Praca jako au-pair

[2018070520180950]

to wlasnie z usa to wszytskich odrzucam..
wiem ze marzec ale ja taka jestem poschizowana. tak wogole jak wyjade to wasze nr gg se zgarnę dziekuje za pomoc wam ogolnie
bo ja sama bym tu na glowe dostala, nikt moich znajomych nie byl au pair i jak mowie ze chce to wogole takie oczy na mnie

[mychamycha]

Hej, tak czytam Was i sama nabrałam chęci na wyjazd do Niemiec. Ale się boję
Właściwie to to, co dla mnie najważniejsze to kosztytutaj zwracam się zwłaszcza do operek, które były w Niemczech):
1. Czy oprócz biletu i ubezpieczenia trzeba pokryć jeszcze jakieś koszty?
2. Czy można dogadać się z rodziną, że ona pokryje koszt dojazdu i wyjazdu, czy raczej nie ma co liczyć na takie udogodnienia?
3.Ile Was około kosztował wyjazd?

[2018070520180950]

mychamycha ja tez sie boje ale coz
ja nie jade z agencji ale zalezy to wlasnie od tego cy jedzies z agencjii jakiejs czy na wlasna reke szukasz

[2018070520180950]

pomylka

[joyeuxe]

Pytanie do dziewczyn, które mają za sobą rozmowy kwalifikacyjne.

W maju jadę na takową do Krakowa, w związku z wyjazdem do Francji(stronka biura au-pair.com.pl)

Możecie mi powiedzieć czego mogę się tam spodziewać. Jakich pytań? Podstawy umiem, ale boję się, że mi wyskoczą z czymś czego kompletnie nie zrozumiem

[roux666]

Napisane przez joyeuxe

Pytanie do dziewczyn, które mają za sobą rozmowy kwalifikacyjne.

W maju jadę na takową do Krakowa, w związku z wyjazdem do Francji(stronka biura au-pair.com.pl)

Możecie mi powiedzieć czego mogę się tam spodziewać. Jakich pytań? Podstawy umiem, ale boję się, że mi wyskoczą z czymś czego kompletnie nie zrozumiem

Gdzie dokładnie do Francji jedziesz??

kurcze, nie wiem czy dobrze zrozumiałam, jedziesz do krakowa na rozmowę z rodzinką., czy ...do biura?? ( bo nie wiem jak sprawa wyglada z wyjazdem z biura..)

[joyeuxe]

Napisane przez roux666

Gdzie dokładnie do Francji jedziesz??

kurcze, nie wiem czy dobrze zrozumiałam, jedziesz do krakowa na rozmowę z rodzinką., czy ...do biura?? ( bo nie wiem jak sprawa wyglada z wyjazdem z biura..)

No właśnie pierw do biura z tymi wszystkimi potrzebnymi dokumentami. Na razie na tygodniu zabieram się za ich wypełnianie, pisanie listu, zdobywaniu referencji itp
Korespondując z Panią z tego biura uprzedziła mnie o rozmowie z osobą, która byłaby tam moją opiekunką(w języku francuskim) No i tego się boję (że się zatnę

[roux666]

Napisane przez joyeuxe

No właśnie pierw do biura z tymi wszystkimi potrzebnymi dokumentami. Na razie na tygodniu zabieram się za ich wypełnianie, pisanie listu, zdobywaniu referencji itp
Korespondując z Panią z tego biura uprzedziła mnie o rozmowie z osobą, która byłaby tam moją opiekunką(w języku francuskim) No i tego się boję (że się zatnę

aaa to taaak wygląda,
wiesz, szczerze powiedziawszy wiekszosc z nas, jak nie wszystkie na własną rękę szumay lub znalazłysmy juz rodzinki. Nie słyszałam o rozmowie w biurze, ale mysle ze jak na chłopski rozum to moga Cię spytac o to co już napisałaś w formularzach:
o doświadczenie, hobby, zainteresowania, plany na przyszłosc, Twoje umiejętnosci które ew mozesz wykorzystac bedac au pair (hm gotowanie...), choroby, uczulenia, które są jakims utrudnieniem... a jesli chodzi o rozmowę z opiekunką- to pewnie to samo, bo o czym mozna na pierwszej rozmowie rozmawiac..? przede wszystkim pewnie bedziesz musiała nawijac o sobie..
nie ma sie co stresowac na zapas, dobra au pair to usmiechnieta, szczera i kochajaca au pair. (heh ale reklamą zarzuciłam )
POwodzenia!

