Scent Bar VII - Strona 166 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-03-14, 00:09   #4951
Betty83
Zakorzenienie
 
Avatar Betty83
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 8 073
Dot.: Scent Bar VII

Sabbath, pamiętaj, że to co Tobą będzie kierowało w tej sytuacji to nigdy nie będzie wdzięczność. A wdzięczność jest czymś, co bardzo łatwo w dzieciach zbudować i utrwalać.

To będzie litość, miłosierdzie. COŚ/KTOŚ będzie cały czas pogrywał na tych emocjach. Na Twoim dobrym sercu, które niesiesz wiecznie na dłoni. I uczuciach które masz tylko dlatego, że jego nie było i nie zniszczył Ciebie do końca.
Cokolwiek zdecydujesz, ja Ciebie zrozumiem.
Każda możliwa decyzja będzie dobra i zła.
Jednak brak decyzji jest też decyzją, najgorszą. Zamęczysz się.

Jest jeden możliwy pozytywny aspekt - uczenie się. Wejdziesz znowu bardzo głęboko w psychologię własnych emocji, że zbudujesz jeszcze większą SAMOŚWIADOMOŚĆ. Tylko to też bywa zarówno darem jak i przekleństwem.

Z poczuciem winy rozprawimy się później, jak będzie taka potrzeba.



Aragonte, biegnę chomikować co się da. Coraz bardziej się zgadza z moją wizją. Ale mam dobre parę godzin do zorganizowania, więc wszytsko się zmieści.
Odhaczone mam The Dubliners, The Pogues, The Bothy Band. Teraz biorę się za Twoje
Ja dziś załapałam temat, ale lubię pracować pod presją czasu.
U konkurencji dziś czy jutro gra Donegal. Jak jutro to pójdę chyba raczej na pewno
__________________
today's rain is tomorrow's whisky

Edytowane przez Betty83
Czas edycji: 2009-03-14 o 00:26
Betty83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-14, 00:22   #4952
Favkes
Zakorzenienie
 
Avatar Favkes
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: na żeliwnej żerdzi
Wiadomości: 3 515
GG do Favkes
Dot.: Scent Bar VII

Betty


Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Teraz jego kobieta, która żyła z nim kiedy był bogaty i zdrowy, której dzieci uważał za swoje i lepsze ode mnie - teraz ona twierdzi, że powinnismy się nim zająć. Jak?! Przeciez ja tego gościa nie znam. i nawet nie lubię...
Przepraszam?
A Ona?
Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Już matka mi dziecko skrzywdziła, zanim rzuciłam pracę, sport i wszystkie pasje i zaczęłam go 24 na dobę pilnować kiedy u nas mieszkała... mam to robić drugi raz?? Matkę kochałam.
Nie daj się w to wrobić. To nie fair.

Sama nie mam pojęcia jak bym się zachowała co bym zrobiła. Nie mam pojęcia. Nie potrafię sobie tego wyobrazić.
Favkes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-14, 01:04   #4953
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: Scent Bar VII

Cytat:
Napisane przez Favkes Pokaż wiadomość
Nie daj się w to wrobić. To nie fair.
Powtorze za Favkes...
Nie daj sie w to wrobic.

Litosc, milosierdzie. Owszem - wiec miej litosc dla siebie, swojego meza i przede wszystkim - syna.

Nie wypinasz sie na kochajacego dziadzia i tatusia, ktory zacharowywal sie dla was. Nie miej takich rozterek.
Sa instytucje zajmujace sie chorymi ludzmi.

Tamci sie odcinaja? Ty sie odetnij. Nie zawsze musisz byc szlachetna, nie dla kazdego.
Pomysl o sobie tym razem.

Jak trzeba - wspomoz finansowo.
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-14, 01:12   #4954
madziczka
Zakorzenienie
 
Avatar madziczka
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 16 493
GG do madziczka
Dot.: Scent Bar VII

Cytat:
Napisane przez hecate Pokaż wiadomość
Powtorze za Favkes...
Nie daj sie w to wrobic.

Litosc, milosierdzie. Owszem - wiec miej litosc dla siebie, swojego meza i przede wszystkim - syna.

Nie wypinasz sie na kochajacego dziadzia i tatusia, ktory zacharowywal sie dla was. Nie miej takich rozterek.
Sa instytucje zajmujace sie chorymi ludzmi.

Tamci sie odcinaja? Ty sie odetnij. Nie zawsze musisz byc szlachetna, nie dla kazdego.
Pomysl o sobie tym razem.

Jak trzeba - wspomoz finansowo.
Mam gdzieś myśli podobne do Hecate. Żeby okazywać szacunek, litość, miłosierdzie wobec osoby, trzeba to od tej osoby również doświadczyć. Nie wiem - mogę się mylić.

Można być oczywiście fair i być ponad to - tylko ciągle krąży mi po głowie pytanie "po co"? Może, to małostkowe, przyziemne.

Cały czas się zastanawiam, co bym zrobiła. I podobnie jak Favkes odpowiedzi, takiej jednoznacznej nie znajduję, acz przychylam się do opinii Hecate. Nie wiem, czy umiałabym wykrzesać współczucie i zrozumienie, gdybym była traktowana tak, jak ty. Chyba nie...Mimo, że zostałam wychowana trochę w atmosferze, że właśnie "powinno się", że trzeba być ponad pewne rzeczy...

