Antidral

[ksylwia]

wypróbowałam i etiaxil i antidral i oba działaja - fakt, ze etaxil duzo mniej wydajny i drozszy.

Problem mokrych paszek i stresu minal. Mnie nie szczypie - jesli paszki sa suche i ogolone byly przynajmniej 2 dni wczesniej. Uzywam ok 5 lat i nie wyobrazam sobie zycia bez niego.

[alexandra578]

Napisane przez ksylwia

wypróbowałam i etiaxil i antidral i oba działaja - fakt, ze etaxil duzo mniej wydajny i drozszy.

Problem mokrych paszek i stresu minal. Mnie nie szczypie - jesli paszki sa suche i ogolone byly przynajmniej 2 dni wczesniej. Uzywam ok 5 lat i nie wyobrazam sobie zycia bez niego.

A jak często go używasz? I w sumie którego ?

[ksylwia]

Używam antidralu - nie codziennie, noc przed lub dwa dni poprzedzające konieczność bycia suchą na 100%

Czytałam, że nie można używać tego typu preparatów non-stop.

[alexandra578]

Napisane przez ksylwia

Używam antidralu - nie codziennie, noc przed lub dwa dni poprzedzające konieczność bycia suchą na 100%

Czytałam, że nie można używać tego typu preparatów non-stop.

skóra się do nich przyzwyczaja... a jeśli sie chce być non stop suchym? jeśli to mnie peszy i mam niższą samoocenę? to chyba mam pecha?

life is brutal

[Buena Dzidzia]

Ja używam Antidralu raz na tydzień od 5 lat i jak narazie (odpukać) skóra mi się nie przyzwyczaiła

[ksylwia]

Ja używam od ok. 5 lat i u mnie także wciąż działa. A używać codziennie nie można ze względu na zwiększone prawdopodobieństwo zachorowania na jakieś paskudztwo - wiecie sami.

[alexandra578]

Napisane przez ksylwia

Ja używam od ok. 5 lat i u mnie także wciąż działa. A używać codziennie nie można ze względu na zwiększone prawdopodobieństwo zachorowania na jakieś paskudztwo - wiecie sami.

czyli nie miałaś tak, że mimo posmarowania nim pach, i tak się spociłaś?

zazdroszczę :|

[justysia91]

uzywam antidralu od ponad roku i nadal mam jedną buteleczke... jak dla mnie jest mega wydajny
początek mojej przygody z tym produktem wiązał sie z nieprzyjemnym uczuciem szczypania ;/ ale naszczęscie moja skora juz sie przyzwyczaiła do niego ;D stosowalam go przez pierwszy tydzien codziennie... pozniej co dwa,trzy dni, a teraz co tydzien
|Antidral pomogł mi pozbyc sie ciagłego pocenia pod pachami

[alexandra578]

Napisane przez justysia91

uzywam antidralu od ponad roku i nadal mam jedną buteleczke... jak dla mnie jest mega wydajny

co fakt, to fakt, ja mam antidral od ok. 2 lat i nadal mam jakąś 1/3 buteleczki

[justysia91]

o 2 lata to dlugo..
dobrze ze dziala po takim okresie czasu

[ksylwia]

Napisane przez alexandra578

czyli nie miałaś tak, że mimo posmarowania nim pach, i tak się spociłaś?

zazdroszczę :|

Nigdy, zawsze działał co mnie cieszy bo wczesniej sie stresowałam przez te paszki

[alexandra578]

Napisane przez justysia91

o 2 lata to dlugo..
dobrze ze dziala po takim okresie czasu

no z tym działaniem to bym polemizowała... widać jestem już uodporniona na Antidral, bo w połowie dnia mam już trochę mokre pachy, lub też czasem tylko takie wrażenie... :/

[AneciaG]

Ja używam Antidralu od 3-4 lat. Sama już nie pamiętam jak długo. Teraz smaruję się nim raz na noc co ok. 10 dni i cały czas mam suche pachy od tylu lat. No chyba że się zapomnę i po jakimś miesiącu niestosowania zaczynam się pocić. Ja używałam tylko Antidralu. Życie mi uratował bo straszne plamy zawsze miałam pod pachami, nieważne czy zima czy lato. A teraz jest super. Moja skóra już tak się do niego przyzwyczaiła że nic a nic nie szczypie.

[alexandra578]

Świetnieee, pieknieeee, tylko ja tu taka odporna jestem?

