Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. XII

[mmagdaa_p]

i lepiej żebyś może nie widziała, bo się zrzekniesz praw rodzicielskich

[AsikS]

[1=36824e82e51c7225a5b2c1a 5779aef88dc0a5eae_5f10dc1 5a8e6e;11511828]

oj, żebyś Ty jakiejs grypki nie złapała... weź sobie cos przed snem na wszelki wypadek
a co do P to ja nadal trzymam kciuki [/quote]

Zażyłam aspirynę z wit. C. Ale możliwe że to wynik silnych przeżyć i stresu... U mnie to się tak objawia.

Ech, tak to jest z tymi co mają wypadanie płatka... prawda Sis?

[bmoniq]

Napisane przez mmagdaa_p

i lepiej żebyś może nie widziała, bo się zrzekniesz praw rodzicielskich

dalej wysyłaj mi fotkę

[Irasiad]

Napisane przez *nulka*

Irasiad, witaj

witaj! zapracowana Turbodziewczyno

[1=36824e82e51c7225a5b2c1a 5779aef88dc0a5eae_5f10dc1 5a8e6e;11508591]no to teraz mnie ładnie przeraziłas, jak ma mnie bolec to wole nosic bryle i soczewki i jeszcze im płacic za to... a skąd wiesz ze ta druga metoda jest bezbolesna??? i sa efekty????[/quote]

Napisane przez Reese

To ja już nie chcę

Oj tam, bez paniki dziewczęta. Metoda, którą sobie wybrałam jest dość leciwa jak na laser i lekarka mnie ostrzegała, że dla niektórych jest bardzo bolesna, na ale ja byłam mądrzejsza. Oprócz Laseka jest jeszcze Lasik i najnowszy epiLasik (ten ostatni kosztuje 2600 za łoko) i lekarka biła się w pierś, że efekt jest w kilka godzin po zabiegu, no i bez bólu. Niemniej jednak trzeba pamiętać, że to nie jest zwykłe nafiukanie sobie laserem w oko, różnie można zareagować, zdażają się powikłania.

Napisane przez mmagdaa_p

lecę

Moja mam ma mieć zastrzyki do oka robione to dopiero musi być masakra a laserów miała już chyba ze 30 jak robi ktoś to delikatnie to nie boli

Ej, ale jej chyba znieczulą to oko do zastrzyków? Mi cieli rogówkę pod znieczuleniem i kompletnie nic nie czułam, także spokojnie.
Zależy co tym laserem robią.No i to nie efekt laserowania boli, boli ta biedna poharatana rogówka, znieczulenie mija parę minut po zabiegu.

Napisane przez bmoniq

Witam nową Tru - Irasiad ( wielbicielka słowotwórstwa prezydentowego )

Hejho! Mogłam zostać jeszcze Borubarem
Ja dzisiaj przepuściłam 300PLN na etorebce

Napisane przez AsikS

Dobry wieczór
Nie Moniś, dzisiaj w założeniu to miało być krótkie spotkanie pożegnalne przed Jego wyjazdem do Niemiec. Z samego ranka jedzie, a musi się jeszcze dopakować, pożegnać z Rodziną, itd... A poza tym ja jestem blada jak kartka papieru, czuję się bardzo słaba i wszystkie kości mnie bolą.
Było to sympatyczne spotkanie przy herbacie i szarlotce. Przyjechał do mnie z bukietem frezji... których płatki są ponoć tak delikatne jak ja (), usłyszałam od progu.
Nareszcie uśmiechał się tak, jakiego Go znałam od dawna, za czasów kiedy jeszcze mówiliśmy do siebie "per pan".
Było fajnie, czuję się znacznie lepiej niż wczoraj... Zresztą już nie wracaliśmy do tego, co było bo nie było co to roztrząsać już. Na koniec zapytał, czy może mnie pocałować... ale inaczej niż zwykle (zawsze całował w rękę)... Pocałował mnie w policzek, a ja poczułam się jakbym wróciła do czasów pierwszej miłości z podstawówki...
Odprowadziłam Go do samochodu, wręczyłam kawał ciasta...
Resztę zaniosę jutro szefowi... Niech chłop ma. W końcu trzeba Mu jakoś podziękować.