Sabbath -
__________________
"Jeśli skończysz, prowadząc beznadziejne życie dlatego, że słuchałeś swojej mamy, swojego taty, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, to w pełni na nie sobie zasłużyłeś."

Frank Zappa

http://www.youtube.com/watch?v=_e1pADu6VvI
madziczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-14, 01:12   #4955
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
Dot.: Scent Bar VII

Cytat:
Napisane przez madziczka Pokaż wiadomość
Wiesz, czytam i myślę, że to taka strasznie "typowa" sytuacja (wiesz, co mam pewnie na myśli), a z drugiej uważam, że ta kobieta jest bezczelna.
Dokładnie wiem, co masz na myśli. Z drugiej strony... Ona chce uniknąć odpowiedzialności, bo człowiek z Alzheimerem to bardzo trudne wyzwanie, szczegolnie kiedy jest się z nim sam. Mówiła, że chce wyjeżdżać, spotykać się ze znajomymi i tak dalej. To też rozumiem... Myślę, że trzeba będzie wymyślić jakieś rozwiązanie, które da żyć nam wszystkim.
Cytat:
Napisane przez Aragonte Pokaż wiadomość

Sabbath, o kurczę A jednak Alzheimer?
Ciężko tu cokolwiek radzić, powiem szczerze, to koszmarnie trudna sytuacja. Ale chyba na Twoim miejscu przede wszystkim starałabym się ochronić Ivo
Przepraszam, nie powinnam w ogóle doradzać cokolwiek, ale po tym, czego od Ciebie się kiedyś dowiedziałam, cierpnę na myśl, że znowu znajdziesz się w tak podbramkowej sytuacji i z tym człowiekiem
Ściskam mocno, Sab.
Ja nie wiem, czy jestem w stanie znosić to po raz kolejny...
Nigdy temu człowiekowi nie zaufam, a wiem, że mój syn jest bezbronny wobec tego, co on mógłby mu zrobić. Nie dopuszczę do tego, żeby mój ojciec zbliżył się do mojego dziecka. Tyle wiem.

Cytat:
Napisane przez Betty83 Pokaż wiadomość
Sabbath, pamiętaj, że to co Tobą będzie kierowało w tej sytuacji to nigdy nie będzie wdzięczność. A wdzięczność jest czymś, co bardzo łatwo w dzieciach zbudować i utrwalać.

To będzie litość, miłosierdzie. COŚ/KTOŚ będzie cały czas pogrywał na tych emocjach. Na Twoim dobrym sercu, które niesiesz wiecznie na dłoni. I uczuciach które masz tylko dlatego, że jego nie było i nie zniszczył Ciebie do końca.
Cokolwiek zdecydujesz, ja Ciebie zrozumiem.
Każda możliwa decyzja będzie dobra i zła.
Jednak brak decyzji jest też decyzją, najgorszą. Zamęczysz się.

Jest jeden możliwy pozytywny aspekt - uczenie się. Wejdziesz znowu bardzo głęboko w psychologię własnych emocji, że zbudujesz jeszcze większą SAMOŚWIADOMOŚĆ. Tylko to też bywa zarówno darem jak i przekleństwem.

Z poczuciem winy rozprawimy się później, jak będzie taka potrzeba.
Betty, oczywiście masz rację (jak zwykle). I ja świadoma jestem, że nie czuję wdzięczności wonec tego człowieka. a jednak... to człowiek.
I tak, jak piszesz - zamierzam podjąć decyzję. Na razie rozważam załatwienie jakiegoś dobrego domu opieki. Zakładam, że on ma jakąś emeryturę, to wiele ułatwi. Mogę go odwiedzać, czytać gazety, wyprowadzać na spacery, ale do domu go nie wezmę. Głównie ze względu na dziecko, ale nie tylko. Trzeci raz nie zniosę wyzerowania swojego życia - po prostu nie sadzę, bym dała radę się z tego raz jeszcze wygrzebać.
A swoich emocji... ja już nie chcę się uczyć. Odmawiam stanowczo grzebania się w tym bagnie raz jeszcze.

Muszę po prostu wytłumaczyc tej kobiecie, że nie interesuje mnie dziedziczenie, kasa, spadek, mieszkanie i inne rzeczy - niech sobie zatrzyma wszystko (bo myślę, że zadbali o spisanie testamentu) - niech tylko go nie zostawia teraz, bo przecież on tylko ją miał przez te lata na co dzień. Będzie tęsknił. O ile potrafi...

Cytat:
Napisane przez Betty83 Pokaż wiadomość
Aragonte, biegnę chomikować co się da. Coraz bardziej się zgadza z moją wizją. Ale mam dobre parę godzin do zorganizowania, więc wszytsko się zmieści.
Odhaczone mam The Dubliners, The Pogues, The Bothy Band. Teraz biorę się za Twoje
Ja dziś załapałam temat, ale lubię pracować pod presją czasu.
U konkurencji dziś czy jutro gra Donegal. Jak jutro to pójdę chyba raczej na pewno
Betty, jesli chodzi o muzykę irlandzką, to na naszych imprezach słucha się TAKIEJ.


