czy prawdziwa milosc zdarza sie tylko raz?

[minimini87]

Napisane przez suszarka

życie, zweryfikuje Twoje naiwne poglądy.Niestety.....

widzisz nie mozesz uwirzyć, ze można byc szczęśliwą z jednym partnerem, Tobie sie nie udało to już myslisz,że nikomu sie takei cos nie przytrafi, ale widząc zdanie Wizażanek sa takei które tez uważają tak jak ja czyli coś w tym jest!!!!

[suszarka]

Napisane przez minimini87

widzisz nie mozesz uwirzyć, ze można byc szczęśliwą z jednym partnerem, Tobie sie nie udało to już myslisz,że nikomu sie takei cos nie przytrafi, ale widząc zdanie Wizażanek sa takei które tez uważają tak jak ja czyli coś w tym jest!!!!

tak samo jak nie mogę uwierzyć w to, że ziemią na swoich barkach trzymają dwa szynszyle.

i doceniam Twoje zdolności jasnowidzenia.

[minimini87]

ja wiem najlepiej jak jest w związku, Ty pewnie robisz skok w bok,ale nie muszą inni tak postępować, ha!!!!

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

nie jestes szczęsliwa w zwiazkach i tacy jak ja Cie wkurzają, ale to już Twój problem, nie mój, powodzenia

[suszarka]

tak.skacze w bok codziennie. nie myślałaś nad praktyką wróżki?

[minimini87]

to skacz dalej tylko nogi nie złam :P

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

hehe wróżką nie a powiedz mi czemu nie możesz uwierzyć,że jestem szczęśliwa z tym mężczyzną?? wiesz powiem Ci,że może jestem taka szczęśliwa bo dzieli Nas różnica 10 lat i jest bardzo dojrzałym facetem. przed TŻ owszem spotykałam sie z jakimis kolesiami, ale to nie było nic wielkiego, jak spotkałam obecnego TŻ wiedziałam,że to TEN z Nim przeżyłam swój pierwszy raz i jest Nam tak świetnie, troszcy sie o mnie, dba, jest czuły, delikatny itp naprawdę jestem bezpieczna w Jego ramionach

[Onazyje]

Nie. PRAWDZIWA miłość NIE zdarza się tylko raz. Myślałam że mój pierwszy chłopak jest moją wielką, prawdziwą i ostatnią miłością. Najpierw się w nim zauroczyłam w dość młodym wieku, za jakiś czas ze sobą byliśmy. Potem po rozstaniu 3 lata za nim "płakałam", chociaż to ja z nim zerwałam... Jeszcze parę miesięcy temu go wspominałam...A teraz? Teraz jestem szczęśliwa z innym chłopakiem i bardzo go kocham...Jest mi 100 razy lepiej niż z tym pierwszym. Nie wiadomo czy pierwsza miłość jest ostatnią, czy ostatnia pierwszą!!!

[Kmee]

Prawdziwe jest każde realne uczucie, którym kogoś obdarzamy
Natomiast taka miłość wielka, infantylna, szalona i taka naj.. moim zdaniem zdarza się tylko raz w życiu
Każda inna, jest już.. po prostu inna.. zmieniona bagażem kolejnych doświadczeń.

[Marbella85]

Napisane przez minimini87

widzisz nie mozesz uwirzyć, ze można byc szczęśliwą z jednym partnerem, Tobie sie nie udało to już myslisz,że nikomu sie takei cos nie przytrafi, ale widząc zdanie Wizażanek sa takei które tez uważają tak jak ja czyli coś w tym jest!!!!

no i co z tego, że są takie, które uważają, że coś w tym jest, to jeszcze nie znaczy, że jest właśnie tak, że kocha się raz, to kwestia bardziej indywidualna; dziewczyna, która pozna faceta i będzie z nim do końca życia (a i takie przypadki się zdarzają choć raczej nieczęsto) powie, że kocha się tylko raz, ktoś kto ma na koncie kilku partnerów powie, że kocha się (równie prawdziwie) wiele razy, tak więc dyskusje kto ma racje są w tym temacie raczej bez sensu.
Ale odpowiadając na pytanie: ja uważam, że można kochać kilka razy, mi się to przytrafiło dwa razy, za każdym razem inaczej, ale równie mocno

[minimini87]

Napisane przez Marbella85

no i co z tego, że są takie, które uważają, że coś w tym jest, to jeszcze nie znaczy, że jest właśnie tak, że kocha się raz, to kwestia bardziej indywidualna; dziewczyna, która pozna faceta i będzie z nim do końca życia (a i takie przypadki się zdarzają choć raczej nieczęsto) powie, że kocha się tylko raz, ktoś kto ma na koncie kilku partnerów powie, że kocha się (równie prawdziwie) wiele razy, tak więc dyskusje kto ma racje są w tym temacie raczej bez sensu.
Ale odpowiadając na pytanie: ja uważam, że można kochać kilka razy, mi się to przytrafiło dwa razy, za każdym razem inaczej, ale równie mocno

moze jest i trochę prawdy w tym co mówisz no,ale moim zdaniem nie da się nazwać tego miłoścą jak byłas z partnerem, a juz nie jesteś... miłosc to nie była.... co najwyżej jakies zauroczenie....

