"10.000 tarzań" czyli...uczestnicy wątku egzaminacyjnego "na każdy temat" :)

[maxymilian]

Napisane przez pawil18

Podjęliśmy z Papryką inicjatywę - każdy opisze jak się pojawił na wizażu i w jakim celu.Papryka pierwsza Nam opisze , później my

świetny pomysł!!!

[papryka85]

A w ogóle zauważyliście, że dziś też mamy szansę na 100 postów?
Fajnie jak wątek żyje

Gdzie jest Martini??

PS.Gdybym wyjechała na te dwa-trzy miesiące i nie miała dostępu do internetu(bo raczej by tak było) tęsknilibyście za mną trochę???
Bo ja za Wami bardzo

[pawil18]

No to ze mną było podobnie jak z Papryką.Tylko że ja szukałem jakiegoś forum lokalnego odnośnie porad jak zdać prawko na co uważać itp. Natrafiłem na taki jeden z forum prawa jazdy - to był wątek odnośnie lubelskiego WORDu,ale nie zaszkodziło poszukać dalej.Przez google znalazłem Was gdzieś w okolicach maja i mi się bardzo podobało.Ale z racji tego że jestem chłopakiem nie miałem się odwagi zarejestrować. Na ten ruch czekałem aż do 25 lipca 2008r.Wtedy pamiętam że przyjechałem prostu z Wordu miałem już ustalony termin egzaminu praktycznego na 26 sierpnia 08r.Pamiętam że już wtedy była Papryka , Dusia i Max na peweno Paula (to ta od rocznic , imienin itp-na pewno pamiętacie - do dziś mam z nią kontakt , bo zdajemy maturę i jesteśmy na jedenym wątku), Anna Suwalska (co się z nią teraz dzieje???;>) i oczywiście też była IR.No a dalej to już wiecie do dziś uczestniczę w 4 wątkach(Naszych dwóch,wytwórni papierów ale też i maturalnego).No to taka krótka historia:P

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

Napisane przez papryka85

A w ogóle zauważyliście, że dziś też mamy szansę na 100 postów?
Fajnie jak wątek żyje

Gdzie jest Martini??

PS.Gdybym wyjechała na te dwa-trzy miesiące i nie miała dostępu do internetu(bo raczej by tak było) tęsknilibyście za mną trochę???
Bo ja za Wami bardzo

Nie miałbym menadżerki !!!

[72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad]

Napisane przez papryka85

W wątku dla kursantek i egzaminacyjnym ciepło przyjęła mnie Dusia no a resztę już znacie

A Wy jak???

Mnie Wizaż poleciła koleżanka poznana na innym forum ...
Na początku przeglądałam ogólnie różne wątki ...
Po pewnym czasie wpadła mi w oko Automarianna ...
Na początku tylko czytałam wątki dla kursantek i egzaminacyjny i zastanawiałam się czy zacząć pisać czy nie ...

W momencie kiedy rozpoczęła się II część wątku egzaminacyjnego, postanowiłam przyłączyć się jako uczestnik a nie tylko jako czytelnik wątku ...
Kiedy okazało się, że musiałam zmienić termin swojego egzaminu na później - IR mnie pocieszała, żebym się nie przejmowała .
Na początku nie wiedziałam jak z tym moim pisaniem będzie, jak zostanę przyjęta ...
Na szczęście jakoś się zaaklimatyzowałam, zaczęłam więcej pisać ...
A potem to już wiecie co i jak, bo też się przyłączaliście do wątku i czytaliście ...

[pawil18]

[1=72f264f1cd165e2b94e3888 8adc60ec5afe5a0b8_658382a 5e67ad;11855943]




Mnie Wizaż poleciła koleżanka poznana na innym forum ...
Na początku przeglądałam ogólnie różne wątki ...
Po pewnym czasie wpadła mi w oko Automarianna ...
Na początku tylko czytałam wątki dla kursantek i egzaminacyjny i zastanawiałam się czy zacząć pisać czy nie ...

