Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - część II

[201604211131]

Napisane przez cc_chanel

Dziewczynki spóźniłam się na autobus..... buuuuuuu....jak mi smutno

- będzie dobrze CC

[Elliannia]

Napisane przez cc_chanel

Dziewczynki spóźniłam się na autobus..... buuuuuuu....jak mi smutno

Kurcze Następnym razem mu zrobisz niespodziankę za to


Dzień dobry moherowa armio

[Impersona]

Witam Moherki Wczoraj położyłam się o 20:30, bo nie mogłam się na nogach utrzymać ze zmęczenia Za to dziś obudziłam się wyspana, pełna energii i... zakwasów po wczorajszym "aerobiku dla leniwych"

[201604211131]

Napisane przez Impersona

Witam Moherki Wczoraj położyłam się o 20:30, bo nie mogłam się na nogach utrzymać ze zmęczenia Za to dziś obudziłam się wyspana, pełna energii i... zakwasów po wczorajszym "aerobiku dla leniwych"

Tak to jest jak się długo nie ćwiczy

[espera]

Dzień Dobry Moherki

[agabil1]

witam Moherki
Nudzę się w pracy, środa to dzień gdy do południa załatwiam sprawy papierkowe no i już wszystko zrobiłam

jak mija dzień? W centrum piękne słońce od samego rana

[Impersona]

Napisane przez wirlandia

Tak to jest jak się długo nie ćwiczy

Wiem Niby mam codziennie ruch, jeżdżę na rowerku treningowym i zakwasów po tym nie mam, a po tym aerobiku to masakra. Widocznie ćwiczenia mobilizowały jakąś partię mięśni, których przy codziennych ćwiczeniach nie używam

Napisane przez espera

Dzień Dobry Moherki

Dzień Dobry

Napisane przez agabil1

witam Moherki
Nudzę się w pracy, środa to dzień gdy do południa załatwiam sprawy papierkowe no i już wszystko zrobiłam

jak mija dzień? W centrum piękne słońce od samego rana

We Wrocławiu za oknem piękne słońce, ale wiatr taki szaleje, że głowę może urwać. A w nocy była burza ze strasznym wietrzyskiem.

[agabil1]

w Łodzi też wieje bardzo

Impersono, wzbudzasz we mnie poczucie winy tymi ćwiczeniami idzie wiosna i lato i chyba wypadałoby już zacząć. A ze mnie jest leń jesli chodzi o ćwiczenia

[201604211131]

Mocny wiatr, słońce teraz wyszło zza chmur..
Ja też jestem leniwa - jeśli chodzi o ćwiczenia - więc możemy przybić sobie piątkę Ago -

[Impersona]

Widzę, że stolik balkonowy mojego syna znalazł się na drugim końcu balkonu (mam długi balkon) Mam nadzieję, że nie porwie go wiatr, bo folię, którą stolik był zabezpieczony już zerwało.

Aga- najgorzej to się zmobilizować. Jak już się wpadnie w ten rytm, to potem robi się to już odruchowo Jeśli ktoś chce pozbyć się oponki do lata, to chyba czas najwyższy już teraz zacząć
Masz rowerek treningowy? Ja np, jeżdżę w czasie oglądania serialu wieczornego.

[aniko 23]

yo moherki!!

wiecie co ? u mnie była wczoraj burza najprawdziwsza....mojemu bratu spalilo dekoder cyfrowy..takie blyski i grzmoty ze szok

mam dzis kiepski nastroj

[agabil1]

Napisane przez wirlandia

Mocny wiatr, słońce teraz wyszło zza chmur..
Ja też jestem leniwa - jeśli chodzi o ćwiczenia - więc możemy przybić sobie piątkę Ago -

juz mi raźniej

Napisane przez Impersona

Widzę, że stolik balkonowy mojego syna znalazł się na drugim końcu balkonu (mam długi balkon) Mam nadzieję, że nie porwie go wiatr, bo folię, którą stolik był zabezpieczony już zerwało.

Aga- najgorzej to się zmobilizować. Jak już się wpadnie w ten rytm, to potem robi się to już odruchowo Jeśli ktoś chce pozbyć się oponki do lata, to chyba czas najwyższy już teraz zacząć
Masz rowerek treningowy? Ja np, jeżdżę w czasie oglądania serialu wieczornego.

rowerka nie posiadam, tzn posiadam ale normalny, do jeżdżenia.
Ja mam bat nad sobą w postaci męża, jest sportowcem i co chwila mnie namawia, organizuje zestawy ćwiczeń, blee

Napisane przez aniko 23

yo moherki!!

wiecie co ? u mnie była wczoraj burza najprawdziwsza....mojemu bratu spalilo dekoder cyfrowy..takie blyski i grzmoty ze szok

mam dzis kiepski nastroj

współczuję burza

A kiepski nastrój dlaczego?

