|
|||||||
| Notka |
|
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3871 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
Cytat:
Cytat:
![]() dobrze ze tz nic sie nie stalo u nas wczoraj byli goście tj znajomi z czasów studenckich.. przyjechali z córeczką 10 dni starsza od Igi ta ich mala to kruszyna przy naszej.bo wazy tylko 6,8 kg (nasz juz pewnie z 9,5) ale jest alergiczką biedactwo.. cale noce nie spia bo mala potrafi sie do krwi podrapać i wtedy ryczy.. fajnie tak było sobie po prównywać
|
||
|
|
|
#3872 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
Cytat:
![]() Cytat:
Im gorzej.Moja Olimpia jest 9 dni starsza od Igi. Ciekawe ile wazy... Na pewno mniej.
|
||
|
|
|
#3873 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 373
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
katakumba dla mnie może być czwartek, może w parku miejskim koło "Parkowej". Tylko sprawdź sobie przed wyjściem maila na wizazu, bo jakby mi coś wypadło albo moja Maruda się nie nadawała na spacer to dam Ci znać. Trzymam kciuki za podróż
![]() xandra współczuję przeżyć z Tż, dobrze, że nic się nie stało. Mój niestety też motorowy. W niedziele chce jechac na zlot do Częstochowy a ja będę tu siedzieć i się zamartwiać....ech te chłopy (no i baby za kierownicą, ja niestety jestem z tych, co twierdzą, że baby jeżdżą zdecydowanie gorzej niż faceci) scorpionec koniecznie daj znać czym spierać tą marchewkę, bo u mnie już pierwsze plamy się nie sprały dziewczyny ile p wprowadzeniu nowości trzeba czekać czy nie pojawi się jakaś alergia??? Bo ja wczoraj dałam Małej marchewkę, i nie wiem czy mogę dzisiaj znowu jej dac czy jeszcze poczekać do jutra wczoraj zmieniłam godnolę na spacerówkę. trochę wcześnie (właśnie wczoraj Zuźka zaczęła 5 miesiąc życia), ale już innego sposobu nie znajduje na jej spacerowe wycie, może to pomoże. Trzmajcie kciuki |
|
|
|
#3874 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 486
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
cześć mamusie
święta święta i po świętah zostało mi tylko przeziębienie nie wiem gdzie ja się doprawiłam gardło boli lekki katar i kości a dzisiaj jeszcze mały idzie na szczepienie ale dowiemy się w końcu ile waży i jaki długi jest no i czy mam zacząć go jakoś dokarmiać bo głodomor cały czas na cycku mi wisi aż sił mi brak w dodatku cały czas wcina nie chce cycka żeby sobie tylko pomlaskac więc nie oszukuje u małego był bardzo bogaty zajączek krzesełko do karmienia http://www.allegro.pl/item600410710_...ia_sklepw.html - mały jest nim zachwycony i wózek parasolkę http://www.allegro.pl/item609392261_...co_bonusy.html ( jest rewelacyjna i można oparcie rozkładać całkiem na leżąco więc ożemy teraz zabierać ten wózek jak chcemy jechac z małym na jakieś zakupy bo x lander nie mieści nam się do samochódu xandra ja tak się boję motorów że szok a najbardziej jak jade autem i mnie wyprzedzają że jakiś mi pod koła podjedzie normalnie mam wtedy lęki oooo mały alarm sie obudził więc muszę pędzić
__________________
Przytulanki szmacianki ręcznie szyte |
|
|
|
#3875 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 011
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
Cytat:
Normalnie az mi ciary przeszly. Trzymaj sie A u nas Wojtus chory.... Poszlismy do przychodni z wysypka przed swietami a wrocilismy chyba z jakims wirusem. Moze gdzies go przewialo? Sama nie wiem. Ma mega katar i co gorsze kaszel. Bylismy wczoraj u pediatry i narazie nie ma nic na oskrzelach. Jutro znow idziemy sie posluchac. A najlepsze z tego wszytskiego jest to ze pediatra generalnie nie wiedziala od czego jest wysypka A poza tym pokarm mi zanika
|
|
|
|
|
#3876 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
Cytat:
Cytat:
A wysypki i owszem. I glowilam sie od czego, no i odkrylam. Nigdy nie zgadniecie. Od Pampersow Active Fit. Jak skonczylam paczke to nagle wysypka zniknela. A na pomysl, ze to moze od nich to wpadlam jak mi 3 sztuki zostaly z duzej paki... Grunt, ze sie wyjasnilo. A to chyba Ty pisalas o tych szorstkich nozkach i ze to niby objaw skazy. Otoz Olimpia tez miala szorstkie nozki i nie tylko nozki. I skazy jakos nie ma, a nozki same sie "wygladzily" i reszta cialka tez.