W momencie kiedy rozpoczęła się II część wątku egzaminacyjnego, postanowiłam przyłączyć się jako uczestnik a nie tylko jako czytelnik wątku ...
Kiedy okazało się, że musiałam zmienić termin swojego egzaminu na później - IR mnie pocieszała, żebym się nie przejmowała .
Na początku nie wiedziałam jak z tym moim pisaniem będzie, jak zostanę przyjęta ...
Na szczęście jakoś się zaaklimatyzowałam, zaczęłam więcej pisać ...
A potem to już wiecie co i jak, bo też się przyłączaliście do wątku i czytaliście ...[/quote]
Nom i wyręczyłem Papcię , bo to ona powinna się udzielać w moim imieniu,BUAHAHA:d

[papryka85]

Napisane przez pawil18

No to ze mną było podobnie jak z Papryką.Tylko że ja szukałem jakiegoś forum lokalnego odnośnie porad jak zdać prawko na co uważać itp. Natrafiłem na taki jeden z forum prawa jazdy - to był wątek odnośnie lubelskiego WORDu,ale nie zaszkodziło poszukać dalej.Przez google znalazłem Was gdzieś w okolicach maja i mi się bardzo podobało.Ale z racji tego że jestem chłopakiem nie miałem się odwagi zarejestrować. Na ten ruch czekałem aż do 25 lipca 2008r.

To nie zarejestrowałeś się od razu?

Napisane przez pawil18

Wtedy pamiętam że przyjechałem prostu z Wordu miałem już ustalony termin egzaminu praktycznego na 26 sierpnia 08r.Pamiętam że już wtedy była Papryka , Dusia i Max na peweno Paula (to ta od rocznic , imienin itp-na pewno pamiętacie - do dziś mam z nią kontakt , bo zdajemy maturę i jesteśmy na jedenym wątku), Anna Suwalska (co się z nią teraz dzieje???;>) i oczywiście też była IR.No a dalej to już wiecie do dziś uczestniczę w 4 wątkach(Naszych dwóch,wytwórni papierów ale też i maturalnego).No to taka krótka historia:P

Paula to ta od Bonda???Taki av miała...Nie wiem co u annysuwalskiej.

[pawil18]

Papryka uświadomiła mnie że mamy dziś szansę na 100 postów.

Paulino oczywiście że byśmy tęsknili , ja już nie miałbym komu głowy zawracać

A tak przynajmniej pracę będziesz miała , i spełnisz swoje marzenia

Wątek by zamarł ale wraz z Twoim nadejściem odżył

[72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad]

Napisane przez papryka85

A w ogóle zauważyliście, że dziś też mamy szansę na 100 postów?
Fajnie jak wątek żyje

No, jeśli jeszcze się trochę postaramy, to dzisiaj też mamy szansę przełamania granicy 100 postów

Gdzie jest Martini??

No właśnie, nie było Jej jeszcze ...
kesly też dziś nie zaglądała ...

PS.Gdybym wyjechała na te dwa-trzy miesiące i nie miała dostępu do internetu(bo raczej by tak było) tęsknilibyście za mną trochę???
Bo ja za Wami bardzo

Co za pytanie???
Po jednym dniu Twojej nieobecności brakuje nam Ciebie .
A trzy miesiące - w ogóle nie mogę sobie wyobrazić ...
Bardzo byśmy tęsknili

[pawil18]

Napisane przez papryka85

To nie zarejestrowałeś się od razu?



Paula to ta od Bonda???Taki av miała...Nie wiem co u annysuwalskiej.

Czekałem z tym od maja:d

Pamiętam jak Dusia podchodziła za drugim razem i zdała

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Aha napisałem kiedyś Impersonie PW i w odp kazała Was wszystkich pozdrowić i napsiała też że wróci jak będzie miała czas Więc 3mamy ją za słowo.

A gdzie Paati??;>

[72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad]

Napisane przez pawil18

Czekałem z tym od maja:d

Pamiętam jak Dusia podchodziła za drugim razem i zdała

I nie pogratulowałeś mi .
Fajnie że to pamiętasz

[maxymilian]

Napisane przez papryka85

Gdzie jest Martini??

No własnie, gdzie?

Napisane przez papryka85

PS.Gdybym wyjechała na te dwa-trzy miesiące i nie miała dostępu do internetu(bo raczej by tak było) tęsknilibyście za mną trochę???
Bo ja za Wami bardzo

Jeszcze jak???

