|
|
#2251 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 11
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Hey! tez juz bym chciala byc po. Ja mam zabieg w przyszlym tygodniu, we wtorek. A jak sie czujesz Oska7? A teraz Cie cos boli?
Mam jeszcze takie pytanie, czy przed zabiegiem trzeba robic jakies dodatkowe badanie? Bo moj lekarz nic mi nie powiedzial, a to dosc dziwne bo przed wiekszoscia zabiegow jakies badania sie robi... a tu wystarczy miec wlokniaka... ---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ---------- Są jakies przeciwskazania zabiegu? troche to dziwne ze dopiero teraz o to pytam, ale im blizej zabiegu tym mam wiecej pytan w glowie i troche sie obawiam.... |
|
|
|
|
#2252 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 461
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
![]() A mam pytanie bo mam zmienić sobie opatrunek i nie wiem czy mam go czymś przemyć
|
|
|
|
|
|
#2253 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 539
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
robi się badanie krwi i serduszko Ci badają.
przeciwwskazania? No, standardowo: ciąża ![]() jeżeli chodzi o miesiączkę- to rożnie z tym jest. Części lekarzy jest to obojętne. |
|
|
|
|
#2254 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 200
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Ja wczoraj byłam na kontrolnym badaniu piersi i chirurg mi wyczuł guzka w lewej piersi. Powiedział, że nie wygląda na taki, którym należy się przejmować (w sumie nie wiem, czy powiedział tak tylko dlatego, żeby mnie trochę uspokoić, czy faktycznie potrafi z jakimś tam prawdopodobieństwem określić czy to coś poważnego). Dał mi skierowanie na mammografię, idę na nią 28.04. Niby się nie denerwuję, ale gdzieś tam w podświadomości ciągle mi się kołacze myśl, że może to jednak jest coś poważniejszego.
Kurde, no zwyczajnie się boję
|
|
|
|
|
#2255 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Wczoraj byłam na USG piersi-prywatnie. Z NFZ mam termin na koniec czerwca.W lewej piersi mam zmianę o regularnych obrysach 7 mm x 4 mm prawdopodobnie włókniak. Zalecana biopsja BAC. Czy ktoś wie gdzie na śląsku mozna zrobić takie badanie i od jakiego lekarza trzeba mieć skierowanie?
Spodziewałam się że może być coś nie tak bo pobolewa mnie lewa pierś. Oczekiwanie do czerwca chyba by mnie wykończyło nerwowo. Mam nadzieję że to nic groźnego. |
|
|
|
|
#2256 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 200
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
Myślę, że skierowanie powinnaś mieć od tego kto Cię kierował na USG. Ja to widzę tak, że po USG idziesz z wynikami do tego kto Cię na nie skierował i po odczytaniu wyników, on Cię dalej powinien pokierować. |
|
|
|
|
|
#2257 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 20
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
Hej ![]() W przyszły wtorek minie miesiąc od czasu kiedy wycięli mi guzek. Mój lekarz przed zabiegiem polecił zrobić mi badania krwi (morfologię, czas krzepnięcia i krwawienia) Pytał mnie tez czy nie choruję na cukrzycę (a ponieważ w rodzinie mam przypadki cukrzycy, więc zrobiłam na wszelki wypadek badania, z których wynikało że jednak na szczeście nie choruje). Nie bój sie zabiegu, bo to naprawde nic strasznego, mój lekarz powiedział mi że obiecuje mi że zabieg będzie bezbolesny i bezkrwawy, pod warunkiem że nie będę patrzeć i będę sygnalizować mu każde najmniejsze nawet ukłucia bólu (żeby zdązył mnie dodatkowo znieczulić zanim zacznie boleć naprawdę) Czekam jeszcze na wyniki z histopatologi i mimo tego że biopsja wyszła OK mam w pamieci to co dziewczyny pisały że jej wynik nie daje 100% gwarancji i najzwyczajniej w świecie mam pietra Co do przeciwskazań to mi lekarz powiedział że zabiegu nie robi się w trakcie okresu, o ile czegoś nie przekręciłam, ze względu na ryzyko nadmiernego krwawienia podczas zabiegu.. ![]() za Ciebie i nie martw sie na pewno będzie dobrze! ![]()
|
|
|
|
|
|
#2258 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 306
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
odebrałam wyniki biopsji .... włókniaki ....
