Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu

[tinulka17]

Nie wiem czy to bylo tez ale taki :

-Jest jeszcze Alice-pocieszył mnie- tej pomysłów nie brakuje

[renesme]

Poniższy cytat pochodzi z wyciętego fragmentu KwN więc nie wiem, czy można taki zamieścić... niemniej jednak- zaryzykuję

`Idąc szybko do biura, rozważałam możliwe wyjaśnienia. Ktoś prał brudne pieniądze, używając mojego konta. A może Charlie brał łapówki, a ja stanowiłam przykrywkę? Ale kto mógł mieć tyle pieniędzy, żeby go przekupić? Może Charlie był członkiem mafii, brał łapówki i używał mojego konta by prać brudne pieniądze? Nie, nie mogłam wyobrazić sobie Charliego w gangu... A może to Phil?!`

[tigerek89]

Napisane przez renesme

Poniższy cytat pochodzi z wyciętego fragmentu KwN więc nie wiem, czy można taki zamieścić... niemniej jednak- zaryzykuję

`Idąc szybko do biura, rozważałam możliwe wyjaśnienia. Ktoś prał brudne pieniądze, używając mojego konta. A może Charlie brał łapówki, a ja stanowiłam przykrywkę? Ale kto mógł mieć tyle pieniędzy, żeby go przekupić? Może Charlie był członkiem mafii, brał łapówki i używał mojego konta by prać brudne pieniądze? Nie, nie mogłam wyobrazić sobie Charliego w gangu... A może to Phil?!`

eeeeeeeeeeeee nie mam pojęcia o co chodzi za to brzmi ciekawie

[bellax]

Napisane przez AJaLubieCzekolade

jaa tez ;D to by wtedyy byloo cos zupelnie innego ^^ dowiedzielibysmy sie gdzie byl i co robil przez ten czas ;D

na necie jest pare scen wyciętych lub dopisanych przez Stephani Meyer. Właśnie ona napisała (niby na jakiś konkurs) scene, w której właśnie Edward dowiaduje się o rzekomej śmierci Belli od Rosalie ;] na www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠ to jest
a wtedy Edward był we Hiszpani :P siedział na strychu i zwijał się z `bólu` :/

[tigerek89]

Napisane przez bellax

na necie jest pare scen wyciętych lub dopisanych przez Stephani Meyer. Właśnie ona napisała (niby na jakiś konkurs) scene, w której właśnie Edward dowiaduje się o rzekomej śmierci Belli od Rosalie ;] na www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠ to jest
a wtedy Edward był we Hiszpani :P siedział na strychu i zwijał się z `bólu` :/

wielkie dzięki za info właśnie jestem w trakcie czytania
jakby coś coś to proszę:
http://☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/kelenka/e-booki/M...+sagi+zmierzch

[Mirelkaaa]

Napisane przez SzalonaMysza

ale my sie dobrze czujemy ;D

nie jestem taka pewna

Napisane przez renesme

Dziękuję za link ;*

`Zacząłem się zastanawiać, czy ona jest całkiem zdrowa na umyśle.
Mógłbym zapewnić jej najlepszą, dostępną opiekę... Carlisle mógłby wykorzystać
swoje kontakty, by sporwadzić dla niej najlepszych lekarzy i terapeutów. Być może jeszcze istniała nadzieja, że uda się to, co było z nią nie tak. To, co sprawiało, że zadowolona siedziała obok wampira, a jej serce biło równym rytmem. Oczywiście czuwałbym nad tą placówką i odwied
załbym ją, tak często jakby mi na to pozwolono.

uwielbiam to

[1=70dd468e07eb673ab65e89e 138309c61dced7434_5f137f2 51019b;11570273]dzięęęęęęęęęęki xDD



Ona ogólnie ma nie najrówniej pod sufitem
[/quote]

proszęęę bardzo

Napisane przez tinulka17

'Nigdy wcześniej nie zastanawiałam się nad tym jak chciałabym umrzeć-nawet mimo wydarzeń ostatnich miesięcy.Ale choćbym
próbowała, z pewnością nie wpadłabym na coś podobnego.
[...]
Oto miałam oddać życie za kogoś innego, za kogoś, kogo kochałam.
To dobra śmierć, bez wątpienia. Szlachetny postępek. Coś
znaczącego. Gdybym nie przeprowadziła się do Forks, nie stałabym
teraz oko w oko z mordercą, wiedziałam o tym dobrze, ale mimo
to nie potrafiłam zmusić mego kołaczącego serca do pożałowania
decyzji o przeprowadzce. Właśnie tu spotkało mnie szczęście, o
jakim nawet nie marzyłam i nie warto było rozpaczać, że słodki
sen dobiegał końca. [...] '