[asiulek1705]

Ja również używam antidralu, już chyba ponad 2 lata. Można powiedzieć że odmienił moje życie Jestem mu za to baaardzo wdzięczna. Na początku stosowałam go 2 razy w tygodniu, a później co tydzień. W tej chwili niekiedy co 2 tygodnie. Jego zaletą oprócz skuteczności działania jest wydajność i niska cena. Polecam

[alexandra578]

czuję się źle wszyscy tak zachwalają, a ja? narzekam bo na mnie juz tak nie działa

[podusia]

używałam antidral rok temu jak zaczęły się wiosenne upały,na początku częściej,potem mniej.powiem wam, że z wielką obawą go kupiłam bo naczytałam się o koszmarnym swędzeniu,zniszczonych bluzkach....no ale byłam zadowolona z zakupu bo po raz pierwszy od bardzo dawna miałam suche pachy i mogłam poczuć się swobodnie nie martwiąc się że inni będą te mokre koła widzieli.w zasadzie nie miałam zastrzeżeń,stosowałam na umytą skórę wysuszoną suszarkąsmarowa łam go pod pachy i znów suszarka żeby zasechł,rano zmywałam i jakaś zwykła kulka pod pachy i było ok.jedyną wadą było to, że często pachy były suche ale w zamian plecy mokrei to było niestety dosyć niekomfortowe.na jesień odstawiłam,zimą też nie używałam.teraz robi się ciepło i czas z powrotem go użyć bo wiem że bez niego żaden innny antyperspirant nie zadziała,bo używałam ich mnóstwo i za każdym razem była to wywalona kasa w błoto. boję się trochę tych pleców mokrych,ale może jakieś mydło antybakteryjne pomoże?nie chce antidrala na plecy stosować bo mimo wszystko ten pot gdzieś musi wyłazić.jednak jak czytam że stosując go robi się bariera pod pachami i pot ze zdwojoną siłą wyłazi gdzie indziej i zapycham gruczoły na ciele to mam jakieś obawy stosując go......brałam kiedyś szałwię w tabletkach i pociłam się mniej,troszkę mniej,ale po dłuższym spacerku ubranie mokre.kupiłam sobie ostatnio bluzkę,i ma taki koszmarny materiał że pocę się w niej nawet w domu.a myślicie że warto jakieś mydła antybakteryjne stosować?

[alexandra578]

Napisane przez podusia

używałam antidral rok temu jak zaczęły się wiosenne upały,na początku częściej,potem mniej.powiem wam, że z wielką obawą go kupiłam bo naczytałam się o koszmarnym swędzeniu,zniszczonych bluzkach....no ale byłam zadowolona z zakupu bo po raz pierwszy od bardzo dawna miałam suche pachy i mogłam poczuć się swobodnie nie martwiąc się że inni będą te mokre koła widzieli.w zasadzie nie miałam zastrzeżeń,stosowałam na umytą skórę wysuszoną suszarkąsmarowa łam go pod pachy i znów suszarka żeby zasechł,rano zmywałam i jakaś zwykła kulka pod pachy i było ok.jedyną wadą było to, że często pachy były suche ale w zamian plecy mokrei to było niestety dosyć niekomfortowe.na jesień odstawiłam,zimą też nie używałam.teraz robi się ciepło i czas z powrotem go użyć bo wiem że bez niego żaden innny antyperspirant nie zadziała,bo używałam ich mnóstwo i za każdym razem była to wywalona kasa w błoto. boję się trochę tych pleców mokrych,ale może jakieś mydło antybakteryjne pomoże?nie chce antidrala na plecy stosować bo mimo wszystko ten pot gdzieś musi wyłazić.jednak jak czytam że stosując go robi się bariera pod pachami i pot ze zdwojoną siłą wyłazi gdzie indziej i zapycham gruczoły na ciele to mam jakieś obawy stosując go......brałam kiedyś szałwię w tabletkach i pociłam się mniej,troszkę mniej,ale po dłuższym spacerku ubranie mokre.kupiłam sobie ostatnio bluzkę,i ma taki koszmarny materiał że pocę się w niej nawet w domu.a myślicie że warto jakieś mydła antybakteryjne stosować?

Moim zdaniem warto używać takie mydło nie tylko na plecy ale nawet pod pachy. Odpowiednio pewnie pielęgnuje skórę i zmniejsza potliwość (tak przeczytałam), drogie nie jest, ok. 8 zł i warto wypróbować. Chyba sama się skuszę
http://www.raan.istore.pl/sklep,1846...,281989,0.html

a jesienią i zimą pociłaś się nadal czy tak średnio na jeża nie za bardzo?

[laylaaa]

używam antidralu od jakichś 3 lat, w moim przypadku wystarczy użycie go raz/dwa razy na 3-4 miesiące. dziwi mnie to trochę, bo wcześniej żaden antyperspirant nie działał w 100%, a latem to już w ogóle.

