chudnij ze mną, początek 16.04

[fiolusiek]

ja jestem przed okresem i strasznie sie obzeram, jem normalnie wszystko i co chwila

[melia2]

No u mnie jest problem z gotowaniem tego co powinnam jeść, bo mieszkam z teściami i to raczej teściowa gotuje. Ale chyba zjadanie mniejszej porcji normalnego jedzenia i nie podjadanie słodyczy i chipsów jest dobrym rozwiązaniem. Oczywiście w miarę możliwości zamiast kalorycznego mięsa z sosem czasem wybieram miseczkę płatków z suszonymi owocami.
Poszukam centymetra i też wrzucę swoje potworne rozmiary no ale może w końcu coś drgnie

[Soph]

ja dziś zgrzeszyłam 4 talarkami...

a poza tym ok

było 30minut ćwiczeń, w tym 15min hula. pocwiczę jeszcze, albo na rower się wybiorę.
wczoraj godzinę hula kręciłam

[PaperLove]

Witam dziewczęta Zaczęłam dietkę 16 i śledzę wątek od początku. Nie jem po 18, zero słodyczy, dużo wody i 5 niewielkich posiłków dziennie. Mam nadzieje, że do wakacji osiągne wymarzony cel
Więc na początek może napisze co dzis zjadłam:
śniadanko:poł miseczki musli z jogurtem naturalnym
II śniadanie: jabłko
obiad:pół torebki ryżu z robionym przeze mnie niskokalorycznym(chyba)so sem, sałatka z jednego liscia kapusty, 4 plasterkow ogorka, szypiorka i 2 łyżek jogurtu
podwieczorek: jabłko, kawałeczek batonika musli, kilka rodzynek
kolacja: kromka chlebka lekkiego z serkiem bialym.
Z ćwiczeń mam zamiar zrobic 100 brzuszków, 60 podnoszeń nóg, rowerek, przysiady oraz poskakać na skakance. (: Muszę wytrwać.

[Antilia]

Napisane przez PaperLove

Witam dziewczęta Zaczęłam dietkę 16 i śledzę wątek od początku. Nie jem po 18, zero słodyczy, dużo wody i 5 niewielkich posiłków dziennie. Mam nadzieje, że do wakacji osiągne wymarzony cel
Więc na początek może napisze co dzis zjadłam:
śniadanko:poł miseczki musli z jogurtem naturalnym
II śniadanie: jabłko
obiad:pół torebki ryżu z robionym przeze mnie niskokalorycznym(chyba)so sem, sałatka z jednego liscia kapusty, 4 plasterkow ogorka, szypiorka i 2 łyżek jogurtu
podwieczorek: jabłko, kawałeczek batonika musli, kilka rodzynek
kolacja: kromka chlebka lekkiego z serkiem bialym.
Z ćwiczeń mam zamiar zrobic 100 brzuszków, 60 podnoszeń nóg, rowerek, przysiady oraz poskakać na skakance. (: Muszę wytrwać.

Nie wiem co sądzą inne dziewczyny ale moim zdaniem jesz bardzo malutko. Już chociaż tej sałatki sobie mogłaś nie żałować a nie ledwo jeden listek

[kasia19987]

Zgadzam sie za malo jesz. Napisz ile wazysz ile masz wzrostu ile chcesz scudnac i ile masz lat. Ja do Twojego obiadu bym jakies miesko albo rybke wrzucila i salatki nie ma co sobie zalowac Ja wlasnie przy kolacji Wieśniak z pomidorkiem i rzodkiewka do tego kroma razowego ze slonecznikiem. mniammmmmmm

[PaperLove]

Ale w sosie było mięso Hm, może rzeczywiśie za mało. Ale jak zjem wiecej to boje sie ze za duzo bedzie :p nie moge trafić w 'złoty środek'.
164, 59kg chyba, 16 lat. chce schudnąć jakies 5-8kg .

[kasia19987]

Napisane przez PaperLove

Ale w sosie było mięso Hm, może rzeczywiśie za mało. Ale jak zjem wiecej to boje sie ze za duzo bedzie :p nie moge trafić w 'złoty środek'.
164, 59kg chyba, 16 lat. chce schudnąć jakies 5-8kg .

to masz wzrostu tyle co ja, a nie wystarczy Ci 55 kg?? A jak cwiczysz duzo to musisz jesc troche wiecej zeby mozna bylo cos spalic i zeby nie odchudzic miesni bo nie o to chodzi prawda?