Ja też się pojawiłem zupełnym przypadkiem.

Od jakiegoś czasu szukaliśmy z moją siostrą „szkoły jazdy”. Wypytaliśmy wszystkich swoich znajomych, która jest najlepsza. Rezultat był taki, że każdy mówi, że on się uczył w szkole X ale poleca Y.

W końcu wpisałem w google „szkoła jazdy + miasto” i wyskoczył wątek wizażowy. Chyba pierwsza część albo dopiero powstał początek drugiej części.

Czytając tamten wątek dawno tak się nie obśmiałem. Jedna dziewczyna pytała czy założyć (jak na maturę) czerwone majtki – wszak to egzamin i mogą przynieść szczęście. Druga pytała, czy kolor lakieru na paznokciach ma jakiekolwiek znaczenie. Czy egzaminatorzy się czepiają ‘wymalowanych’ dziewczyn. A trzecia opisała swój sen na dzień przed egzaminem, że zabrakło dla niej samochodu egzaminacyjnego i zdawała na rowerze (z przyczepioną literą ‘L’) a egzaminator leciał nad nią helikopterem. Dziewczyna i tak oblała, bo rower jej ‘zgasł’ – cokolwiek to znaczy…

Pamiętam, że w tamtym okresie się zarejestrowałem i coś napisałem w tamtym wątku ale niejaka dziewczyna, nie pamiętam ‘Beruschka’, czy ‘Berushka’ albo jakoś tak – wywaliła mnie stamtąd, pisząc, że tu raczej Ci, którzy zdają już egzamin a nie tacy, co dopiero myślą o kursie. Więc przez kilka następnych miesięcy obserwowałem wątek z ukrycia.

[papryka85]

[1=72f264f1cd165e2b94e3888 8adc60ec5afe5a0b8_658382a 5e67ad;11855943]
Mnie Wizaż poleciła koleżanka poznana na innym forum ...
Na początku przeglądałam ogólnie różne wątki ...
Po pewnym czasie wpadła mi w oko Automarianna ...
Na początku tylko czytałam wątki dla kursantek i egzaminacyjny i zastanawiałam się czy zacząć pisać czy nie ...

W momencie kiedy rozpoczęła się II część wątku egzaminacyjnego, postanowiłam przyłączyć się jako uczestnik a nie tylko jako czytelnik wątku ...
Kiedy okazało się, że musiałam zmienić termin swojego egzaminu na później - IR mnie pocieszała, żebym się nie przejmowała .
Na początku nie wiedziałam jak z tym moim pisaniem będzie, jak zostanę przyjęta ...
Na szczęście jakoś się zaaklimatyzowałam, zaczęłam więcej pisać ...
A potem to już wiecie co i jak, bo też się przyłączaliście do wątku i czytaliście ...[/quote]



Czyli Ty też nie od razu przystąpiłaś do pisania

Napisane przez pawil18

Nom i wyręczyłem Papcię , bo to ona powinna się udzielać w moim imieniu,BUAHAHA:d

Napisane przez pawil18

Papryka uświadomiła mnie że mamy dziś szansę na 100 postów.

Paulino oczywiście że byśmy tęsknili , ja już nie miałbym komu głowy zawracać

A tak przynajmniej pracę będziesz miała , i spełnisz swoje marzenia

Wątek by zamarł ale wraz z Twoim nadejściem odżył

Pawil bez imion miało być na forum

No i miło mi, ale nie sądzę, by wątek zamarł
Zresztą póki co-nigdzie nie wyjeżdżam

[1=72f264f1cd165e2b94e3888 8adc60ec5afe5a0b8_658382a 5e67ad;11856033]
Co za pytanie???
Po jednym dniu Twojej nieobecności brakuje nam Ciebie .
A trzy miesiące - w ogóle nie mogę sobie wyobrazić ...
Bardzo byśmy tęsknili [/quote]

[maxymilian]

Napisane przez pawil18

Czekałem z tym od maja:d

Pamiętam jak Dusia podchodziła za drugim razem i zdała

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Aha napisałem kiedyś Impersonie PW i w odp kazała Was wszystkich pozdrowić i napsiała też że wróci jak będzie miała czas Więc 3mamy ją za słowo.