Miałam w planach pakowanie na wyjazd piątkowy, ale chyba nie dam dzisiaj rady. Położę się wcześnie, bo nie chcę się rozchorować, a jestem taka słaba...

Chciałam Wam oficjalnie bardzo podziękować za wszystko: za wszystkie opinie, ciepłe słowa, za otuchę, wiarę, kciuki... Otrzymałam sms-y od Basieńki, Smyczka, Sis. To tak podbudowuje... Aż chciałabym Was wszystkie uściskać, wyściskać...

I jeszcze raz tu (uczyniłam to też przez PW) chciałam przeprosić bardzo Guarankę. Wybacz mi Kochana, nie wybaczyłabym sobie gdybyś mnie już nie chciała znać.

Kocham Truskawki.

Asia, nie smuć się. Przecież ta historia wcale nie musi mieć smutnego zakończenia. A ten kawaler to taki bardziej przedwojenny...

[Serenite_]

Napisane przez AsikS

Dobry wieczór
Nie Moniś, dzisiaj w założeniu to miało być krótkie spotkanie pożegnalne przed Jego wyjazdem do Niemiec. Z samego ranka jedzie, a musi się jeszcze dopakować, pożegnać z Rodziną, itd... A poza tym ja jestem blada jak kartka papieru, czuję się bardzo słaba i wszystkie kości mnie bolą.
Było to sympatyczne spotkanie przy herbacie i szarlotce. Przyjechał do mnie z bukietem frezji... których płatki są ponoć tak delikatne jak ja (), usłyszałam od progu.
Nareszcie uśmiechał się tak, jakiego Go znałam od dawna, za czasów kiedy jeszcze mówiliśmy do siebie "per pan".
Było fajnie, czuję się znacznie lepiej niż wczoraj... Zresztą już nie wracaliśmy do tego, co było bo nie było co to roztrząsać już. Na koniec zapytał, czy może mnie pocałować... ale inaczej niż zwykle (zawsze całował w rękę)... Pocałował mnie w policzek, a ja poczułam się jakbym wróciła do czasów pierwszej miłości z podstawówki...
Odprowadziłam Go do samochodu, wręczyłam kawał ciasta...
Resztę zaniosę jutro szefowi... Niech chłop ma. W końcu trzeba Mu jakoś podziękować.

Miałam w planach pakowanie na wyjazd piątkowy, ale chyba nie dam dzisiaj rady. Położę się wcześnie, bo nie chcę się rozchorować, a jestem taka słaba...

Chciałam Wam oficjalnie bardzo podziękować za wszystko: za wszystkie opinie, ciepłe słowa, za otuchę, wiarę, kciuki... Otrzymałam sms-y od Basieńki, Smyczka, Sis. To tak podbudowuje... Aż chciałabym Was wszystkie uściskać, wyściskać...

I jeszcze raz tu (uczyniłam to też przez PW) chciałam przeprosić bardzo Guarankę. Wybacz mi Kochana, nie wybaczyłabym sobie gdybyś mnie już nie chciała znać.

Kocham Truskawki.

Jednak ładnie się zachował, chociaż smutne to... Ale to nie koniec waszej historii Asiu i to jest optymistyczne




Ale się obijam dziś, aż wstyd mi przed samą sobą

[Reese]

Napisane przez AsikS

Zażyłam aspirynę z wit. C. Ale możliwe że to wynik silnych przeżyć i stresu... U mnie to się tak objawia.

Ech, tak to jest z tymi co mają wypadanie płatka... prawda Sis?

tak ja myślę ze to nie choroba tylko emocje, my płatkowcy przeżywamy wszystko silniej i jesteśmy poddatni na stres, bardziej wrażliwi, ja zwykle jak cos sie dzieje to jestem rozpalona, boli mnie głowa i kłuje w brzuchu

[Serenite_]

Napisane przez Irasiad

A ten kawaler to taki bardziej przedwojenny...

to prawda

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

Napisane przez Reese

tak ja myślę ze to nie choroba tylko emocje, my płatkowcy przeżywamy wszystko silniej i jesteśmy poddatni na stres, bardziej wrażliwi, ja zwykle jak cos sie dzieje to jestem rozpalona, boli mnie głowa i kłuje w brzuchu

E tam, ja nie płatkowiec i mam to samo

[Reese]

Napisane przez Irasiad

A ten kawaler to taki bardziej przedwojenny...

dobrze że nie dosłownie

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Napisane przez Serenite_

E tam, ja nie płatkowiec i mam to samo

gdybyś miała do tego jeszcze wypadający płatek to...

