Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. V

[jola2243]

Napisane przez niniona

ha! jak sie mozna bylo po mnie spodziewac, bylam opanowana i wyluzowana do czasu, ale juz nie jest tak kolorowo, nie spie od 4 no i brzuch coraz mocniej mnie zaczyna bolec
niedlugo zaczynam sie szykowac, no i o 8 me drugie starcie z egzaminatorem, wiele bym oddala by bylo ostatnim, ale czuje coraz bardziej, ze to jeszcze nie moj czas
chociaz nie powiem, bycie pierwsza osoba, ktora zdala w nowym watku kuuuuusi

Będzie dobrze, trzymamy kciuki, czekamy na dobre wieści.
Witam i ja w nowej części wątku.
Ale szok, że od pocz ltego nasze grono powiększyło się o 23 kierowniczki rzeczywiście to szczęśliwy czas na zdawanie

A ja wczoraj miałam swoją pierwszą przejażdżkę, chociaż plasticzka jeszcze nie odebrałam, jechałam z TŻ-tem i normalnie on bał się, chociaż nie wiem dlaczego?? jechałam ostrożnie, a noga latała mi jak na egzaminie, dodam jeszcze, że nie jeżdziłam po mieście, a po bocznych drogach, mam nadzieję że wprawy nabiorę z czasem.
Jednak to że z boku siedzi instruktor i ma w razie czego hamulec i może go użyć daje dużo pewnści, a tak trzeba liczyć tylko na siebie i na swój refleks.

[72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad]

Napisane przez strawberka

jutro zdaje ninona i kajasia222 trzymam kciuki

właśnie ogarnęłam listę od lutego do listy tych, którzy zdali dołączyły 23 wizażanki

strawberka ależ szybko Ci się udało
Podziwiam - naprawdę świetna robota

No i jak sie okazuje - bardzo dużo osób tutaj ostatnio zdało
Oby tak dalej

postaram się ogarniać listę na bieżąco, jeśli kogoś pominęłam, to bardzo proszę o info- napewno dopiszę a jak ktoś się nie będzie nas informował jak mu poszło czy zdał to będę usuwać z listy

Dokładnie, popieram: jeśli ktoś nie poinformuje czy zdał, czy nie, powinien po pewnym czasie być usunięty z listy

PS. A i nie wiem czy zauważyłyście, że do listy rzeczy, na egzamin (Persen, woda mineralna, guma do żucia) za które można zapłacić kartą MasterCard dołączył SNICKERS

Tak, ja zauważyłam - już wczoraj, tylko nic nie pisałam...
Ten wiersz - hasło reklamowe - został stworzony dla mnie przez kolegę z wątku przed moim zdanym egzaminem, żeby podtrzymać mnie na duchu
Dlatego zwróciłam uwagę na zmianę ...
W II i III części było tam jeszcze napisane kto jest twórcą hasła ...
W IV części zniknął już podpis kto jest autorem.
Ale w tej chwili kolega już chyba tutaj nie zagląda (bo jeśli chodzi o pisanie to w tym wątku już nie pisze od pewnego czasu), więc może nie będzie Mu przykro ...

[strawberka]

[1=72f264f1cd165e2b94e3888 8adc60ec5afe5a0b8_658382a 5e67ad;11464764]strawberka ależ szybko Ci się udało
Podziwiam - naprawdę świetna robota

Tak, ja zauważyłam - już wczoraj, tylko nic nie pisałam...
Ten wiersz - hasło reklamowe - został stworzony dla mnie przez kolegę z wątku przed moim zdanym egzaminem, żeby podtrzymać mnie na duchu
Dlatego zwróciłam uwagę na zmianę ...
W II i III części było tam jeszcze napisane kto jest twórcą hasła ...
W IV części zniknął już podpis kto jest autorem.
Ale w tej chwili kolega już chyba tutaj nie zagląda (bo jeśli chodzi o pisanie to w tym wątku już nie pisze od pewnego czasu), więc może nie będzie Mu przykro ...[/quote]

no nie powiem żebym mi się to szybko udało siedziałam nad tym 2,5 godziny, przejrzałam IV część od 93 strony do końca, czyli jakieś 60 stron

kolegę maxymiliana umieściłam jako autora, a siebie dopisałam jako autora upgrade'u, bo dopisałam Snickersa

