Króliczek Miniaturka IV

[Ismenkusia]

dziekuje Niuta, bede sie rozgladac w takim razie

[kukis]

Ja mam transporter firmy Feplast "Atlas" - na dwa króliki idealny, a i trzeci by sie zmieścil ale to juz nie na moje mięsnie ).

[Ismenkusia]

Napisane przez kukis

Ja mam transporter firmy Feplast "Atlas" - na dwa króliki idealny, a i trzeci by sie zmieścil ale to juz nie na moje mięsnie ).

Kukis my chyba mamy taki sam, moj ma ok 50 cm długosci. Jest za mały bo one tam troche scisniete siedza.

to dzisiejsza Balbi i fotka z Kawalerem.Smutno mi bedzie jak ona pojedzie, naprawde fajny z niej króliczek

[Ravissante]

fajne kicki ja chcialam mojej jakies zdj zrobic ale jest za szybka nie umi usiedziec w miejscu

[groszek75]

Pare fotek z soboty wkleje, ale jeszcze mialy byc swinki, niestety cos pokrecilam ze zdjeciami i nie ma
Dwie najwieksze moje sunie i Rudka

[motylek1007]

ładne zdjęcia

ja wrocilam z weekendu i w ramach rekompensaty psychicznej zamówilam saune na włosy

[groszek75]

Motylku , specjalnie dla Ciebie robilam zdjecie tej swinki czarno -bialej i nie ma go

tak źle bylo w weekend, ze rekompensata musi byc ?

[motylek1007]

Napisane przez groszek75

Motylku , specjalnie dla Ciebie robilam zdjecie tej swinki czarno -bialej i nie ma go

łeee

Napisane przez groszek75

tak źle bylo w weekend, ze rekompensata musi byc ?

owszem

[groszek75]

Ismenkusia narobilas mi ostatnio apetytu szczawiowa, ze w sobote u nas P. znalazl swiezy, dorwalilismy troche na polu i sobie zrobilam z jajeczkiem, mniam, to jadlam do kolacji, po i na drugi dzien, ale po malej dziecinnej miseczce, bo moj mąz nie lubi, to juz go nie zmuszalam
a dzis botwinka, i szpinaku mam swiezego, dobrze, ze szpinak lubi

[Ismenkusia]

Napisane przez groszek75

Ismenkusia narobilas mi ostatnio apetytu szczawiowa, ze w sobote u nas P. znalazl swiezy, dorwalilismy troche na polu i sobie zrobilam z jajeczkiem, mniam, to jadlam do kolacji, po i na drugi dzien, ale po malej dziecinnej miseczce, bo moj mąz nie lubi, to juz go nie zmuszalam
a dzis botwinka, i szpinaku mam swiezego, dobrze, ze szpinak lubi

a skad botwinka ze słoika ? czy juz moze w sklepach sprzedaja

... i mojej przesyłki dalej nie ma

znalazłam taki duzy transporter - 70 zł kosztuje i ma 70 cm długosci.

[kukis]

O rany, Ismenka to co ty masz za giganty?

Właśnie ucholom posprzątałam w zagrodzie, fajnie wyglądają, takie oszołomione

Kasiu - na SPK nie chcesz dać fotek to może tutaj dodasz jakieś nowe? Ja chce Jadziusia!

Ismenka - to drugie zdjęcie jest przeslodkie

Groszku - zwierzaki śliczne, szczególnie Sarcia

[Ismenkusia]

Napisane przez kukis

O rany, Ismenka to co ty masz za giganty?

Właśnie ucholom posprzątałam w zagrodzie, fajnie wyglądają, takie oszołomione

Ismenka - to drugie zdjęcie jest przeslodkie

Kukis, one sie mieszcza w normach miniaturowych

na tym drugim zdjeciu króliki odwiedziły nowego lokatora Balbi prawie nic sobie z tego nie robiła bo siedziała i wcinała zielenine a one tak ja z ciekawoscia ogladały. Chmurka olała sprawe i zaraz sie zmyła do swojego pokoju zostawiajac Kawalera.
w ogole to mi go troche szkoda bo ona swietnie biega po schodzach ( z predkoscia swiatła ) i czesto jak maja otwarte drzwi od swojego pokoju to ona wybiega i jego samego zostawia.

