OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja cała!! - Strona 129 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-04-11, 21:18   #3841
aaliyah
Zakorzenienie
 
Avatar aaliyah
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

A ja w tym roku zupelnie nie jestem w swiatecznym nastroju, ale zycze Wam wszystkim Wesolych Swiat Wielkanocnych.

I zycze Wam duzo zdrowia bo ono jest najwazniejsze.
aaliyah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-11, 21:32   #3842
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez aaliyah Pokaż wiadomość
A ja w tym roku zupelnie nie jestem w swiatecznym nastroju, ale zycze Wam wszystkim Wesolych Swiat Wielkanocnych.

I zycze Wam duzo zdrowia bo ono jest najwazniejsze.
bedzie dobrze. trzymamy kciuki
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-11, 21:34   #3843
aaliyah
Zakorzenienie
 
Avatar aaliyah
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez katakumba Pokaż wiadomość
bedzie dobrze. trzymamy kciuki
aaliyah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-12, 08:57   #3844
anytsuj
Zadomowienie
 
Avatar anytsuj
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: morza szum, ptaków śpiew
Wiadomości: 1 090
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez aaliyah Pokaż wiadomość
A ja w tym roku zupelnie nie jestem w swiatecznym nastroju, ale zycze Wam wszystkim Wesolych Swiat Wielkanocnych.

I zycze Wam duzo zdrowia bo ono jest najwazniejsze.
Aaliyah kochana trzymaj się !!! mam nadzieję, że wszystko będzie ok.
anytsuj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-12, 09:46   #3845
"Magdalena"
Rozeznanie
 
Avatar "Magdalena"
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: NRW
Wiadomości: 661
GG do "Magdalena"
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Hej!

Dziewczyny zycze wam pogodnych i wesolych swiat, smacznego jajeczka i jutro naprawde mokrego dyngusa, pociechy z naszych kochanych dzieciaczkow i tz-ow tez oczywiscie!

A mnie znowu kilka dni niebylo,
w czwartek bylysmy znowu u doktora i stwierdzil ze znowu cos wiecej na oskrzelach slychac wiec dostala syrop rozpuszczajacy zalegla wydzieline na oskrzelach a mala ciagle kaszle, po swietach pojde jeszcze raz zeby ja osluchal, prosze Boga zeby w koncu wszystko bylo dobrze

A wczoraj bylismy na wycieczce w köln, zobaczyc ta wielka katedre, no robi wrazenie, fotki oczywiscie tez sa
__________________
"Magdalena" jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-12, 14:56   #3846
LadyM
Rozeznanie
 
Avatar LadyM
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 615
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Troszkę poźno, ale ode mnie też najlepsze życzenia
Zdrowia, spokoju, odpoczynku i zrozumienia. Buziaki!!
LadyM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-12, 21:18   #3847
Gosiaczek1211
Rozeznanie
 
Avatar Gosiaczek1211
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 597
GG do Gosiaczek1211
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Uff my już po chrzcinach. Mati był bardzo grzeczny, nawet raz nie zapłakał. Obserwował wszystko i wszystkich do okoła. Było 9 chrztów i trochę mi się nie podobało, że totalny chaos panował. Ale cóż zrobić jak chce się miec chrzciny w święta szkoda, że tak chłodno się zrobiło ale w sumie i tak dobrze, ze nie padało imprezka w domu z najbliższymi. Zauważyłam, że moje dziecko nie lubi jak w jednym czasie mówi dużo osób i panuje atmosfera jak na targu. Zaraz się denerwuje a jak wychodzimy z tego pomieszczenia to jest spokój.

No i tak to w sumie minęło szybko. Jeszcze jutro i powrót do codzienności Świętujcie dalej Mamuśki

Zdjęcia wkleję niedługo
__________________
NASZ SKARB 26.11.2008 - MATI
Gosiaczek1211 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-13, 08:18   #3848
poisone
Rozeznanie
 
Avatar poisone
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 730
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

a ja już na pomocy doraznej bylam..chora jestem.. maseczke nosze zeby malej nie zarazic..
poisone jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-13, 09:48   #3849
jo@n@
Zakorzenienie
 
Avatar jo@n@
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 496
GG do jo@n@
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Bartuś dziś kończy 3 miesiące. Na 13;00 mamy chrzciny. Trzymajcie kciuki, żeby się wszystko jakoś udało.
__________________

If you're out on the road
Feeling lonely and so cold
All you have to do is call my name
And I'll be there on the next train

jo@n@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-13, 10:56   #3850
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

a nam zeby ida na calego. mamy ta dolna czworke teraz gorna jakas zębina tez sie wykluwa. boze, nie spalam cala noc, nie wiem jak lot do polski przyzyjemy
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-13, 11:20   #3851
aaliyah
Zakorzenienie
 
Avatar aaliyah
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez anytsuj Pokaż wiadomość
Aaliyah kochana trzymaj się !!! mam nadzieję, że wszystko będzie ok.


