Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń

[AniaM69]

Napisane przez Paweek

witam ponownie
macie moze jakies pomysły na wzmocnienie lub a sprawienie ze kwas bedzie działał głęciej. ja go stosuje na plecy juz w masakrycznych ilosciach i stęzeniach by spłycic blizny (i chyba cos tam idzie powoli).

Tarka?

Niestety, pewnych procesów nie przyspieszysz, daj skórze czas bo lada chwila nie będziesz miał czego złuszczać. Zaniedbuje się długo a poprawy wymaga natychmiast - któż tego nie zna - no ale cudów nie ma.

Aż się boję polecić Ci retinoidy

[anastazjaaa2]

Aniu, jak się czuje Twoja '' wysalipegowana '' koleżanka?
Napisz proszę coś bo ciekawość mnie zżera

[kochanie]

Napisane przez Paweek

witam ponownie
macie moze jakies pomysły na wzmocnienie lub a sprawienie ze kwas bedzie działał głęciej. ja go stosuje na plecy juz w masakrycznych ilosciach i stęzeniach by spłycic blizny (i chyba cos tam idzie powoli).

jak narazie robie tak:
poniedziałek - nakładam kwas 50% na spirytusie i wodzie destylowanej. jak wyschnie i przestanie piec znów przecieram spierytusem zeby popiekło (ze 2-3razy) i zostawiam na noc.
wtorek - powtarzam kwas ale troche słabyszy 40-45% na wodzie i spirytusie. tak samo przecieram i zostawiam na noc.
sroda - miejscami nakładam 45% (tam gdzie słabo złapało) i zmywam po paru godzinach.
czwartek - nawilżanie.
piątek - skóra schodzi.
sobota - skóra schodzi.
niedziela...sie zobaczy...ale pewnie tez skóra bedzie schodzic

Ja przepraszam. Nie udzielam się w tym wątku, ale teraz muszę. Człowieku, trochę cierpliwości!!! Efekty będą lepsze, jeśli będziesz używał kwasów powoli
Ania ma rację, daj skórze odpocząć, bo może być naprawdę źle! Już sam ten plan wygląda straszno, ale żeby to jeszcze wzmacnić

Ja sobie zrobiłam peeling 15% (nie pierwszy raz i to nie jedyny kwas, którego używałam) i skóra na czole zrobiła mi się z tłustej tak przesuszona, że całe kwaszenie wzięli diabli - musiałam nawilżać się wszystkim, nie patrząc na to, czy zapycha czy nie - tak źle było

Pozdrawiam i życzę rozsądku

[Paweek]

to nie plan przyszłości...to juz sie stało trzy razy :p
z retinoidów stosowałem isotrexin, differin, i izotek. chyba dobrze wypisałem.
bede robił takie moje "plany" co dwa tygodnie. po 10 razach sie zastanowie co dalej...

[AniaM69]

Napisane przez Paweek

to nie plan przyszłości...to juz sie stało trzy razy :p
z retinoidów stosowałem isotrexin, differin, i izotek. chyba dobrze wypisałem.
bede robił takie moje "plany" co dwa tygodnie. po 10 razach sie zastanowie co dalej...

Pewnie Isotrex nie Izotek, tak czy siak to nie retinoidy, to - że zacytuję klasyka - jakaś popierdółka nie killer - wypróbuj Atrederm

A przed peelingiem odtłuść skórę spirytusem, PRZED a nie PO, wtedy to ma sens.

Napisane przez anastazjaaa2

Aniu, jak się czuje Twoja '' wysalipegowana '' koleżanka?
Napisz proszę coś bo ciekawość mnie zżera

Będę się z nią widzieć w poniedziałek i złożę natychmiast meldunek

[kasia083]

Napisane przez alijaS

witam drogie koleżanki
mam pytanko. Po jakim czasie od wykonania peelingu kwasem AHA można spokojnie przebywać na słońcu?
Pozdrawiam

aż złuszczona skóra się zregeneruje, czyli min miesiąc.

a ja zaraz ukręcę sobie nieco mocniejszy tonik... na razie peelingu robić nie mogę (nie mam wolnych dni) a 5% migdałek bardzo łagodny jest dla mnie, wiec raczej nic się nie będzie działo...