[Antilia]

Dziewczyny a robicie jakieś ćwiczenia na tricepsy?

[Pusia2728]

Witam.Wczoraj znalazłam batonika i żeby mnie więcej nie kusił wciągnęłam go od razu.Wieczorem było lepiej,narzeczony wcinał cukierki czekoladowe i pił kawe a ja nic^_^.Poza tym idzie mi całkiem całkiem.Ja gotuje w domu więc łatwo mi upichcic cos nisko kalorycznego i zdrowego do jedzenia,całe szczęście że zaczęły sie juz nowalijki,o wiele łatwiej coś wymyślić jako przekąskę
śniadanie:jajko,pomidor,s zczypiorek,kromka chleba,ser biały i zielona herbata
przekąska:3 kromki chleba razowego z pomidorem i serem białym
obiad:4 małe ziemniaczki,kurczak w pomidorach i pomidory z cebulka w smietanie
kolacja:?jeszcze nie wiadomo,moze nic
Do tego dużo wody.Nadal nastawienie optymistyczne,nawet na kawę mnie trudno skusić.Zrobiłam nawet dla rodziny sernik na zimno ,ja nawet nie ruszyłam:
)Oby tak dalej.pozdrawiam.

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

Zapomniałam dodać 16 km przejechanych na rowerku pod wiatr

[ewuu]

witajcie
najpierw relacja z wczorajszego wieczoru ... kaloryczny alkohol
ehh no co zrobić ?.... takie życie studenckie...

dzisiaj nie biegałam rano...
ale poszłam na basenik
chciałam pobiegać jeszcze późnym wieczorkiem ale nie wiem bo nadwyrężyłam ścięgno i troszkę pobolewa powinnam dać mu spokojnie dojść do siebie
ale zamierzam zacząć a6w zaczynałam przedwczoraj ale wczoraj niestety nie zdążyłam wieczorkiem wiec zaczynam od dziś
pomyślę też nad jakimś sensownym programem na uda
bo brzuszek i uda to moje główne cele
mam nadzieję, że jutro będę się na tyle dobrze czuła żeby pobiegać rano

co do słodyczy jak mam straszną ochotę to staram się:
-zjeść je tak aby szybko zneutralizować czyli np. niedługo przed ćwiczeniami,
-przedpołudniem... byle nie wieczorem przed snem
-wybierać mniej "szkodliwe", czyli np. czekoladę, a nie kremówkę
-i o ile to możliwe mniej kaloryczne
po za tym moim zdaniem dobry jest taki jeden dzień luzu raz na jakiś czas

mykam
najwyższy czas zrobić a6w
3majcie się dziewczyny

[Anastazja86]

u mnie już 2 dzień a6w za mną mam nadzieję, że wytrwam do końca od poniedziałku zamierzam ćwiczyć 8 minute a od wtorku biegać....narazie przez dwa dni z niczym nie zgrzeszyłam a przy weekendzie zawsze tak mam że bardziej chce mi się słodkiego niż w tygodniu;/ chyba od nadmiaru wolnego czasu

[ichii]

a ja już na czwartym dniu a6w

nie wiem czy to złudzenie, ale jak robiłam poprzednio (a doszłam tak gdzieś do 30 dnia), to boczki mi zmalały bardziej niż brzuch. ale oczywiście nie narzekałam z tego powodu, bo to one są moim największym utrapieniem.

moje utrapienia:
- boczki wychodzące ze spodni
- mocne łydki
- fałdka pod pępkiem (niewielka)

poza a6w zaliczyłam też 45 minut rowerka

no i jeszcze inne utrapienie: włosy. piję pokrzywę już tydzień, mam mnóstwo maseczek, odżywek i innych specyfików. włosami zajmuję się nawet poważniej niż wagą