Cytat:
Napisane przez Favkes Pokaż wiadomość
Przepraszam?
A Ona?
Ona nie jest jego żoną. Formalnie nie ma żadnych obowiązków.
Cytat:
Napisane przez Favkes Pokaż wiadomość
Nie daj się w to wrobić. To nie fair.
A od kiedy zycie jest fair?
Cytat:
Napisane przez Favkes Pokaż wiadomość
Sama nie mam pojęcia jak bym się zachowała co bym zrobiła. Nie mam pojęcia. Nie potrafię sobie tego wyobrazić.
Fav... Ja też nie wiem. Postaram się wymyslić rozwiązanie, które nikogo nie skrzywdzi. Ani majego ojca, ani jego kobiety, ani mojej rodziny... Chciałabym też ja z tego wyjść... Po prostu wyjść, a nie znów zostać na dnie.

edit:
Hecate, ja mam świadomość, że masz rację. Ale ja jestem za słaba, żeby dać radę tak to uciąć. Po prostu za duży ze mnie mięczak.

Madzik, pytasz po co? Ja wiem po co. Bo inaczej nie potrafiłabym spojrzeć sobie w twarz - gardziłabym sobą. A ja i tak mam bardzo niskie poczucie własnej wartości...

Edytowane przez Sabbath
Czas edycji: 2009-03-14 o 01:17
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-14, 01:16   #4956
gryx82
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
Dot.: Scent Bar VII

Cytat:
Napisane przez madziczka Pokaż wiadomość
Gryskiu - noc wcześniej brałam ślub z Timem Roth'em
Mierzysz coraz to wyżej, hę?

Cytat:
Napisane przez hecate Pokaż wiadomość
Zlote, dziwne, spiewa i tanczy zespol z komanczy ale nie, ze gejowe
Wiem, wiem Komańcza

Cytat:
Napisane przez melkmeisje Pokaż wiadomość
Moja koleżanka zrobiła dokładnie to samo, na wycieczce w Krakowie, z tym że nie zdążyła wyciągnąć ręki i... czołem w słup
Ja w Toruniu W wieku jakichś 6-7 lat przydzwoniłem głową w skrzynkę pocztową wiszącą na jakimś budynku. Szliśmy chodnikiem i jakoś tak zagapiłem się nieszczęśliwie, krew się polała.

Cytat:
Napisane przez hecate Pokaż wiadomość
Ja jej kask kupie :tak:


Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Przepraszam, ale...
Że niby... obłędne, tak?

Chociaż ktoś rozumie mój pociąg do bling-bling i noszenia się na bogato

Cytat:
Napisane przez nebraska Pokaż wiadomość
Ach, mlodzieńcze (przez"l"), grzyby to poezja!
Kiedyś w jakimś programie kulinarnym (chyba Makłowicza) usłyszałąm zdanie, z którym się utożsamiam i które stało się moim mottem kulinarnym: "Tak doskonale smakować może tylko grzyb"
Nie będę się kłócił Gdyby tak jednak podmienić grzyba na śledzia/kebeb/wszelkie potrawy z ziemniaka - zdanie to brzmiałoby przekonywająco

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Wiem już, co z moim ojcem. Najgorsza możliwa opcja - Alzheimer.
Sabb... nic sensownego nie wymyślę...

---

Dostałem rozporządzenie od Teziaka, aby Was pozdrowić Tkwił gdzieś w unieruchomionym pociągu w oczekiwaniu na transport zastępczy.
gryx82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-14, 01:17   #4957
madziczka
Zakorzenienie
 
Avatar madziczka
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 16 493
GG do madziczka
Dot.: Scent Bar VII

Sabbath - ale dlaczego ty masz w jakikolwiek sposób pomóc uniknąć jej odpowiedzialności,? Dlaczego ona zwala to na ciebie? Dla mnie to jakiś absurd. To, że nie jest formalnie jego żoną, nie jest żadnym usprawiedliwieniem, przecież to wiemy.

Czułam, że odpiszesz coś w tym stylu. Trochę cię poznałam I rozumiem twoje motywy, chociaż nie ogarniam sytuacji




Gryksiu - marzy mi się jeszcze ślub z Vincentym G.:D
__________________
"Jeśli skończysz, prowadząc beznadziejne życie dlatego, że słuchałeś swojej mamy, swojego taty, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, to w pełni na nie sobie zasłużyłeś."

Frank Zappa

http://www.youtube.com/watch?v=_e1pADu6VvI

Edytowane przez madziczka
Czas edycji: 2009-03-14 o 01:20
madziczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-14, 01:25   #4958
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: Scent Bar VII

Sabbath - duzo, duzo sil Ci zycze. Wiem, ze znajdziesz rozwiazanie.

Takie optymalne.

Nie, nie sugeruje zebys go olala i zostawila na pastwe losu. Ale nie daj sie wrobic w nianczenie ...obcej osoby.

Zreszta i tak uwazam, ze w dobrym domu opieki zajma sie nim lepiej. Bedzie mial opieke.
Mowie - nawet chyba lepiej zebys Ty i jego inna dzieci placily jakies alimenty...

