Wymarzony pierścionek część XIV :)

[ButterBear]

Napisane przez hania811

W ciągu tygodnia malutko. Rano po śniadaniu i wieczorem ze 2.
Gorzej w weekendy. W sobotę i piątek po paczce dziennie. A w niedzielę znowu nic bo struta po weekendzie jestem.

To ja tak samo W tygodniu podpalam ze 2, 3 papierosy dziennie...a w weekend sporo. I faktycznie w niedzielę to już jest taki kapeć, że sobie daruje

[kaska87]

mój TZ dostał pracę tam gdzie ja

studia razem, praca razem fajnie

[hania811]

Napisane przez ButterBear

To ja tak samo W tygodniu podpalam ze 2, 3 papierosy dziennie...a w weekend sporo. I faktycznie w niedzielę to już jest taki kapeć, że sobie daruje

Moje wszystkie koleżanki tak palą. W tygodniu prawie nic, a jak sie spotkamy w weekend to jednego za drugim.
Zresztą z Dori na spotkaniu tez tak paliłyśmy. Biedna L_V się zakopciła

Napisane przez kaska87

mój TZ dostał pracę tam gdzie ja

studia razem, praca razem fajnie

Szaleństwo

EDIT
Wykończę się chyba od wtorku mam katar wodospad. Cały nos mam już zdarty....skorki mi wiszą i jest cały czerwony.
Już normalnie podejrzewam że to alergia bo żadnych innych objawów przeziębienia nie mam. A najbardziej mnie łapie jak idę do pracy przez park
Tylko że ja w życiu żadnej alergii nie miałam

[kaska87]

Hania ja tez mam katar, ale ja alergik jestem

[ButterBear]

Napisane przez hania811

Moje wszystkie koleżanki tak palą. W tygodniu prawie nic, a jak sie spotkamy w weekend to jednego za drugim.
Zresztą z Dori na spotkaniu tez tak paliłyśmy. Biedna L_V się zakopciła


Szaleństwo

EDIT
Wykończę się chyba od wtorku mam katar wodospad. Cały nos mam już zdarty....skorki mi wiszą i jest cały czerwony.
Już normalnie podejrzewam że to alergia bo żadnych innych objawów przeziębienia nie mam. A najbardziej mnie łapie jak idę do pracy przez park
Tylko że ja w życiu żadnej alergii nie miałam

Haniu, ja też zawsze palę w knajpie jednego za drugim...jak większość moich znajomych. Faktycznie żal mi osób, które nie palą i się tak wędzą...ale z drugiej strony strasznie mnie wkurza,jak jestem w kanjpie i ktoś mendzi 'nie pal, nie pal'!!

Haniu, ja też kiedyś nie byłam alergikiem, a teraz to mi się woda z nosa leje.
Jak nie byłaś, to nie znaczy, że nie będziesz

[hania811]

Napisane przez kaska87

Hania ja tez mam katar, ale ja alergik jestem

No właśnie, teraz podobno wszystko pyli jak szalone. Więc może jednak na coś się uczuliłam.

Generalnie już mam dość! w życiu takiego kataru nie miałam..wezmę Zyrtek bo mam w domu. Może pomoże

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Napisane przez ButterBear

Haniu, ja też zawsze palę w knajpie jednego za drugim...jak większość moich znajomych. Faktycznie żal mi osób, które nie palą i się tak wędzą...ale z drugiej strony strasznie mnie wkurza,jak jestem w kanjpie i ktoś mendzi 'nie pal, nie pal'!!

Haniu, ja też kiedyś nie byłam alergikiem, a teraz to mi się woda z nosa leje.
Jak nie byłaś, to nie znaczy, że nie będziesz

No właśnie woda!!
Masakra. Gadam z klientem przez telefon a tu nagle z nosa woda kapie.
Wczoraj tak mi sie zrobiło przy kliencie
Chyba już do nas nie przyjdzie.

Ale ja tego w ogóle nie kontroluję.
A kicham jak szalona.....salwami całymi. Nie to że raz kichnę i koniec.

