Stepper II

[illka11]

Magda270,micra85 i Isabel14 bardzo Wam dziekuje.Wsparcie to jest to czego potrzebuje,bo dobiero to mnie motywuje do dzialania.Walcze i walczyc bede.Dla siebie.Jeszcze raz dziekuje Wam kochane Meldunek zloze wieczorkiem.

[micra85]

Napisane przez sylwusia3688

A ja wczoraj pierwszy raz od prawie dwóch tygodni zgrzeszyłam... I to jak 2 piwa zagryzione paroma chipsami I nie poćwiczyłam, bo cały dzień byłam na uczelni, a razaz po zajęciach znajomi wyciągnieli mnie do klubu. Wróciłam przed północą i już nie miałam siły na stepper. Wiem wiem, należą mi się baty. Dzisiaj już będę grzeczna.

eee kilka chipsów na 2tyg to nie jest taki grzech 2tyg bez slodyczy to juz duzy sukces
ja praktycznie co weekend zjadam pół tabliczki czekolady
mnie kumpela wyciąga na babski wieczór jutro wiec tez troche kalorii w siebie wleje ale ja piwkuje raz na miesiąc to chyba za bardzo nie zaszkodzi mej figurze

[Madziarella]

Hallo dziewczynki

widzę,ze nie tylko ja się obijałam
dziś w końcu wskoczyłam na stepper

30 steppera
ćwiczenia na biceps
ćwiczenia na triceps
ćwiczenia na brzuszek

Witam nowe dziewczynki na wątku pozdrawiam "stare" stepperowiczki

[micra85]

melduję :
1,5h stepper
10min twister
8min legs
8min arms
8min abs

[Katrina5]

Witam
Melduję 8 min abs, 8 min arms, 8 min ściskania agrafki (andziuchna dzięki za pomoc ) i 30 min steppera.
Pozdrawiam

[andziuchna]

dobry wieczor
i ja melduje:
40min steppera
200 brzuszkow
300 scisniec agrafki

Katrina5 nie ma za co

[illka11]

Czesc dziewczyny.Ja robie czasowy strajk,niestety.Rozwalily mnie zatoki.Przynajmniej tak mi sie wydaje.Leb peka,oko chce wyplynac a zeby wypasc.Musze podjac walke z tym dziadostwem,juz kolejna w ciagu krotkiego czasu.Poki co trzymam kciuki za wszystkie z Was.Ja postaram sie nie zapuscic(czyli nie zrec duzo)i spacerowac ile bede mogla.Jak mi odpusci to z przyjemnoscia do Was powroce.Pa,pa

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

micra85 rispekt.1,5 godziny na stepperze.Jak zabijasz czas i jak wytrzymuja to Twoje nogi?Ja po 10 minutach mam dosc.Pozdrawiam

[sylwusia3688]

Napisane przez micra85

eee kilka chipsów na 2tyg to nie jest taki grzech 2tyg bez slodyczy to juz duzy sukces
ja praktycznie co weekend zjadam pół tabliczki czekolady
mnie kumpela wyciąga na babski wieczór jutro wiec tez troche kalorii w siebie wleje ale ja piwkuje raz na miesiąc to chyba za bardzo nie zaszkodzi mej figurze

Ja piwkowałam pierwszy raz od jakichś dwóch miesięcy, więc może mi to nie zaszkodzi
Coś mi się zrobiło z kolanem Wytrzymałam tylko 3 minuty na stepperze tak boli

[micra85]

Napisane przez illka11

Czesc dziewczyny.Ja robie czasowy strajk,niestety.Rozwalily mnie zatoki.Przynajmniej tak mi sie wydaje.Leb peka,oko chce wyplynac a zeby wypasc.Musze podjac walke z tym dziadostwem,juz kolejna w ciagu krotkiego czasu.Poki co trzymam kciuki za wszystkie z Was.Ja postaram sie nie zapuscic(czyli nie zrec duzo)i spacerowac ile bede mogla.Jak mi odpusci to z przyjemnoscia do Was powroce.Pa,pa

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

micra85 rispekt.1,5 godziny na stepperze.Jak zabijasz czas i jak wytrzymuja to Twoje nogi?Ja po 10 minutach mam dosc.Pozdrawiam

oglądam 2 seriale i wiadomosci czasem jakiś film na laptopie
a nogi sie przyzwyczaily
najpierw robilam pol godzinki a pozniej codziennie 10min wiecej i tak do 1,5h doszło
fakt, czasem jak nie ma nic ciekawego w tv co mnie wciagnie to sie dłuży ale daje rade

Zdrowiej szybko i wracaj do nas

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------

Napisane przez sylwusia3688

Ja piwkowałam pierwszy raz od jakichś dwóch miesięcy, więc może mi to nie zaszkodzi
Coś mi się zrobiło z kolanem Wytrzymałam tylko 3 minuty na stepperze tak boli

uuu moze CI sie cos tam nadwyrężyło a boli tylko jak stepperujesz czy caly czas?