[Paweek]

nie myle sie. IZOTEK brałem przez 11miesięcy.
a spirytusem przecieram ze dwa razy przed zabiegiem. kilka godzin wczesniej tez robie peeling mechaniczny (zel z granulkami)
...

[AniaM69]

Napisane przez Paweek

nie myle sie. IZOTEK brałem przez 11miesięcy.
a spirytusem przecieram ze dwa razy przed zabiegiem. kilka godzin wczesniej tez robie peeling mechaniczny (zel z granulkami)
...

Izotek to lek dostny, ja piszę o SMAROWIDŁACH. Sądziłam, że ty też.

[Paweek]

spoko. ja i moja skóra juz duuuzo przeszlismy.
te blizny i bliznowce ktore mam na plecach to mój jedyny wróg z krórym teraz walcze. takie geny...
po MOCNYM migdałowcu widze te minimalne efekty na plus.

[effa_j]

witam
po krotkiej przerwie wracam do was od przyszlego tyg tez zaczynam kwaszenie mam nadzieje ze owiany ohhh i ahhhhh peg do mnie dojdzie i sie zaprzyjaznimy na dluzej bede miala troche wolnego wiec moze jakis nowy rozklad jazdy sobie zapodam a jak tam u was?? AniaM69 co tam u ciebie? nadal atre i lha???

[_Ewelka___]

Paweek najgorsze co mi przychodzi do glowy (w sensie najmocniejsze) to retinoid do smarowania atrederm albo zorac

nie ma mocniejszego polaczenia niz retinoidy i kwasy zrob moze tonik dodatkowo na kwasie. A zeby wzmocnic dzialanie retinoidow przeciera sie wlasnie takim tonikiem kwasowym skore

a poza tym kwasy dzialaja powoli, juz nie wspomne o tym ze cykl odnowy skory jest co 28 dni takze wiesz powolutku

ps. mam uczulenie na twarzy, nigdy nie mialam uczulenia co zrobic? , nigdy moja skora nie byla wrazliwa. A teraz szybko sie podraznia, naczynkowa. Sama nie wiem czy kwasami sobie nie zaszkodzilam. Kiedys byla gruba i nie do zdarcia. Ale w sumie mam i siostra tez maja wrazliwa naczynkowa cere wiec moze z wiekiem tak mi sie zmienila. Sama nie wiem

[Paweek]

z tego co wiem to Atrederm jest niestety na recepte wiec go sobie nie załatwie tak szybko...a wątpie zebym namówił doktorke...

[AniaM69]

Napisane przez Paweek

spoko. ja i moja skóra juz duuuzo przeszlismy.
te blizny i bliznowce ktore mam na plecach to mój jedyny wróg z krórym teraz walcze. takie geny...
po MOCNYM migdałowcu widze te minimalne efekty na plus.

Jeśli to bliznowce (przerosty) czy może nawet ubytki? (dołki) to daj sobie spokój z peelingami. Tylko wypełnienia wchodzą w grę. Byłam przekonana, że walczysz z przebarwieniami i niewielkimi blizenkami.

Od dzieciństwa mam jedną małą bliznę po ospie w okolicy brwi i mimo, że zrzuciłam w ostatnich latach kilogramy skóry - dołek pozostał niezmieniony.

Poza tym, jeszcze nie słyszałam, żeby ktoś z tak poważnymi problemami zwojował coś konkretnego kwasem migdałowym. To typowy kwas kosmetyczny, odświeżający i wyrównujący koloryt, delikatnie wygładzający. Ale o mocniejszych kwasach nie napiszę do Ciebie ani słowa bo obawiam się, że zrobisz sobie poważną krzywdę. Boję się Twojej desperacji

Napisane przez effa_j

AniaM69 co tam u ciebie? nadal atre i lha???

