PoKaŻ bRzUcH!!!!!!!!!! :D II

[katka_19]

A oto mój brzuszek w 10 dniu a6w
Przepraszam za brudne lustro

[anniaa]

dontknow a moze zrob zdjecie na czczo bedzie mozna lepiej okreslic efekty

[Panikaa]

Napisane przez katka_19

A oto mój brzuszek w 10 dniu a6w
Przepraszam za brudne lustro

No jest super! koniecznie pokaż brzuch po skończeniu "szóstki"

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Napisane przez anniaa

dontknow a moze zrob zdjecie na czczo bedzie mozna lepiej okreslic efekty

Moim zdaniem efekty są świetne. a po co pokazywać brzuszek na czczo skoro wiadomo, że każdy musi jeść i wtedy brzuch troszkę się zmienia, a mnie osobiście bardziej interesują takie zdjęcia brzuszków po jedzonku i jeśli wtedy wyglądają tak dobrze to tylko pozazdrościć. Wiadomo że brzuch rano, na czczo wygląda lepiej
Chyba się sama zamotałam

[dontknow]

dzIęki dziewczyny mogę zrobić, ale okazje do tego będę miała chyba dopiero pojutrze.
zresztą ja i tak nie widzę zbyt dużej różnicy pomiędzy tym, co jest rano, a tym co wieczorem. ale wkleję, obiecuję może do tego czasu odwiedzę solarium i trochę opalę cielsko XD

[anniaa]

panik nigdzie nie napisałam ze efekty nie sa świetne . po prostu poprosiłam o fotke brzucha na czczo ze wzgledu na to ze brzuch w ciagu dnia zmienia sie ze wzgledu jaki posiłek sie zjadło oraz lepiej widac miesnie brzucha a to jednak jest forum fitness

[dontknow]

Napisane przez anniaa

panik nigdzie nie napisałam ze efekty nie sa świetne . po prostu poprosiłam o fotke brzucha na czczo ze wzgledu na to ze brzuch w ciagu dnia zmienia sie ze wzgledu jaki posiłek sie zjadło oraz lepiej widac miesnie brzucha a to jednak jest forum fitness

lepiej widać? no to wkleję, nie ma sprawy XD chociaż dla mnie to bez różnicy. tym bardziej, że kilka dziewczyn wklejało tutaj zdjęcia swoich brzuchów robione wieczorem i były przecudne ;o

[Panikaa]

Napisane przez anniaa

panik nigdzie nie napisałam ze efekty nie sa świetne . po prostu poprosiłam o fotke brzucha na czczo ze wzgledu na to ze brzuch w ciagu dnia zmienia sie ze wzgledu jaki posiłek sie zjadło oraz lepiej widac miesnie brzucha a to jednak jest forum fitness

Tak rozumiem, ale przecież nie ma chyba takiej osoby żeby w ogóle w ciągu dnia nie jadła, a taki brzuch po jedzonku jest brzuchem hm.. "rzeczywistym", bo taki posiadamy przez cały dzień ha ha nie wiem czy ktoś w ogóle mnie zrozumie A żeby pokazać mięśnie wystarczy je mocno napiąć i nie ma różnicy czy brzuszek jest najedzony czy nie :P Przynajmniej ja u siebie takowej różnicy nie zauważam
Tak czy inaczej anniaa rozumiem o co chodziło

[dontknow]

ja cię rozumiem i to nawet bardzo dobrze.
po co się oszukiwać i zamieszkać zakłamane zdjęcia? takie możemy obejrzeć na forum 'zdjęcia, które nas motywują'. moim zdaniem lepiej pokazywać wiarygodne brzuchy, które posiadamy naprawdę. a nie takie podrasowane w photoshopie (no trochę się zagalopowałam :P) albo wciągnięte xD

[Panikaa]

Napisane przez dontknow

ja cię rozumiem i to nawet bardzo dobrze.
po co się oszukiwać i zamieszkać zakłamane zdjęcia? takie możemy obejrzeć na forum 'zdjęcia, które nas motywują'. moim zdaniem lepiej pokazywać wiarygodne brzuchy, które posiadamy naprawdę. a nie takie podrasowane w photoshopie (no trochę się zagalopowałam :P) albo wciągnięte xD

Nooo jak Ty to ładnie powiedziałaś i wytłumaczyłaś...ja ostatnio mam problemy z wysławianiem się i ciężko mnie zrozumieć

[Vea16]

http://www.****/

zapraszam

[anniaa]

a jak sie mierzycie to równiez po posiłkach -bo przeciez po co wiedziec jakie ma sie rano wymiary jak w ciagu dnia jest inna miara?
dobra widocznie mam inne poglady i co raz bardziej przekonuje sie ze wizaz to forum nie dla mnie. pozdrawiam.

