Macie tatuaż?

[201612291251]

Napisane przez SilverStorm

Hejka

6 lat zabrało mi szukanie "mojego" wzoru (chociaż siostra powiedziała mi, żebym nie szła do tego studia z upatrzonym rysunkiem, bo na bank zdecyduję się na inny ). Niemniej jednak na razie trzymam się tego oto wzoru http://www.pompczak.eu/images/phocagallery/Wzory/thumbs/phoca_thumb_l_wzor%20(520 ).jpg

Otóż ja muszę widzieć ten tatuaż, dlatego też zdecydowałam, że trafi on na łydkę. Nie wiem tylko, czy nie jest to najbardziej bolesne miejsce na ciele (blisko kości).

Kochane, da się przeżyć tatuowanie nogi.....?

oczywiscie, ze sie da

[Panikaa]

Napisane przez SilverStorm

Hejka

6 lat zabrało mi szukanie "mojego" wzoru (chociaż siostra powiedziała mi, żebym nie szła do tego studia z upatrzonym rysunkiem, bo na bank zdecyduję się na inny ). Niemniej jednak na razie trzymam się tego oto wzoru http://www.pompczak.eu/images/phocagallery/Wzory/thumbs/phoca_thumb_l_wzor%20(520 ).jpg

Otóż ja muszę widzieć ten tatuaż, dlatego też zdecydowałam, że trafi on na łydkę. Nie wiem tylko, czy nie jest to najbardziej bolesne miejsce na ciele (blisko kości).

Kochane, da się przeżyć tatuowanie nogi.....?

Boli boli, właśnie najbardziej w okolicach kości, lecz nie jest to ból nie do wytrzymania. Znajoma robiła tattoo na nodze wcześniej nakładając maść, która łagodzi ból(jakaś znieczulająca chyba) no i powiedziała że nie było źle

[SilverStorm]

Napisane przez DIABLICAorg

oczywiscie, ze sie da

Napisane przez Panikaa

Boli boli, właśnie najbardziej w okolicach kości, lecz nie jest to ból nie do wytrzymania. Znajoma robiła tattoo na nodze wcześniej nakładając maść, która łagodzi ból(jakaś znieczulająca chyba) no i powiedziała że nie było źle

No właśnie siostra też mi mówiła o tej maści znieczulającej, ale jej facet odradził, bo ponoć boli jeszcze bardziej Nie wiem, ona ma tattoo na łopatce, więc może dlatego.....

Mam jeszcze jedno (dosyć.....głupie?) pytanie
Do czego można porównać ten ból? Osobiście przeżyłam już 6 skręceń kostek, nastawianie złamanej nogi i wiercenie zębów (bolało jak cholera, mimo znieczulenia).

[Panikaa]

Napisane przez SilverStorm

No właśnie siostra też mi mówiła o tej maści znieczulającej, ale jej facet odradził, bo ponoć boli jeszcze bardziej Nie wiem, ona ma tattoo na łopatce, więc może dlatego.....

Mam jeszcze jedno (dosyć.....głupie?) pytanie
Do czego można porównać ten ból? Osobiście przeżyłam już 6 skręceń kostek, nastawianie złamanej nogi i wiercenie zębów (bolało jak cholera, mimo znieczulenia).

No niewiele pomaga ta maść ale zawsze coś działa chyba dopiero po ok 60 min. Racja-łopatka to chyba najmniej bolesne miejsce na tattoo A do czego porównać ból-nie wiem, ale skoro przeżyłaś wiercenie zębów, to takie ukłucia tym bardziej przeżyjesz nie ma nic gorszego nic bóle zębów itp które promieniują na całą głowę masakra jak dla mnie

[201612291251]

Napisane przez SilverStorm

No właśnie siostra też mi mówiła o tej maści znieczulającej, ale jej facet odradził, bo ponoć boli jeszcze bardziej Nie wiem, ona ma tattoo na łopatce, więc może dlatego.....