Edytowane przez aaliyah Czas edycji: 2009-04-15 o 11:30 Powód: Literowka |
||
|
|
|
#3877 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 011
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
Cytat:
Ja, ja to nastepna nieciekawa rzecz. Szorstkie nozki mamy juz z miesiac moze wiecej i nie widac zeby mialo zejsc. Roznioslo sie to z lydek na uda Smarowanie emolium nie pomaga (nawet czeste). Wg. pediatry to standardowy objaw skazy bialkowej No a poza tym umowie sie do jeszcze jednego pediatry. Niech pooglada te wysypki. Znalazlam jakiegos na necie. Polecany, wiec moze cos nowego powie, albo potwierdzi skaze.
|
|
|
|
|
#3878 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
"przez zeby, ktore ida wszytskie na raz dziecko w dzien spi, nawet w gosciach (co jej sie nie zdarzalo wczesniej) a w nocy niespodzianka, nie spi. no jestem po prostu rewelacyjnie, cudownie i absolutnie niewyspana"
To cytat z fotoblogu Katakumby... Jakbym o moim Szymonie czytała. Od trzech dni wciąż marudzi albo śpi (w niespotykanie dużych ilościach - na szczęście bo bym zwariowała). Wsadza całe łapki do buzi (na bank idzie nam coś z prawej strony ale jeszcze nie jestem pewna co- też wydaje mi się że coś koło czwórki...), szarpie nimi i przy tym wrzeszczy. Ze wściekłości. Lecą mu litry śliny. W nocy tez popłakuje. No i przed chwilą mieliśmy rzadką i kwaśną kupę... Zęby jak nic... Masakra... A jeszcze żaden nie wyrósł... Strach się bać co będzie dalej... |
|
|
|
#3879 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
Cytat:
Cytat:
Mogloby juz cos wyrosnac. Pocieszam sie, ze podobno te pierwsze zabki sa najgorsze...
|
||
|
|
|
#3880 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
Cytat:
kupila na rynku u pani ktora proszki z niemiec przywozi... poprosila o mydelko na plamy i ta jej dala(mamie kolezanka powiedzial na ktorym rynku u jakiej pani)..wiec jesli macie w okolicy ryneczek to trzeba ta metoda szukac... mam ma mi kupic takie jak bedzie u tej babki przy okazji to wam napisze co to za cudo...(ja mam rynek nie opodal ale nie lubie tam lazic im tez bylo fajnie porowywac...wiadomo kazde dziecko ma inne problemy.. ale ogólnie to sama radośc przecież Cytat:
wlaśnie spedzilam godz na balkonie usypiajac mala i sie opalilam na maksa caly dekold i rece ![]() edit; paula gratuluje zakupów! my nie możemy sie zebrac by kaske malej ze chrzcin upłnić napaliłam sie na krzesełko ze smyka ..moze w tym tyg beda nowe kolory to kupimy..trzymam kciuki za ząbkujące dzieciaczki i te chore.. żeby szybko poczuły się lepiej
Edytowane przez scorpionec Czas edycji: 2009-04-15 o 14:51 |
||
|
|
|
#3881 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
Cytat:
Wyglada, ze jestem skazana na zaplamione spioszki. Cytat:
![]() A u nas taka piekna pogoda! Dopiero ze spacerku wrocilysmy. Pelne slonce, blekitne niebo i 20 stopni w cieniu. BOSKO! |
||
|
|
|
#3882 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
Hej dziewczyny jak tak na chwilke wpadlam, i moge wam napisac ze to magiczne mydelko to odpowiednik polskiego szagrego mydla, i albo ja mam jakies inne (a kupione w niemczech oczywiscie
A u nas tez gorac niesamowity 24stopnie w cieniu
__________________
|
|
|
|
#3883 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 344
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
Cześć! A ja dziś wróciłam do Krakowa. Podróż długa i na szczęście już za nami. Załatwiliśmy wczoraj formalności związane z załatwieniem Małej paszportu. Niestety odbierać trzeba osobiście.