[martaboy]

[1=36824e82e51c7225a5b2c1a 5779aef88dc0a5eae_5f10dc1 5a8e6e;11511828]a zasponsorujesz mi ja???
[/quote]

Oczywiście - jeśli Ty zasponsorujesz mi tą:
http://etorebka.pl/s03.php?f=0149
albo tą:
http://etorebka.pl/s03.php?f=0168
ewentualnie tą:
http://etorebka.pl/s03.php?f=0111

Napisane przez Irasiad

Ja dzisiaj przepuściłam 300PLN na etorebce

GABI!!! Znalazłam Ci sponsorkę!!! Ma już wprawę

Irczyku, chwal się, które torbaki wybrałaś

[bmoniq]

Napisane przez Serenite_

Jednak ładnie się zachował, chociaż smutne to... Ale to nie koniec waszej historii Asiu i to jest optymistyczne

Ale się obijam dziś, aż wstyd mi przed samą sobą

nie wstydź się ja też się obijam od 2 dni

[ranka]

A skad zescie wytrzasnely ten platek? Macie potwierdzenie od kardiologa?

[Calishanna]

Cześć kochane!
Asiu

[bmoniq]

Napisane przez ranka

A skad zescie wytrzasnely ten platek? Macie potwierdzenie od kardiologa?

a ja właśnie dumałam co to za płatek

Napisane przez Calishanna

Cześć kochane!
Asiu

cze Pani Psor
intryguje mnie ten twój calish

[ranka]

chodzi pewnie o wypadanie platka zastawki - ale to musi byc potwierdzenie od kardiologa

[Reese]

Napisane przez ranka

A skad zescie wytrzasnely ten platek? Macie potwierdzenie od kardiologa?

no ba

Ja mam potwierdzone od 14 roku życia

W okresie dojrzewania łapały mnie czestoskurcze, skurcze dodatkowe też mnie lubią

[Calishanna]

Moniczko, a co chcesz wiedzieć?
1. nie jestem z Kalisza
2. ale jestem Anna

[AsikS]

Napisane przez Reese

tak ja myślę ze to nie choroba tylko emocje, my płatkowcy przeżywamy wszystko silniej i jesteśmy poddatni na stres, bardziej wrażliwi, ja zwykle jak cos sie dzieje to jestem rozpalona, boli mnie głowa i kłuje w brzuchu

Dokładnie tak się w tej chwili czuję Sis.

Reniu, kardiolog niejeden to u mnie orzekł...

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Dzisiaj są imieniny naszego Edwarda.

Martwię się że Guaranka już mnie nie lubi. Nie mam siły dłużej tu z Wami dzisiaj siedzieć.

Dobranocka Truskaweczki, Tru snów.

DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA WSZYSTKO.

Co ja bym bez Was zrobiła...

Idę, bo naprawdę ryczę...

[bmoniq]

Napisane przez Calishanna

Moniczko, a co chcesz wiedzieć?
1. nie jestem z Kalisza
2. ale jestem Anna

wiem, że nie jestes z Kalisza i że jesteś Ania pisałaś
A jak do nas dołaczyłas i dziewczyny "rozebrały" twój nick na części to tak samo z niego wyszło ania z kalisza Nie dociekam skąd jesteś ale każdy nick jakos powstał kiedys też o tym gadałyśmy mój kolega na kalifornie mówi kaliszfornia ale właśnie jest z kalisza więc to taka zwykła ludzka dociekliwość

[Reese]

Napisane przez AsikS

Dokładnie tak się w tej chwili czuję Sis.

Reniu, kardiolog niejeden to u mnie orzekł...

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Dzisiaj są imieniny naszego Edwarda.

Martwię się że Guaranka już mnie nie lubi. Nie mam siły dłużej tu z Wami dzisiaj siedzieć.

Dobranocka Truskaweczki, Tru snów.

DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA WSZYSTKO.

Co ja bym bez Was zrobiła...