[72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad]

Napisane przez strawberka

no nie powiem żebym mi się to szybko udało siedziałam nad tym 2,5 godziny, przejrzałam IV część od 93 strony do końca, czyli jakieś 60 stron

oczywiście że szybko, nie spodziewałam się że dasz radę już wczoraj

kolegę maxymiliana umieściłam jako autora, a siebie dopisałam jako autora upgrade'u, bo dopisałam Snickersa

dziękuję baaaardzo za dopisek
teraz jest IDEALNIE

[Paati89]

Oo kolejna część

[strawberka]

Napisane przez Paati89

Oo kolejna część

nom a w tej części wszyscy zdają

[ixi_84]

niniona , kajasia POWODZENIA!!!
3mamy łapki, czekamy na relacje!

popieram akcje dot. nowego watku- w tym watku same sukcesy

[Vivienne]

Dziewczyny, trzymam kciuki!


A ja jestem w nerwach, bo dziś zdaje mój brat

[jola2243]

Napisane przez Vivienne

Dziewczyny, trzymam kciuki!


A ja jestem w nerwach, bo dziś zdaje mój brat

To konieczne napisz jak mu poszło i oczywiście kciukasy trzymamy za brata

[Vivienne]

No jasne, zobaczymy czy wdał się w siostrę

[72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad]

Napisane przez Vivienne

A ja jestem w nerwach, bo dziś zdaje mój brat

Życzymy powodzenia bratu

[Vivienne]

Już nie ma po co.... Wymusił pierwszeństwo przy wyjeździe z WORDu

[jola2243]

Napisane przez Vivienne

Już nie ma po co.... Wymusił pierwszeństwo przy wyjeździe z WORDu

kurczę, szkoda

[adzipersik]

I ja również witam drogie kierowniczki i przyszłe kierowniczki w V części wątku!
Jeeeeeeeeejku!!! Ale się rozpisałyście w weekendzik! Dopiero teraz nadrobiłam zaległości i pozwolę sobie zacytować jeszcze parę wypowiedzi z poprzedniej części wątku, wtrącając oczywiście swoje 5 gr!!!

CukierkowaKsiężniczko - już dziś zaczynam trzymać kciuki za Twój wtorkowy egzamin! I życzę Ci oczywiście, żeby było to Twoje pierwsze i ostatnie podejście.
Mój instruktor niestety też od pierwszej godziny jazd do ostatniej godziny informował mnie cały czas co mam zrobić przy każdym manewrze i samodzielności za kierownicą nie zaznałam zbyt wiele i obawiałam się, że na egzaminie nie będę potrafiła sobie poradzić z wydawanymi komendami, choć czułam się dosyć pewnie za "kółeczkiem". I Jak przed każdym egzaminem ma się pewne obawy, i stresik też się załącza! Najlepsza rada - nie dać się stresowi i pokazać mu, że nie on tu rządzi i uwierzyć w swoje umiejętności przede wszystkim!

Napisane przez koonikpolny

Ja tez 40 Tzn 39 i 40 mam w poniedzialek a we wtorek egzamin
Bedzie dobrze, prawdaaaa ?

A co to za pytanie?!!! No jak nie będzie jak będzie?! Ba! Nie tylko będzie dobrze - będzie idealnie!!! I Tobie też już dziś powodzenie życzę i pozytywnego wyniku z egzaminu!

Napisane przez oliwka__

heh z kobietami to tak różnie bywa na tych egzaminach każde maja swoje inne zasady jedne ulewają kobiety a facetów puszczają inne to chyba tak jak z napięciem przedmiesiączkowym u każdej inaczej

Na drugim podejściu trafiła mi się Pani egzaminator iiiiiiiiii... nie chcę jej juz więcej! Wynik negatywny egzaminu uważam, że nie był słuszny !