[miskowa]

Napisane przez hania811

Moje wszystkie koleżanki tak palą. W tygodniu prawie nic, a jak sie spotkamy w weekend to jednego za drugim.
Zresztą z Dori na spotkaniu tez tak paliłyśmy. Biedna L_V się zakopciła


Szaleństwo

EDIT
Wykończę się chyba od wtorku mam katar wodospad. Cały nos mam już zdarty....skorki mi wiszą i jest cały czerwony.
Już normalnie podejrzewam że to alergia bo żadnych innych objawów przeziębienia nie mam. A najbardziej mnie łapie jak idę do pracy przez park
Tylko że ja w życiu żadnej alergii nie miałam

Alergia się może pojawić w każdym momencie, nawet jeśli wcześniej nie miałaś

[hania811]

Napisane przez miskowa

Alergia się może pojawić w każdym momencie, nawet jeśli wcześniej nie miałaś

Wiesz, niby to wiem..ale wmawiam sobie od kilku dni że to może jednak przeziębienie. Mój brat alergik jak mnie wczoraj zobaczył od razu powiedział że to alergia. Wyglądam teraz dokładnie tak jak on.
Nie chcę mieć alergii

[ANITKA79]

Haniu najprawdopodobniej jestes uczulona na jakies pylki

Sprobuj pic wapno to najzwyklejsze takie na blistrze co jest. Choc ciut powinno pomoc, a jak wracasz do domu to prysznic i nie siedz w tych samych ubraniach, bo na tym tez niestety sa pylki.
I jeszcze co moge ci polecic to jest taki spray do nosa /sklad do woda morska i cos jeszcze/ on pozwala oczyscic nos. Z lekow wyprobuj Telfast, jest ogolnie dobrze tolerowany ale jest na recepte wiec musalabys isc chocby do lekarza rodzinnego.

Ja tez nigdy nie bylam na nic uczulona, a teraz

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Edit:

Haniu i zobacz w kalendarzu alergika poszukaj w google na necie co teraz pyli w twoim rejonie tam gdzie mieszkasz /mam na mysli miasto i czesc kraju/ i bedziesz miec prawie pewna odpowiedz co cie uczula tak bardzo..

[hania811]

Napisane przez ANITKA79

Haniu najprawdopodobniej jestes uczulona na jakies pylki

Sprobuj pic wapno to najzwyklejsze takie na blistrze co jest. Choc ciut powinno pomoc, a jak wracasz do domu to prysznic i nie siedz w tych samych ubraniach, bo na tym tez niestety sa pylki.
I jeszcze co moge ci polecic to jest taki spray do nosa /sklad do woda morska i cos jeszcze/ on pozwala oczyscic nos. Z lekow wyprobuj Telfast, jest ogolnie dobrze tolerowany ale jest na recepte wiec musalabys isc chocby do lekarza rodzinnego.

Ja tez nigdy nie bylam na nic uczulona, a teraz

..tez tak myślę. Szczególnie że we wtorek rano czułam się bardzo dobrze. Poszłam sobie jak zwykle do pracy na piechotę. Doszłam do pracy i w sekundzie zaczęła mi lecieć woda z nosa.

Tą wodę morską posiadam w domu, wapno też więc wypiję.
No i mam Zyrtek kupiony dla męża u którego też podejrzewaliśmy alergię ale mu szybko przeszło więc to było raczej przeciębienie....

Dzięki za rady

[miskowa]

Napisane przez hania811

..tez tak myślę. Szczególnie że we wtorek rano czułam się bardzo dobrze. Poszłam sobie jak zwykle do pracy na piechotę. Doszłam do pracy i w sekundzie zaczęła mi lecieć woda z nosa.

Tą wodę morską posiadam w domu, wapno też więc wypiję.
No i mam Zyrtek kupiony dla męża u którego też podejrzewaliśmy alergię ale mu szybko przeszło więc to było raczej przeciębienie....