Mam jeszcze jedno (dosyć.....głupie?) pytanie
Do czego można porównać ten ból? Osobiście przeżyłam już 6 skręceń kostek, nastawianie złamanej nogi i wiercenie zębów (bolało jak cholera, mimo znieczulenia).

nie no nie tak drastycznie!
ja bym przyrownala to do przejezdzania po skorze np. paznokciem
ja mam tatuaz na lopatce, cieniowany i nie bolalo, a wrecz uczucie dosc przyjemne drugi tatuaz mam na wysokosci nerki, kolorowy i ten juz bolal troszke, ale kolory ogolnie mocniej sie odczuwa, po jakims czasie skora zaczela mnie palic, ale wszystko jak dla mnie spokojnie do wytrzymania mimo ze na bol odporna nie jestem

[SilverStorm]

Napisane przez DIABLICAorg

nie no nie tak drastycznie!
ja bym przyrownala to do przejezdzania po skorze np. paznokciem
ja mam tatuaz na lopatce, cieniowany i nie bolalo, a wrecz uczucie dosc przyjemne drugi tatuaz mam na wysokosci nerki, kolorowy i ten juz bolal troszke, ale kolory ogolnie mocniej sie odczuwa, po jakims czasie skora zaczela mnie palic, ale wszystko jak dla mnie spokojnie do wytrzymania mimo ze na bol odporna nie jestem

Dzięki, kochana

[bulina]

A ja mam takia właściwie takie, po kokardce na boku uda, w okolicach bioder
wzór wydaję mi się "dziewczęcy" i w dogodnym miejscu, wtedy kiedy chcę to go widać.
Co do bólu, bolało ale do wytrzymania, miałam ten komfort, że mogłam wbijać paznokcie wykonawcy:P, mój Michał jest tatuatorem więc same rozumiecie
nie żałuję i mam ochotę na więcej:P

[nutka22]

Ja mam na kręgosłupie wytatuowaną datę (nie pokażę, bo chcę pozostać anonimowa) i powiem wam, że gdyby nie moja przyszła praca w zawodzie medycznym, to chyba nic by mnie nie powstrzymalo przed tatuowaniem całego ciała Tak mi się podobało

[Apiska]

Świetny ten wilk, ale ja bym tribala zmieniłą Ale zapisałam sobie wzorek może kiedyś stworzę kompozycję jakąś

Dziewczyny, co sądzicie na temat sprawienia prezentu bratu na urodziny tj. zafundowanie mu wizyty w salonie tattoo ? Wzór wiem jaki by chciał (zdjęcia dzieci) i tylko zaprowadzenie go tam ?

[bulina]

Myślę, ze to fajny pomysł tylko może z tym zaprowadzeniem nie do końca, może poprostu daj mu jakiś karnet lub coś podobnego z adresem pod który ma się wstawić w celu `odbioru prezentu`, a Ty sama wcześniej zanieś wzór do studia.

[SilverStorm]

Napisane przez Apiska

Świetny ten wilk, ale ja bym tribala zmieniłą Ale zapisałam sobie wzorek może kiedyś stworzę kompozycję jakąś

No właśnie ten tribal też mi nie bardzo pasuje Chwilowo nie mam pomysłu, czym by go zastąpić Liczę na pomysłowość tatuatora

[Apiska]

Dziewczyny a spotkałyście może w necie gdzieś taki wzór jak dłoń która wypisuję jakiś napis, date?

[ka.si]

naoglądalam się i wysunęłam wniosek że nasze stuia powinny brać przykład z Miami INK.
oni robią piękne tatuaże,ale też potrafią odradzić bezndziejny tatuaż, który ma zdobić nasze ciało na zawsze.



a u nas w większości liczy się kasa i to ze jest klient

[paruf]

witam ;] również zastanawiam się od jakiegos czasu nad tatuażem, chodzi mi konkretnie o stopę i jakis niewielki, delikatny kwiatowy motyw, sama dokładnie jescze nie wiem, coś tam mi po głowie chodzi ale musze go najpierw przelać na papier czy moglibyście polecić mi jakiś dobry salon (ew. prywatną osobe zajmującą się tym) w Lublinie bądź Radomiu? i orientacyjną cenę, w jakich granicach w ogóle się to mieści?;] o ból nie pytam bo z tego co wiem stopa akurat do lekkich nie należy...
przeglądałam temat jakis czas temu i widziałam, że miss venflon zna się na rzeczy to też kieruję swoją proźbe przede wszystkim do kogoś doświadczonego
z góry wielkie dzieki za jakąś odpowiedz/podpowiedz ;]
pozdro

