Nałogowe Kosmetykoholiczki cz. VIII

[bossy]

Napisane przez zizou

bambusek jest cudowny do modelowania jest idealny. Bos, czy dior 010 Healthy look jest jasniejszy niz Bamboo?

Tak

[lizzie]

Napisane przez Olaola

Ooo... na pewno zajrzę do Douglasa w takim razie mnie przerażają wielkie pudry, róże itd. Nie jestem jedną z tych osób, które chcą kupić kosmetyk na całe życie poza tym czego jak czego, ale brązera na pewno tylko przez dwa-trzy miesiące w roku bym używała, więc miniatura tym bardziej kusi!
Lizzie, ty kopalnio wiedzy

Nie ma za co O tych miniaturach akurat dowiedziałam się od dziewczyn, sama mam duże opakowanie, z którego prawie nic nie ubywa, choć nawet dosyć często go ostatnio używam.

Napisane przez zizou

moim brazerem idealnym jest Bamboo i bede sie go trzymac mocno poza tym mam jeszcze Chanela, ktory w lecie robi za roz. balam sie, ze wpadne w brazeromanie ale na szczescie nic takiego sie nie stalo kusily mnie co prawda brazery Clinique ale dalam sobie na wstrzymanie

Ja testowałam bambusa w perfumerii jak był u nas w sprzedaży i u mnie niestety wyszedł pomarańczowy ale to pewnie zależy od odcienia cery, bo wiem, że bardzo dużo osób jest z niego zadowolonych

Napisane przez sleepy

To ja chyba będę jedyna która nie jest do końca zadowolona z tego bronzera
Moim zdaniem ma lekko różowy odcień ale wiadomo że efekt końcowy zależy od odcienia skóry.

Też mi się tak wydaje, u mnie on nie daje nawet deka różu bo na pewno bym zauważyła, mam cerę lekko rumieniącą się, więc nie zniosę różu w czymkolwiek poza różem do policzków Trzeba po prostu przetestować na sobie.

[Estella]

Ja mam bambusa i mini Estee Laudera. Bambus jest matowy, herbatnikowy. EL ma drobinki, ale właściwie nie widac ich na skórze.
EL ma dużo odcieni tych pudrów brązujących, fajny jest taki podwójny - moja mama zużyła mnóstwo opakowań, zarówno jedno jak i dwukolorowych.

Chciałam zrobić porządki w kosmetykach, ale już mi się odechciało
Mam okropne ucuzlenie, nie mam pojęcia na co, postanowiłam przez święta się nie malować; wczoraj wysmarowałam się Alantanem w maści i dziś jest dużo lepiej.

Kochanie, nie wiesz jak tam nasza paczuszka z BU? Ciekawe czy już ją wysłali. Nie mogę się doczekać pudru

[isa666]

Hmm...chyba muszę obejrzeć ten brązujący puder EL
Choć teraz ważniejszy zakup muszę zrobić - tusz do rzęs pilnie potrzebuję. False Lash już coś zasycha, choć używam go jakieś 2 miesiące(ale odkąd go kupiłam maluję się nim właściwie codziennie). Zaczyna się szybko na rzęsach kruszyć(zwłaszcza na dolnych), co mi się nie podoba Chyba nadszedł już jego czas.
Nie mniej jednak kupię go teraz ponownie, bo naprawdę lubię ten tusz

[Hosenka*]

Emuś
A jak Ci się balsamy Eveline podobają Dla mnei są super - co prawda narazie tylko porzeczkę używam ale zadowolona jestem jedyne co, to że są niewydajne, ale z drugiej strony - połlitra za 13 zł wynagradza to

Jestem załamana wygladame moich ud u pośladków Mam tak duży cellulit, że nie muszę nawet skóry ściskać bo i bez tego widać Wcześniej nie miałam na pośladkach, tylko na udach trochę, a teraz mam. Rozstępów tez mam więcej. Strasznie się zaniedbałam. Od wczoraj smaruję się regularnie - to moje postanowienie.