[Marbella85]

Napisane przez minimini87

moze jest i trochę prawdy w tym co mówisz no,ale moim zdaniem nie da się nazwać tego miłoścą jak byłas z partnerem, a juz nie jesteś... miłosc to nie była.... co najwyżej jakies zauroczenie....

tzn. że jak byłam z kimś i już nie jestem to znaczy, że go nie kochałam??? nie zgadzam się, miłość może przeminąć ale to nie znaczy, że jej nie było. Czasami sama miłość nie wystarczy, niestety i nikomu nie życzę, żeby się o tym przekonał.

[minimini87]

może wydawało Ci się,że to była miłość, muszę sie powtórzyć

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Prawdziwa miłość zdarza się tylko raz!!!!

[suszarka]

Napisane przez minimini87

może wydawało Ci się,że to była miłość, muszę sie powtórzyć

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Prawdziwa miłość zdarza się tylko raz!!!!

tak, tak , to już wiemy, może coś nowego?

[minimini87]

odpowiedz na moje pytanie lepiej

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

Napisane przez minimini87

odpowiedz na moje pytanie lepiej

będe powtarzać się za każdym razem jak trzeba będzie

[maja79]

Napisane przez minimini87

to skacz dalej tylko nogi nie złam :P

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

hehe wróżką nie a powiedz mi czemu nie możesz uwierzyć,że jestem szczęśliwa z tym mężczyzną?? wiesz powiem Ci,że może jestem taka szczęśliwa bo dzieli Nas różnica 10 lat i jest bardzo dojrzałym facetem. przed TŻ owszem spotykałam sie z jakimis kolesiami, ale to nie było nic wielkiego, jak spotkałam obecnego TŻ wiedziałam,że to TEN z Nim przeżyłam swój pierwszy raz i jest Nam tak świetnie, troszcy sie o mnie, dba, jest czuły, delikatny itp naprawdę jestem bezpieczna w Jego ramionach

Napisane przez minimini87

moze jest i trochę prawdy w tym co mówisz no,ale moim zdaniem nie da się nazwać tego miłoścą jak byłas z partnerem, a juz nie jesteś... miłosc to nie była.... co najwyżej jakies zauroczenie....

minimini87, jesteś jeszcze bardzo młoda. To co podkreśliłam w Twojej wypowiedzi mogłabym sama powiedzieć o mojej ostatniej miłości. Dokładnie tak samo to wyglądało - też to był TEN, też przeżyłam z nim mój pierwszy raz, itp, itd. Ale po 10 latach bycia razem się rozleciało. Jednak w życiu nie nazwałabym tego zauroczeniem, bo to była moja wielka miłość!
Była.

[Marbella85]

Napisane przez minimini87

może wydawało Ci się,że to była miłość, muszę sie powtórzyć

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Prawdziwa miłość zdarza się tylko raz!!!!

aha, to wiesz lepiej ode mnie, no to nie ma o czym rozmawiać, szkoda, że taką trudność sprawia Ci zrozumienie, że ludzie są różni i przypadki też różne

[minimini87]

haha to że są różni to wiem :P i przypadki też, ale ja stoję przy swoim
ja mam swoje zdanie i go nie zmienię, zreszta ta dyskusja nie ma sensu bo i tak każdy sobie rzepkę skrobie więc powodzenia w życiu towarzyskim bay

[maja79]

Mnie się wydaje, że niektórych pociągają takie "romantyzmy" . Ja już z tego wyrosłam
Jak kocham, to kocham i nie zastanawiam się, co było wcześniej i co będzie później.

Zwariowałabym, gdybym się miała zastanawiać, czy ten z którym jestem, to już ten, czy "tym" będzie dopiero ten następny. Albo kończę zwiazek, który wydawał mi się miłością mojego życia i teraz już mam przed sobą tylko smutek i cierpienie przez nastepnych lat 60-70, bo przecież miłość jest tylko raz więc mnie nic już w życiu nie czeka - no proszę was!

Ale jak ktoś woli byc takim cierpiętnikiem, to proszę bardzo! Droga wolna!

[madmuazelle]

Napisane przez minimini87

ale załóżmy,że jesteście sobie z facetem Wy Go kochacie i On Was kocha i się rozstajecie to co to była miłość?? nie bo jakby była to nadal bylibyście razem Miłość nigdy nie ustaje.
to odpowiedz na to pytanie chii1986



---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------

Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje,


to jest odpowiedź jaka jest miłość!!!

Napisane przez minimini87

ja wiem najlepiej jak jest w związku, Ty pewnie robisz skok w bok,ale nie muszą inni tak postępować, ha!!!!