[sylwusia3688]

Napisane przez micra85

uuu moze CI sie cos tam nadwyrężyło a boli tylko jak stepperujesz czy caly czas?

Właściwie cały czas ale lekko, a jak stepperowałam to się nasiliło. Jak przestałam to trochę przeszło. Chyba sobie daruję. I tak przez weekend nie będę miała steppera, bo jadę do domu. Zajmę się jakimiś siłowymi, a w poniedziałek wrócę do stepperka.

[andziuchna]

Napisane przez illka11

Czesc dziewczyny.Ja robie czasowy strajk,niestety.Rozwalily mnie zatoki.Przynajmniej tak mi sie wydaje.Leb peka,oko chce wyplynac a zeby wypasc.Musze podjac walke z tym dziadostwem,juz kolejna w ciagu krotkiego czasu.Poki co trzymam kciuki za wszystkie z Was.Ja postaram sie nie zapuscic(czyli nie zrec duzo)i spacerowac ile bede mogla.Jak mi odpusci to z przyjemnoscia do Was powroce.Pa,pa

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

micra85 rispekt.1,5 godziny na stepperze.Jak zabijasz czas i jak wytrzymuja to Twoje nogi?Ja po 10 minutach mam dosc.Pozdrawiam

brzmi strasznie szybkiego powrotu do zdrowia i ... do steppera

[kerra]

Ja dziś troszkę zgrzeszyłam z słodyczami - Pawełek i białe Magnum pokonały moją "silną" wolę więc musiałam troszkę więcej popracować i dlatego:
800 kal 1.25 h

Napisane przez micra85

melduję :
1,5h stepper
10min twister
8min legs
8min arms
8min abs

Micra, mam wrażenie, że jesteś jesteś jedną z osób, które najwięcej i najregularniej ćwiczą, więc zastanawiałam się jak się twoje ciałko/waga/wymiary zmieniły? Mam nadzieję, że nie masz mi za złe że pytam...

Sylwusia, jak tam kolanko? Tak sobie pomyślałam, że może by było dobrze byś zainwestowała w bandaż elastyczny lub opaskę uciskową, no wiesz taką do kupienia w sklepach sportowych. To powinno pomóc utrzymać kolano u odpowiedniej pozycji i zapobiec urazom. Dużo zdrówka i wracaj szybciutko

Illka11, ja też sobie w UK zatoki rozwaliłam - widać nam ta wilgoć nie służy
Pozdrowionka i wracaj do nas szybko.

[illka11]

andziuchna brzmi to tak samo jak sie czuje.To masakra jakas jest.Ale ma mi sie na zycie.W akcie desperacji i braku poprawy po farmaceutykach zaczelam ssac olej.Wyczytalam w necie,ze pomaga na zatoki i moze to sila sugestii,ale pecyna zaczela mniej uwierac.Dzieki kerra mnie krolewska wyspa przywitala juz w tydzien po przyjezdzie.W Polsce borykalam sie z anginami.Wycielam migdaly,przyjechalam tutaj i sie zatoki zaczely.I miedzy innymi to,ze wciaz choruje( a te gnomy pojecia nie maja o specjalistycznym leczeniu)wplynelo na decyzje o powrocie.A jednak machnelam 120 agrafka i 100 na twisterze.Dreptadlo odpoczywa,na to mi sil nie starczylo.Buziolkuje wszystkie stepperki i dziekuje za zyczliwosc:cm ok:

[Katrina5]

Witam
Illka 11 a próbowałaś świecowania uszu na te zatoki. Mi i paru znajomym pomogło Na pewno nie zaszkodzi.
Pozdrawiam wszystkich i dobrego słonecznego dnia (u mnie taka pogoda, że lepiej nie gadać Gdzie ta wiosna )

[andziuchna]

ojj illka11 naprawde Ci wspolczuje bo tez tak mam, ze jak cos dopadnie to po calosci.... ssanie oleju- nigdy o tym nie slyszalam, ale mam nadzieje, ze Ci pomoze

a ja dla odmiany cwiczylam rano i tak zaliczylam juz:
45min stepper
200 brzuszkow
200 agrafki

wieczorem planuje 8min legs i porzadny strech bo codziennie odwalam byle jak (nie cierpie rozciagania bo... mnie poporostu boli- nigdy nie bylam taka "gietka" wrr)

[illka11]