Starałam się podczytywać regularnie, ale na odpisanie nie było już czasu, więc teraz nie wiem co komu miałam napisać. Wszystkim chorym dzieciaczkom i rodzicom duużo zdrówka życzę
|
|
|
|
#3884 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
Ciekawe jak sie miewa Niobe? Z tego co pamietam to ona miala jakis patent na zmywanie plam z marchewki. Chyba Vanish do tapicerek
|
|
|
|
#3885 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 530
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
Aaliyah - Ty jesteś w UK czy w Polscce, bo jak w UK to ja zadzwonię do kuzynki. Jak dawała mi ubranka to miała takie śliczne śpiochy zaplamione jedzonkiem i polała je jakims specyfikiem i wszysciutko się sprało.
A ja uszkodziłam sobie lewy nadgarstek i ze spacerków będą nici bo chyba nie dam rady wózka znieśc. Moze do jutra przejdzie, ale boli jak cholera. |
|
|
|
#3886 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
Cytat:
Ja sobie jeszcze w ciazy uszkodzilam nadgarstek, tez lewy, i do tej pory jak podnosze mala to mnie czasem az zimny pot z bolu oblewa. A lekarz ogladal i nie widzi problemu.
|
|
|
|
|
#3887 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 373
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
Skylie zdrówka dla synusia
jagaa, aaliyah współczuję przeżyć z ząbkowaniem, u mnie jazdy są i bez ząbkowania a co to dopiero będzie się dziłało, strach się bać. Chociaż ja czasami mam wrażenie jakby coś tam Młoda ukrywała w miesjcu górnej dwójki, więc może to to... magdalena patent z szarym mydłem wypróbuję, bo niedługo wszystkie ciuchy będę miała "marchewkowe" my dzisiaj po pierwszym spacerze w spacerówce i... jest jakby lekka poprawa. Młoda jak się ubudziła na spacerze to trochę kwękałam ale szybko przestawała i rozglądała się zaciekawiona, więc może to jest na nią sposób. No i doszłam do wniosku, że moje Dziecko toleruje 2,5 godziny spaceru, a potem trzeba pobyć trochę w domku i ewentualnie druga tura. No i niestety o posiedzeniu na ławeczce nie ma mowy, pojazd musi być w ruchu
__________________
Zuzanna Helena 14.12.2008
|
|
|
|
#3888 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 530
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
SHOUT - podobno rewelacyjnie spiera plamy, jeszcze jak ktoś ma dostep do środków EMway-a nie wiem jak sie pisze. Tyle sie wywiedziałam.