[aniko 23]

Napisane przez agabil1

juz mi raźniej

rowerka nie posiadam, tzn posiadam ale normalny, do jeżdżenia.
Ja mam bat nad sobą w postaci męża, jest sportowcem i co chwila mnie namawia, organizuje zestawy ćwiczeń, blee

współczuję burza

A kiepski nastrój dlaczego?

wczoraj tez mialam nienajlepszy a moj TŻ wrecz przeciwnie i postanowilam sie na nim wyzyc..sprowokowalam klotnie i powiedzialam mu pare przykrych słów....
oczywiscie bylo mi pozniej tak glupio ze nie wiedzialam jak sie zabrac za przeprosiny...i go nie przeprosilam...
zachowuje sie jak dziecko czasem naprawde
brak mi słów na siebie...sumiennie

[Impersona]

Napisane przez aniko 23

yo moherki!!

wiecie co ? u mnie była wczoraj burza najprawdziwsza....mojemu bratu spalilo dekoder cyfrowy..takie blyski i grzmoty ze szok

No u nas właśnie też była masakryczna burza. Nie miałam moment TV, ale akurat nie wiem czy to wina burzy, czy wiatru, że zrobił coś z anteną.
Też miewam takie nastroje. Najlepiej przeprosić jak najszybciej, bo im dłużej się czeka, tym potem trudniej.

Napisane przez agabil1

juz mi raźniej

rowerka nie posiadam, tzn posiadam ale normalny, do jeżdżenia.
Ja mam bat nad sobą w postaci męża, jest sportowcem i co chwila mnie namawia, organizuje zestawy ćwiczeń, blee

Mnie też właśnie TŻ mobilizuje. Czemu nie podobają Ci się zestawy ćwiczeń? Nie lubisz? Mi Tż zawiesił na drzwiach plan aktywności codziennych i odhacza codziennie co mu (i mi ) się udało danego dnia wykonać. Są tam np. 2 wejścia po schodach, 30 min hula-hop, godzina na rowerku, godzinny aerobik, bieganie, ale też pranie, prasowanie, układanie prania, odkurzanie, zmywanie naczyń itd, bo przy tym też sporo się spala.


Muszę odrobić "zadanie domowe" z hiszpańskiego. Czuję się normalnie jakbym wróciła do szkoły

[201604211131]

Napisane przez aniko 23

yo moherki!!

wiecie co ? u mnie była wczoraj burza najprawdziwsza....mojemu bratu spalilo dekoder cyfrowy..takie blyski i grzmoty ze szok

mam dzis kiepski nastroj

ojej aniko -

[Eva ID]

Napisane przez aniko 23

wczoraj tez mialam nienajlepszy a moj TŻ wrecz przeciwnie i postanowilam sie na nim wyzyc..sprowokowalam klotnie i powiedzialam mu pare przykrych słów....
oczywiscie bylo mi pozniej tak glupio ze nie wiedzialam jak sie zabrac za przeprosiny...i go nie przeprosilam...
zachowuje sie jak dziecko czasem naprawde
brak mi słów na siebie...sumiennie

Masz problem z mówieniem "przepraszam"?

To zacznij od właśnie tego słowa i nie obwiniaj się, np.

- przepraszam, nie mam nic na swoje usprawiedliwienie ale bardzo przepraszam. Możesz wymyśleć mi jakąś karę.....

U mnie to zawsze działało i kary były różne, częściej jednak sprawiały mi wiele przyjemności

[Impersona]

Napisane przez Eva ID

Masz problem z mówieniem "przepraszam"?

To zacznij od właśnie tego słowa i nie obwiniaj się, np.

- przepraszam, nie mam nic na swoje usprawiedliwienie ale bardzo przepraszam. Możesz wymyśleć mi jakąś karę.....

U mnie to zawsze działało i kary były różne, częściej jednak sprawiały mi wiele przyjemności

Kojarzy mi się to z taką panienką-SM, która za każde przewinienie wypina tyłek Jak w Californication sekretarka wydawcy.

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

A ja zaspalam, nie zdarze sie wykapac (Wczoraj nie mialam sily, wlosy mi teraz nie wyschna w 2h, chyba ze wezme suszarke :/ czego moje wlosy nienawidza), o 5tej mialam pobudke, pozniej do 8 zasnac nie moglam, okolo 7 zaczynalam przysypiac ale zaczal wyc budzik TZta i ni cholery nie zasne poki on nie wstanie.

[agabil1]

Napisane przez aniko 23

wczoraj tez mialam nienajlepszy a moj TŻ wrecz przeciwnie i postanowilam sie na nim wyzyc..sprowokowalam klotnie i powiedzialam mu pare przykrych słów....
oczywiscie bylo mi pozniej tak glupio ze nie wiedzialam jak sie zabrac za przeprosiny...i go nie przeprosilam...
zachowuje sie jak dziecko czasem naprawde
brak mi słów na siebie...sumiennie

nie zazdroszczę kłótni

Napisane przez Impersona

Mnie też właśnie TŻ mobilizuje. Czemu nie podobają Ci się zestawy ćwiczeń? Nie lubisz? Mi Tż zawiesił na drzwiach plan aktywności codziennych i odhacza codziennie co mu (i mi ) się udało danego dnia wykonać. Są tam np. 2 wejścia po schodach, 30 min hula-hop, godzina na rowerku, godzinny aerobik, bieganie, ale też pranie, prasowanie, układanie prania, odkurzanie, zmywanie naczyń itd, bo przy tym też sporo się spala.

