OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja cała!! - Strona 126 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-04-07, 13:12   #3751
"Magdalena"
Rozeznanie
 
Avatar "Magdalena"
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: NRW
Wiadomości: 661
GG do "Magdalena"
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

hej dziekujemy za zrozumienie i wsparcie,
na 15:30 ide znowu do doktora zeby ja osluchal i boje sie co powie bo ciagle jej charczy w klatce, a teraz biedna strasznie plakala normalnie niewiem co jej znowu jest, posmarowalam jej dziaselka na dole moze to zeby no i w koncu uspalam ja na rekach, po tej chorobie wszystko sie tak rozregulowalo ze mala juz niechce sama zasypiac w lozeczku, no i dzis o 5:30 juz mleko pila a o 8 oznajmila ze sie wyspala, jakos nieidzie przywrocic starego systemu

porzadki u mnie doslownie nic w tym kierunku, bo jak jestem sama z mala to nic normalnie nie umie zrobic zdaze tylko z gory ogarnac haos i to wszystko, mam jedno okno umyte a gdzie reszta, juz mnie to wkurza taki syf wiecznie , ja niewiem czy ja az taka niezaradna jestem czy co biegne chociaz cos w kuchni zrobic poki mala spi bo zaraz trzeba bedzie sie zbierac do doktorka
__________________
"Magdalena" jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-07, 13:28   #3752
xandra78
Zakorzenienie
 
Avatar xandra78
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

JaGaaa, kleszcz??? Przeraża mnie sama mysl o czyms tak paskudnym na takim delikatnym ciałku.No i jak to cholerstwo się przedostało na dziecko? Kurcze,naprawdę trzeba uważać.

Magdalena, nie przejmuj się brakiem czasu i organizacji-ja mam to samo.Dzis wstałam po 10.00 i dopiero teraz jem sniadanie.Najpierw sie biore za ogólne ogarnięcie pokoju,wieszam pranie, wstawiam nastepne,potem jeszcze coś się znajdzie.Niby tyle czasu,ale większość pochłaniaja nasze maluchy. Jak moja Emilka nie śpi,a chce coś zrobić,to wsadzam ją do fotelika.Jednak po 5 min. zaczyna marudzić.Zwykle mam wyrzuty sumienia,że tak ja zbywam-przegapiam coś ważnego-np.jakies fajne minki,czy odgłosy-po to,żeby posprzątać.No ale ona nie spi tyle w dzień,żeby wtedy mozna było cos porobic.No i zjadłam dopiero dwie kanapeczki,a ona juz się denerwuje-no i mam jej nie wziąć??? No cóż,śniadanko się przesuwa-i tak się chudnie Dziewczyny!!!! hahahahaha
xandra78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-07, 15:24   #3753
szamanka82
Raczkowanie
 
Avatar szamanka82
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 373
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

magdalena współczuję przeżyć!!! Trzymam kciuki za zdrówko Małej!!

jagaaa z tym kleszczem to mnie zabiłaś - już są??? a nie można takiego skraba czymś posmarować, spryskać jego albo ubranko?? Orientuje się ktoś Bo w sumie kopmary też juz latają i trzeba by o tym pomyśleć...

ja dzisiaj dopiero teraz usiadłam od 7 rano, musiałam niestety sama w końcu umyć okna, bo jak wczoraj od Tż usłyszałam, że w sumie po co je myć, że po świętach bo on w tym tygodniu jeszcze musi motor uruchomić, no a ewentualnie to w piątek lub czwartek. Bo generalnie sprzątanie wg mojego Tż jest czynnością zbędną bo "i tak zaraz będzie znowu brudno"No myślałam,ze mnie trafi jasny szl..g, jasne było, że on tego w końcu nie zrobi, więc rano szybko się za to wzięłam przetrzymując Małą w łóżeczku ile się dało. POtem spacer, na szczęście po spacerze wpadła do nas Babcia, więc udało mi się jeszcze poprasować firanki. Ale wieszanie zostawiam Tż, niech w końcu też coś zrobi, bo ostatnio jego aktywność w domu ogranicza się do umycia podłogi raz w tygodniu, a ja na zakrętach nie wyrabiam.

No i moje dziecko mnie dzisiaj zadziwiło. Udało nam się pospacerować trochę jak nie spała. Do tej pory całe spacery przesypiała, i ja zawsze wychodziłam w porze jej spania, bo jak nie daj Boże się obudziła to był ryk jakby ja ze skóry obdzierali. A dzisiaj wzięłam ją na chwilę na ręce, żeby się spokojnie do końca obudziła i potem dałam małą podusię,żeby była trochę wyżej i coś widziała, odsłoniłam budę i jakoś poszło. Także petitka nie tylko ty się musisz nakombinowac na spacerach
szamanka82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-07, 15:32   #3754
Paula Szyszka
Zadomowienie
 
Avatar Paula Szyszka
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 486
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

xandra78 o 10 wstałaś o raju jak ty to zrobiłaś mała tak długo spała ja nie pamiętam kiedy tak długo spałam