Cytat:
Napisane przez "Magdalena" Pokaż wiadomość
A mnie znowu kilka dni niebylo,
w czwartek bylysmy znowu u doktora i stwierdzil ze znowu cos wiecej na oskrzelach slychac wiec dostala syrop rozpuszczajacy zalegla wydzieline na oskrzelach a mala ciagle kaszle, po swietach pojde jeszcze raz zeby ja osluchal, prosze Boga zeby w koncu wszystko bylo dobrze

A wczoraj bylismy na wycieczce w köln, zobaczyc ta wielka katedre, no robi wrazenie, fotki oczywiscie tez sa
Magdalena trzymam kciuki za malutka.

A Kolonia to piekne miasto, mam do niego sentyment. No i zazdroszcze Niemcom ze wszedzie maja sciezki rowerowe... Nie to co u nas.

Katakumba, biedaczko... My ciagle czekamy na pierwszego zeba.
aaliyah jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-04-13, 18:23   #3852
scorpionec
Zakorzenienie
 
Avatar scorpionec
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

dziewczyny dużo zdrowia dla chorych maluszkow! i trzymam kciuki za te chrzczone!

nasza mała już od kilku dni dostaje marchewkę! bardzo jej smakuje i nie ma kłopotów z jedzeniem łyżeczka.. dziś pierwszy raz była w lesie..

aaliyah będzie dobrze
scorpionec jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-13, 22:26   #3853
aaliyah
Zakorzenienie
 
Avatar aaliyah
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez scorpionec Pokaż wiadomość
dziewczyny dużo zdrowia dla chorych maluszkow! i trzymam kciuki za te chrzczone!

nasza mała już od kilku dni dostaje marchewkę! bardzo jej smakuje i nie ma kłopotów z jedzeniem łyżeczka.. dziś pierwszy raz była w lesie..

aaliyah będzie dobrze


A moja Olimpia w tatusia sie wdala ze hej. Same warzywka jej srednio podchodza, ale z kurczakiem czy wolowinka to wcina.

Zazdroszcze wypadu do lasu. My mamy sliczne parki w okolicy, ale co las to las.

Ale tu pustki.... Wszyscy swietuja...
aaliyah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-13, 23:06   #3854
xandra78
Zakorzenienie
 
Avatar xandra78
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Oj tak-swiętują.Ja juz mam dość tego świętowania-mój TŻ miał przez to trzydniówkę.W sobotę imprezka u nas, w niedzielę obiad u rodziców, dzis chrzciny. Normalnie dopiero jutro odpocznę, bo niby kto się Emilką zajmował ciągle.Wczoraj u moich rodziców była taka nieznośna-ciągle tylko na rączkach, spania prawie wcale-no ręce odpadały.A dziś jak poszła spać przed 13.00,tak przespała wizytę w Kościele, pół imprezy w restauracji i obudziła się dopiero po 16.00.Nakarmiłam ją, 20 min.zwiedzała salę i znów w kimono na kollejne 1,5 godz..Normalnie ktos mi dziecko podmienił-może tak być codziennie hehe.

Słuchajcie, czy któraś z Was brała tabl. antykonc. Cerazette?? Ja biorę pierwszy raz jakiekolwiek, w ulotce jest napisane(i lekarz mnie też uprzedzał),że po nich mogę mieć plamienia. Wczoraj mnie bolał brzuch jak na okres,idę do WC,a wkładka cała we krwi-i to wcale nie jak plamienia-normalnie,jakbym okres dostała. Dzis juz mniej,ale ta "krew" jest prawie czarna.No jakos inaczej sobie wyobrażałam "plamienia". W sumie, to chyba nie okres,więc mam dalej brać tabletki? A po skończeniu opakowania mam zrobic przerwę-bo jeszcze po porodzie nie miałam okresu?
xandra78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-13, 23:55   #3855
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

ja c xandra nie pomoge, ja smigam ze sprezyna, ale plamienia tez mam

moje dziecko zjadlo wczoraj jagody a dzis truskawki. heizn ma fajne sloiczki z tymi owocami, alyiah sproboj, choc podejrzewam ze ty juz pewnie wyczailas

w srode lece, jedyne co dobre to to, ze mloda (moja sis) ma taki sam rozmiar ubran jak ja, wiec ja sie nie pakuje, a dziecku tylko troche, bo wiem ze moja mama zakupila wyprawke kolejna
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-14, 07:12   #3856
jo@n@
Zakorzenienie
 
