Czym dziś pachniesz Wizażanko (XXVII)

[skarbiatko]

My Queen

[Rywka]

Louanges Profanes PG. Spodziewałam się dymu kadzidlanego, w końcu jest w składzie, a tu same mdlące kwiaty . Jakoś nazwa nie pasuje mi do zawartości.

[maja79]

Mintea

[ZuziaFruzia]

Hugo Boss XX delikatny i zmysłowy dla mnie idealny

[KomEwa]

Hugo Boss Woman (tym klasycznym).

Bardzo miły od kilkunastu lat.

[Sabbath]

Napisane przez Helge Wodnica

Buuu. Jak Daffodilka organizowała zakupy, to nie chciało mi się nawet zerknąć co to za zapach. A dziś przeczytałam Twoją recenzję, i doszłam do wniosku, że ciamajda ze mnie!
Orzechowa paczula.
Jak ja mogłam takie cudo przeoczyć....

Helge, te orzechy to jest tylko moje odczucie. Nigdzie nie znalazłam takich wrażeń, ale przyznaję, że sałata potwierdziła intensywną orzechowość Patchouli. Nie wiem, na ile wynika to z sugestii...
Orzechy w paczuli Micallef są mokre, niedoschnięte, bardzo szczególne. jadłam takie i to było wrażenie pomiędzy tłustością, a zielonością.

Napisane przez agnyska81

Na bardzo ciężki dzień w pracy użyłam Słonia, po raz pierwszy poza domem, jeszcze nie do końca oswojonego. Stwierdziłam, że albo go znienawidzę, albo wprost przeciwnie. No i jest wprost przeciwnie, bo wszystko się dziś ułożyło lepiej niż mogłam to wymarzyć. Będzie mi się ten zapach bardzo miło kojarzył

Bardzo się cieszę, Agnysko.

Napisane przez Aragonte

Sab, w sumie przyszła mi do głowy ta opcja, o której piszesz, ale zniesmaczyło mnie to solidnie i odsunęłam ją od siebie
Łapówka... tak, dobrze to nazwałaś. Mdli mnie, jak o tym myślę.

Mnie też. Ale podjęłam już decyzję. Wiem, co zrobię. Najpierw syn, potem mąż, potem ojciec. A ja dam radę z wszystkim.

Napisane przez Aragonte

[/color]
Ooooo! A czego słuchałyście? Czym katowała Cię Sałatka? Ma sporo rzeczy ode mnie
Rewanżuję się niniejszym, wznosząc Tyskie za zdrowie Sabbacine i Sałacine Mam nadzieję, że wspólna popijawa nas nie ominie...

Niczym mnie nie katowała Sałata, to ja Sałatkę mordowałam. Nawet w moich zbiorach płyt znajdzie się jakieś Carrantuohill czy Beltaine.
Zaskoczyłam Cię?

Napisane przez Estell

Jutro wreszcie dobiorę się do odlewki tej Miss World. I oby mnie nie powaliła na kolana, bo zbankrutuje (ja już zbankrutowałam, co najwyżej ogłoszę upadłość).
Wszystkiego Najlepszego

Dziękuję.

Na to, że ie powali nie liczyłabym - to ryzykowne założenie.
Oczywiście czytałam zarzuty, że mało paczulowa i za łatwa, ale w sumie w czym to przeszkadza? Jeśli nie masz potrzeby pachnieć "trudno" i "nieludziowo" - powali.

Napisane przez Estell

Jest słodki, ale nie jadalny. Niestety nie potrafię opisać nut, tylko ogólne wrażenia. Nie jest to radosny, beztroski zapach. To trochę taki "zapach po przejściach"

O, świetne określenie.
Obawiam się, że chcąc - nie chcąc przyswoiłam i teraz bedzie mi się na klawiaturę pchało.
Jesli zdarzy mi się użyć - proszę mnie ścigać o prawa autroskie.


Pachnę Nemo.
Jaki on jest piękny w słoneczne dni!

[mirra77]

Uff, pol poniedzialku za mna...
Pachne EdM. zaraz doprawie sie Elixirem

[trihomonas]

Dzis J.Lo Live Luxe Slodkosci moje

[soulie]

Flowerbomb Extreme.

[gryx82]

Signature by Avon

Naprawdę udał im się ten zapach, bo cała reszta męskich to niekoniecznie

[Daffodilka]

Napisane przez Córka D'artagnana

no i jak, Daff?

z rękawa bluzki pyszni się mi jeszcze zmiksowane Dolce Vita z Kashminą, chciałabym tak pachnąć globalnie nawet piąteczka, którą sie potraktowałam rano nie przytłumiła wczorajszego miksu. Jest dobrze

No cudnie Reniu, cudnie

Nadgarstkowo wreszcie Belle de Minuit (Blue - ślicznie dziękuję ) Mmmmm...smakowity, aromatyczny piernik Mogłabym mieć, choć ceny na All nie zachęcają

[agnyska81]

Napisane przez Sabbath

Bardzo się cieszę, Agnysko.

W domowym zaciszu - Shiny Creation. Naprawdę ładny zapach, ale jakoś nie mój.

