Czym dziś pachniesz Wizażanko (XXVII)

[Polly_]

Costes-testowo, szczerze powiedziawszy spodziewalam sie wiekszych wrazen, zwaszcza majac w pamieci obrazki ilustrujace ten zapach w pewnym blogu Generalnie-zapach dla milosniczek Kyoto i Tumulte PH

[Srebrna Lisica]

Dziś był przez cały dzień Budoir

[gryx82]

Napisane przez princeska69

Chyba jednak dziwnei bym sie rano czula budzac sie w obcym miejscu ale z drugiej strony, to zawsze jakies nowe doswiadczenie

Pragnę się usprawiedliwić (żeby nie było ), że pomysłu tego nie zaczerpnąłem z własnego życiorysu

Napisane przez Zuziunia

Smok w tą paskudną pogodę...."zygiel" u mnie

Co to jest zygiel?

Napisane przez Sabbath

Nie wysypało

Albo nie wiedzieć, kim jest osoba obok w łóżku.

Hoho, tu już Koleżanka popłynęła

---

Cały dzień duuużo Live Jazz

[bluegirl]

Napisane przez lady_poison

Brzmi smakowicie - zwłaszcza Ciasto Bounty

Smaczne, proste i szybkie. Jak będę na trochę szybszym internecie to poszukam i podeślę link do przepisu.

Tea for Two.

[Daffodilka]

Napisane przez Polly_

Costes-testowo, szczerze powiedziawszy spodziewalam sie wiekszych wrazen, zwaszcza majac w pamieci obrazki ilustrujace ten zapach w pewnym blogu Generalnie-zapach dla milosniczek Kyoto i Tumulte PH

Nie dla wszystkich Kyoto i Tumulte lubię i noszę, natomiast Costes na mnie to duszna, drażniąca róża, a róż w takim stężeniu nie trawię

Do RC dołączył Fisiorek

[Ata77]

globalnie chance edp
nadgarstkowo coco mademoiselle edt

[kicia555]

Hypnose

[skarbiatko]

Incense

[Polly_]

Napisane przez Daffodilka

Nie dla wszystkich Kyoto i Tumulte lubię i noszę, natomiast Costes na mnie to duszna, drażniąca róża, a róż w takim stężeniu nie trawię

Do RC dołączył Fisiorek

Róż? no tom sie zdziwiła...na początku zapach faktycznie jast słodkawy...ale na róże to bym nie wpadła
Ja dla odmiany za Kyoto i Tumulte nie przepadam (tzn na sobie) wydaja mi sie zbyt męskie. To kadzidło które na własny użytek nazywam kwaśnym... i odbieram jako jednoznacznie męskie

[Sabbath]

Napisane przez gryx82

Hoho, tu już Koleżanka popłynęła

Mam bujną wyobraźnię.
A poz tym wąchałam Musc Ravageur - to ułatwia imaginowanie sobie takiego koszmaru.

Napisane przez Daffodilka

Nie dla wszystkich Kyoto i Tumulte lubię i noszę, natomiast Costes na mnie to duszna, drażniąca róża, a róż w takim stężeniu nie trawię

Przyznaję, że mnie też róża w Costesie zamęcza na amen. Szkoda, bo spodziewałam się bardzo wiele po nim.

I oczywiście Kyoto czy męskie Tumulte sa jak najbardziej w moim stylu...

Napisane przez Polly_

Róż? no tom sie zdziwiła...na początku zapach faktycznie jast słodkawy...ale na róże to bym nie wpadła
Ja dla odmiany za Kyoto i Tumulte nie przepadam (tzn na sobie) wydaja mi sie zbyt męskie. To kadzidło które na własny użytek nazywam kwaśnym... i odbieram jako jednoznacznie męskie

Może więc właśnie jest tak, że jeśli komuś Costes leży, to Kyoto i Tumulte własnie nie? I odwrotnie...