Dzięki za rady

mi lekarz kazał jeszcze przemywać oczy płynem fizjologicznym po przyjściu z dworu, żeby zebrać pyłki osadzające się na rzęsach, bo drażnią oczy niby. Ale szczerze mówiąc robię to tylko wtedy, gdy już faktycznie źle wyglądam i mam oczy jak pijana norka

[ANITKA79]

Napisane przez hania811

Dzięki za rady

Drobiazg

A ta strona to www.usp.pylenia.pl

To ja tez ponarzekam moge ?? Jestem przed@ boli mnie glowa, Tz po pracy ma jaks niespodzianke dla mnie, musze z nim jechac osobiscie i nie chce zdradzic ile to zajmie.. Wieczorem mam impreze firmowa na ktora idziemy z Tztem, a przed ta impreza jeszcze koncert na 19 ta na ktorym tez powinnam byc bo ostatni zawalilam.. Ogolnie to jestem w proszku i nie wiem jak zdazyc ze wszystkim

[dorinka30]

Napisane przez hania811

cześć
Ja też mam mega lenia

Plan na wydłużony weekend super.

Mój mąż wczoraj mnie rozbrajał....taki jakiś melancholijny, romantyczny nastój miał..i też poprosił mnie o wolny dzień w przyszłym tygodniu abyśmy mogli go spędzić tylko razem. Pojedziemy sobie do Krakowa albo jak będzie ładna pogoda wyruszymy na całodzienną wycieczkę w Góry Świętokrzyskie

I chyba też czytał wizaz przedwczoraj Bo wyskoczył z nienacka że ogranicza fajki, chodzi na spacery, zdrowo się odżywia i zapisze się na siłownię

Wasz plan też super no i postanowienia męża rozbrająjące Ciekawe ile % z nich spełni

Napisane przez hania811

Powiem Ci jak mi wczoraj wyskoczył z tym tekstem to padłam. I to oznajmił mi to od razu jak tylko mnie zobaczył..bez cześć, bez buziaka..tylko od razu monolog wystosował
Niesamowite.

Zobaczymy jak długo wytrwa w tym postanowieniu.
-----------

Nie wygrywamy w totoka, mamy za mało par butów, ubrań i torebek, kosmetyków no i zdecydowanie za mało podróżujemy

Napisane przez hania811

W ciągu tygodnia malutko. Rano po śniadaniu i wieczorem ze 2.
Gorzej w weekendy. W sobotę i piątek po paczce dziennie. A w niedzielę znowu nic bo struta po weekendzie jestem.

Ja w ciągu tygodnia 2, 3 sztki dziennie, w weekendy prawie paczka na wieczór jak jest % , bo jak nie to nie palę Czyli żeby rzucić fajki trzeba rzucić alkohol

Hania pamiętasz jak sie spotkałyśmy to fajka od fajki aż biedna L_ prawie łzawiła

Gdzie L_V i co tu tak mało napisane ?

[hania811]

Po pierwsze muszę przestać chodzić do pracy na piechotę
Albo chociaż omijać park.

Miśku ja oczy jak norka mam od 3 dni non stop...wstaje rano totalnie zapuchnięta i wcale z biegiem dnia mi to nie mija.

Nie znalazłam żadnego konkretnego kalendarza pyleń.
Generalnie najgorzej teraz z brzozą. Która w mojej okolicy ani po drodze do pracy nie rosnie
I wierzba i topola. No wierzby to widuję tu i ówdzie. A topola to nawet nie wiem jak wygląda.

I dąb zaczyna pylić... a dębów w parku pod dostatkiem

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Napisane przez ANITKA79

Drobiazg

A ta strona to www.usp.pylenia.pl

To ja tez ponarzekam moge ?? Jestem przed@ boli mnie glowa, Tz po pracy ma jaks niespodzianke dla mnie, musze z nim jechac osobiscie i nie chce zdradzic ile to zajmie.. Wieczorem mam impreze firmowa na ktora idziemy z Tztem, a przed ta impreza jeszcze koncert na 19 ta na ktorym tez powinnam byc bo ostatni zawalilam.. Ogolnie to jestem w proszku i nie wiem jak zdazyc ze wszystkim

Dzięki Kochana.
Czyli
"W pogodne dni przewidywane jest bardzo wysokie stężenie pyłku brzozy. Uczulenie na alergeny pyłku brzozy jest po uczuleniu na alergeny pyłku traw najczęstszą przyczyną alergicznego nieżyt nosa".