Napisane przez _divinity_

Skoro teraz robią rankingi OSK to mogliby ujawnić zdawalność u każdego egzaminatora a już szczytem szczęścia byłaby możliwość wyboru egzaminatora

Ja ostatnio jak czekałam na swoją kolej widziałam dwie osoby, które zdały- jedna po drugiej, z tym samym egzaminatorem, więc pewnie bym jego wybrała, chociaż i mój egzaminator był typ- nieszkodliwy!!! I dlatego tym bardziej byłam wściekła na swoje rozstrzepanie i głupotę!

Napisane przez asia665

Witam
Ja na egzamin zapisuje się w środe i ciekawa jestem jaki dadzą mi termin (średnio 16 dni). I mam pytanie, jak sie zapisuje to od razu płace te ok. 112 zł ?? I już później nic nie płace?? Czy jak to jest?
No i mam wyjeżdżone 25 godzin i ANI jednej godziny placyku..., bo instruktor mi cały czas mówił ,że placvyk zasypany sniegiem i takie tam . A ja panicznie wręcz boję się łuku.

Jak już napisały inne Wizażaneczki - potwierdzam - najpierw płacimy, później się zapisujemy na egzamin. Zszokowałaś mnie jednak totalnie tym, że ani razu nie byłaś na placyku! Bierz swojego instruktora za kołnierz i niech głupio się nie wykręca bo ja sobie nie wyobrażam, ze mogłabym iść na egzamin, nie ćwicząc nigdy wcześniej jazdy po tzw. "rękawie".

niniona
kajasia222
powodzenia na egzaminie - trzymam baaaaardzo mocno kciuki

A mnie właśnie oświeciło, że przy ostatniej prezentacji świateł na egzaminie też nie zastanowiłam się czy nie są mi potrzebne przypadkiem włączone jakieś inne światła, by zadziałały światełka "Stop" i cofania! Czyli ani pozycyjne, ani mijania nie są do tego potrzebne,bo je włączałam dopiero później !

0lkaa - a ja Ci "mówię", że zdasz i nawet inaczej nie myśl, bo lincz nieunikniony!
Będzie znacznie lepiej niż uważasz! Będzie naprawdę dobrze!

[72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad]

Napisane przez Vivienne

Już nie ma po co.... Wymusił pierwszeństwo przy wyjeździe z WORDu

szkoda że tak się skończyło

[wiewioora1]

Ale ze mnie czubek
nie zauważyłam V części i pisałam w IV

Życzę powodzenia zdającym dzisiaj
Dziewczynki dajcie czadu

[CukierkowaKsiezniczka]

CukierkowaKsiężniczko - już dziś zaczynam trzymać kciuki za Twój wtorkowy egzamin! I życzę Ci oczywiście, żeby było to Twoje pierwsze i ostatnie podejście.
Mój instruktor niestety też od pierwszej godziny jazd do ostatniej godziny informował mnie cały czas co mam zrobić przy każdym manewrze i samodzielności za kierownicą nie zaznałam zbyt wiele i obawiałam się, że na egzaminie nie będę potrafiła sobie poradzić z wydawanymi komendami, choć czułam się dosyć pewnie za "kółeczkiem". I Jak przed każdym egzaminem ma się pewne obawy, i stresik też się załącza! Najlepsza rada - nie dać się stresowi i pokazać mu, że nie on tu rządzi i uwierzyć w swoje umiejętności przede wszystkim!

dziekuje za rady i postaram sie nie dastresowi ja tez juz coraz pewniej się czuje za kierownica ale zobaczymy jak to na dzisiajszych jazdach moj nauczyciel oceni

