Korespondencyjna przyjaciółka - też szukasz?

[isiaczekk]

Czyli wychodzi na to,że "przyjaciółki" przestają być naszymi "przyjaaciółkami" z zadrości, jak tylko lepeij nam sie powodzi... echh... przykre

[Gat]

Świetny pomysł również jestem za
tyle tu nas jest,że przydałby się chyba czat;p
a dzisiejsza pogoda raczej nie nastraja optymistycznie
nie wiem czy w waszych miastach też tak jest ale w moim już od paru dni:/

[b2061242e79199a19ea25d448e737c2153b1403a_5fee6602bf23e]

Napisane przez isiaczekk

Czyli wychodzi na to,że "przyjaciółki" przestają być naszymi "przyjaaciółkami" z zadrości, jak tylko lepeij nam sie powodzi... echh... przykre

szczerze pwoeim ze u mnie tak jest ,sama sie odsunelam bo nie potrzebuje zawisci u osob u ktorych kiedys mialam wsparcie kiedy bylam sama , tylko ja teraz nie kumam ze zaczelo mi sie ukladac to jest calkiem odwrotnie smutne ale prawdziwe

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

Napisane przez Gat

Świetny pomysł również jestem za
tyle tu nas jest,że przydałby się chyba czat;p
a dzisiejsza pogoda raczej nie nastraja optymistycznie
nie wiem czy w waszych miastach też tak jest ale w moim już od paru dni:/

z czatem autentycznie swietny pomysl ...moze kiedys sie doczekamy u mnie pogoda jako taka tylko cisnienie za niskie

[Gat]

Napisane przez isiaczekk

Czyli wychodzi na to,że "przyjaciółki" przestają być naszymi "przyjaaciółkami" z zadrości, jak tylko lepeij nam sie powodzi... echh... przykre

albo są dalej naszymi "przyjaciółkami" tylko na każdym kroku udowadniają,że są lepsze od nas...

[b2061242e79199a19ea25d448e737c2153b1403a_5fee6602bf23e]

Napisane przez Gat

albo są dalej naszymi "przyjaciółkami" tylko na każdym kroku udowadniają,że są lepsze od nas...

aaaaa to prawda tylko ze czasami to jak sie staraja by sie pokazac mija sie tak naprawde z prawda .

[isiaczekk]

Napisane przez Gat

albo są dalej naszymi "przyjaciółkami" tylko na każdym kroku udowadniają,że są lepsze od nas...

no tak tez niestety bywa....

[ToTyLkoJa2]

ojj ja się też przekonałam że nie ma już przyjaciół a przyjaciele cie wcale nie love love love tylko mają w tym interes co i tak konczy sie na kłotni:/

[Gat]

[1=b2061242e79199a19ea25d4 48e737c2153b1403a_5fee660 2bf23e;11476930]aaaaa to prawda tylko ze czasami to jak sie staraja by sie pokazac mija sie tak naprawde z prawda .[/quote]

Napisane przez isiaczekk

no tak tez niestety bywa....

mi moja pseudo przyjaciółka tak zazdrościła tego,że mam chłopaka,że jedynym tematem na jaki chciała ze mną rozmawiać były jej podboje miłosne..
teraz się skończyło bo już nie mam chłopaka

[b2061242e79199a19ea25d448e737c2153b1403a_5fee6602bf23e]

Napisane przez Gat

mi moja pseudo przyjaciółka tak zazdrościła tego,że mam chłopaka,że jedynym tematem na jaki chciała ze mną rozmawiać były jej podboje miłosne..
teraz się skończyło bo już nie mam chłopaka

oj to ci chyba namieszala skoro nie masz chlopaka (( tez przeszlam przez to jaka to fajna kolezanke mialam ktora bardziej byla zainteresowna nie przyjaznia ze mna ale moim facetem ....bylo minelo ale i tak bolalo .....

[ToTyLkoJa2]

Mhhmmm też odkąd mam Tż wszystkie się ode mnie odsunęły, żadna z nich nie ma a starałam sie przy nich morde zamykać i o nim nie mowić ale cóz
jesli by było prawdziwymi przyjaciółkami to by sie cieszyły z mojego szczescia

[b2061242e79199a19ea25d448e737c2153b1403a_5fee6602bf23e]

Napisane przez ToTyLkoJa2

ojj ja się też przekonałam że nie ma już przyjaciół a przyjaciele cie wcale nie love love love tylko mają w tym interes co i tak konczy sie na kłotni:/

taaaa i jeszcze wejda w zycie z butami ,potem zadnej wdziecznosci lub jesli potrzebuje sie ich pomocy jakos ich wtedy nie ma. chyba czasami trzeba byc jednak egoista i patrzec na siebie choc na dluzsza mete to tez nie dobrze .