[201604211131]

Dzień dobry po świątecznemu

Napisane przez isa666

Witam w świąteczny poranek
U mnie dziś chłodno i pochmurno, chyba będzie padać A ja wstalam o 5 rano i poszłam z tatą na rezurekcję Na szczęście nie było tak źle, nie zemdlałam ani nie robiło mi się słabo, więc to sukces

Ciesze się, że nie zemdlałaś

Napisane przez Hosenka*

A jak Ci się balsamy Eveline podobają Dla mnei są super - co prawda narazie tylko porzeczkę używam ale zadowolona jestem jedyne co, to że są niewydajne, ale z drugiej strony - połlitra za 13 zł wynagradza to
Jestem załamana wygladame moich ud u pośladków Mam tak duży cellulit, że nie muszę nawet skóry ściskać bo i bez tego widać Wcześniej nie miałam na pośladkach, tylko na udach trochę, a teraz mam. Rozstępów tez mam więcej. Strasznie się zaniedbałam. Od wczoraj smaruję się regularnie - to moje postanowienie.

Ja też muszę z udami popracować. A tymi balsamami mnie zaciekawiłaś. Choć u siebie widziałam tylko zielony.

[kochanie]

Witam świątecznie
Ja już po obiedzie, chyba nic nie zjem już dzisiaj. Nie spróbowałam nawet wszystkiego, a mi brzuch pęka

Napisane przez Estella

Kochanie, nie wiesz jak tam nasza paczuszka z BU? Ciekawe czy już ją wysłali. Nie mogę się doczekać pudru

Właśnie sprawdziłam, nie wysłali Obawiam się, że nawet do czwartku ciężko będzie jej dotrzeć

Napisane przez Hosenka*

Jestem załamana wygladame moich ud u pośladków Mam tak duży cellulit, że nie muszę nawet skóry ściskać bo i bez tego widać Wcześniej nie miałam na pośladkach, tylko na udach trochę, a teraz mam. Rozstępów tez mam więcej. Strasznie się zaniedbałam. Od wczoraj smaruję się regularnie - to moje postanowienie.

Też mam tragiczne pośladki Muszę w końcu zdobyć skakankę i zacząć ćwiczyć...


Poszły mi perfumy - te które ostatnio znalazłam Nawet zapomniałam, że je wystawiłam, a wczoraj mi przyszedł email, że ktoś kupił W dodatku drożej niż kupiłam (a kupiłam wtedy w zestwie z torbą, teraz sprzedałam same perfumy) Mogę tak handlować

Chyba pójdę się położyć na chwilę, zamykają mi się same oczy

[bossy]

Napisane przez Estella

Ja mam bambusa i mini Estee Laudera. Bambus jest matowy, herbatnikowy. EL ma drobinki, ale właściwie nie widac ich na skórze.
EL ma dużo odcieni tych pudrów brązujących, fajny jest taki podwójny - moja mama zużyła mnóstwo opakowań, zarówno jedno jak i dwukolorowych.

Miałam tego EL Amber Bronze, to ten podwójny, miałam kolor medium duo (tzn nadal mam kilka takich kulków maleńkich mam do nich sentyment i nie umiem wyrzucić ). Puder jest świetny.

Napisane przez Hosenka*

Emuś
A jak Ci się balsamy Eveline podobają Dla mnei są super - co prawda narazie tylko porzeczkę używam ale zadowolona jestem jedyne co, to że są niewydajne, ale z drugiej strony - połlitra za 13 zł wynagradza to

Jestem załamana wygladame moich ud u pośladków Mam tak duży cellulit, że nie muszę nawet skóry ściskać bo i bez tego widać Wcześniej nie miałam na pośladkach, tylko na udach trochę, a teraz mam. Rozstępów tez mam więcej. Strasznie się zaniedbałam. Od wczoraj smaruję się regularnie - to moje postanowienie.

Ja doszłam do wniosku, że te wszystkie balsamy wyszczuplające są o kant dupy rozbić. Wolę robić co 2-3 dni peeling z kawy, czysta kofeina, lepiej działa wyszczuplająco niż te balsamy i do tego ujędrniający l`oreal albo mocno nawilżający balsam i jest świetnie.
Poza tym nie lubię tych wszelkich wyszczuplających bo praktycznie każdy jest chłodzący lub rozgrzewający. Szkoda, że nie pomyśleli, że nie każdy taki efekt lubi. Ja wręcz nienawidzę.

