Ciąża i poród w Irlandii - Strona 15 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-04-27, 18:00   #421
pani z herbata
Zadomowienie
 
Avatar pani z herbata
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: shannon irlandia
Wiadomości: 1 748
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii

tezpolecam zzo
zapieralAM sie ze tylko porod naturalny i bez zzo
nawet jak lekarze sie mnie pytal 2x to ja twardo - nie dziekuje
myslalam ze dam rade na samym tlenie
a po zastrzyku spiewalabym hymn ku czci tego/tej kto to wymyslil

z zachcianekpamietam awokado, pesto -wyzeralam lyzeczka ze sloika, puree z ziemniakow na sNiadanie obiad i kolacje a pod koniec ciazy cappucino-nigdy nie bylam kawoszem
raz jak mnie pogonilo to zladlam pudelko lodow baileysa i zagryzalam marshmalllows
wiecej grzechow nie pamietam
__________________
trying so hard lots of things not to do

pani z herbata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-27, 21:40   #422
Eve1603
Zakorzenienie
 
Avatar Eve1603
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii

Co do ZZO, to nie taki diabel straszny, mialam "przyjemnosc" doswiadczyc tego i powiem Wam, ze nie pamietam, zeby wbijanie igly bylo straszne, gorzej bylo "po", przez kilka tygodni w miejscu wbicia co jakis czas czulam gwaltowny bol, tzw.wbijanie noza, na szczescie minelo. Dosc dziwne bylo tez nie czuc wlasnych nog, prawde mowiac to bylo okropne...
Co do zachcianek, "niestety" u mnie brak takowych, ale w sumie od poczaku moja ciaza byla "bezobjawowa", mam termin na jutro i jak narazie tez nic, tzn dol brzucha daje mi chwilami popalic, ale nie spodziewam sie jakiejs wiekszej "akcji" w ciagu najblizszych 24h, jak nic sie nie wydarzy, to 5go mam sie zglosic w szpitalu na przymusowej eksmisji upartego dzidziusia , troche sie stresuje.....
Eve1603 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-27, 21:48   #423
pakusia86
Zakorzenienie
 
Avatar pakusia86
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 266
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii

Cytat:
Napisane przez Eve1603 Pokaż wiadomość
Co do ZZO, to nie taki diabel straszny, mialam "przyjemnosc" doswiadczyc tego i powiem Wam, ze nie pamietam, zeby wbijanie igly bylo straszne, gorzej bylo "po", przez kilka tygodni w miejscu wbicia co jakis czas czulam gwaltowny bol, tzw.wbijanie noza, na szczescie minelo. Dosc dziwne bylo tez nie czuc wlasnych nog, prawde mowiac to bylo okropne...
Co do zachcianek, "niestety" u mnie brak takowych, ale w sumie od poczaku moja ciaza byla "bezobjawowa", mam termin na jutro i jak narazie tez nic, tzn dol brzucha daje mi chwilami popalic, ale nie spodziewam sie jakiejs wiekszej "akcji" w ciagu najblizszych 24h, jak nic sie nie wydarzy, to 5go mam sie zglosic w szpitalu na przymusowej eksmisji upartego dzidziusia , troche sie stresuje.....

o juz jutro cos leniwy maluszek ... a moze jednak cos sie rozkreci roznie to bywa... moze cie zaskoczy dzidzia i jeszcze jutro wyjdzie hihihi
__________________
*****
Najważniejszy obowiązek wobec dzieci to dać im szczęście.
— Alen Baxton


pakusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-27, 21:56   #424
Sweet_21
Zakorzenienie
 
Avatar Sweet_21
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 052
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii

Pakusia czy Ty czasem nie jechałaś dziś rano, gdzieś koło 9.30 autobusem nr 19? Bo tak zdawało mi się, po avatarku

Dzisiaj byłam na pierwszej lekcji fizjoterapii w Rotundzie.Dużo nas było, jeszcze z powodu strajku spóźniłam się nieco na zajęcia, ale na szczęście nie ja jedna.
__________________