Hej, u mnie ciągle Atrederm i salicyl. LHA na razie odstawiłam.

[effa_j]

Napisane przez AniaM69

Hej, u mnie ciągle Atrederm i salicyl. LHA na razie odstawiłam.

ja wczoraj maznelam sie atre na twarzy bo differin mi sie skonczyl, zobaczymy jaka rekacjaCzekam na peg'a i tez bede sie kwasic od przyszlego tyg

[Paweek]

spokojnie mozesz mówic o mocniejszych kwasach.
bądz co bądz ale ja widze różnice po zabiegach. bliznowce są niższe a blizny "dołki" majka jakby wygładzone krawędzie ze wydaja sie delikatniejsze. drobne blizenki prawie juz poschodziły...


PS. ja mam dość duzo wiedze o zabiegach itp ale chetnie dowiem sie o jaki Kaws Ci chodziło

[antunka]

Dziewczyny jakie stężenie salicylu na PEGu najlepiej zrobić na początek? PEG jest łagodniejszy niż spirytus, ale to znaczy że można trochę poszaleć i zwiększyć stężenie?
Również czekam na relacje Ani i jej koleżanki bo wydaje mi się że to stężenie 30% jak na pierwszy raz to hardcore. Ale może skuteczne...

[Queenie]

Zastanawiam się, czy latem odstawić jednak Isotrexin i złuszczać cerę delikatniej (np. Effeclar K lub coś na bazie kwasu migdałowego w niskim stężeniu, który podobno można stosować cały rok bez ryzyka przebarwień). Oczywiście, nie zrezygnuję z filtrów, nie mam zamiaru też się opalać, ale w domu też siedzieć nie będę. Do Isotrexinu wróciłabym jesienią, choć rozpoczynanie całej kuracji od nowa? Jak Wy sobie radzicie ze złuszczaniem letnią porą?
Nie ukrywam, że ciężko będzie mi zrezygnować z retinoidów, przy mojej zanieczyszczonej cerze to samobójstwo Peeling eznymatyczny 2 razy w tygodniu chyba nie załatwi sprawy

[nienna]

Informacja na ten temat na pewno się już pojawiła, ale przebrnęłam przez kilkanaście stron wątku i nie znalazłam odpowiedzi na moje pytania więc nie bijcie
1) Jak długo po zastosowaniu peelingu należy nakładać na twarz wazelinę,lanolinę czy też inne natłuszczające świństwo zamiast kremu nawilżającego?
2)Po jakim czasie od złuszczania mogę zacząć nakładać lysanel tudzież inny krem złuszczający bez obawy, że poparzę sobie skórę?

[AniaM69]

Napisane przez antunka

Dziewczyny jakie stężenie salicylu na PEGu najlepiej zrobić na początek? PEG jest łagodniejszy niż spirytus, ale to znaczy że można trochę poszaleć i zwiększyć stężenie?
Również czekam na relacje Ani i jej koleżanki bo wydaje mi się że to stężenie 30% jak na pierwszy raz to hardcore. Ale może skuteczne...

O koleżance jutro, ale sama zobaczysz, że PEG to cudo jest, pięknie obłaskawia szczypiące kwasy.

[effa_j]

kochane prosze o rade koncza mi sie filtry i zastanawiam sie bioderma czy avenka?? ktora bardziej polecacie prosze nie bijcie ze sie powtarzam

[Natalia 1]

Filtry to tak indywidualna kwestia ,musisz sama wybrać.
effa_j ,to ma być do tłustej,czy już ją przesuszyłaś kwasami
Słyszałam o biodermie do tłustej skóry,ponoć cudo, ale SPF 40+
Kolorowe Biodermy ,tragedia. Bardzo ładne po nałożeniu, potem wszystko się zlewa,jak zły podkład.
Krem Aveny ,to dla mnie klajster do

Ja kocham La Roche ,krem Anthelios XL 50+, czekam do wiosny,może jeszcze jakaś lepsza wersja się pojawi.
A to co stosowałaś do tej pory ,to ci nie pasuje

[AniaM69]

Mam wieści od koleżanki uraczonej 30% salipegiem:

skóra łuszczyła się minimalnie; wcześniej pisałam, że o szczypaniu mówiła, że nie wystąpiło - dyskomfort odnotowała tylko przy zmywaniu wodą (moim zdaniem - woda była za ciepła).