[groszek75]

O kukis tez u Kasi Twoim ulubiencem jest Jadzius

Botwinka byla swieza, ze sloika nawet nigdy nie robilam, troche dostaly zwierzaki, a reszte na zupke

A dzis swiezy szpinak w smietanie z makaronem, uwielbiam.

dzis dolaczam znow swineczki, po kolei Madzia, Blanka i jej mama obok, Filipinka i Filipek

[motylek1007]

Napisane przez groszek75

A dzis swiezy szpinak w smietanie z makaronem, uwielbiam.

o matko

Blanka zdecyodwanie najładniejsza

[Ravissante]

Napisane przez groszek75

O kukis tez u Kasi Twoim ulubiencem jest Jadzius

Botwinka byla swieza, ze sloika nawet nigdy nie robilam, troche dostaly zwierzaki, a reszte na zupke

A dzis swiezy szpinak w smietanie z makaronem, uwielbiam.

dzis dolaczam znow swineczki, po kolei Madzia, Blanka i jej mama obok, Filipinka i Filipek

śliczne te świneczki ja miałam 2 śwnieczki kiedyś

[groszek75]

Napisane przez motylek1007

o matko

Blanka zdecyodwanie najładniejsza

i najbardziej dzikuska

szpinak to smieszny, ledwo sie w garnku miescil, a potem taka garsc zostala

[motylek1007]

Napisane przez groszek75

szpinak to smieszny, ledwo sie w garnku miescil, a potem taka garsc zostala

niestety bardzo nad tym ubolewam

[Ismenkusia]

Napisane przez motylek1007

niestety bardzo nad tym ubolewam

Motylku nad szpinakiem ja nie przepadam za nim. Kiedys robiłam nalesniki ze szpinakiem i białym serem i nawet dobre były.

dzis mam smaka na wiele potraw, ale checi brak

Groszku nie wiedziłam , że az tyle tych prosiaków masz gdzie Ty je trzymasz i jeszcze trzy króliki, ptaki, dwa psy podziwiam Ciebie naprawde.

[groszek75]

e sama radosc, tylko mala poprawka 4 psy

duzo ludzi za szpinakiem nie przepada, ale jak sie odpowiednio zrobi, to jest pyszny, koniecznie ja musze miec czosnek i galke muszkatolowa, to juz naprawde super

[Ravissante]

groszku to ty masz domowe zoo

[groszek75]

no to jeszcze Funia i Maks jamnik, z ulicy P. go przygarnal w 2001. Maminsynek

[Ismenkusia]

Napisane przez groszek75

no to jeszcze Funia i Maks jamnik, z ulicy P. go przygarnal w 2001. Maminsynek

jamnik moja Gama to była tez jamniczka podpalana.

[groszek75]

Maksiu to taki uparciuch, ale kochany. Jak groszek wyczuje taki z ich jedzenia, ze pod szafe gdzies wpadl, nie ma sily, musze wyjac, bo bedzie siedzial, mruczal i tyle .
dowiedzialam sie, ze u sasiadow tez napadl ten co Sare, ale oni nie zareagowali i mieli male, 1 zostawili samca , a tam 2 suczki i juz sie boje co z tego bedzie.
Przeraza mnie brak odpowiedzialnosci u ludzi, niektorzy to chyba nie wiedza,ze sa schroniska dla psów i tam duzo czeka na dom
slyszalam w piatek rozmowe w tramwaju dziewczyny, niegrzecznie podsluchiwac, ale jak zaczela mowic o psie, ze chory, to nie maial wyboru, wcale nie bylo chory, a dostawal antybiotyki, tylko potem sie okazalo, ze to york i dopuszczali, to nie wiedzieli, ze moze byc w ciazy i nic wet. nie wspomnieli i teraz te male moga byc jakies chore, a ona tylko no co sprzedamy A mi sie normalnie plakac chcialo, bo sily juz nie mam na to cale wielkie bezprawie co ludzie zwierzetom robia

[Ravissante]