[roxxxxy]

dziewczyny !!
byłam dzisiaj na spotkaniu w restauracji razem z moją przyjaciółką i jej rodzicami. Ustalaliśmy menu i wszystkie inne pierdółki co do osiemnastki tej przyjaciółki...
no i oczywiście musieliśmy zjeść obiad.... bardzo było głupio mi odmówić... więc zjadłam...
filet SMAŻONY -.- z kurczaka z bekonem - masakra.
frytki, i sałatka...
a później najgorsze... deser... wmusili we mnie...szarlotkę z lodami. no i teraz tak się okropnie czuje...brzuch mnie boli... wygląda jak jakaś bańka... za chwilę idę ćwiczyć...

a co do prezentu dla mojego tż... nie kupiłam. Ale jest jeszcze jutro, więc od rana lecę na zakupy.

już dziś nic nie jem. tylko zielona herbatka, ćwiczenia i spanie.
więc dobranoc kochane ! : *

[PaperLove]

Napisane przez kasia19987

to masz wzrostu tyle co ja, a nie wystarczy Ci 55 kg?? A jak cwiczysz duzo to musisz jesc troche wiecej zeby mozna bylo cos spalic i zeby nie odchudzic miesni bo nie o to chodzi prawda?

Wiesz, tak naprawdę to na wagę patrze z przymrużeniem oka, ważne jest dla mnie to jak będe wyglądała, więc to ile mam schudnąc 'wyjdzie w praniu'
Szczerze mówiąc przydałoby się odchudzić miesnie łydek ;p

[lasoa]

ja wlasnie robilam sobie smarowanko

[hiszpanka1973]

Hej Dziewczyny! Pozwolcie, ze dołącze do Waszej wesołej gromadki.
Wzrost: 172 cm.
Waga 92 kg

Cel powrót do wagi sprzed czterech lat: 64 kg Zaczynam od jutra.
Trzymajcie kciuki, bo podobno bo trzydziestce metabolizm zwalnia. Wrrr...
Pozdrawiam Was serdecznie, życzę dobrej nocki i... ciesze się, że Was znalazłam.

[roxxxxy]

ja właśnie skończyłam ćwiczyć. dzisiaj trochę większa dawka za ten nieszczęsny obiad. ;D
teraz prysznic i spać.
dobranoc ; *


hiszpanko witaj !
na pewno z nami będzie raźniej

[Natalia-Kosana]

Jejjjjku, kupiłam dzis TŻ na urodziny Rondnoir i taką miałam chęć!!! Ale się oparłam. ;p I w dodadku jeszcze - świnia jedna - kupił sobie chipsy i bez przerwy mi pod nos podtykał i pytał się, czy nie chcę torchę (mimo, że wie, że sie odchudzam!!!). ;p;p Ale wytrzymałam, diety się trzymałam i nawet 8 min abs zrobiłam.
Więc póki co daję radę. Trzymajcie sie dziewczyny i dobranoc

[roxxxxy]

dzien dobry !
właśnie jem śniadanko : 3 kromki chlebka wasa z serkiem białym (ale tylko dla smaku, nie za dużo bo nie lubie) ze szczypiorkiem i rzodkiewką oraz odrobiną pieprzu i soli. No i zielona herbatka.
za chwilę wybywam po prezent xD mam nadzieję, że dziś coś kupie. ;D

miłego dnia ! ;*

[layla_lbn]

Można się jeszcze dołączyć ?

[kasia19987]

Napisane przez layla_lbn

Można się jeszcze dołączyć ?

Zawsze mozna

[layla_lbn]

No wiec
Mam 176cm wzrostu.
Waze 71.6kg
Wymiary: talia 75, udo 56, biodra 99, piersi 94
Daze do 61-62kg

[kasia19987]

Ciekawa jestem czy uda mi sie jutro wyskoczyc po miare do miasta. Az jestem ciekawa swoich monstrualnych rozmiarow Ja juz po sniadaniu. Dzis wiesniak z kawalkiem pomidora, ogorka jedna rzodkiewa i odrobina szczypiorku no i teraz kawusia. Zaraz do sklepu po makaronik i biore sie za gotowanie rosolu dla mojego przeziebionego ( ja z reszta tez przeziebiona) TŻta a pozniej slodkie lenistwo albo spacerek z moimi chlopaczkami.