Bartuś
29.08.2009

"Byle smród co walczy z wentylatorem uważa się za Don Kichota"
/S.J.Lec/
Sweet_21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-27, 22:38   #425
pani z herbata
Zadomowienie
 
Avatar pani z herbata
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: shannon irlandia
Wiadomości: 1 748
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii

ja po zastrzyku (2x mi sie wbijali mam jakies neiwymiarowe kregi czy jak) i jak juz zadzialalo nie zauwazylam ze stracialm czucie w nogach i chcialam sie wybrac siusiu TZ zdazyl mnie zlapac
__________________
trying so hard lots of things not to do

pani z herbata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-28, 08:54   #426
ania168
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 73
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii

Cytat:
Napisane przez Sweet_21 Pokaż wiadomość
Pakusia czy Ty czasem nie jechałaś dziś rano, gdzieś koło 9.30 autobusem nr 19? Bo tak zdawało mi się, po avatarku

Dzisiaj byłam na pierwszej lekcji fizjoterapii w Rotundzie.Dużo nas było, jeszcze z powodu strajku spóźniłam się nieco na zajęcia, ale na szczęście nie ja jedna.
Witam, widze ze chodzisz na te zajecia do Rotundy? Ja tez zamierzam sie zapisac na pierwszy wolny termin. Mozesz napisac pare slow o tych zajeciach? Podobaja ci sie czy tak naprawde nic specjalnego? Bede wdzieczna za informacje. Pozdrawiam

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

Cytat:
Napisane przez Eve1603 Pokaż wiadomość
Co do ZZO, to nie taki diabel straszny, mialam "przyjemnosc" doswiadczyc tego i powiem Wam, ze nie pamietam, zeby wbijanie igly bylo straszne, gorzej bylo "po", przez kilka tygodni w miejscu wbicia co jakis czas czulam gwaltowny bol, tzw.wbijanie noza, na szczescie minelo. Dosc dziwne bylo tez nie czuc wlasnych nog, prawde mowiac to bylo okropne...
Co do zachcianek, "niestety" u mnie brak takowych, ale w sumie od poczaku moja ciaza byla "bezobjawowa", mam termin na jutro i jak narazie tez nic, tzn dol brzucha daje mi chwilami popalic, ale nie spodziewam sie jakiejs wiekszej "akcji" w ciagu najblizszych 24h, jak nic sie nie wydarzy, to 5go mam sie zglosic w szpitalu na przymusowej eksmisji upartego dzidziusia , troche sie stresuje.....
ale masz fajnie pewnie sie juz nie mozesz doczekac co? ja jeszcze mam troszke czasu ale i tak nerwy powoli przychodza a malenstwu pewnie musi sie w brzuszku podobac skoro nie spieszy mu sie na swiat trzymam kciuki za was obu no i gdy cos zaczelo sie dziac to spokojnej i wytrwalej wedrowki
ania168 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-28, 09:58   #427
glamourous
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii

Kurcze babeczki ale sie uaktywnilyscie jeden dzien mnie nie bylo i 2 strony do nadrabiania....
mi sie z 2 miesiace chcialo cos czekoladowego, ale zeby bylo takie kleiste i oblepialo zeby i sie ciagnelo...i tak chodzilam i sama nie wiedzialam za czym az tu w zeszlym tygodniu bylam z kolezanka na kawie w Debenhamsie na Henryku- a tam maja z 4 rodzaje czekolady na goraco- niektore sie nazywaja nawet chocolate soup , takie geste i z czekoladowymi fanfroclami plywajacymi, a do tego ciacho czekoladowe pokryte najpyszniejszym nie wiem czym, sosem, polewa? wlasnie takie ciagnace i zalepiajace o jakie mi chodzilo....mniam.......


Babeczki jesli chodzi o spotkanie przyszlych mam to zaproponujcie date/ godzine, ja jestem dyspozycyjna prawie ze na okraglo jako ze nie pracuje....moze w centrum gdzies by bylo najwygodniej, bo zdaje sie mieszkamy w roznych stronach? co wy na to? ale by bylo fajnie zebrac kilka takch pan z brzuszkami i tak przeparadowac/ przetoczyc sie przez miasto do najblizszej lodziarni/ kawiarni....