Kocham ten cytat bo ma w sobie coś takiego
co daje do myślenia...

noo kocham to

Napisane przez renesme

Poniższy cytat pochodzi z wyciętego fragmentu KwN więc nie wiem, czy można taki zamieścić... niemniej jednak- zaryzykuję

`Idąc szybko do biura, rozważałam możliwe wyjaśnienia. Ktoś prał brudne pieniądze, używając mojego konta. A może Charlie brał łapówki, a ja stanowiłam przykrywkę? Ale kto mógł mieć tyle pieniędzy, żeby go przekupić? Może Charlie był członkiem mafii, brał łapówki i używał mojego konta by prać brudne pieniądze? Nie, nie mogłam wyobrazić sobie Charliego w gangu... A może to Phil?!`

Napisane przez tigerek89

eeeeeeeeeeeee nie mam pojęcia o co chodzi za to brzmi ciekawie

dokładnie to samo miałam napisać

[tinulka17]

-'Pięknie ! Nadawałam się do czubków' xD
Nie wiem czy już było czy nie

[carmenkaa]

Napisane przez tinulka17

-'Pięknie ! Nadawałam się do czubków' xD
Nie wiem czy już było czy nie

kiedy to było?

[bluEyeSmaLady]

'Miałaś rację. Sprzeciwiam się przeznaczeniu próbując utrzymać cię przy życiu.'

'A mi powinno być przykro, że tobie nie jest przykro, ale też nie jest mi przykro. Chyba usiądę.'

'O mało nie dostałem zawału serca, kiedy zobaczyłem co knujesz, a niełatwo doprowadzić wampira do takiego stanu.'

[70dd468e07eb673ab65e89e138309c61dced7434_5f137f251019b]

Napisane przez bluEyeSmaLady

'A mi powinno być przykro, że tobie nie jest przykro, ale też nie jest mi przykro. Chyba usiądę.'

ale filozoficzny wywód

Napisane przez bluEyeSmaLady

'O mało nie dostałem zawału serca, kiedy zobaczyłem co knujesz, a niełatwo doprowadzić wampira do takiego stanu.'

Jaaaasne

[carmenkaa]

Napisane przez bluEyeSmaLady

'O mało nie dostałem zawału serca, kiedy zobaczyłem co knujesz, a niełatwo doprowadzić wampira do takiego stanu.'

[1=70dd468e07eb673ab65e89e 138309c61dced7434_5f137f2 51019b;11618054]
Jaaaasne [/QUOTE]

chciałby.
to było wtedy, co Edward zabił Victorie?
czy mi się coś pokręciło?




"-Cholerna pijawka - zaklął Jacob - Myślałem, że wyjeżdża na ten weekend. I co wykombinował, żebyś tylko nie mogła się ruszyć bez niego z domu? Zamknął cię w swojej trumnie?"
pewnie było, ale strasznie mi się podoba

[bluEyeSmaLady]

tak dokładnie wtedy ^^

[angelagim]

Napisane przez bluEyeSmaLady

'

'A mi powinno być przykro, że tobie nie jest przykro, ale też nie jest mi przykro. Chyba usiądę.'

To było dobre, hehe

Zaćmienie:

' [...] - Ale ty wcale się tym nie przejmujesz!
- Jasne - mruknął. - Co innego nasz pan pacyfista.'

' - Gdybyś nie był moim naturalnym wrogiem i nie próbował mi wykraść sensu mojego istnienia, mógłbym cię nawet polubić.'

' - [...] Ale wyjść byś mógł - zapewnić nam odrobinę prywatności.
- Jacob, czy mam pomóc ci zasnąć? - zaoferował Edward.
- Spróbować zawsze warto - mruknął mój przyjaciel, niezrażony. - Ciekawe, kto by wtedy wyszedł?
- Te, wilk, nie podjudzaj mnie. Moja cierpliwość kiedyś się skończy.'


' - Widziałeś go, jak był przytomny?
- O tak, przytomny aż za bardzo. Żałuj, że go nie słyszałaś... Nie, właściwie dobrze, że cię tam nie było. Uszy więdły, a słyszeli go chyba wszyscy w promieniu pięciu kilometrów. Nie wiem, gdzie podłapał takie słownictwo. Mam nadzieję, że przy tobie się pilnuje?
[...]
- Przekomarzał się z tobą? - powtórzyłam zszokowana.
- Tak. W przerwie pomiędzy obrażaniem czyjejś matki a wzywaniem imienia Pana Boga nadaremno, powiedział: ,,Założę się dziś, że cieszysz się, że Bella jest z Cullenem, a nie ze mną, co, Charlie?"