[elfik5]

Napisane przez Kachaaa

heheh. No

bo wcoraj spac nie moglam ale przed matura i egzaminami tak bede miec tez pamietam jak bylo jak mialam egz na prawko ehh.

nie doslyszlalam wiem ze wieczorem mieli napisac ale nie wiem cy dzis czy w tygodniu ehh

elfik a ty gdzie jestes i jaka rodzinke masz?ile masz lat? dlugo szukalas?

Pisalam juz sporo w tym watku na temat moich doswiadczen w zwiazku z byciem Au-pair i podobnie jak Ty przezywalam tu swoje poszukiwania, strach przed rozmowa z zainteresowana rodzina, radosc ze znalezienia takowej no i sam wyjazd
Tak w skrocie:
- jestem w Niemczech (Hannover);
- rodzinka w porzadku choc jak kazda ma swoje wady i zalety, ktore dostrzeglam po dluzszym pobycie ;
- mam bardzo duzo wolnego czasu i szczerze przyznam, ze wiecej sie tu "bycze" niz pracuje hehe ale bywaja tez dni kiedy jestem wykonczona;
- nie szukalam dlugo. Na stronce bylam zalogowana przez ok. 2 tyg a jakis miesiac od zalogowania bylam juz u mojej rodzinki - w sumie to sami mnie znalezli bo ja nie bardzo mialam czas na poszukiwania ;
- 24 lata

[2018070520180950]

ale elfik ty na rok jestes a ja na wakacje to juz w wielu rodzinach mnie dyskwalifikuje bo suzkaja na dluej kogos:/

[elfik5]

Chcesz wyjechac na cale wakacje (4 miesiace) czy krocej? Bo jesli chcialabys na krocej niz 2-3 miesiace to mozesz miec z tym problem...

[2018070520180950]

od lipca do wrzesnia

predzej nie moge bo matura a w czerwcu mam egz zawodowe

[elfik5]

Kachaaa - Z tego co mi wiadomo zalezy Ci na wyjezdzie do krajow anglojezycznych w celu nauki jezyka, tak? Skro nie mozesz znalezc rodzinki, to czy nie myslalas o "samodzielnym" wyjezdzie do pracy sezonowej? Szczerze mowiac, na Twoim miejscu wybralabym chyba te opcje Niestety w Niem. rynek pracy jest dla nas wciaz zamkniety, dlatego tez jedyna szansa dla mnie byla opcja Au-pair ale w innych okolicznosciach z cala pewnosci nie podjelabym sie tego.
2 lub 3 lata temu wyjechalam do Ang. na wakacje, w celu nauczenia sie jezyka. Spedzilam w Londynie cale wakacje pracujac jako pokojowka w 5* hotelu. Przezylam niezapomniane chwile, poznalam fantastyczne osoby i zawarlam znajomosci na dlugie lata, zebralam wiele nowych doswiadczen, poznalam osobiscie wielu swiatowej slawy ludzi i w szybkim tempie nauczylam sie jezyka na poziomie komunikatywnym (a byl zerowy bo nigdy nie uczylam sie go). Sadze, ze jest to dla Ciebie swietna alternatywa...

[2018070520180950]

mam rodzine w Londku ale wiesz, zwalic sie komus na glowe to wiesz... nie chce

poza tym, ciezko praca i moja rodina ktora jest tam 4-5lat ma ciezko z praca a co dopiero sezonowa na wakacje. musialabym miec juz zaklepana a o to ciezko bo prez internet o to by ktos mnie oszukal nie trudno.

