test gimnazjalny

[201607111632]

Napisane przez Eerie

Hej też w tym roku piszę

można się do was doczepić?

No jasne

[Eerie]

to miło

szczerze to sama w domu jeszcze nic nie powtarzałam... w szkole non stop, z matmy już od listopada saaame powtórki, z polskiego cały czas, z chemii teraz mam, z fizyki, a ang mam nawet taką książkę w której są zadania takie jak na teście...
boję się rozprawki z polskiego ;/
a próbnych nie pisałam, bo chora byłam... tylko z humana - 34 pkt...

[SerekFeta]

Napisane przez laza

Witam Witam.. ;D ja też w tym roku pisząca jestem..ale wgl się nie przyłożyłam ;( wgl rozwiązałam tylko 2 testy z ang (z koleżanką) i 2 z matmy..musze jeszcze trochę porozwiązywać..niektóre zadania są dla mnie kompletnie nie zrozumiałe..chodzi o treści..źle je formułują..wgl niby jestem jedną z najlepszych uczennic a słabo napisałam próbne..;/ bo chodzę do szkoły, gdzie praktycznie nie trzeba się uczyć..a jak już to krótko..i potygodniu już nic nie pamiętam..będę się raczje uczyć..przejrzę wszsytkie zeszyty, poczytam itd. mój cel to ponad 40 z ang, żeby 6 na koniec mieć..do tego human i mat-przyr przydałoby się z każdego po 45 pkt. no ale 40 pkt. to minimum..musze tyle mieć..aby do dobrej szkoły się dostać..;/ jestem już tmy załamana..strasznie się boję tych testów..od nich wiele zależy..żałuję, że wcześniej nie zaczęłam przygotowań..;/ teraz jeszcze musze czytać lekturę...i uczyć się do spr..i robić wiele inncyh rzeczy, w sumie mniej ważnych..ale np. ćwiczyć, czy nadrabiac odc. seriali... ;/ nie wyrobię się..

Spokojnie, jeszcze całe 2 tygodnie, zdążysz ja też startuję do dobrej szkoły i mam podobne ambicje co ty, 45 pkt, na początku też się przeraziłam że nic się nie uczyłam jeszcze ale tego materiału naprawdę nie jest aż tak dużo

Ale ci dobrze, za ponad 40 z angla macie 6 na koniec? U nas tego w ogóle nie biorą pod uwagę a szkoda... jestem w klasie angielskiej i ponad 40 pkt to u nas żadna sensacja, sama miałam 49

pzdr

[201607111632]

Napisane przez SerekFeta

Ale ci dobrze, za ponad 40 z angla macie 6 na koniec? U nas tego w ogóle nie biorą pod uwagę a szkoda... jestem w klasie angielskiej i ponad 40 pkt to u nas żadna sensacja, sama miałam 49

pzdr

Ja tez jestem w klasie angielskiej i z próbnych mieliśmy średnią klasową 80%

Reszta klas miała po 30,40% mniej,a te testy są wg mnie przecież banalne.
Ja po mat - przyr mam już w dupce wszystko,niech się dzieje co chce

[roxana222]

A wiecie, że w tym roku na teście językowym na 100% nie będzie nic do wpisania ??
Bedzie tylko trzeba połączyć, zaznaczyć poprawną odpowiedź, nawet w tych ze słuchu to tylko dopasować, albo prawda - fałsz, nic do pisania samemu .

[201607111632]

Napisane przez roxana222

A wiecie, że w tym roku na teście językowym na 100% nie będzie nic do wpisania ??
Bedzie tylko trzeba połączyć, zaznaczyć poprawną odpowiedź, nawet w tych ze słuchu to tylko dopasować, albo prawda - fałsz, nic do pisania samemu .

