Scent Bar VIII

[winter76]

Ja uciekam do wyrka,bo mam 38 stopni i trzęsie mną jak pijakiem na odwyku
łyknę polopirynkę i może rano obudzę się w lepszej formie
Może na lansie mnie przewiało

Pa pa kochani

[vesenka]

masakrycznie się zastałam przez zimę Porozciągałam się dziś trochę i odkryłam,że niestety szpagat to chyba już przeszłość

[gryx82]

Napisane przez vesenka

Współczuję stresującej sytuacji Może to świadomość choroby, która po trochu odbiera możliwość bycia sobą, skłoniła go do próby rozliczenia się z błędami jakie popełnił w życiu? Jest jeszcze druga opcja, ale zupełnie mi się ona nie podoba.

Również tak myślę. Tylko ja raczej nieobiektywny (naiwny) jestem, bo zawsze doszukuję się w ludziach pozytywnych cech i interpretuję ich zachowanie (często na wyrost) tak, aby koniec końców widzieć ich w pozytywnym świetle

Ja kończę moje Tyskie i drugiego nie będzie, bo mi się nie chce iść do sklepu.

Nie masz zapasów?!

Napisane przez winter76

Może na lansie mnie przewiało

Trza się było samemu nie lansować Zawsze przecież jakiś przystojniak w obłędnym obuwiu mógłby służyć swym okryciem wierzchnim

[Zuziunia]

Napisane przez Aragonte

Zuziuzniu, świetnie wyszłaś na tych fotkach

Napisane przez winter76

Ja uciekam do wyrka,bo mam 38 stopni i trzęsie mną jak pijakiem na odwyku
łyknę polopirynkę i może rano obudzę się w lepszej formie
Może na lansie mnie przewiało

Pa pa kochani

Zdrowia życzę

Napisane przez gryx82

Energia Cię rozpiera Też tak chcę!

O tak rozpiera mnie ostatnio...słońce tak a mnie działa po tej długiej zimie..

[vesenka]

Napisane przez gryx82

Również tak myślę. Tylko ja raczej nieobiektywny (naiwny) jestem, bo zawsze doszukuję się w ludziach pozytywnych cech i interpretuję ich zachowanie (często na wyrost) tak, aby koniec końców widzieć ich w pozytywnym świetle

ale z taką naiwnością łatwiej się żyje.

Napisane przez gryx82

Nie masz zapasów?!

Tylko wódkę w zamrażarce, ale nic do wódki.

Napisane przez gryx82

Trza się było samemu nie lansować Zawsze przecież jakiś przystojniak w obłędnym obuwiu mógłby służyć swym okryciem wierzchnim

To kurtka doleciała przed pumkami? Ty się lepiej przyjrzyj w czym śmiga twój paczkonosz

[Aragonte]

Napisane przez vesenka

masakrycznie się zastałam przez zimę Porozciągałam się dziś trochę i odkryłam,że niestety szpagat to chyba już przeszłość

Jestem pewna, że odzyskasz poprzednią formę i giętkość
Jakiś czas temu wróciłam do callaneticsu, żeby trochę się ujędrnić i rozciągnąć, po pierwszym razie załamałam się totalnie, bo beznadziejnie było, za drugim i trzecim razem zrobiło się lepiej.
Zastrzegam, że nigdy nie byłam i nie jestem specjalnie rozciągnięta Ćwiczę, żeby lepiej się czuć i lepiej wyglądać.

Poszłam jednak po to piwo. Na razie siedzi w zamrażalniku, bo było ohydnie ciepłe.

[gryx82]

Napisane przez vesenka

Tylko wódkę w zamrażarce, ale nic do wódki

No przecież masz śledzie

To kurtka doleciała przed pumkami? Ty się lepiej przyjrzyj w czym śmiga twój paczkonosz

Kurtki też niet Takie są uroki wpłat na poczcie

[Aggie125]

Napisane przez Aragonte

Poszłam jednak po to piwo. Na razie siedzi w zamrażalniku, bo było ohydnie ciepłe.

Jak Ci zazdroszczę tego piwa. U mnie tylko jakie jakies winka i nalewki.

Myśmy jeszcze razem nie imprezowały, prawda? Wypadałoby wypić sobie niedlugo razem piwo. Klaudiusza przyniosłabym

[Aragonte]

Napisane przez Aggie125

Jak Ci zazdroszczę tego piwa. U mnie tylko jakie jakies winka i nalewki.

Myśmy jeszcze razem nie imprezowały, prawda? Wypadałoby wypić sobie niedlugo razem piwo. Klaudiusza przyniosłabym

Aggie, chętnie Jakoś po świętach?