A kobiety zycia, tej nie-zony to tylko pogratulowac. Na dobre i na zle - to musi byc sile uczucie, ktore ich laczy... Podla czy jaka?
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-14, 01:31   #4959
melkmeisje
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 690
GG do melkmeisje
Dot.: Scent Bar VII

Sabbath, prawda jest taka, że z tego typu sytuacji chyba po prostu nie ma idealnego wyjścia. Żadnego. Choć przykro to pisać. Zawsze coś będzie kosztem czegoś, albo czyimś kosztem, zawsze trzeba zdecydować się na jakieś kompromisy, iść na ustępstwa. Kwestia ustalenia priorytetów. Dla Ciebie w tej konkretnej sytuacji najważniejsze na pewno jest dziecko, to zrozumiałe i oczywiste, i chyba właśnie ten jeden najważniejszy Aspekt powinien być wyznacznikiem układania wszystkich innych spraw. Nic odkrywczego nie wymyślę. Szkoda, że nie ma żadnej złotej rady. Pozostaje mi życzyć dużo siły, na pewno podejmiesz decyzję najlepszą z możliwych. Nawet jeśli nie będzie najlepsza w ogóle.


Przypomniała mi się sytuacja z rodziny mojego Taty. Wszyscy jego czterej bracia przez lata znali drogę do dziadków i nie mieli skrupułów przed, dosłownie, ograbianiem ich mieszkania ze wszystkiego, co się dało. Gdy dziadek zmarł, a niepełnosprawna babcia już nie radziła sobie sama i jasne stało się, że ktoś musi wziąć ją do siebie, nagle wszyscy zapomnieli o jej istnieniu, nie odwiedzali, nie interesowali się. Przez parę lat. Odezwali się dopiero po jej śmierci, kiedy trzeba się było przecież upomnieć o spadek/zachowek (mieszkanie przepisane było na moich rodziców, którzy zajmowali się babcią do samej śmierci - oczywiście musieli później spłacać całą czwórkę wdzięcznych synów). Wiem, że to nieco inna sytuacja, ale tak mi się nasunęło w kontekście ludzkiej przyzwoitości.
melkmeisje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-14, 10:26   #4960
BigMama
Zakorzenienie
 
Avatar BigMama
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: .................... tych miasteczek nie ma już ............................
Wiadomości: 9 516
Dot.: Scent Bar VII

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Wiem już, co z moim ojcem. Najgorsza możliwa opcja - Alzheimer.
A jednak ...

Nie będę oryginalna : duzo sił Ci życzę,i fizycznych i psychicznych, oraz znalezienia takiego rozwiązania problemu zapewnienia ojcu opieki, którego nie będziesz się musiała po latach wstydzić ...
__________________






BigMama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-14, 10:45   #4961
Figarro
Zakorzenienie
 
Avatar Figarro
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 18 154
Dot.: Scent Bar VII

Cytat:
Napisane przez ancynamonka Pokaż wiadomość
Hehe Madzik zabijanie mam opanowane)) Problem w tym że w tych zdechlakach trzeba zanalizować białka a mi konkretnie chodzi o białka błonowe żeby sprawdzić mechanizm w jakim zdychają te komórki i móc wzmocnić ten efekt in vivo czyli u leczonych pacjentów

A zabijam komórki bardzo prosto- podaję im lek fotouczulający- czyli powodujący nadwrażliwość na światło a potem naświetlam odpowiednią dawką światła o konkretnej długości fali- ta metoda się nazywa terapią fotodynamiczną i stanowi nową nadzieję onkologii a pacjenci tak leczeni nie cierpią potem na tak ciężki efekty uboczne jak po chemioterapii czy radioterapii
Osobiście jestem Tobie ogromnie wdzięczna

Choroby nowotworowe dopadły 1-go z moich dziadków i 2 przyjaciółki
A ja jestem od 20 roku życia pod stałą obserwacją onkologiczną .
Był czas,że na kontrole przychodziłam co 6 m-cy.
Obecnie terminy mam co 2 lata

Edytowane przez Figarro
Czas edycji: 2009-03-14 o 11:00
Figarro jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-14, 11:40   #4962
bluegirl
Zakorzenienie
 
Avatar bluegirl
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Busko Zdrój
Wiadomości: 16 797
GG do bluegirl Send a message via Skype™ to bluegirl
Dot.: Scent Bar VII

Cytat:
Napisane przez Betty83 Pokaż wiadomość
Hecate, jeśli lubisz cynamon to spróbuj tak:
chleb tostowy upiec
gorący smarować masłem - robi się takie rozpuszczone - śmietankowe...
szybko posypać cukrem
i na to cynamon
Na ile należy wrzucić cheb tostowy do piekarnika? Bo do piekarnika trzeba, tak?
U mnie od dni kilku króluje Ciasto Bounty, gdzies wyszperane z miesiąc temu w internecie, wydrukowane i doczekało się już 2 sztuk, na poniedziałek lub wtorek mam kolejne zamówienie złożone przez mamę i jej koleżenak już chce przepis. Cieszy mnie to.

Cytat:
Napisane przez ancynamonka Pokaż wiadomość
Nie ale za to zabiłam 8 mln komórek nowotworowych....
Trzymam kciuki, oby kiedyś ktoś skorzystał z Twojej pracy. Temat i mnie bliski.