[studentkaAM]

Halloween bardzo globalnie

[Fenris]

Pachnę takim miksem

Amour Indian Holi Kenzo
Santiago Huckleberry Voluspa
The Different Company Jasmin de Nuit
Moschino Glamour
Ralph Lauren Notorious
Hypnose Lancome

Zaraz ten miks zmyję, bo to tylko próby

[Małgosia791]

Słonik zmieszany z Voile'd ambre

[Murszafka]

Jako, ze zaraz wybieram sie na pilates -zwykle Little Black Dress...

[Mitsouko]

powściągliwie - elegancką, wytrawno - korzenną, delikatnie przyprawioną cieniem cienia róży - Ambre Extreme
- dla Elleny

[secco]

Costes

[MoniaK]

Napisane przez mirra77

Uff, pol poniedzialku za mna...
Pachne EdM. zaraz doprawie sie Elixirem

pięknie pachniesz

Ja dzisiaj od rana miałam na sobie Cinemę Festival a teraz testuję nowy nabytek - odlewkę Grosseliny (lady, jeszcze raz dzięki )

[dzika truskawa]

Napisane przez lady_poison

Nie, to klasyczne YD, z tym że w zestawie z satynowym balsamem w bajernym kraciasto-świątecznym czerwonym opakowaniu. Jak zobaczyłam, to nie mogłam się powstrzymać od kupna (z resztą w perełkowej cenie), choć wcześniej nie znałam zapachu. I nie żałuję - cały rytuał wyjmowania, smarowania i pachnienia nimi - cudo

Brzmi fajnie

Napisane przez gryx82

Signature by Avon

Naprawdę udał im się ten zapach, bo cała reszta męskich to niekoniecznie

Wąchałam go ostatnio i jestem pewna, że testowałam już coś bardzo podobnego. Tylko nie mogę skojarzyć co to było i mnie to strasznie męczy

Pachnę L'Eau de Kasaneka

[KomEwa]

Tyroski Rush, bom miastowo dziołcha

[renia30]

Dziś Midnight Poison.

[Zuziunia]

Napisane przez czarnazuzia1

Shalimar Light

mmmm.... ale na mnie znikoma trwałość

Napisane przez Mahora

Zielona herbata YR w ilosci zabojczej

ooo jak ładnie

a ja Wish...

snił mi się jak strzeliłam sobie popołudniową drzemkę i tak to odkopałam próbkę..

[GothicAristocrat]

L'eau Trois. To jest cuudooo Najpiękniejsze drewno jakie udało mi się podczas mojej krótkiej kariery perfumeryjnej wąchać. Normalnie rozpływam się z rozkoszy wąchając ich! Te sosny, żywica, aromat świeżego drewna, otulonego smugą kadzidła dymne, sosnowe, tak realne że aż mnie ciarki przechodzą
mój perfumeryny światek stanął właśnie do góry nogami

Sabb, dziekuję za możliwośc poznania ich...

[Polly_]

Napisane przez GothicAristocrat

L'eau Trois. To jest cuudooo Najpiękniejsze drewno jakie udało mi się podczas mojej krótkiej kariery perfumeryjnej wąchać. Normalnie rozpływam się z rozkoszy wąchając ich! Te sosny, żywica, aromat świeżego drewna, otulonego smugą kadzidła dymne, sosnowe, tak realny że aż mnie ciarki przechodzą
mój perfumeryny światek stanął właśnie do góry nogami

Sabb, dziekuję za możliwośc poznania ich...

witaj w klubie
...a teraz wpadniesz w depresję... jak ja


jakbyś odkryła jakieś źródło L'eau Trois to daj znać

[melkmeisje]

Napisane przez GothicAristocrat

L'eau Trois. To jest cuudooo Najpiękniejsze drewno jakie udało mi się podczas mojej krótkiej kariery perfumeryjnej wąchać. Normalnie rozpływam się z rozkoszy wąchając ich! Te sosny, żywica, aromat świeżego drewna, otulonego smugą kadzidła dymne, sosnowe, tak realny że aż mnie ciarki przechodzą
mój perfumeryny światek stanął właśnie do góry nogami

Sabb, dziekuję za możliwośc poznania ich...

Napisane przez Polly_

witaj w klubie
...a teraz wpadniesz w depresję... jak ja


jakbyś odkryła jakieś źródło L'eau Trois to daj znać

To ja ich chyba wolę jednak nie poznawać

__
mgiełka Gloria

[edytapa68]

Cały dzień piękna Stella Sheer 2008. Ja w niej czuję delikatny,aksamitny zapach z aromatyzowanych,rózanych cygaretek i zapach dalekiej chmurki świeżo zaparzonej kawy... Jak tylko pachnę Stella,to od razu mam ochotę zapalić i łyknąć kawki

Teraz testuję Love in Paris Nina Ricci . Pamiętam,że pierwsze testy były odpychające,ale teraz dochodzę do wniosku,że bardzo mi pasują. Są w klimacie Amarige Mariage i Dolce Vita edp.słodko,kwiatowo i troszkę duszno...tak jak lubię

[psycha]

Malabah

[Ewusia_marchew]

nadal Safran Troublant doprawiony trochę L de LL

[Hvid]

Na wieczor Jardins de Bagatelle Guerlaina. Dla mnie zawsze to byl trudny zapach - ciezki, dystansujacy, w dodatku killer, ktory uzyty chocby minimalnie w nadmiarze przyprawia o migrene.

Ale mam do niego ogromny sentyment, wiec sobie nim teraz pachne.