[hihi]

Napisane przez anniaa

a jak sie mierzycie to równiez po posiłkach -bo przeciez po co wiedziec jakie ma sie rano wymiary jak w ciagu dnia jest inna miara?
dobra widocznie mam inne poglady i co raz bardziej przekonuje sie ze wizaz to forum nie dla mnie. pozdrawiam.

Aniu, Aniu, jak ja sie cieszę, że Ty tu jesteś... nie uciekaj, bo zostane sama na polu bitwy...

[ula2756]

i znowu ja - przepraszam najmocniej za brudne lustro:P ale przez ta silke nie mam czasu na sprzatanie :P (ok - nie chce mi sie ... )

[Panikaa]

Napisane przez hihi

Aniu, Aniu, jak ja sie cieszę, że Ty tu jesteś... nie uciekaj, bo zostane sama na polu bitwy...

Ech ja tu nie chcę się kłócić i prowadzić "bitwy" ja tylko wyrażam swoją opinię, Ania też...
Nie musimy się zgadzać
hihi w wątki "Pokaż nogi" "walczysz" o to, aby pokazywać ładnie umięśnione nogi, a nie smukłe, szczupłe(czasami wręcz chude)na szpilkach, bo wiadomo, że wtedy ładnie się prezentują, to dlaczego tu nie pokazywać najedzonych brzuszków z tak czy inaczej widocznymi mięśniami? Przecież skoro mięśnie są , to nie znikną po śniadanku czy obiadku...
Nie bijcie-taka moja opinia, a zgadzać się oczywiście nie musicie dobra dyskusja, nie jest zła...

[hihi]

Napisane przez Panikaa

Ech ja tu nie chcę się kłócić i prowadzić "bitwy" ja tylko wyrażam swoją opinię, Ania też...
Nie musimy się zgadzać
hihi w wątki "Pokaż nogi" "walczysz" o to, aby pokazywać ładnie umięśnione nogi, a nie smukłe, szczupłe(czasami wręcz chude)na szpilkach, bo wiadomo, że wtedy ładnie się prezentują, to dlaczego tu nie pokazywać najedzonych brzuszków z tak czy inaczej widocznymi mięśniami? Przecież skoro mięśnie są , to nie znikną po śniadanku czy obiadku...
Nie bijcie-taka moja opinia, a zgadzać się oczywiście nie musicie dobra dyskusja, nie jest zła...

Ale chodzi o sens pokazywania tego brzucha objedzonego? Po co? Jak pokazac mięśnie, to mięśnie, a nie "objedzone" brzuchy, które, co tu dużo mówić w rzeczywistości niezbyt często są naprawde jakies mega objedzone... to tak jak oszukiwanie z tymi szpilkami. Albo pokazujemy coś takie jakie jest albo po co to pokazywać?

P.S.
Grubo sie mylisz, jesli ci się wydaje, że nie podobają mi się smukłe nogi Umięśnione nogi moga byc piękne i bardzo smukłe, ale nie musza być chude - sama pisałam, że lubię szczupe i smukłe nogi, ale z mięśniami, a nie chude bezkształtne patyki.

Dobra, kończę, bo i tak nikt nie rozumie o co chodzi, a jak napisałam, że nie lubię chudych nóg, to zrobiłam z siebie fankę pudzianowego ciała. Superrrrrrr...

[Panikaa]

Napisane przez hihi

Ale chodzi o sens pokazywania tego brzucha objedzonego? Po co? Jak pokazac mięśnie, to mięśnie, a nie "objedzone" brzuchy, które, co tu dużo mówić w rzeczywistości niezbyt często są naprawde jakies mega objedzone... to tak jak oszukiwanie z tymi szpilkami. Albo pokazujemy coś takie jakie jest albo po co to pokazywać?