Cytat:
Napisane przez madziczka Pokaż wiadomość
Poza tym od pierwszej klasy wiedziałam, co chcę zdawać na maturze, więc starałam się równo przykładać przez 3 lata, żeby potem nie obudzić się z ręką w nocniku
Ja od gimnazjum zakładałam ze pójdę na prawo, historia to była moją pasją. I co, w 3 klasie liceum, wypełniałam informację do szkoły co zdaję na maturze, i w jeden wieczór ojciec zmienił skutecznie moje plany, bo dla niego oczywiste było że biologię, że pracować będę w sanatorium, bo w Busku będzie praca w zawodzie fizjoterapeuty. Historię zdawałam jako dodatkowy przedmiot, tylko tyle dla samej siebie.
Nie musze dodawać że nie pracuję jako fizjoterapeuta, panicznie boję się że komuś zaszkodzę, że coś źle podepnę, bo wiem że studia nie nauczyły mnie zbyt wiele.

Sabbath kolejne trudne chwile, kolejne problemy w Twoim życiu, życzę dużo sił.
__________________
Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie.

http://bluegirl-ewa.blogspot.com/
bluegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-14, 11:56   #4963
Aragonte
Wtajemniczenie
 
Avatar Aragonte
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 485
Dot.: Scent Bar VII

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Muszę po prostu wytłumaczyc tej kobiecie, że nie interesuje mnie dziedziczenie, kasa, spadek, mieszkanie i inne rzeczy - niech sobie zatrzyma wszystko (bo myślę, że zadbali o spisanie testamentu) - niech tylko go nie zostawia teraz, bo przecież on tylko ją miał przez te lata na co dzień. Będzie tęsknił. O ile potrafi... [...] Ona nie jest jego żoną. Formalnie nie ma żadnych obowiązków.

Ta kobieta nie jest w formalnym związku z Twoim ojcem, OK, ale przez lata żyła w nim związku realnym. A jak wyglądało Twoje rzeczywiste życie pod jednym dachem z tym człowiekiem? Sabbath, moim zdaniem za to, że masz teraz problemy - sama ze sobą, z własnymi poczuciem wartości, ze zdrowiem być może też - odpowiada głównie on! No i matka, ale wstrzymam się i nie będę już nic pisać o zmarłych Formalne związki to jedno to jedno, a realia - drugie. Nie mówię, że masz się wypiąć, pomóż w załatwieniu formalności, np. w załatwieniu domu opieki, pomóż w finansowaniu, ale nie daj się wrobić w poczucie winy, że zrobiłaś za mało. Pomyśl o swojej rodzinie i o sobie. Musisz - kto inny to zrobi, jeśli nie Ty? To nie egoizm, Sabbath. To zdrowy egoizm.
Sama się musiałam go nauczyć
Jeśli dasz się wrobić w poczucie winy, to z miejsca kupię bilet do Katowic, żeby mocno Tobą potrząsnąć, daję słowo

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
]A od kiedy zycie jest fair?

No nie jest Wiem...

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Hecate, ja mam świadomość, że masz rację. Ale ja jestem za słaba, żeby dać radę tak to uciąć. Po prostu za duży ze mnie mięczak.

Jeśli Ty jesteś mięczak, to ja jestem galareta. I nie jesteś słaba. Jesteś silna, Sab. Po prostu masz mocno wyśrubowane wyobrażenie własnych zobowiązań i nie potrafisz sobie wybaczyć, kiedy w jednym malutkim procencie nie sprostasz

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
]Madzik, pytasz po co? Ja wiem po co.Bo inaczej nie potrafiłabym spojrzeć sobie w twarz - gardziłabym sobą. A ja i tak mam bardzo niskie poczucie własnej wartości...

Klaudia Dobrze wiem, o czym piszesz, ale do stu piorunów, jak mam się z Tobą zgodzić, skoro uważam Cię za jedną z najbarwniejszych, najbardziej fascynujących osób, jakie znam? To Ty wpędzasz mnie w kompleksy



Edytowane przez Aragonte
Czas edycji: 2009-03-14 o 11:58
Aragonte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-14, 12:00   #4964
madziczka
Zakorzenienie
 
Avatar madziczka
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 16 493
GG do madziczka
Dot.: Scent Bar VII

Cytat:
Napisane przez bluegirl Pokaż wiadomość
Ja od gimnazjum zakładałam ze pójdę na prawo, historia to była moją pasją. I co, w 3 klasie liceum, wypełniałam informację do szkoły co zdaję na maturze, i w jeden wieczór ojciec zmienił skutecznie moje plany, bo dla niego oczywiste było że biologię, że pracować będę w sanatorium, bo w Busku będzie praca w zawodzie fizjoterapeuty. Historię zdawałam jako dodatkowy przedmiot, tylko tyle dla samej siebie.
Nie musze dodawać że nie pracuję jako fizjoterapeuta, panicznie boję się że komuś zaszkodzę, że coś źle podepnę, bo wiem że studia nie nauczyły mnie zbyt wiele.
Blue, moi rodzice z kolei nie naciskali. I zastanawiam się jednak, że może byłoby trochę fajniej, gdyby jednak naciskali. Wiem, że to, co piszę jest dziwne Od ósmej klasy chciałam iść na filologię polską, więc robiłam wszystko w tym kierunku. Profil humanistyczny w liceum, potem studia. Mama tylko raz bardzo delikatnie zasugerowała, że może wziąć pod uwagę inny kierunek. Ja się uparłam i koniec, widziałam się tylko tam i tylko to chciałam studiować. Rodzice nie protestowali, nie mówili nie.