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

nie jestes szczęsliwa w zwiazkach i tacy jak ja Cie wkurzają, ale to już Twój problem, nie mój, powodzenia

Chyba ktoś naoglądał się za dużo telenowel brazylijskich i naczytał Harleqinów.

[minimini87]

a Ty widocznie jakies kompleksy masz, i slub sobie wymyslasz sobie ze za maz wychodzisz bo innej kminy nie miałaś

[madmuazelle]

Napisane przez minimini87

a Ty widocznie jakies kompleksy masz, i slub sobie wymyslasz sobie ze za maz wychodzisz bo innej kminy nie miałaś

Daruj sobie naprawde,kompleksów nie mam to tak dla twej wiadomości moja droga,a i z miłą chęcią pokaże mój pierscioneczek na moim paluszku.

[minimini87]

założyć sobie każdy może to nie żaden dowód

[madmuazelle]

Napisane przez minimini87

założyć sobie każdy może to nie żaden dowód

O rany,to nie wątek o mnie i moim domniemanym zaręczynowcu.Jasne,ot tak sobie nosze pierścionek na serdecznym palcu prawej ręki.Nie rozśmieszaj mnie.

[minimini87]

u Ciebie wszystko możliwe jest

[madmuazelle]

Napisane przez minimini87

u Ciebie wszystko możliwe jest

Przestań bo pleciesz poraz enty bzdury. I kończe dyskusje,bo nie chce dostać punkcików za offtopy.

[minimini87]

ha :P

[wampirek6]

No fajna dyskusja
Tylko niezwykle jałowa, bo ile ludzi tyle zdań.
Minimini87, rozumiem Twój pogląd, ale uszanuj te,które uważają inaczej i nie próbuj ich na siłę przekonywać
Ja osobiście wierzę w jedną miłość na całe życie i może jestem "niepoprawną romantyczką" Ale to jest moje zdanie.

[TeQuiero]

Napisane przez wampirek6

No fajna dyskusja
Tylko niezwykle jałowa, bo ile ludzi tyle zdań.
Minimini87, rozumiem Twój pogląd, ale uszanuj te,które uważają inaczej i nie próbuj ich na siłę przekonywać
Ja osobiście wierzę w jedną miłość na całe życie i może jestem "niepoprawną romantyczką" Ale to jest moje zdanie.

też przyznam że zrobiło się dyskusyjnie.

[izeczkaaa]

Trudne pytanie, ile ludzi tyle poglądów może być na ten temat. Co zresztą udowadniają powyższe wypowiedzi.
Moim zdaniem miłość nie zdarza się tylko jeden raz w życiu. Może każda kolejna jest troszkę inna,ale na pewno prawdziwa.

To że po jakimś czasie ludzie się rozstają nie znaczy wcale, że się nie kochali,że to nie była miłość. Ale takie jest życie,nie zawsze wszystko się układa tak jakbyśmy chcieli, coś się psuje i związek się kończy. Czy to, że się kończy znaczy że między dwojgiem ludzi nie było prawdziwego uczucie? Bzdura.

[evvie]

"kocha się raz potem drugi i trzeci i znów..."

A ja slyszalam ze prawdziwie kocha sie dwa razy miłością pierwsza, ktora umiera,i miłościa drugą przez ktorą sie umiera...ile miłości i doświadczeń tyle powiedzeń heh.

Ale rzeczywiście tym wyjatkowym uczuciem jest chyba to pierwsze zakochanie bo nie mamy jeszcze żadnych doświadczeń, zdarza się to nam "pierwszy" raz i wszystko jest takie jedyne,wyjatkowe....

Zgadzam sie z MARBELLA85 czasem sama miłość nie wystarczy, życie jest trudne, rzuca nam kłody pod nogi, i niestety czasem trzeba sie rozstac, i to nie znaczy wcale że ludzie przestaja się kochać,to nie miłość się kończy,tylko sytuacja życiowa się zmienia czasem i nie ma innego roziązania

Z ta prawdziwa miłościa myślę jest tak,ze to jest trudno okreslic w chwili obecnej, czy ten to ten-mysle ze o tym kogo kochalismy naprawde dowiemy sie "na końcu",poniewaz człowieka poznaje sie całe życie, i nigdy nie wiadomo co się wydarzy. A mowi sie o miłości jedynej,prawdziwej dlatego ze, tylko z jednym partnerem sie zwiążemy się na całe życie, i wtedy mowi się że to jest ta prawdziwa miłośc, ktora przetrwała wszystko...czego każdej wizażance z całego serca życze
Myślę że każdy ma trochę inne zdanie na ten temat, bo trudno jest w ogole określić czym jest miłość? każda jedna jest inna,wyjątkowa na swój sposób

"miłość oślepia,natomiast małżeństwo przywraca wzrok"

Pozdrowionka

[kasia_1402]

"..nigdy nie wiadomo, mówiąc o miłości, czy pierwsza jest ostatnią, czy ostatnia pierwszą..."