Mamusie lipcowo-sierpniowe 2009 - "dziewiec miesiecy stwarzania malego swiata"czesc 3

[frida110]

Napisane przez Ania0104

... faktycznie, nie za ciekawie masz! ... a moze zacznij zadawać swojemu ginowi trochę pytań

nooo podobno brak wiadomości to dobra wiadomość

Co do koszulki to ja też ciemna jestem ... chciałam zamówic ale nie wiem jaką

No i okazało się, że to bardzo dobra wiadomość Właśnie zadzwonił, z wiadomością, że zdał Za pierwszym razem Mówił, że tak długo się nie odzywał, bo egzamin trwał ponad godzinę. Ale dał radę

Napisane przez skierka1981

...
frida, trzymam kciuki

...

Napisane przez Miramej

...Trzymamy .

Napisane przez UnholyOne

....Frida, trzymam kciuki za Twojego Tż-ta

[....

Napisane przez Ania0104

... trzymamy mooocno!
...

Dziewczyny WASZE KCIUKI SĄ WIELKIE!!!!!!!!!!!!!!!!!! ! Dziękuję bardzo Ale się cieszę

Unholy dzięki za radę o koszulach. Przypomniało mi się, że moja siostra też była niezadowolona z tych z kieszeniami na biust. (tak samo jak z poporodowych majtek jednorazowych) - wolała te siateczkowe.

[Karolinak82]

Napisane przez adaikaka

No i w końcu postanowiłam wkleić Wam mój WIELKI brzuch...
dzisiaj zaczęłam 20 tydzień...

Piękny brzusio i dorodny

Napisane przez UnholyOne

A to mój bebzuch 21tydz1dz

Cudne mieszkanko

Dziewczyny póki co chyba miałam największy brzusio...ale coś mi się wydaje że mnie gonicie Ja muszę wziąć aparat od Rodziców, bo zostawiłam u nich i pokaże mojego olbrzyma

Napisane przez UnholyOne

Cass, widzę, że też sporo uzbierałaś
Mi właśnie przyszły ostatnie zakupki. Już sobie obiecałam, że ciuszkowych nabytków na razie koniec Może jakieś skarpetki i te koszulki o których pisałam

Cudne ciuszki...bluzy i spodnie słodkie

Napisane przez Miramej

A do nas przybył drugi ciuszek

Jakie fajne pieski...uwielbiam małych kawalerów w ogrodniczkach

Napisane przez UnholyOne

Jeszcze taki mały welurkowy pajaco-kombinezonik ma przyjśc i niestety mam nieprzyjemną sprawę ze sprzedającym. - nie tym od pajacyka
Kupiłam 2 pary jeansików 12 marca i do dzisiaj nie dotarły. Kontakt urwał się w połowie marca, jak Pani pisała, że wysyła paczkę. Allegro zawiadomiłam, wysłąli ponaglenie, ale mam jeszcze próbowac się skontaktowac z babką. Dzwoniłam też, ale nic. Dzisiaj wysłałam ostatniego maila. Zobaczymy...

Ja na szczęście póki co trafiam na dobrych sprzedawców...na święta kupowałam firany i Pani zadzwoniła żeby potwierdzić że odebrałam paczkę, bo takie miała info...a ja nic nie dostałam...we dwie szukałyśmy jej i okazało sie że sąsiadka odebrała...Pani jednak stwierdziła że jeśli się nie znajdzie to wyśle drugą paczkę, a tamtej poszuka...to się nazywa sprzedawca

Napisane przez jusali

Czuję się znakomicie, zupełnie jakbym nie była w ciąży Normalnie chodzę, nie puchnę, zero złego samopoczucia, czasami po prostu zmęczenie... Brzuszek mam taki sobie, nie za duzy, nie za mały...nisko i jest spiczasty Jedynie problemy mam z cerą, ech...
Przygtowania idą super, w poniedziałek odbieram kieckę+bolerko (złote, tak szyte jakby była balowa, a nawet ślubna, ma tren-z przodu przez brzuch odstaje, z tyłu przez dodatki ) Buty mam juz kupione (całkowicie płaskie, półbuty-nie będzie i tak ich widać pod sukienką-złote,całe w brokacie), biżuterię jutro kupię-złotą. Będę złota od stóp do głów, hi No ale bez przesady, co nie...
Pozdrawiam, muszę się uczyć-znowu weekend na uczelni

Jeszcze raz gratuluję ślubu...czekamy na fotki z tego wielkiego dnia

Napisane przez Miramej

A Karolina to chyba siedzi i ogląda nagranie z USG i zapomniała o nas z tego szczęścia

[aromatyzowana]

Witajcie,moje dziecko w środę pogryzł pies sąsiada,wyskoczył z podwórka jak syn jeździł rowerem,ugryzł go w łydkę.Rana dość głęboka i brzydka,ale obyło się bez szycia,tak się zdenerwowałam że z tych nerwów i płaczu myślałam że wyląduję w szpitalu i urodzę,ale dziś już dobrze,jestem już nawet w pracy

[UnholyOne]

Frida, gratuluję męzowi. i Tobie, że takiego masz zdolniachę
No to teraz masz wyborowego kierowcę w domu

[magi77]

Witam kochane
Jakoś nie mam ostatnio weny do pisania, ale staram się być na bieżąco

Jejku Cass, ale masz niesamowitą górę rzeczy. Pozazdrościć, bo ja nie mam prawie nic , nie licząc rzeczy które zakupiłam przy jakiejś tam okazji będąc na zakupach.

Dziewczynki ujawnione brzuszki są śliczniutkie

Karolinko, Zuzanka śliczna

Dzisiaj nad ranem /ok.4/ obudził mnie ból zęba. Nie dawał mi długo zasnąć. Teraz też mnie boli, może nie tak bardzo, ale cały czas się boję, że się wzmocni. Muszę iść do dentysty, tylko jakoś mam stracha przed leczeniem bez znieczulenia. Kiedyś wogóle nie bałam się dentysty, spoko, mogłam wszystko bez znieczulenia, do 1,5 roku temu, jak mi się wdało zapalenie ozębnej. Masakra, nie będę opisywać szczegółów, a wierzcie na ból to jestem b.wytrzymała. Nie dość, że się nie chciało goić, to jeszcze musieli mi robić wszystko "na żywca". Podwójny ból... Nawet podwójna dawka ketonalu nie działała... Nawet teraz jak sobie przypomnę to mnie trzęsie

Nie pisałam Wam, że moja koleżanka już ma córeczkę po drugiej stronie brzuszka. Tydzień po TP zrobili jej cesarkę i w poniedziałek zobaczyła 3150g i 51 cm swojego szczęścia

Ach, zapomniałam, Frida - gratulacje dla TŻ-ta.

[Ania0104]

Napisane przez miniusia91

... faktycznie, nie za ciekawie masz! ... a moze zacznij zadawać swojemu ginowi trochę pytań

jak mu zadaje jakies pytanie to on tak szybko odpowiada ze nie da sie go zrozumiec... teraz juz zalapalam... to jest lekarz typu: jak najwiecej pacjentow w jak najszybszym czasie zeby miec jak naajwiecej kasy... ehhh...

brak mi słow do takich lekarzy! co liczą tylko na kasę

Napisane przez frida110

No i okazało się, że to bardzo dobra wiadomość Właśnie zadzwonił, z wiadomością, że zdał Za pierwszym razem Mówił, że tak długo się nie odzywał, bo egzamin trwał ponad godzinę. Ale dał radę

Dziewczyny WASZE KCIUKI SĄ WIELKIE!!!!!!!!!!!!!!!!!! ! Dziękuję bardzo Ale się cieszę

no i super!!!! GRATULACJE DLA MĘŻA!!!