[carmenkaa]

" Chciałam poznać tajemnice młodego Cullena, a i on sam nie pozostawał mi obojętny.
Głupia gęś. Wariatka. Idiotka. Każdy zdrowy na umyśle uciekłby z Forks gdzie pieprz rośnie.
Ale nie ja. "

[tinulka17]

Napisane przez carmenkaa

kiedy to było?

W drodze do domu Cullenów kiedy jechali na głosowanie
po powrocie Edwarda jak Bella tłumaczyła Edwardowi
że eksperymentowała z motorami

[70dd468e07eb673ab65e89e138309c61dced7434_5f137f251019b]

Napisane przez carmenkaa

" Chciałam poznać tajemnice młodego Cullena, a i on sam nie pozostawał mi obojętny.
Głupia gęś. Wariatka. Idiotka. Każdy zdrowy na umyśle uciekłby z Forks gdzie pieprz rośnie.
Ale nie ja. "

I ja też nie

[tinulka17]

Ja też bym nie spieprzała xD To wtedy musiałabym być
'Głupią gęsią i idiotką' xD

[AJaLubieCzekolade]

''Podniosłam wzrok i zobaczyłam, ze usmiecha sie zawadiacko. Był taki piekny, że zaniemówiłam z wrażenia i znów wyszłam na idiotkę.
-Albo może ja zacznę, jesli nie masz nic przeciwko. - Przestał się uśmiechać. Niechybnie zastanawiał się, czy aby nie jestem opóźniona umysłowo.''

''Dzięki Bogu, ze jego małżenstwo jest udane. Wiele pielęgniarek ze szpitala ma trudności z koncentracją, kiedy Cullen kręci się w poblizu.''

''Mike, który charakterem przypominał golden retrievera, był rzecz jasna u mojego boku."

~Zmierzch~

[tinulka17]

Ee.. no ja myślę że BD to już chyba powinno być ? Czyż nie? xD ^^

[AJaLubieCzekolade]

Napisane przez tinulka17

Ee.. no ja myślę że BD to już chyba powinno być ? Czyż nie? xD ^^

nie wiem ;D
narazie dajmy przeczytac

[tigerek89]

hehe ja póki co jestem w trakcie czytania na razie przeczytałąm "pierwszą księgę" ale ... troche się zawiodłam ... sama nie wiem czego się spodziewałam, ale na pewno nie tego, dziwnie się to czyta ale wypowiem się dopieoro jak skończe calość

[poison.iv]

Witajcie
Od jakiegoś czasu sobie Was podczytuję, a że jestem świeżo po przeczytaniu BD podzielę się z Wami moimi kilkoma ulubionymi cytatami
- No tak, i jeszcze ostatnio ta korona i makijaż. Może to nie inne dziewczyny będą dla Claire konkurencją.
Parsknął śmiechem. Wydął usta i kilka razy głośno cmoknął.
- Dasz się gdzieś wyciągnąć w ten piątek, co Jacob?
- Chciałoby się(..) Chociaż tak właściwie to mam wolny wieczór.
Jacob i Quil

(...) Pożyczać Bellę na weekendy i odwozić ją w poniedziałek rano jak film do wyporzyczalni? Co to za zboczona propozycja?
Ale jaka kusząca...
Jacob

Nie mogłem uwierzyć, że wdałem się z nim w tę kretyńską rozmowę. Gdybym zaproponował Belli to, na co mnie namawiał, jak nic dałaby mi w twarz - nie żebym się ze sobą cackał, ale pewnie znowy złamałaby sobie przy tym rękę
Jacob

Uch. Nareszcie rozumiem, o co zawsze było tyle chałasu. Jacob ty najnormalniej w świecie cuchniesz!
Bella i Jacob

- On źle to opowiada (...) nic nie wspomniał o tym, że na niego warknęłam.
- A dołożyłas mu przy okazji kilka razy - ożywił się Emmet
Bella i Emet

To kilka, które mnie rozbawiły, poźniej pewnie napiszę więcej

[tinulka17]

'Obiecałem że będzie tak jakbyśmy się nigdy nie poznali ale
jednocześnie chciałem zostawić ci jakiś symbol siebie.Więc
nic tak naprawde nie wziąłem.Wszystko jest w twoim pokoju-
i płyta CD, i bilety, i wszystko.Schowałem je pod deskami
podłogi'


Podobnie jak Bella nie mogłam w to uwierzyć

[carmenkaa]

Napisane przez tinulka17

'Obiecałem że będzie tak jakbyśmy się nigdy nie poznali ale
jednocześnie chciałem zostawić ci jakiś symbol siebie.Więc
nic tak naprawde nie wziąłem.Wszystko jest w twoim pokoju-
i płyta CD, i bilety, i wszystko.Schowałem je pod deskami
podłogi'


Podobnie jak Bella nie mogłam w to uwierzyć

ja też



Przykro mi, że nie jestem tym potworem, którego ci trzeba, Bello.