"Magdalena" Ja jakoś na szczęście nie mam problemu z ogarnięciem mieszkania jakoś tak sobie wszytko poukładałam że daje radę rano wstaje zanim mały się obudzi szybko zaścielam łóżko, prysznic śniadanko i wtedy wstaje zazwyczaj mały więc karmienie ,po karmieniu mały bawi się w leżaczku to odkurzam jeśli trzeba, a jak nie to np ścieram kurze... później mały idzie spać to prasuje i robię pranie i chwilkę odpoczywam jak dam radę... idziemy na spacerek ok 2 godziny wracamy to jest 2 godziny zabawy i mały śpi tak ok 2 godzin wiec gotuje obiad i mam czas dla siebie a później zabawa do kąpieli jedzonko i spanko no i znowu czas dla siebie ale się rozpisałam Daj koniecznie znać jak po wizycie
JaGaaaa ale mnie wystraszyłaś z tym kleszczem a ja często spaceruję po takim małym lasku chyba zrezygnuję i będe chodzić między blokami...ja chyba na twoim miesjcu poszła bym do lekarza z Szymonkiem żeby zobaczył czy dobrze wyjełaś tego kleszcza chyba że widziałaś że cały wyszedł brrrrrrr

jo@n@ do Myślęcinka bardzo chętnie musimy tylko w końcu autko zmienić a jakoś w czerwcu planujemy jak dobrze pójdzie bo autobusem to z fordonu z przesiadką jakąs godzine dobra a ciezko by było z małym ale mam nadzieję że jakoś się zgadamy

Dzisiaj mój Igorkek miał gościa przyszedł do niego kolega z bloku zrestą tez Igor hehe i 3 dni satrszy od mojego ale byli zadowoleni za rączki się łapali rozmawiali po swojemu tak się uśiałyśmy a mój nagle baiwił się wszytkimi zabawkami jakie były w koło niego tak się popisywał

zapomniałam się pochwalić że mój akrobata już się 3 razy przekręcił z brzuszka na pleciki za pierwszym razem myślałam że to był przypadek ale jednak to było zamierzone hihihi

szamanka mnie jutro czeka mycie okien rodzice przyjadą i wyjdą z małym na spacer a mam 4 pokoje więc troszkę tego będzie no ale za to widoczność lepsza będzie bo są już tak brudne że wstyd

Edytowane przez Paula Szyszka
Czas edycji: 2009-04-07 o 15:35
Paula Szyszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-07, 16:46   #3755
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

witam was mateczki
u mnie porzadkow nie bedzie jako takich, ja nie mam jak okien umyc z zewnatrz, w srodku sobie posprzatam, ale tak normalnie

magadalenia - wspolczuje mocno
jaga - kleszcz?? o matko...
no i zapomnialam reszty co mialam pisac

a , my z reguly spimy do 9, 9.30
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-07, 18:44   #3756
Salomea1
Zadomowienie
 
Avatar Salomea1
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 530
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Witam,
Jaga - nawet nie pomyślałam,że już są kleszcze. Ja chyba też bym do lekarza poszła na konsultacje - oczywiscie do dzieci zdrowych.

Martusia już smacznie spi a ja próbuję się pozbierac do kupy, strasznie dzisiaj męczacy dzionek miałam a w sumie to nic nie zrobiłam. Zazdroszę WAM mamusie, które wstają o 9-10. U nas codziennie pobudka o 6 rano. Czasami jak zechce jeśc o 5 to śpimy do 7 , ale nigdy dłużej.

Paula - ja tak nie potrafie sie zorganizowac. U nas dzień wygląda tak. O 6 pobudka i karmienie, potem przez chwilę karuzela(ja wtedy próbuję sie obudzic) potem pogaduszki i ok 7 idziemy pod prysznic. Potem śniadanko (mała ciagle w foteliku gryzie żyrafe), po śniadanku zabawa do 8,30 i drzemka 20-30 min. Potem znowu karmienie, zabawa ja próbuję coś zrobic w chałupie (pranie, zmywarka lub szybciutkie ogarnięcie wieczornego bałaganu) i znowu zabawa. Młoda ogólnie to ma 2-3 drzemki p 20-30 min i oczywiście spacerek ok 2h. Jada co 3h. Ogolnie to tak naprawde czas dla siebie i na sprzątanie mam ok 15-16. O 19 kąpiel.Ale odkąd sprzątam codziennie to potrzebuje ok 30 min i mam soboty i niedziele wolne. A moje okna to wołają o pomste do nieba, ale tak straaaasznie nie chce mi sie myc. Dobrze,ze wyjeżdzamy naświęta
Salomea1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-07, 19:08   #3757
JaGaaaa
Rozeznanie
 
Avatar JaGaaaa
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 554
GG do JaGaaaa
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Nie gniewajcie się dziewczyny ale ja nie z tych co z byle drobiazgiem latają do lekarza. Ja raczej unikam medyków, no chyba że trzeba...
Kleszcz to nie głupota ale co mi teraz lekarz pomoże??? Na pewno wyszedł cały, machał do mnie łapkami...zresztą po ukąszeniu nie ma nawet śladu.
Lekarz nic nie zrobi, teraz trzeba czekać i liczyć na to że nic Małemu nie będzie. Już się naczytałam o tym więc wiem jakich objawów wypatrywać. Ale mogą się pojawić od 3 do nawet 30 dni po ukąszeniu. Wierzę że będzie dobrze.

A u nas chyba zęby idą na dobre...albo już nie wiem co jest ale dziś mały cały dzień beczał. Nie zdarzyło mu się to od czasów kolek. Na zęby wpadłam dopiero wieczorem ale po objawach myślę że to może być to. Długa noc przed nami...

