Lubelskie Żonki!! cz. II

[omikrona]

Ja tylko na minutkę zajrzałam żeby złożyć wam życzenia zdrowych i pogodnych świąt Wielkanocnych, obfitości na świątecznym stole, smacznego jajka, żurku i mazurka oraz wiosennego nastroju w rodzinnym gronie

[katey]

Kochane i ode mnie najlepsze zyczenia swiateczne! pieknej wiosny w serduchach (pomimo ze dzis nieszczegolnie jakos) i w ogole wszystkiego naj najlepszego!

[Jolinek]

Witam wszystkich ciepło
Wpadłam tylko na chwilę żeby złożyć wam życzenia. Przyznaję się bez bicia że podczytuję was co jakich czas ale nie mam jakoś większych chęci na pisanie, może to rzeczywiście kwestia przesilenia wiosennego i mnie dopadła... bo widzę że niektóre z was również nie tryskają humorem. Mam nadzieję że szybko to się zmieni i nasze samopoczucia będą coraz lepsze A więc do rzeczy

Z okazji Wielkanocy życzę Wam wiosny, wiosny, wiosny!
Pękających pąków, krokusów i przebiśniegów.
Topniejących śniegów, ziemi, która zaczyna pachnieć,
słońca, które nie tylko świeci, ale wreszcie także grzeje.
Wiosny w przyrodzie i w życiu rodzinnym, w pracy, na koncie bankowym i gdzie tam jeszcze komu zimno.

[anadun]

Dzięki wszystkim za gratulacje
Martuko - miło, że przekazałaś info o nas, nie wiem jak można mieć coś przeciwko ogłaszaniu wieści, które chciałoby się z radości wykrzyczeć całemu światu

Od piątku jesteśmy w domu, powoli się organizujemy. Nawet gości już przyjmujemy, ale kondycja jeszcze nie bardzo. Emil bywa marudny i czasem chce jesc co chwile, ale na szczescie w nocy daje nam sie wyspac - dwa, trzy razy karmienie, a poza tym raczej spi.
Pozdrawiam wszystkich i miłego spedzenia reszty Swiat zycze.

[miss.hot]

Cześć

[SELKA*]

Dzień dobry laseczki

[Malpka]

hej mam zatkany nos, boli mnie gardło i wogóle beznadziejnie sie czuje ide pod kocyk, miłego świetowania

[sija]

Dzień dobry ale senny dzionek u nas na święta przyjechała siostra z mężem i córcią, więc było całkiem wesoło. O dziwo, Ania pogodna, nie marudzi wcale (już kilka dni), teraz sobie grzecznie śpi tak więc będziemy już zapraszać ciotki wizażowe na odwiedziny

ciekawe jak Wam mijają święta

Napisane przez SELKA*

A u mnie zapowiada się ciekawy dzionek Za chwilkę jadę do fryzjera a to jeden z najlepszych sposobów na poprawę samopoczucia u kobiety A z tym ostatnio u mnie raczej kiepsko. Potem na sekundę z życzeniami urodzinowymi do mamci. Trochę rozrywki w moim codziennym, monotonnym, leżącym życiu...

No i jak po fryzjerze? humorek sie poprawił?

Napisane przez miss.hot

Hej dziewczyny, ja już po święceniu i czeka mnie łóżko znowu

Napisane przez skrzatek24

A no właśnie - mam problem z biodrem - ledwo chodze tak boli:/ Na początku ciązy dokuczał mi ten ból. Później przeszło a teraz znów sie pojawił:/ Maluszek uciska pewnie na jakiś nerw:/ No ale Wielkanoc jest, wiec nie truje już.

Sija - pewnie, że tęskniłyśmy. Fajnie, że znajdujesz czas na wizaż. Ja to nie wiem jak będzie ze mną po porodzie. Już teraz ledwo ze wszystkim wyrabiam.

wiem jak to jest, mi Ania też jakiś nerw uciskała, tyle że bolał krzyż
a po porodzie życzę Ci małego aniołeczka, przy którym znajdziesz czas przede wszystkim dla siebie - żebyś mogła troche pospać

Napisane przez anadun

Dzięki wszystkim za gratulacje
Martuko - miło, że przekazałaś info o nas, nie wiem jak można mieć coś przeciwko ogłaszaniu wieści, które chciałoby się z radości wykrzyczeć całemu światu