[Ashira]

a co sądzicie o ofercie tgego studia? bo znajoma robiła u nich 2 tatuaże i się zastanawiam...ona ma tribale, mają tytuły w kolorowym, a ja chce czarno bialy cieniowany... i tak sama nie wiem www.bluestattoo.pl

[asthenia]

do tego studia na pewno nie poszłabym się kłuć... sztanga ptfe w karku i banan zamiast surface... masakra :|

[blondi19]

Ale ta kokardka by cudownie wygladala na karku <marze> i w lecie do jakiejs sukieneczki miodzioooo...

[mawka]

hejka... chce sobie wytatuowac moje imię MALWINA -po chińsku wie ktoś może jakie to symbole..?? z góry dzieki

[Dotka81]

No i stało się
Umówiłam się na tatuaż na 21 marca

[Ewi]

podoba mi się jakiś delikatny ,niewielki,czarny smok na łopatce lub na przedramieniu , ornament jakby bluszcz(widziałam kiedys u kobitki)był ładny ,podoba mi się również nad kostką ,
sama nie mam i nie zrobię sobie w obawie jak będę wygladać na stare lata, jako babcia,z tatuażem kiedy skóra zacznie wiotczeć i się marszczyć będzie to chyba ''nie smaczne''

[Dotka81]

Jak będziesz starą babcią to nie będziesz chodzić w topach tatuaż będzie z tyłu i pewnie sama wtedy nie będziesz go już w stanie zobaczyć

[201612291251]

Napisane przez Dotka81

Jak będziesz starą babcią to nie będziesz chodzić w topach tatuaż będzie z tyłu i pewnie sama wtedy nie będziesz go już w stanie zobaczyć

jak my bedziemy "starymi babciami" to wokolo bedzie mase jeszcze innych wydziaranych babc i juz nikogo to dziwic nie bedzie

[Dotka81]

Święta racja Diablica

[cc_chanel]

A no mam...sama sobie prezent na 18-kę zrobiłam...na Krupówkach był salon tatuażu (nie wiem czy nadal jest) to zrobiłam....nie żałuję...byłam na tyle mądra że poprosiłam o część lędźwiową ale troszkę wyżej , musiałabym naprawdę krótką bluzkę założyć zeby było go widać i to mi odpowiada.....

[nieprzytomna]

Nie mam i nie chcę mieć

jednak gdybym już się skusiła, to nie na motyw ozdobny, lecz znaczący, i w mało widocznym miejscu, np na karku(mam długie włosy)

[Ewi]

wiem,wiem że na stare latka będzie wszędzie dużo wydziaranych babć i nie chodzi mi bynajmniej o to że kogoś dziwi tatuaż (teraz dużo osób go ma)
ale mi chodzi o moje samopoczucie nie innych
poza tym obawiałabym się również że za kilka lat ,znudzi mi się ten który mam
dlatego wolę podziwiać u innych

[botecki]

Mam tatuaż, zrobiłem sobie tzw.cover, jeżeli można nazwać dwa wzorki na dole i dwa sznyty na górze. Zrobiłem go w studio tatuażu i wygląda to tak. Co o tym myślicie?


---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

Najlepiej będzie jak, skontaktujesz się z chińczykiem/chinką/ jest ich sporo mówiących po polsku, to się dpgadasz

[asthenia]

na moje bardzo średnie, ale to kwestia gustu

[astrud]

[quote=botecki;11444528]Mam tatuaż, zrobiłem sobie tzw.cover, jeżeli można nazwać dwa wzorki na dole i dwa sznyty na górze. Zrobiłem go w studio tatuażu i wygląda to tak. Co o tym myślicie?

mnie sie podoba... masz gdzies zdjecie jak bylo wczesniej?

chociaz powiem szczerze, ze jestem fanka new school i koloru. koloru tak kolorowego jak w miami ink tam az splywa...

[Dagusiac]

Na 6 maja jestem umówiona na tattoo Już się doczekać nie mogę!