Idę, bo naprawdę ryczę...

Kochanie, to tylko emocje i stres
Nic sie nie martw, wyśpij się, przez weekend sie odstresujesz

Guaranka nie ma powodu by cie nie lubić Kocha cie jak my wszystkie
Głowa do góry

[36824e82e51c7225a5b2c1a5779aef88dc0a5eae_5f10dc15a8e6e]

Napisane przez martaboy

Oczywiście - jeśli Ty zasponsorujesz mi tą:
http://etorebka.pl/s03.php?f=0149
albo tą:
http://etorebka.pl/s03.php?f=0168
ewentualnie tą:
http://etorebka.pl/s03.php?f=0111




GABI!!! Znalazłam Ci sponsorkę!!! Ma już wprawę

Irczyku, chwal się, które torbaki wybrałaś

aaa bo Irczyk pewnie kupiła mi torebke zamiast wpisowego no pokaz kochana co tam masz dla mnie

a z Toba na takie układy nie ide wybrałas sobie najdroższe torebki

Napisane przez Calishanna

Cześć kochane!
Asiu

czesc

[martaboy]

Napisane przez AsikS

Martwię się że Guaranka już mnie nie lubi. Nie mam siły dłużej tu z Wami dzisiaj siedzieć.

Dobranocka Truskaweczki, Tru snów.

DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA WSZYSTKO.

Co ja bym bez Was zrobiła...

Idę, bo naprawdę ryczę...

Nie rycz kochana Guari mówiła, że między wami jest OK, nie smutaj
Śpij słodko

[ranka]

Asik ciezko ale chyba nie ma co dramatyzowac - Guaranka ma racje. Nic straconego, naprawde. Rok czasu to tylko maly kawalek czasu, szybko zleci a Szwaby nie sa na koncu swiata.
Trzeba zyc - a ty jestes mloda i ladna, serce masz wielkie. A ze kawalera nie ma to nic, bedzie. Nie spiesz sie, milosc nie lubi pospiechu

[AsikS]

Napisane przez Reese

Kochanie, to tylko emocje i stres
Nic sie nie martw, wyśpij się, przez weekend sie odstresujesz

Guaranka nie ma powodu by cie nie lubić Kocha cie jak my wszystkie
Głowa do góry

Sis , dziękuję.

Wszystko mi się pokićkało. Normalnie czuję się jakby wszystkie klocki z układanki, którą przez lata budowałam... rozpadły się w drobny mak. Nie pamiętam już, kiedy miałam takiego doła. A sytuację pogarsza jeszcze moja sytuacja rodzinna.

Musi mi to minąć... mam nadzieję że szybko to przegnam z siebie i znowu będę tryskać energią i humorem.

Papatki, do juterka Kochane.

[Calishanna]

Asieńko, serce się kraje... śpi spokojnie. Za dużo emocji, wypoczywaj w weekend. Wierzę, że wszystko się ułoży.

Moniko, nie gniewam się o Twoją dociekliwość ( Guari mnie rozszyfrowała jeszcze w tamtym wątku )

[bmoniq]

Napisane przez AsikS

Dokładnie tak się w tej chwili czuję Sis.

Reniu, kardiolog niejeden to u mnie orzekł...

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Dzisiaj są imieniny naszego Edwarda.

Martwię się że Guaranka już mnie nie lubi. Nie mam siły dłużej tu z Wami dzisiaj siedzieć.

Dobranocka Truskaweczki, Tru snów.

DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA WSZYSTKO.

Co ja bym bez Was zrobiła...

Idę, bo naprawdę ryczę...

Asiu Guaranka nigdzie nie pisała, że Cie nie lubi
jesteś przemeczona, chora, zestresowana odpocznij sobie to SPA chyba z nieba Ci spadło

[36824e82e51c7225a5b2c1a5779aef88dc0a5eae_5f10dc15a8e6e]

Napisane przez AsikS

Martwię się że Guaranka już mnie nie lubi. Nie mam siły dłużej tu z Wami dzisiaj siedzieć.

Dobranocka Truskaweczki, Tru snów.

DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA WSZYSTKO.

Co ja bym bez Was zrobiła...

