jedzenie cos moja kolezanka dla kotow wystawia..
zabronie jej tego robic, bo nasciaga nam jakis gryzoni fuj..
obrzydliwe są..

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------
wizaż sie psuje...

[Choomik]

Witam Was w tym pięknym dniu, czy juz raczej wieczorze.

Oczywiście znowu skopałam prawo rzymskie, ale to już standard. (Jak widzę tego faceta, to coś mi się w mózgu blokuje)

Aale za to.. tam tam tam.. Zdałam Historie prawa i ustroju Polski

Czyli sesja zaliczona i zostaje tylko ten Rzym Oh happy day

[zetka89]

Napisane przez tamia

a też przed chwilą tzn ok 4 byłam na monciaku ale ciebie nie widzialam chyba

oo, może się widziałyśmy, minęłyśmy gdzieś!

Napisane przez Choomik

Witam Was w tym pięknym dniu, czy juz raczej wieczorze.

Oczywiście znowu skopałam prawo rzymskie, ale to już standard. (Jak widzę tego faceta, to coś mi się w mózgu blokuje)

Aale za to.. tam tam tam.. Zdałam Historie prawa i ustroju Polski

Czyli sesja zaliczona i zostaje tylko ten Rzym Oh happy day

gratulacje!
a Rzym to jeszcze z zeszłego semestru czy już z nowego?

[Nija_]

Prawdopodobnie jutro się dowiem co z tym moim stażem


Nie wiecie może czy w Stradivariusie można oddawać ciuchy z wyprzedaży również w ciągu 28/30 dni czy jest jakiś krótszy termin czy w ogóle nie można?

[zetka89]

Nija nie mam pojęcia
a co chcesz oddać?


jestem sto godzin do tyłu!
nie wyrabiam się, zatrzymać czas natychmiast!

i od kilku dni odczuwam potrzebę () pojechania do szklarskiej lub harrachova !
już sobie powiedziałam, że co by się nie działo to zaraz po 1 września jadęęęęę
a jeszcze przed świętami odwiedzi mnie mój znajomy właśnie ze szklarskiej
wspominany tu lub tamtam ponad pół roku temu chyba...

oby w sobotę była ładna pogoda
znając moje szczęście będzie padało (tfu tfu!) ;P

[ViLLeMkA]

nie spac! uczyc sie!