Wiem.^^
Mnie to zadanie w ogóle nie przeszkadzało

[bowszystkotoiluzjajest]

Nie będzie nawet obrazka i "in the picture i can see...." ? ;d

[3157a67d1d934f0506c976ba0ef558d7d1211d34_658382e67595e]

Tak to czytam i szczerze mówiac dziwię się, że tak bardzo się tym przejmujecie. Przecież od tego nie zależy Wasze życie. Ja też wybieram się do dobrego liceum, które ma mniejsze wymagania przy rekrutacji, ponieważ nie jest to tzw. 'elita'. A mimo wszystko wyniki matur mają wyzsze od Mickiewicza. Mówię o Katowicach. Będzie, jak będzie. Jak dla mnie takie testy są sprawdzeniem faktycznej wiedzy, tego co zapamiętałam z gimnazjum. Nie widzę sensu uczyć się do tego.

[201607111632]

Napisane przez bowszystkotoiluzjajest

Nie będzie nawet obrazka i "in the picture i can see...." ? ;d

No własnie nie będzie tego zabójczego zadania.^^

Może za trudne


[1=3157a67d1d934f0506c976b a0ef558d7d1211d34_658382e 67595e;11849978]Tak to czytam i szczerze mówiac dziwię się, że tak bardzo się tym przejmujecie. Przecież od tego nie zależy Wasze życie. Ja też wybieram się do dobrego liceum, które ma mniejsze wymagania przy rekrutacji, ponieważ nie jest to tzw. 'elita'. A mimo wszystko wyniki matur mają wyzsze od Mickiewicza. Mówię o Katowicach. Będzie, jak będzie. Jak dla mnie takie testy są sprawdzeniem faktycznej wiedzy, tego co zapamiętałam z gimnazjum. Nie widzę sensu uczyć się do tego.[/quote]

Moja przyszłość będzie od tego testu zależeć. Albo zdobędę około 90 pkt i dostanę się do 'elitarnej' szkoły,albo marzenia prysną jak bańka mydlana.

[mircia14]

In the picture I can see jest najlepsze I koleżanki którym milion pięćset sto dziewięćset razy tłumaczysz jak się Present Continous tworzy

[201607111632]

Napisane przez mircia14

In the picture I can see jest najlepsze I koleżanki którym milion pięćset sto dziewięćset razy tłumaczysz jak się Present Continous tworzy

Ja ostatnio mojej znajomej tłumaczyłam różnicę między Past Perfect a Past Simple i szło mi to topornie, a dziewczyna jest w 2 LO


No u nas to angielski w szkole kuleje totalnie,dobrze,że do językowej chodzę i mam całkiem inne podręczniki. Teraz Energy 4

[Angi76]

u mnie w szkole angol jest na grupy i moja grupa ma ekstra nauczycielkę: wymagającą itp. a druga grupa ma taką młodą, co sobie olewa żeby ich cokolwiek nauczyć i jak na początku gim nam mówiły, że mamy okropnie, tak teraz płaczą, bo nic nie umieją
co do powtórek z anglika, to od początku drugiego półrocza rozwiązujemy taką książkę z testami, listeningi itp.
ale się angielskim specjalnie nie przejmuję, bo nie bd mi się liczył do kl. LO

najgorzej boję się zad.z matmy na teście chemia, biol, gegra i fizyka jeszcze jakoś mi pójdzie ... a z matmy ja jestem noga no i mogę zawalić ;|

[de em]

siemanko
ja się boję mat-przyra. lubię ścisłe przedmioty i dobrze mi idą, ale nie na testach.
a z humana chciałabym rozprawkę ;]
angielski się na szczęście mi do LO nie będzie liczył

[201607111632]

Napisane przez Angi76

u mnie w szkole angol jest na grupy i moja grupa ma ekstra nauczycielkę: wymagającą itp. a druga grupa ma taką młodą, co sobie olewa żeby ich cokolwiek nauczyć i jak na początku gim nam mówiły, że mamy okropnie, tak teraz płaczą, bo nic nie umieją
co do powtórek z anglika, to od początku drugiego półrocza rozwiązujemy taką książkę z testami, listeningi itp.
ale się angielskim specjalnie nie przejmuję, bo nie bd mi się liczył do kl. LO

No dokładnie. U nas było marudzenie w 1 i 2 klasie,że mamy tak dużo materiału i to trudniejszego do przerobienia,a teraz wszyscy zacieszają,że są właśnie w tej klasie
Trzeba myśleć przyszłościowo
My również męczymy testy i listeningi praktycznie od początku 2-ego półrocza non stop. Ale to dobrze

najgorzej boję się zad.z matmy na teście chemia, biol, gegra i fizyka jeszcze jakoś mi pójdzie ... a z matmy ja jestem noga no i mogę zawalić ;|

Dla mnie najgorsze są zad z fizyki,bo zawsze coś w nich zryję. Przynajmniej robiąc testy próbne np z Operonu,które podobno są przesadzone,jeśli chodzi o poziom egzaminu gimnazjalnego.