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Co jeśli Parys był przyjacielem Julii? Jej najlepszym przyjacielem? Jedyną osobą, której mogła zwierzyć się, jak bardzo cierpi po odejściu Romea? Co, jeśli nikt inny tak dobrze jej nie rozumiał i przy nikim innym tak dobrze się nie czuła? Jeśli był współczujący i cierpliwy? Jeśli się nią zaopiekował? Co, jeśli Julia nie umiała sobie wyobrazić bez niego dalszego życia? Jeśli w dodatku naprawdę ją kochał i zależało mu na jej szczęściu?
Co, jeśli… i ona kochała Parysa? Nie tak, jak Romea, to o oczywiste, ale dość mocno, by także pragnąć go uszczęśliwić?

Jedyna ludzka istota z którą kiedykolwiek szczerze się zaprzyjaźniłam...
Okazała się nie być ludzką istotą.

[7a1f522eb83de308935e9eb654607f24bf1b13c1_64013893eb394]

-Zamierzasz zamienić się w nietoperza?
-I co jeszcze? Może w batmana?

[antoinettee]

Zaśmiałam się bezgłośnie, gdy skradł mi pocałunek, tym samym znowu mnie zdekoncentrował.
- Do diabła z tym – stwierdził z pożądaniem w oczach, całując brzeg mojej szczęki.
- Mamy mnóstwo czasu by nad tym popracować. – przypomniałam mu.
- Setki, tysiąclecia, aż po kres wieczności. – zamruczał.
- Dla mnie brzmi to właśnie tak, jak powinno.
I nagle zanurzyliśmy się błogo w naszym małym, lecz doskonałym kawałku wieczności.

[xDkRejzoleK]

Dawno mnie nie było na tym forum ale widzę że dużo fajnych cytayów dodałyście


[1=7a1f522eb83de308935e9eb 654607f24bf1b13c1_6401389 3eb394;11670339]-Zamierzasz zamienić się w nietoperza?
-I co jeszcze? Może w batmana?[/quote]

Zasatanawiam się kiedy to było ??

[Miss Dramatique]

Napisane przez xDkRejzoleK

Zasatanawiam się kiedy to było ??

w lesie, przed 'biegiem' Edwarda z Bellą na barana .

[AJaLubieCzekolade]

''Przy Tobie zawsze się niepotrzebnie rozgaduję. Mam z tym problem. Jeden z wielu zresztą.
-Nie martw się. I tak nigdy nie wiem, o co ci chodzi - stwierdziłam drwiąco.
-Na to tez liczę.
-Czyli, w normalnym jezyku, zostajemy przyjaciólmi?
-Przyjaciółmi... - Nie wydawał się do konca przekonany.
-Albo i nie - szepnełam.
Usmiechnął się szeroko.''

''-Bello? - zawołał ktoś z oddali.
Głos był mi znajomy. Bardzo dobrze znajomy. Oby to były tylko omamy, pomyślałam.
-Co jej jest? Co się stało? - To działo się naprawdę. Edward był coraz blizej i martwił się o mnie.
[...]
-Słyszysz mniie?
-Nie - jęknełam -Daj mi spokoj.
Zachichotal.''

~Zmierzch~

[KrejzoOola]

Hej

jestem tu nowa

mam nadzieję, że mogę sie przyłączyć?
"Nie martw się, już niedługo wrócę, żebyś bardzo się nie stęskniła. Zaopiekuj się moim serce. Zostawiłem je przy Tobie. "



"tamci mogą mnie co najwyżej zabić . Ty możesz mnie zostawić . to gorsze niż śmierć ."


"...Twój romans stulecia dobiegł końca. Królewicz nie wróci. Nikt nie wyrwie cię pocałunkiem ze złego snu...."



To moje ulubione

a ten mnie rozbraja:

"Mimo to sięgnął jednoczenie do tylnej kieszeni dżinsów i wyciągnął z niej zawiązany rzemieniem, luźno pleciony woreczek z wielobarwnego materiału. Położył mi go na dłoni.
- Jest śliczny- powiedziałam - dziękuję.
Westchnął.
- Bella, prezent jest w środku..."

Pe.eS Sory jeśli się powtórzyły, ale nie zdążyłam jeszcze przeczytac wszystkiego