[201608051010]

no i nie przychodze z dobrymi wiesciami
poraz kolejny poleglam na placu
tym razem na wzieniesniu, smiac mi sie chce i plakac jednoczesnie
wczoraj sie smialam i mowilam do Tz-ta, ze jesczez nigdy nie udalo mi sie zawalic na gorce i nawet nie wiem jak to jest zrobic zle i bedzie beka jak polegne wlasnie na tym, no i wykrakalam.....
nie mialam sily spuscic recznego, za pierszym razem tak sie meczylam z nim, ze w koncu mi zgasl, a za drugim zapikal no i po ptakach

jestem wsciekla na siebie bo egzminatora mialam wspanialego, chyba los mi chcial wynagrodzic tego poprzedniego
mlody, przemily, naprawde fajny widac bylo, ze i jemu jest przykro, ze zawalilam
a do tego takie ciacho mmmmm szkoda, ze tak krotko moglam sobie na niego popatrzec

[wiewioora1]

Napisane przez niniona

no i nie przychodze z dobrymi wiesciami
poraz kolejny poleglam na placu
tym razem na wzieniesniu, smiac mi sie chce i plakac jednoczesnie
wczoraj sie smialam i mowilam do Tz-ta, ze jesczez nigdy nie udalo mi sie zawalic na gorce i nawet nie wiem jak to jest zrobic zle i bedzie beka jak polegne wlasnie na tym, no i wykrakalam.....
nie mialam sily spuscic recznego, za pierszym razem tak sie meczylam z nim, ze w koncu mi zgasl, a za drugim zapikal no i po ptakach

jestem wsciekla na siebie bo egzminatora mialam wspanialego, chyba los mi chcial wynagrodzic tego poprzedniego
mlody, przemily, naprawde fajny widac bylo, ze i jemu jest przykro, ze zawalilam
a do tego takie ciacho mmmmm szkoda, ze tak krotko moglam sobie na niego popatrzec

szkoda, że się nie udało
będziemy trzymać kciuki za następny raz

a masz już następny termin ustalony?

[201608051010]

Napisane przez wiewioora1

szkoda, że się nie udało
będziemy trzymać kciuki za następny raz

a masz już następny termin ustalony?

niestety nie, jakos na dniach sie zapisze
ale pewnie wczesniej jak w polowie maja to egzaminu miec nie bede

[Deborah100]

Widzę, że już nowy wątek a ja przed chwilą w starym napisałam
Może jutro wybiorę się na przejażdzkę autkiem. Tato ma imieniny to może pozwoli heh

Strawberka jak możesz to zmień, bo ja zdałam za 4 razem a nie pierwszym Dopiero teraz zauważyłam

Za prawko zapłaciłam 70,50zł, myślałam, że będą droższe ale i tak tanio nie jest.

[72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad]

Napisane przez niniona

no i nie przychodze z dobrymi wiesciami
poraz kolejny poleglam na placu
tym razem na wzieniesniu, smiac mi sie chce i plakac jednoczesnie
wczoraj sie smialam i mowilam do Tz-ta, ze jesczez nigdy nie udalo mi sie zawalic na gorce i nawet nie wiem jak to jest zrobic zle i bedzie beka jak polegne wlasnie na tym, no i wykrakalam.....
nie mialam sily spuscic recznego, za pierszym razem tak sie meczylam z nim, ze w koncu mi zgasl, a za drugim zapikal no i po ptakach

jestem wsciekla na siebie bo egzminatora mialam wspanialego, chyba los mi chcial wynagrodzic tego poprzedniego
mlody, przemily, naprawde fajny widac bylo, ze i jemu jest przykro, ze zawalilam
a do tego takie ciacho mmmmm szkoda, ze tak krotko moglam sobie na niego popatrzec

szkoda że Ci sie dziś nie powiodło
tym bardziej że trafił sie fajny egzaminator ...

Może zapomniałaś przycisnąć ten guzik hamulca ręcznego i przez to nie miałaś siły go odblokować i spuścić ...


Będziemy trzymali kciuki za Ciebie raz jeszcze - wtedy na pewno się uda

[Paati89]

Napisane przez niniona

no i nie przychodze z dobrymi wiesciami
poraz kolejny poleglam na placu
tym razem na wzieniesniu, smiac mi sie chce i plakac jednoczesnie
wczoraj sie smialam i mowilam do Tz-ta, ze jesczez nigdy nie udalo mi sie zawalic na gorce i nawet nie wiem jak to jest zrobic zle i bedzie beka jak polegne wlasnie na tym, no i wykrakalam.....
nie mialam sily spuscic recznego, za pierszym razem tak sie meczylam z nim, ze w koncu mi zgasl, a za drugim zapikal no i po ptakach

No to witaj w klubie, ja też poprzednio poległam na górce,gdzie zawsze mi wychodziła... niestety nie tatego dnia...