Pisząc "objedzone" czy też najedzone, miałam na myśli po normalnym posiłku.
hi hi chyba się pogubiłaś w tym co mówisz.. "Albo pokazujemy coś takie jakie jest albo po co to pokazywać? " Nie znam takiej osoby która by przez cały dzień nie jadła... A brzuch po posiłku jest właśnie taki, jaki zawsze jest.. To tak jakby w wątku "pokaż nogi" napisać "Spoko nogi, fajne mięśnie, ale może pokaż w szpilkach, wtedy mięśnie będą bardziej widoczne"
Mamy rożne poglądy na ten temat, albo po prostu się nie rozumiemy. I przecież nigdzie nie pisałam że lubisz ogromne, umięśnione nogi. Chodziło mi o to, że pokazywanie szczupłych nóg w szpilkach bez grama mięśni na forum fitness mija się z celem i tu się z tobą zgadzam.
No już koniec dyskusji, bo wiadomo, że i tak się nie dogadamy, każda będzie dalej mówić swoje

[dontknow]

dobra, skończmy tę dyskusję, bo obie strony mają inne zdania i niełatwo się będzie przekonać nawzajem- zresztą nie temu ma służyć ta wymiana zdań

Ula, ładny brzuszek dużo ćwiczysz na tej siłowni/? ;>

[hihi]

Napisane przez Panikaa

Pisząc "objedzone" czy też najedzone, miałam na myśli po normalnym posiłku.
hi hi chyba się pogubiłaś w tym co mówisz.. "Albo pokazujemy coś takie jakie jest albo po co to pokazywać? " Nie znam takiej osoby która by przez cały dzień nie jadła... A brzuch po posiłku jest właśnie taki, jaki zawsze jest..

A widzisz, dla mnie objedzony brzuch to brzuch rzeczywiście objedzony, bo ja, normalnie jedzaca mam dokładnie taki sam brzuch rano, jak wtedy gdy zzjem śniadanie czy obiad i brzuch nie miewam "objedzonego" brzucha, o jakim czesto się tu pisze "balonik" czy "piłeczka", wystarczy prześledzić wątek, żeby zauważyc ile dziewczyn żali się, że po obiedzie ma wywalony brzuch...

[Panikaa]

Napisane przez hihi

A widzisz, dla mnie objedzony brzuch to brzuch rzeczywiście objedzony, bo ja, normalnie jedzaca mam dokładnie taki sam brzuch rano, jak wtedy gdy zzjem śniadanie czy obiad i brzuch nie miewam "objedzonego" brzucha, o jakim czesto się tu pisze "balonik" czy "piłeczka", wystarczy prześledzić wątek, żeby zauważyc ile dziewczyn żali się, że po obiedzie ma wywalony brzuch...

hihi no kurcze i właśnie o to mi chodzi rano(na czczo) czy po obiadku wygląda tak samo. I nie miałam na myśli baloników czy też piłeczek(bo to już może być jakiś większy problem np. z jelitami). Bo mój brzuch też zawsze wygląda tak samo-rano, po południu, wieczorem -cały czas

[dontknow]

Napisane przez hihi

A widzisz, dla mnie objedzony brzuch to brzuch rzeczywiście objedzony, bo ja, normalnie jedzaca mam dokładnie taki sam brzuch rano, jak wtedy gdy zzjem śniadanie czy obiad i brzuch nie miewam "objedzonego" brzucha, o jakim czesto się tu pisze "balonik" czy "piłeczka", wystarczy prześledzić wątek, żeby zauważyc ile dziewczyn żali się, że po obiedzie ma wywalony brzuch...

ja czasami miewam takie problemy, ale to zależy od tego, co zjem.. ale nie rozumiem za bardzo tego zdania. będziemy się zastanawiać nad definicją słowa : 'najedzony brzuch' ?

a tak z ciekawości zapytam: jesz mało czy po prostu natura obdarzyła cię taką zaletą, że brzuch ci nie rośnie po posiłku?

[Panikaa]

Napisane przez dontknow

ja czasami miewam takie problemy, ale to zależy od tego, co zjem.. ale nie rozumiem za bardzo tego zdania. będziemy się zastanawiać nad definicją słowa : 'najedzony brzuch' ?

a tak z ciekawości zapytam: jesz mało czy po prostu natura obdarzyła cię taką zaletą, że brzuch ci nie rośnie po posiłku?

No ja "najedzony brzuch" traktuję jak brzuch po posiłku... Domyślam się, że Ty również bo wcześniej nie pisałam nic o obżartym

[hihi]

Napisane przez Panikaa

hihi no kurcze i właśnie o to mi chodzi rano(na czczo) czy po obiadku wygląda tak samo. I nie miałam na myśli baloników czy też piłeczek(bo to już może być jakiś większy problem np. z jelitami). Bo mój brzuch też zawsze wygląda tak samo-rano, po południu, wieczorem -cały czas

No właśnie!!!