A spacerówka się nie sprawdziła. Szymon beczał jak nie widział mamy. Świat jest fajny ale tylko z mamą w tle. Do tego te zęby... Myślałam że zwariuję dziś na spacerze. Więc wracamy do gondoli. Jeszcze na wcisk się mieści

Pozdrawiam! I lecę odpoczywać przed tv...
JaGaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-07, 19:16   #3758
Salomea1
Zadomowienie
 
Avatar Salomea1
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 530
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Jaga - Ja tam sie nie gniewam, ale poprostu nigdy nie miałam styczności z kleszczem i obym nigdy nie miała. Ale skoro jestes pewna że wyszedł cały to dobrze. Ja mam śmieszną przychodnię, bo bardzo chętnie przyjmują telefony od młodych mamuś i jak nie jestem pewna czy warto iśc do lekarza to dzwonię i pytam

To i ja ide odpoczywac przed tv i pocwiczy bo przez cały dzionek nie miałam czasu.
Salomea1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-07, 21:12   #3759
xandra78
Zakorzenienie
 
Avatar xandra78
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Paula, no przecież nie spie od wieczora do 10.00-za pieknie by było.Emilka zasypia na noc m-y 01.00 a 2.00, przed 8.00 budzi się,ale biore ja do siebie do łóżka,zmieniam pieluszkę, troszkę z nia pogadam na leżąco i przy cycolku znów usypia.Czyli tak po 10.00 WSTAJEMY.

Ja kleszczem też bym sie wystraszyła, ale faktycznie lekarz niewiele pomoże-jakwyszedł cały, to trzeba obserwować miejsce ukąszenia i tyle.Chociaż nie byłam taka mądra 2 lata temu, jak mojej Angeli kleszcz wszedł na karku pod włosami-skubany wybrał taki zakamarek,że moglismy go długo nie wyczuć.Ale się potem działo,TŻ kazał Angeli kłaść się na łóżko wykrzykując,że trzeba szybko,zaraz,natychmiast! Tak ja wystraszył,ta zaczęła ryczeć, nie dała się dotknąć-mój tata nie mógł jej utrzymać-normalnie horror.W końcu poszliśmy do szpitala,który był obok naszej działki, bo kleszcz nie wyszedł cały.A szpital był w ogóle od chorób płuc, to była niedziela, ale jakos nas wyjatkowo obsłużyli-chyba z 5 osób sie zbiegło, w tym chirurg ze swoimi narzędziami-skalpele, róznego rodzaju szczypce.I tak jej dłubali w tej szyi chyba z pół godziny-ale wyciagnęli skubańca.Ot-taka anegdotka
xandra78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-07, 21:13   #3760
"Magdalena"
Rozeznanie
 
Avatar "Magdalena"
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: NRW
Wiadomości: 661
GG do "Magdalena"
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez Paula Szyszka Pokaż wiadomość
"Magdalena" Ja jakoś na szczęście nie mam problemu z ogarnięciem mieszkania jakoś tak sobie wszytko poukładałam że daje radę rano wstaje zanim mały się obudzi szybko zaścielam łóżko, prysznic śniadanko i wtedy wstaje zazwyczaj mały więc karmienie ,po karmieniu mały bawi się w leżaczku to odkurzam jeśli trzeba, a jak nie to np ścieram kurze... później mały idzie spać to prasuje i robię pranie i chwilkę odpoczywam jak dam radę... idziemy na spacerek ok 2 godziny wracamy to jest 2 godziny zabawy i mały śpi tak ok 2 godzin wiec gotuje obiad i mam czas dla siebie a później zabawa do kąpieli jedzonko i spanko no i znowu czas dla siebie ale się rozpisałam Daj koniecznie znać jak po wizycie
U nas tez juz jakos te dni w miare wygladaly ale po tym szpitalu i przezyciach wszystko sie poprzestawialo, no i ja wstaje jak mala mnie obudzi teraz to kolo8, w ciagu dnia tez malo spi, drzemki max40 min, poprostu musze z nia wychodzic zeby dziecko bylo zadowolone, wiec wiekszosc dnia niema mnie w domu, nawet czasu niemam zjesc porzadnie, dzis naprzyklad zjadlam rano platki z mlekiem na sniadanie, potem kolo 15 godz 3 kromki pieczywa wasa, a na kolacje wrzucilam na patelnie mieszanke warzywna (brokuly, kalafior i marchew) to mala tak ryczala ze mi sie przypalily, tz pracowal i na miejscu jada obiady na szczescie
A po wizycie ciagle to samo jeszcze cholerstwo siedzi jej na oskrzelach, zalecenia doktorka podlozyc pod materac jaki recznik zeby troche wyzej glowe miala i duzo swierzego powietrza, w czwartek znowu idziemy sie osluchac przed samymi swietami bo tutaj Wielki Piatek to swieto wszystko pozamykane, kurcze musze liste zrobic bo polowy zapomne a sklepy beda dopiero we wtorek otwarte (tutaj wekendy i swieta czynne tylko restauracje, kioski i stacje benzynowe)
__________________
"Magdalena" jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-07, 21:23   #3761
niobe7
Zadomowienie
 
Avatar niobe7
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 517
Send a message via Skype™ to niobe7
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Magdalena -ja ksobie wyobraze t owszytsko c orobili Twojej Malej to cairy mnie przechodza i mam miekkie nogi - niech juz nie beda potzrebne zadne takie zabiegi

Cytat:
Napisane przez skylie Pokaż wiadomość
Dzisiaj Wojtek opanowal sztuke wkladania sobie smoczka do buzi Bierze go ode mnie i sam wtyka, tylko nie wie jeszcze ze jak wlozy to musi puscic No i czasem przemyca do buzi paluszka pod smokiem Ale jestem dumna!