Napisane przez aromatyzowana

Witajcie,moje dziecko w środę pogryzł pies sąsiada,wyskoczył z podwórka jak syn jeździł rowerem,ugryzł go w łydkę.Rana dość głęboka i brzydka,ale obyło się bez szycia,tak się zdenerwowałam że z tych nerwów i płaczu myślałam że wyląduję w szpitalu i urodzę,ale dziś już dobrze,jestem już nawet w pracy

[UnholyOne]

Napisane przez aromatyzowana

Witajcie,moje dziecko w środę pogryzł pies sąsiada,wyskoczył z podwórka jak syn jeździł rowerem,ugryzł go w łydkę.Rana dość głęboka i brzydka,ale obyło się bez szycia,tak się zdenerwowałam że z tych nerwów i płaczu myślałam że wyląduję w szpitalu i urodzę,ale dziś już dobrze,jestem już nawet w pracy

O kurcze, to nie dobrze. Mam nadzieję, że pies był szczepiony???

[Ania0104]

Napisane przez magi77

Dzisiaj nad ranem /ok.4/ obudził mnie ból zęba. Nie dawał mi długo zasnąć. Teraz też mnie boli, może nie tak bardzo, ale cały czas się boję, że się wzmocni. Muszę iść do dentysty, tylko jakoś mam stracha przed leczeniem bez znieczulenia. Kiedyś wogóle nie bałam się dentysty, spoko, mogłam wszystko bez znieczulenia, do 1,5 roku temu, jak mi się wdało zapalenie ozębnej. Masakra, nie będę opisywać szczegółów, a wierzcie na ból to jestem b.wytrzymała. Nie dość, że się nie chciało goić, to jeszcze musieli mi robić wszystko "na żywca". Podwójny ból... Nawet podwójna dawka ketonalu nie działała... Nawet teraz jak sobie przypomnę to mnie trzęsie

Nie pisałam Wam, że moja koleżanka już ma córeczkę po drugiej stronie brzuszka. Tydzień po TP zrobili jej cesarkę i w poniedziałek zobaczyła 3150g i 51 cm swojego szczęścia

Ach, zapomniałam, Frida - gratulacje dla TŻ-ta.

A dlaczego bez znieczulenia? Svinecka chodzi do dentysty i dostaje znieczulenie ... ja byłam miesiąc temu i też mi doktorek znieczulił ... inaczej bym nie poszła

Gratulacje dla kolezanki!

A mój TZ dzisaij się obudził i sprawdzał czy mam jeszcze brzuch
Śniło mu sie, ze urodziłam ... powiedziałam mu że mi piersi zciemniały i już będę rodzic ... potem już po wszystkim pytał czy to nie wcześniak - a ja mu na to, ze ma odpowiedni wzrost i wagę /6,100 / i jest ok!

Normalnie myslałam ze padne ze śmiechu jak mi to opowiadał!

[Wojtusia]

Napisane przez UnholyOne

To podziwiam małzonka i zazdraszczam

Co do ruchów, to trzeba liczyc. W pierwszej ciązy również miałam takie zalecenia, do których się stosowałam
Tak jak Karolinka napisała, liczyc po jedzeniu, bo wtedy maluszek jest najbardziej aktywny - dostaje dawkę energii. Myślę, że spokojnie 10 ruchów w 2 godz. naliczysz

No i naliczyłam 10 razy ale jak chodzilam i sprzatalam to mala sie nie ruszala, dopiero jak usiadlam sie zrelaksowac i zjesc lody A skierka pisze ze od 30 tyg dopiero sie liczy. takze u nas jeszcze troszke do 30 tyg. przynajmniej u mnie bo koncze 24.

Napisane przez skierka1981

co do liczenia ruchów to ja nawet w swojej książeczce po zmianie gin mam na ostatniej stronie tabelkę i od 30 tc do końca ramki, żeby zapisywać ruchy i podobno pani doktor wymaga i przestrzega bardzo.

to pewnie i ja niedlugo dostane karte ruchów dziecka

Napisane przez aromatyzowana

Witajcie,moje dziecko w środę pogryzł pies sąsiada,wyskoczył z podwórka jak syn jeździł rowerem,ugryzł go w łydkę.Rana dość głęboka i brzydka,ale obyło się bez szycia,tak się zdenerwowałam że z tych nerwów i płaczu myślałam że wyląduję w szpitalu i urodzę,ale dziś już dobrze,jestem już nawet w pracy

Uuu przykro mi, ja to boje sie jak psy biegają po ulicy, zwlaszcza jak wiem, ze nie są zbyt przyjazne.... wtedy staram sie isc inną drogą.

[Karolinak82]

Napisane przez Ania0104

a oto mój pierwszy zakup na Allegro
UnholyOne miałaś racje dresik jest super!!!

Piękny dresik...udane pierwsze zakupy

Napisane przez Svinecka

no i ogladalismy wozki - spodobal mi sie espiro vector
oczywiscie mi sie podoba calkiem co innego niz TZ i musielismy sie poklocic

Ja z Tżetem nie mam problemu... ostatnio pokazałam mu Jedo i Mutsy...oba mu się spodobały...po czym zaczął pytać dlaczego te a nie inne...jak zaczęłam mu wszystko tłumaczyć, to sam stwierdził że nie myślał o tym wszystkim na co My Mamy patrzymy...i wybiorę jaki będę uważała za idealny, a jemu i tak się spodoba Więc mam wolną rękę co do wózka

Napisane przez majka versace

Mój dzisiejszy mini-zakup dla Adrianka

PS Koleżanka mi odradzała zakup rękawiczek bo jej mały sam sobie ściąga więc zakładaja mu skarpetki prawie pod pachy i te się trzymają. No ale te rękawiczki są bardzo malutkie i ściągacz też mają dość mocny więc zaryzykowałam. Zresztą bardzo mi się podobały.

Piękne zakupy

Napisane przez musicman

hej

nie mogę nadążyć z czytaniem a zaczęłam nadrabianie zaległości od czytania co miałyście na obiad i teraz o 21.29 zjadłabym 5 dań na raz bo to pyszne i tamto pyszne.
A u mnie kiszka, idę do szpitala na badania cukru, mam nadzieję że to nie cukrzyca ciążowa, ale muszę się położyć na 2-3 dni żeby to sprawdzić. No ale czego się nie robi dla dzidzia.

Będzie dobrze Poobserwują Cię i przynajmniej będziesz pewna że wszystko z Dzidziolkiem ok...a jeśli czeka Cię dieta to przecież dla Maluszka wszystko się zniesie...trzymam kciuki żeby nie było tak źle

Napisane przez mariolasl

Śliczne zdjęcia i gratuluję udanej wizyty.

Napisane przez frida110

Karolinak - śliczniusie dzidzi masz w brzuchu

Napisane przez skierka1981

karolina, śliczne zdjęcia i córeczka

Napisane przez Miramej

Śliczna Zuzia . Trochę mnie martwi ta "prawidłowa" ilość ruchów, bo mój Mały na pewno tyle nie kopie .

Napisane przez czekoladka21

sliczna jest!!i gratuluje dobrych wiesci

Dziękuję dziewczyny Uwielbiam tą małą Kruszynkę która zamieszkuje mój brzucho...