Od piątku jesteśmy w domu, powoli się organizujemy. Nawet gości już przyjmujemy, ale kondycja jeszcze nie bardzo. Emil bywa marudny i czasem chce jesc co chwile, ale na szczescie w nocy daje nam sie wyspac - dwa, trzy razy karmienie, a poza tym raczej spi.
Pozdrawiam wszystkich i miłego spedzenia reszty Swiat zycze.

super, że święta spędzacie już w domu jeszcz raz gratuluję
czekamy na fotki

Napisane przez Jolinek

Witam wszystkich ciepło
Wpadłam tylko na chwilę żeby złożyć wam życzenia. Przyznaję się bez bicia że podczytuję was co jakich czas ale nie mam jakoś większych chęci na pisanie, może to rzeczywiście kwestia przesilenia wiosennego i mnie dopadła... bo widzę że niektóre z was również nie tryskają humorem. Mam nadzieję że szybko to się zmieni i nasze samopoczucia będą coraz lepsze A więc do rzeczy

na poprawę humoru

Napisane przez Malpka

hej mam zatkany nos, boli mnie gardło i wogóle beznadziejnie sie czuje ide pod kocyk, miłego świetowania

oj kuruj się szybciutko, kiepsko by było wylądować z przeziębieniem na porodówce. Ja się tak w styczniu przeziębiłam i się martwiłam strasznie, że katar będzie się za mną do porodu ciągnął.

A na koniec Ania w przebraniu i nie tylko

[rudalbn]

hej dziewczynki wielkie dzięki za kciuki i gratulacje, dzisiaj wróciliśmy z Krzysiem do domu jestem wykończona .... jak maluch mi pozwoli to jutro się odezwę pozdrawiam

[omikrona]

Witajcie

Napisane przez Malpka

hej mam zatkany nos, boli mnie gardło i wogóle beznadziejnie sie czuje ide pod kocyk, miłego świetowania

na pocieszenie

Napisane przez sija

A na koniec Ania w przebraniu i nie tylko

Słodki tygrysek z tej Ani

My wczoraj wróciliśmy z objazdowych świąt i przywieźliśmy ze sobą moja i męża mamę żeby sobie poplotkowały i szczerze mówiąc miałam dość dziś tego , ciągle słyszałam tylko - tu kwiatki trzeba będzie posadzić, tam sobie grządki zróbcie, nie ruszaj ogródka bo się nie znasz i zepsujesz (jakby było co, parę lili gdzies tylko rośnie ) ... wrrrrrr
I tak zrobię po swojemu - na wszelkie propozycje mam wymówkę, że nasza koparka wszedzie dołki kopie i nie ma sensu starać się za bardzo

[SELKA*]

A u mnie od wczoraj samopoczucie do bani. Bez szczególnego powodu jestem zła na wszystkich i wszystko. Lepiej omijać mnie z daleka

[ruda3d]

u mnie na szczęście święta dość bezboleśnie minęły - chociaż bez większego entuzjazmu... być może to kwestia pogody, bo jakoś nas nie nastroiła radośnie, ale najważniejsze, że odpoczęliśmy porządnie - ja po uroczystych śniadankach przysypiałam z książką na kanapie, małż pogrywał na gitarze, znalazł sie też czas na kilka fotek, troche komputera - czyli kontrolowana nuda... ale według mnie, tak powinno być w święta...
no a jutro do pracy

[anadun]

Napisane przez sija

A na koniec Ania w przebraniu i nie tylko

ale ona już poważnie wygląda

Napisane przez rudalbn

hej dziewczynki wielkie dzięki za kciuki i gratulacje, dzisiaj wróciliśmy z Krzysiem do domu jestem wykończona .... jak maluch mi pozwoli to jutro się odezwę pozdrawiam

widzę, że my na podobnym etapie, bo ja od piatku w domu z Emilem,
czasu na net trudno znaleźć, teraz też mam małego na kolanach

Napisane przez omikrona

My wczoraj wróciliśmy z objazdowych świąt i przywieźliśmy ze sobą moja i męża mamę żeby sobie poplotkowały i szczerze mówiąc miałam dość dziś tego , ciągle słyszałam tylko - tu kwiatki trzeba będzie posadzić, tam sobie grządki zróbcie, nie ruszaj ogródka bo się nie znasz i zepsujesz (jakby było co, parę lili gdzies tylko rośnie ) ... wrrrrrr
I tak zrobię po swojemu - na wszelkie propozycje mam wymówkę, że nasza koparka wszedzie dołki kopie i nie ma sensu starać się za bardzo

Najlepiej słuchaj, przytakuj a potem i tak zrobisz po swojemu

To jeszcze tylko mojego maluszka pokażę i zmykam.
Miłego dnia, zwłaszcza tym, co już dziś do pracy muszą iść.