Poza tym pierwszy raz dzisiaj slyszalam smiech jak z reklamy! Ale sie rechotal Malo sie nie poplakalam



Cytat:
Napisane przez JaGaaaa Pokaż wiadomość
Nie gniewajcie się dziewczyny ale ja nie z tych co z byle drobiazgiem latają do lekarza. Ja raczej unikam medyków, no chyba że trzeba...
Kleszcz to nie głupota ale co mi teraz lekarz pomoże??? Na pewno wyszedł cały, machał do mnie łapkami...zresztą po ukąszeniu nie ma nawet śladu.
Lekarz nic nie zrobi, teraz trzeba czekać i liczyć na to że nic Małemu nie będzie. Już się naczytałam o tym więc wiem jakich objawów wypatrywać. Ale mogą się pojawić od 3 do nawet 30 dni po ukąszeniu. Wierzę że będzie dobrze.

A u nas chyba zęby idą na dobre...albo już nie wiem co jest ale dziś mały cały dzień beczał. Nie zdarzyło mu się to od czasów kolek. Na zęby wpadłam dopiero wieczorem ale po objawach myślę że to może być to. Długa noc przed nami...

A spacerówka się nie sprawdziła. Szymon beczał jak nie widział mamy. Świat jest fajny ale tylko z mamą w tle. Do tego te zęby... Myślałam że zwariuję dziś na spacerze. Więc wracamy do gondoli. Jeszcze na wcisk się mieści

Pozdrawiam! I lecę odpoczywać przed tv...
kurcze az sie teraz boje chodzic do lasu
nielubie kleszczy, brrrr

dziekuje dziewczyny za wsparcie
Piewrszy dzien w robocie jakos zlecial
nie zadzownilam do domu zeby sie nie nakrecac, ale oczywiscie spogladalam na zegarek i myslalam co ta Mala Maluda teraz robi
a po pracy wysciskalam ja, wygilgalam, poszlysmy na spacer, posiedzialysmy na trawce nad rzeka, sprobowalam ja ponosic w chuscie wlasnej roboty i teraz spi zmeczona

udalo mi sie zaczac ja klasc o 20 spac przynajmnie jpo pracy mam ta godzinke wiecej na nacieszenie sie nia.
niobe7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-07, 21:43   #3762
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

boze, wymacalam u polki cos co wyglada na zeba. mniej wieciej w okolich czworki ale jest to to biale, twrde, wiec chyba zab?? ide w czwartek wazyc kluske to sie zapytam
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-07, 22:04   #3763
edyta0131
Raczkowanie
 
Avatar edyta0131
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 473
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Witajcie mamusie

Kleszcz-brrrr normalnie nienawidzę tego paskudztwa Ale jak on mógł się dostać pod ubranie Nie wyobrażam sobie takiego intruza na tak małym ciałku Aż mnie głowa zaczęła swędzić Ja w tamtym roku wyciągałam mojej kotce, bo miała juz takiego wielkiego i tak się tego brzydziłam, że najpierw musiałam się nastroić aby się za to zabrać

Niobe pierwszy dzień rozłąki za Tobą-ja to pewnie będę co godzinę dzwoniła, bo pewnie nie wytrzymam bez telefonu
A dziś się dowiedzieliśmy, że moja mama wylatuje do Kanady do mojego brata na wakacje i nie będzie jej cały miesiąc Ja będę pracować, a tż będzie się córcią zajmował W sumie sam poczuje jak to jest zostać z dzieckiem cały dzień Nad nami znowu ciemne chmury-chyba jakiś kryzys małżeński przechodzimy Ale już mnie tak wnerwia, że normalnie masakra Dziś jak poprosiłam go aby umył krzesła plastikowe, abyśmy sobie mogli na taras wystawić, to mi odpowiedział, że jutro sobie umyję w to mam normalnie, nie odzywam się do niego... Dziś to od rana z małą u lekarza, potem porządki w ogródku, zabawa z małą, obiad, pranie itp, a ten sobie wraca do domu i do komputera Nie ważne... Jestem w****... na masę...

A my dziś po wizycie u lekarza. I dobrze, że poszłam. Mała jak zobaczyła panią doktor, to tak się zaczęła do niej śmiać, że nie widać było po niej, że jesy chora. Ale jednak... Babka ją osłuchała i mówi "kur... zapiał, kur...zapiał co ja mam zrobić, co ja mam zrobić?" Po spojrzeniu do karty, powiedziała mi, że by inne leki wcześniej małej przepisała, niż tamta inna babka. Małej coś tam zalega w oskrzelach- w sumie to najbardziej po prawej stronie i przepisała dwa syropki i mam w czwartek przyjść do kontroli, bo chce ją zobaczyć. Powiedziała, że będzie wszystko robiła, aby nie dawać antybiotyku i żeby nie trzeba było małej kłuć Fajna ta babeczka, tak miło się z nią rozmawiało-mówiła, abym się nie martwiła, bo nie jest źle. Mam małą jak najwięcej wietrzyć, chodzić na spacerki, generalnie ma przebywać na powietrzu. A to tej lekarki co byłam tydzień temu już więcej nie pójdę Tamta to nic mi konkretnie nie powiedziała, nic nie doradziła i w ogóle jakaś taka nie halo była Także jutro małą biorę na dwór, a sama będę w ogrodzie pomagała rodzicom, a tż sobie wieczorem na siatkówkę idzie, a tam "jajeczko" będzie... Już mnie to wkurza

Katakumba gratuluję ząbka

Magdalena trzymam za czwartek. Mam nadzieję, że wszytko będzie ok i mała już będzie zdrowa

Zmykam do wanny i do spania Dobranoc
edyta0131 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-07, 23:05   #3764
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

edytka co bedzie?? jajeczko?!
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-08, 06:40   #3765
Salomea1
Zadomowienie
 
Avatar Salomea1
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 530
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Katakumba - "jajeczko" w wolnym tłumaczeniu - poczestunek ze znajomymi z okazji świąt Wielkanocy, a tak naprawdę to popijawa pod pretekstem świąt. Na Boże Narodzenie jest "śledzik" ewentualnie "wigilia".