Napisane przez erysipelothrix

No gratuluję zdrowej córeczki!Ja też wróciłam zachwycona po 3D, gdyż nasz synek jest podobny z noska i z ust do mnie)))Jesem trochę próżna ale wydaje mi się że jest prześliczny, no i całkowicie zdrowy...Nie sądziłam że to usg jest tak dokładne iż widać do kogo jest dziecko podobne.
A co do ruchów to mój ma takie momenty kiedy leżę już wieczorem w łóżku i kopie tak że aż mi brzuch podskakuje, wczoraj nie dawał znaku życia rano więc chciałam go jakoś obudzić a tu nic, dopiero jak zjadłam śniadanie to zaczął trochę kopać!
Teraz np. od rana wierzga, ale wiem ze takie maluchy większość dnia śpią, ja cały dzień pracuję więc się ruszam i go usypiam.I dopiero wieczorkiem ma biedak szanse pobrykać!
Ciągle mamy problem z imieniem, cały czas miał być Igorek a teraz to jakoś nam przeszło i niewiemy czy Wiktor, czy Filip?Mój TZ mówi że na pewno mu przykro że imnienia jeszcze nie ma...
Wkleiłabym zdjęcie ale nie wiem jak????Jestem komputerową blondynką)

Pokaż zdjęcia Musisz zrobić print screena

Co do imienia to mi osobiście podoba się Filip ale mam sentyment do tego imienia

Napisane przez Miramej

Ja też oglądałam Jefo Fyn 4DS i też biorę go pod uwagę . Chociaż wolałabym trochę większe przednie kółka

Mnie bardzo przekonała sama jazda tym wózkiem...super się prowadzi, jeździlam po całym sklepie między półkami i jest ekstra zwrotny Tylko jeszcze chciałabym zobaczyć na żywo kolorki, bo wiadomo ze na zdjeciu troszkę inaczej wygladają...jednak to jeden z moich poważnych typów

[Karolinak82]

Napisane przez Wojtusia

Gratuluję pięknej córeczki, a z tym liczeniem kopniaków to pierwsze słysze. A to naprawde trzeba tak liczyc? bo ja jestem w 24 tc i moja Oliwia słabo kopie i na pewno nie tak czesto, moje kolezanki w tym okresie ciąży to spac nie mogly bo dzidziusie kopały sprasznie mocno, a moja córeczka jakas delikatna.

Dziękuję
Mój gin tez nie mówił jeszcze o liczeniu, dopiero wczoraj ten specjalista powiedział...wiec zaczynam liczenie...
We wtorek mam wizytę u mojego gina to zapytam...chyba że inna Mama wceśniej będzie miała okazję

Napisane przez UnholyOne

Co do ruchów, to trzeba liczyc. W pierwszej ciązy również miałam takie zalecenia, do których się stosowałam
Tak jak Karolinka napisała, liczyc po jedzeniu, bo wtedy maluszek jest najbardziej aktywny - dostaje dawkę energii. Myślę, że spokojnie 10 ruchów w 2 godz. naliczysz

Ja teraz jestem w 28 tc i spokojnie te 10 kopniaków naliczę w ciągu...15-30 min...myślę że wcześniej też bym naliczyła gdybym wiedziała...

Napisane przez miniusia91

a ja chodze prywatnie do lekarza... no i w ogole straszna lipa jest.. wczesniej tego nie zauwazalam... ale mojje wizyta wyglada tak
- dzien dobry
- dzien dobry
- chce pani zwolnienie?
- nie, nie potrzebuje
- aha no to bardzo dobrze. prosze sie rozebrac
ide, siadam na fotel, wklada palce i mowi ze wszystko jest ok.. co 2 wizyte daje skierowanie na badania krwi. raz mialam robiona u niego cytologie.. czasem jak mu sie przypomni to zmierzy mi cisnienie. nie jestem wazona, nie dotyka mojego brzucha ani nic...o liczeniu kopniec slysze po raz pierwszy wlasnie dzis jak c zytam wasze posty.. lekarza nie zmienie bo juz chyba troche za pozno... nie jestem pelnoletnia wiec nie moge chodzic panstwowo, bo wtedy mama musiala by podpisywac duzo rzczy i jezdzic ze mna, a ona twierdzi ze nie ma na to czasu dobijajace.... wiem.

Rzeczywiście niefajne podejscie ma Twój gin..może jednak pomyśl o zmianie...przede wszystkim to Ty masz mu ufać i czuć komfort "spotykając" się z nim..więc może warto o tym pomyśleć...

Napisane przez Ania0104

jaka Ona śliczna!!!
Ciesze sie, ze wszystko ok i Zuzia zdrowiutka!
... o tym liczeniu ruchów pierwszy raz słyszę ... ale dobrze wiedzieć

Dziękuję

Napisane przez frida110

No i okazało się, że to bardzo dobra wiadomość Właśnie zadzwonił, z wiadomością, że zdał Za pierwszym razem Mówił, że tak długo się nie odzywał, bo egzamin trwał ponad godzinę. Ale dał radę

Gratulacje dla Tżeta

Napisane przez magi77

Karolinko, Zuzanka śliczna

Dziękuję

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

No i nadrobilam cały wczorajszy płodny dzień Jestem z siebie dumna...chociaż jak teraz patrzę to nieźle nabałaganiłam na forum...wybaczcie

Ja wczoraj oprócz pamiętnej wizyty na 3D byłam też na zakupach...
Mała sporo dostała:
* czapeczkę
* komplet 3 śpiochów z Myszką Mini
* komplet 3 skarpetek z Puchatkiem

a od Babci dostała jeszcze:

*4 bajki (mówiłam Wam że ostatnio codziennie bajki czytamy i jakoś w domu tylko jedna była): Król Maciuś Pierwszy, Pinokio, Panienka z okienka i O krasnoludkach i sierotce Marysi
* słodki komplet: spodenki, bluzeczka i śliniak

No i mi się udało upolować ekstra butki na wiosne

Jutro zrobię zdjęcia, bo niestety zostawiłam aparat u Rodziców...ale dzień był bardzo udany

[aromatyzowana]

Napisane przez UnholyOne

O kurcze, to nie dobrze. Mam nadzieję, że pies był szczepiony???

Męża nie było w domu w tym czasie więc sama pobiegłam do tego właściciela,twierdził że pies był szczepiony,wsadziłam małego do samochodu i w te pędy na izbę przyjęć,dopiero pan doktor uświadomił mnie że facet-właściciel psa musi mieć udokumentowane przez weterynarza,że pies był szczepiony i nie jest chory,po powrocie ze szpitala poszłam raz jeszcze do faceta i powiedziałam,że ma mi dostarczyć takie zaświadczenie,całe szczęście dostarczył,teraz przez trzy tygodnie ma chodzić z psem na obserwację do weterynarza,ale i ja dziecko obserwuję przez cały czas,ma podawany 2 razy dziennie antybiotyk i minimum 2 razy dziennie zmiana opatrunku.Mąż już dawno mówił,że na naszej ulicy tak to się skończy,że jakiś pies pogryzie dziecko,psów jest dużo w sumie w co drugim domu,nie wiem dlaczego ludzie są tak bezmyślni,że nie zabezpieczają bramki przed ewentualną ucieczką psa na ulicę.Mogłabym gościa do sądu podać ale nie mam siły się z nim szarpać,całe szczęście,że pies nie przewrócił syna z roweru i nie pogryzł mu twarzy,dziecku udało się uciec przed tym wilczurem.A jak jeszcze raz zobaczę,że jakikolwiek pies biega sam po ulicy od razu dzwonię do straży miejskiej lub na policję.Z tego wszystkiego dostałam gorączki i drgawek,myślałam że wyląduję w szpitalu.

[UnholyOne]

Napisane przez aromatyzowana

Męża nie było w domu w tym czasie więc sama pobiegłam do tego właściciela,twierdził że pies był szczepiony,wsadziłam małego do samochodu i w te pędy na izbę przyjęć,dopiero pan doktor uświadomił mnie że facet-właściciel psa musi mieć udokumentowane przez weterynarza,że pies był szczepiony i nie jest chory,po powrocie ze szpitala poszłam raz jeszcze do faceta i powiedziałam,że ma mi dostarczyć takie zaświadczenie,całe szczęście dostarczył,teraz przez trzy tygodnie ma chodzić z psem na obserwację do weterynarza,ale i ja dziecko obserwuję przez cały czas,ma podawany 2 razy dziennie antybiotyk i minimum 2 razy dziennie zmiana opatrunku.Mąż już dawno mówił,że na naszej ulicy tak to się skończy,że jakiś pies pogryzie dziecko,psów jest dużo w sumie w co drugim domu,nie wiem dlaczego ludzie są tak bezmyślni,że nie zabezpieczają bramki przed ewentualną ucieczką psa na ulicę.Mogłabym gościa do sądu podać ale nie mam siły się z nim szarpać,całe szczęście,że pies nie przewrócił syna z roweru i nie pogryzł mu twarzy,dziecku udało się uciec przed tym wilczurem.A jak jeszcze raz zobaczę,że jakikolwiek pies biega sam po ulicy od razu dzwonię do straży miejskiej lub na policję.Z tego wszystkiego dostałam gorączki i drgawek,myślałam że wyląduję w szpitalu.