byłam u lekarza noi on stwierdził że na razie opserwacja ... noi nie wiem co teraz niektóre osoby mówią żeby wyciąć .... może ktoś mi coś doradzi |
|
|
|
|
#2259 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 539
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
a mi dzisiaj mija rok
|
|
|
|
|
#2260 | ||
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 20
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
Nie wiem ile masz lat, ale w poradni do ktorej chodziłam powiedzieli mi że badanie mammograficzne lepiej wykonywać w starszym wieku (ponoc jest to uwarunkowane budową i strukturą piersi, która zmienia się z wiekiem) a dla młodszych kobiet ponoć bardziej odpowiednie jest USG. Zreszta podobno USG wykrywa nawet te najmniejsze guzki, a pod mammografem nie zawsze są one widoczne.. Ja troszke bałabym sie rozbić sobie mammografię, szczególnie że ostatnio była ostra batalia o to, że niektóre przychodnie nie bardzo przykładają się do tych badań i zrobiła się z tego jakiś czas temu ogólnopolska awanturka Nie jestem specjalistą, ale pisała tu w wątku dziewczyna której mama miała mammografię (i przez wiele lat myślała że wszystko jest w porządku) a potem okazało się jednak że ma guza, kiedy zrobiła sobie USG... A co do guzka, to pewnie tylko jakiś niegroźny włokniaczek lub torbielka, podobno ma to teraz co trzecia kobieta, więc bez obaw na pewno będzie dobrze! ![]() U mnie w pracy połowa babeczek miała właśnie niegroźne guzki, więc bez obaw A swoją drogą zastanawia mnie skąd tak dużo tych guzków się bierze... I to u coraz młodszych kobiet, a czasami nawet dziewczynek ![]() ---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ---------- Cytat:
więc w trosce o swoją kondycję psychiczną wycięłam intruza, bo przy moim scenariuszowej naturze wykończyłabym się nerwowo przed każdym kontrolnym USG Zreszta mi akurat lekarz doradzał jednak wycięcie, szczególnie że jeszcze nie rodziłam (więc i tak kiedyś by mnie to czekało), a poza tym zapytał mnie czy chciałabym sobie kiedyś zarzucać że na własne życzenie wychodowałam w sobie jakieś paskudztwo.. Pozdrawiam
|
||
|
|
|
|
#2261 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 306
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
a dlaczego należy to wyciąć przed ciążą??
możecie mi to wytłumaczyć??? Edytowane przez dorotadud Czas edycji: 2009-04-17 o 12:25 |
|
|
|
|
#2262 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 501
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
hej dziewczyny mam problem! Obok sutka pojawił mi sie pewien guzek mam go od 3 dni. Nie znajduje sie on pod skóra tylko tak jakby w niej i jest delikatnie wypukły a dookoła zaczerwieniony. Wczesniej jak naciskałam palcem na niego to czułam lekki bol jest też twardy. Wy pisalyscie wczesniej ze wasze guzki sie poruszaly przy dotknieciu a moj znajduje sie w jednym miejscu i jest nieruchomy. Martwie sie bo mam dopiero 19 lat. Dziś mialam isc do ginekologa ale nigdzie dzis nie przyjmowal a jak przyjmoje to 2 tyg przed trzeba sie zarejestrowac dlatego pojde chyba w poniedzialek prywatnie. Bardzo prosze napiszcie mi mniej wiecej co to moze być
|
|
|
|
|
#2263 | ||
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 20
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
Pozdrawiam---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ---------- Cytat:
![]()
|
||
|
|
|
|
#2264 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 200
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
(mam 42 lata) więc dla mnie mammografia jest już OK. Z Twojego postu wynika, że wycinanie guzka nie odbywa się w znieczuleniu ogólnym. To chyba nie może nie boleć. Ja się boję biopsji - myślę z przerażeniem co będzie jak mi ją zalecą, a co dopiero mówić o wycinaniu bez narkozy .Mój się w ogóle nie bawi w badanie piersi, tylko od razu daje skierowanie do chirurga. Edytowane przez aferka Czas edycji: 2009-04-17 o 14:01 |
|
|
|
|
|
#2265 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 334
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
do dziewczyn z krakowa - czy mogłybyście polecić jakiegoś sprawdzonego onkologa(prywatnie)??doda m,że na forum gazeta.pl znalazłam parę (2,3?)osób polecającego dr Kurek Stanisława ale na wizażu nie widzę żadnych wypowiedzi o nim.. Polecane jest także Centrum Onkologii na Garncarskiej, ale mi zależy na wizycie prywatnej.