A wina (sztuk dwie, białe i czerwone, obaw wytrawne) miałam, ale mój organizm domagał się piwa

W ramach ciekawostki - na dniach wyjdzie na DVD inny serial z Derekiem Jacobim, odtwórcą roli Klaudiusza - Kroniki braciszka Cadfaela

[madziczka]

Sabbath - naprawdę współczuję sytuacji Przyznam, że mnie odrazu przyszło na myśl to, że ta wizyta w jakiś sposób nie jest bezinteresowna - czyli to, o czym napisałaś w "Czym dziś pachniesz...".


Narobiłyście mi smaka, serialem "Ja, Klaudiusz". Książkę pochłonęłam w dwa dni

[Aggie125]

Napisane przez Aragonte

Aggie, chętnie Jakoś po świętach?

A wina (sztuk dwie, białe i czerwone, obaw wytrawne) miałam, ale mój organizm domagał się piwa

W ramach ciekawostki - na dniach wyjdzie na DVD inny serial z Derekiem Jacobim, odtwórcą roli Klaudiusza - Kroniki braciszka Cadfaela

Po świętach koniecznie musimy sobie zrobić jakąś bibkę na wesoło Może w niedzielę po świętach, bo sobotę będe miała pracującą?

A braciszka Cadfaela też pewnie dorwę

[Aragonte]

Uuu, w niedzielę po świętach idę na spektakl Carmina Burana
Może na razie umówimy się na jakieś piwo na tygodniu, po pracy?

[Aggie125]

Napisane przez Aragonte

Uuu, w niedzielę po świętach idę na spektakl Carmina Burana
Może na razie umówimy się na jakieś piwo na tygodniu, po pracy?

To może w sobotę po świętach? Przyjde sobie na rano do roboty i wyjdę wcześniej, koło 3-ciej, 4-tej?

[magdulenka]

Winter, zdrowia życzę. Wyśpij się porządnie, jak mawiała moja babcia - sen jest najlepszym lekarstwem (na wszystko )

Dziś także winko, ale bardzo oszczędnie

A poza tym radość mnie roznosi - bo już za 3 dni do Polski!!!

[Sabbath]

Napisane przez Favkes

A ja wam wkleję fotkę naszego dzisiejszego gościa. Bez zapowiedzi się zjawił
nawet nie zadzwonił, nie uprzedził, ani nic ... no.

Ale za to jest taki miły.
Zazdroszczę twoim dzieciom mamy.

Napisane przez winter76

Sabb-zostawiłam Ci róże w pachnącym wątku
Nie smuć się,było,minęło...jutro nowy dzień

A ja zostawiłam Ci podziękowania i życzenia zdrowia w pachnącym wątku.
Ale tu też zostawię: dziękuję i zdrowia zyczę. Śpij dobrze.

Napisane przez Aragonte

A ja rozważam, czy nie ruszyć piwo dwa bloki dalej, do sklepu. Mam tylko karmelowe bezalkoholowe i guinnessa, którego raczej nie wypiję.
Po dwutygodniowym okresie życia w trzeźwości naszło mnie na trunki, wszystko przez to, że nie idzie mi pisanie kolejnego rozdziału

No, ja wiem, skąd u Ciebie ta ochota.
Pisałam już w "czym dziś pachniesz...", że piłyśmy "na pohybel sk...synom" i "za zdrowie Aragonte" naprzemiennie. Ależ będziesz zdrowa!

Napisane przez Aragonte

Sab, nie wiem, co o tym myśleć Nie dziwię się, że czułaś się niezręcznie. Ściskam.

Ja chyba wiem, co myśleć. I jest mi żal, że wiem...

Napisane przez Aragonte

A imprezowania z Sałatką baaardzo Ci zazdroszczę

Sama sobie zazdroszczę!

Napisane przez gryx82

A do nas Zielenina ma za daleko, pfff Nieładnie... proszę to Jej przekazać

Chyba, że masz na Nią wyłączność, przyznaj się

Zieleninka ma problem z kompem ciągle. Zagląda sporadycznie, ale kiedy tylko uruchomi swoją supermaszynę - będzie się odzywała. Na razie podrawia za moim pośrednictwem.

A wyłączność.... Nie byłaby zła. Podlewałabym.

Napisane przez vesenka

Słuszna teoria. Wygooglałam sobie tego nieszczęsnego śledzia i ma dużo wit.E, B2 czyli coś akurat na moje łamiące się paznokcie i skurcze mięśni.

No widzisz.

Napisane przez vesenka

Współczuję stresującej sytuacji Może to świadomość choroby, która po trochu odbiera możliwość bycia sobą, skłoniła go do próby rozliczenia się z błędami jakie popełnił w życiu? Jest jeszcze druga opcja, ale zupełnie mi się ona nie podoba.