To jest dla mnie niepojęte, jak można nie pilnowac, aby pies nie wyszedł za ogrodzenie...Ludzie sa bezmyslni, mają wilczury i inne wielkie psy (małe zreszta tez potrafia pogryźc) i w ogóle nie zwracają na takie rzeczy uwagi. Masz prawo podac go do sądu o nie przypilnowanie psa, ale rozumiem Cię, że nie chcesz się w to bawic.
Trzymam kciuki, aby synek szybko doszedł do siebie i rana szybciutko się zagoiła

Wojtusia, specjalnej karty do liczenia ruchów raczej nie dostaniesz - ja się przynajmniej z taką nie spotkałam. Może tak jak Skierka masz w swojej karcie (książeczce) ciązy specjalną rubrykę do takich obliczeń?
A jak nie to dr poprostu powie Ci, żebyś zapisywała ruchy w notatniku, kalendarzu, na kartce

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

Karolinko, wiesz, że chętnie zobaczyłabym nowe nabytki dla Zuzi

[magi77]

Napisane przez Ania0104

A dlaczego bez znieczulenia? Svinecka chodzi do dentysty i dostaje znieczulenie ... ja byłam miesiąc temu i też mi doktorek znieczulił ... inaczej bym nie poszła

Gratulacje dla kolezanki!

A mój TZ dzisaij się obudził i sprawdzał czy mam jeszcze brzuch
Śniło mu sie, ze urodziłam ... powiedziałam mu że mi piersi zciemniały i już będę rodzic ... potem już po wszystkim pytał czy to nie wcześniak - a ja mu na to, ze ma odpowiedni wzrost i wagę /6,100 / i jest ok!

Normalnie myslałam ze padne ze śmiechu jak mi to opowiadał!

Boże żeby tylko dali znieczulenie, mam nadzieję, że mój dentysta nie będzie dentystą-sadystą

Niom, nieźle, 6,100, jakiś rekord się szykuje Oby nie był to sen proroczy

Napisane przez Karolinak82

Piękny dresik...udane pierwsze zakupy

Ja z Tżetem nie mam problemu... ostatnio pokazałam mu Jedo i Mutsy...oba mu się spodobały...po czym zaczął pytać dlaczego te a nie inne...jak zaczęłam mu wszystko tłumaczyć, to sam stwierdził że nie myślał o tym wszystkim na co My Mamy patrzymy...i wybiorę jaki będę uważała za idealny, a jemu i tak się spodoba Więc mam wolną rękę co do wózka
...
Mnie bardzo przekonała sama jazda tym wózkiem...super się prowadzi, jeździlam po całym sklepie między półkami i jest ekstra zwrotny Tylko jeszcze chciałabym zobaczyć na żywo kolorki, bo wiadomo ze na zdjeciu troszkę inaczej wygladają...jednak to jeden z moich poważnych typów

Ja też zastanawiam się nad Jedo Fynem 4ds, tylko muszę go zobaczyć i pomacać, bo po ostatnim "przeglądzie" wózeczków wiele moich typów okazał się niewypałami, np.Bolder4. Może w weekend wybiorę się znowu oglądać wózeczki, bo chciałabym mieć już wybrany. Wiadonmo, nie kupię go teraz, ale później będzie to już tylko formalność

Napisane przez aromatyzowana

Męża nie było w domu w tym czasie więc sama pobiegłam do tego właściciela,twierdził że pies był szczepiony,wsadziłam małego do samochodu i w te pędy na izbę przyjęć,dopiero pan doktor uświadomił mnie że facet-właściciel psa musi mieć udokumentowane przez weterynarza,że pies był szczepiony i nie jest chory,po powrocie ze szpitala poszłam raz jeszcze do faceta i powiedziałam,że ma mi dostarczyć takie zaświadczenie,całe szczęście dostarczył,teraz przez trzy tygodnie ma chodzić z psem na obserwację do weterynarza,ale i ja dziecko obserwuję przez cały czas,ma podawany 2 razy dziennie antybiotyk i minimum 2 razy dziennie zmiana opatrunku.Mąż już dawno mówił,że na naszej ulicy tak to się skończy,że jakiś pies pogryzie dziecko,psów jest dużo w sumie w co drugim domu,nie wiem dlaczego ludzie są tak bezmyślni,że nie zabezpieczają bramki przed ewentualną ucieczką psa na ulicę.Mogłabym gościa do sądu podać ale nie mam siły się z nim szarpać,całe szczęście,że pies nie przewrócił syna z roweru i nie pogryzł mu twarzy,dziecku udało się uciec przed tym wilczurem.A jak jeszcze raz zobaczę,że jakikolwiek pies biega sam po ulicy od razu dzwonię do straży miejskiej lub na policję.Z tego wszystkiego dostałam gorączki i drgawek,myślałam że wyląduję w szpitalu.

Okropna historia, ale dobrze, że psiak miał szczepienia

[erysipelothrix]

Nie wiem czy uda mi się dołączyć zdjęcie mego synaAle mam nadzieje że mnie nie przeklniecie jak mi nie wyjdzie!

[Karolinak82]

Napisane przez UnholyOne

Karolinko, wiesz, że chętnie zobaczyłabym nowe nabytki dla Zuzi

Zrobię zdjęcia na pewno jak tylko będę miała aparat

Napisane przez magi77

Ja też zastanawiam się nad Jedo Fynem 4ds, tylko muszę go zobaczyć i pomacać, bo po ostatnim "przeglądzie" wózeczków wiele moich typów okazał się niewypałami, np.Bolder4. Może w weekend wybiorę się znowu oglądać wózeczki, bo chciałabym mieć już wybrany. Wiadonmo, nie kupię go teraz, ale później będzie to już tylko formalność

Myślę podobnie...wózek kupię jakoś pod koniec ciąży, ale trzeba teraz pojeździć i wybrać...najwyżej gdyby się zdarzyło że urodzę wcześniej to będę miała pewność że Tż kupi wózek jaki wybrałam a widząc jego znajomość wózków to bałabym się że weźmie taki ktory będzie po prostu jeździł

[Cassandra 23]

Heloł mamuśki
Ale sobie dzieisj pospałam TŻ to juz chyba ok 8 wstał i cos tam na kompie majstrował a ja spałam do 10.30 Czuję sie super wypoczęta.

Napisane przez Karolinak82

Powiem Wam, że to 3D jest niesamowite...chociaż Mała współpracować nie chciała, bo spała sobie smacznie całą wizytę do tego była jak przyklejona do ściany macicy, więc lekarz troszkę się nagimnastykował żeby ją pokazać, ale pooglądał ją całą...nie miał nawet jednego małego zastrzeżenia do Zuzi...powiedział że piękny i duży dzieciaczek rośnie w brzuszku Zmierzył, policzył i pooglądał wszystko co było możliwe...i muszę nieskromnie powiedzieć (jak to każda Mama) że jest naprawdę cudowna Ma pyzatą troszkę buźkę, zadarty nosek...i jeśli będzie rosła w takim tempie jak dotychczas to w 40 tc powinna ważyć ok 3700g Jej wielkość mieści się we wszystkich granicach...ale raczej w wyższych partiach norm Jedyne co bylo troszkę niepokojące i na co mamy zwrócić uwagę przy kolejnych badaniach to...Mala ma pępowinę owiniętą wokół szyi...delikatnie na klatce piersiowej jej się łączy wiec nie jest źle...nie jest jakoś mocno zaciśnięta i lekarz powiedział że za kilka godzin może być inaczej ale mamy zwrócić na to uwagę...

Zazdroszczę USG 3D to musiałbyć niesamowity widok. A najważniejsze, że malutka zdrowa.