Avatar jo@n@
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 496
GG do jo@n@
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Xandra mi też ktoś wczoraj podmienił dziecko. Zasnął po drodze na chrzest, przespał całą mszę. Tylko jednym okiem na księdza łypnął podczas polewania główki. Potem w domku pogadał, pojadł i poszedł spać aż go na kąpiel budziłam. Wieczorkiem musiał oczywiście mamusi opowiadać co się działo przez cały dzień ale potem zasnął bez cyrków.
Może na chrzcie wypędzili tego diabełka
__________________

If you're out on the road
Feeling lonely and so cold
All you have to do is call my name
And I'll be there on the next train

jo@n@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-14, 07:55   #3857
szamanka82
Raczkowanie
 
Avatar szamanka82
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 373
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

aaliyah trzymaj sie!!

poisone zdrówka życzę!!

wszystkim ochrzczonym dzieciaczkom gratuluję

No i po świętach...A moja Krzykaczka dalej daje popalić...
Wczoraj wybraliśy się ze szwagrami do Ustronia i do Wisły. Postanowiliśmy wjechać na Czantorię - tam można z takimi dziećmi w chuście lub w nosidełku. No to ja buch moją do chusty, no ale niestety nie spodobała jej się ta wycieczka, darła się jak jechaliśmy do góry (trochę przestała, jak jej pośpiewaliśmy z Tż), u góry była masakra bo ciągle stękała, a w drodze na dół już dawała czadu na maksa... Wstydu się najadłam że hej, na szczęście mój Tż ma zdrowe podejście i stwierdził, że ludźmi się mam nie przejmować no i dałam się namówić na wyjazd do Wisły (bo po tej Czantorii to chciałam do domu wracać). W Wiśle tłumy, ale już było lepiej, Młoda dostała jeść, a potem musiałam z nią cxiągle spacerować - no ale na to, że sobie z rodziną na ławce nie posiedzę byłam przygotowana. Więc oni zajadali jakieś grillowe przysmaki, a ja spacerowałam... Mówię wam Szwagier ze Szwagierką z dwójką dzieci ( 2 lata i 2 miesiące) mieli mniej roboty niż ja z moim Terrorystą. No ale stwierdziliśy z Tż że trzba ją częściej na takie atrakcje wystawiać bo inaczej będziemy musieli się w domu zamnknąć i nigdzie nie wychodzić, bo księżniczce najlepiej jest w domu ewentualnie z Mamą na spacerze.

No to się wyżaliłam

katakumba współczuję przejść z ząbkami, czekam na ten spacer jak przylecisz

scorpionec gratuluję marchewki!!!
szamanka82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-14, 07:59   #3858
scorpionec
Zakorzenienie
 
Avatar scorpionec
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

xandra to raczej nie jest normalne (chyba ze okres dostalas..bo cerazette sie bierz chyba bez przewy i okres w trakcie sie dostaje) tak cos mi gin tlumaczyl jak pytalam o te tabsy i cos mi swita ale nie jestem pewna.. ale jesli w opakowaniu masz 28 szt to bankowo bez przerw sie bierze

ja cerazette nie bralam ale duzo innych wypróbowalam..mialam plamienia ale nie az takie raczej przybrudzoną wkladke na leki brąz .. moze zadzwon do gina i zapytaj?

ide budzic dziecko..

ps mi babcie i moja sis tak mala przez dwa dni rozbestwily ze szok.. tylko by na rekach siedziala.. wczoraj w lesie tez stekala jak sie obudzila bo wozek ja chyba w d..kasal moj tata nie mogl zniesc placzu wnuczki i siup na rece
scorpionec jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-14, 08:46   #3859
JaGaaaa
Rozeznanie
 
Avatar JaGaaaa
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 554
GG do JaGaaaa
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez szamanka82 Pokaż wiadomość


No i po świętach...A moja Krzykaczka dalej daje popalić...
Wczoraj wybraliśy się ze szwagrami do Ustronia i do Wisły. Postanowiliśmy wjechać na Czantorię - tam można z takimi dziećmi w chuście lub w nosidełku. No to ja buch moją do chusty, no ale niestety nie spodobała jej się ta wycieczka, darła się jak jechaliśmy do góry (trochę przestała, jak jej pośpiewaliśmy z Tż), u góry była masakra bo ciągle stękała, a w drodze na dół już dawała czadu na maksa... Wstydu się najadłam że hej, na szczęście mój Tż ma zdrowe podejście i stwierdził, że ludźmi się mam nie przejmować no i dałam się namówić na wyjazd do Wisły (bo po tej Czantorii to chciałam do domu wracać). W Wiśle tłumy, ale już było lepiej, Młoda dostała jeść, a potem musiałam z nią cxiągle spacerować - no ale na to, że sobie z rodziną na ławce nie posiedzę byłam przygotowana. Więc oni zajadali jakieś grillowe przysmaki, a ja spacerowałam... Mówię wam Szwagier ze Szwagierką z dwójką dzieci ( 2 lata i 2 miesiące) mieli mniej roboty niż ja z moim Terrorystą. No ale stwierdziliśy z Tż że trzba ją częściej na takie atrakcje wystawiać bo inaczej będziemy musieli się w domu zamnknąć i nigdzie nie wychodzić, bo księżniczce najlepiej jest w domu ewentualnie z Mamą na spacerze.