Niestety, mam głebokie przekonanie, że druga opcja jest prawdziwa.

Napisane przez vesenka

masakrycznie się zastałam przez zimę Porozciągałam się dziś trochę i odkryłam,że niestety szpagat to chyba już przeszłość

Oj, Vesenko. Właśnie sprawdziłam i... Tez klapa. Nie tylko męskiego, ale nawet glupiego damskiego, który zwykle machałam bez rozgrzewki nie zrobię. Oj, biorę ja zadek w troki...

Napisane przez Aragonte

Poszłam jednak po to piwo. Na razie siedzi w zamrażalniku, bo było ohydnie ciepłe.

Daj znać, jak otworzysz - dotrzymam ci towarzystwa.

Napisane przez Aggie125

Jak Ci zazdroszczę tego piwa. U mnie tylko jakie jakies winka i nalewki.

Aggie, wpadaj do mnie!

Napisane przez Aggie125

Myśmy jeszcze razem nie imprezowały, prawda? Wypadałoby wypić sobie niedlugo razem piwo. Klaudiusza przyniosłabym

Oj, będe zazdrościła wam obu. Tobie towarzystwa Aragonte, a Aragonte Twojego.

Napisane przez madziczka

Sabbath - naprawdę współczuję sytuacji Przyznam, że mnie odrazu przyszło na myśl to, że ta wizyta w jakiś sposób nie jest bezinteresowna - czyli to, o czym napisałaś w "Czym dziś pachniesz...".


Narobiłyście mi smaka, serialem "Ja, Klaudiusz". Książkę pochłonęłam w dwa dni

No, coś się obawiam, że masz rację.
A "Ja Klaudiusz" za pierwszym czytaniem połknęłam ciurkiem. Do szkoły nie poszłam.

A Cadfaela czytam dopiero od momentu, kiedy tlumaczyć zaczął Marek Michowski. Dostaję w przyjacielskim darze, jak wszystko, co tłumaczy. Muszę nadrobić początek cyklu.

[madziczka]

Napisane przez Sabbath

A "Ja Klaudiusz" za pierwszym czytaniem połknęłam ciurkiem. Do szkoły nie poszłam.

Ja, na szczęście, czytałam to w wakacje

Dobranoc wszystkim

[Aragonte]

Napisane przez Aggie125

To może w sobotę po świętach? Przyjde sobie na rano do roboty i wyjdę wcześniej, koło 3-ciej, 4-tej?

Sobota jest OK
To wstępnie jesteśmy umówione

Napisane przez Sabbath

No, ja wiem, skąd u Ciebie ta ochota.
Pisałam już w "czym dziś pachniesz...", że piłyśmy "na pohybel sk...synom" i "za zdrowie Aragonte" naprzemiennie. Ależ będziesz zdrowa!

No to będę zdrowa jak rudy grzyb
Ależ mi się miło zrobiło

Napisane przez Sabbath

Daj znać, jak otworzysz - dotrzymam ci towarzystwa.

Daję znać z opóźnieniem, bo oglądam jeden z zaległych odcinków Supernatural - coś mi pisanie nie szło w ten weekend, więc włączyłam na poprawę humoru.

Napisane przez Sabbath

No, coś się obawiam, że masz rację.
A "Ja Klaudiusz" za pierwszym czytaniem połknęłam ciurkiem. Do szkoły nie poszłam.
A Cadfaela czytam dopiero od momentu, kiedy tlumaczyć zaczął Marek Michowski. Dostaję w przyjacielskim darze, jak wszystko, co tłumaczy. Muszę nadrobić początek cyklu.

Nadrób, nadrób
Niezmiennie polecam Ci jeszcze Stevena Saylora i jego cykl powieści o rzymskim detektywie Gordianusie
A "Klaudiusza" muszę zanabyć wreszcie, bo czytałam daaawno temu.

[Zuziunia]

Napisane przez madziczka

Ja, na szczęście, czytałam to w wakacje

Dobranoc wszystkim

Dobranoc Madzik...
tylko nie podciągaj winiacza z za łóżka

[madziczka]

Napisane przez Zuziunia

Dobranoc Madzik...
tylko nie podciągaj winiacza z za łóżka

Nie mam, bo nie znoszę wina, fee

[Zuziunia]

Napisane przez madziczka

Nie mam, bo nie znoszę wina, fee

no to co by tam nie było


oooo 8 tys postów juz mi czasło...

[Sabbath]

Napisane przez madziczka

Ja, na szczęście, czytałam to w wakacje

Bardzo rozsądnie.