Szamanka - moja młoda też toleruje tylko ok 2,5h spacerku, potem musi pobyc w domku. I to nie wystarczy karmienie + zmiana pieluchy, tzreba się pobawic wyciszyc. Ja raz wyjełam Martę ze spacerówki i to był bła. Nie dała się spowrotem włożyc. Teraz jej nie wyciągam, chyba że pod koniec spacerku. |
|
|
|
#3889 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
Cytat:
Cytat:
zamiast od razu Wizazanki pytac. |
||
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#3890 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 473
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
Cytat:
Jeszcze jej nie dawałam, ale za kilka dni mam zamiar. Wczoraj pierwszy raz dałam jej jabłko z dynią i o 6.20 rano miałam mega niespodziankę, a raczej dwie Mała się przebudziła i zaczęła cos postękiwać, to jej troszke pomogłam przygniatając nóżki do brzuszka (tak kazał ortopeda), po czym zaglądam czy coś zrobiła, no i się wtedy zaczęło na moich oczach Pierwszy raz laurka zrobiła taką kupkę, że aż sama miała wielkie oczy , bo zawsze to była inna konsystencja. Przepraszam za obrazowość ale myślę, że to jest dla nas naturalne. Narobiła całego pampersa, no to jej zmieniłam pieluszkę, a ona znowu zrobiła wielkie oczy i się zaczęło- myślałam, że ta druga kupka nie zmieści się w pieluszkę, tyle tego było (taki dyniowy kolor )Mam nadzieję, że teraz jak dam małej jabłko z marchewką to jej nie przytka Teraz troszkę z innej beczki- mam mały dylemat i może pomożecie mi go rozwiącać- 16 maja mam wesele brata (250km od domu), Laurka zostaje z teściami, bo nie będę dziecka wozić po Polsce i to też wtedy dla mnie żadne wesele. Myślałam o tym, żeby pościągać i zamrozić mleko, ale teraz nie wiem ile tego potrzeba W sumie mała teraz raz dziennie dostaje deserek, a za miesiąc może już dam jej jakąs zupkę, ale to wtedy zastąpi tylko jedno karmienie. I teraz nie wiem, czy jak zamrożę mleko, to czy będę je mogła przewieść do teściów (35km) w jakiejś takiej torbie np do piwa, czy mi się to nie rozmrozi, czy na te dwa dni poprostu niech mała dostanie mleko sztuczne? Trochę się tego boje, bo jak ją dokarmiałam raz dziennie i to na noc, to miała problem z kupkami, a tak dostałaby kilka razy na dobę I czy wtedy po tych dwóch dniach nie byłoby jakiejś rewolucji w brzuszku Mam nadzieję, że jesteście w stanie mi coś podpowiezieć, bo od kilku dni już chodzę i dumam I martwi mnie jescze to, że jak teraz przyjechaliśmy po dwóch tygodniach, to Laura boi się dziadka Zawsze do wszystkich się ładnie uśmiechała, a tu tak nas zaskoczyła. Tzn z daleka się do niego śmieje ale na rączkach to już nie jest tak fajnie
|
|
|
|
|
#3891 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
Cześć Wam.Tylko sie przywitam,bo juz padam na twarz. Cały dzień robiłam za podawaczkę i opiekunkę trójki dzieciaków:mojej Angeli, Emilki i TŻeta. Moja kochana Emilka chcąc mi ulzyć, wczoraj i dzis poszłą spać ok 22.00
. Dobranoc
|
|
|
|
#3892 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
powiem wam ze jak plamy sa na sliniaku to dla mnie nie problem bo on po to jest
ale glownie sliniak brudzi...musze chyba kupic taki gumowy (tommie tippie ma takie )edyta ja bym sprobowala pomrozić jedzonko przewiźć spokojnie mozesz w takiej termoaktywnej torbie.. ja bym chyba malej na 2 dni nie zostawila a na pewno nie z teściowa ale kiedyz nastapi ten pierwszy raz
|
|
|
|
#3893 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 615
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
hej Mamuśki
taka piękna pogoda, a ja chora gardło boli, z nosa cieknie, dramat... Tyle dobrze, ze chłopaki się nie zarazili (póki co, odpukać). Nic mi się nie chce i na nic nie mam siły![]() Lada dzień zaczynam wprowadzać zupki, jabłko się przyjęło Ale nie wiem czy przez to jabłko, czy co, ale Wojtek stracił apetyt, jadł 150-160 ml 5 razy dziennie, a teraz 80 zje i koniec... Czasem więcej, ale wieczorem za to w ogóle. Już to chyba dwa tygodnie trwa, zębów ani widu, ani słychu.. Innych objawów brak, ale chyba wybiorę się z nim do lekarza