No to się wyżaliłam
Szamanka, każde dziecko jest inne więc trudno coś powiedzieć... Ale mój Mały jak miał 2-4 m-ce to też miał jakąś fobię społeczną. Histerii dostawał na widok większej ilości ludzi czy nowych miejsc. Ja już nie wiedziałam co robić bo też wstyd mi było. A on chyba po prostu się bał. Ale to chyba taki wiek był...bo nagle z tego wyrósł i któregoś pięknego dnia zaczął uśmiechać się do obcych. Tak jakoś po 4 miesięcznicy... Teraz jest fajnie chociaż jak wyciągamy go czasem z wózka to bardzo skupiony jest i jeszcze trochę spięty, a spacerówki tyłem do mamy a przodem do świata nie akceptuje wcale. Wróciliśmy do gondoli i świat pokazujemy stopniowo. I wszyscy są dzięki temu zadowoleni... Może Zuzia też wyrośnie niebawem z tych krzyków? Oby!

A u nas (czytaj: u Szymonka) wszystko gra. Rozwija się pięknie i zachwyca mamusię Natomiast z mężem mamy jakiś kryzys - normalnie co zdanie to spięcie. Mnie nosi jakoś (może wreszczie dostanę ten okres!) a on też jakiś nie do wytrzymania się zrobił. Nic (kompletnie!) nie robi w domu ani przy małym i zawsze coś MUSI (jakieś swoje rzeczy żeby wykręcić się od tego o co proszę). A ja już chyba jestem zmęczona tym etatem 24/24... Opieka nad Maluszkiem jest przyjemna ale wyczerpująca jak się nie ma pomocników. Małemu też to nie służy bo robi się cycol i jak nie ma mamy to wyje

Poza tym od czerwca wracam do pracy i wtedy co? Czuję że to będzie trauma dla nas wszystkich...

A apropo's pracy to miałam wrócić na 1/2 etatu do banku...a ostatnio znajomy zaproponował mi pracę w jego firmie. Tyle że nic nie chciał powiedzieć (co, jak, za ile), umówiliśmy się na rozmowę dopiero na jutro i ja od trzech dni wciąż myślę i myślę... I choć marzą mi sie zmiany to jeśli będzie to cały etat to chyba odpuszczę... Szymonek teraz jest najważniejszy!

Pozdrawiamy!
JaGaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-04-14, 09:03   #3860
passionfruit
Zakorzenienie
 
Avatar passionfruit
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez szamanka82 Pokaż wiadomość

No i po świętach...A moja Krzykaczka dalej daje popalić...
No ale stwierdziliśy z Tż że trzba ją częściej na takie atrakcje wystawiać bo inaczej będziemy musieli się w domu zamnknąć i nigdzie nie wychodzić, bo księżniczce najlepiej jest w domu ewentualnie z Mamą na spacerze.
Cytat:
Napisane przez JaGaaaa Pokaż wiadomość
Szamanka, każde dziecko jest inne więc trudno coś powiedzieć... Ale mój Mały jak miał 2-4 m-ce to też miał jakąś fobię społeczną. Histerii dostawał na widok większej ilości ludzi czy nowych miejsc. Ja już nie wiedziałam co robić bo też wstyd mi było. A on chyba po prostu się bał. Ale to chyba taki wiek był...bo nagle z tego wyrósł i któregoś pięknego dnia zaczął uśmiechać się do obcych. Tak jakoś po 4 miesięcznicy...
Dziewczyny, ja co prawda mamusia lutowa, ale sobie Was podczytuje i trochę mnie pocieszyłyście. Mój synek ma 2 miesiące i też dostaje ataku histerii jak widzie więcej osób, albo robi się wkoło niego zamieszanie. Masakra. Najlepiej mu w chuscie, przytulony do mamusi lub tatusia. Mam nadzieję, że z tego wyrośnie bo inaczej zwariujemy!
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
passionfruit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-14, 09:45   #3861
anbar77
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 50
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Witajcie Mamusie!
Znowu mam Wizażowe zaległości ,ale zdążyłam trochę Was podczytywać,niestety nie miałam czasu odpisać bo najpierw oboje z Dawidkiem złapaliśmy jakieś przeziębienie,potem przygotowania do chrzcin-robiliśmy w niedzielę i niestety zakupy i przygotowania na mojej głowie,a że robiliśmy w domu to trochę byłam zaganiana. W kościele moje dziecko było tak rozbawione,że przy polewaniu główki zaczął się śmiać na głos aż się zanosił(mój tz mówił dziecku ,że teraz będzie plum-plum)na szczęście wszystko już za nami
A i mamy już cztery ząbki -dwie jedynki na dole i dwie dwójki na górze-moje dziecko wygląda jak wampirekMam nadzieję że jedynki też się wkrótce pokażą...Na szczęście ząbkowanie narazie przebiega u nas bez problemów.
Muszę uciekać bo mały człowiek domaga się jedzenia
anbar77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-14, 11:28   #3862
aniak2888
Raczkowanie
 