Costesa mam własnie w zgięciu łokcia. W drugim Bois Blond i myślę ciężko, oj ciężko...

[cbr]

od rana pryzsprzątaniowo Cedre, a na wieczorny spacerek Fleur de Figuier Molinarda

[Daffodilka]

Napisane przez Sabbath

Costesa mam własnie w zgięciu łokcia. W drugim Bois Blond i myślę ciężko, oj ciężko...

Ja mam na nadgarstku i zaraz lecę zmywać. I pomyśleć, że kiedy testowałam go po raz pierwszy otwarcie nawet mi się podobało

[Figarro]

Winter Delice

[Polly_]

Napisane przez Sabbath

Mam bujną wyobraźnię.
A poz tym wąchałam Musc Ravageur - to ułatwia imaginowanie sobie takiego koszmaru.

widze ze nam sie podobnie MR kojarzy

Przyznaję, że mnie też róża w Costesie zamęcza na amen. Szkoda, bo spodziewałam się bardzo wiele po nim.

I oczywiście Kyoto czy męskie Tumulte sa jak najbardziej w moim stylu...

Może więc właśnie jest tak, że jeśli komuś Costes leży, to Kyoto i Tumulte własnie nie? I odwrotnie...

Costesa mam własnie w zgięciu łokcia. W drugim Bois Blond i myślę ciężko, oj ciężko...

wiecie co...ja zapodałam tego costasa a po niedługim czasie udalam sie do królestwa snu...wiec tak mysle sobie ze moze ja te róże przespałam?
aha! i jesli wyszlo ze mi Costess lezy to wyraziłam sie nie dośc jasno widocznie...

jutro testuje L'eau du dessert Marrocain i bede szukać w nim tego ciepła ktore opisujecie-bo dla mnie to raczej mocno chłodny zapach...ale testowalam go mając na drugiej łapie Santal de mysore, który chciał mnie zabic...więc moglo mi sie wszystko pomieszac

[lady_poison]

Napisane przez bluegirl

Smaczne, proste i szybkie. Jak będę na trochę szybszym internecie to poszukam i podeślę link do przepisu.

ok
Po prysznicu wracam do wiosennej aury - Ogródek Śródziemnomorski.

[Hvid]

Presence d`une Femme

[nefernefer35]

Soir de Lune


Miłego światecznego wypoczynku

[caramella93]

Roberto Cavalli - Just Cavalli Her

[Figarro]

Dzongkha.

Zdrowych i wesołych świąt Wszystkim życzę

[Mendosita]

Euphoria.

Wesołych świąt!

[mamba]

Miałam w planach na dziś Agenta, ale ręka sama sięgnęła w stronę OI

Wszystkiego dobrego! :I tu powinna być róża, ktora jednak mi nie wychodzi :

[tharoon]

Dziś Egoistem.

Miłego dnia.

[ropuszka]

Un matin d'orange. Wesolego Alleluja!

[burn-it-up]

Wczoraj Heiress,dziś Rush

[cbr]

Pandao i cudnie się dziś rozwija

[bluegirl]

Napisane przez Figarro

Dzongkha.

Zdrowych i wesołych świąt Wszystkim życzę

Spokojnych i zdrowych Świąt i ja życzę Wszystkim.

Figarro podziwiam Twoją miłość do Dzongkha, na mnie to zapach trudny, nijak nie chce pokazać swego piękna.

Pachnę nadgarstkowo Kashmina Touch - muszę kupić.

Za uszami delikatnie Baiser de Cinema.

[MoniaK]

Napisane przez bluegirl

Za uszami delikanie Baiser de Cinema.

Blue, czym się różni Baiser od Festival?

Wczoraj było Hot Couture edp a dziś będzie Elixir des Merveilles (nie jest super ciepło więc pogoda idealna na ten zapach)

Wesołych Świąt kochani!

[Zuziunia]

Innocent...



Kochani najlepszego!!!!

[tulipanka]

Gloria

[agnyska81]

Ukochane Black Cashmere