Także Kochane ciekawam, jak u Was zadziała to cudo.
Piszcie koniecznie!

PS. Muszę przyznać, że obawiałam się jej reakcji, bo ja jestem zaprawiona kwasowo i ja szczypania nie odnotowuję - a to była kwasowa dziewica!
Jedna uwaga - chrońcie usta - najlepiej posmarować czymś tłustym, zwłaszcza kąciki - mnie weterance wskutek nieuwagi się zdarzały przykre "zajady" popeelingowe, więc przestrzegam lojalnie.

[antunka]

Napisane przez effa_j

kochane prosze o rade koncza mi sie filtry i zastanawiam sie bioderma czy avenka?? ktora bardziej polecacie prosze nie bijcie ze sie powtarzam

Ja jestem początkującą filtromaniaczką. Wybrałam avenke z tego względu, że bez podkładu lub choćby pudru z domu nie wyjdę (przeklęte przebarwienia). Obawiałam się jej bo opinie ma niezbyt pochlebne, ale mi służy. Po kwasach skóra już się nie błysczy jak psu nie powiem co na wiosnę . Ładnie się wchłania, żadnego migrowania do oczu nie ma także ja polecam. Ale wybór i tak należy do Ciebie.

Już się nie mogę doczekać kiedy zarzucę sobie na twarz salipega. Relację oczywiście zdam

[chise]

Napisane przez AniaM69

Mam wieści od koleżanki uraczonej 30% salipegiem:

skóra łuszczyła się minimalnie; wcześniej pisałam, że o szczypaniu mówiła, że nie wystąpiło - dyskomfort odnotowała tylko przy zmywaniu wodą (moim zdaniem - woda była za ciepła).

Także Kochane ciekawam, jak u Was zadziała to cudo.
Piszcie koniecznie!

PS. Muszę przyznać, że obawiałam się jej reakcji, bo ja jestem zaprawiona kwasowo i ja szczypania nie odnotowuję - a to była kwasowa dziewica!
Jedna uwaga - chrońcie usta - najlepiej posmarować czymś tłustym, zwłaszcza kąciki - mnie weterance wskutek nieuwagi się zdarzały przykre "zajady" popeelingowe, więc przestrzegam lojalnie.

Super Już nie mogę doczekać się PEGu od kilku tygodni nakładamy z mamą Atrederm i obie jesteśmy zadowolone. Mamie od razu poprawiła się skóra. Kremy lepiej się wchłaniają i odczuwa lepsze nawilżenie. Jak jeszcze dołączymy salipega Tato tylko patrzy się na nasze eksperymenty takimi oczami
Aniu, mam zamiar bratu zrobić salipega, żeby zlikwidować mu zaskórniki i spłycić blizny. Tylko, że on nawet na zwykły acne derm reagował: "ałć szczypie" i zastanawiam się od jakiego stężenia zacząć? 15%? Doradziłabyś?

[mogwaica]

Ja dopiero czekam na mój Peg.Ale mam pytanko: jak to jest z tą wazeliną czy lanoliną?Bardziej niż kwasów boję sie tych natłuszczaczyjako ze walczę z zaskórnikami to czy nie zrobię sobie welkiego wysypu po tej wazelinie np?Nadal szukam kremu nawilżającego , który nie robi mi krzywdy lecz jak dotąd z marnym skutkiem.Podejrzewam ze szkodzi mi gliceryna

[antunka]