Avatar aniak2888
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 258
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

witajcie dziewczynki mnie też dawno nie było ale najpierw rozchorowała się corka potem my a na koniec Marcinek wszystko bardzo dlugo się ciągneło a ja chociaz sama chora musialam zając się dziećmi więc organizm był tak osłabiony że w pewnym momencie sąsiadka cciała wzywać karetkę bo przestałam kontaktować ale już jest ok dzieciaki też wracają do formy
Mój synuś też nie lubi tłumów śmiejemy sie że aspołeczny jest chociaż jest poprawa
anbar77 dzielny twoj synuś gratuluje ząbków
my planujemy chrzest 9 maja ciekawe jk Marcinek się zachowa
a tak w ogóle to niezły gagatek z niego rośnie wymyślił sogie świetną zabawę jak ciągnie cycha to nagle puszcza tak że młeczko sobie pryska on cały ochlapany cieszy się albo pokazyje język ostatnio nauczył się piszczeć i przekręcać z plecków na brzuszek
xandra ja biorę azalię ale to podobno to samo co cerazette i nie mam żadnych plamień przerw nie robie
aniak2888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-14, 11:51   #3863
JaGaaaa
Rozeznanie
 
Avatar JaGaaaa
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 554
GG do JaGaaaa
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Taka zła jestem że zaraz wyjdę z siebie

Jesteśmy dziś z Szymonem uziemieni w domu... bo mąż zabrał ze sobą klucze od piwnicy i nie mogę wyciągnąć wózka (stelaża). No po prostu szlag mnie trafia bo zorientowałam się dopiero jak już ja i dziecko byliśmy ubrani i gotowi do wyjścia a moja mama (a po drodze teściowa) czekały aż do nich dotrę...

Niby nie jego wina bo wczoraj cos tam wynosił i schował do kieszeni... ale i tak mnie skręca ze złości.

Dobrze że przyzwyczaiłam ostatnio Szymonka że w stojącym wózku też można spać więc wsadziłam go w gondolę, trochę poszarpałam i śpi na balkonie...

Ehhh...

Edyta - kupiłaś już może którąś z zabawek Lamaze..? Bo teraz ja też chcę zamówić coś z Allegro i nie mogę się zdecydować między tym co dziewczyny polecały... To żyrafa czy kostka..? Podoba mi się jeszcze pająk...

Edytowane przez JaGaaaa
Czas edycji: 2009-04-14 o 12:35
JaGaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-14, 16:33   #3864
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

boze idzie kolejny zab trzonowy, ale to wam chyba pisalalm. ale polka jest taaaaka nieszczesliwa. dostala paracetamol, zel na dziasla i spi. ale nic jej nie pomaga... a bidna taka ze az mnie skreca. a jutro lot. bedzie ciekawie

szmanka, bedzie i spacer. co powiesz na czwartek kolo poludnia? gdzie chcesz, ja wpakuje mala do samochodu i mozemy byc. mam jeszcze kilka innych randek z wizazankami, a tylko 10 dni jestem

jaga, jesli pieniadze nie sa motywem poworotu do pracy najwazniejszym to ja bym zostala przy pol etatu. choc ja do roboty musze wrocic kolo lipca, ale wrocic wroce bo zbzikuje w domu siedzac caly czas
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-14, 17:07   #3865
aaliyah
Zakorzenienie
 
Avatar aaliyah
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez szamanka82 Pokaż wiadomość
aaliyah trzymaj sie!!


Cytat:
Napisane przez JaGaaaa Pokaż wiadomość
Taka zła jestem że zaraz wyjdę z siebie

Jesteśmy dziś z Szymonem uziemieni w domu... bo mąż zabrał ze sobą klucze od piwnicy i nie mogę wyciągnąć wózka (stelaża). No po prostu szlag mnie trafia bo zorientowałam się dopiero jak już ja i dziecko byliśmy ubrani i gotowi do wyjścia a moja mama (a po drodze teściowa) czekały aż do nich dotrę...

Niby nie jego wina bo wczoraj cos tam wynosił i schował do kieszeni... ale i tak mnie skręca ze złości.