A gdzie Paati??;>

Impersona 'mignęła' mi paręnaście dni temu na wątku u Moherowych Beretów.

[papryka85]

Napisane przez maxymilian

Impersona 'mignęła' mi paręnaście dni temu na wątku u Moherowych Beretów.

Otóż to. Impersona normalnie udziela się na wizażu i u Moherów na pewno.

[pawil18]

Max mówisz na epokę końca pierwszej części a w dacie masz wpisane styczeń 2007 To jak to jest??:P

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Napisane przez papryka85

Otóż to. Impersona normalnie udziela się na wizażu i u Moherów na pewno.

Moherowa W oli ich niż nas ....

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

Napisane przez maxymilian

Impersona 'mignęła' mi paręnaście dni temu na wątku u Moherowych Beretów.

Max podczytujesz takie glupoty??? Obłęd, no chyba że tam jest atmosfera taka jak u nas

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Uświadomiłem dziewczynom z maturalnego , że 3 tygodnie do matury.jedna stwierdziła że nauczycielka jedna powiedziała:" Noce nie są od spania, noce nie są od kochania, noce są od CZYTANIA!!!'"Czyli do nauki.

[papryka85]

Napisane przez maxymilian

Jeszcze jak???

Kto by Ci głowę zawracał?

Napisane przez maxymilian

Czytając tamten wątek dawno tak się nie obśmiałem. Jedna dziewczyna pytała czy założyć (jak na maturę) czerwone majtki – wszak to egzamin i mogą przynieść szczęście. Druga pytała, czy kolor lakieru na paznokciach ma jakiekolwiek znaczenie. Czy egzaminatorzy się czepiają ‘wymalowanych’ dziewczyn. A trzecia opisała swój sen na dzień przed egzaminem, że zabrakło dla niej samochodu egzaminacyjnego i zdawała na rowerze (z przyczepioną literą ‘L’) a egzaminator leciał nad nią helikopterem. Dziewczyna i tak oblała, bo rower jej ‘zgasł’ – cokolwiek to znaczy…

Ja tego nie czytałam wcześniej, ale teraz omal się nie udławiłam ze śmiechu

Napisane przez pawil18

Max mówisz na epokę końca pierwszej części a w dacie masz wpisane styczeń 2007 To jak to jest??:P

Napisane przez pawil18

Max podczytujesz takie glupoty??? Obłęd, no chyba że tam jest atmosfera taka jak u nas

Swego czasu i ja i Max mieliśmy chwilowy zryw, by tam pisać, ale jakoś nie zaczepiliśmy się tam tzn ja na pewno, a Max chyba też nie

[pawil18]

Dobra lecę.Uświadamiam że 8 postów do setki w dniu dzisiejszym Cya!

[maxymilian]

Napisane przez pawil18

Max mówisz na epokę końca pierwszej części a w dacie masz wpisane styczeń 2007 To jak to jest??:P

Aj… bo tak już jest jak się pisze na zasadzie kopiuj - wklej… później przestawia… i przed ostatecznym wklejeniem w wizaż – nie przeczyta…

Pierwszy wątek "egzaminacyjny" załozyła "Ines85" (albo jakos) tak w lutym 2007 roku i wyodrębniła go tak samo jak Papryka "nasz wątek" z ogólnego wątku o prawach jazdy, kursach, taki "ogólny"nie pamietam teraz nazwy... . Wtedy w styczniu się zarejestrowałem... i chciałem przyłączyć się do wątku egzaminacyjnego ale 'Berus(c)hka' mnie wyprosiła...

[/COLOR]
Max podczytujesz takie glupoty??? Obłęd, no chyba że tam jest atmosfera taka jak u nas [COLOR="Silver"]

[/QUOTE]

Wtedy trafiłem przez przypadek... ale kilka razy tam byłem... przyznaję się wątek jest 'mniej święty' niż wskazywałaby nazwa...

[72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad]

Napisane przez maxymilian

Ja też się pojawiłem zupełnym przypadkiem.

Od jakiegoś czasu szukaliśmy z moją siostrą „szkoły jazdy”. Wypytaliśmy wszystkich swoich znajomych, która jest najlepsza. Rezultat był taki, że każdy mówi, że on się uczył w szkole X ale poleca Y.