[sanrioo]

hostka odpisała lalalalala laa

czekam na maila zwrotnego sukces, że dała znać

[elfik5]

Napisane przez Kachaaa

mam rodzine w Londku ale wiesz, zwalic sie komus na glowe to wiesz... nie chce

poza tym, ciezko praca i moja rodina ktora jest tam 4-5lat ma ciezko z praca a co dopiero sezonowa na wakacje. musialabym miec juz zaklepana a o to ciezko bo prez internet o to by ktos mnie oszukal nie trudno.

No co Ty gadasz... Podczas sezonu masz robote pewna jak w banku - mozesz mi wierzyc Do rodzinki mozesz sie zwalic na 2-4 dni goscinnie i w tym czasie znalezc stancje (pokoj). Na pewno pomga Ci w tym Ogloszen jest mnustwo w pol. gazetach. Co do pracy: mam 100% pewnosci, ze dostaniesz ja od reki. Do hoteli w sezonie letnim poszukuja mase pokojowek, kelnerek itp. Najprosciej jest zglosic sie do agencji, ktora wszystko zalatwi za Ciebie w mgnieniu oka Oczywiscie mam na mysli agencje posrednictwa w Ang. Ja w ten sposob znalazlam prace w 2 dni po przybyciu do Londynu. Jesli bedziesz zainteresowana to wyszperam dla Ciebie namiary na agencje, z ktora wspolpracowalam Ja rowniez mam tam rodzine
Pzdr.

[2018070520180950]

no nie wiem slysze raczej opinie ze ciezko jest

[elfik5]

Napisane przez Kachaaa

no nie wiem slysze raczej opinie ze ciezko jest

Ja tez tak zawsze slysze i to niezaleznie od kraju. Jak tylko wspome takim co to juz sa za granica, ze mam zamiar wyjechac (mialam) to zawsze slysze: " Daj sobie spokoj dziewczyno. Nie ma roboty i ogolnie jest ciezko, wiec szkoda Twojego czasu bo i tak nic nie dorwiesz. Teraz nie oplaca sie JUZ wyjezdzac." Ale na moje pytanie, dlaczego tam siedza skoro jest taaaak traaagicznie nie uzyskuje odpowiedzi Moim skromnym zdaniem to czsta, ludzka zawisc i zyczenie innym gorzej niz samemu sie ma... "zeby przypadkiem komus sytuacja materialna (badz inna) nie polepszyla sie bardziej niz mnie" - ludzkie myslenie, zwlaszcza "dorobkiewiczow" bez wyksztalcenia, ktorzy sa sila robocza poza granicami kraju Znam takich mnustwo... i az sie gotuje jak takiego spotkam i zamienie z nim dwa zdania

[2018070520180950]

ale ja nie pojade w ciemno za kase rodzicow,z rozum, im samym bardzo ciezko jest finansowo.
nie moge jechac i jeszcze narazac na to ze sie nawet nie zwroci
pozatym wszedzie pelno polakow wiec jezyka z kuzynkami bym sie nie nauczyla
a mieskac u kogos na codzien to inna sprawa a o to mi chodzi

[mav]

Kachaaa gdzie chcesz pracowac jako au pair?
ja bylam dwa lata au pair, naprawde moge powiedziec ze to niesamowite jest

[elfik5]

Napisane przez Kachaaa

ale ja nie pojade w ciemno za kase rodzicow,z rozum, im samym bardzo ciezko jest finansowo.
nie moge jechac i jeszcze narazac na to ze sie nawet nie zwroci
pozatym wszedzie pelno polakow wiec jezyka z kuzynkami bym sie nie nauczyla
a mieskac u kogos na codzien to inna sprawa a o to mi chodzi

To byla tylko taka luzna mysl, ktora po prostu podzielilam sie z Toba...
Szczerze mowiac ja juz nie moge sie doczekac, az skoncze aupairowac Zdecydowanie nie jest to zajecie dla mnie. Bylo fajnie ale przez pierwsze 2-3 miesiace, teraz z kazdym dniem coraz bardziej mnie to meczy. Stasznie nudna "praca", mozna zwariowac... Wciaz powtarzyjacy sie schemat dni i tygodni - masakra Rutyna jest przytlaczajaca Ehh... oby do lipca