[Hosenka*]

Napisane przez bossy

Miałam tego EL Amber Bronze, to ten podwójny, miałam kolor medium duo (tzn nadal mam kilka takich kulków maleńkich mam do nich sentyment i nie umiem wyrzucić ). Puder jest świetny.



Ja doszłam do wniosku, że te wszystkie balsamy wyszczuplające są o kant dupy rozbić. Wolę robić co 2-3 dni peeling z kawy, czysta kofeina, lepiej działa wyszczuplająco niż te balsamy i do tego ujędrniający l`oreal albo mocno nawilżający balsam i jest świetnie.
Poza tym nie lubię tych wszelkich wyszczuplających bo praktycznie każdy jest chłodzący lub rozgrzewający. Szkoda, że nie pomyśleli, że nie każdy taki efekt lubi. Ja wręcz nienawidzę.

Na mnie działają sera Eveline - chłodzace (ja lubie takie efekty ) . Był czas, że smarowałam się nimi 2 razy dziennie i juz po niecalym miesiącu widziałam efekty - cellulit zniknał, rozstępy wyraźnie zmalały, skóra stała się jędrna, taka "ubita".
Potem odpuściłam i celulit i rozstępy pojawiły sie znowu
Co do peelingu z kawy to kilka lat temu miałam na niego fazę, ale teraz mi sie nie chce po prostu babrać

[bossy]

Napisane przez Hosenka*

Na mnie działają sera Eveline - chłodzace (ja lubie takie efekty ) . Był czas, że smarowałam się nimi 2 razy dziennie i juz po niecalym miesiącu widziałam efekty - cellulit zniknał, rozstępy wyraźnie zmalały, skóra stała się jędrna, taka "ubita".
Potem odpuściłam i celulit i rozstępy pojawiły sie znowu
Co do peelingu z kawy to kilka lat temu miałam na niego fazę, ale teraz mi sie nie chce po prostu babrać

Rozstępy się nie pojawiły bo one nie zniknęły. Zauważ, że nawet jak niczym nie smarujesz one czasem się lubią "chować". znajomy kosmetolog mi tłumaczył na czym to polega ale zapomniałam szczerze mówiąc.

Nadal jestem podniecona tonikiem clareny i to chyba mój najprawdziwszy z prawdziwych KWC będzie. Zobaczymy jeszcze później. Ale już po kilku użyciach skóra jest przecudownie boska, mega nawilżona i nie czuję dyskomfortu ściągnięcia. uh ah oh oł je je

[Hosenka*]

Napisane przez bossy

Rozstępy się nie pojawiły bo one nie zniknęły. Zauważ, że nawet jak niczym nie smarujesz one czasem się lubią "chować". znajomy kosmetolog mi tłumaczył na czym to polega ale zapomniałam szczerze mówiąc.

Nadal jestem podniecona tonikiem clareny i to chyba mój najprawdziwszy z prawdziwych KWC będzie. Zobaczymy jeszcze później. Ale już po kilku użyciach skóra jest przecudownie boska, mega nawilżona i nie czuję dyskomfortu ściągnięcia. uh ah oh oł je je

Chodziło mi o to, że się pojawiły nowe, bo nie miałam ich tak dużo

[iceflower]

Ja się bardzo cieszę, że w tym roku nie mam problemów z cellulitem, bo w zeszłym okazało się, że nie mogę używać preparatów antycellulitowych, bo mam za słabe naczynka. Profilaktycznie smaruję codziennie rano uda i pośladki balsamem ujędrniającym i jest ok.


Zaraz idę powalczyć o piękną figurę - świąteczny obiad a potem góra ciasta.

[Hosenka*]

Napisane przez iceflower

Ja się bardzo cieszę, że w tym roku nie mam problemów z cellulitem, bo w zeszłym okazało się, że nie mogę używać preparatów antycellulitowych, bo mam za słabe naczynka. Profilaktycznie smaruję codziennie rano uda i pośladki balsamem ujędrniającym i jest ok.