W końcu wpisałem w google „szkoła jazdy + miasto” i wyskoczył wątek wizażowy. Chyba pierwsza część albo dopiero powstał początek drugiej części.

Czytając tamten wątek dawno tak się nie obśmiałem. Jedna dziewczyna pytała czy założyć (jak na maturę) czerwone majtki – wszak to egzamin i mogą przynieść szczęście. Druga pytała, czy kolor lakieru na paznokciach ma jakiekolwiek znaczenie. Czy egzaminatorzy się czepiają ‘wymalowanych’ dziewczyn. A trzecia opisała swój sen na dzień przed egzaminem, że zabrakło dla niej samochodu egzaminacyjnego i zdawała na rowerze (z przyczepioną literą ‘L’) a egzaminator leciał nad nią helikopterem. Dziewczyna i tak oblała, bo rower jej ‘zgasł’ – cokolwiek to znaczy…

Pamiętam, że w tamtym okresie się zarejestrowałem i coś napisałem w tamtym wątku ale niejaka dziewczyna, nie pamiętam ‘Beruschka’, czy ‘Berushka’ albo jakoś tak – wywaliła mnie stamtąd, pisząc, że tu raczej Ci, którzy zdają już egzamin a nie tacy, co dopiero myślą o kursie. Więc przez kilka następnych miesięcy obserwowałem wątek z ukrycia.

A ja już wtedy byłam na wątku, czy jeszcze mnie nie było, kojarzysz może?
Ja zaczęłam od początku II części ...

Napisane przez papryka85

Czyli Ty też nie od razu przystąpiłaś do pisania

No dokładnie

[papryka85]

A tak w ogóle to jak wracamy do korzeni...

Dusia zawsze była dobrym duchem wątku-pocieszała, radziła-zawsze życzliwie do każdego.

IR już miała prawko, ale też udzielała się bardzo często i też wspierała nas-jeszcze walczących i dzielnie prowadziła listę zdających.

Martini była dla mnie kursantem-guru. Pamiętam, że aż mi łzy pociekły jak przeczytałam jej relację z egzaminu(drugiego-zdanego), choć byłam nowa w wątku.

Max był typem podejrzanym, którego długo nie mogłam wyczuć. Zbyt wygadany jak na faceta i to jeszcze na babskim forum... Coś tu nie gra... Ale rozwalał opisami. Pamiętam do dziś określenie dróg w mieście Maxa-"klepisko" w końcu po którymś poście(pamiętam po którym ) stwierdziłam-nie no gościu-lubię Cię

Te osoby czynnie się udzielały gdy ja znalazłam wątek i te najwyraźniej zapamiętałam z początków

[pusunia]

no to kolej na mnie ja również znalazłam się na wizażu przez Google
coś wpisałam w wyszukiwarkę już nie pamiętam co i natrafiłam na wizaż a że założenie konta daje wszystkie możliwości pisania na forum wystawianie recenzji itp to sobie założyłam tego dnia a na później przeglądałam tak sobie i natrafiłam i na część forum poświęconą motoryzacji , wizażowym społecznością zwierzętom itpi zaczęłam jak to ja pisać
dalej nie będę przynudzać

[maxymilian]

[1=72f264f1cd165e2b94e3888 8adc60ec5afe5a0b8_658382a 5e67ad;11856562]A ja już wtedy byłam na wątku, czy jeszcze mnie nie było, kojarzysz może?
Ja zaczęłam od początku II części ...

[/QUOTE]

No pewnie, że pamietam...
Pamietam jak trzymałem "kciuki" za twój drugi egzamin... chyba jakoś w okolicach Twojego drugiego egzaminu 'z pewna taką nieśmiałością' zacząłęm się udzielać...

[papryka85]

Napisane przez maxymilian

Aj… bo tak już jest jak się pisze na zasadzie kopiuj - wklej… później przestawia… i przed ostatecznym wklejeniem w wizaż – nie przeczyta…

Pierwszy wątek "egzaminacyjny" załozyła "Ines85" (albo jakos) tak w lutym 2007 roku i wyodrębniła go tak samo jak Papryka "nasz wątek" z ogólnego wątku o prawach jazdy, kursach, taki "ogólny"nie pamietam teraz nazwy... . Wtedy w styczniu się zarejestrowałem... i chciałem przyłączyć się do wątku egzaminacyjnego ale 'Berus(c)hka' mnie wyprosiła...