nie lubię ćwiczyć, w pracy sporo biegam między gabinetami i rejestracją, do domu przychodzę zmęczona i ćwiczenia to ostatnia rzecz o której myślę

[malinka_86]

Elli - jakie czerwone? jakie posuwanie?
espero - no mnie też się podobają
Aga - ja też ćwiczyć nie lubię, ale jak mus to mus - a że jestem wolna to chodzę do siłowni bo seksowny pan jest hahah mamy rowerek w domu, ale najczęściej służy współlokatorom jako wieszak ja już nie mogę się doczekać, aż rolki założę

jejuuuuuuuu ja ledwo funkcjonuje. niedawno wstałam tzn. otworzyłam oczy nie żeby się zebrać z łóżka... cukier mi wariuje, ząb już nawet nie boli bo nap....**! a ja jeszcze dzisiaj mam do Kielc jechać

[Westalka]

Heeej.
Ale przebrzydliwie wieje. Nie lubię wiatru.

Jak u Was mija środa?

Cc_chanel, dzięki za zaproszenie.

[Elliannia]

Napisane przez malinka_86

Elli - jakie czerwone? jakie posuwanie?
espero - no mnie też się podobają
Aga - ja też ćwiczyć nie lubię, ale jak mus to mus - a że jestem wolna to chodzę do siłowni bo seksowny pan jest hahah mamy rowerek w domu, ale najczęściej służy współlokatorom jako wieszak ja już nie mogę się doczekać, aż rolki założę

jejuuuuuuuu ja ledwo funkcjonuje. niedawno wstałam tzn. otworzyłam oczy nie żeby się zebrać z łóżka... cukier mi wariuje, ząb już nawet nie boli bo nap....**! a ja jeszcze dzisiaj mam do Kielc jechać

To Ty nie wiesz, że Edgar ma niezdrowe fascynacje czerwienią i różem? Odprawiałyśmy czary, żeby okazał się odmiennej orientacji a nie żółwicą z niezdrowokolorowymi upodobaniami

Wróciłam z odczulania, cała i zdrowa, chyba mi się organizm przyzwyczaił, bo nawet pół odczynu nie ma


Ani - zrób tak, jak pisze Eva

[cc_chanel]

moherki obudziłam się ....odespałam....a nawet jakoś przełknęłam swoją głupotę...jak można w ogóle nie sprawdzić dokładnie autobusu....byłabym za trzy godziny w Szczecinie - FUCK

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Nienawidze suszyc wlosow...

[cc_chanel]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Nienawidze suszyc wlosow...

jżeli swoich nie wysuszę...to one żyją sobie swoim własnym życiem

[malinka_86]

cc - ja kiedyś powiedziałam koleżance z Lbn, która była u mnie ze bus do Kielc (z Kielc miała załapać do Lbn) jest o 13.30 a był o 13... głupim trafem podjechał autobus Staszów- Lbn - więc każdemu się zdarza... następnym razem sprawdzisz
Elli - nie wiedziałam może jakieś voodo? czy już mu się odwidziało?

[agabil1]

Napisane przez malinka_86

Elli - jakie czerwone? jakie posuwanie?
espero - no mnie też się podobają
Aga - ja też ćwiczyć nie lubię, ale jak mus to mus - a że jestem wolna to chodzę do siłowni bo seksowny pan jest hahah mamy rowerek w domu, ale najczęściej służy współlokatorom jako wieszak ja już nie mogę się doczekać, aż rolki założę

jejuuuuuuuu ja ledwo funkcjonuje. niedawno wstałam tzn. otworzyłam oczy nie żeby się zebrać z łóżka... cukier mi wariuje, ząb już nawet nie boli bo nap....**! a ja jeszcze dzisiaj mam do Kielc jechać

ja tylko lubię jeździć na rowerze. Zresztą przy moim kręgosłupie i innych schorzeniach ćwiczenia są bolesne . Trudno

Ale się dziś opier..papier w pracy

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez cc_chanel

jżeli swoich nie wysuszę...to one żyją sobie swoim własnym życiem

Ja je ciagle zwiazuje albo spinam, wiec one nigdy wlasnym zyciem nie zyja. Ale jak susze to zwyczajnie wygladaja masakrycznie...

[cc_chanel]

Napisane przez agabil1

ja tylko lubię jeździć na rowerze. Zresztą przy moim kręgosłupie i innych schorzeniach ćwiczenia są bolesne . Trudno

Ale się dziś opier..papier w pracy

Mój tż ma dyskopatię i zawsze jak go o coś poproszę a jemu w danej chwili nie chce się czegoś robić to ma dwie wymówki:
"Plecy mnie bolą"
lub
"Jestem inwalidą i mam III grupę "

[malinka_86]

Aguś - wiem jak jest mój tata tylko może rower jakby coś innego zrobił to chyba by się posypał tyle chorób na raz co u niego to nie jest zbyt dobre
Szpiegu - ja też nie suszę, a jak suszę do od razu prostownica dlatego nie chcę mieć długich bo bym się zamęczyła