Napisane przez Aragonte

No to będę zdrowa jak rudy grzyb
Ależ mi się miło zrobiło

Nam byłoby milej, gdybyś przyjechała do Katowic.

Napisane przez Aragonte

Daję znać z opóźnieniem, bo oglądam jeden z zaległych odcinków Supernatural - coś mi pisanie nie szło w ten weekend, więc włączyłam na poprawę humoru.

No to zdrówko.
Ja mam z sześć seriali do obejrzenia. Kumple dbają o moją edukację, przynoszą płyty, a ja je gubię...

Napisane przez Aragonte

Nadrób, nadrób
Niezmiennie polecam Ci jeszcze Stevena Saylora i jego cykl powieści o rzymskim detektywie Gordianusie
A "Klaudiusza" muszę zanabyć wreszcie, bo czytałam daaawno temu.

Mnie się udało dopaść w antykwariacie konwentowym.
To znaczy dopadł w sumie mój kumpel, ale ponoć na widok jego łupu zakwiliłam tak żałośnie i rozdzierająco , że nie miał sumienia nie oddać mi książki.
Zwykle staram się nie wykorzystywać ludzi tak podle, ale... no cóż... każdego człowieka można sprowadzić z drogi cnoty, jesli tylko ma się odpowiednią przynętę.

[Polly_]

witam i zegnam, niedawno wróciłam z załatwiania interesów z których jak sie okazało raczej g... będzie. kiedy Ci ludzie oprzytomnieją i bedą chceli innym płacic za pracę ja caritas nie jestem, do interesu dokładać nie bede zwłaszcza burżujom w dodatku straciłam cały dzien

[Zuziunia]

ale cisza...


a tak poza tym to zła godzina mi się wyświetla na forum..

[winter76]

Cisza była przymusowa,bo wizaż nie działał.
Mnie się spać chce

[gryx82]

Napisane przez Sabbath

Zieleninka ma problem z kompem ciągle. Zagląda sporadycznie, ale kiedy tylko uruchomi swoją supermaszynę - będzie się odzywała. Na razie podrawia za moim pośrednictwem.

Czekamy z niecierpliwością na powrót I również pozdrawiamy

[Aggie125]

Napisane przez Aragonte

Sobota jest OK
To wstępnie jesteśmy umówione

Jesteśmy, jestesmy.

Chcesz Klaudiusza w wersji książkowej? Plus "Klaudiusza i Messalinę", bo też mam?

Sabbath, nie wybierasz się do Wawy w sobote tydzień po świętach?

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez Sabbath

To właśnie dlatego trudno jakoś poręcznie zapakować i człowiek może gdzieś zostawić.
Ciesze się, że przynajmniej pamiętasz, że w porządku.


Moja teoria jest taka, że zdrowy organizm reguluje sobie potrzeby i jeśli czegoś mu brakuje, to masz ochotę właśnie ta jedzenie, które zawiera ten brakujący element.

no ja pamiętam ,że w porządku , tylko czy moja lekarka mi uwierzy

Co do twojej teori , to pewnie masz racje ja od trzech dni jem tylko pomidorówkę , pomarańcze i biały ser - nic innego mój organizm nie chce.
Likopen, białko , witamina C

Wiosna mi chyba uderzyła do głowy i nabyłam sama nie wiedziec czemu ...Diorissimo.
Przeciez to nie mój zapach

[madziczka]

Ale miałam dziś intensywny dzień, niedawno weszłam do domu, a na nogach jestem od 4.30 A od jutra już regularnie do pracy.

Poza tym czekam sobie już nasty dzień na kartę z mBanku - mieli przysłać do 10-ciu Jutro muszę do nich zadzwonić.

[Zuziunia]

Madzik a co tak załatwiałaś?

Ja właśnie wstałam....
jak poszłam poleżeć tak zasnęłam....snił mi się wish cała 5otkę trzymałam w łapkach...
aż normalnie idę próbkę wygrzebać
ja chcę loda!!!!!! waniliowego....z owocami i bitą śmietaną!!!!!
mam straszny apetyt na słodkie STRASZNY!!!!!

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez Zuziunia

Madzik a co tak załatwiałaś?

Ja właśnie wstałam....
jak poszłam poleżeć tak zasnęłam....snił mi się wish cała 5otkę trzymałam w łapkach...
aż normalnie idę próbkę wygrzebać
ja chcę loda!!!!!! waniliowego....z owocami i bitą śmietaną!!!!!
mam straszny apetyt na słodkie STRASZNY!!!!!

Ja tez własnie stałam. Poszłam poleżec kwadransik i zasnęło mi się

Mam w lodówce wszystko czego potrzebujesz
Poza Wish