Tylko cholera ja żadnej brzozy ostatnio nie widziałam. Pójdę dziś cholery wyśledzę.

Napisane przez dorinka30

Ja w ciągu tygodnia 2, 3 sztki dziennie, w weekendy prawie paczka na wieczór jak jest % , bo jak nie to nie palę Czyli żeby rzucić fajki trzeba rzucić alkohol

Hania pamiętasz jak sie spotkałyśmy to fajka od fajki aż biedna L_ prawie łzawiła

Gdzie L_V i co tu tak mało napisane ?

No właśnie pisałam jaka L_V była biedna.
Co do podkreślonego...nierealne .

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Anitko piękny dzień Ci się zapowiada. Weź Nospę i łap każdą okazje do zabawy

Ja uwielbiam taki natłok zajęć.

Dziś za to siedzę w pracy 9 godzin, wracam do pustego domu, jutro rano do pracy..a mąż wraca dopiero w niedzielę wieczorem

[goosia207]

Napisane przez hania811

Cześć.
Już się robi.
Oczywiście bezobcasowe...i w sumie juz długo w nich nie pochodzę ale musiałam je mieć
http://www.butyk.pl/towar.3968.Polbu...ais_64453.html

Hania bardzo fajne cichobieżki

Napisane przez hania811

Nie wygrywamy w totoka, mamy za mało par butów, ubrań i torebek, kosmetyków no i zdecydowanie za mało podróżujemy

Napisane przez kaska87

mój TZ dostał pracę tam gdzie ja

studia razem, praca razem fajnie

Ojej całą dobe razem

Butter gratulacje dla Tżta.Przezwycieżył strach

[hania811]

Napisane przez goosia207

Hania bardzo fajne cichobieżki

cieszę się że podobają Ci się.

Na żywo są jeszcze piękniejsze. Moja siostra już je ma.

[dorinka30]

Napisane przez hania811

No właśnie pisałam jaka L_V była biedna.
Co do podkreślonego...nierealne .

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Anitko piękny dzień Ci się zapowiada. Weź Nospę i łap każdą okazje do zabawy

Ja uwielbiam taki natłok zajęć.

Dziś za to siedzę w pracy 9 godzin, wracam do pustego domu, jutro rano do pracy..a mąż wraca dopiero w niedzielę wieczorem

Hania a masz jakąś fajną książkę na weekend czy gdzieś wybywasz z koleżankami ?

Ja dzisiaj robię wreszcie zapowiadaną tartę szpinkową, mam wszystkie składniki od świąt i dopiero dzisiaj zrobię Poza tym weekend we dwoje nam się kroi bo mały z ojcem spędza czas...

Odnośnie cichobiegów Ja nigdy nie kupiłabym za taką kasę butów bez obcasu, ale znacie moje zboczenie....wolę z H&M balerinki za 39 zł. sa cudne i wygodne, właśnie mam zamiar kupić ecru albo granatowe....

[L_V]

Napisane przez dorinka30

Gdzie L_V i co tu tak mało napisane ?

Rany, pół dnia spędziłam na sesji przymiarkowej z modelką. Padam z nóg, a robot anawet nie tknięta

[miskowa]

cześć dziewczyny, ja mam koniec na dziś.

Na weekend zostałam sama, bo TŻ pojechał dziś do swoich rodziców i wróci chyba dopiero we wtorek, ale to nawet dobrze, będę miała czas dla siebie i na naukę może wreszcie.
Trzymajcie jutro kciuki za moje zaliczenie, na które jeszcze nic nie umiem

udanego weekendu

[hania811]

Napisane przez dorinka30

Hania a masz jakąś fajną książkę na weekend czy gdzieś wybywasz z koleżankami ?

Ja dzisiaj robię wreszcie zapowiadaną tartę szpinkową, mam wszystkie składniki od świąt i dopiero dzisiaj zrobię Poza tym weekend we dwoje nam się kroi bo mały z ojcem spędza czas...

