|
|
#31 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#32 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#33 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 718
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
dzien dobry
wlasnie wrocilam z pracy i coo widze..niespodzianka nowy watek Anusia bo wlasnie doczytalam ale nie wiem jakie czekoladki mi przeslalas?? Edytowane przez kotekk81 Czas edycji: 2009-03-28 o 18:21 |
|
|
|
#34 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 1 597
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
Agusiu moge tylko powiedziec jak moja suczka sie zachowuje gdy ma cieczke, jest troche bardziej drazliwa ale takze bardziej potrzebuje pieszczot i kochania
Bynajmniej nam jakos specjalnie nie doskwiera. Co do siersci to nie wiem bo nasza ma włos i problemu brak. Jak juz pisalam cieczka jest dwa razy do roku a ciagoty psa do suczek caly rok Poza tym jak sie go wykastruje to juz nie bedzie mogl byc reproduktorem Wszystko tez zalezy od charakteru psa. Nie zebym tu cos narzucala, ale mysle ze jest to wazna decyzja do podjecia )Kotek takie czekoladki jak pokazala Anusia sa do kupienia w Lidlu. Czeko21 no ale zareczyny to powod do radosci czyz nie
|
|
|
|
#35 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 692
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
Cytat:
![]() Cytat:
ad. 2 pewnie niektórzy powiedzą, że cały czas teraz to ja dziękuję za komplementa żałuj, że nie widziałaś mnie jak na początku haftowałam do kibla - na pewno nie wyglądałam promieniście ostatnio jak byłam u siebie w pracy to wszyscy tylko: ale przytyłaś, ile już ważysz ![]() świetną pamiątkę będziecie mieli zapisany Cytat:
![]() ad. 2 a pochwalisz się ![]() ad. 3
__________________
|
|||
|
|
|
#36 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
ooooj ale naskrobalyscie!!!
melduje sie i ja- zona doskonla :Psorencja ale nie mam kiedy za bardzo nadrabiac...u ans budowa ciagle trwa, mezul biedny od samego rana do wieczora na dzialce a ja dobra zona w domu zrobilam muffinki z budyniem i czekolada i spagetti carbonara na obiadokolacje ![]() zmykam nacieszyc sie troche mezulem
__________________
...obmyśliłam dla nas dobry plan, razem zestarzejmy się, wciąż tak mało jest dobranych par. Nie ma sensu szukać już, z nikim wcześniej nam nie było tak. Szansę mógł nam dać sam Bóg... 16.08.2008 http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20080816020113.png |
|
|
|
#37 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
Hej słoneczka. Jestem wyrąbana na maksa. Od godziny 11 działałam wraz z mężem przy remoncie:sprzątałąm kuchnię, łazienkę, szpachlowałam sufit, gotowałam obiad malowałam i takie tam. Jestem wycieńczona-zarówno psychicznie jak i fizycznie. Tak sobie myślę-szkoda że nie miałam szkoły...