Edytowane przez daydreamer Czas edycji: 2009-04-17 o 15:44 |
|
|
|
|
#2266 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 306
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Thjazi wiesz co mój lekarz onkolog tak stwierdził ... mówił że jak chce ale on mi tak sugeruje bo mówi że jestem młoda noi jak mi zaczną wycinać to powiedział że szkoda mi "masakrować" piersi w tak młodym wieku i żeby obserwować że ot normalne często się zdarza i że jak będzie się coś dziać ot tak ale narazie żeby zostawić tak .... noi ja juz sama nie wiem
|
|
|
|
|
#2267 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 539
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
Czego się boisz w biopsji? czekania na wynik czy bólu? uwierzcie mi na słowo, że czekanie na wyniki badań genetycznych-to jest masakra. |
|
|
|
|
|
#2268 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Dziękuję za wiadomość.
Pozdrawiam Agnieszka |
|
|
|
|
#2269 | ||
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 20
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
Zabieg wycięcia nic nie bolał, dzięki dokładnemu znieczuleniu.. Nawet nie poczułam jak lekarz przecina mi skórę, powiedział mi tylko że kiedy poczuje takie gorąco rozlewające sie po piersi albo najmiejsze nawet dziabnięcie, to od razu mam mu o tym mówić a on mnie jeszcze dodatkowo znieczuli w tym miejscu w którym to czuję.. Więc sygnalizowałam, często nawet na zapas Co do wieku, to wcale nie uważam że jesteś już w starszym wieku (choć może troszkę tak niefortunnie napiałam w odpowiedzi do Ciebie) Miałam raczej na myśli kobiety w wieku mojej mamy, tzn. w okolicach 55 lat.. Nie martw się na zapas, choć doskonale Cię rozumiem, bo pamiętam co sama przeżywałam jeszcze nie tak dawno temu, ale myślę że będzie dobrze bo przecież podjęłaś już jedyną słuszną decyzję - natychmiast zareagowałaś i poszłaś do lekarza Trzymam mocno kciuki i wierzę że będzie wszystko dobrze. Pozdrawiam i bądź dobrej myśli ![]() ---------- Dopisano o 23:49 ---------- Poprzedni post napisano o 23:40 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:49 ---------- Dopiero teraz zauważyłam że piszesz o guzkach w liczbie mnogiej, masz je w jednej piersi (a jeśli tak to czy sa gdzieś blisko siebie) czy w obu? Czy są duże, czy raczej to takie maleństwa? Nie martw się, bo wszystko na pewno bedzie dobrze, ale porozmawiaj też z bliskimi i może poradź się jakie jest ich zdanie na ten temat.. Jeszcze raz pozdrawiam i życzę dobrej nocy
|
||
|
|
|
|
#2270 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 539
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
Moja operacja trwała około godziny, cięcie też mam na linii brodawki. a guz powstał, ze starego, nie usuniętego wcześniej guza. Po roku czasu od operacji, idąc na kontrolę do lekarza, który to wycinał, pyta się mnie która pierś była operowana, bo on nie widzi blizny. Lekarz z ponad 20letnim doświadczeniem. |
|
|
|
|
|
#2271 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 20
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
Mam nadzieje że to sie nie zdarza, bo nie chciałabym przeżyć ponownie takiego stresu związanego z wycinaniem jakiś resztek po uprzednio usuwanym Czy możesz mi powiedzieć, jak często zdarza się że guzki pojawiaja się ponownie w tej samej piersi, z której juz kiedyś były usuwane.. Dziękuję
|
|
|
|
|
|
#2272 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 539