Odnośnie cichobiegów Ja nigdy nie kupiłabym za taką kasę butów bez obcasu, ale znacie moje zboczenie....wolę z H&M balerinki za 39 zł. sa cudne i wygodne, właśnie mam zamiar kupić ecru albo granatowe....

Weekend z książką. Miały być spacery ale sobie odpuszczę. Zamknę się w domu z dala od pyłków
Mama właśnie mi uświadomiła że na cmentarzu niedaleko naszego domu rosną same brzozy

Ja butów na obcasie nie kupuję więc mogę zaszaleć z cichobiegami.
A te moje są na serio piękne Dałabym nawet 300 zł za nie.


Czyli dziś kolacyjka z tartą i winkiem??

[dorinka30]

Napisane przez L_V

Rany, pół dnia spędziłam na sesji przymiarkowej z modelką. Padam z nóg, a robot anawet nie tknięta

Biedaku a o której wychodzisz do domu ?
Jakie pmlany weekendowe ?

Napisane przez miskowa

cześć dziewczyny, ja mam koniec na dziś.

Na weekend zostałam sama, bo TŻ pojechał dziś do swoich rodziców i wróci chyba dopiero we wtorek, ale to nawet dobrze, będę miała czas dla siebie i na naukę może wreszcie.
Trzymajcie jutro kciuki za moje zaliczenie, na które jeszcze nic nie umiem

udanego weekendu

Trzymam kciuki za zaliczenie Miłego weekendu

Napisane przez hania811

Weekend z książką. Miały być spacery ale sobie odpuszczę. Zamknę się w domu z dala od pyłków
Mama właśnie mi uświadomiła że na cmentarzu niedaleko naszego domu rosną same brzozy

Ja butów na obcasie nie kupuję więc mogę zaszaleć z cichobiegami.
A te moje są na serio piękne Dałabym nawet 300 zł za nie.


Czyli dziś kolacyjka z tartą i winkiem??

No tak lepiej się zamknać w domu skoro pyłki atakują, a wiesz Haniu, że mnie też jakoś szczypią oczy i mam dzisiaj spyuchnięte ale zupełnie nie skumałam, że to może pyłki....zobaczymy jak dalej

Tak kolacja z tartą i ginem bo zostało zapasów ze świąt

[hania811]

Napisane przez miskowa

cześć dziewczyny, ja mam koniec na dziś.

Na weekend zostałam sama, bo TŻ pojechał dziś do swoich rodziców i wróci chyba dopiero we wtorek, ale to nawet dobrze, będę miała czas dla siebie i na naukę może wreszcie.
Trzymajcie jutro kciuki za moje zaliczenie, na które jeszcze nic nie umiem

udanego weekendu

Oczywiście kciukasy będą trzymane.
Milego naukowego weekendu

Napisane przez dorinka30

No tak lepiej się zamknać w domu skoro pyłki atakują, a wiesz Haniu, że mnie też jakoś szczypią oczy i mam dzisiaj spyuchnięte ale zupełnie nie skumałam, że to może pyłki....zobaczymy jak dalej

Tak kolacja z tartą i ginem bo zostało zapasów ze świąt

Oby to nie uczulenie..a szczególnie odradzam uczulenie na brzozę.

Nam też zostało sporo alkoholi ze świąt. Gin oczywiście też. Wypijemy za tydzień

[dorinka30]

Napisane przez hania811

Oby to nie uczulenie..a szczególnie odradzam uczulenie na brzozę.