Napisane przez de em

siemanko
ja się boję mat-przyra. lubię ścisłe przedmioty i dobrze mi idą, ale nie na testach.
a z humana chciałabym rozprawkę ;]

Więc zgłaszajmy modły o rozprawkę
Ja dziś na rezurekcji się pomodliłam za dobry wynik testów i takie tam

[Angi76]

taak ja też chcę rozprawkę albo list mógłby być ... no ewentualnie charakterystyka

ja tam w sumie z fizyki najlepsza nie jestem, ale jak mam wzór to zrobię a że dużo teraz rozwiązujemy zadań, to już sobie utrwaliłam

ja jadę w następną niedzielę do Częstochowy i pomodlę się o testy i dostanie się do wymarzonego LO

[mircia14]

Z maty to się nie boję, bo umiem i zawsze z maty mam max. Gorzej z bio i geo :/

[201607111632]

Napisane przez Angi76

ja tam w sumie z fizyki najlepsza nie jestem, ale jak mam wzór to zrobię a że dużo teraz rozwiązujemy zadań, to już sobie utrwaliłam

ja jadę w następną niedzielę do Częstochowy i pomodlę się o testy i dostanie się do wymarzonego LO

Ja nie miałam fizyki przez 2 tygodnie,bo nauczycielki nie było :/

To tak przy okazji za mnie też się tam pomódl

[Angi76]

oj to współczuję

wedle życzenia

[de em]

ale w \sumie mam nadzieję że z fizyki tam nic nie będzie, akurat w tym roku jej nie kumam. zmiana nauczycielki :/

ale mogłyby być jakieś fajowe zadanka z matmy, takie Ciekawe
chcialabym mieć z matmy 45. i z polaka też marzenia

[mircia14]

A ja z kolei chciałabym dużo fizy, bo w końcu skapowałam i wszystkie zadanie rozwiążę

[serenavanderwoodsen]

A ja Wam powiem, że jeśli chodzi o angielski, to podręcznik w gimnazjum kupiłam dopiero w połowie drugiej klasy (i w połowie 3 go skończyliśmy).
W tym roku były jeszcze jakieś książki z testami z angielskiego, ale też tego nie kupiłam. Po chusteczkę mi książki na takim poziomie. Aktualnie jestem na kursie do Advance - i nie powiem, że jakichś błędów nie robię, może nawet przez roztrzepanie czy nieuwagę wcale nie będę mieć 50 punktów, ale, jak to się mówi, głupoty nie zmyjesz :P.
Nigdy nie lubiłam angielskiego w szkole (tak jak zajęć w klasach 1-3, kiedy ja już dawno z palcem w nosie czytałam, pisałam i liczyłam, a oni te koślawe literki stawiali pierwsze), bo zawsze się nudzę. W rekrutacji na pierwsze miejsce sobie ustawiam klasę, gdzie nie będę musiała angielskiego męczyć w szkole :P.
A to, że jestem jednak sporo ponad poziom gimnazjum i tak nie zmienia faktu, że wizja mojej 6 na koniec gimnazjum nie jest zbytnio klarowna, gdyż na szóstkę trzeba jakichś konkursów, a ja - chyba nie jestem dobra w konkursach :P.
A dziś taki dzień kurczę niby wolny, ale od rana śniadanie, później kąpiel, suszenie i prostowanie, a za niedługo do babci na obiad. Biorę ze sobą książkę do fizyki i ten^^wydruk z geografii, ale czarno to widzę .