Nie martw się,nastepnym razem zdasz

[adzipersik]

Napisane przez CukierkowaKsiezniczka

dziekuje za rady i postaram sie nie dastresowi ja tez juz coraz pewniej się czuje za kierownica ale zobaczymy jak to na dzisiajszych jazdach moj nauczyciel oceni

Nie za ma co dziękować!Koniecznie w takim razie podziel się z nami opinią Twojego instruktora po dzisiejszych jazdach!

Napisane przez niniona

jestem wsciekla na siebie bo egzminatora mialam wspanialego, chyba los mi chcial wynagrodzic tego poprzedniego
mlody, przemily, naprawde fajny widac bylo, ze i jemu jest przykro, ze zawalilam
a do tego takie ciacho mmmmm szkoda, ze tak krotko moglam sobie na niego popatrzec

Ale niefajnie wyszło...Ogromna szkoda!
Nooooo... jest to ból straszny, kiedy trafi się na fajnego egzaminatora a samemu się przyczyni do negatywnego wyniku na egzaminie. Zwłaszcza jak z egzaminatora ciacho jest. Oj, znam ten ból, znam! Ale kochana - nie tylko jeden egzaminator napewno jest miły w Twojej miejscowości. A nie trzeba było zjeść śniadania, żebyś siłę miała do tego ręcznego?! Mam nadzieję, że sie nie łamiesz i działać dalej zamierzasz w kierunku zdobycia tego plasticzku!

Wiewióreczko i Deborah... a trzeba było się tak zakochiwać, żeby w starą część się jeszcze wpisywać?!

[Deborah100]

Napisane przez adzipersik

Wiewióreczko i Deborah... a trzeba było się tak zakochiwać, żeby w starą część się jeszcze wpisywać?!

Jak tu się nie zakochać jak taki cudny wątek, tyle emocji naraz

jola2243
A ja wczoraj miałam swoją pierwszą przejażdżkę, chociaż plasticzka jeszcze nie odebrałam, jechałam z TŻ-tem i normalnie on bał się, chociaż nie wiem dlaczego?? jechałam ostrożnie, a noga latała mi jak na egzaminie, dodam jeszcze, że nie jeżdziłam po mieście, a po bocznych drogach, mam nadzieję że wprawy nabiorę z czasem.
Jednak to że z boku siedzi instruktor i ma w razie czego hamulec i może go użyć daje dużo pewnści, a tak trzeba liczyć tylko na siebie i na swój refleks

Oj ja bym się teraz bała tak jeździć, bo jak jeszcze nie miałam prawka to jakoś tego nie odczuwałam i jeden raz tato ze mną pojechał
Heh ale śmiesznie wyglądał, bo się bał. Trzymał się ręką za tą rączkę nad drzwiami. On mówi, że nie może siedzieć jako pasażer, już woli być w bagażniku niż na przodzie przy kierowcy

Za to mama strasznie komentuje, mówi: uważaj tutaj dół, skręć itp..kompletnie nie zna przepisów i czasami jak coś powie to ręce opadają. Gdy będzie komentować moją jazdę to chyba wkurzę się i będe zbierać kasę na własne auto, bo nie lubię gdy ktoś mi tak gada

[kajasia222]