[Antilia]

A ja dojadam wczorajsze naleśniki Odnośnie mojego wczorajszego pytania rozumiem, że jego zignorowanie oznacza "nie"

[ewuu]

Napisane przez Antilia

Dziewczyny a robicie jakieś ćwiczenia na tricepsy?

tak ja robię ćwiczonka również na bicepsy i tricepsy ...
codziennie wieczorkiem robię 4 serie po 10 powtórzeń
1 ćwiczonko na brzuszek, hmm nie wiem jak mam to opisać ...może skręto-brzuszki
2 pompki z rękami raczej rozstawionymi blisko
3 ćwiczonko na mięśnie pleców (leżąc na brzuchu zaplatam ręce za głową i odchylam się do tyłu
4 podciąganie na drążku... z tym że pomagam sobie w postaci podłożonego krzesełka ...i wspomagam się jak na razie nogą

[kasia19987]

Ja dzis 3 dzien a6w ale to dopiero pod wieczor. A od jutra zaczynam tez cwiczenia na uda. Niebawem do mojego domu zawita orbitrek czy ja to sie tam zwie i chce kupic sobie kolyske do brzuszkow bo moj TŻ juz nie chce mnie trzymac za nogi bo ostatnio dostal malego kopniaka w krocze

[Antilia]

Napisane przez ewuu

tak ja robię ćwiczonka również na bicepsy i tricepsy ...
codziennie wieczorkiem robię 4 serie po 10 powtórzeń
1 ćwiczonko na brzuszek, hmm nie wiem jak mam to opisać ...może skręto-brzuszki
2 pompki z rękami raczej rozstawionymi blisko
3 ćwiczonko na mięśnie pleców (leżąc na brzuchu zaplatam ręce za głową i odchylam się do tyłu
4 podciąganie na drążku... z tym że pomagam sobie w postaci podłożonego krzesełka ...i wspomagam się jak na razie nogą

O czymś takim myślę jeszcze chętnie bym porobiła ćwiczenia z obciążeniem ale go nie mam, może sobie kupie butelki z wodą bo wczoraj się rozglądałam i jest kilka fajnych ćwiczeń na triceps

[hiszpanka1973]

Napisane przez roxxxxy

ja właśnie skończyłam ćwiczyć. dzisiaj trochę większa dawka za ten nieszczęsny obiad. ;D
teraz prysznic i spać.
dobranoc ; *


hiszpanko witaj !
na pewno z nami będzie raźniej

Hejka Dzieki za wczorajsze przywitanie, jakoś mi sie na sercu cieplej zrobiło.
Dziś mój pierwszy dzień, po... hm, 12 latach przerwy. Na studiach udało zrzucić się 15 kg, więc czemu teraz nie miałoby się udać (?)
Na sniadanie mleko 0% + saszetka musli z suszonymi owocami 50g. I niestety kawa ze smietanka w proszku i słodzikiem. Niezbaielana kawa i nie słodka do tego, to dla mnie zgroza. Poza tym jakieś złe nawyki trzeba mieć zeby to odpracować idę zaraz do lasu na spacerek, a jeszcze przed obiadkiem 30 min na rowerku.
Odezwę sie póżniej o ile tylko ten rowerek przeżyję. A swoją drogą to cieszę się bardzo, że równiez pod waszym wpływem zaczęłam znowu - dbać o swoją figurę.

Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli.

[Antilia]

Napisane przez hiszpanka1973

Hejka Dzieki za wczorajsze przywitanie, jakoś mi sie na sercu cieplej zrobiło.
Dziś mój pierwszy dzień, po... hm, 12 latach przerwy. Na studiach udało zrzucić się 15 kg, więc czemu teraz nie miałoby się udać (?)
Na sniadanie mleko 0% + saszetka musli z suszonymi owocami 50g. I niestety kawa ze smietanka w proszku i słodzikiem. Niezbaielana kawa i nie słodka do tego, to dla mnie zgroza. Poza tym jakieś złe nawyki trzeba mieć zeby to odpracować idę zaraz do lasu na spacerek, a jeszcze przed obiadkiem 30 min na rowerku.
Odezwę sie póżniej o ile tylko ten rowerek przeżyję. A swoją drogą to cieszę się bardzo, że równiez pod waszym wpływem zaczęłam znowu - dbać o swoją figurę.

Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli.

Przeżyjesz, bez obaw jak zaczynasz trening to nie zapomnij się porozciągać Ja zapomniałam i dziś mnie zakwasy meczą