A co do szkoły to trzymajcie kciuki bo napisałąm do jednego profesora by mnie wziął na dyplom do siebie n jeden w Opolu zajmuje się polimerami a ja z tej dziedziny chciałabym znów pracę napisać-oby się zgodził...Bo jakoś lodówki do mnie nie przemawiają![]() Zazdroszczę Dageciku że się poznacie na żywo z Madziczkiem. Ale ja też w ten weekend poznam kolejne dwie super dziołchy ![]() No i powiem Wam w sekrecie że chyba jak przyjadę 4 kwietnia nad morze to wrócę dopiero po świętach-ot taki wypad wiosenny do Międzyzdrojów
__________________
|
|
|
|
#38 | |||
|
Rozeznanie
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
Cytat:
wypróbuję przy najbliższej okazji, udanego wieczoru opowiedz jak Ci się film podobał i co kupiłaś (ja ostatnio byłam na "Siedem dusz" w kinie - POLECAM)Cytat:
dzięki za radę ![]() fajnie restauracja mmm... też bym się odchamiła w jakiejś restauracji, ale chodzimy tylko do pizzerii. A wczoraj byliśmy na koncercie ![]() A u Was są jakieś tradycje z prezentami świątecznymi? u nas nic takiego nie ma ![]() a co do pieska to popieram Twoje zdanie - miałam dwie suczki to może jestem i stronnicza ;p ale znajomi różni mieli i psy - to dla mnie pies - samiec ma wady takie jak: bardziej śmierdzi (nawet mniejszy), ma zboczone zachowania (ma tego siusiaka na brzuchu i się liże ciągle itp ;p i gwałci nogi) cały czas a nie tylko 2 razy w roku problem jak z cieczką u suczki, no i mam wrażenie że nie jest taki "uczuciowy" samiec jak suczka ;p ale pewnie przesadzam Generalnie to trzeba się zastanowić zanim się weźmie pieska - jedna rasa lepiej się czuje w domu inna w mieszkaniu, jamniki nie mogą wchodzić po schodach np, a duże psy potrzebują dużo ruchu - każdy pies potrzebuje spacerów a duży pies jeszcze więcej. No może oprócz doga. No i te rasowe jak się poczyta, to mają też różne choroby powiązane ze swoją rasą - czasami lepiej kupić bez rodowodu, mieszańca niż rodowodowego - np bernardyny chorują strasznie na stawy biodrowe.Ja bym chciała mieć strasznie labradorka, albo husky ale kompletnie nie mamy warunków - męczył by się sam w domku biedulek po tyle godzin dziennie... kiedyś na pewno będę mieć warunki na pieska . A na razie póki co odwiedzam u rodziców "patyka" i rozpuszczam do granic możliwości (pinczerka miniaturowa)katey ale pyszności nagotowałaś mężowi ![]() Cytat:
trzymam kciuki za powodzenie u profesora i zazdraszczam Międzyzdrojów
|
|||
|
|
|
#39 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraina czarów
Wiadomości: 1 529
|
No to przyleciała jedna do mnie... Cytat:
Uciekam dziewuszki ..lecimy na spotkanko ze znajomymi... były plany na basen...ale tylko do 22... |
|
|
|
|
#40 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 1 597
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
Katey ale mi smaka narobilas
wiecie jestem makaronowym potworem UWIELBIAM Mufine tez bym zjadla bo cos ostatnio przestalam piec Izazusia ale pracus z Ciebie, chociaz ja dzis tez nie najgorzej sie prezentuje ale i szkole mialam.... Profesor pewnie skrycie marzy o bycie Twoim pormotorem Kazdy by chcial pracowac z takim mozgiem jak Ty.Monai mam nadzieje ze zakazanymi rzeczami jej nie karmisz podczas tego rozpuszczania Prosze nam tu pokazac swoja kreacje gdy juz ja zakupisz U nas jest tzw zajączek więc kupujemy prezenty na zajaczka Malutka Kupilismy: teściowi - Orhan Pamuk "Dom ciszy"; teściowej - Leila Aboulela "Minaret"; mężusiowi - "Polskie góry" wyd. Carta Blanca Moja mama dostanie kostium kąpielowy a tata książkę: "Partyzanci Stalina" Tak jakoś nam książki spasowały oczywiscie kupowane pod gust obdarowywanego Kostium dla mamy w załączniku:
Edytowane przez soffera Czas edycji: 2009-03-28 o 20:34 |
|
|
|
#41 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
witajcie
Wpisuję się ,ale nie wiem czy ja taka znowu doskonała
|
|
|
|
#42 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