A ja się właśnie zastanawiam, że mogliby trochę bardziej sugerować, namawiać przynajmniej do zastanowienia się, do wzięcia pod rozwagę inne kierunki. Mam takie mieszane uczucia; z jednej strony nie żałuję tych 5 lat, nie twierdzę, że to była pomyłka, ale czasem też sobie myślę, że gdybym miała decydować dziś wybrałabym totalnie inny kierunek... Z jednej strony ten kierunek nie ogranicza mnie jakoś w znalezieniu pracy w innych dziedzinach, ale dziś studiowałabym coś bardziej praktycznego. Coś co przyniosłoby mi również przyjemność, ale coś bardziej przydatnego, ukierunkowanego. Żałuję, że nie dojrzałam do decyzji by pociągnąć dwa kierunki jednocześnie
__________________
"Jeśli skończysz, prowadząc beznadziejne życie dlatego, że słuchałeś swojej mamy, swojego taty, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, to w pełni na nie sobie zasłużyłeś."

Frank Zappa

http://www.youtube.com/watch?v=_e1pADu6VvI

Edytowane przez madziczka
Czas edycji: 2009-03-14 o 12:02
madziczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-14, 12:32   #4965
Polly_
grozi wypollizowaniem
 
Avatar Polly_
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
Dot.: Scent Bar VII

Jeśli chodzi o studia to mnie akurat rodzice mega pozytywnie zaskoczyli. Tata cisnął w kierunku ekonomi, ale ja choc nie wiedziałam co chcę studiować, to wiedziałam że na pewno nie ekonomię
Jak już wiedziałam co chcę, to wiedziałam od razu ze jest za późno żebym się dostała, że muszę poświęcic rok na przygotowania i że rodziece muszą z mnóstwa kasy wyskoczyć. Gryzłam sie chyba ze 2 miesiące, zanim im powiedziałam. Najpierw zrobili , ale pogodzili sie z moją decyzją, choć była nieco...szokująca
Polly_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-14, 17:34   #4966
ancynamonka
Rozeznanie
 
Avatar ancynamonka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Sand City;)
Wiadomości: 797
Dot.: Scent Bar VII

Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za wsparcie Kolejny dzień eksperymentów jakoś minął i nawet nie jestem dziś aż tak zmęczona Jutro muszę pojechać do swoich eksperymentów tylko na chwilę więc przynajmniej niedziela będzie dniem wytchnienia.
Sabaciku! Koleżanki chyba napisały już wszystko więc ja się nie będę powtarzać.Bądż dzielna!
Zuziu jakie to szczęście że Twoje przepowiednie pogodowe się nie sprawdziły przynajmniej dla Wawy-- bo u nas słoneczko! Mam nadzieje, że noga już nie dokucza!

__________________
I begin to see through your eyes
All the former mysteries are no surprise ...

wymiana kosmetyczna; klik!
ancynamonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-14, 17:47   #4967
vesenka
Zakorzenienie
 
Avatar vesenka
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 8 885
Dot.: Scent Bar VII

Padł mi net w domu, a w pracy nie miałam czasu, więc z małym opóźnieniem dziękuję wszystkim za miłe słowa odnośnie efektu postrzyżyn i całokształtu. Zrobiło mi się bardzo miło

Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
Odkopałam Vesenkę!
o matko z ojcem...mam nadzieję,że się w międzyczasie zbytnio nie zaśmierdłam

Cytat:
Napisane przez hecate Pokaż wiadomość
Ale z tymi paczkami zamieszanie!
Ja chcialam z PL we wtorek nadac paczke z butelka szamponu do Anglii.
Kupilam koperte babelkowa, prosze babke o nadanie paczki do UK a ona do mnie
'paczka do UK jest droga!... prosze to nadac listem poleconym'

A tak w ogole to wrocilam, zaraz umre na bol glowy. Podroz dluga do domu...

Krakow sie podobal, polskie jedzenie smakowalo, hotel byl ok, rodzice go polubili, on rodzicow.

Porobilismy zdjecia i 3 dni bardzo szybko minely...
Cieszę się,że się wszyscy polubili

Co do poczty to mam ostatnio duże zastrzeżenia Mam informacje,że 2 moje polecone priorytety idą już drugi tydzień Ja czekam na 3, w tym na jeden bardzo ważny, a wysłany 28.lutego

Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość

Widze że tematy pracowe
U mnie w robocie na razie nie straszą wprost, ale powtarzają -w innych biurach juz połowę pozwalniali!
a ja chciałam podwyżkę przed wakacjami i :dupa:
ja nie chce zeby tak dalej było
U mnie w firmie zwolnili 20% pracowników, w efekcie roboty jest po kokardkę

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Wiem już, co z moim ojcem. Najgorsza możliwa opcja - Alzheimer.
Bardzo mi przykro,bo to straszna choroba W Twojej sytuacji chyba najlepiej znaleźć dobry ośrodek opieki i tam odwiedzać i sprawdzać czy niczego nie brakuje. I nie mieć żalu do siebie, bo to wybór mniejszego zła.Twój ojciec to teraz stary, chory i wkrótce też najpewniej bardzo samotny człowiek,bo opuszczony w potrzebie przez kogoś z kim wiązał swoje życie. To chyba dla niego samego najbardziej dotkliwa porażka i kara.
__________________


vesenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-14, 17:57   #4968
BigMama
Zakorzenienie
 