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#3894 | ||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 011
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
Cytat:
?ak wyzdrowieje dostaniemy skierowanie do poradnii alergologicznej. Na teraz dostalismy antybiotyk i inhalacje wiec 2x dziennie Wojtek dostanie zastrzyk. Do wyboru mialam albo zastrzyki, albo szpital a w pn z powrotem do kontroli. Jak sie nie poprawi to juz bez odwolania szpital Ale biedactwo plakalo dzisiaj jak mu robili ten zastrzyk... Podobno bardzo bolesny jest. A z katarem juz lepiej bylo, tylko, ze kaszel sie nasilil i zrobil taki lekko swiszczacy. Wojtus stracil tez troche apetyt, ale za to jaki byl wczoraj ozywiony wieczorem. Juz dawno nie slyszalam zeby tak i tyle gadal, a kopal i ruszal lapkami ze malo nie odlecial. Mialam nadzieje, ze juz wszystko OK, a tu takie kwiatki. Kurcze mama wyrzuty, ze czegos nie dopatrzylam, albo za rzadko sciagalam mu katarek, albo juz sama nie wiem co... Wydaja mi sie, ze to moja wina i napewno nalezy mi sie![]() Jedna tylko optymistyczna wiadomosc, ze wysypka z pleckow i piersi znika Wydaje mi sie ze tez wczuwam, COS (czyt. zeba) u Wojtka- prawa gorna 4-ka, ale moze to moja chec i wyobraznia robia swoje. Musze mu zerknac do buzi Dzisiaj snilo mi sie ze 2 zeby juz mu urosly ![]() Cytat:
Cytat:
A mlekiem modyfikowanym ja dokarmiam (ok 1x dziennie) i jest ok. Zadnych problemow z kupka. Jestesmy na bebilonie (teraz HA wczesniej normalnym), tyle ze nas zwykle chyba uczulilo. Moze wyprobuj inne mleka niz podawalas. Byc moze bedzie ok z kupka. Mnie polozna mowila ze czesto po NAN dzieci maja kolki. Z kolei syn kolezanki mial zaparcia po Bebiko, a przy NANie jest ok, wiec potwierdza sie ze co dziecko no inaczej reaguje Cytat:
A Wojtek wcina min 150ml na karmienie Moze go rozpycham?Wiem, bo teraz glownie dostaje butle z moim pokarmem, bo walcze z laktacja LadyM zdrowka zycze ! Edytowane przez skylie Czas edycji: 2009-04-16 o 13:26 |
||||
|
|
|
#3895 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
Cytat:
.. ale to tak metoda prob i bledow wybadalam... moze jak je prosto z cyca to je wiecej nie wiem juz sama![]() duzo zdrowka dla wojtusia Iga dzis na randce byla (na spacerku z Piotrusiem i Anią z wrzśniówek) ale chyba speszona bo caly spacer przespalano i od dziś jemy jabłko.. malej smakuje )
|
|
|
|
|
#3896 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 615
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
Skylie to na pewno nie Twoja wina, nie myśl tak!! Ściskam kciuki, żeby obyło się bez szpitala i żeby Twój synuś szybko wyzdrowiał
|
|
|
|
#3897 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 344
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
Skylie tak jak dziewczyny mówią: to nie Twoja wina. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia!
|
|
|
|
#3898 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 473
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
Cytat:
). A mała cyca ciągnie tak ok 4-5 razy w dzień, no i w nocy ze 2 razy. Więc chyba przez tydzień będę musiała ściągać Juz dawno odciągałam pokarm-kiedyś bez problemu mogłam odciągnąć trak do 130ml, a teraz to nie wiem Ja małej podawałam wczęsniej NAN HA i może faktycznie zaopatrzę się w inne mleko na wyjazd![]() Skylie trzymam za Wojtusia, a Ty kobieto się nie obwiniaj, bo to nie Twoja wina! Moja Laura to też z tych wszystko jedzących A ja w śliniaki z rękawkami i te z tommiego zaopatrzyłam się rok temu jak byłam w UK, bo mi się podobałyDziś w nocy mała jakoś nawet spała-poszła spać o 21.30, a zbudziła się o 3.40 (zawsze się budziła ok 2.30) i mam nadzieję, że dziś też tak będzie. Wróciliśmy do domku i mam nadzieję, że to jej marudzenie (stawiam na ten skok rozwojowy) już poszło sobie daleko od nas |