Edytko - Ty się tak nie denerwuj na swego męża. Pójdziesz do pracy, on zostanie z małą w domu to zobaczy jak to jest. A krzesło to sobie umyj jedno - dla siebie - ja bym tak zrobiła

A dzisiaj młoda o 5.20 zachciała cyca, więc udało nam sie pospac do 7. Dawno tyle nie spałam
Salomea1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-08, 06:59   #3766
scorpionec
Zakorzenienie
 
Avatar scorpionec
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez katakumba Pokaż wiadomość
boze, wymacalam u polki cos co wyglada na zeba. mniej wieciej w okolich czworki ale jest to to biale, twrde, wiec chyba zab?? ide w czwartek wazyc kluske to sie zapytam
u nas tez cos takiego wystaje w okolicach górnej 3lub 4 (trudno mi okreslc gdzie beda 3 a gdzie 4) jak sie dowiesz co to to daj znać

ciekawe co u aliyah... dawno sie nie odzywala a ostanio w kiepskim nastroju...

ja sie tak przyzwyczaiłam ze mamy z mala staly plan dnia..ze jak coś sie zmienia to odrazu wnerwa dostaje.. np znowu dostalam robote z firmy do domu (niby bedzie ekstra kasa - ale niezbyt duża) .. ale dzięki temu mam czas dla siebie tylko miedzy 7-8 rano... a tak musze latac jak wsciekla zeby miedzy malej karmieniami wyrobic sie z domowymi sprawami i z ta robota no to sie wyzalilam

co do swiat to ja mam w d..sprzatanie.. tzn sprzatam ale jak zwykle.. (okna mam umyte dzieki tz) na sniadanie do nas tescie i moje rodzice przychodza... i rozdzielilam co kto ma przyniesc..ja tylko żurek zrobie i moze salatke jakąś dzieki temu ze przychodza do nas mamy potem odwiedziny z glowy mam nadzieje ze do 13 sie zwiną bo ja wtedy wychodze z mala w teren
scorpionec jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-08, 07:08   #3767
jo@n@
Zakorzenienie
 
Avatar jo@n@
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 496
GG do jo@n@
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

No i jesteśmy po szczepieniu. Bartuś nawet nie kwiknął ale pielęgniarka stwierdziła, że jest w co się wkłuć Waży już 5980 gram. I rozwija się książkowo z czego się bardzo cieszę. I znowu nawet gorączki nie miał po tym szczepieniu. Za to mały histeryk nam rośnie, bo jak tylko ma leżeć to darcie pyszczka niesamowite. Tylko na rękach i broń Boże siedzieć tylko chodzić. Zaczęliśmy go odzwyczajać i drze się jeszcze bardziej ale trzeba być twardym. Najszybciej ja mięknę oczywiście.
Dobrze, że mój mąż ma urlop i się nim trochę zajmie, bo trzeba chrzciny i święta przygotować. Ogólnie to humor mam podły, bo takie tam problemy się rodzą oczywiście związane z kasą. Musimy wziąć kredyt mieszkaniowy a nie wiemy czy dostaniemy, ja bym musiała do pracy wrócić i do tego nową znaleźć bo obecna zawieszona macierzyńskim jest w głupich godzinach, czyli do 18:00. Szkoda gadać nawet
Spróbuję wrzucić zdjęcie mojego Kluseczka z uśmiechem dla ciotek wizażowych
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie018 a.jpg (139,7 KB, 10 załadowań)
__________________

If you're out on the road
Feeling lonely and so cold
All you have to do is call my name
And I'll be there on the next train

jo@n@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-08, 07:10   #3768
Salomea1
Zadomowienie
 
Avatar Salomea1
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 530
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

A ja nie mogę doczekac sie świąt. U nas święta to jedno wielkie spotkanie rodzinne. I nie tylko rodzicze, ale też dziadkowie, rodzeńswto ich dzieci z dziecmi. Ok 30 osób + 4 maluchy. Juz nie mogę sie doczekac.(bo my w rodzinie bardzo się lubimy i utzrymujemy taki prawdziwy kontakt), no i potem jeszcze śniadanie u teściów - ale tam już mniejsza imprezka.

scorpionec- a wieczorkami nie mozesz pracowac jak Iga idzie spac? Ja właśnie robiłam wieczorem bo w ciagu dnia co siadłam do roboty to cos mi przerywało.
Salomea1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-08, 08:53   #3769
poisone
Rozeznanie
 
Avatar poisone
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 730
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Niobe - myslalam o Tobie wczoraj, jak Ci dzien mija. Dobrze, ze wszystko ok

Edyta - normalnie wkurzylam sie na Twojego tz, solidaryzujac sie z Tobą wkurzyłam się też na mojego no i sie nie odzywamy do siebie (pomimo tego że jest za granicą). Ja się pierwsza nie odezwę. Niech spada. Jacy niekumaci Ci faceci jakiś podgatunek czy co..
poisone jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-08, 09:43   #3770
nelijka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: ufff juz nie z rodzicami :):):)
Wiadomości: 286
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez poisone Pokaż wiadomość
Niobe - myslalam o Tobie wczoraj, jak Ci dzien mija. Dobrze, ze wszystko ok