Hehe Sofferko widać że my z jednego regionu bo u nas też przychodzi zajączek obdarowywać
![]() Narazie prezentów nie mamy ale będą skromne bo nie mamy za dużo pieniędzy. Co do profesora-facet mnie na oczy nie widzial, ani ja jego. Zatem powiedzmy że to totolotek i to w dodatku chybił-trafił ![]() Sofko gdzieś ty takich cudów nauczyłaś się gotować? sama wymyslasz potrawy czy czerpiesz inspiracje z jakiejś książki- bo widzę że raczej nie gotujesz tradycyjnych dań
__________________
|
|
|
|
#43 | |||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 2 689
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
Witam wieczorowa porą
![]() Cytat:
w sumie zawsze mnie zastanawiało jak "zrobić" z psa czempiona i reproduktora Będę za schadzkę w następny weekend ![]() Cytat:
![]() No po prostu fuul romantik ![]() Cytat:
Ale wypróbuję na 100% Dzięki za przepisikCytat:
Ale wiem, że są takie ntęż w innych firmach tylko nie pamiętam jakich ![]() Cytat:
? miałas mi napisać dokładnie bo ciągle o tej naszej kawie myślę Będę żeby ci się udało z tą praca o polimerach, a nie zaszkodzi pogadać o tym przy kawce (może znam tego prof ?)A ja właśnie sączę drineczka - brendy z colą - któraś chętna ? Bo jak nie wypiję sama całą butelkę i może być ze mną źle
|
|||||
|
|
|
#44 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 718
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
nie mam nawet sily dzis z Wami pisac
rosnie mi osemka i wyrosnac nie moze.Niestety tabletki przeciwbolowe nie pomagaja a nie mam niestety zadnego zelu dentystycznego...no coz pozostaje mi tylko cierpiec
|
|
|
|
#45 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
Kotek powiem tak po cichu żebyście nie uznały mnie za wariatkę : mi na ból zęba pomagało stanie na rękach-naprawdę- nie wiem jak to działało ale działało
Właśnie dostałam mailika od p. prof. Hapanowicza- zgadza się mnie wziąć na dyplomantkę tyle, że w Opolu nie mają sprzętu do badania ciał stałych dlatego proponuje mi temat zastępczy, który jednak ma coś wspólnego z polimerami. Hehe idę na żywioł- te jego tematy są mi naprawdę bliższe niż to, czym zajmują się koledzy ![]() Kicia ja na zajęciach będę dopiero 25 kwietnia (w sobotę) i wiem że mam wtedy jakieś okienko 1,5 h
__________________
|
|
|
|
#46 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 1 597
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
Golgie witaj
Napisz nam coś o sobie, slubna fotka tez nie pogardzimy Izusia zajaczek gorą Profesorek sie przekona do Ciebie ![]() Co do gotowania to nowe smaki pokazywala mi mama (przez gotowanie i podrozowanie), ona sama nie gotowala tradycyjnych dan typu golabki czy pierogi - to jadałam u babci. Zawsze mowie ze nie lubie gotowac ale to wlasnie sie odnosi do dan pracochlonnych wiec wybieram takie, ktore moge przezyc w kuchni Zdarza mi sie komponowac danie na obiad w sklepie (mysle o produktach na ktore mam ochote i je łacze) ale takze wpadam na jakis przepis (jak juz to korzystam z internetu - super sa blogi kulinarne, nie mam ksiazek kucharskich, fajne przepisy kopiuje do pliku i tam sobie leza) i probuje go wg instrukcji lub inspirujac sie na nim bo akurat jakiegos produktu nie mam, badz cos mi nie odpowiada. Ale widzisz np. nalesnikow robic nie umiem.... Coz gotowac musze bo uwielbiam jesc pyszne rzeczy Kotek Lece spac bo dzis przesuwamy czas wiec wypada ze wstaje jutro o 5 ![]() EDIT: Izusia super ze sie zgodził ![]() Anusia ale kusisz a tu trzeba isc spac
Edytowane przez soffera Czas edycji: 2009-03-28 o 21:53 |
|
|
|
#47 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 692
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
Izuś
no to gratulacje Cytat:
![]() Cytat:
__________________
|
||
|
|
|
#48 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