Ja nie nadążam. To Ty o prawku myślałeś już na początku 2007 roku?
Bo my w egzaminacyjnym pisaliśmy w tamtym roku, czyli 2008.

A Berushka nie wiedziała, co czyni

[maxymilian]

Napisane przez papryka85

Max był typem podejrzanym, którego długo nie mogłam wyczuć. Zbyt wygadany jak na faceta i to jeszcze na babskim forum... Coś tu nie gra... Ale rozwalał opisami. Pamiętam do dziś określenie dróg w mieście Maxa-"klepisko" w końcu po którymś poście(pamiętam po którym ) stwierdziłam-nie no gościu-lubię Cię

Cholera a ja nie bardzo pamietam 'klepisko', czy to czasem było określenie na boczne drogi w moim mieście???

[papryka85]

Napisane przez maxymilian

No pewnie, że pamietam...
Pamietam jak trzymałem "kciuki" za twój drugi egzamin... chyba jakoś w okolicach Twojego drugiego egzaminu 'z pewna taką nieśmiałością' zacząłęm się udzielać...

No jakoś tak to było

Ale była euforia po zdaniu Dusi

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Napisane przez maxymilian

Cholera a ja nie bardzo pamietam 'klepisko', czy to czasem było określenie na boczne drogi w moim mieście???

Rzecz jasna nie jestem w stanie znaleźć tego postu, ale pamiętam zdanie w stylu:

"...a droga dla określenia tego po czym jeździ się w moim mieście, to nazwa zbyt szumna... Bardziej przypomina to klepisko..."

było na bank coś takiego, ale nie wiem czy chodziło o drogi główne, czy boczne

[72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad]

Napisane przez maxymilian

No pewnie, że pamietam...
Pamietam jak trzymałem "kciuki" za twój drugi egzamin... chyba jakoś w okolicach Twojego drugiego egzaminu 'z pewna taką nieśmiałością' zacząłęm się udzielać...

Tak, kojarzę, że zacząłeś pisać niedługo przed moim drugim egzaminem .
A w dniu mojego egzaminu miałeś wizytę w Urzędzie Skarbowym .

Ale czy przy Twojej pierwszej (nieudanej) próbie przyłączenia się do wątku już byłam czy nie kojarzysz?

[maxymilian]

Napisane przez papryka85

Ja nie nadążam. To Ty o prawku myślałeś już na początku 2007 roku?
Bo my w egzaminacyjnym pisaliśmy w tamtym roku, czyli 2008.

A Berushka nie wiedziała, co czyni

Ja o prawku myślałem już w 2006 roku ale wciąż było 'coś' nie tak.
A to nie pasowało mi a to mojej siostrze... a to już mięsliśmy iść własnie w lutym/marcu 2007 roku ale Ona zlamała nogę... norlamie gips na 6 tygodni, po czym okaząło się, że noga źle się zrosła... na nowo łamanie... znowy gips... długa rehabilitacja... i przeciągnęło sie w czasie prawie o rok...

W końcu zapisaliśmy się w kwietniu (dokładnie 8 kwietnia 2008 roku – pamiętam do dziś) dosyć już mięliśmy tego, "a później", "a kiedyś"... Ostatecznie podjąłem 'męską' decyzję, że dzwonimy do Marceli (jedyna dziewczyna ze znajomych, która została nam do przesłuchania) i uzgodniliśmy, że kogo Marcelka wskaże (w sensie szkoła jazdy) to tam idziemy… I tak zrobiliśmy.

A „wątek egzaminacyjny podczytywałem w sumie od samego początku jego istnienia…” no z przerwami oczywiście… kiedy moje siostra chorowała…

Papryka, wiesz, że nic nie dzieje się bez przyczyny… nie poznałabym wtedy Was…

[72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad]

Napisane przez papryka85

Dusia zawsze była dobrym duchem wątku-pocieszała, radziła-zawsze życzliwie do każdego

Napisane przez maxymilian

Cholera a ja nie bardzo pamietam 'klepisko', czy to czasem było określenie na boczne drogi w moim mieście???