Napisane przez Svinecka

a na 12.40 wizyta u ginekolog - trzymajcie kciuki

Kciuki mocno zacięsnięte.

Napisane przez Karolinak82

Dziewczyny tak na szybko wklejam dwa zdjątka...naprawdę nie mam już siły...jutro wkleję więcej

1. normalne usg...ale tak fajnie wygląda z tą rączką
2. 3D Widać jak się przytuliła do macicy...

Śliczności

Napisane przez miniusia91

a ja chodze prywatnie do lekarza... no i w ogole straszna lipa jest.. wczesniej tego nie zauwazalam... ale mojje wizyta wyglada tak
- dzien dobry
- dzien dobry
- chce pani zwolnienie?
- nie, nie potrzebuje
- aha no to bardzo dobrze. prosze sie rozebrac
ide, siadam na fotel, wklada palce i mowi ze wszystko jest ok.. co 2 wizyte daje skierowanie na badania krwi. raz mialam robiona u niego cytologie.. czasem jak mu sie przypomni to zmierzy mi cisnienie. nie jestem wazona, nie dotyka mojego brzucha ani nic...o liczeniu kopniec slysze po raz pierwszy wlasnie dzis jak c zytam wasze posty.. lekarza nie zmienie bo juz chyba troche za pozno... nie jestem pelnoletnia wiec nie moge chodzic panstwowo, bo wtedy mama musiala by podpisywac duzo rzczy i jezdzic ze mna, a ona twierdzi ze nie ma na to czasu dobijajace.... wiem.

Przyznam, że bardzo dziwna ta wizyta. Na Twoim miejscu zmieniłabym lekarza.

Napisane przez frida110

Przeglądam koszule porodowe i do karmienia na allegro i jestem w kropce. Jakie wybrać? Na guziki? Wiązane na troczki, czy takie z ukrytymi kieszonkami na biust? Ile potrzebnych jest koszul do szpitala?

Wg mnie najlepsze są te na guziki. Praktyczne i cucuchy nie wyłażą

Napisane przez frida110

No i okazało się, że to bardzo dobra wiadomość Właśnie zadzwonił, z wiadomością, że zdał Za pierwszym razem Mówił, że tak długo się nie odzywał, bo egzamin trwał ponad godzinę. Ale dał radę

Super wiadomość. Gartulacje.

Napisane przez aromatyzowana

Witajcie,moje dziecko w środę pogryzł pies sąsiada,wyskoczył z podwórka jak syn jeździł rowerem,ugryzł go w łydkę.Rana dość głęboka i brzydka,ale obyło się bez szycia,tak się zdenerwowałam że z tych nerwów i płaczu myślałam że wyląduję w szpitalu i urodzę,ale dziś już dobrze,jestem już nawet w pracy

Mam nadzieje, że pies był szczepiony? Biedne dziecko i co za sąsiad, nie potrafi psa trzymać zamkniętego?! Już ja bym mu tam burze zrobiła

Napisane przez Karolinak82

Ja wczoraj oprócz pamiętnej wizyty na 3D byłam też na zakupach...
Mała sporo dostała:
* czapeczkę
* komplet 3 śpiochów z Myszką Mini
* komplet 3 skarpetek z Puchatkiem

a od Babci dostała jeszcze:

*4 bajki (mówiłam Wam że ostatnio codziennie bajki czytamy i jakoś w domu tylko jedna była): Król Maciuś Pierwszy, Pinokio, Panienka z okienka i O krasnoludkach i sierotce Marysi
* słodki komplet: spodenki, bluzeczka i śliniak

No i mi się udało upolować ekstra butki na wiosne

Jutro zrobię zdjęcia, bo niestety zostawiłam aparat u Rodziców...ale dzień był bardzo udany

Ocziwiście czekamy na zdjęcia

[Wojtusia]

Napisane przez UnholyOne

Wojtusia, specjalnej karty do liczenia ruchów raczej nie dostaniesz - ja się przynajmniej z taką nie spotkałam. Może tak jak Skierka masz w swojej karcie (książeczce) ciązy specjalną rubrykę do takich obliczeń?
A jak nie to dr poprostu powie Ci, żebyś zapisywała ruchy w notatniku, kalendarzu, na kartce

w karcie nie mam chyba takiego miejsca, jeszcze musze zerknac, ale chyba nie mam, to pewnie bede gdzie indziej zapisywała

[Karolinak82]

Napisane przez erysipelothrix

Nie wiem czy uda mi się dołączyć zdjęcie mego synaAle mam nadzieje że mnie nie przeklniecie jak mi nie wyjdzie!

Udało się...widać Ekstra zdjęcie...i chyba Dzidzia też śpi Niesamowite pierwsze zdjecie

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Napisane przez Cassandra 23

Zazdroszczę USG 3D to musiałbyć niesamowity widok. A najważniejsze, że malutka zdrowa.

Śliczności

Ocziwiście czekamy na zdjęcia

Dziękuję było naprawdę wzruszająco...nawet jak teraz patrzę na te ujęcia to nie mogę uwierzyć ze taki Mały Ludzik mieszka w brzuszku i mogłam ją zobaczyć Ciekawe czy po urodzeniu bedzie taka sama

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Dziewczyny...tu jest wszystko super opisane co do liczenia kopniaków...

np. Twoja poradnia położnicza może poprosić Ciebie, żebyś zaczęła liczyć ruchy płodowe codzienne od 24 -26 tygodnia jeżeli masz ciążę wysokiego ryzyka. W przeciwnym razie liczenie ruchów płodowych można zacząć w 28 tygodniu ciąży prawidłowej.

http://babykick.pl/b/liczenie-kopniec/0?set=home

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

A tu karta ruchów płodu wg Cardiff ...tylko to liczeniu troszkę inne...w ciągu całego dnia...

http://mediweb.pl/pdf/karta.pdf

Sposób wykonania:
Obserwację rozpoczynamy codziennie o 9.00 rano i kończymy o 21.00. Kiedy kobieta poczuje dziesiąty ruch, wówczas na karcie odnotowuje aktualną godzinę poprzez zaznaczenie odpowiedniego kwadratu.
W dniu w którym zaobserwowano 10 ruchów kończy się obserwację i do końca dnia nie liczy się ilości ruchów płodu. Dopiero następnego dnia należy ponownie od godziny 9 rano podjąć liczenie ruchów dziecka.
Jeżeli do godziny 21:00 kobieta zaobserwowała mniej niż 10 ruchów, to ich ilość należy nanieść poniżej grubej kreski karty w kwadrancie odpowiadającym liczbie odczuwanych ruchów.
Przykład:
Jeżeli dziesiąty ruch zauważono o godzinie 11:25 wówczas zamazać należy cały kwadrat przy godzinie 11:30 natomiast jeżeli dziesiąty ruch odczuwany jest o godzinie 18:50 to zamazać należy kwadrant znajdujący się przy godzinie 19:00.
Wnioski:
Jeżeli zarejestruje się mniej niż 10 ruchów w ciągu dwóch kolejnych dni obserwacji, to należy następnego dnia niezwłocznie zgłosić się do lekarza prowadzącego ciążę.
Jeżeli po całym dniu obserwacji nie zarejestruje się żadnego ruchu płodu wówczas należy jak najszybciej zgłosić się do lekarza.

[UnholyOne]

Aniu, niezły sen miałaś. Podobnie jak ja ostatnio
Co to nam w tych naszych główkach siedzi

Magi, w których sklepach byłaś oglądac wózki, bo pamiętam, że pisałaś, że mały wybór, więc chce je ominąc - w niedzielę się chyba wybiorę na oglądanie wozideł

[Cassandra 23]

Napisane przez UnholyOne

Magi, w których sklepach byłaś oglądac wózki, bo pamiętam, że pisałaś, że mały wybór, więc chce je ominąc - w niedzielę się chyba wybiorę na oglądanie wozideł

My już z TŻ uzgodniliśmy, że po świętach wybieramy sie do hurtowni po wózek, łożeczko, pościel i pewnie jeszcze pare drobiazgów wpadnie do koszyka

[magi77]

Napisane przez erysipelothrix

Nie wiem czy uda mi się dołączyć zdjęcie mego synaAle mam nadzieje że mnie nie przeklniecie jak mi nie wyjdzie!