Czesc dziewczyny.O swiecowaniu uszu slyszalam,ale obawiam sie,ze jak bede chciala cos takiego zrobic tutaj,w Anglii to mi wloza swieczke do ucha,zapala,zdmuchna i Happy Birthday zaspiewajaJuz trace cierpliwosc do lekarzy.Moj inglisz jest se taki,ale dogadac sie potrafie.I jak tylko ide z objawami i mowie co mi jest to z miejsca dostaje antybiotyk.A moze to alergia???Juz w sierpniu zjezdzam do Ojczyzny i tam sie zaczne leczyc.Pozdrawiam goraco

[moniaaaaaaa86]

a ja was wszystkie dziewczyny podziwiam Tyle wytrzymac na stopperku.. ojoj ja normalnie zrobie 500 kroczkow (czy jak to sie nazywa:P) i juz nie mam sily wiecej ;P Masakra! Chociaz codziennie staram sie teraz troszke cwiczyc kolo 25 minut chociaz.. skakanka, stepper i jakies dodatkowo moje cwiczonka 8 Minute ABS tez nie moge dac rady bo po polowie padam :P Normalnie katastrofa :P

[sylwusia3688]

Napisane przez kerra

Sylwusia, jak tam kolanko? Tak sobie pomyślałam, że może by było dobrze byś zainwestowała w bandaż elastyczny lub opaskę uciskową, no wiesz taką do kupienia w sklepach sportowych. To powinno pomóc utrzymać kolano u odpowiedniej pozycji i zapobiec urazom. Dużo zdrówka i wracaj szybciutko

Dziś już lepiej z kolanem. Pewnie coś sobie nadwyrężyłam Przez weekend będą siłowe, a od poniedziałku (lub od niedzieli) znowu stepper Spadam, bo mi autobus do domu ucieknie

[kerra]

Napisane przez illka11

Czesc dziewczyny.O swiecowaniu uszu slyszalam,ale obawiam sie,ze jak bede chciala cos takiego zrobic tutaj,w Anglii to mi wloza swieczke do ucha,zapala,zdmuchna i Happy Birthday zaspiewajaJuz trace cierpliwosc do lekarzy.Moj inglisz jest se taki,ale dogadac sie potrafie.I jak tylko ide z objawami i mowie co mi jest to z miejsca dostaje antybiotyk.A moze to alergia???Juz w sierpniu zjezdzam do Ojczyzny i tam sie zaczne leczyc.Pozdrawiam goraco

Illka11, w tym kraju wszystko jest możliwe Widzisz ja problemów językowych nie mam, ale zawsze jak jestem chora (bez znaczenie czy to zapalenie płuc, oskrzeli etc) i pójdę do lekarza to dostaję paracetamol. I zwykle mi mówią 'wiesz, recepta kosztuje 7 funtów, więc taniej będzie jak pójdziesz do sklepu i sobie sama coś kupisz'
Generalnie, to ja naprawdę lubię UK i mieszkam tu już nimalże 10 lat, ale wszystkich lekarzy bym na studia medyczne do Polski wysłała - służba zdrowia w UK to po prostu patologia!!!!

Andziuchna, jak już się troche się rozciągniesz to zobaczysz jaką to frajdę sprawia. Ja jestem dobrze rozciągnięta (pomimo 25 kg do zrzucenia) ale to tylko dzięki mojeje mamie. Jak byłam dzieckiem to bardzo dużo z mnią ćwiczyłam i dotykanie rękoma podłogi czy szpagat to była pestka dla mnie. Teraz dotknę czołem go kolan a walczę by zrobić szpagat.
Najlepsze i najefektywniejsze ćwicznia siłowo-rozciągające to callanetics. Na tym forum jest nawet wątek o tym.

Buziaczki dziewczynki i miłego -AKTYWNEGO- dnia wam życzę

[illka11]

kerra no wiec wlasnie.Znajomi i tak sa w szoku,ze mi antybiotyk daja.Kumpel mial problem z kregoslupem i tez go paracetamolem pasli.A tam.Szkoda sensuAlbo juz sfiksowalam zupelnie albo ssanie tego oleju rzeczywiscie pomaga.Szalu nie ma,ale czuje sie znosnie.Jestem dumna z siebie,bo droge powrotna ze szkoly pokonalam pieszo.Wg.krokomierza zrobilam 2366 krokow.Jest postep,bo do tej pory dziennie tyle nie robilamwieczorkiem machne reszte na sprzetach i wyspowiadam sie Wam.Buziaczki

[andziuchna]

kerra niestety nie wszystko da sie osiagnac nawet regularnymi cwiczeniami- rozciagalam sie codziennie przez jakies 2m-ce i fakt, ze jestem troche bardziej rozciagnieta, ale dalej sprawia mi to bol- bola mnie plecy z tylu i za kolanem