[podusia]

Napisane przez alexandra578

Moim zdaniem warto używać takie mydło nie tylko na plecy ale nawet pod pachy. Odpowiednio pewnie pielęgnuje skórę i zmniejsza potliwość (tak przeczytałam), drogie nie jest, ok. 8 zł i warto wypróbować. Chyba sama się skuszę
http://www.raan.istore.pl/sklep,1846...,281989,0.html

a jesienią i zimą pociłaś się nadal czy tak średnio na jeża nie za bardzo?

jeśli chodzi o jesień i zimę to zależy,czasem spociłam sie i to bardzo,a czasem wcale używając zwykłej kulki.ale dziś np.bez antodrala poszłam na miasto i cała mokra wrócilam, tak parno jest.może u mnie te pocenie powiązane jest z tarczycą bo mam niedoczynność i zapalenie tarczycy.no i mam kilka kg nadwagi przez to a mydełko takie jak znajdę to kupię,tylko z tego co pamiętam trzeba przy nich nawilżać skórę bo moga wysuszać

[alexandra578]

podusia no tak, czytałam gdzieś na wizażu, że potliwość może mieć związek z tarczycą. a ja od 2 czy 3 dni się nie posmarowałam i o dziwo - mam sucho pod paszkami, co u mnie jest czymś w miarę niezwykłym jeśli nie zastosuję Antidralu świat zwariowal

[podusia]

dzisiaj pierwszy raz w tym roku zastosuje antidral,oby było bez żadnych niespodzianek typu swędzenie,plamy.....choci aż powiem wam,że jak rok temu zastosowałam rano(z ta metodą z suszarką) bo myślałam że w domu będę cały dzień,i musiałam wyjść(nawet zmyć go nie zdążyłąm),to jak założyłam normalną bluzkę nie było plam i odbarwień-a myślałam o tym bez przerwy.tylko oby plecki się nie spociły bardziejchciałam się poopalać na balkonie no ale nie wiem jak to jest czy jak się posmaruję to mogę,chyba nie bo on alkohol ma...a chciałabym zapytać o antyperpiranty które stosujecie rano po zmyciu antidrala,i czy wogóle stosujecie,a jeśli tak to lepiej kulka,spray czy sztyft?

[karolina2305]

Ja antidral kupiłam w październiku, używałam go kilka razy i nic mi nie pomaga, tak samo się pocę, tak się cieszyłam, że będę miała problem z głowy, a jednak się zawiodłam. Czy jakaś dziewczyna miała tak samo jak ja?? A może droższy etiaxil mi pomoże? Jak sądzicie??

[alexandra578]

karolina2305 może powiedz coś więcej o tym, jak go stosujesz, tip. bo trudno wywnioskować dlaczego nie pomógł... Głowa do góry, może coś źle robisz




podusia - napisz jak wrażenia pooooo zastosowaniu Antidralu egen

[Paati89]

Uzywam od roku. Tani i wydajny no i co najważniejsze skuteczny

[asiunia914]

Wczoraj użyłam po raz pierwszy Antidralu. Bałam się trochę tego szczypania, ale dałam radę nasmarowałam się na suche paszki i na początku nic-zero szczypania, potem trochę swędziało ale mam rade-ubierzcie coś luźnego i zajmijcie sie czyms, ja jak lezalam przed TV myslalam ze nie wytrzymam i zaczne sie drapac, ale zaczelam sie balsamowac, ukladac wlosy, czytac gazeta, zajelam czyms rece;p
efekt? myslalam ze po 1szym uzyciu nic, ale tu mile zaskoczenie po w-fie mialam wrazenie ze jestem cala mokra, a tu szok! pachy suche!
polecem szczerze, efekt jest tylko nie wiem czy teraz mam uzyc dzis czy jutro ? ;>
zaplacilam 15 zł.

[alexandra578]

Napisane przez asiunia914

polecem szczerze, efekt jest tylko nie wiem czy teraz mam uzyc dzis czy jutro ? ;>

możesz jutro. sprawdzisz tak, na jak długo Cię "chroni"

[karolina2305]

Napisane przez alexandra578

karolina2305 może powiedz coś więcej o tym, jak go stosujesz, tip. bo trudno wywnioskować dlaczego nie pomógł... Głowa do góry, może coś źle robisz




podusia - napisz jak wrażenia pooooo zastosowaniu Antidralu egen

Wcześniej czytałam na wizażu jak go używać i stosowałam się do rad zamieszczonych na wątku, a mianowicie wieczorem umyłam się i na wysuszoną skórę pach i posmarowałam, i poszłam spać. Pisałyście, że was szczypało, a mnie właśnie nie, tylko kilka dni po posmarowaniu pachy mnie trochę swędziały.

[MySoul695718]

ja uzywam antidralu tak raz na 2 tygodnie w lecie raz na tydzien i jakos problemów z poceniem nie mam uzywam go od roku wczesniej było strasznie zadne rexoby itd nie pomagaly dlatego tez antidral polecam

[alexandra578]

Napisane przez karolina2305

Wcześniej czytałam na wizażu jak go używać i stosowałam się do rad zamieszczonych na wątku, a mianowicie wieczorem umyłam się i na wysuszoną skórę pach i posmarowałam, i poszłam spać. Pisałyście, że was szczypało, a mnie właśnie nie, tylko kilka dni po posmarowaniu pachy mnie trochę swędziały.

może nie poddawaj się, a jakos to pocenie sie byc może zmniejszy... nie mam pojęcia co możesz robić; szkoda kase na etiaxil tracić, bo też może nie zadziałać, a z drugiej strony może akurat Etiaxil by pomógł. Są za i przeciw
Może ktoś jeszcze zabierze głos?