|
|
|
|
#3899 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
czsc kobiety. dolecilalysmy wczoraj bez problemu, mloda wiekoszsc lotu przepspala, luz blues. za to dzis wypatrzylam jej 3-go zeba (dwa trzonowe ma na dole, calkiem pokazne) na gorze, dziecko placze caly dzien, temperatura i generalnie kijowo
a zeby bylo jeszcze gorzej to obudzila sie dzis rano z taaaaka wysypka. caly brzuch, plecy, szyja, glowka. pod pache dziecko, do przychodni, a ta "pizzzzda" czyli lekarka ze ona nie wie, ze dziecko angielskie, ze ona nie wie. mowie, ze dobra, dam jej wapno, a ona zeby tylko bylo bez cukru. no i juz nie wytrzymalam, i jej powiedzialam, ze w polsce nic sie nie da bez cukru kupic, wszytstkie kaszki, soczki maja cukier. ona niczemu winna, ale mloda mi placze, a ta mnie umoralnia ze cukru mam nie dawac... i badziej zainteresowana moja chrypa (choroba zawodwa) niz polka no i tyle. zobaczymy a na moje oko to mloda zle zareagowala na jagody. bo jadla 3 dni temu w domu i wczoraj tez jej dalam. bo cala reszte to juz trenowalysmy, ubranka miala swoje prane w domu, moze tylko pylace trawy jeszcze jej zaszkodzic mogly. jak przylece do domu to zapytam sie czy mozna dziecko przetestowac na alergie piekna pogoda u rodzicow
|
|
|
|
#3900 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 473
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
Katakumba współczuję przeżyć, ale taka jest właśnie nasza polska służba zdrowia
A z tą wysypką, to pewnie pojawiła się tak jak piszesz, po tych jagodach. Moja koleżanka kiedyś podała je synkowi i jego też dopadła wysypka. Ja dziś kupiłam kilka słoiczków dla małej i jeden wzięłam "jabłko i winogrona z różanym puree" i tak się zastanawiam właśnie, czy mała nie dostanie od tego żadnego uczulenia Na początku jadła samo jabłuszko, potem jabłko z delikatnym bananem, dwa dni temu dałam jej jabłko z dynią i nic jej nie jestByliśmy dziś u księdza z tym naszym chrztem. Chcieliśmy chrzcić w sobotę, ale niestety w naszej parafii chrzty są tylko w niedzielę. Jak zapytał o miejsce zamieszkania chrzestnego (mój brat), to powiedziałam, że Madryt, a on do mnie kto mu wyda to zaświadczenie, że wierzący i w ogóle. Odpowiedziałam mu, że tydzień po naszym chrzcie ma ślub i ksiądz mu wystawi takie zaświadczenie A ja wzięłam i zaprzeczyłam, że przyszła żona z Tarnowa i takie tam A na to mi tż, że okłamałam księdza. Ludziom nie wolno mieszkać w konkubinacie, a księżom można mieć baby i dzieci na boku![]() ![]() ... Normalnie szkoda gadaćDodam zaraz do galerii kilka zdjęć i pochwalę się moim nowym fryzem Trochę mało chyba widać, ale myślę, że zobaczycie różnicęOstatnio była mowa o ubrankach do chrztu, więc zrobiłam też fotki
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:04.





. Ale widziałam na allegro takie mega sliniaki z rękawami-dobrze pomyślane
. Najlepiej chyba do jedzonka rozbierać maluszki do naguska , na podłodze kłaść gazety,a na ścianach mieć dobrze zmywalna tapetę hihi
. Spędził w wszpitalu kilka godzin, ale zadzwonił dopiero, jak był pod domem-bo nie chciał mnie denerwować. Oczywiscie wypisał się na własne żądanie, i juz gada,że jutro musi do roboty iść-normalnie debil no



gardło boli lekki katar i kości a dzisiaj jeszcze mały idzie na szczepienie ale dowiemy się w końcu ile waży i jaki długi jest no i czy mam zacząć go jakoś dokarmiać bo głodomor cały czas na cycku mi wisi aż sił mi brak
Normalnie az mi ciary przeszly.





Mogloby juz cos wyrosnac.
Wyglada, ze jestem skazana na zaplamione spioszki. 
I czy wtedy po tych dwóch dniach nie byłoby jakiejś rewolucji w brzuszku
wiec 2x dziennie Wojtek dostanie zastrzyk. Do wyboru mialam albo zastrzyki, albo szpital
a w pn z powrotem do kontroli. Jak sie nie poprawi to juz bez odwolania szpital 