Edyta - normalnie wkurzylam sie na Twojego tz, solidaryzujac sie z Tobą wkurzyłam się też na mojego no i sie nie odzywamy do siebie (pomimo tego że jest za granicą). Ja się pierwsza nie odezwę. Niech spada. Jacy niekumaci Ci faceci jakiś podgatunek czy co..
dobre

My zaczynamy mala rehabilitowac. Udalo nam sie trafic do bardzo fajnej babeczki i pokazala nam co i jak. Narazie to uwielbia masaz i niektore cwiczenia, przy innych krzyk jest straszny ale sie przyzwyczai mam nadzieje. Ja to mam na tyle fajnie ze tz jest masazysta i mala masuje i cwiczyc z nia tez on bedzie czesciej, no ale ja tez. Mam nadzieje ze bedzie dobrze.

Petitka moje dziecie spacerowki nie lubi(w gondoli sobie spala cały spacer) takze nie jestes sama. Najpierw walczymy jakies 20 min az zasnie jak juz spi to jest ok. No a jak sie obudzi to albo na lapki chce albo krzyk Zeby zasnela to daje jej pieluszke, zakrywa sie i spi (w domu tak nie zasypia ) moze tez sprobuj. Mam nadzieje ze jak bedzie sama siedziec to bardziej jej sie te spacery beda podobac, bo tak to sie na łokciach podpiera i podni zeby widziec

Milego dnia i duzo zdrowka dla maluchow (moja tez zasmarkana )
nelijka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-08, 09:49   #3771
edyta0131
Raczkowanie
 
Avatar edyta0131
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 473
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez poisone Pokaż wiadomość

Edyta - normalnie wkurzylam sie na Twojego tz, solidaryzujac sie z Tobą wkurzyłam się też na mojego no i sie nie odzywamy do siebie (pomimo tego że jest za granicą). Ja się pierwsza nie odezwę. Niech spada. Jacy niekumaci Ci faceci jakiś podgatunek czy co..
Ja już na swojego to nie mam siły Normalnie nie wiem co mu się zrobiło Myśli sobie, że jak zmywarke opróżni lub raz na dwa tygodnie odkurzy (ja robię to zdecydowanie częściej), to juz limit prac domowych wyczerpał na miesiąc Chyba pierwszy raz przechodzimy taki mały kryzys Dobrze, że przestałam brać tabsy, bo tylko szkoda mojego zdrowia, bo przytulanek jak nie było, tak nie ma (najczęściej to zmojej winy)...
Tak jak mamy ten kryzys, to normalnie cieszę się czasami, że wracam do pracy-zobaczy wtedy jak to jest Z drugiej strony nie wiem jak zniosę rozłąkę z Laurką, ale przecież nie ja jedna i nie ostatnia

Jo@n@ dobrze, że Bartus dzielnie zniósł szczepienie My mamy 20 kwietnia i mam nadzieję, że mała wyzdrowieje do tego czasu

Czekam aż mała wstanie i zmykamy na spacerek Miłego dnia Wam życzę
edyta0131 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-08, 12:38   #3772
Petitka4
Rozeznanie
 
Avatar Petitka4
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 502
GG do Petitka4
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Hej dziewczyny.
No moja mała nadal w gondoli jezdzi. Ale dziwne bo w domu w wozku wczoraj caly dzien usypiala bez problemu. Wogole to czasami ma dosc noszenia na rekach i woli do wozka. A na spacerze to usnela mi wtedy pierwszy raz w foteliku samochodowym Ale widze ze juz jej za goraco. Dlatego zakaladam jej jak jest 23stopnie body z krotkim na to rajtki i dresik z welurku cienkiego. Zastanawiam sie nad hustka na glowke zeby czapy nie zkaladac a zeby miala uszka zakryte.
Moja mala zaczela piszczec. Czasami jak zacznie to boki zrywac mozna

Nadostawalam ostatnio pelno probek z roznych firm tj. nutricia nestle i hipp. Dalam malej dzisiaj do sprobowania zupki marchewkowej z ryzem ale nie smakowala jej. Sporobuje jej dac jutro jeszcze a jak nie bedzie chciala to zaczne jednak od kaszek. Tak to jest jak sie babci wtraca do wychowania

Matko jak uslyszama o kleszczu to mnie ciarki przeszly. Dobrze ze nic powazniejszego sie nie stalo i ze wylazl caly
__________________
Amelka

Od 14.12.2008 Nasza Kochana Amelka jest z nami


Petitka4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-08, 14:52   #3773
Paula Szyszka
Zadomowienie
 
Avatar Paula Szyszka
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 486
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

dziewczyny dużo zdrówka dla maluchów

mam pytanko do karmiących piersią! jak często karmicie swoje pociechy? ja już od jakiegoś tygodnia mam problemu bo mały chce jeść co 1,5 godzin bardzo często myślałam że może chce mu się pić to próbowałam mu herbatki dać żeby sprawdzić ale on jest po prostu głodny bo ładnie je i nie bawi się przy jedzeniu więc na pewno to nie jest chęć pocmokania cycka! i tak jest w dzień w nocy nib karmiony jest tylko o 5 ale często mi się budzi ale nie płacze i zasypia ! może nie wystarcza mu już moje mleko? po świetach idziemy na szczepienie to pogadam jeszcze z lekarzem
Paula Szyszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-08, 15:19   #3774
Salomea1
Zadomowienie
 
