Sposoby na przyspieszenie porostu włosów- część III

[Chatul]

A na mnie czeka kilka szamponetek ulubionych firm Marion, Delia i Joanna

[Aniaaa PlayMate]

oki chatul,przekonałaś mnie, dziś kupuję i zdam relację

[Chatul]

Napisane przez Aniaaa PlayMate

oki chatul,przekonałaś mnie, dziś kupuję i zdam relację

Spoko. Mam nadzieję, że dobrze poradziłam (;

[LadyMakbet18]

To teraz powieje grozą..

Kiedys kupiłam niby to maskę niby coś, z joanny zdaje sie do włosów blond.
"odświeża kolor, nadaje włosą blask, bla bla bla". No i rzeczywiscie, z platynki, zrobiły mi sie niebiesko-siwe pasma
dlatego koniec z szamponetkami
no ale zdaj realcje, jak tam Tobie na włoski weszło

[Chatul]

LadyMakbet, a to była odżywka niwelująca żółty odcień z włosów? Taka odżywka nałożona na włosy koloru platynowego zawsze da fiolet albo błękit.

[ooodeta]

Lady Makbet to jeszcze nic , ja zawsze uzywalam plukanki fioletowej do blond wlosow zeby nadac im odcien platynki i zeby nie zzulkly .. ten dzien pamietam doskonale , to byl 31grudnia a ja w poludnie wybralam sie z kumpelka na ostatnie zakupy przed Wielka Impreza musialam kupic tez plukanke , niestety akurat zabraklo filetowej wiec (bardzo inteligentna) sprzedawczyni polecila mi rozowa plukanke Delii , uznala ze efekt bedzie ten sam ,plukanka filetowa to to samo co rozowa.Ja majac jakies 18 lat wtedy , bedac naiwna i glupia , uwierzylam.. no i wieczorem rozpoczelam przygotowania ,zrobilam plukankowy roztwor i nie mogac doczekac sie efektow jak zadziala nowa plukanka wsadzilam glowe w miska i trzymalam z 2 minuty .. po wyjeciu wlosow z plukanki doznalam szoku .. byly wsciekle rozowe !!!!!!!!!! tak strasznie rozowe ,wygladalam jak jakas czarodziejka z kasiezyca albo co najmniej psychicznie chora co najlepsze wlosow nie dalo sie domyc , mylam je chyba z 30 razy a i tak pozostal rozowo lososiowy odcien, bylam zdesperowana bo nie chcialam psuc sobie zabawy przez ta wstretna plukanke no wiec sie wyszykowalam i poszlam na impreze starajac sie nie myslec o wlosowej porazce i bylo fajnie .. a co do rozowego refleksu trzymal sie na wlosach jeszcze przez pare nastepnych tygodni hhehee,

[Chatul]

Odeto, niezła historia :P Ja tam byłabym zadowlona z różu na głowie (; I w sumie jak dopadnę gdzieś różową płukankę [ Nigdzie jeszcze jej nie widziałam ;/ Jest może w jakiejś popularnej drogerii? ] to wypróbuję ją na moim łepku

[Aniaaa PlayMate]

Kupiłam szampon koloryzujacy Joanna i zaraz go wypróbuje. A właśnie dostałam nowy katalog oriflamu, jako że jestem konsultantką i nie mogę się napatrzyć jakie piękne ma włosy modelka w okładki...Jejciu ale gul chyba zamowie sobie coś z nowej linii kosmetyków do włosów bo czuje że moje włosy potrzebują małej zmiany...

[blondi19]

Napisane przez ooodeta

Lady Makbet to jeszcze nic , ja zawsze uzywalam plukanki fioletowej do blond wlosow zeby nadac im odcien platynki i zeby nie zzulkly .. ten dzien pamietam doskonale , to byl 31grudnia a ja w poludnie wybralam sie z kumpelka na ostatnie zakupy przed Wielka Impreza musialam kupic tez plukanke , niestety akurat zabraklo filetowej wiec (bardzo inteligentna) sprzedawczyni polecila mi rozowa plukanke Delii , uznala ze efekt bedzie ten sam ,plukanka filetowa to to samo co rozowa.Ja majac jakies 18 lat wtedy , bedac naiwna i glupia , uwierzylam.. no i wieczorem rozpoczelam przygotowania ,zrobilam plukankowy roztwor i nie mogac doczekac sie efektow jak zadziala nowa plukanka wsadzilam glowe w miska i trzymalam z 2 minuty .. po wyjeciu wlosow z plukanki doznalam szoku .. byly wsciekle rozowe !!!!!!!!!! tak strasznie rozowe ,wygladalam jak jakas czarodziejka z kasiezyca albo co najmniej psychicznie chora co najlepsze wlosow nie dalo sie domyc , mylam je chyba z 30 razy a i tak pozostal rozowo lososiowy odcien, bylam zdesperowana bo nie chcialam psuc sobie zabawy przez ta wstretna plukanke no wiec sie wyszykowalam i poszlam na impreze starajac sie nie myslec o wlosowej porazce i bylo fajnie .. a co do rozowego refleksu trzymal sie na wlosach jeszcze przez pare nastepnych tygodni hhehee,