Dobrze że przyzwyczaiłam ostatnio Szymonka że w stojącym wózku też można spać więc wsadziłam go w gondolę, trochę poszarpałam i śpi na balkonie...

Ehhh...
To was maz urzadzil. Bywa i tak. Oni maja skleroze...

Cytat:
Napisane przez katakumba Pokaż wiadomość
boze idzie kolejny zab trzonowy, ale to wam chyba pisalalm. ale polka jest taaaaka nieszczesliwa. dostala paracetamol, zel na dziasla i spi. ale nic jej nie pomaga... a bidna taka ze az mnie skreca. a jutro lot. bedzie ciekawie
Trzonowy? Szostka jej idzie?

Pozdrowienia dla Poli.
aaliyah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-14, 18:00   #3866
edyta0131
Raczkowanie
 
Avatar edyta0131
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 473
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Witajcie Mamusie
Dobrze, że już po świętach, bo normalnie waga by skoczyła My dzis zaliczyliśmy 4 godzinny spacerek i normalnie ledwo żyję Ale cieszę się, że ruszyliśmy dupska, bo juz miałam dosyć siedzenia przy stole. W święta nam pogoda nie dopisała i nie mogliśmy sobie pójśc na spacerek Moja Laurka pierwszy raz dostała uczulenia-mamusia najadła sie żurku (zapomniałam, ze na zakwasie) i na drugi dzień miała całe poliki w plamach Ale dziś jej juz zesżło, bo wczoraj zaczęłam jej smarować maścią nagietkową i po plamach nie ma sladu Ogólnie to moja mała przechodzi chyba skok rozwojowy jakiś, bo w nocy mi się budzi co 2godziny, ale dzis było już lepiej. Mam nadzieję, że to szybko minie

Xandra ja brałam cerazette ale tylko dwa opakwoania i zadnego plamienia nie miałam Też nie wiedziałam, czy mam robic przerwy czy nie, ale dziewczyny mi tutaj powiedziały, że się przerw nie robi. Ja przestałam je brać, bo przy częstotliwości przytulanek, to były one zbędne Przeszliśmy na lateks


Cytat:
Napisane przez JaGaaaa Pokaż wiadomość

Edyta - kupiłaś już może którąś z zabawek Lamaze..? Bo teraz ja też chcę zamówić coś z Allegro i nie mogę się zdecydować między tym co dziewczyny polecały... To żyrafa czy kostka..? Podoba mi się jeszcze pająk...
Kupiłam żyrafkę i teraz to jest zabawka nr 1 Laurki Bardzo mi sie podoba i teraz zastanawiam się, czy nie kupic jej jeszcze jakiejś innej. Chociaż wolałabym teraz coś grającego kupić, bo bardzo lubi słuchać jak np telefon dzwoni.

Cytat:
Napisane przez katakumba Pokaż wiadomość
boze idzie kolejny zab trzonowy, ale to wam chyba pisalalm. ale polka jest taaaaka nieszczesliwa. dostala paracetamol, zel na dziasla i spi. ale nic jej nie pomaga... a bidna taka ze az mnie skreca. a jutro lot. bedzie ciekawie

szmanka, bedzie i spacer. co powiesz na czwartek kolo poludnia? gdzie chcesz, ja wpakuje mala do samochodu i mozemy byc. mam jeszcze kilka innych randek z wizazankami, a tylko 10 dni jestem

jaga, jesli pieniadze nie sa motywem poworotu do pracy najwazniejszym to ja bym zostala przy pol etatu. choc ja do roboty musze wrocic kolo lipca, ale wrocic wroce bo zbzikuje w domu siedzac caly czas
Trzymam za Polke, żeby jak najlepiej zniosła to zabkowanie. Ja też wypatruje juz ząbków, ale jakoś ich nie widać jeszcze
edyta0131 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-14, 18:31   #3867
Salomea1
Zadomowienie
 
Avatar Salomea1
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 530
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Witajcie mamusie,
Taka dzisiaj piękna pogoda a my musieliśmy wracac do tej nieszczęsnej stolicy.
Wyjazd na swięta się udał. Ja jako matka i tz jako ojciec nabraliśmy nowego doświadczenia. Juz coraz lepiej bronimy dziecka przed całym światem. Mała lubi ludzi i towarzystwo, ale co za dużo to.... potem płacz i rozpacz.
Moja mama też nauczyła się ze jak mówię że za 20 min młoda ma iśc na drzemkę to znaczy ze tak ma byc - nie położyła jej bo wiedziała lepiej i miała przez 30 min ryk. Dobrze,że szybciutko wróciliśmy.