Ja mam popękane naczynka na bokach ud (dosyć dużo ich mam i mają intensywny kolor przez co sa bardzo widoczne, moja mama ma o wiele mniej) i w tych miejscach nie smaruję a tez by się przydało.

[bossy]

Napisane przez Hosenka*

Chodziło mi o to, że się pojawiły nowe, bo nie miałam ich tak dużo

też mam

[iceflower]

Napisane przez Hosenka*

Ja mam popękane naczynka na bokach ud i w tych miejscach nie smaruję a tez by się przydało.

Też mam trochę popękanych naczynek, ale na szczęście nie są bardzo widoczne - blade, małe i dość rzadkie - trzeba się przyjrzeć, ale po kuracji Koncentratem Lipostop miałam olbrzymie sińce na udach. Chyba w porę przestałam używać takich wynalazków zanim dorobiłam się trwałych i widocznych zmian.

[201604211131]

Hosenko - współczuję. U mnie na udach nie mam naczynek i mogę używać tego typu preparatów do woli

[Hosenka*]

Napisane przez wirlandia

Hosenko - współczuję. U mnie na udach nie mam naczynek i mogę używać tego typu preparatów do woli

Naczynkami się nie przejmuję. Niech sobie będa, ale cellulitu chcę sie pozbyć, a przynajmniej zmniejszyć.

[isa666]

Ja na szczęście nie mam dużego cellulitu - tzn. mam taki, który widać po ściśnięciu skóry, ale normalnie nie znać nic jak chodzę czy siedzę Ale kiedyś miałam widoczny, pomogło mi regularne smarowanie ud(nawet zwykłymi balsamami - najważniejsze było masowanie i nawilżanie i cellulit sam zaczął się zmniejszać). Czasem też robiłam mocny masaż gąbką i peelingi.


Właśnie skończyliśmy rodzinną posiadówkę. Dobrze, że przed tą świąteczną wyżerką łyknęłam tabletki z błonnikiem, bo inaczej zjadłabym pewnie ze 3 razy tyle, a tak czuję się lepiej niż jakbym napchała się do syta

[lizzie]

Napisane przez kochanie

Właśnie sprawdziłam, nie wysłali Obawiam się, że nawet do czwartku ciężko będzie jej dotrzeć

Szkoda, ale można było się spodziewać, że święta zrobią sobie wolne

Napisane przez kochanie

Poszły mi perfumy - te które ostatnio znalazłam Nawet zapomniałam, że je wystawiłam, a wczoraj mi przyszedł email, że ktoś kupił W dodatku drożej niż kupiłam (a kupiłam wtedy w zestwie z torbą, teraz sprzedałam same perfumy) Mogę tak handlować

A mi ostatnio Madzia wytłumaczyła jak sprzedawać na All i chyba sprzedam coś na próbę W sumie kilku rzeczy mogłabym się pozbyć, żeby zrobić miejsce na nowe

Napisane przez bossy

Nadal jestem podniecona tonikiem clareny i to chyba mój najprawdziwszy z prawdziwych KWC będzie. Zobaczymy jeszcze później. Ale już po kilku użyciach skóra jest przecudownie boska, mega nawilżona i nie czuję dyskomfortu ściągnięcia. uh ah oh oł je je

Bossy, a masz ten tonik?
http://www.allegro.pl/item607725691_...nik_500ml.html

Bo jak za taką pojemność to cena nawet nie taka tragiczna, może skusiłabym się na niego jak wykończę swoje toniki. Bo ten Garniera dla wrażliwców niby też dobrze nawilża ale i tak muszę szybko krem nakładać, bo skóra szybko robi się ściągnięta.