no ja kiedys tez tak zrobilam ale mialam fioletowe wlosy.. a szmponu do wlosow blond tez uzywam caly czas z joanny i tylko przez chwilke myje i od razu zmywam i sa platynowe a spodobal mi sie ten roz.. co to za plukanka bo ja bym sobie tym chciala pasemka porobic powiedz nam

[ooodeta]

to plukanka rozowa delli o ile sie nie myle , w takiej szklanej butelce z rozowiutka nakretka w butelce ma kolor ciemnego brudnego rozu a potem po rozrobieniu w wodzie nabiera takiego slodkiego ostro wscieklo rozowego zabrawienia .. wydaje mi sie ze delia, a kupilam ja w drogerii Metro albo Rossmanie, w kazdym razie uwazjacie na skutki , moze dla pasemek byc dobra ale cale wlosy byly straszne , jak jakis kosmita

[Chatul]

Napisane przez Aniaaa PlayMate

Kupiłam szampon koloryzujacy Joanna i zaraz go wypróbuje.

Koniecznie pochwal się efektem Ja będę chyba Marionem farbowała w przyszłą niedzielę

Napisane przez ooodeta

to plukanka rozowa delli o ile sie nie myle , w takiej szklanej butelce z rozowiutka nakretka w butelce ma kolor ciemnego brudnego rozu a potem po rozrobieniu w wodzie nabiera takiego slodkiego ostro wscieklo rozowego zabrawienia .. wydaje mi sie ze delia, a kupilam ja w drogerii Metro albo Rossmanie, w kazdym razie uwazjacie na skutki , moze dla pasemek byc dobra ale cale wlosy byly straszne , jak jakis kosmita

Ty mówisz do osoby, która co jakiś czas ma mniejsze lub większe partie włosów w kolorze zielonym ^^ Także wizja różowych mnie nie przeraża A w Rossmannie to poszukam

[ImmortalLover]

mnie się zachciało kiedyś fioletowych i ciesze się, ze nie do końca wyszedł ten fiolet ^^ wcześniej miałam zajawke na różową grzywkę.
Ale teraz staram się nie farbować bo mi wypadną wkońcu ;D

[ooodeta]

jejjj tez mialam kiedys takie jazdy na kolorowe wlosy mialam platynowy blond i od spodu czarne a'la christina aguilera byly dosc dlugie do polowy plecow , potem zobaczylam na jakims zdjeciu christine w czerwonych pasemkach wiec do tych bialo czarnych tez sobie strzelilam czerowne pasemka potem zaczal sie lansowac taki zespol Vanilla Ninja i podobala mi sie tam taka dziewczyna , skrocilam wiec wlosy i zrobilam fryzurke jak ona .. potem pojechalam na wakacje i byl tam fryzjer ktory przedluzal wlosy ( u mnie w miescie ,no i bylo to z 3 lata temu ,to byla nowosc ) wiec przedluzylam sobie wlosy .. potem jaka meczarnia zeby zejsc z tego czarnego i miec caly blond.. potem wpadlam w nalog przedluzania .. teraz jestem w trakcie regeneracji moich biednych robaczkow , jestem naprawde zdziwiona ze nadal jeszcze mam wlosy czasy szalonej kolorowej mlodosci minely , mysle ze gdybym mogla cofnac czas to bym nigdy w zyciu nie rozjasnila wlosow ani nic z nimi nie robila ale przynajmniej mam nauczke i jak widze ze wracaja do zycia to mi lepiej chociaz do pieknych ZDROWYCH wlosow nadal mi daleko

[bojestemtegowarta]