Avatar BigMama
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: .................... tych miasteczek nie ma już ............................
Wiadomości: 9 516
Dot.: Scent Bar VII

Cytat:
Napisane przez vesenka Pokaż wiadomość
o matko z ojcem...mam nadzieję,że się w międzyczasie zbytnio nie zaśmierdłam .
jesteś nieoceniona
__________________






BigMama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-14, 18:14   #4969
madziczka
Zakorzenienie
 
Avatar madziczka
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 16 493
GG do madziczka
Dot.: Scent Bar VII

Niech mnie ktoś dobije Pożarłam bagietkę na ciepło i kawałek ciasta, moje łakomstwo jest straszne
__________________
"Jeśli skończysz, prowadząc beznadziejne życie dlatego, że słuchałeś swojej mamy, swojego taty, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, to w pełni na nie sobie zasłużyłeś."

Frank Zappa

http://www.youtube.com/watch?v=_e1pADu6VvI
madziczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-14, 18:29   #4970
Zuziunia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 12 483
Dot.: Scent Bar VII

Cytat:
Napisane przez ancynamonka Pokaż wiadomość

Zuziu jakie to szczęście że Twoje przepowiednie pogodowe się nie sprawdziły przynajmniej dla Wawy-- bo u nas słoneczko! Mam nadzieje, że noga już nie dokucza!
Bo to się sprawdza tylko na terenie w którym ja przebywam, u mnie póki co nie pada ale zawsze do tygodnia coś będzie padać.

Sabb
Zuziunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-14, 18:33   #4971
melkmeisje
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 690
GG do melkmeisje
Dot.: Scent Bar VII

Cytat:
Napisane przez madziczka Pokaż wiadomość
Pożarłam bagietkę na ciepło i kawałek ciasta, moje łakomstwo jest straszne
Tylko jeden?
melkmeisje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-14, 18:34   #4972
winter76
RENTGEN RZĄDZI!
 
Avatar winter76
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Niu Jork, Niu Jork!
Wiadomości: 28 418
GG do winter76
Dot.: Scent Bar VII

Cytat:
Napisane przez madziczka Pokaż wiadomość
Niech mnie ktoś dobije Pożarłam bagietkę na ciepło i kawałek ciasta, moje łakomstwo jest straszne
A ja dziecku zżarłam kanapkę mleczną Może nie zauważy
__________________
Jestę hejterę, snobę, trollę i wizażystkom

Jeżeli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można....
Bądź uprzejmy, zachowuj się profesjonalnie, ale zawsze miej w głowie plan zabójstwa każdej napotkanej osoby
winter76 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-14, 18:43   #4973
madziczka
Zakorzenienie
 
Avatar madziczka
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 16 493
GG do madziczka
Dot.: Scent Bar VII

Cytat:
Napisane przez winter76 Pokaż wiadomość
A ja dziecku zżarłam kanapkę mleczną Może nie zauważy



Melk - jeden, ale zważywszy na to, że folguję sobie sporadycznie ( choć teraz przez tydzień codziennie sobie "pozwalałam"), każde "fologowanie" kończy się wyrzutami sumienia i chęcią "zwrócenia". Nie, nie mam bulimii, ale mam jakieś takie dziwne odczucia: najpierw się objadam, potem mam wyrzuty sumienia i najchętniej wyrzuciłabym z siebie to jedzenie z powrotem.

Ja mam w ogóle jedzenie powiązane z emocjami. Oprócz tego, że jem, bo jestem głodna, to jem bo:
jestem smutna i mam doła (wtedy pochłaniam wszystko, bo to mi poprawia humor i uspokaja, i wiem, że to chore - ale jedzenie wtedy daje mi poczucie bezpieczeństwa). Jak jestem zestresowana i zdenerwowana to to już jest w ogóle przegięcie - wtedy pottrafię opróźnić lodówkę Jem, jak mi się nudzi.... Jem na zasadzie jakiegoś impulsu - a potem nawet czasem nie pamiętam, co to było, ile tego było.
__________________
"Jeśli skończysz, prowadząc beznadziejne życie dlatego, że słuchałeś swojej mamy, swojego taty, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, to w pełni na nie sobie zasłużyłeś."

Frank Zappa

http://www.youtube.com/watch?v=_e1pADu6VvI

Edytowane przez madziczka
Czas edycji: 2009-03-14 o 18:55
madziczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-14, 18:55   #4974
melkmeisje
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 690
GG do melkmeisje
Dot.: Scent Bar VII

Cytat:
Napisane przez madziczka Pokaż wiadomość


Melk - jeden, ale zważywszy na to, że folguję sobie sporadycznie ( choć teraz przez tydzień codziennie sobie "pozwalałam"), każde "fologowanie" kończy się wyrzutami sumienia i chęcią "zwrócenia". Nie, nie mam bulimii, ale mam jakieś takie dziwne odczucia: najpierw się objadam, potem mam wyrzuty sumienia i najchętniej wyrzuciłabym z siebie to jedzenie z powrotem.
Znam to uczucie aż za dobrze
Z tym, że ja sobie codziennie folguję
melkmeisje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-14, 18:58   #4975
madziczka
Zakorzenienie
 