Widać, że rośnie mały przystojniak

Napisane przez UnholyOne

Aniu, niezły sen miałaś. Podobnie jak ja ostatnio
Co to nam w tych naszych główkach siedzi

Magi, w których sklepach byłaś oglądac wózki, bo pamiętam, że pisałaś, że mały wybór, więc chce je ominąc - w niedzielę się chyba wybiorę na oglądanie wozideł

Byłam w Świecie dziecka w Jupiterze, bardzo monotematyczny wybór /dużo teutoni, quinny, emmaljungi, mutsy/ i jeszcze jednym sklepie poza Wawą.
Koleżanka poleciła mi sklep w Starych Babicach pod Wawą. Podobno duży wybór, a w sumie jadąc do centrum i odbijając mogę wstąpić. Myślę, że teraz pojadę do Polaka Małego i Family shop, a i może na Dzielną /róg okopowej/, bo tam mają całą kolekcję i kolorystykę Jedo Fyna, a chcę go koniecznie zobaczyć.

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Zapomniałam Wam powiedzieć, że uwielbiam teraz spacerować po mieście, bo wszystkie mamusie spacerują ze swoimi maluszkami i można sobie wózeczki pooglądać Głowa mi chodzi jak orbiterek

[Miramej]

Napisane przez erysipelothrix

Ciągle mamy problem z imieniem, cały czas miał być Igorek a teraz to jakoś nam przeszło i niewiemy czy Wiktor, czy Filip?Mój TZ mówi że na pewno mu przykro że imnienia jeszcze nie ma...

A mnie się podoba Filip

Napisane przez frida110

Nie spałam w nocy nie wiadomo czemu Obudziła mnie straż pożarna, która podjechała do bloku obok (mieli wyłączone sygnały dźwiękowe, ale mieli włączone koguty, których światła mnie obudziły). No i spanie powiedziało mi papa i poszło sobie nie wiadomo gdzie. Ale około 6 zasnęłam na 1,5 godzinki i już jest lepiej

Jak ja nie lubię, jak nie mogę spać, współczuję , dobrze, że trochę nadrobiłaś .

Napisane przez UnholyOne

Dzień dobry słonecznie
(...)
A ja mam dzisiaj śmierdzący problem....kibel się zatkał, Tż w pracy, więc do wieczora nici z poważniejszych wizyt w WC...

Uuuu

Napisane przez Wojtusia

Eee to mój jakis inny jest, bo kapcie zawsze znajduje, w zasadzie trzyma je w jednym miejscu, no i nie bałagani tak, wstyd sie przyznac ale wieksza bałaganiarą jestem ja a on zmywa nawet czesto, i jak oboje jestesmy w domu, bo mi nie pozwala zmywac, tylko sam to robi!
(...)
Gratuluję pięknej córeczki, a z tym liczeniem kopniaków to pierwsze słysze. A to naprawde trzeba tak liczyc? bo ja jestem w 24 tc i moja Oliwia słabo kopie i na pewno nie tak czesto, moje kolezanki w tym okresie ciąży to spac nie mogly bo dzidziusie kopały sprasznie mocno, a moja córeczka jakas delikatna.

Ja ze swoim Małżem też nie mam takich problemów, skarpetki zawsze wkłada do kosza z brudną blielizną, kapcie kładzie na miejsce itp. Nie jest jakimś "nie-bałaganiarzem", ale podstawy opanował .
Wojtusia ja myślę, że te ruchy to trochę później zaczyna się liczyć, ja też zaczęłam 24 tc i myślę, że nie naliczyłabym tyle, ile mówił doktor Karoliny.

Napisane przez UnholyOne

Co do ruchów, to trzeba liczyc. W pierwszej ciązy również miałam takie zalecenia, do których się stosowałam
Tak jak Karolinka napisała, liczyc po jedzeniu, bo wtedy maluszek jest najbardziej aktywny - dostaje dawkę energii. Myślę, że spokojnie 10 ruchów w 2 godz. naliczysz

A pamiętasz od kiedy to się praktykuje?

Napisane przez skierka1981

co do liczenia ruchów to ja nawet w swojej książeczce po zmianie gin mam na ostatniej stronie tabelkę i od 30 tc do końca ramki, żeby zapisywać ruchy i podobno pani doktor wymaga i przestrzega bardzo.

Ta informacja, że od 30 tc jest dla mnie pocieszająca, bo liczę, że Mały się rozkręci .

Napisane przez miniusia91

a ja chodze prywatnie do lekarza... no i w ogole straszna lipa jest.. wczesniej tego nie zauwazalam... ale mojje wizyta wyglada tak
- dzien dobry
- dzien dobry
- chce pani zwolnienie?
- nie, nie potrzebuje
- aha no to bardzo dobrze. prosze sie rozebrac
ide, siadam na fotel, wklada palce i mowi ze wszystko jest ok.. co 2 wizyte daje skierowanie na badania krwi. raz mialam robiona u niego cytologie.. czasem jak mu sie przypomni to zmierzy mi cisnienie. nie jestem wazona, nie dotyka mojego brzucha ani nic...o liczeniu kopniec slysze po raz pierwszy wlasnie dzis jak c zytam wasze posty.. lekarza nie zmienie bo juz chyba troche za pozno... nie jestem pelnoletnia wiec nie moge chodzic panstwowo, bo wtedy mama musiala by podpisywac duzo rzczy i jezdzic ze mna, a ona twierdzi ze nie ma na to czasu dobijajace.... wiem.

swoja droga, czy wybieracie sie moze do szkoly rodzenia??

Ja bym na Twoim miejscu jednak zmieniła gina, i tak nic nie tracisz - z tego, co piszesz. Szkołę rodzenia już zaczęłam .

Napisane przez UnholyOne

Do szpitala to ja przerobiłam taki zestaw:
jedna krótka (ja miałam T-shirt) do samego porodu, raczej juz używana, bo brudzi się krwią - po, od razu wyrzuciłam
A potem miałam dwie na zmianę (jakby co małż może dowieźc)

Planuję właśnie przygotować taki zestaw .

Napisane przez Karolinak82

Ja kupiłam blender Braun MR 4050RHC..jeszcze nie używałam, ale podzielę się spostrzeżeniami już niedługo a cena przystępna Ma wszystko co mi potrzeba, więc myślę ze się sprawdzi
Na dole zdjecie
(...)
Jaka słodka bluza...ekstra

Też mamy Brauna, ale MR 6550CA.
Dziękujemy , nam bluza też się podoba .

[Miramej]

frida gratulacje dla TŻ-a

Napisane przez Karolinak82

Jakie fajne pieski...uwielbiam małych kawalerów w ogrodniczkach:

A jakie są malutkie

Napisane przez aromatyzowana

Witajcie,moje dziecko w środę pogryzł pies sąsiada,wyskoczył z podwórka jak syn jeździł rowerem,ugryzł go w łydkę.Rana dość głęboka i brzydka,ale obyło się bez szycia,tak się zdenerwowałam że z tych nerwów i płaczu myślałam że wyląduję w szpitalu i urodzę,ale dziś już dobrze,jestem już nawet w pracy

Współczuję .

Napisane przez Ania0104

A mój TZ dzisaij się obudził i sprawdzał czy mam jeszcze brzuch
Śniło mu sie, ze urodziłam ... powiedziałam mu że mi piersi zciemniały i już będę rodzic ... potem już po wszystkim pytał czy to nie wcześniak - a ja mu na to, ze ma odpowiedni wzrost i wagę /6,100 / i jest ok!

Normalnie myslałam ze padne ze śmiechu jak mi to opowiadał!