Idę, bo naprawdę ryczę...

kochana, to ten stresior i emocje Cie tak wymeczyły, brykaj do łozeczka i odpoczywaj!!!!
a Guari pisała ze nic do Ciebie nie ma, wiec nie wiem czemu myslisz ze przestała Cie lubic na peffno kocha Cie tak jak my wszystkie

[AsikS]

Napisane przez martaboy

Nie rycz kochana Guari mówiła, że między wami jest OK, nie smutaj
Śpij słodko

Ja już nie wiem, kto, co mi mówił. Nic nie wiem...
Postaram się nie smutać, obiecuję.

Napisane przez ranka

Asik ciezko ale chyba nie ma co dramatyzowac - Guaranka ma racje. Nic straconego, naprawde. Rok czasu to tylko maly kawalek czasu, szybko zleci a Szwaby nie sa na koncu swiata.
Trzeba zyc - a ty jestes mloda i ladna, serce masz wielkie. A ze kawalera nie ma to nic, bedzie. Nie spiesz sie, milosc nie lubi pospiechu

Ja wiem, ja wiem Reniu...
Tu nawet nie tylko o to chodzi. Zwaliły mi się na głowę inne problemy, a jak się wali to w jednym czasie... I tu jeszcze ten niespodziewany wyjazd Tego, na którym zaczęło mi zależeć, itd...

Nie będę się spieszyć, bo nie chcę się sparzyć.

Z tą młodością, to ciut przesadziłaś. Ale dzięki, że wierzysz we mnie.

[mmagdaa_p]

Napisane przez bmoniq

dalej wysyłaj mi fotkę

jutro może jakąs cyknę, bo o tej porze nie będę Cię narażała na mój widok

Wyślij mi swojego maila na PW

Napisane przez Irasiad

.


Ej, ale jej chyba znieczulą to oko do zastrzyków? Mi cieli rogówkę pod znieczuleniem i kompletnie nic nie czułam, także spokojnie.
Zależy co tym laserem robią.No i to nie efekt laserowania boli, boli ta biedna poharatana rogówka, znieczulenie mija parę minut po zabiegu.


Hejho! Mogłam zostać jeszcze Borubarem
Ja dzisiaj przepuściłam 300PLN na etorebce

no chyba tak, chociaż cięzko znaleźć szpital gdzie mogą jej to zrobić bo to jakieś amerykańskie zastrzyki i u nas ciężko z tym jest oczywiście NFZ nie refunduje, a jakże

pokazuj co kupiła

Napisane przez AsikS

Martwię się że Guaranka już mnie nie lubi. Nie mam siły dłużej tu z Wami dzisiaj siedzieć.

Dobranocka Truskaweczki, Tru snów.

DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA WSZYSTKO.

Co ja bym bez Was zrobiła...

Idę, bo naprawdę ryczę...

niepotrzebnie, myślę że Guaranka nadal Cię lubi, ba nawet zaryzykuje stwierdzeniem że nas też może lubi



Dziewczyny patrzcie co wyniuchałam błyszczyki wyglądają obłędnie i śmiesznie niskie ceny
zamawiał ktoś
http://www.cherryculture.com/index.php

[martaboy]

[1=36824e82e51c7225a5b2c1a 5779aef88dc0a5eae_5f10dc1 5a8e6e;11513008]aaa bo Irczyk pewnie kupiła mi torebke zamiast wpisowego no pokaz kochana co tam masz dla mnie

a z Toba na takie układy nie ide wybrałas sobie najdroższe torebki
[/quote]

Najpiękniejsze, nie najdroższe

Napisane przez mmagdaa_p

Dziewczyny patrzcie co wyniuchałam błyszczyki wyglądają obłędnie i śmiesznie niskie ceny
zamawiał ktoś
http://www.cherryculture.com/index.php

Szybko, właśnie komponują zamówienie
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=251285



Najbardziej polecane są kosmetyki NYX, czekam na trójkę cieniową, dwie jedynki, róż w kremie i kredkę

[ranka]

och Asiu ile razy ja sie sparzylam ale zawsze nosilam ten swoj lepek wysoko nie mozna podupadac tylko trzeba zacisnac zeby

a moja tunika jest na mnie ciasna w cyckach

ej jak ja jestem mloda to tym bardziej powinnam sie obrazic