[Ostrowczanka]

Anadun - słodki bobas.
Sija - Ania jak zwykle śliczna.

Ja po świętach jestem przeziębiona, z gigantycznym katarzyskiem - nawet nie wiem gdzie się tego nabawiłam.

[ruda3d]

Napisane przez Ostrowczanka

Ja po świętach jestem przeziębiona, z gigantycznym katarzyskiem - nawet nie wiem gdzie się tego nabawiłam.

u mnie oboje teściowie przeziębieni, mam nadzieję, że wczoraj nic nie podłapaliśmy od nich...

[Malpka]

hej

mówie wam jak sie wczoraj uśmiałam zrobiliśmy grila ze znajomymi i dostaliśmy płytke ze zdjęciami i filmikami z naszej imprezki kawalersko panieńskiej o rany tak to ja sie dawno nie uśmiałam, myślałąm że urodze z tego wszystkiego najlepsze ze wiekszość z nas nie pamietała połowy rzeczy które były uwiecznione

Napisane przez sija

A na koniec Ania w przebraniu i nie tylko

ale ślicznotka i jak już duża

Napisane przez rudalbn

hej dziewczynki wielkie dzięki za kciuki i gratulacje, dzisiaj wróciliśmy z Krzysiem do domu jestem wykończona .... jak maluch mi pozwoli to jutro się odezwę pozdrawiam

witamy, super że juz wyszliście ze szpitala

Napisane przez SELKA*

A u mnie od wczoraj samopoczucie do bani. Bez szczególnego powodu jestem zła na wszystkich i wszystko. Lepiej omijać mnie z daleka

Napisane przez anadun

To jeszcze tylko mojego maluszka pokażę i zmykam.
Miłego dnia, zwłaszcza tym, co już dziś do pracy muszą iść.

kolejny przystojniak

Napisane przez Ostrowczanka

Ja po świętach jestem przeziębiona, z gigantycznym katarzyskiem - nawet nie wiem gdzie się tego nabawiłam.

oj to zdrówka życzę i łącze sie z tobą w męczarniach katarowych

Tola śniłaś mi się dzisiaj ty i twój mąż nie wiem skąd sie biorą takie sny, ale siedzieliśmy u mojej mamy w kuchni i twój mąż opowiadał jak to było u was na porodówce itp

[omikrona]

Dzień dobry

Napisane przez SELKA*

A u mnie od wczoraj samopoczucie do bani. Bez szczególnego powodu jestem zła na wszystkich i wszystko. Lepiej omijać mnie z daleka

Napisane przez anadun

To jeszcze tylko mojego maluszka pokażę i zmykam.
Miłego dnia, zwłaszcza tym, co już dziś do pracy muszą iść.

słodki aniołek

Napisane przez Ostrowczanka

Ja po świętach jestem przeziębiona, z gigantycznym katarzyskiem - nawet nie wiem gdzie się tego nabawiłam.

Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

[miss.hot]

Napisane przez rudalbn

hej dziewczynki wielkie dzięki za kciuki i gratulacje, dzisiaj wróciliśmy z Krzysiem do domu jestem wykończona .... jak maluch mi pozwoli to jutro się odezwę pozdrawiam

Gratulacje

Napisane przez SELKA*

A u mnie od wczoraj samopoczucie do bani. Bez szczególnego powodu jestem zła na wszystkich i wszystko. Lepiej omijać mnie z daleka

Mam nadzieję, że dziś już u Ciebie lepiej

Napisane przez anadun

To jeszcze tylko mojego maluszka pokażę i zmykam.
Miłego dnia, zwłaszcza tym, co już dziś do pracy muszą iść.

Wow śliczny jest, aż się chce go przytulić

Napisane przez Ostrowczanka

Ja po świętach jestem przeziębiona, z gigantycznym katarzyskiem - nawet nie wiem gdzie się tego nabawiłam.