[Katrina5]

illka 11, kerra w Polsce służba zdrowia też jest do bani przykłady długo przytaczać... Idziesz do lekarza z problemem a on od razu antybiotyki i to "jak nie pomoże to zapiszemy coś innego" - metoda prób i błędów. Rzadko kiedy znajdzie się jakiś mądry i zleci jakieś badania żeby ocenić co jest i dostosować do tego właściwe leki. Ewentualnie jeszcze sławny zwrot: "to co pani przepisać?".
Sorry za takie krytyczne podejście, może kogoś teraz obraziłam (przepraszam dobrych lekarzy) ale tak wygląda dzisiajsza rzeczywistość.
Pozdrawiam!

[Sikorka0204]

Dziewczyny chciałam troszkę zrzucić tłuszczyku z nóg. Myślałam właśnie o steperze ale słyszałam różne opinie, że nic nie da, zrobią się co najwyżej mięśnie i nadaję się na rozgrzewkę...Jednak widzę, że jest tu dużo zwolenniczek tego sprzętu powiedzcie mi czy częste ćwiczenia pomogą mi coś na partie ud? Czy skuteczniejszy będzie dla mnie rowerek?

[micra85]

Napisane przez kerra

Micra, mam wrażenie, że jesteś jesteś jedną z osób, które najwięcej i najregularniej ćwiczą, więc zastanawiałam się jak się twoje ciałko/waga/wymiary zmieniły? Mam nadzieję, że nie masz mi za złe że pytam...

no w sumie niedlugo cwicze bo dopiero 2tyg regularnie
wczesniej tez tak cwiczylam ale od grudnia do lutego sie obijałam. Waga spadla jakies 2-3kg, nie wiem dokladnie ile bo żadko sie waże zeby sie nie dołować
łydka mi sie zmniejszyła 1,5cm, w kostce mam mniej 1cm. (pomiary z wczoraj )
reszta ciała raczej sie nie zmniejszyła '
wkurza mnie mój brzuch bo chyba się jeszcze powiększyl no ale trzaskam 8min abs, tylko nie da sie codziennie bo mam zakwasy
tak wiec tam gdzie mi zalezy (czyli biodra i brzuchol) to narazie nie ma efektów, ale nie poddaje sie bo wiem ze trzeba cierpliwosci

[kerra]

Napisane przez Sikorka0204

Dziewczyny chciałam troszkę zrzucić tłuszczyku z nóg. Myślałam właśnie o steperze ale słyszałam różne opinie, że nic nie da, zrobią się co najwyżej mięśnie i nadaję się na rozgrzewkę...Jednak widzę, że jest tu dużo zwolenniczek tego sprzętu powiedzcie mi czy częste ćwiczenia pomogą mi coś na partie ud? Czy skuteczniejszy będzie dla mnie rowerek?

Sikorka, popatrz na zdjęcia na tej stonie https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=60761&page=136 i sama oceń...

Madziarellko, mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko, żr odsylam do twoich zdjęć.

Micra, dzięki kochana za odpowiedź. Buziaczki i podrowionka

[Sikorka0204]

Faktycznie zdjęcia mówią same za siebie I mnie przekonały
A powiedzcie mi jeszcze na co zwracać uwagę przy zakupie? Bo widziałam różne jakieś skośne, z ramionami, z jakimiś linkami itp

[micra85]

dzis melduję tylko 1h steppera bo wieczorem wychodze i nie mialam wiecej czasu

[illka11]

micra85 tylko godzina...Ja sie probuje zmobilizowac,zeby choc 10 machnac.Ale ogladajac zdjecia madziarelki dostalam jakiegos kopa do dzialania.Super efekt.Jak sie widzi taka przemiane to widac swiatelko w tunelu.ZDJECIE W AVATARZE TO NIE JAAle jak dalej bym sie zapuszczala to kto wie...wkleilam sobie niu fote ku przestrodze.

[micra85]

Napisane przez illka11

micra85 tylko godzina...Ja sie probuje zmobilizowac,zeby choc 10 machnac.Ale ogladajac zdjecia madziarelki dostalam jakiegos kopa do dzialania.Super efekt.Jak sie widzi taka przemiane to widac swiatelko w tunelu.ZDJECIE W AVATARZE TO NIE JAAle jak dalej bym sie zapuszczala to kto wie...wkleilam sobie niu fote ku przestrodze.

nooo to jest zdecydowanie fotka ku przestrodze
lece na "babski comber" miłego wieczorku dziewczynki

[kerra]

Miłego wieczoru i baw się dobrze