Napisane przez Chatul

Jak masz włosy podatne na układanie to możesz po umyciu nałożyć na nie jakiś balsam obciążający i rozczesywać szczotką. Wtedy będą w miarę proste i się nie zniszczą

niestety na moich włosach to nie przejdzie. Musiałabym zrobić to rano, a jeśli rano wysuszę włosy to będę miała taką szopę, że bocian mógłby w niej zrobić gniazdo. Moje włosy mogą być proste tylko po prostownicy. Nie są podatne na żadne układanie, oprócz kręcenia, to zdecydowanie łatwo im przychodzi. Nawet kucyk nie wytrzymuje zbyt długo (bo są bardzo gęste i wycieniowane, przez co ciężko je zebrać do kupy bo co chwile najkrótsze włosy wypadają i reszta się rozwala). Dlatego zwykle noszę je rozpuszczone, ale ostatnio jak zebrałam je w kucyka to zauważyłam, że jest lepiej ( w sensie, że już te najkrótsze włosy nie odstają za bardzo = chyba urosły). No ale dalej mnie korci żeby je wyprostować i zobaczyć ile urosły. Ale jeszcze 2 miesiące sobie poczekam, o ile wytrwam

[ja85gusiek]

Napisane przez ooodeta

Lady Makbet to jeszcze nic , ja zawsze uzywalam plukanki fioletowej do blond wlosow zeby nadac im odcien platynki i zeby nie zzulkly .. ten dzien pamietam doskonale , to byl 31grudnia a ja w poludnie wybralam sie z kumpelka na ostatnie zakupy przed Wielka Impreza [...]po wyjeciu wlosow z plukanki doznalam szoku .. byly wsciekle rozowe !!!!!!!!!! tak strasznie rozowe ,wygladalam jak jakas czarodziejka z kasiezyca albo co najmniej psychicznie chora co najlepsze wlosow nie dalo sie domyc , mylam je chyba z 30 razy a i tak pozostal rozowo lososiowy odcien, bylam zdesperowana bo nie chcialam psuc sobie zabawy przez ta wstretna plukanke no wiec sie wyszykowalam i poszlam na impreze starajac sie nie myslec o wlosowej porazce i bylo fajnie .. a co do rozowego refleksu trzymal sie na wlosach jeszcze przez pare nastepnych tygodni hhehee,

Jak dla mnie do kolorek był w sam raz na sylwestrową imprezę, no i później na karnawał

Napisane przez Chatul

Odeto, niezła historia :P Ja tam byłabym zadowlona z różu na głowie (; I w sumie jak dopadnę gdzieś różową płukankę [ Nigdzie jeszcze jej nie widziałam ;/ Jest może w jakiejś popularnej drogerii? ] to wypróbuję ją na moim łepku

Tą różową, można dostać w każdej drogerii, bo fiolet i róż, to dwa podstawowe kolory płukanek.

Napisane przez ooodeta

jejjj tez mialam kiedys takie jazdy na kolorowe wlosy mialam platynowy blond i od spodu czarne a'la christina aguilera byly dosc dlugie do polowy plecow , potem zobaczylam na jakims zdjeciu christine w czerwonych pasemkach wiec do tych bialo czarnych tez sobie strzelilam czerowne pasemka potem zaczal sie lansowac taki zespol Vanilla Ninja i [...] ale przynajmniej mam nauczke i jak widze ze wracaja do zycia to mi lepiej chociaz do pieknych ZDROWYCH wlosow nadal mi daleko

To cus, że Ci jeszcze włosy nie wypadły wszystkie, po takich eksperymentach, a może za kilka lat będą modne peruki...

[leksia]

Hm.. więc muszę chyba zadać kilka pytań dotyczących włosów:
1) Czy fakt, iż po 2 zastosowaniu WAX'a wypada mi po 50wlosow na myciu i czesaniu późniejszym jest związany z tym, że on mi je niszczy? Czy po prostu jakby 'wyrzuca' zniszczone, które zostaną zastąpione zdrowymi?
2) Czy na kndycję włosów mają wpływ choroby? Tj, Anemia dokłądnie rzecz biorąc...
3) Czy jest sens stosować jednocześnie płukanki z pokrzywy czy też ją pić i wcinać tabletki? Może lepiej byłoby na zmianę?

A co do włosów to lepiej nie eksperymentujcie z Palette- udajcie się do fryzjera(chociaż mi zniszczył włosy -.-) albo Castingiem

[aeronauta]

Napisane przez leksia

Hm.. więc muszę chyba zadać kilka pytań dotyczących włosów:
1) Czy fakt, iż po 2 zastosowaniu WAX'a wypada mi po 50wlosow na myciu i czesaniu późniejszym jest związany z tym, że on mi je niszczy? Czy po prostu jakby 'wyrzuca' zniszczone, które zostaną zastąpione zdrowymi?
2) Czy na kndycję włosów mają wpływ choroby? Tj, Anemia dokłądnie rzecz biorąc...
3) Czy jest sens stosować jednocześnie płukanki z pokrzywy czy też ją pić i wcinać tabletki? Może lepiej byłoby na zmianę?