Dostałam swój PEG
Aniu wszystko jest w jak najlepszym porządku. Butelka faktycznie super hehe. Czyli dziś wieczorem robię eksperyment.
Pozdrawiam i dziękuję za zorganizowanie akcji

[chise]

Napisane przez mogwaica

Ja dopiero czekam na mój Peg.Ale mam pytanko: jak to jest z tą wazeliną czy lanoliną?Bardziej niż kwasów boję sie tych natłuszczaczyjako ze walczę z zaskórnikami to czy nie zrobię sobie welkiego wysypu po tej wazelinie np?Nadal szukam kremu nawilżającego , który nie robi mi krzywdy lecz jak dotąd z marnym skutkiem.Podejrzewam ze szkodzi mi gliceryna

Hej Mogwaica Odnośnie natłuszczaczy, to loteria i tylko metoda prób i błędów zobaczysz czy Cię coś zapcha czy nie. Lubię krem sutkowy z Rossmanna, Linomag, ostatnio kupiłam krem dla dzieci z nagietkiem:, który był tu polecany I niezmiernie uwielbiam maść z witaminą A.

Napisane przez antunka

Dostałam swój PEG
Aniu wszystko jest w jak najlepszym porządku. Butelka faktycznie super hehe. Czyli dziś wieczorem robię eksperyment.
Pozdrawiam i dziękuję za zorganizowanie akcji

Też dostałam PEG Dziś będę testować

Aniu, dziękuję

[Natalia 1]

Aniu- dziękuje za peg .Prosze napisz gdzie go przechowywać,
i termin ważności.

[AniaM69]

Napisane przez chise

Super Już nie mogę doczekać się PEGu od kilku tygodni nakładamy z mamą Atrederm i obie jesteśmy zadowolone. Mamie od razu poprawiła się skóra. Kremy lepiej się wchłaniają i odczuwa lepsze nawilżenie. Jak jeszcze dołączymy salipega Tato tylko patrzy się na nasze eksperymenty takimi oczami
Aniu, mam zamiar bratu zrobić salipega, żeby zlikwidować mu zaskórniki i spłycić blizny. Tylko, że on nawet na zwykły acne derm reagował: "ałć szczypie" i zastanawiam się od jakiego stężenia zacząć? 15%? Doradziłabyś?

Napisane przez mogwaica

Ja dopiero czekam na mój Peg.Ale mam pytanko: jak to jest z tą wazeliną czy lanoliną?Bardziej niż kwasów boję sie tych natłuszczaczyjako ze walczę z zaskórnikami to czy nie zrobię sobie welkiego wysypu po tej wazelinie np?Nadal szukam kremu nawilżającego , który nie robi mi krzywdy lecz jak dotąd z marnym skutkiem.Podejrzewam ze szkodzi mi gliceryna

Napisane przez antunka

Dostałam swój PEG
Aniu wszystko jest w jak najlepszym porządku. Butelka faktycznie super hehe. Czyli dziś wieczorem robię eksperyment.
Pozdrawiam i dziękuję za zorganizowanie akcji

Napisane przez chise

Hej Mogwaica Odnośnie natłuszczaczy, to loteria i tylko metoda prób i błędów zobaczysz czy Cię coś zapcha czy nie. Lubię krem sutkowy z Rossmanna, Linomag, ostatnio kupiłam krem dla dzieci z nagietkiem:, który był tu polecany I niezmiernie uwielbiam maść z witaminą A.

Też dostałam PEG Dziś będę testować

Aniu, dziękuję

Napisane przez Natalia 1

Aniu- dziękuje za peg .Prosze napisz gdzie go przechowywać,
i termin ważności.

Odpiszę Wam po południu z domu, bo przewiało mi korzonki i ledwie siedzę w pracy

[mogwaica]

Pozwolę sobie zacytować Anię:
PEG jest ważny do 24.01.2010 - trzymaj go gdziekolwiek - w lodówce tężeje jak masło

Chisejakże Ci zazdroszę tak wielu wyborów przy kremie.Ja byłabym zadowolona gdyby choć jeden mi spasował.