Nam też zostało sporo alkoholi ze świąt. Gin oczywiście też. Wypijemy za tydzień

Oby czyli zaszaleliśmy z alkoholami albo zdrowie już nie to

Dzisiaj sobie uświadomiłam, że po drodze do domu muszę kupić wałek do włakowania ciasta , bo takowego nie posiadam
A ciasta na tartę bez wałka raczej nie zrobię

Ale jestem wkurzona na tego właściciela mieszkania od którego kupiliśmy Wyobraźcie sobie, że kretyn nie założył skrzynek pocztowych i ma wszystko w doopie a ja jestem tam zamelodowana i okazuje się, że jest problem.....Jedna osoba założyła sobie skrzynkę taką jak w domkach na elewacji ale to jest nielegalne i tak nie można....Jest 6 lokatorów w budynku i każdy ma to w nosie, chyba listów ani przesyłek nie oczekują, a mi zalezy i muszę sama się gimnastykować co z tym zrobić....Mąż był na poczcie można skrzynkę założyć za 300 zł. ale muszą wyrazić zgodę wszyscy wiec co....muszę zorganizować spotkanie mieszkańców

[L_V]

Napisane przez dorinka30

Biedaku a o której wychodzisz do domu ?
Jakie pmlany weekendowe ?

Oj nie wiem, planuję wyjść o 17,mioże się uda.

Jadę mierzyć dzisiaj obrączkę, dzwonili od jubilera.

Aha, i zdązyłam się pokłócić z mamą przez telefon.

[hania811]

Napisane przez dorinka30

Oby czyli zaszaleliśmy z alkoholami albo zdrowie już nie to

Dzisiaj sobie uświadomiłam, że po drodze do domu muszę kupić wałek do włakowania ciasta , bo takowego nie posiadam
A ciasta na tartę bez wałka raczej nie zrobię

Ale jestem wkurzona na tego właściciela mieszkania od którego kupiliśmy Wyobraźcie sobie, że kretyn nie założył skrzynek pocztowych i ma wszystko w doopie a ja jestem tam zamelodowana i okazuje się, że jest problem.....Jedna osoba założyła sobie skrzynkę taką jak w domkach na elewacji ale to jest nielegalne i tak nie można....Jest 6 lokatorów w budynku i każdy ma to w nosie, chyba listów ani przesyłek nie oczekują, a mi zalezy i muszę sama się gimnastykować co z tym zrobić....Mąż był na poczcie można skrzynkę założyć za 300 zł. ale muszą wyrazić zgodę wszyscy wiec co....muszę zorganizować spotkanie mieszkańców

Wydaje mi się że jednak za dużo kupiliśmy

Jak robisz z kruchego możesz spokojnie rozłożyć palcami- że tak powiem. Wałek nie jest niezbędny.

Pewnie nikomu nie zależy bo nikt się jeszcze tam nie zameldował.
Zorganizuj spotkanie z ludzmi..sprawa jest myślę do zalatwienia

[dorinka30]

Napisane przez L_V

Oj nie wiem, planuję wyjść o 17,mioże się uda.

Jadę mierzyć dzisiaj obrączkę, dzwonili od jubilera.

Aha, i zdązyłam się pokłócić z mamą przez telefon.

To zrób tak aby wyjść

Czyli co gorączka przedślubna się udziela ?

Napisane przez hania811

Wydaje mi się że jednak za dużo kupiliśmy

Jak robisz z kruchego możesz spokojnie rozłożyć palcami- że tak powiem. Wałek nie jest niezbędny.

Pewnie nikomu nie zależy bo nikt się jeszcze tam nie zameldował.
Zorganizuj spotkanie z ludzmi..sprawa jest myślę do zalatwienia

No z kruchego robię, czyli dam radę bez albo jakoś flaszką rozgniotę
Wiem, do załatwienia tylko mnie wkurza że to muszę zorganiozować ja właśnie, ale powkurzałam się i nie ma innej opcji, trzeba działać

[hania811]

Napisane przez dorinka30

No z kruchego robię, czyli dam radę bez albo jakoś flaszką rozgniotę
Wiem, do załatwienia tylko mnie wkurza że to muszę zorganiozować ja właśnie, ale powkurzałam się i nie ma innej opcji, trzeba działać

ooo flaszka to bardzo dobry pomysł

[dorinka30]

Miłego weekendu dziewczyny

[twin--maid]

Miłego weekendu Dorinko.

L_V długo czekaliście na obrączki? bo my nawet jeszcze nie wybraliśmy nie wspominając o zamawianiu ...

[ButterBear]

Dori, miłego weekendu i smacznej tarty

Coś nie mam siły na udzielanie się dzisiaj