A co do włosów to lepiej nie eksperymentujcie z Palette- udajcie się do fryzjera(chociaż mi zniszczył włosy -.-) albo Castingiem

Ad.1. 50 włosów to jak najbardziej norma. Nie masz co się przejmować. Na wizażu panuje przekonanie, że wax na początku użytkowania może powodować wzmożone wypadanie włosów, szczególnie tych starych, bo pobudza nowe do wzrostu. Mi wzmożonego wypadania w każdym razie nigdy nie spowodował.
Ad.2. Anemia jak najbardziej ma wpływ na włosy, szczególnie na ich wypadanie (może to ona nie wax jest tu przyczyną wzmożonego wypadania?).
Ad.3. Branie tabletek zawierających pokrzywę i picie naparu z niej jest niewskazane, bo można przedobrzyć. Natomiast branie suplementów/picie pokrzywy i płukanki już jak najbardziej można łączyć.

[Chatul]

Napisane przez ooodeta

czasy szalonej kolorowej mlodosci minely , mysle ze gdybym mogla cofnac czas to bym nigdy w zyciu nie rozjasnila wlosow ani nic z nimi nie robila ale przynajmniej mam nauczke i jak widze ze wracaja do zycia to mi lepiej chociaz do pieknych ZDROWYCH wlosow nadal mi daleko

No widzisz, między nami jest taka różnica, że ja nie maltretuję włosów rozjaśniaczami itd. Jak już to właśnie płukankami, szamponetkami, zmywalnymi sprejami itd. To nie niszczy włosów nawet w jednej dziesiątej jak zwyczajne rozjaśnianie.
Naprawdę można mieć włosy w bajecznych kolorach bez niszczenia ich. Trzeba po prostu dbać o swoje kłaczki i będzie dobrze
A Tobie życzę szybkiego odzyskania zdrowych włosów

Napisane przez bojestemtegowarta

niestety na moich włosach to nie przejdzie. Musiałabym zrobić to rano, a jeśli rano wysuszę włosy to będę miała taką szopę, że bocian mógłby w niej zrobić gniazdo. Moje włosy mogą być proste tylko po prostownicy. Nie są podatne na żadne układanie, oprócz kręcenia, to zdecydowanie łatwo im przychodzi. Nawet kucyk nie wytrzymuje zbyt długo (bo są bardzo gęste i wycieniowane, przez co ciężko je zebrać do kupy bo co chwile najkrótsze włosy wypadają i reszta się rozwala). Dlatego zwykle noszę je rozpuszczone, ale ostatnio jak zebrałam je w kucyka to zauważyłam, że jest lepiej ( w sensie, że już te najkrótsze włosy nie odstają za bardzo = chyba urosły). No ale dalej mnie korci żeby je wyprostować i zobaczyć ile urosły. Ale jeszcze 2 miesiące sobie poczekam, o ile wytrwam

A może po prostu zwiążesz po umyciu włosy w bardzo mocno naciągnięty kucyk, a włosy na dole postarasz się zapleść w warkocz? Wtedy po wyschnięciu i rozpuszczeniu na górze powinny być w miarę proste, a na dole tylko trochę pofalowane. Wtedy przynajmniej orientacyjnie zobaczysz ile urosły

Napisane przez ja85gusiek

Tą różową, można dostać w każdej drogerii, bo fiolet i róż, to dwa podstawowe kolory płukanek.

Ja wszędzie widzę tylko fioletową, niebieską i srebrną. Różowej nie widziałam NIGDY

Napisane przez leksia

rzuca' zniszczone, które zostaną zastąpione zdrowymi?
2) Czy na kndycję włosów mają wpływ choroby? Tj, Anemia dokłądnie rzecz biorąc...
3) Czy jest sens stosować jednocześnie płukanki z pokrzywy czy też ją pić i wcinać tabletki? Może lepiej byłoby na zmianę?

A co do włosów to lepiej nie eksperymentujcie z Palette.

2. Tak, mają wpływ. Czasami nawet wielki. Ale to zależy od stadium choroby i osobniczych uwarunkowań.
3. Nie ma sensu. Tabletki jeśli nie są wskazane przez lekarza, lepiej zostawić w aptece na półce :P Za to picie pokrzywy polecam

A co do Palette to jest to naprawdę wielkie, testowane na zwierzętach świństwo. Nie znam ani jednej osoby zadowolonej z tych produktów.