Ja właśnie pożegnałam gości, najadłam się za wsze czasy jeszcze jutro rajd po rodzinie i od wtorku będę odpoczywać

[madziarra]

Napisane przez bossy

Nadal jestem podniecona tonikiem clareny i to chyba mój najprawdziwszy z prawdziwych KWC będzie. Zobaczymy jeszcze później. Ale już po kilku użyciach skóra jest przecudownie boska, mega nawilżona i nie czuję dyskomfortu ściągnięcia. uh ah oh oł je je

POdasz mi linka lub pełną nazwę tego cuda ?

[Olaola]

Napisane przez Hexxana

Jednak poleglam na calej linii kiedy kupilam bronzer w Everyday Minerals w odcieniu Soft Bronzer-idealny odcien kawy z mlekiem-boski pozniej w moje rece trafil z Lumiere o wdziecznej nazwie Ambrosia,ktora w opakowaniu wydawala sie mega ciemna to na skorze jest cudna.

Widziałam śliczne odcienie na stronie Everyday Minerals , tak brązerów, jak i róży (różów?), tylko nie chce mi się babrać z sypkimi pudrami... jakoś rok temu czy nawet dawniej się nimi znudziłam i minerały podpadają pod tą nazwę

Napisane przez isa666

Piszecie o tych brązerach...ja mam brązujący puder z Essence z limitowanki Urban Jungle i tylko jego używam(matowej części) do podkreślania dołeczków pod kośćmi policzkowymi. Na całą twarz bym go nie dała jednak, bo jest pomarańczowawy.

No właśnie tej pomarańczowości nie cierpię zwłaszcza, że mam chłodny odcień cery i we wszelkich ciepłych kolorach (prócz niektórych róży, nie wiem jakim cudem) wyglądam jak chora...

Napisane przez Estella

Chciałam zrobić porządki w kosmetykach, ale już mi się odechciało
Mam okropne ucuzlenie, nie mam pojęcia na co, postanowiłam przez święta się nie malować; wczoraj wysmarowałam się Alantanem w maści i dziś jest dużo lepiej.

A mi się zrobiło uczulenie pod okiem od czasu do czasu mi się coś takiego dzieje, i właściwie nie mam pojęcia, co jest tego powodem. Na pewno nie żadne nowe kosmetyki ani leki, nie zauważyłam też żadnej prawidłowości jeśli chodzi o pokarmy, które mogłyby to wywołać. To zawsze prawe oko - skóra robi się napięta i boli/swędzi, potem zaczerwienia się i wysusza kupiłam tym razem żel ze świetlikiem z FlosLeku i chyba TROSZKĘ pomaga, ale nieznacznie. Swędzi okropnie Ktoś czegoś takiego doświadczył?

Napisane przez Hosenka*

Jestem załamana wygladame moich ud u pośladków Mam tak duży cellulit, że nie muszę nawet skóry ściskać bo i bez tego widać Wcześniej nie miałam na pośladkach, tylko na udach trochę, a teraz mam. Rozstępów tez mam więcej. Strasznie się zaniedbałam. Od wczoraj smaruję się regularnie - to moje postanowienie.

Napisane przez bossy

Ja doszłam do wniosku, że te wszystkie balsamy wyszczuplające są o kant dupy rozbić. Wolę robić co 2-3 dni peeling z kawy, czysta kofeina, lepiej działa wyszczuplająco niż te balsamy i do tego ujędrniający l`oreal albo mocno nawilżający balsam i jest świetnie.
Poza tym nie lubię tych wszelkich wyszczuplających bo praktycznie każdy jest chłodzący lub rozgrzewający. Szkoda, że nie pomyśleli, że nie każdy taki efekt lubi. Ja wręcz nienawidzę.

Ostatnio czytałam na jednym angielskim forum wypowiedź dziewczyny, która robiła kurs masażu i mówiła, że jedna z uczestniczek kursu miała duży problem z cellulitem, więc zrobiono na niej "doświadczenie" Polegało to na tym, że przez czas trwania kursu (5 tygodni bodajże) miała wykonywać, czy też inni na niej wykonywali, 10cio minutowy masaż ud z użyciem tylko oliwki dla dzieci. Podobno pod koniec efekty były rewelacyjne; jak widać to sam fakt masowania jest dużo ważniejszy, niż wszystkie te preparaty... postanowiłam spróbować i od kilku dni masuję Hippem ale tylko ok. 7 minut łącznie, nie daję rady dłużej, bo mnie nadgarstki bolą