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Thjazi, napisałam w swojej wypowiedzi, że:
guz powstał, ze starego, NIE usuniętego wcześniej guza. czyli: w wieku 18 lat znalazłam u siebie guza, lekarz powiedział, że to nic, że spokoloko, wyleczymy to mastodynonem. Guzek się wysuszył, był już nie wyczuwalny pod usg i palcami, a po 3 latach powiększył się. Badanie usg i chirurg po operacji stwierdzili to samo: guz powstał, ze starego włókniaka. Tak, zdarza się, że guzy powstają w tej samej piersi kilka razy, nie wiem od czego to zależy. Nie jestem w stanie powiedzieć Ci jak często się to zdarza, statystykami się nie interesowałam, lekarza o to też nie pytałam. Wiem jedno: z nie usuniętego może powstać wiele ![]() ważne jest też jedna sprawa. Ja brałam mastodynon, którego nie wolno stosować przy nowotworze piersi, a właśnie dowiedziałam się, że na 90% mam skłonność genetyczną do złośliwców, więc może miało jedno na drugie wpływ. Tego jeszcze nie wiem, jestem przed konsultacją u lekarza z międzynarodowego centrum leczenia nowotworów Edytowane przez Trah Czas edycji: 2009-04-18 o 20:29 |
|
|
|
|
#2273 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 306
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Thjazi a więc tak ... jest tego kilka sztuk w obu piersiach ... wielkość różna od malutkich do większych .... lekarz powiedział że jak wycinać to już wszystko bo szkoda to dzielić no a że one są rozrzucone to byłabym bardzo pocięta .... nie chce tak wyglądać ... dużo nad tym myślałam ... w sumie nie denerwuje się już chwile z tym żyje i jakoś się przyzwyczaiłam tylko jak ide na badania a tak to zapominam o tym ...
kontrole mam w sierpniu czyli po pół roku .... pewnie będe słuchać lekarza chyba dobrze wie co robi co WY o tym myślicie??? Edytowane przez dorotadud Czas edycji: 2009-04-19 o 15:08 |
|
|
|
|
#2274 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 200
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Prawdę mówiąc jednego i drugiego. Ale na razie mam zaleconą tylko mammografię, więc do ewentualnej biopsji jeszcze jakiś czas.
Cytat:
Ale prawdę mówiąc mając do wyboru narkozę albo tylko znieczulenie miejscowe, chyba wybrałabym jednak narkozę. Wolałabym nie słyszeć szczęku narzędzi, rozmów lekarzy itd. Chybaby mi się robiło słabo na same odgłosy sali operacyjnej. Dzięki dziewczyny za wsparcie |
|
|
|
|
|
#2275 | ||
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 20
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
Trzymam kciuki, nie martw się, na pewno będzie dobrze, innej opcji po prostu nie ma ![]() Pozdrawiam ![]() ---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ---------- Cytat:
![]() Trzymam kciuku żeby wszystko było u Ciebie dobrze ![]() Ps. skoro masz ich tak dużo, to może warto zrobić jakieś dodatkowe badania żeby dowiedzieć się jaka może być przyczyna ich powstawania.. Pozdrawiam serdecznie
|
||
|
|
|
|
#2276 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Hej dziewczyny, podobnie jak Wy trafiłam na to forum z powodu włókniaka, na szczescie jest tylko 1 i ma wielkosc 177mm, nie wiem czy to duzo czy mało, nie jestem obiektywna w tym odczuciu. Nie boje sie ani biopsji, ani znieczulenia, zabiegu ani takze tego ze nie bede mogla brac tabletek antykoncepcyjnych, bo i tak nie jestem ich zwolenniczka, ale tak jak niektorzy boja sie latac samolotem ja panicznie boje sie lekarzy i fryzjerów