[Aniaaa PlayMate]

Kurcze kupiłam ta joannę i nie mam odwagi się pomalować włosów. Tak dawno miałam je malowałam.... Ale ok. Raz kozie śmierć

[LadyMakbet18]

Napisane przez Aniaaa PlayMate

Kurcze kupiłam ta joannę i nie mam odwagi się pomalować włosów. Tak dawno miałam je malowałam.... Ale ok. Raz kozie śmierć

helloł i co, żyjesz? czy padłaś trupem w różowych włosach?

[Chatul]

Napisane przez LadyMakbet18

helloł i co, żyjesz? czy padłaś trupem w różowych włosach?

I ja jestem ciekawa co wyszło

[ja85gusiek]

Napisane przez Aniaaa PlayMate

Kurcze kupiłam ta joannę i nie mam odwagi się pomalować włosów. Tak dawno miałam je malowałam.... Ale ok. Raz kozie śmierć

Jakie efekty?

[ImmortalLover]

Chyba się szybko nie dowiemy Mogę sie pochwalić, że zakupiłam pokrzywę i zaraz będę pić- trochę się boję samku ale dam rady <piło się gorsze rzeczy ;D>

[cfaniaras]

a ja chodziłam dzisiaj po sklepach za rzeżuchą i nie dostałam
wiem wiem szybko sie obudzilam ;x ale ja tak zawsze ;d

[ImmortalLover]

Wszyscy na święta pewnie wykupili już
Co do pokrzywy to smakuje jak herbata miętowa czyli pysznie ;D

[Aniaaa PlayMate]

Przepraszam że tak późno..ale wiecie jak to z tymi świątecznymi porządkami....
A więc tak, farbnełam sobie włosy szamponem koloryzujacym z joanny kolor miał wyjść średni brąz ale wyszedł taki gorzka czekolada jestem zadowolona, wiedziałam że taki wyjdzie bo mi zawsze wychodzą ciemniejsze niż na opakowaniu ma babka. Podoba mi się tylko ten zapach narazie nieciekawy... A różowe włosy...hmmm kiedyś miałam, wtedy miałam jeszcze platyne... Taki "bioły łeb" i pink grzywa=D ale mój aktualny kolorek jest boski. Chciałabym żeby był taki zawsze...chyba następnym razem pomaluje trwają farbą a nie szamponem

[bojestemtegowarta]

Napisane przez Chatul

A może po prostu zwiążesz po umyciu włosy w bardzo mocno naciągnięty kucyk, a włosy na dole postarasz się zapleść w warkocz? Wtedy po wyschnięciu i rozpuszczeniu na górze powinny być w miarę proste, a na dole tylko trochę pofalowane. Wtedy przynajmniej orientacyjnie zobaczysz ile urosły

dziękuję za radę, brzmi rozsądnie
W sumie teraz widzę, że naprawdę urosły odpukać ! Zaczęłam je czesać (nie żebym wcześniej tego nie robiła, ale to było przejechanie szerokim grzebieniem raczej). Oczywiście nie maltretuję ich, tylko robię to delikatnie, głownie dla masażu głowy, żeby pobudzić cebulki do wzrostu i rozprowadzić dobrze Seboradin Niger Lotion. I dzięki temu włosy nie są tak poskręcane i teraz widzę, że są dłuższe nie wiem ile, no ale ważne, że dostrzegam różnicę.

PS. Pewnie wiecie, ale na wszelki wypadek daję znać, iż w aptekach pojawił się Dromin Intenso. Wystarczy 1-2 tabletki dziennie. Wcześniej trzeba było łykać ich nawet kilkanaście, więc to duże ułatwienie.

[ImmortalLover]

w jakiej cenie? ja uzywam szczotki z naturalnego włosia ale czasem wydaje mi się, że nie są zadobrze rozczesane

[LadyMakbet18]

Napisane przez ImmortalLover

w jakiej cenie? ja uzywam szczotki z naturalnego włosia ale czasem wydaje mi się, że nie są zadobrze rozczesane

dołączam się do pytanka


głowa musi sie przyzwyczaić do szczotek z naturalnego włosia ćwiczyc trzeba i czesać kudełki

[ImmortalLover]

Ale to strasznie denerwuje jak mam takie "kłębuszki" odstające <nie umiem tego wytłumaczyć > takie jak na Dzikim Zachodzie są takie kłeby kurzu xD