[Linka24]

Teraz już chyba nie ma tak jak kiedyś... tak mi się wydaje. Przyjaciele są wtedy kiedy masz coś ciekawego do powiedzenia, bądź zaoferowania a jeśli nie? to schodzisz gdzieś tam... Ja sama osobiście tego nie doznałam ale zdążyłam zaobserwować. Osobiście nie wiem czy mam taką prawdziwą przyjaciółkę od serca bo do kogoś jest zawsze jakieś "ale" dobrze jest tak sobie pogaworzyć na forum, bo tak naprawdę nie wiemy z kim rozmwiamy i w pewnym sensie możemy się bardziej otworzyć. Dla mnie jedynym przyjacielem jest Tż. tylko przed nim potrafię się naprawdę otworzyć, a reszta???już sama nie wiem

[ToTyLkoJa2]

Hmmm noooo dlatego ja już raczej nie mam przyjaciół bo po prostu mówilam im wprost co myśle a zwłaszcza o ich zachowaniu przez co odeszli w nieznane.. a marzy mi się przyjaciel gej, podobno świetni -jako friend

[Gat]

[1=b2061242e79199a19ea25d4 48e737c2153b1403a_5fee660 2bf23e;11477183]oj to ci chyba namieszala skoro nie masz chlopaka (( tez przeszlam przez to jaka to fajna kolezanke mialam ktora bardziej byla zainteresowna nie przyjaznia ze mna ale moim facetem ....bylo minelo ale i tak bolalo .....[/quote]

Nie..ona nic nie zrobiła...to ja odeszłam od chłopaka..ale było parę niebezpiecznych sytuacji...
teraz udaje prawdziwą przyjaciółkę, bo mnie pociesza;p ciekawe jak długo...
przykro mi...
dlaczego ludzie sa takimi egoistami i nie liczą się z uczuciami innych

[b2061242e79199a19ea25d448e737c2153b1403a_5fee6602bf23e]

Napisane przez Linka24

Teraz już chyba nie ma tak jak kiedyś... tak mi się wydaje. Przyjaciele są wtedy kiedy masz coś ciekawego do powiedzenia, bądź zaoferowania a jeśli nie? to schodzisz gdzieś tam... Ja sama osobiście tego nie doznałam ale zdążyłam zaobserwować. Osobiście nie wiem czy mam taką prawdziwą przyjaciółkę od serca bo do kogoś jest zawsze jakieś "ale" dobrze jest tak sobie pogaworzyć na forum, bo tak naprawdę nie wiemy z kim rozmwiamy i w pewnym sensie możemy się bardziej otworzyć. Dla mnie jedynym przyjacielem jest Tż. tylko przed nim potrafię się naprawdę otworzyć, a reszta???już sama nie wiem

ja tez tak mam . to moj TŻ jest skarbnica moich mysli i jedynie jemu ufam bezgranicznie ,no ale sa sprawy ktore chcialoby sie jednak obgadac z kobieta hihi ....tak tu na wizazu mozna sie wygadac a dziewczyny pomagaja jak tylko moga i to jest super

[Gat]

Napisane przez ToTyLkoJa2

Hmmm noooo dlatego ja już raczej nie mam przyjaciół bo po prostu mówilam im wprost co myśle a zwłaszcza o ich zachowaniu przez co odeszli w nieznane.. a marzy mi się przyjaciel gej, podobno świetni -jako friend

a może spotykałaś na swojej drodze ludzi o innym poglądzie na życie, wyznających inne zasady moralne?
Ja się czasami zastanawiam, czy są na świecie jeszcze osoby, które cenią sobie to co ja..