[2018070520180950]

ja mam 19 lat, dla mnie to nowosc

mav najlepiej U.K albo cos w tym stylu


mam oferty od jakiegos wdowca z 15letnia corka i ona jest w domu na weekendy a ja mialabym sie domem zajmowac i gotowac, boje soie troche zaufac takiej ofercie ale nie wyglada na oszusta, dal zdj corki i jego z nia

[elfik5]

Jesli wybralabys sie do takiej rodziny to nie masz szans na nauczenie sie jezyka, bo niby jak skoro niemalze caly tydzien bedziesz sama siedziala w domu...
Poza tym, bedziesz miala wiecej pracy fizycznej, ktora jest nieadekwatna do "kieszonkowego". Za prace w formie gosposi nalezy sie o wiele wieksze wynagrodzenie a poza tym, to zadne bycie Au-pair talko zwykla pomoc domowa.

[joyeuxe]

A jest tutaj ktoś kto au perką był ale we Francji, bądź się tam wybiera? Jakie tam są rodziny? W sumie będąc na wymianie na wakacjach odniosłam sympatyczne wrażenie, lubie byli dużo milsi niż w Polsce, ale nie wiedamo czy wszędzie tak bywa.
Jakie Wasze wrażonka?

[roux666]

Napisane przez Kachaaa

ja mam 19 lat, dla mnie to nowosc

mav najlepiej U.K albo cos w tym stylu


mam oferty od jakiegos wdowca z 15letnia corka i ona jest w domu na weekendy a ja mialabym sie domem zajmowac i gotowac, boje soie troche zaufac takiej ofercie ale nie wyglada na oszusta, dal zdj corki i jego z nia

Napisane przez elfik5

Jesli wybralabys sie do takiej rodziny to nie masz szans na nauczenie sie jezyka, bo niby jak skoro niemalze caly tydzien bedziesz sama siedziala w domu...
Poza tym, bedziesz miala wiecej pracy fizycznej, ktora jest nieadekwatna do "kieszonkowego". Za prace w formie gosposi nalezy sie o wiele wieksze wynagrodzenie a poza tym, to zadne bycie Au-pair talko zwykla pomoc domowa.

Kacha, tu niestety musze przyznac racje elfikowi.
To wyglada mi na sprzatanie i znoszenie humorów 15 letniej dziewuchy. jakies plusy? to ze moglabys z nia pogadac na poziomie po ang? - ha, ja to obale, bo po 1 mozesz siez nia w ogole nie dogadac- sama wiesz jakie sa nastolatki,a po 2 jak pojedziesz do malego dziecka....i tak sobie znajdziesz znajomych w swoim wieku, wiec...jezyk dalej bedziesz rozwijac...

Kochana, wydaje mi sie ze panikujesz, wyluzuj troszke- jeszcze nie jest pozno. Ja bym na Twoim miejscy gdzie skoncem kwietnia dopiero sie zaczeła martwic. Nie mysl o tym zbyt intensywnie.
Ide o zakład ze w czerwcu bedziesz tu sie smiac i wypytywac co powinnas spakowac i jakie prezenty dziecku/dzieciom kupic...
noo chyba ze w profilu napisalas sobie ze ulubionym Twoim zajeciem jest rzucanie dziecmi o sciane i niesamowicie rajcuje Cie widok krwi z małych nosków :P
Luzik i wiara w siebie!!
przypomniało mi sie, bylas na forum www.ang.pl? tam czasem dziewczyny ktore juz sa u rodzinek szukaja zmienniczek...

Napisane przez joyeuxe

A jest tutaj ktoś kto au perką był ale we Francji, bądź się tam wybiera? Jakie tam są rodziny? W sumie będąc na wymianie na wakacjach odniosłam sympatyczne wrażenie, lubie byli dużo milsi niż w Polsce, ale nie wiedamo czy wszędzie tak bywa.
Jakie Wasze wrażonka?