Napisane przez bossy

Ale już po kilku użyciach skóra jest przecudownie boska, mega nawilżona i nie czuję dyskomfortu ściągnięcia. uh ah oh oł je je

Przecudownie boska jak ja lubię Twoje opisy

[noseknosek]

mi też się cellulit powiększa.. ale ja nie mam totalnie cierpliwości do wmasowywania żadnych specyfików antycellulitowych, efekt chłodzący Eveline mnie zabija dlatego wolę zacząć ćwiczyć i dołączyć do tego w miarę lekką dietę... oczywiście po świętach

Poza tym wymyśliłam już jaki kupię szampon, bo Ziaja już mi totalnie zbrzydła (zużyłam chyba 20 butelek pod rząd).. wrócę do Revalidu pamiętam, że byłam z niego kiedyś bardzo zadowolona

Napisałam CV i list motywacyjny, rozesłałam gdzieniegdzie, niech mnie gdzieś przyjmą na praktyki letnie

[isa666]

Ola może masz jakieś uczulenie? Ale dziwne, że tylko jedno oko tak reaguje
A co do masażu przy cellulicie to wszędzie o tym piszą, że nie tyle ważne jest stosowanie kosmetyków antycell. co właśnie regularne masowanie skóry I to jest prawda.

nosku trzymam kciuki za praktyki


Chyba się walnę zaraz i chwilę prześpię. Oczy mi się kleją, w końcu wstałam dziś o 5 rano żeby się wyrobić na rezurekcję

[Organzza]

Napisane przez noseknosek

Napisałam CV i list motywacyjny, rozesłałam gdzieniegdzie, niech mnie gdzieś przyjmą na praktyki letnie

na pewno Ci się uda

Napisane przez isa666

A co do masażu przy cellulicie to wszędzie o tym piszą, że nie tyle ważne jest stosowanie kosmetyków antycell. co właśnie regularne masowanie skóry I to jest prawda.

dlatego ja codziennie używam gąbki antycellulitowej szorstkie to, ale przynajmniej działa


ja już dziś chyba nic nie zmieszczę tak się najadłam niedawno wyszli goście, to mam trochę spokoju (choć było bardzo miło )

[Olaola]

Napisane przez isa666

Ola może masz jakieś uczulenie? Ale dziwne, że tylko jedno oko tak reaguje
A co do masażu przy cellulicie to wszędzie o tym piszą, że nie tyle ważne jest stosowanie kosmetyków antycell. co właśnie regularne masowanie skóry I to jest prawda.

nosku trzymam kciuki za praktyki


Chyba się walnę zaraz i chwilę prześpię. Oczy mi się kleją, w końcu wstałam dziś o 5 rano żeby się wyrobić na rezurekcję

No właśnie sama nie wiem, czemu tak się dzieje z tym okiem. Podobno to może być od nadużywania komputera też, już nie wiem, co mam myśleć A przy komputerze pracuję, więc nie bardzo mogę ograniczyć ten czas...

Ja już zaliczyłam popołudniową drzemkę i czuję się o wiele lepiej teraz dużo energii do nauki

[201604211131]

Napisane przez noseknosek

Napisałam CV i list motywacyjny, rozesłałam gdzieniegdzie, niech mnie gdzieś przyjmą na praktyki letnie

Trzymam kciuki za praktyki nosku
Isa - zrób sobie małą godzinną drzemkę, dobrze ci zrobi

[Organzza]

Napisane przez Olaola

No właśnie sama nie wiem, czemu tak się dzieje z tym okiem. Podobno to może być od nadużywania komputera też, już nie wiem, co mam myśleć A przy komputerze pracuję, więc nie bardzo mogę ograniczyć ten czas...

może powinnaś mieć takie okulary do siedzenia przed monitorem? chyba Hosenka takie ma

[Olaola]

Napisane przez Organzza

może powinnaś mieć takie okulary do siedzenia przed monitorem? chyba Hosenka takie ma

Ja też mam ah, sama już nie wiem. Będę smarować świetlikiem i zobaczymy, czy szybciej przejdzie, niż poprzednio

[iceflower]

Napisane przez noseknosek

Napisałam CV i list motywacyjny, rozesłałam gdzieniegdzie, niech mnie gdzieś przyjmą na praktyki letnie

Też muszę się rozejrzeć za praktykami, rok studiów mi został, a ja mam 3 miesiące do zrobienia.