[Sweet :)]

ja dziś mam "wolne" w końcu święta

[201607111632]

Napisane przez Sweet :)

ja dziś mam "wolne" w końcu święta

No i prawidłowo

Ja dziś wstałam o 4.50,bo szłam na 6 rano na mszę i nie chce mi się nic prócz spania

[ilustrowana inaczej]

a ja miałam całe święta powtarzać i wiedziałam, że tak wyjdzie.. nic a nic nie tknęłam i nadal mi się nie chce

[201607111632]

Napisane przez ilustrowana inaczej

a ja miałam całe święta powtarzać i wiedziałam, że tak wyjdzie.. nic a nic nie tknęłam i nadal mi się nie chce

leeniuuuch

Ja chyba zaraz jakiś teścik sobie trzasnę mat-przyr
Na forach czytam,żeby się nie przejmować totalnie tym egzaminem

[ilustrowana inaczej]

Napisane przez amelsss

leeniuuuch

Ja chyba zaraz jakiś teścik sobie trzasnę mat-przyr
Na forach czytam,żeby się nie przejmować totalnie tym egzaminem

oj, chyba powinnam dostać takim bacikiem w rzeczywistości, bo ja sie zabieram do czegoś tylko jak mam nóż na gardle, czyli pewnie jakieś 3 dni przed testami

dobra, wyciągam zeszyt od biologii

[mircia14]

Napisane przez ilustrowana inaczej

dobra, wyciągam zeszyt od biologii

To już sukces A na wizażu siedzi dalej

[little_bad_girl]

Hej.
Przez 2 miesiące byłam chora i nie chodziłam do szkoły.
A teraz są tego skutki...
Nie mogę sobie poradzić z układami równań
Byłam już u nauczycielki, ale on poświeciła mi tylko 2 minuty na "wytłumaczenie"
W rezultacie i tak niczego nie kumam.
Macie jakąś stronkę, na której byłoby krok po kroku super wytłumaczone rozwiązywanie układów równań?

Z góry dziękuje za odpowiedź.

[3157a67d1d934f0506c976ba0ef558d7d1211d34_658382e67595e]

Moja przyszłość będzie od tego testu zależeć. Albo zdobędę około 90 pkt i dostanę się do 'elitarnej' szkoły,albo marzenia prysną jak bańka mydlana.
[/QUOTE]


Od tego do jakiego pójdziesz LO nie zależy Twoja przyszłosć ;] Po LO nie masz nic. A To czy dostaniesz sie na studia nie zależy od renomy szkoły, tylko od Twojego nastawienia.

[201607111632]

Napisane przez ilustrowana inaczej

oj, chyba powinnam dostać takim bacikiem w rzeczywistości, bo ja sie zabieram do czegoś tylko jak mam nóż na gardle, czyli pewnie jakieś 3 dni przed testami

dobra, wyciągam zeszyt od biologii

Postępy ..

[1=3157a67d1d934f0506c976b a0ef558d7d1211d34_658382e 67595e;11853289]

Od tego do jakiego pójdziesz LO nie zależy Twoja przyszłosć ;] Po LO nie masz nic. A To czy dostaniesz sie na studia nie zależy od renomy szkoły, tylko od Twojego nastawienia.
[/quote]


Niby tak,ale ja to inaczej pojmuję.. Szkoła, do której chciałabym się dostać świetnie przygotowuje ludzi do matury i co roku absolwenci jej lądują ma b.dobrych uczelniach. Piekielnie mi na niej zależy...
Wszystko w moich rękach.

Napisane przez little_bad_girl

Hej.
Przez 2 miesiące byłam chora i nie chodziłam do szkoły.
A teraz są tego skutki...
Nie mogę sobie poradzić z układami równań
Byłam już u nauczycielki, ale on poświeciła mi tylko 2 minuty na "wytłumaczenie"
W rezultacie i tak niczego nie kumam.
Macie jakąś stronkę, na której byłoby krok po kroku super wytłumaczone rozwiązywanie układów równań?

Z góry dziękuje za odpowiedź.

Może to tutaj? W miarę jasno wytłumaczona jest najlepsza wg mnie metoda
Przez nauczycieli [złych] wiele się traci niestety