Sofko super. Ja też jestem kuchenny kombinator ale nijak się mam do Ciebie. Mam książki kucharskie, zbieram czasem wycinki z gazetek, kupuję nawet co miesiąć "Przyślij przepis"(całe 80 groszy a czasem znajdą sie fajne przepisy)internet też przeszukuję ale Twoja wyobraźnia kulinarna jest naprawdę imponująca
![]() A mam pytanko czy do spagetii carbonara dodajecie śmietanę bo na różnych stronach różnie jest napisane-jedni traktują śmietanę jako coś nie do przyjęcia w tym daniu. Ja sama mam ochote spróbować jak to smakuje ![]() Sofka- specjalnie dla Ciebie: http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis30425.html
__________________
Edytowane przez izazusia Czas edycji: 2009-03-28 o 22:11 |
|
|
|
#49 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
soffka za rady dziękuje
Czas jeszcze pokaże, bo zdecydować jest nam naprawdę ciężko, i tu i tu wady i zalety...Cytat:
![]() co do wyboru- pies czy suka, to powiem tak- ufam tej mojej koleżance, bo ona ma styczność z psiakami już od dzieciństwa, miała swoją hodowlę już, mieszkała w hodowli, udzielała się w schronisku, wiedzę na temat psiaków mam ogromną. I jakoś tak jak mi ona mówi, że piesek mniej kłopotliwy, to jej wierzę (chociaż jeszcze się odrobinę waham). Każda rasa w sumie jest inna, a jeśli chodzi o owczarki szwajcarskie, to tutaj w sumie w charakterze nie ma większych różnic między psem a suką. Ba! Pieski potrafią być bardziej uczuciowe od suczek a suczki bardziej zadziorne od piesków. W pełni się podpisuję pod tym, że taki zakup trzeba przemyśleć. Za mną chodzi to już od dawna, teraz dopiero mamy warunki. Decyzja o zakupie psiaka zapadła jeszcze w listopadzie, bardzo starannie wybieraliśmy rasę. I hodowcę też, bo to nie mniej ważne. A co do tych chorób u rasowców, to prawda jest taka, że są na nie narażone w równym stopnie psy rodowodowe jak i bez papierków. Jedynie kundelki, te w sensie mieszańce totalne, nie mają takich problemów genetycznych. I szczerze, jakbym nie chciała rasowca, to bym wzięła psa ze schroniska po prostu, ale na pewno nie kupowała żadnego mieszańca, czy psa w typie rasy bez papierów. Wystarczy poczytać, jak się je hoduje, a raczej często po prostu produkuje. Jak się naczytałam o sukach dopuszczanych co cieczkę, które po 4 latach padają z wyczerpania, to szok przeżyłam. My mieliśmy bardzo sprecyzowane to, jaki piesek powienien byc z charakteru, i nie łatwo było znaleźć rasę, która by te wymogi spełniała. Można się naczytać dużo o dysplazjach u rasowców, ale i dużo u tych bez rodowodów. Właściwie to każdy duży pies jest na to narażony. Ja biorę psa z rodowodem też dlatego, żeby zminimalizować to ryzyko, bo wiem, że suka miała (bo musiała mieć) robione prześwietlenie stawów, że inne pieski z tych miotów nie miały problemów, to samo ze strony tatusia przyszłego. To jednak bardzo minimalizuje ryzyko (chociaż wykluczyć nic nie można, ryzyko zawsze istnieje). Ale przy kupowaniu psa z niewiadomego źródła, to nie dość, że tego nie wiemy, to jeszcze mamy losowość co do charakteru (często dopuszcza się agresywne psy) i brak socjalizacji, a tych zaniedbań na początku nie da się już później nadrobić. To, zwłaszcza przy większych psach, może być mieszanką wybuchową niestety (najwięcej pogryzień w Polsce jest przez te mieszańce bez rodowowód, co inni często nazywają rasowy- nierodowodowy). Nie mówiąc już o tym, że jak będą z psem problemy, to znikąd pomocy. A nie wiem czy wiecie, ale jeśli kupi się pieska od hodowcy (ale takiego prawdziwego hodowcy, który jest członkiem związku kynologicznego), to najczęściej w umowie jest zapis, że w przypadku występienia wad genetycznych, jak właśnie te problemy ze stawami, hodowca ma obowiązek zwrócić koszty leczenia. A jak ktoś myśli, że kupienie mieszańca z tych większych ras uchroni go przed takimi chorobami, to niestety, ale muszę rozczarować. Wow, to żem esej zrobiła... no dobra, to teraz co kupiłam- butki Ale później się pochwalę, bo mi tutaj jednego programu brakuje żeby zdjecia zgrać i muszę go zainstalowaćeeee, na pewno tak Cytat:
Dokładnie nie pamiętam, bodajże 3 oceny bdb i jedną doskonałą, żeby piesek mógł być reproduktorem. Nie mówię że tak dokładnie na 100%, ale coś blisko tego. No i piesek musi mieć zrobione prześwietlenie stawów biodrowych (u tych dużych ras), jeżeli nie widać żadnych wad, to wtedy jest dopuszczany do hodowli. Oczywiście piesek nie może też przejawiać cienia agresji czy zbyt dużej lękliwości). Cytat:
Edit: dodaję zdjątka, butki i bluzka którą kupiłam ze 2 tyg temu ale się nie chwaliłam
__________________
Edytowane przez agunia82 Czas edycji: 2009-03-28 o 23:39 |
|||
|
|
|
#50 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 388
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
No witam serdecznie w nowym wątku jako PRAWIE doskonała żona
![]() U mnie właśnie trwa impra n górze .... to już kolejny raz wrrrrrrr.......i tak się zastanawiam czy dzwonić na policję. Podczytywałam Was na bieżąco ale nie byłam w stanie odpisywać bo na rehabilitacji mi dali w kość a w pracy jeszcze bardziej dokopali. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Udało mi się nareszcie porozmawiać z mamą i jak się okazuje problem wydaje się bardziej złożony niż mój braciszek mi przedstawiał ..... wczoraj mój tatko z tych nerw zasłabł przy krajzedze, dobrze że mama poszła go o coś zapytać (mój brat nie raczy pomagać przy gromadzeniu opału i zajmowaniu się piecem) a bratowa też taka święta nie jest jakby się wydawało bo groziła rodzicom, że jak tylko urodzi to im - cytat ..... "nawpie....ala". Tak to wygląda życie pod jednym dachem dwóch rodzin ..... mój brat ma się wyprowadzić a rodzice chcą sprzedać ten cholerny dom i kupić mieszkanie w mieście ...... zgłupiałam i nie wiem co mam o tym myśleć ..... prawda jest taka, że faktycznie bratowa ma buźkę niewyparzoną i jest bardzo gburowata i chamska a moja mama też jest nerwowa ze względu na trudny okres. Zapewne doszło do ostrej wymiany zdań pomiędzy nimi a teraz każda mówi co innego ...... tylko pytanie komu wierzyć. Moim zdaniem prawda leży gdzieś pośrodku i tak naprawdę mój brat powinien zareagować i ogarnąc tą sytuację, a on woli się na rodzicach wyżyć, bo tak jest łatwiej.....ehhhhhhhAle ok że mama się odezwała. No i dostałam awans w pracy i podwyżkę - w obliczu zwolnień i oszczędności w mojej firmie czuję się mega wyróżniona. Tak czytałam o zaręczynach czekoladki21 i kasieńki i tak sobie pomyślałam abyśmy wszystkie się pochwaliły naszymi zaręczynami ...... no to kto następny ????
|
|
|
|
#51 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
czekoladko no rzeczywiście problem głębszy... może jednak spróbuj z mamą szczerze porozmawiać, jakoś na spokojnie ją podejść?
A co do zaręczyn, to hmmmm. Mój mąż jest bardzo praktyczny i takie też były zaręczyny Mieliśmy jechać wtedy na zakupy, mąż wtedy już od początku tyg jakiś taki nie swój był, coś ukrywał, dziwnie kręcił. Zaczęłam się domyślać o co chodzi No to po południu pojechaliśmy na zakupy ubraniowe, a po zakupach meżuś mój obecny mówi, że może byśmy na spacer poszliśmy. No to już wiedziałam, co jest grane, on i spacer po zakupach, nie, nie, to nie w jego stylu Poszliśmy na deptak i tam na środku deptaka mężuś mnie do siebie nagle przytulił, wyjął pudełeczko, i zapytał czy zostanę jego żoną. Zrobił to zaraz na przeciwko jubilera, gdzie kupował pierścionek, żeby od razu można bylo dokonać korekty rozmiaru Ten praktycyzm wyszedł z niego w pełni No a potem wróciliśmy do domu i.... mój swieżo upieczony narzeczony poszedł na trening kickboxingu )Co by nie było nigdy nie zapomnę jego wzroku w tamtej chwili, pełnego miłości i wzruszenia
__________________
Edytowane przez agunia82 Czas edycji: 2009-03-28 o 23:48 |
|
|
|
#52 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
Ja się tylko melduję i znikam.