Avatar Salomea1
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 530
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Paula - ja karmie co ok 3h. Na noc dostaje ok 19 i potem je ok 5-6. W nocy ostatnio też zaczeła mi się budzic, ale głodna nie jest, tzn jak dam cyca to zje, a jak nie dam to o 5-6 budzi sie głodna. Jak będziesz na szczepieniu to przy ważeniu wyjdzie czy nie dojada. A jesteś pewna że mały jest głodny co 1,5h?? Bo moze marudzi,żeby zabawę zmienic tak ja młoda?
Salomea1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-08, 16:24   #3775
scorpionec
Zakorzenienie
 
Avatar scorpionec
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

ja karmię co 3h tj 9,12,15,18,20...potem do rana spanko i znow 9..itd nie dopajam i nie dokarmiam

dziewczyny moja tez sie kwasila w spacerowce ale mam na nia sposob.. zauwazylam ze to nie spacerowka jej przeszkadza a wiatr lub slonce..(w gondoli jednak byla bardziej oslonieta) więc albo ja ciągne za soba jesli wieje lub swieci w twarz..albo na budce wieszm pieluche.. by robila cien i troche chronila od wiatru to zawsze skutkuje przypinam tez malej zabawke z lamaze-lalke to ja tez zajmuje jak nie spi

Salomea1 wieczorem jak mala padnie to jest ok 21..i moj mozg pracuje wolniej..wiec wstaje 6-7 i do 9 moge coś porobic i po poludniu jak tz sie nia zajmie
scorpionec jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-08, 16:47   #3776
skylie
Wtajemniczenie
 
Avatar skylie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 011
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Znow musialam nadrobic zaleglosci, ale taka pogoda za oknem, ze cale dnie spedzamy na dworze.
Juz nie wiem co komu mialam napisac, wiec co pamietam:

Jagaaa- kleszcz Dobrze, ze wylazl caly.
Katakumba- gratulacje pierwszego zabka!
Paula- wczoraj pytalam o to samo pediatre. Powiedziala, ze tak moze byc z glodomorkami, bo mleko matki jest dosyc "lekkie"- wpada i zaraz wylatuje. Wojtek tez sie domaga jesc co 1,5h. Czasami cyce nie nadazaja z produkcja i sie nie najada i musze go dokarmiac butla Srednio wychodzi 1x dziennie, ale tak ze 200 ml I faktycznie po butli najedzony jest ok 3h i wiecej
Niobe- chyba pierwszy dzien byl najgorszy... Teraz powinno byc ciut lepiej
Edyta- normalnie rece opadaja z tymi cwiercmozgami ostatnio tez sie zastanawialam, czy jakas burze hormonow maja na wiosne? bo ostatnio sa nie do wytrzymania. My tez ostatnio mielismy ciche dni Ale w sumie wyszlo na dobre, bo ja z tz-em nie gadalam, to z braku laku gadal z malym bardzo duzo
Trzymaj sie dzielnie i troche cierpliwosci, bo to tylko mezczyzni
Xandra- Twoja opowiesc tez o ciary przyprawia

Moje dziecko mnie zadziwia- dzisiaj rano zaczelo sie przewracac z brzuszka na plecki. Za pierwszym razem myslalam, ze to przypadek, ale potem przewrocil sie jeszcze 2x Chcialam pokazac tz-towi jak sie obudzil, ale Wojtek juz nie chcial i nie chce do tej pory I juz sie nie smieje jak z reklamy. Zasmial sie tak tylko jeden raz i cisza, ale caly czas probuje go rozsmieszyc

Wczoraj w przychodni widzialam mame z 1,5 tygodniowym malenstwem (waga urodzeniowa 3100g). Boze jak Malutek. Wojtek przy nim to super wielki byl. Wiekszy tak ze 3x mimo ze dopiero podwoil swoja wage urodzeniowa (3485g) Az trudno uwierzyc, ze byl taki tyci

No a z niewesolych informacji, to szorstkie nozki i szorstkie plamy na raczkach i nozkach to uczulenie na bialko mleka krowiego. Mamy przykaz ograniczenia nabialu i zmiany sztucznego mleka na hipoalergiczne
Ale poza tym to zdrowiutki. Mamy tez zalecenie zeby go pomalutku sadzac bo za malo podnosi glowke jak sie go ciagnie do siadu. Wcale sie nie dziwie, bo tego nie cwiczylismy, a i babcie gonilam jak chcialy tak robic. Zaczelismy cwiczyc z Wojtkiem, ale ten maly cwaniak po 2-woch razach nauczyl sie usztywniac i stawac na nogi podnoszac pupe No i jak mam go cwiczyc

No i oczywiscie przec te spacery wszytsko mu sie rozregulowalo Musze mu znow rygor wpowadzic, bo nie chce zasypiac w lozeczku. Co ja sie dzisiaj nameczylam zeby zasnal...