Xandra - ja biorę azalie(dokładnie to samo co cerazette), na początku miałam plamienia przez 14 dni, pierwszego dnia wyglądalo troszkę przerażająco. Dośc dużo takich ciemnych odchodów, ale na wkładce się zmieściło . Sorki za obrazowoś. Ale następnego dnia juz było o wiele mniej, a potem to juz były plamienia. Teraz kończę 3 opakowanie i zauważylam, że co miesiąc mam małe plamienie.
Tabsy bierze się bez przerw i dośc istotne jest branie o tej samej porze.

A mnie teraz czekan naprawianie dziecka. Wszystko jej sie rozregulowało, a smoczek i rączki ciągle były w użyciu. Ale pocieszam sie że to mądra dziewuszka i szybciutko załapie,że u dziadków wszystko można a w domciu obowiazuje plan dnia

No i nie pamietam co miałam napisac.
Salomea1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-04-14, 20:25   #3868
aaliyah
Zakorzenienie
 
Avatar aaliyah
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez edyta0131 Pokaż wiadomość
Kupiłam żyrafkę i teraz to jest zabawka nr 1 Laurki Bardzo mi sie podoba i teraz zastanawiam się, czy nie kupic jej jeszcze jakiejś innej. Chociaż wolałabym teraz coś grającego kupić, bo bardzo lubi słuchać jak np telefon dzwoni.
Olimpia tez ja lubi bardzo. Tak smiesznie gryzie ja w nozki i one za kazdym razem piszcza.

Katakumba solidaryzuje sie z Toba. Moje dziecko chyba weszlo w finalowa faze zabkowania (mam nadzieje ). Caly dzien krzyczala i plakala, nawet na spacerze, co nigdy jeszcze sie jej nie zdarzylo. Uspokoila sie dopiero jak dalam jej paracetamol...

Mam pytanie: czym spieracie plamy z marchewki i owocow? To cholerstwo nie chce schodzic...
aaliyah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-14, 22:17   #3869
xandra78
Zakorzenienie
 
Avatar xandra78
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez JaGaaaa Pokaż wiadomość
Szamanka, każde dziecko jest inne więc trudno coś powiedzieć... Ale mój Mały jak miał 2-4 m-ce to też miał jakąś fobię społeczną. Histerii dostawał na widok większej ilości ludzi czy nowych miejsc. Ja już nie wiedziałam co robić bo też wstyd mi było. A on chyba po prostu się bał. Ale to chyba taki wiek był...bo nagle z tego wyrósł i któregoś pięknego dnia zaczął uśmiechać się do obcych. Tak jakoś po 4 miesięcznicy... Teraz jest fajnie chociaż jak wyciągamy go czasem z wózka to bardzo skupiony jest i jeszcze trochę spięty, a spacerówki tyłem do mamy a przodem do świata nie akceptuje wcale. Wróciliśmy do gondoli i świat pokazujemy stopniowo. I wszyscy są dzięki temu zadowoleni... Może Zuzia też wyrośnie niebawem z tych krzyków? Oby!
Kurcze, z moja Emilka to samo-od niedawna na obce osoby reaguje płaczem, potem trudno jest mi ja utulić. Pocieszam się Jagaa,że jej może też minie

Cytat:
Napisane przez JaGaaaa Pokaż wiadomość
Taka zła jestem że zaraz wyjdę z siebie

Jesteśmy dziś z Szymonem uziemieni w domu... bo mąż zabrał ze sobą klucze od piwnicy i nie mogę wyciągnąć wózka (stelaża). No po prostu szlag mnie trafia bo zorientowałam się dopiero jak już ja i dziecko byliśmy ubrani i gotowi do wyjścia a moja mama (a po drodze teściowa) czekały aż do nich dotrę...
Ja tez mam wózek u rodziców, został po wczorajszych chrzcinach, bo to niedaleko nich było, a my wracalismy taksówką. A dziś tak cieplutko było-strasznie mi było szkoda tej pogody.I teraz nie wiem, kiedy wózek odzyskam.

Cytat:
Napisane przez Salomea1 Pokaż wiadomość
Xandra - ja biorę azalie(dokładnie to samo co cerazette), na początku miałam plamienia przez 14 dni, pierwszego dnia wyglądalo troszkę przerażająco. Dośc dużo takich ciemnych odchodów, ale na wkładce się zmieściło . Sorki za obrazowoś. Ale następnego dnia juz było o wiele mniej, a potem to juz były plamienia. Teraz kończę 3 opakowanie i zauważylam, że co miesiąc mam małe plamienie.
Tabsy bierze się bez przerw i dośc istotne jest branie o tej samej porze.
No ja jestem w połowie pierwszego opakowania. Czyli okresu sie wcale nie ma?? Moje plamienie jest nadal,teraz krew jest bardzo ciemna.Troche mi głupio dzwonić do gina-chyba nikt nie lubi, jak mu klienci/pacjenci dzwonia na komórę..?Zobaczę jutro co będzie...