Napisane przez groszek75

Maksiu to taki uparciuch, ale kochany. Jak groszek wyczuje taki z ich jedzenia, ze pod szafe gdzies wpadl, nie ma sily, musze wyjac, bo bedzie siedzial, mruczal i tyle .
dowiedzialam sie, ze u sasiadow tez napadl ten co Sare, ale oni nie zareagowali i mieli male, 1 zostawili samca , a tam 2 suczki i juz sie boje co z tego bedzie.
Przeraza mnie brak odpowiedzialnosci u ludzi, niektorzy to chyba nie wiedza,ze sa schroniska dla psów i tam duzo czeka na dom
slyszalam w piatek rozmowe w tramwaju dziewczyny, niegrzecznie podsluchiwac, ale jak zaczela mowic o psie, ze chory, to nie maial wyboru, wcale nie bylo chory, a dostawal antybiotyki, tylko potem sie okazalo, ze to york i dopuszczali, to nie wiedzieli, ze moze byc w ciazy i nic wet. nie wspomnieli i teraz te male moga byc jakies chore, a ona tylko no co sprzedamy A mi sie normalnie plakac chcialo, bo sily juz nie mam na to cale wielkie bezprawie co ludzie zwierzetom robia

moj Kajtek(pies) tak samo reaguje jak mu wpadnie cos pod meble to bedzie tam siedzial i skomlal az mu nie wyciagne


straszne co ludzie potrafia robic dla pieniedzy

[kukis]

Napisane przez groszek75

O kukis tez u Kasi Twoim ulubiencem jest Jadzius

No pewnie

Eh, ja juz siły nie mam tłumaczyc, mój brat chce miec rottweilera z pseudo... To okropne, nic do niego nie dociera...

Dzisiaj na polskim sie okropnie czułam, bo mielismy analalizowac obraz pt. 'Eksperyment z ptakiem w pompie próżniowej' i powiedzialam pani dlaczego mam to analizowac skoro chce mi sie płakac juz na sam widok tego nieszczęsnego stworzenia, a ona mi mowi o epoce oświecenia, że oni wtedy byli żądni wiedzy i my teraz wykorzystujemy doswiadczenia przez nich przeprowadzone, to sie z nia zaczęłam kłócic o testowaniu na zwierzętach oczywiscie znowu cała klasa mnie wysmiała i wyszydzila...
Czasem to ja bym się mogla zamknąć (w sensie, że powstrzymac od gadania o tym...)

[gamulak]

Napisane przez kukis

No pewnie

Eh, ja juz siły nie mam tłumaczyc, mój brat chce miec rottweilera z pseudo... To okropne, nic do niego nie dociera...

Dzisiaj na polskim sie okropnie czułam, bo mielismy analalizowac obraz pt. 'Eksperyment z ptakiem w pompie próżniowej' i powiedzialam pani dlaczego mam to analizowac skoro chce mi sie płakac juz na sam widok tego nieszczęsnego stworzenia, a ona mi mowi o epoce oświecenia, że oni wtedy byli żądni wiedzy i my teraz wykorzystujemy doswiadczenia przez nich przeprowadzone, to sie z nia zaczęłam kłócic o testowaniu na zwierzętach oczywiscie znowu cała klasa mnie wysmiała i wyszydzila...
Czasem to ja bym się mogla zamknąć (w sensie, że powstrzymac od gadania o tym...)

No ale tak jest Czy chcesz, czy nie.

[kukis]

A czy ja mówie, że tak nie ma?
Mówie tylko, że do dzisiaj sa przeprowadzane testy na zwierzętach...

I jak dla mnie to wszystko było niepotrzebne - tak jak i dzisiaj jest...

[anka_85]

Napisane przez kukis

A czy ja mówie, że tak nie ma?
Mówie tylko, że do dzisiaj sa przeprowadzane testy na zwierzętach...

I jak dla mnie to wszystko było niepotrzebne - tak jak i dzisiaj jest...

szkoda że ze świecą w ręku szukac tego co nie jest testowane
najczęściej to co lubie, to czego używam jest testowane.

[kukis]

Ano niestety to prawda..

[malinka_86]

Hej dziewczyny dlaczego ja dopiero teraz zobaczyłam ten wątek? pewnie w wolnym czasie przegrzebie się przez wcześniejsze części...
Mam już drugiego miniaturkę - jedna zdechła jak była zaraza, a obecnego królika mam już około 10 lat