Edytowane przez skylie
Czas edycji: 2009-04-08 o 16:52
skylie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-08, 16:51   #3777
Paula Szyszka
Zadomowienie
 
Avatar Paula Szyszka
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 486
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Salomea1 znudzony to raczej nie jest bo wymyślam co chwilę coś nowego śmieje się bawi a jak je to cały cycek opróżnia więc głodny bo kiedyś jak nie był taki głodny to sobie pocmokał i starczyło a teraz słyszę jak połyka i ładnie je

scorpioniec ja też małemu przypięłam zabawkę do wózka i bawi się nią jak nie śpi a jeśli chodzi o słoneczko to ja kupiłam parasolkę do wózka i świetnie się sprawdza bardzo łatwo można wyprofilować i mały szczęśliwy że w oczka mu nie świeci

dzisiaj mój mały ma super zabawę zrobiłam mu takie gniazdko w tym fotelu fati niebieskim co kupiłam jak byłam w ciąży ( scorpioniec ty też taki masz jeśli dobrze pamiętam) dałam mu tam zabawki ale była frajda śmiał się tak że czkawki dostał a później wyciągnął się wygodnie i cały zadowolony leżał sobie zamieszcze zaraz zdjęcia do albumu
Paula Szyszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-08, 17:34   #3778
edyta0131
Raczkowanie
 
Avatar edyta0131
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 473
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Ale mnie nogi bolą Znowu się dziś złaziłam z małą Ale w sumie na dobre mi to wyjdzie Trochę już łydki bolą, ale damy radę

Paula ja moją Laurkę karmię tak co 3 godziny. Kiedys też chciała jeść co 1,5 Czasami nawet się zdarzy, że bez cyca jest 5 godzin I nawet jak np. wstanie, to tak bardzo nie marudzi

Któraś z Was kiedys pisała, że wybiera się do dermatologa w sprawie wypadających włosów. I tu moje pytanie, co można brać, zeby nie wypadały? Ja dziś rano wyciągnęłam małej dwa moje włosy Wszędzie już są A jak myje głowę, to zauważyłam, ze teraz wypada mi ich dwa razy więcej jak przed ciążą Chciałabym brać jakieś witaminy, ale czy karmiącym wolno?
Miałam iść za miesiąc do fryzjera, ale po tym co dziś mała miała w buzi, to umówiłam się na jutro W sumie to bardzo chciałam się ostrzyc, ale myślałam sobie, że wytrzymam jeszcze miesiąc i się ostrzygę przed chrztem i weselem brata Najwyżej pójdę tylko na lekkie podcięcie

My jutro do kontroli z małą i mam nadzieję, że już będzie lepiej i ominie nas ten antybiotyk
edyta0131 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-08, 19:03   #3779
xandra78
Zakorzenienie
 
Avatar xandra78
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Edyta, super masz doktorową-ja tez bym chciała na taka trafić.Na wypadajace włoski, to generalnie trzeba się wzmocnić od wewnątrz,ale przy karmieniu piersia, to teraz trzeba się nawet o witaminy pyatć-czy mozna łykać. Na pewno coś ze skrzypem polnym-to pomaga na 100%-a przy okazji na cerę i paznokcie.Poszukaj w necie te preparaty,bo jest ich mnóstwo i baaardzo różnia się ceną.
A ci nasi mężczyźni-cóż, może i można ich nazwać podgatunkiem-przynajmniej, jeś;i chodzi o zdolność logicznego myślenia i wyciągania wniosków. Ale pewnie specjalnie takich udają, że niby nie wiedzą,co należy zrobić itd. Ja już nie wiem,jak mam zwracać uwagę swojemu-jak coś rzuci(szorty,skarpety),cz y sedes ubrudzi(tego nie cerpię!!),jak tylko się odezwę,t on juz tez wnerwiony,że przesadzam,że się czepiam.Ech,nie rozwijam tematu,bo się nakręce i sie dzis pokłócimy...
Niobe, no widzisz-pierwszy dzień pracy masz za sobą.Ani razu nie zadzwoniłaś do domu-kobieto, ale jesteś opanowana(to dobrze oczywiście).
Paula, ja tez ostatnio zauważyłam,że moja Emilka częściej woła cycolka.Kiedyś faktycznie wytrzymywała max 3h,ale teraz to może 1,5.I juz nie śpi w nocy 5 h bez przerwy,tylko max 2,5h.A wczoraj, to normlanie najgorsza noc miała od chwili narodzin.Zasnęła o 1.00, pobudkę mi zrobiła o 1.30,potem o 2.20 potem o 4.20 i 6.00.Nigdy nie byłam tak niewyspana,jak dziś-to chyba powinno byc lepiej niz gorzej.I wcale nie jest głodna-juz nie wiem,co jej jest.Mam nadzieję,że dziś będzie lepiej.
Skylie, czy w każdym przypadku szorstkie nóżki oznaczają alergię na mleko?? Moja Emilka tez ma tak lekko szorstkie uda,ale łydki ok.
xandra78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-08, 19:37   #3780
szamanka82
Raczkowanie
 
Avatar szamanka82
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 373
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Hello!!

No my dzisiaj też połaziłyśmy 3 godziny Ale u nas to standard. No i Mała zaczęła mi się budzić na spacerach - do tej pory przesypiała praktycznie całe. Dzisiaj jak się zbudziła to przez godzinę leżała spokojnie i była mocno zdziwiona i zaciekawiona światem, ale potem zaczęło się kwękanie, stękanie i płacze, żeby ją wyciągnąć, ale ja nie reagowałam i w kńcu padła. Dobrze że akurat byłam na odludziu - chodziłam po ogódkach działkowych i nikt się za bardzo nie dziwił,że wyrodna Matka dziecko męczy. A moja Zuźka to ma potężny wrzask i nie jest to jedynie moja opinia, al enawet laryngologa, do którego musiałyśmy się udać jak Mała miała chrypkę (nota bene chrypka była efektem właśnie tych wrzasków hehe).

Paula twój Igor to niezły Czaruś

katakumba gratuluję ząbka!!!! I to tak bez większych problemów Szczęściara!!!!

A gdzie jest drobciaa?????
szamanka82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:20.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.