[b2061242e79199a19ea25d448e737c2153b1403a_5fee6602bf23e]

Napisane przez Gat

Nie..ona nic nie zrobiła...to ja odeszłam od chłopaka..ale było parę niebezpiecznych sytuacji...
teraz udaje prawdziwą przyjaciółkę, bo mnie pociesza;p ciekawe jak długo...
przykro mi...
dlaczego ludzie sa takimi egoistami i nie liczą się z uczuciami innych

te niebezpieczne sytuacje rozumiem ze z nia w roli glownej???? i smie cie jeszcze pocieszac .....pachnie mi falszem z jej strony a falsz w przyjazni to jest to co niszczy ech

[ToTyLkoJa2]

Może i tak chociaż spotykałam ludzi z różnych środowisk na szczęście TeŻet jest o podobnym rozumowaniu )
dziękuje Bogu za osoby Tak optymistycznie nastawione do świata

[Gat]

[1=b2061242e79199a19ea25d4 48e737c2153b1403a_5fee660 2bf23e;11477454]te niebezpieczne sytuacje rozumiem ze z nia w roli glownej???? i smie cie jeszcze pocieszac .....pachnie mi falszem z jej strony a falsz w przyjazni to jest to co niszczy ech[/quote]

Zazdrościła mi faceta i parę razy to okazała przy nim..ale w żadne sposób nie przyczyniła się do naszego rozstania...
a pociesza bo bardzo to przeżyłam i przeżywam nadal..ale staram się unikać tego tematu;p

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Napisane przez ToTyLkoJa2

Może i tak chociaż spotykałam ludzi z różnych środowisk na szczęście TeŻet jest o podobnym rozumowaniu )
dziękuje Bogu za osoby Tak optymistycznie nastawione do świata

Mi się też tak do tej pory wydawało
Ale czasami nawet ludzie o podobnych poglądach oceniają jedną rzecz dwojako.. Mam nadzieje,że Twój Tż taki nie jest

[ToTyLkoJa2]

Gat, nie jest raczej
chociaż raczej też nie za dobrze by było jakby ciągle myśłał w jednym kierunku
niech się rozwija kulturowo i odnajduje siebie, ze tak zakozacze mądrze pisząc

[Majlensshit]

To i ja się dołączę
Od czterech lat jestem w zdecydowanie męskim towarzystwie. Koleżanki były, ale jakoś tak drogi nam się rozeszły. Myślałam, że w szkole poznam fajne dziewczyny (zaczęłam w lutym), a tu w grupie same chłopy!
A wiadomo są sprawy o których można pogadać przede wszystkim z inną babką
Więc jakby któraś z Was chciała : mileniasta@o2.pl

[Gat]

Napisane przez ToTyLkoJa2

Gat, nie jest raczej
chociaż raczej też nie za dobrze by było jakby ciągle myśłał w jednym kierunku
niech się rozwija kulturowo i odnajduje siebie, ze tak zakozacze mądrze pisząc

Świetnie
Mi się ostatnio marzy o pójściu do teatru..ale niestety nie mam narazie z kim:/

[ToTyLkoJa2]

Hm do teatru..
No ja bym wolała do kina, ale jak mieszkasz na lubelszczyźnie to pójde

[Gat]

Mazowsze, więc chyba będzie ciężko
Kino mi się troszkę znudziło, ostatnio byłam już parę razy

[akguata]

Chętnie się do was dołączę gdyż mi również brakuję kogoś bliskiego płci żeńskiej.
Przyjaciółkę miałam i chociaż niczym nie zawiniła to nasze relacje diametralnie się zmieniły między innymi przez to iż ja wyjechałam daleko, daleko na studia.
Na studiach przez moją głupotę i zaborczości ex tż moje relacje z większością ludzi z znacznie się oziębiły, a niektóre wręcz wygasły. A teraz jakoś trudno jest mi to wszytko odbudować eh długo by opowiadać...
No ale suma summarum poszukuję osóbki z którą mogłabym sobie poplotkować o wszystkim i o niczym.

[ToTyLkoJa2]

Akguata cześć

[akguata]

cześć

[ToTyLkoJa2]

no nie spijcie
młoda godzina jesioo:P

[Marina123]

Zgadzam się, zazdrość to główny problem przyjaźni.
Jak ja poznałam TŻ to próbowała mi go obrzydzić. Że za stary, że coś tam. Masakra.
Potem sama poznała swojego i ucichło. Za to zaczęła porównywac. Że jej TŻ to to, albo tamto. Dramat.

[wrzosoweniebo]

cześć dziewczynki racja z tymi koleżankami różnie bywa też chętnie z kimś bym sobie pogawędziła bo u mnie podobnie tak jak u Was czyli koleżanek niewiele a z TŻem nie o wszystkim sobie pogadam....