Ja juz kiedys na Twoj post odpowiedziałam,
tak bede we francji juz 3 raz. od pocztaku czerwca do konca sierpnia (wtedy koncze au pairkowanie) ale zamierzam caly wrzesien jeszcze tam posiedziec.
a Ty?
kiedy? gdzie?

Wiesz, jesli chodzi o ludzi to zalezy w jakim regionie... ja sie spotkałam z 2 skrajnosciami: w miejscu gdzie pracowałam sami ciepli i niesamowici ludzie- bo to mala alpejska miejscowosc.
Natomiast w wiekszych miastach- wszystko w biegu, nikt nikogo nie obchodzi, a jak sie okaze ze jestes obcokrajowcem to po tobie- potrafia ludzie byc bardzo niemili z tego powodu i... o zgrozo polacy takze! Ale...mysle nie ma co generalizowac, tak pewnie w kazdym kraju jest.

[2018070520180950]

Napisane przez roux666

Kacha, tu niestety musze przyznac racje elfikowi.
To wyglada mi na sprzatanie i znoszenie humorów 15 letniej dziewuchy. jakies plusy? to ze moglabys z nia pogadac na poziomie po ang? - ha, ja to obale, bo po 1 mozesz siez nia w ogole nie dogadac- sama wiesz jakie sa nastolatki,a po 2 jak pojedziesz do malego dziecka....i tak sobie znajdziesz znajomych w swoim wieku, wiec...jezyk dalej bedziesz rozwijac...

Kochana, wydaje mi sie ze panikujesz, wyluzuj troszke- jeszcze nie jest pozno. Ja bym na Twoim miejscy gdzie skoncem kwietnia dopiero sie zaczeła martwic. Nie mysl o tym zbyt intensywnie.
Ide o zakład ze w czerwcu bedziesz tu sie smiac i wypytywac co powinnas spakowac i jakie prezenty dziecku/dzieciom kupic...
noo chyba ze w profilu napisalas sobie ze ulubionym Twoim zajeciem jest rzucanie dziecmi o sciane i niesamowicie rajcuje Cie widok krwi z małych nosków :P
Luzik i wiara w siebie!!
przypomniało mi sie, bylas na forum www.ang.pl? tam czasem dziewczyny ktore juz sa u rodzinek szukaja zmienniczek...

mam nadzieje ze bedzie tak jak mowisz

to się zamykam i pisac tu nie bede juz i was wkurzac

[sanrioo]

Napisane przez Kachaaa

ja mam 19 lat, dla mnie to nowosc

mav najlepiej U.K albo cos w tym stylu


mam oferty od jakiegos wdowca z 15letnia corka i ona jest w domu na weekendy a ja mialabym sie domem zajmowac i gotowac, boje soie troche zaufac takiej ofercie ale nie wyglada na oszusta, dal zdj corki i jego z nia

tego bym nie ruszała.

Napisane przez Kachaaa

mam nadzieje ze bedzie tak jak mowisz

to się zamykam i pisac tu nie bede juz i was wkurzac

nie wkurzasz tylko dramatyzujesz jest pełno rodzin zapomnij o tym i samo się znajdzie au pairowanie

[roux666]

Napisane przez Kachaaa

mam nadzieje ze bedzie tak jak mowisz

to się zamykam i pisac tu nie bede juz i was wkurzac

Napisane przez sanrioo

tego bym nie ruszała.



nie wkurzasz tylko dramatyzujesz jest pełno rodzin zapomnij o tym i samo się znajdzie au pairowanie

nie zmaykaj sie, tylko pisz na bierząco o rezultatach poszukiwań))

ja Wam dla przykładu zacytuje cos, co niedawno dostałam. Uwaga, takiego maila kilka dni temu dostałam:

Hello Aupair

I am Shelly Brown the secretary of Mr Avery Harrison from United Kingdom, he is a
Chemical Engineer and his wife Mrs Marry Harrison is a banker, They have two kids Daniel 4
years and Bill 2 years,ale ani słowa skad maja moj adres. They have a very busy family and do alot of traveling due to
the nature of their job and his wife on the other hand closes late at work, They need a
truth worthy and friendly person to take care of our kids in their absence. They need
you to take the kids to school and bring them back home,, their kids also like
picnics and having fun so you will be a full part of the family and have to take
them to movies and picnic once a while, their kids really liked their last aupair
because she was friendly and took them picnicking.They will be expecting your mail
to know if you have a Working Visa od kiedy w UK trzeba visę?to work legally in UK and if you can drive to
know if you will make use of our spare car but if not that is not a problem, They
would get a driver for you.stac ich na kierowce to na nianię z UK nie stac? They will also like to know when you will be available to
come over and the duration you can spend with my family. I will be paying you
3,800 GBPounds every 4 weeks and a pocket fee of 350 GBPounds weeklywieeelkie nieba!!
They have two extra rooms in their house if you will like to use that in their house,
and also they have a spare Toyota care for you and a driver and if you will like a smaller one
that wont be a problem at all. a prywatnego masażyste???tez maja??
They hope to hear from you soon.
Its important to please make your reply to boss email on
XXXXXXX@live.com
Best Regard
Avery Harrison Family


mysle, ze nie musze komentowac.
A wiem, ze sa takie dziewczyny ktore na te obiecanki i na kase przede wszystkim lecą. Az mnie ciary przechodzą, jak pomysle co sie z nimi moze stac, jesli nabiora sie na to..

[2018070520180950]

Napisane przez roux666

nie zmaykaj sie, tylko pisz na bierząco o rezultatach poszukiwań))

ja Wam dla przykładu zacytuje cos, co niedawno dostałam. Uwaga, takiego maila kilka dni temu dostałam:

Hello Aupair

I am Shelly Brown the secretary of Mr Avery Harrison from United Kingdom, he is a
Chemical Engineer and his wife Mrs Marry Harrison is a banker, They have two kids Daniel 4
years and Bill 2 years,ale ani słowa skad maja moj adres. They have a very busy family and do alot of traveling due to
the nature of their job and his wife on the other hand closes late at work, They need a
truth worthy and friendly person to take care of our kids in their absence. They need
you to take the kids to school and bring them back home,, their kids also like
picnics and having fun so you will be a full part of the family and have to take
them to movies and picnic once a while, their kids really liked their last aupair
because she was friendly and took them picnicking.They will be expecting your mail
to know if you have a Working Visa od kiedy w UK trzeba visę?to work legally in UK and if you can drive to
know if you will make use of our spare car but if not that is not a problem, They
would get a driver for you.stac ich na kierowce to na nianię z UK nie stac? They will also like to know when you will be available to
come over and the duration you can spend with my family. I will be paying you
3,800 GBPounds every 4 weeks and a pocket fee of 350 GBPounds weeklywieeelkie nieba!!
They have two extra rooms in their house if you will like to use that in their house,
and also they have a spare Toyota care for you and a driver and if you will like a smaller one
that wont be a problem at all. a prywatnego masażyste???tez maja??
They hope to hear from you soon.
Its important to please make your reply to boss email on
XXXXXXX@live.com
Best Regard
Avery Harrison Family


mysle, ze nie musze komentowac.
A wiem, ze sa takie dziewczyny ktore na te obiecanki i na kase przede wszystkim lecą. Az mnie ciary przechodzą, jak pomysle co sie z nimi moze stac, jesli nabiora sie na to..

dostalam cos podobnego ale olalam

[nowinka]

Hej dziewczyny,
Trzeba miec nosa bo jak widac oszutow nie brakuje..ja tez dostalam jakiegos maila ze stanow ale dziwny sie wydal i nawet jakbym szukala nadal to bym nie odpowiadala na takie oferty.
Kacha ja non stop dostaje jakies powiadomienia na maila o świeżo zalozonych profilach i przyznam,ze ostatnio mnoży się ich od groma. Zwlaszcza na aupair-options.com i jest tam bardzo duzo rodzin brytyjskich..