Niezła waga , tylko, żeby się nie sprawdziła

Napisane przez Karolinak82

Ja z Tżetem nie mam problemu... ostatnio pokazałam mu Jedo i Mutsy...oba mu się spodobały...po czym zaczął pytać dlaczego te a nie inne...jak zaczęłam mu wszystko tłumaczyć, to sam stwierdził że nie myślał o tym wszystkim na co My Mamy patrzymy...i wybiorę jaki będę uważała za idealny, a jemu i tak się spodoba Więc mam wolną rękę co do wózka
(...)
Mnie bardzo przekonała sama jazda tym wózkiem...super się prowadzi, jeździlam po całym sklepie między półkami i jest ekstra zwrotny Tylko jeszcze chciałabym zobaczyć na żywo kolorki, bo wiadomo ze na zdjeciu troszkę inaczej wygladają...jednak to jeden z moich poważnych typów

Ja mam wolną rękę do wszystkiego, jeśli chodzi o Małego, mój Małż wychodzi z założenia, że wiem najlepiej, a mnie to pasuje. On nie przykłada wagi do szczegółów, a ja i owszem .
Prowadziłam ten Jedo Fyn, jeździ super, tylko muszę się do tych kół przekonać .

Napisane przez Karolinak82

Ja wczoraj oprócz pamiętnej wizyty na 3D byłam też na zakupach...
Mała sporo dostała:
* czapeczkę
* komplet 3 śpiochów z Myszką Mini
* komplet 3 skarpetek z Puchatkiem

a od Babci dostała jeszcze:

*4 bajki (mówiłam Wam że ostatnio codziennie bajki czytamy i jakoś w domu tylko jedna była): Król Maciuś Pierwszy, Pinokio, Panienka z okienka i O krasnoludkach i sierotce Marysi
* słodki komplet: spodenki, bluzeczka i śliniak

No i mi się udało upolować ekstra butki na wiosne

Jutro zrobię zdjęcia, bo niestety zostawiłam aparat u Rodziców...ale dzień był bardzo udany

Czekamy na fotki

Napisane przez aromatyzowana

Męża nie było w domu w tym czasie więc sama pobiegłam do tego właściciela,twierdził że pies był szczepiony,wsadziłam małego do samochodu i w te pędy na izbę przyjęć,dopiero pan doktor uświadomił mnie że facet-właściciel psa musi mieć udokumentowane przez weterynarza,że pies był szczepiony i nie jest chory,po powrocie ze szpitala poszłam raz jeszcze do faceta i powiedziałam,że ma mi dostarczyć takie zaświadczenie,całe szczęście dostarczył,teraz przez trzy tygodnie ma chodzić z psem na obserwację do weterynarza,ale i ja dziecko obserwuję przez cały czas,ma podawany 2 razy dziennie antybiotyk i minimum 2 razy dziennie zmiana opatrunku.Mąż już dawno mówił,że na naszej ulicy tak to się skończy,że jakiś pies pogryzie dziecko,psów jest dużo w sumie w co drugim domu,nie wiem dlaczego ludzie są tak bezmyślni,że nie zabezpieczają bramki przed ewentualną ucieczką psa na ulicę.Mogłabym gościa do sądu podać ale nie mam siły się z nim szarpać,całe szczęście,że pies nie przewrócił syna z roweru i nie pogryzł mu twarzy,dziecku udało się uciec przed tym wilczurem.A jak jeszcze raz zobaczę,że jakikolwiek pies biega sam po ulicy od razu dzwonię do straży miejskiej lub na policję.Z tego wszystkiego dostałam gorączki i drgawek,myślałam że wyląduję w szpitalu.

Brak słów normalnie .

Napisane przez erysipelothrix

Nie wiem czy uda mi się dołączyć zdjęcie mego synaAle mam nadzieje że mnie nie przeklniecie jak mi nie wyjdzie!

Śliczności

Napisane przez Karolinak82

Myślę podobnie...wózek kupię jakoś pod koniec ciąży, ale trzeba teraz pojeździć i wybrać...najwyżej gdyby się zdarzyło że urodzę wcześniej to będę miała pewność że Tż kupi wózek jaki wybrałam a widząc jego znajomość wózków to bałabym się że weźmie taki ktory będzie po prostu jeździł

Podpisuję się

Napisane przez Karolinak82

Dziewczyny...tu jest wszystko super opisane co do liczenia kopniaków...

np. Twoja poradnia położnicza może poprosić Ciebie, żebyś zaczęła liczyć ruchy płodowe codzienne od 24 -26 tygodnia jeżeli masz ciążę wysokiego ryzyka. W przeciwnym razie liczenie ruchów płodowych można zacząć w 28 tygodniu ciąży prawidłowej.

http://babykick.pl/b/liczenie-kopniec/0?set=home

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

A tu karta ruchów płodu wg Cardiff ...tylko to liczeniu troszkę inne...w ciągu całego dnia...

http://mediweb.pl/pdf/karta.pdf

Sposób wykonania:
Obserwację rozpoczynamy codziennie o 9.00 rano i kończymy o 21.00. Kiedy kobieta poczuje dziesiąty ruch, wówczas na karcie odnotowuje aktualną godzinę poprzez zaznaczenie odpowiedniego kwadratu.
W dniu w którym zaobserwowano 10 ruchów kończy się obserwację i do końca dnia nie liczy się ilości ruchów płodu. Dopiero następnego dnia należy ponownie od godziny 9 rano podjąć liczenie ruchów dziecka.
Jeżeli do godziny 21:00 kobieta zaobserwowała mniej niż 10 ruchów, to ich ilość należy nanieść poniżej grubej kreski karty w kwadrancie odpowiadającym liczbie odczuwanych ruchów.
Przykład:
Jeżeli dziesiąty ruch zauważono o godzinie 11:25 wówczas zamazać należy cały kwadrat przy godzinie 11:30 natomiast jeżeli dziesiąty ruch odczuwany jest o godzinie 18:50 to zamazać należy kwadrant znajdujący się przy godzinie 19:00.
Wnioski:
Jeżeli zarejestruje się mniej niż 10 ruchów w ciągu dwóch kolejnych dni obserwacji, to należy następnego dnia niezwłocznie zgłosić się do lekarza prowadzącego ciążę.
Jeżeli po całym dniu obserwacji nie zarejestruje się żadnego ruchu płodu wówczas należy jak najszybciej zgłosić się do lekarza.

Muszę to później dokładnie przeczytać, dzięki

[katarzynka00]

Napisane przez Wojtusia

Gratuluję pięknej córeczki, a z tym liczeniem kopniaków to pierwsze słysze. A to naprawde trzeba tak liczyc? bo ja jestem w 24 tc i moja Oliwia słabo kopie i na pewno nie tak czesto, moje kolezanki w tym okresie ciąży to spac nie mogly bo dzidziusie kopały sprasznie mocno, a moja córeczka jakas delikatna.

az zadzownilam do siorki, i ona tez zalecone miala w 2 ciazach liczenie, ale nie pamieta od ktorego tygodnia.
Natomiast w pierwszej ciazy nie czula ruchow i miala cesarke robiona i to w najodpowiedniejszym momencie wyczuła, potem okazalo sie ze miala bialko w moczu i pewnie przez zatrucie nie czula ruchów.
Poradzila mi kontrolowac, ze jak 9nalicze to nie ma tragedii byleby nie dopuszcac do sytuacji w stylu"kiedy to ostatni raz czulam "