Chyba tak, było coś, że nie zauważyłeś zakrętu, bo nie pomyślałbyś że tam jest w ogóle droga ...

Napisane przez papryka85

Ale była euforia po zdaniu Dusi

Pamiętam, pamiętam

Rzecz jasna nie jestem w stanie znaleźć tego postu, ale pamiętam zdanie w stylu:

"...a droga dla określenia tego po czym jeździ się w moim mieście, to nazwa zbyt szumna... Bardziej przypomina to klepisko..."

było na bank coś takiego, ale nie wiem czy chodziło o drogi główne, czy boczne

no właśnie, to chyba było coś w tym stylu

[papryka85]

[1=72f264f1cd165e2b94e3888 8adc60ec5afe5a0b8_658382a 5e67ad;11856898]Tak, kojarzę, że zacząłeś pisać niedługo przed moim drugim egzaminem .
A w dniu mojego egzaminu miałeś wizytę w Urzędzie Skarbowym .[/quote]

Ta tak tak!!! Wściekał się na babę w urzędzie, bo spieszył się na wizaż

Napisane przez maxymilian

Ja o prawku myślałem już w 2006 roku ale wciąż było 'coś' nie tak.
A to nie pasowało mi a to mojej siostrze... a to już mięsliśmy iść własnie w lutym/marcu 2007 roku ale Ona zlamała nogę... norlamie gips na 6 tygodni, po czym okaząło się, że noga źle się zrosła... na nowo łamanie... znowy gips... długa rehabilitacja... i przeciągnęło sie w czasie prawie o rok...

W końcu zapisaliśmy się w kwietniu (dokładnie 8 kwietnia 2008 roku – pamiętam do dziś) dosyć już mięliśmy tego, "a później", "a kiedyś"... Ostatecznie podjąłem 'męską' decyzję, że dzwonimy do Marceli (jedyna dziewczyna ze znajomych, która została nam do przesłuchania) i uzgodniliśmy, że kogo Marcelka wskaże (w sensie szkoła jazdy) to tam idziemy… I tak zrobiliśmy.

Kurde to ja w kwietniu(wtedy gdy Wy się zapisywaliście na kurs) ja dopiero wpadłam na pomysł zrobienia prawka. Pomysł nie dojrzewał zbyt długo. To była kwestia dni. W drugiej połowie kwietnia wymyśliłam, że robię prawo jazdy, 5 maja zapisałam się na kurs.

Napisane przez maxymilian

Papryka, wiesz, że nic nie dzieje się bez przyczyny… nie poznałabym wtedy Was…

Szkoda, że siostra musiała tak nogę połamać, żebyś Ty mógł poznać nas

[maxymilian]

Napisane przez papryka85

No jakoś tak to było

Ale była euforia po zdaniu Dusi

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------



Rzecz jasna nie jestem w stanie znaleźć tego postu, ale pamiętam zdanie w stylu:

"...a droga dla określenia tego po czym jeździ się w moim mieście, to nazwa zbyt szumna... Bardziej przypomina to klepisko..."

było na bank coś takiego, ale nie wiem czy chodziło o drogi główne, czy boczne

Tak!!! Teraz pamietam...

[1=72f264f1cd165e2b94e3888 8adc60ec5afe5a0b8_658382a 5e67ad;11856898]Tak, kojarzę, że zacząłeś pisać niedługo przed moim drugim egzaminem .
A w dniu mojego egzaminu miałeś wizytę w Urzędzie Skarbowym .

Ale czy przy Twojej pierwszej (nieudanej) próbie przyłączenia się do wątku już byłam czy nie kojarzysz?[/QUOTE]

Tak... tez pamietam... Urząd Skarbowy chciał mnie 'orżnąć' na 360 zł (bo u mnie inczej się liczy koszty uzyskania przychodu) .
Pamiętam jak baba mi wtedy powiedziała: Nie interesuje nas, jak zarabia pan na życie. Ale jakby to Panu powiedzieć, żeby pan zrozumiał… chcemy swoją dolę.

Cholera... chociaż teraz nie dam za to głowy... to było w 2007 czy 2008 roku...???