No to się kuruj kochana

Sija Ania wygląda na dużą dziewczynkę - słodka jest


A ja dziś wybieram się na nieplanowaną wizytę do gina i pewnie na zwolnienie

Miłego dnia

[SELKA*]

Dzień dobry

[Sonia11]

Witajcie po Swiętach.

U mnie w tym roku inaczej niz zwykle bo zwykle po Świetach jestem objedzona a w tym roku nawet śniadania nie zjadłam - chyba dopadł mnie jakiś wirus albo nie wiem co bo całe swiata było mi niedobrze więc nic nie jadłam i do tego miałam temperaturę, ale przynajmniej nie przybyło mi kilkogamów

Anadum, rudalbn - jeszcze raz gratylacje i czekamy jeszcze na zdjecia małego Krzysia.

Zresztą na zdjęcia "dużego" Krzysia też - najlepiej urodzinowe z tortem bo ciekawa jestem jak wyszedł. Bandola przekaż Krzysiowi urodzinowe życzonka odemnie i od Szymona.

SELKA, Miss-hot - bidene jesteście z tymi dolegliwościami ciażowymi - buziaki

Sija - oczywiście że tęskimy, super że Ania jest znowu aniołkiem to kiedy można Cie odwiedzić?

Ostrowczanka, Malpka - zdrówka!

[Malpka]

Napisane przez Sonia11

Witajcie po Swiętach.

U mnie w tym roku inaczej niz zwykle bo zwykle po Świetach jestem objedzona a w tym roku nawet śniadania nie zjadłam - chyba dopadł mnie jakiś wirus albo nie wiem co bo całe swiata było mi niedobrze więc nic nie jadłam i do tego miałam temperaturę, ale przynajmniej nie przybyło mi kilkogamów

oj to i dla ciebie zdrówka mam nadzieje ze juz przeszły ci te dolegliwości

Bandola ode mnie też sto lat dla Krzysia

[skrzatek24]

Dzień dobry
Ależ szybko zleciały te Święta. Ale przynajmniej było przyjemnie. Tylko pogoda się nie popisała, a mieliśmy ochotę na jakąś małą wycieczkę. Dziś za to jest pięknie

Jeszcze raz gratulacje dla "nowych" mamuś Emila widziałyśmy więc teraz czekamy na zdjęcia Krzysia.

Dla Krzysia Bandoli najlepszego z okazji 1 urodzinek!!! Niech rośnie zdrowo!!!

Sija - Dzięki!!! Mam nadzieję, że po porodzie niunio rzeczywiście stanie się aniołeczkiem, bo od paru dni nie daje mi w nocy pospać. Całą noc leżę tylko na lewym boku, jak tylko się przekręcę kopie pod żebra. No i wierci sie strasznie. A tak btw, powoli czuję, że to już niedługo. Jakoś tak przestałam kontrolować tygodnie ciąży, zajrzałam dzis w kalendarz i okazało się, że to juz 34 A ja jakoś zatrzymałam się na 30.

Zdrówka życzę wszystkim przeziębionym

[Ostrowczanka]

No tak, dziś urodzinki Krzysia . Bandola - wycałuj urwisa od nas .

[tola3804]

Hej!
Ja też wpadłam złożyć życzenia dla Krzysia! Moc buziaczków i uścisków!

Anadun! Rudalbn! Opowiedzcie coś więcej, fajnie, że już jesteście w domu.

Pozdrawiam!

[bandola18]

Witam!
Położyłam szanownego Jubilata spać i mam chwilkę czasu.
Dziękujemy za życzonka i uściski od ciotek i kolegów i koleżanek
Sonia zdjęcia z urodzinowej imprezy po niedzieli, bo 19-stego spraszamy gości.
Ostatnio nowe słowo w repertuarze Krzysia "khi", z marszczeniem nosa, które oznacza np "matka nie zabieraj mnie od tej szuflady, bo mam tam najlepszą zabawę"

Sija ale ja pisałam co u nas, może tylko po jednym zdaniu ale tak mam ostatnio mało czasu, że staram się chociaż odnieść do postów.
Ania fajnie wygląda w tym tygrysku, pamiętam to ubranko jak ogladałyśmy u Ciebie.
A na wizytę, najchętniej spacerkową jak najbardziej się pisze, ustal tylko termin.

Napisane przez anadun

Od piątku jesteśmy w domu, powoli się organizujemy. Nawet gości już przyjmujemy, ale kondycja jeszcze nie bardzo. Emil bywa marudny i czasem chce jesc co chwile, ale na szczescie w nocy daje nam sie wyspac - dwa, trzy razy karmienie, a poza tym raczej spi.
Pozdrawiam wszystkich i miłego spedzenia reszty Swiat zycze.