Do poniedziałku
__________________
20.05.2015 punkt południe 3740g 58 cm Kocham nad życie!!! |
|
|
|
#53 | ||||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
wiesz ja na poczatku to lachalam z tż ze taki romantic, dopiero potem do mnie dotarlo ze to oswiadczyny byly i tylko mialam juz radoche
![]() dzieki koledze ktory pomyslal zeby fotki zrobic ![]() oj dzialo sie dzialo...... Cytat:
Cytat:
Cytat:
a jesli chodzi o opisy zareczyn to zgadzam sie z toba!! no zoncie dawac dawac!!! Cytat:
![]() ja dzisiaj ide na imprezke do babci.....musze isc cos z wlosami zrobic zeby wygladac jak czlowiek, a nie jak z okna na plac
__________________
|
||||
|
|
|
#54 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
Cytat:
i nie mogłam znaleźć żadnych, co by mi pasowały, a tu teraz w pierwszym sklepie w 5 min znalazłam ![]() A mężowi jeszcze spodnie kupiliśmy I w końcu załatwiłam zaległą sprawę w banku (dobrze że mają czynne tak późno ). No wczoraj w końcu był fajny dzionek Ad.2 oj potrafi być romantykiem, ale ostatnio tak jakby mu się o tym zapomniało... Pamiętam, jak jeszcze na studiach, ja wynajmowałam mieszkanie a on mieszkał z rodzicami, kończył się rok akademicki i miałam jechać nast dnia do domu, ten załatwił klucze od naszego mieszkania, rano przyszedł, z kwiatkami, zrobił śniadanko, położył mi na łożku, i siedział i czytał książkę czekając aż się obudzę. Nie wiem tylko dlaczego facecii tak łatwo zapominają, że wiedzą jak rozpieszczać kobietę
__________________
Edytowane przez agunia82 Czas edycji: 2009-03-29 o 10:35 |
|
|
|
|
#55 | ||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 692
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
Witam niedzielnie
Cytat:
Cytat:
Cytat:
ad. 1 gratuluję awansu, a co do sytuacji z mamą to wychodzi na to, że każdy kij ma dwa końce ![]() ad. 2 ja już swoje zaręczyny też opisałam Cytat:
za refleksad. 2 ja też nie lubię takich trunków ad. 3 miłego imprezowania u babci
__________________
|
||||
|
|
|
#56 | |||||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 709
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
Cytat:
za wykłady ![]() ad2. hihi... fajnie ![]() ad3. pycha ![]() Cytat:
ad2. pewnie tak Cytat:
Cytat:
witaj ![]() oj tam, każda wizazowa żona jest doskonała Cytat:
ad2. superancko Cytat:
Cytat:
dasz radę pogodzić rodzinę Czekoladko ![]() ad2. udanej niedzieli prezenty na zajączka - my kupujemy drobiazgi tylko dzieciom (naszym chrześniakom) a "struchom" (rodzice i rodzeństwo) po czekoladowym zającu u nas w rodzinie nie ma zwyczaju kupowania prezentów w święta wielkanocne, na szczęście ![]() pooglądałam na necie firanki panelowe i muszę przyznać, że coraz bardziej mi się podobają ![]() miłej niedzieli dziwoje moje
__________________
"Małżeństwo to diament szlifowany całe życie" "Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
Edytowane przez dzasta110 Czas edycji: 2009-03-29 o 13:03 |
|||||||
|
|
|
#57 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 718
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
dzien dobry niedzielnie
tez swego czasu kupowalam "Przeslij przepis" ale niestety juz go nie sprowadzaja ![]() uciekam na zakupy |
|
|
|
#58 | ||
|
Rozeznanie
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
Hejloł