Cytat:
Napisane przez aaliyah Pokaż wiadomość
Mam pytanie: czym spieracie plamy z marchewki i owocow? To cholerstwo nie chce schodzic...
Ja tylko słyszałam,że RZECZYWISCIE MARCHEWKA NIE SCHODZI . Ale widziałam na allegro takie mega sliniaki z rękawami-dobrze pomyślane. Najlepiej chyba do jedzonka rozbierać maluszki do naguska , na podłodze kłaść gazety,a na ścianach mieć dobrze zmywalna tapetę hihi.

Tera ja się wyzalę...Mój TŻ miał dzis wypadek na motorze w drodze do pracy. Babka przed nim nie spojrzała w lusterko i zmieniła pas,na którym jechał mój TŻ. Chciał ja ominąć,ale motor się poslizgnął. NA SZCZĘŚCIE nic poważnego mu się nie stało-jakis cud normlanie. Troche potłuczony, no i ma zerwane wiązadła w kolanie. Spędził w wszpitalu kilka godzin, ale zadzwonił dopiero, jak był pod domem-bo nie chciał mnie denerwować. Oczywiscie wypisał się na własne żądanie, i juz gada,że jutro musi do roboty iść-normalnie debil no. Myślę, że jutro będzie go gorzej bolało, więc raczej nie pokona naszych schodów. Normalnie wykrakałam,ciagle mu gadałam o wypadkach,że nawet nie musi on szybko jechać,bo innych wariatów nie brakuje. A najlepiej jakis facet jadacy za nim tez sie zatrzymał-widziła,że tŻ jechał prawidłowo i to wina tamtej babki-upewnił sie,że nic mu nie jest poważnego i do tamtej baby z ryjem :"ty c..po, jak jeżdzisz?!".A należało jej się,ech.Na dzis więc dość wrażeń. Dobranoc

Edytowane przez xandra78
Czas edycji: 2009-04-14 o 22:47
xandra78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-14, 22:27   #3870
aaliyah
Zakorzenienie
 
Avatar aaliyah
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c

Cytat:
Napisane przez xandra78 Pokaż wiadomość
Kurcze, z moja Emilka to samo-od niedawna na obce osoby reaguje płaczem, potem trudno jest mi ja utulić. Pocieszam się Jagaa,że jej może też minie
Ostatnio jak byli u nas znajomi i wzieli ja oboje na rece to za kazdym razem byl taki ryk, ze jeszcze takiego w wykonaniu swojego dziecka nie slyszalam...

A w przychodni, w parku to sie usmiecha do wszystkich...

Cytat:
Napisane przez xandra78 Pokaż wiadomość
Ja tylko słyszałam,że RZECZYWISCIE MARCHEWKA NIE SCHODZI . Ale widziałam na allegro takie mega sliniaki z rękawami-dobrze pomyślane. Najlepiej chyba do jedzonka rozbierać maluszki do naguska , na podłodze kłaść gazety,a na ścianach mieć dobrze zmywalna tapetę hihi.
No wlasnie ostatnio kupowalam parasolke przez internet i w brode sobie pluje teraz, ze zapomnialam o tych sliniakach...

Cytat:
Napisane przez xandra78 Pokaż wiadomość
Tera ja się wyzalę...Mój TŻ miał dzis wypadek na motorze w drodze do pracy. Babka przed nim nie spojrzała w lusterko i zmieniła pas,na których jechał mój TŻ. Chciał ja ominąć,ale motor się poslizgnął. NA SZCZĘŚCIE nic poważnego mu się nie stało-jakis cud normlanie. Troche potłuczona, no i ma zerwane wiązadła w kolanie. Spędził w wszpitalu kilka godzin, ale zadzwonił dopiero, jak był pod domem-bo nie chciał mnie denerwować. Oczywiscie wypisał się na własne żądanie, i juz gada,że jutro musi do roboty iść-normalnie debil no. Myślę, że jutro będzie go gorzej bolało, więc raczej nie pokona naszych schodów. Normalnie wykrakałam,ciagle mu gadałam o wypadkach,że nawet nie musi on szybko jechać,bo innych wariatów nie brakuje. A najlepiej jakis facet jadacy za nim tez sie zatrzymał-widziła,że tŻ jechał prawidłowo i to wina tamtej babki-upewnił sie,że nic mu nie jest poważnego i do tamtej baby z ryjem :"ty c..po, jak jeżdzisz?!".A należało jej się,ech.Na dzis więc dość wrażeń. Dobranoc
O matko! To dobrze ze tylko tak sie skonczylo. Te motory to sa kurcze niebezpieczne. Najgorsze, ze tu wiele zalezy od osob trzecich wlasnie... Co z tego, ze czlowiek dobrze jedzie jak jakis kretyn/ ka moze w niego wjechac...
aaliyah jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.