Avatar madziczka
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 16 493
GG do madziczka
Dot.: Scent Bar VII

Cytat:
Napisane przez melkmeisje Pokaż wiadomość
Znam to uczucie aż za dobrze
Z tym, że ja sobie codziennie folguję
Ja niestety nie mogę Mam tak mało ruchu i aktywności fizycznej a do tego skłonności do tycia, że u mnie by to nie przeszło. Mam wybór - ruszyć d..... np. na basen i to regularnie i wtedy mogę jeść bezkarnie ( no może nie aż tak, ale wtedy mogę sobie pofolgować znacznie częściej), albo dalej siedzieć w fotelu ale za to uważać na to, co jem.
__________________
"Jeśli skończysz, prowadząc beznadziejne życie dlatego, że słuchałeś swojej mamy, swojego taty, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, to w pełni na nie sobie zasłużyłeś."

Frank Zappa

http://www.youtube.com/watch?v=_e1pADu6VvI

Edytowane przez madziczka
Czas edycji: 2009-03-14 o 19:00
madziczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-14, 18:59   #4976
Figarro
Zakorzenienie
 
Avatar Figarro
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 18 154
Dot.: Scent Bar VII

Cytat:
Napisane przez madziczka Pokaż wiadomość


Melk - jeden, ale zważywszy na to, że folguję sobie sporadycznie ( choć teraz przez tydzień codziennie sobie "pozwalałam"), każde "fologowanie" kończy się wyrzutami sumienia i chęcią "zwrócenia". Nie, nie mam bulimii, ale mam jakieś takie dziwne odczucia: najpierw się objadam, potem mam wyrzuty sumienia i najchętniej wyrzuciłabym z siebie to jedzenie z powrotem.
Ja właśnie zaczynam jedzonko,a co
Zaczynam od lodów Algidy i już zjadłam ok 0,5l i czaję się na resztę
A została jeszcze duuuuuuuuża paczka Chipsów(2-3m-ce nie jadłam) i 3szt. ciastek"Torsada z czekoladą'

Wyrzuty sumienia - 0
Ja mam dzisiaj święto i koniec
__________________
Figarro Scent Stories - pisze się o perfumach ....troszkę www.facebook.com/FigarroScentStories
https://www.instagram.com/figarroscentstories/
Zapraszam

Wymieniam się
Figarro jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-14, 19:08   #4977
melkmeisje
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 690
GG do melkmeisje
Dot.: Scent Bar VII

Cytat:
Napisane przez madziczka Pokaż wiadomość
Ja niestety nie mogę Mam tak mało ruchu i aktywności fizycznej a do tego skłonności do tycia. Mam wybór - ruszyć d..... np. na basen i to regularnie i wtedy mogę jeść bezkarnie ( no może nie aż tak, ale wtedy mogę sobie pofolgować znacznie częściej), albo dalej siedzieć w fotelu ale za to uważać na to, co jem.
Też mam mało ruchu. Bardzo mało.
Do chudzinek nie należę i pewnie już nie będę, ale jakiś czas temu po prostu stwierdziłam, że nie mam siły odmawiać sobie jednej ze swoich niewielu przyjemności Nałogowo jem słodycze. Tyć raczej już nie tyję, ale chudnąć też nie. Całe szczęście, że jestem przynajmniej wysoka i proporcjonalna - nadmiar ciała równomiernie mi się rozkłada. Tyle dobrego
melkmeisje jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-03-14, 19:10   #4978
vesenka
Zakorzenienie
 
Avatar vesenka
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 8 885
Dot.: Scent Bar VII

Cytat:
Napisane przez BigMama Pokaż wiadomość
jesteś nieoceniona
Ale to przecież nie ja kopałam

Cytat:
Napisane przez madziczka Pokaż wiadomość
Niech mnie ktoś dobije Pożarłam bagietkę na ciepło i kawałek ciasta, moje łakomstwo jest straszne
ale to przecież da się wytłumaczyć-uzupełniasz to co nadprogramowo wypływa

To ja się chyba nie przyznam do pochłanianych właśnie kanapek z twarożkiem z cebulką, sałatą, ogórkiem, suchą kiełbaską i pomidorkiem. Tż zrobił, pycha
I co najgorsze-ja jem, bo lubię jeść A tyłek rośnie
__________________



Edytowane przez vesenka
Czas edycji: 2009-03-14 o 19:13
vesenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-14, 19:19   #4979
gryx82
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
Dot.: Scent Bar VII

To ja się tylko szybciutko pochwalę, że wg najnowszych danych zrzuciłem 15 kg
gryx82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-14, 19:23   #4980
BigMama
Zakorzenienie
 
Avatar BigMama
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: .................... tych miasteczek nie ma już ............................
Wiadomości: 9 516
Dot.: Scent Bar VII

Cytat:
Napisane przez vesenka Pokaż wiadomość
Ale to przecież nie ja kopałam
acha ...
no to całus dla Ciebie za to, ze się nie "zaśmierdłaś"
i całus dla Polly, ża to, że odkopała nieustające źródło humoru zanim rozpoczęło proces gnilny
__________________






BigMama jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.