melduję się i dzisiaj - Kubica obejrzany (abuuu )-Kościół "zaliczony" -obiad ugotowany i zjedzony -"kinomaniak" - kolejne dwa filmy dopisane do listy... i "dekoratornia" obejrzane - super wnętrze dzisiaj zrobili - takie w moich kolorkach i stylu... mrrr...-mąż wyszedł do pracy a ja znowu na wizaż mogę zajrzeć ![]() sofferka super kostium dla mamy Też lubię poeksperymentować w kuchni, jak z rodzicami mieszkałam to nie było jak się wyżyć, no bo jak rodzina 5-osobowa - każdy ma inne zachcianki to się nie gotuje już nic fajnego tylko gotuje się tak żeby ktoś to zjadł. A na szczęście mąż nie wybrzydza i mogę się wsłuchać w swoje zachciewajki - przeszukuję później internet jak Ty i z przepisów wybieram to co mi się podoba i powstaje coś mojego ale dzisiaj tradycyjnie było - schabowy hihihihiCytat:
Cytat:
gratuluję dostania się na dyplom do ProfesoraWitaj długi staż już?Czeko agunia82 co do pieska to na pewno jak już będzie Wasz to nie ważne czy sunia czy piesek się rozkochacie i tyle Co do różnych przypadłości u rasowych psiaków to niestety skutek tego że jest za mały napływ "nowych genów" jest pewna ograniczona grupa psiaków, pula genów w związku z tym i one są ze sobą spokrewnione wszystkie w jakiś sposób - z tego powodu takie wady wychodzą. Ale z drugiej strony jak u rasy wiadomo na co może zachorować, to można jakoś przeciwdziałać, pilnować. Faaajnie Wam z tym pieskiem... A na jakim filmie byliście? Ja ostatnio widziałam w kinie zapowiedzi komedii z Jenifer Aniston, w tym filmie labradorek występuje - już się napaliłam
|
||
|
|
|
#59 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 692
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
Cytat:
![]() to pochwal się potem zdobyczami u mnie dzisiaj na obiadek fryteczki, udka z kurczaka i mizeria: ogórki z rzodkiewką czekam, aż mąż po 16 wróci z pracy i
__________________
|
|
|
|
|
#60 | ||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 2 689
|
Dot.: Żony doskonałe PM2008
Hej Kobiałki
![]() Cytat:
I już się szykuję na tego 25 kwietnia (póki co nie mam żadnych planów ) i fajnie jakby nam się udało spotkać Cytat:
![]() Ad 2 fajna bluzeczka Buciki trochę nie w moim stylu - wolę wyższe ![]() Cytat:
Ad 2 To rzeczywiście bardzo złożona sprawa z twoją mamą - widać że się dwa mocne charaktery spotkały w jednym domu - twoja mama razem z bratową - i żadna nie chce odpuścić, a w dodatku obu buzują hormony . Twój brat też tu jest w nieciekawej sytuacji ale nie powinien tak reagować tylko starac się w każdym momencie łagodzić sytuację i hamować swoją żonę. A pomysł ze sprzedażą rodzinnego domu to trochę jak dla mnie głupi pomysł. Mam nadzieje że jakoś się to poukłada bez większych już niepotrzebnych nerwów ![]() Ad 3 Gratuluję awansu Ad 4 No ja juz się chwaliłam A ty Kochana napisz też coś ![]() Cytat:
|
||||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:11.




Jakis kosmos.... 

super
Bynajmniej nam jakos specjalnie nie doskwiera. Co do siersci to nie wiem bo nasza ma włos i problemu brak. Jak juz pisalam cieczka jest dwa razy do roku a ciagoty psa do suczek caly rok
Poza tym jak sie go wykastruje to juz nie bedzie mogl byc reproduktorem
Wszystko tez zalezy od charakteru psa. Nie zebym tu cos narzucala, ale mysle ze jest to wazna decyzja do podjecia 
taka zwykła
kupiłam też do niej szaliczek: delikatny turkusik ze srebrną nitką, ale zdjęcia nie zrobiłam 
ileż można o dzieciach gadać


n jeden w Opolu zajmuje się polimerami a ja z tej dziedziny chciałabym znów pracę napisać-oby się zgodził...Bo jakoś lodówki do mnie nie przemawiają



wypróbuję przy najbliższej okazji, udanego wieczoru
Profesor pewnie skrycie marzy o bycie Twoim pormotorem 




gratuluję awansu, a co do sytuacji z mamą to wychodzi na to, że każdy kij ma dwa końce
za wykłady