Napisane przez dontknow

ja czasami miewam takie problemy, ale to zależy od tego, co zjem.. ale nie rozumiem za bardzo tego zdania. będziemy się zastanawiać nad definicją słowa : 'najedzony brzuch' ?

a tak z ciekawości zapytam: jesz mało czy po prostu natura obdarzyła cię taką zaletą, że brzuch ci nie rośnie po posiłku?

No bo jak ktos pisze, że wstawia najedzony brzuch i pokazuje nam rzeczywiście piłeczkę, to ogólnie takie cos nie ma sensu w świetle tego, że chodzi raczej o pokazywanie brzucha fitnessowego, prawda?

Ja mam silny brzuch, mocne mięśnie i to na pewno ma wpływ na to, że mi żołądek nie leci do przodu jak się napełni, bo trzyma go obręcz z mięśni a jem normalnie raczej nie wiem czy mało 5-6 średnich posiłków średnich

[Panikaa]

Napisane przez hihi

No właśnie!!!

No dlatego nie rozumiałam wypowiedzi "pokaż brzuch na czczo bo wtedy może będzie widać lepsze efekty ćwiczeń"
I nie mam tu na myśli żadnej z Twoich wypowiedzi...

[hihi]

Napisane przez Panikaa

No dlatego nie rozumiałam wypowiedzi "pokaż brzuch na czczo bo wtedy może będzie widać lepsze efekty ćwiczeń"
I nie mam tu na myśli żadnej z Twoich wypowiedzi...

Ja nie chciałam wywołać takiej awantury, po prostu chciałam, żeby Ania wiedziała, że w pewnym wymiarze ja rozuymiem i uważam, że wizażowy fitness wiele bez nie straci

[adamsattack]

A to mój brzusio może nie idealny ale w trakcie rzeżbienia Od 2 tygodni biegam koło 10-15 km i do tego brzuszki skośne. Proszę o podpowiedź jak zrzucić tzw 'boczki' z góry dzięki

[Panikaa]

Napisane przez adamsattack

A to mój brzusio może nie idealny ale w trakcie rzeżbienia Od 2 tygodni biegam koło 10-15 km i do tego brzuszki skośne. Proszę o podpowiedź jak zrzucić tzw 'boczki' z góry dzięki

No ładnie mięśnie no no a próbowałeś A6W? pomoże ładnie wyrzeźbić brzuch i "uwydatnić" mięśnie.

[adamsattack]

Tak tak próbowałem ale jakiś rok temu problem w tym że skupiam się teraz na spaleniu tłuszczyku bo mięśnie były i są tylko brzusio przyprał. Ale nie udaje mi się wygrać w walce z boczkami

[Panikaa]

Napisane przez hihi

Ja nie chciałam wywołać takiej awantury, po prostu chciałam, żeby Ania wiedziała, że w pewnym wymiarze ja rozuymiem i uważam, że wizażowy fitness wiele bez nie straci

Zwykłe nieporozumienie ja też nie chcę, żeby ktoś opuszczał forum z tak błahego powodu ot co tak więc koniec dyskusji.

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Napisane przez adamsattack

Tak tak próbowałem ale jakiś rok temu problem w tym że skupiam się teraz na spaleniu tłuszczyku bo mięśnie były i są tylko brzusio przyprał. Ale nie udaje mi się wygrać w walce z boczkami

hm.. to może HIIT? Jeśli kondycja dopisuje, to warto spróbować. Doskonale spala tłuszczyk, więc z boczkami pewnie też sobie poradzi..

[adamsattack]

Napisane przez Panikaa

hm.. to może HIIT? Jeśli kondycja dopisuje, to warto spróbować. Doskonale spala tłuszczyk, więc z boczkami pewnie też sobie poradzi..

No okej spróbuje jakby co kondycja się wyrobi

[Panikaa]

Napisane przez adamsattack

No okej spróbuje jakby co kondycja się wyrobi

No próbuj próbuj... Ja parę razy zabierałam się za HIIT, ale z kondycją kiepsko ech jednak zawsze preferowałam trening siłowy.. Tak więc, póki co biegam, biegam, a za jakiś czas znowu podejście do HIIT