bo od jednych i drugich wracam zawsze z 'rykiem'. Psychicznie juz sie nastawiłam ze musze wyciac to cholerstwo, tylko nie wiem gdzie mam sie udac, studjuje w Poznaniu i jakos chyba nie mam szczescie do tych lekarzy, zawsze jak pojdedo jakiegos niepoleconego to jest tragedia(Pani ginekolog z najblizszej przychodni do ktorej sie udałam w zwiazku z ta piersia powiedziała mi ze ginekolog nie jest od takich rzeczy i nawet nie zdazyłam plaszcza sciagnac, mowiac krotko nie zbadała mnie) bardzo chciałabym trafic do jakiegos uczłowieczonego lekarza... Pytalam wsrod znajomych czy ktos moze zna jakiegos specjaliste, ale wiekszosc to przyjezdne studenciaki, takcy jak ja, a zreszta samo pytanie o onkologa jest przerazajace, dlatego moze ktoras z Was podpowie mi gdzie mam sie udac w Poznaniu(wiem ze jest Wielkopolskie Centrum Onkologii, ale co z tego jak tych onkologicznych poradni jest kilka/nascie, a mi na sama mysl robi sie slabo). To 1 rzecz ktora mnie meczy a druga jest taka ze zastnawiam sie czy ta piers po zabiegu nie jest jakas zniekształcona, mniejsza, jakby pusta w srodku i czy jest jakies duze prawdopodobienstwo ze ten wlokniak moze sie odrodzic???Sorry ze tyle nabazgrałam, ale juz mi lżej i prosze o pomoc |
|
|
|
|
#2277 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 20
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Dziewczyny idę dzisiaj po 16 po wyniki wycinka z zabiegu i szczerze mówiąc bardzo się boję
Czekałam na wyniki prawie miesiąc (podobno było to spowodowane przerwą świąteczną i urlopami z tego powodu) i głównie przez to nie mogę się opędzić od scenariuszy... Tak bym już chciała móc powiedzieć |
|
|
|
|
#2278 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 200
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Thjazi nie wydaje mi się, żeby wyniki jednego badania były dobre, a drugiego złe. Na pewno będzie dobrze. Trzymam kciuki
|
|
|
|
|
#2279 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 3
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cześć właśnie przeczytałam twój post. Ja mam 40 lat i właśnie jestem 2 tygodnie po drugiej operacji usunięcia guzów z obu piersi. Doskonale rozumiem co przeżywasz, ja sama o mało nie popadłam w obłęd. Rozumiem 1. 2 guzki na jednej piersi, ja wyhodowałam 5 w jednej a w drugiej 4. Myślałam że z bloku operacyjnego wyjdę bez piersi. Strach ma duże oczy a spokój w tej sytuacji jest najważniejszy. W moim przypadku wszystkie guzki były łagodne, nie miałam biopsji, od razu operacje, z reszta uważam że tak jest lepiej, mniej strachu, nerwów i bólu. Ty jesteś młoda i prawdo podobnie są to zaburzenia hormonalne, miejmy nadzieję że są to tylko cysty. A często kobietą w twoim wieku takie właśnie zmiany guzowate piersi się przytrafiają. Nawet jeżeli operacja będzie konieczna, to nic strasznego, trochę bólu ale da się znieść, zresztą my baby jesteśmy twarde
|
|
|
|
|
#2280 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Hej Samerdak, powiedz mi czy Twoja piers nie ulegla jakims znieksztalceniom po tym zabiegu, nie zmniejsszyla sie jakos??
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Ginekologia
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:53.















Trzymam mocno kciuki i wierzę że będzie wszystko dobrze. Pozdrawiam i bądź dobrej myśli 
Mam nadzieje że to sie nie zdarza, bo nie chciałabym przeżyć ponownie takiego stresu związanego z wycinaniem jakiś resztek po uprzednio usuwanym