Napisane przez niniona

no i nie przychodze z dobrymi wiesciami
poraz kolejny poleglam na placu
tym razem na wzieniesniu, smiac mi sie chce i plakac jednoczesnie
wczoraj sie smialam i mowilam do Tz-ta, ze jesczez nigdy nie udalo mi sie zawalic na gorce i nawet nie wiem jak to jest zrobic zle i bedzie beka jak polegne wlasnie na tym, no i wykrakalam.....
nie mialam sily spuscic recznego, za pierszym razem tak sie meczylam z nim, ze w koncu mi zgasl, a za drugim zapikal no i po ptakach

jestem wsciekla na siebie bo egzminatora mialam wspanialego, chyba los mi chcial wynagrodzic tego poprzedniego
mlody, przemily, naprawde fajny widac bylo, ze i jemu jest przykro, ze zawalilam
a do tego takie ciacho mmmmm szkoda, ze tak krotko moglam sobie na niego popatrzec

Niniona widzę że dzień dziś był dla nas obu straszny. Ja też poległam, też na placu, też na wziesieniu mi dwa razy zgasł, wciskałam gaz a on mi zgasł... łuk jak nigdy mi nie wychodził to tym razem rewelacja, aż egzaminator mi powiedział, że rewelacyjnie mi wyszł, w ogóle bardzo sympatyczny gostek, światła mi kazał pozmieniac jak mi wydał komendu i sam mi je sprawdził. Maskę też mi sam otworzył. I jak mi ne wyszło to sie zapytał czy chce jecha sobie na miasto potrenowac, ale sie wscieklam popłakałam i wyszłam, jeszcze auto miałam nr 13 ;/

Napisane przez niniona

niestety nie, jakos na dniach sie zapisze
ale pewnie wczesniej jak w polowie maja to egzaminu miec nie bede

Ja słyszałam dziś że są egzaminy na 20 maja ustalane, szlag mnie trafia. Jeździłam na corsie i nic nie sprawiało mi problemu, a tu na tym puncie to ja nei wiem gaz do dechy, sprzęgło, puszczam ręczny a tu dupa... wrrrrrrrr i jeszcze tyle czeka na powtorny egzamin;/

[72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad]

Napisane przez kajasia222

Niniona widzę że dzień dziś był dla nas obu straszny. Ja też poległam, też na placu, też na wziesieniu mi dwa razy zgasł, wciskałam gaz a on mi zgasł... łuk jak nigdy mi nie wychodził to tym razem rewelacja, aż egzaminator mi powiedział, że rewelacyjnie mi wyszł, w ogóle bardzo sympatyczny gostek, światła mi kazał pozmieniac jak mi wydał komendu i sam mi je sprawdził. Maskę też mi sam otworzył. I jak mi ne wyszło to sie zapytał czy chce jecha sobie na miasto potrenowac, ale sie wscieklam popłakałam i wyszłam, jeszcze auto miałam nr 13 ;/
Ja słyszałam dziś że są egzaminy na 20 maja ustalane, szlag mnie trafia. Jeździłam na corsie i nic nie sprawiało mi problemu, a tu na tym puncie to ja nei wiem gaz do dechy, sprzęgło, puszczam ręczny a tu dupa... wrrrrrrrr i jeszcze tyle czeka na powtorny egzamin;/

Strasznie mi przykro, że Ci się nie powiodło .
Coś dziś to wzniesienie okazało się pechowe dla Wizażanek .

Nie poddawaj się, tylko zapisuj najwcześniej jak możesz na kolejny termin.
Następnym razem na pewno będzie dobrze .
Wykup sobie jakieś jazdy na grande punto - mnie na początku też "nie leżało" to sprzęgło...
Trzymaj się

[oliwka__]

strawberka ja zdałam 4 marca w 25 urodzinki a nie 12

A dziś odebrałam z samego rana prawko mój tż to .aż się napatrzyć nie może hehe

DZIEWCZYNY POWODZENI A DZISIAJ : jupi: trzymam kciuki za was

[strawberka]

Deborah100 zmieniłam nie mogłam się doszukać, który to raz więc wspaniałomyślnie napisałam, że pierwszy

CukierkowaKsiezniczka- a Ty kiedy dokładnie zdajesz? jutro czy w przyszłym tygodniu?

przykro mi, że nie udało się dzisiejszym zdającym nie poddawajcie się dziewczyny !

[oliwka__]

niniona następnym razem zdasz wierzę w to głeboko i trzymam kciuki