Fajny Twój Emilek, a jak słodko się przytula na drugim zdjęciu.

Rudalbn, dla Ciebie gratulacje, koniecznie zamieść zdjęcia Krzysia.

Dla ciężarówek szczególne uściski aby nic nie bolało a ciąża była znośna

W święta niespecjalnie się objadłam , bo trzeba ganiać za małą torpeda, ale teraz nadrabiam zaległości i wcinam ciasteczko

[Sonia11]

A co tu tak cicho?

A ja się zastresowałam bo własnie zadzwonił do mnie kolega z działu, który dziś jest w biurze głównym w Warszwie i dowiedziła się że jest niecikawie - calkiem możliwe że niedługo dołącze do osób poszukujących pracy Idę kupić sobie wyborczą

[rudalbn]

Hej hej
anadun dokładnie mamy ten sam etap, chociaż póki małż w domu to mnie dużo odciąża - no poza karmieniem bo w tym mnie niestety nie zastąpi maluch ładnie śpi budzi się co 3-4 godz na amciu i przewijanie i nie jest tak źle, zmęczona jestem ale jakoś spać nie mogę jak jasno na dworze
Małpka wiem że umowa była na 14 ale jakoś tak wyszło
Bandola serdeczne życzenia urodzinowe dla Krzysia

No i oficjalnie informuje że mój dzidziol od dzisiaj oficjalnie nazywa się Krzysztof i ma już akt urodzenia, nie będą już wpisywać w rubrykę "imię": "syn"
Jutro jeszcze zdjęcie szwów po cc i git
No i małż się ciągle drze że powinnam leżeć a nie po domu łazić, ale jakoś potrzebuje ruchu

Zaraz zedytuje i dodam fotki brzdąca tylko niech się do aparatu dorwę

[Ostrowczanka]

No to mamy na wątku kolejnego Krzysia - niewątpliwie jest to ładne imię.
Ja mam w czwartek rozmowę, a właśnie mam sikawę z nosa, 38.5 (chyba sobie wezmę jakiś Fervex). Ale śliczna pogoda (a ja akurat muszę prątkować ).

[SELKA*]

STO LAT DLA KRZYSIA oczywiście toast soczkiem

Anadum i Rudalbn cudowne maleństwa a z Was dzielne kobietki.

Miss.hot mam nadzieję,że u Ciebie lepiej i ból znika, trzymam kciuki.

Ostrowczanka za rozmowę i szybki powrót do zdrowia.

Dziewczyny, boję się,że u mnie zbliża się poród. Od 23:00 do 13:00 miałam dziś co 30-40 minut strasznie bolesne skurcze Już przeszły ale zaczynam się bać.
Wreszcie mam coś konstruktywnego do roboty- zaczynam pisać bratu wniosek do projektu unijnego. Cieszę się jak małe dziecko

[miss.hot]

Napisane przez rudalbn

Zaraz zedytuje i dodam fotki brzdąca tylko niech się do aparatu dorwę

No, no niezły przystojniaczek
Gratulacje
A tak się spytam jeszcze - wiedziałaś, że będzie cc ?

Napisane przez SELKA*

Miss.hot mam nadzieję,że u Ciebie lepiej i ból znika, trzymam kciuki.

Udało mi się wbić do ginki i tak: Z okruszkiem wszystko ok , obrzęk stanowczo ustąpił, a Okruszek wypiął się do nas tyłkiem i prawdopodobnie będzie chłopak Potem założył nogę na nogę i ssał sobie paluszka - luzak
Dostałam zwolnienie na dwa tygodnie
No i przynajmniej jestem już spokojniejsza
A za tydzień USG genetyczne

Napisane przez SELKA*

Dziewczyny, boję się,że u mnie zbliża się poród. Od 23:00 do 13:00 miałam dziś co 30-40 minut strasznie bolesne skurcze Już przeszły ale zaczynam się bać.
Wreszcie mam coś konstruktywnego do roboty- zaczynam pisać bratu wniosek do projektu unijnego. Cieszę się jak małe dziecko

Qrde widzę, że już nie przelewki
Selka trzymamy kciuki z Okruszkiem za Was - i pamiętaj musi być dobrze