Napisane przez miniusia91

a ja chodze prywatnie do lekarza... no i w ogole straszna lipa jest.. wczesniej tego nie zauwazalam... ale mojje wizyta wyglada tak
- dzien dobry
- dzien dobry
- chce pani zwolnienie?
- nie, nie potrzebuje
- aha no to bardzo dobrze. prosze sie rozebrac
ide, siadam na fotel, wklada palce i mowi ze wszystko jest ok.. co 2 wizyte daje skierowanie na badania krwi. raz mialam robiona u niego cytologie.. czasem jak mu sie przypomni to zmierzy mi cisnienie. nie jestem wazona, nie dotyka mojego brzucha ani nic...o liczeniu kopniec slysze po raz pierwszy wlasnie dzis jak c zytam wasze posty.. lekarza nie zmienie bo juz chyba troche za pozno... nie jestem pelnoletnia wiec nie moge chodzic panstwowo, bo wtedy mama musiala by podpisywac duzo rzczy i jezdzic ze mna, a ona twierdzi ze nie ma na to czasu dobijajace.... wiem.

swoja droga, czy wybieracie sie moze do szkoly rodzenia??

och, az mi cie zal.
Moj tez nie jest zbyt rozmowny, ale jak juz zapytam to tlumaczy , czasem zpyta o cos prywatnie, wszelkie watpliwosci wyjasni, nawet pocieszy no i nie traktuje przedmiotowo.
Komfort psychiczny jest bardzo wazny no i trzeba miec zaufanie do swojego lekarza

Napisane przez aromatyzowana

Męża nie było w domu w tym czasie więc sama pobiegłam do tego właściciela,twierdził że pies był szczepiony,wsadziłam małego do samochodu i w te pędy na izbę przyjęć,dopiero pan doktor uświadomił mnie że facet-właściciel psa musi mieć udokumentowane przez weterynarza,że pies był szczepiony i nie jest chory,po powrocie ze szpitala poszłam raz jeszcze do faceta i powiedziałam,że ma mi dostarczyć takie zaświadczenie,całe szczęście dostarczył,teraz przez trzy tygodnie ma chodzić z psem na obserwację do weterynarza,ale i ja dziecko obserwuję przez cały czas,ma podawany 2 razy dziennie antybiotyk i minimum 2 razy dziennie zmiana opatrunku.Mąż już dawno mówił,że na naszej ulicy tak to się skończy,że jakiś pies pogryzie dziecko,psów jest dużo w sumie w co drugim domu,nie wiem dlaczego ludzie są tak bezmyślni,że nie zabezpieczają bramki przed ewentualną ucieczką psa na ulicę.Mogłabym gościa do sądu podać ale nie mam siły się z nim szarpać,całe szczęście,że pies nie przewrócił syna z roweru i nie pogryzł mu twarzy,dziecku udało się uciec przed tym wilczurem.A jak jeszcze raz zobaczę,że jakikolwiek pies biega sam po ulicy od razu dzwonię do straży miejskiej lub na policję.Z tego wszystkiego dostałam gorączki i drgawek,myślałam że wyląduję w szpitalu.

o Qurcze

brak słów, bardzo współczuje Tobie i synkowi
żeby tylko nie miał urazu psychicznego do psów przez to bo czasem może to być uciążliwe w życiu.
Jeden nasz znajomy nie odwiedza nas w domu, dlatego ze mamy psa.Boi sie, nawet jesli pies byłby w innym pokoju lub obiecałabym mu że będę go trzymała na smyczy
odwiedzamy go u niego.

Ja jak idę z psem sama to zabieram ze soba gaz pieprzowy na psy.Jesli ktoś nie zadaję sobie trudu pilnować swojego psa, to ja nie mam oporow ani sie nie waham w obronie uzyc gazu który na chwile psa ogłupia i mam czas oddalic sie w bezpieczne miejsce.
Oszczedzam sobie wyjazdu do szpitala ze soba i z psem do kliniki.
Dziecko natomiast nie ma sposobu sie obronic i to jest najgorsze


Wracajac na chwile do ruchow to zaczelam od wczorja kontrolnie zwracac uwage i po posilku w ciagu 5min jestem w stanie naliczyc 10

[Ulcia2512]

Witam Mamusie.
Aromatyzowana mam nadzieje, nozka ladnie sie goi.
Aniu piekny sen.
Ja snow o porodzie nie mialam jeszcze, za to wczoraj leze sobie spokojnie w lozeczku i czyta ksiazke, ruszylam reka, a tu cos mokrego. Ku wielkiemu zaskoczeniu okazalo sie, ze siara sie pokazala. To nie za wczesnie, ze saczy sie juz w 21 tygodniu?
A wozeczek juz mam. Kupilismy, bo model ktory nam sie podoba byl przeceniony o polowe.
Pozdrawiam mamusie i zycze udanych poszukiwan.

[Miramej]

Napisane przez Ulcia2512

Ja snow o porodzie nie mialam jeszcze, za to wczoraj leze sobie spokojnie w lozeczku i czyta ksiazke, ruszylam reka, a tu cos mokrego. Ku wielkiemu zaskoczeniu okazalo sie, ze siara sie pokazala. To nie za wczesnie, ze saczy sie juz w 21 tygodniu?
A wozeczek juz mam. Kupilismy, bo model ktory nam sie podoba byl przeceniony o polowe.
Pozdrawiam mamusie i zycze udanych poszukiwan.

Siara chyba pojawia się u każdej z nas indywidualnie, wydaje mi się, że 21 tc jest OK. Jaki wózek kupiliście?

Dziewczyny, mamy kolejne ciuszki

[mirika]

cześć dziewczynki
a ja wycyganiłam dziś w pracy wolny dzień , ale okazuje się, że mam tyle rzeczy do zrobienie, że nie wiem od czego zacząć

Karolinka masz piękną Zuzię super dziewczynka i najważniejsze, że zdrowa. ja też uwielbiam oglądać film z USG

wczoraj powiedziałam mojej mamie i teściowej jakie imię wybraliśmy dla naszej córci i okazało się, że Jaśminka ...nie jest w ich typie . Powiem wam, że trochę mi przykro z tego powodu, bo nie takiej reakcji się spodziewałam. Oczywiście rozumiem, że nie wszystkim musi podobać się to imię, ale można chyba to jakoś delikatniej wyrazić ...teraz pewnie zacznie się przekonywanie mnie, że każde inne imię będzie lepsze ...no nic, postaram się tym nie przejmować

[Ulcia2512]

Mamy wozek Graco Tour Elite. To takie 3 w jednym. Jest gondolka, ale dosc mala wiec na krotko, fotelik wraz z baza i ten poslozy dluzej, bo jest spory a jeszcze wielkosc mozna regulowac i dotago fajna spacerowka. Gleboka, rozkladana na plasko i dobrze zabudowana, wiec dzidzia bedzie ogla dluzej jezdzic.
Dziekuje za upokojenie z ta siara, myslalam, ze to za wczesnie. Zapytam polozna jak bede u niej. A juz w poniedzilaek bede wiedziec, kto u nie mieszka w brzuszku.
Pozdrawiam.

[Karolinak82]

Napisane przez Miramej

Dziewczyny, mamy kolejne ciuszki

Ubranka super A owieczka słodziutka

Napisane przez Ulcia2512

A wozeczek juz mam. Kupilismy, bo model ktory nam sie podoba byl przeceniony o polowe.
Pozdrawiam mamusie i zycze udanych poszukiwan.

Właśnie...jaki wózek wybraliście?

Napisane przez mirika

Karolinka masz piękną Zuzię super dziewczynka i najważniejsze, że zdrowa. ja też uwielbiam oglądać film z USG

wczoraj powiedziałam mojej mamie i teściowej jakie imię wybraliśmy dla naszej córci i okazało się, że Jaśminka ...nie jest w ich typie . Powiem wam, że trochę mi przykro z tego powodu, bo nie takiej reakcji się spodziewałam. Oczywiście rozumiem, że nie wszystkim musi podobać się to imię, ale można chyba to jakoś delikatniej wyrazić ...teraz pewnie zacznie się przekonywanie mnie, że każde inne imię będzie lepsze ...no nic, postaram się tym nie przejmować

Dziękuję za komplement w imieniu Zuzi

A Rodziną się za dużo nie przejmuj...najważniejsze żeby Wam się imię podobało...w końcu to Wasza Córeczka Możesz pójść na kompromis i drugie dać imię jakie im przypadnie do gustu