Napisane przez isa666

Chyba się walnę zaraz i chwilę prześpię. Oczy mi się kleją, w końcu wstałam dziś o 5 rano żeby się wyrobić na rezurekcję

Ja też chyba utnę sobie drzemkę, albo przynajmniej poleżę. Winko i pełny brzuszek wprawiły mnie w stan błogości i chyba trzeba poleżeć.

Już mi się zmniejszył wysyp na twarzy, ale chyba dobiję go jeszcze dziś lub jutro rano maseczką oczyszczającą. Planowałam jutro wieczorem wybrać się na imprezę ze znajomymi, fajnie byłoby mieć ładną cerę.

[Hexxana]

Napisane przez Olaola

Widziałam śliczne odcienie na stronie Everyday Minerals , tak brązerów, jak i róży (różów?), tylko nie chce mi się babrać z sypkimi pudrami... jakoś rok temu czy nawet dawniej się nimi znudziłam i minerały podpadają pod tą nazwę

Ogolnie nie przepadam za sypkimi kosmetykami czy to cienie,pudry,roze ale.....kiedy dorwalam niektore roze z EDM to przepadlam-swietny wybor kolorow,nasycenia i osiagam teraz taki efekt jaki chce
Warto sprobowac,polecam

Napisane przez Olaola

A mi się zrobiło uczulenie pod okiem od czasu do czasu mi się coś takiego dzieje, i właściwie nie mam pojęcia, co jest tego powodem. Na pewno nie żadne nowe kosmetyki ani leki, nie zauważyłam też żadnej prawidłowości jeśli chodzi o pokarmy, które mogłyby to wywołać. To zawsze prawe oko - skóra robi się napięta i boli/swędzi, potem zaczerwienia się i wysusza kupiłam tym razem żel ze świetlikiem z FlosLeku i chyba TROSZKĘ pomaga, ale nieznacznie. Swędzi okropnie Ktoś czegoś takiego doświadczył?

Fatalna sprawa,sproboj zrobic sobie kompres z rumianku w formie fixa lub z herbaty-ladnie koi i lagodzi;stawiam ze to wina zbyt duzej dawki komputera,mnie to dotyka kiedy siedze zbyt dlugo i intensywnie a dobija jarzeniowe swiatlo w pracy-taka kombinacja nie jest zbyt zdrowa.

Napisane przez Olaola

Ostatnio czytałam na jednym angielskim forum wypowiedź dziewczyny, która robiła kurs masażu i mówiła, że jedna z uczestniczek kursu miała duży problem z cellulitem, więc zrobiono na niej "doświadczenie" Polegało to na tym, że przez czas trwania kursu (5 tygodni bodajże) miała wykonywać, czy też inni na niej wykonywali, 10cio minutowy masaż ud z użyciem tylko oliwki dla dzieci. Podobno pod koniec efekty były rewelacyjne; jak widać to sam fakt masowania jest dużo ważniejszy, niż wszystkie te preparaty... postanowiłam spróbować i od kilku dni masuję Hippem ale tylko ok. 7 minut łącznie, nie daję rady dłużej, bo mnie nadgarstki bolą

Wtrace 3 grosze poniewaz nie jest to szczegolnie odkrywcze "doswiadczenie"-odpowiedni masaz i ucisk kontrolowany na okreslone partie skory dziala cuda,co tez skutecznie wspomaga stosowanie kosmetykow.
Masaz a wcieranie to sa dwie rozne sprawy i wielokrotnie mozemy zlapac sie na tym,ze wcieramy balalm/lotion itd.zamiast go wmasowac w skore
Warto siegac tez po masazery z wypustkami