Aniu co do basenu naprawde polecam...wczoraj tez bylam i akurat trafilam na zajecia z aquaaerobicu, bardzo smiesznie, nie meczy sie czlowiek a jednak pozniej na drugi dzien czuc ze sie pocwiczylo (hah dzis prawie plakalam wchodzac po schodkach od zakwasow na lydkach...) a jeszcze wam powiem ze sie wczoraj wstydu lekko najadlam...kupilam tani stroj kapielowy w rozmiarze wielorybim w dunnsie z 2 miesiace temu. wczoraj plywam, podskakuje, cwicze sobie i czyje ze mi tyl stroju jakos tak furkocze, na ale mysle sobie ze to pewnie ten material co jest zapasem na brzuszek sie na tyl przemiescil wychodze z basenu patrze a tam tylu stroju prawie nie ma...wszystkie te gumeczki malutkie nie wiem wykruszyly sie czy co, zostala przezroczysta scierka zwisajaca. z przodu czesc na brzuszek i biust wzmocnoina podwijnie wiec tak nie przeswitywala, ale tylem to calym zaswiecilam...

Edytowane przez glamourous
Czas edycji: 2009-04-28 o 10:16
glamourous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-28, 10:04   #428
pakusia86
Zakorzenienie
 
Avatar pakusia86
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 266
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii

Cytat:
Napisane przez Sweet_21 Pokaż wiadomość
Pakusia czy Ty czasem nie jechałaś dziś rano, gdzieś koło 9.30 autobusem nr 19? Bo tak zdawało mi się, po avatarku

o 9:30 to ja polozylam sie spac bo myslalam ze mam wizyte u gp i wstalam wczesniej jak mnie tz oswiecil to poszlam sapc znowu

Cytat:
Napisane przez glamourous Pokaż wiadomość
Babeczki jesli chodzi o spotkanie przyszlych mam to zaproponujcie date/ godzine, ja jestem dyspozycyjna prawie ze na okraglo jako ze nie pracuje....moze w centrum gdzies by bylo najwygodniej, bo zdaje sie mieszkamy w roznych stronach? co wy na to? ale by bylo fajnie zebrac kilka takch pan z brzuszkami i tak przeparadowac/ przetoczyc sie przez miasto do najblizszej lodziarni/ kawiarni....
jestem za
__________________
*****
Najważniejszy obowiązek wobec dzieci to dać im szczęście.
— Alen Baxton


pakusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-28, 10:32   #429
glamourous
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii

super!!!! to musimy sie pospieszyc bo Pakusi juz tylko 3 tygodnie zostaly zeby nam z zachwytu nad lodami czy czyms tam przedwczesnie skurczow nie dostala


PS. mam wrazenie ze w ciagu ostatnich 3 dni brzuch mi podwoil obietosc...wczoraj bylismy na kolacji u znajomych, takiej parki- oboje bardzo korpulentni zeby nie powiedziec otyli...ale jak tam na nich patrzalym i na swoj brzusszek to mi sie wydawalo ze jestem taaaka wielka a oni jakos schudli i zmaleli...czuje sie jak dorodny wielorybek, tylko patrzec jak Greenpeace zapuka do mych drzwi i obejmie mnie ochrona...


Eve - dla Ciebie- nie stresuj sie na zapas

Niekonwencjonalne metody wywołania porodu
1. Masowanie brodawek sutkowych. Pod koniec ciąży rzeczywiście może wyzwalać wydzielanie się oksytocyny, która powoduje skurcze macicy.
2. Stosunek płciowy. „Wykorzystywanie” nasienia mężczyzny do indukcji porodu znane jest już od starożytności. Sperma zawiera prostaglandyny, które powodują dojrzewanie szyjki macicy i wyzwalają czynność skurczową. Udowodniono również, że pobudzanie stref erogennych u ciężarnej wywołuje reakcję w postaci skurczów macicy, niezależnie od etapu ciąży.
3. Czasem w wywołaniu porodu pomóc może długi spacer lub ciepła (nie gorąca!) kąpiel.

czytalam tez o herbatce z lisci malin- jest do kupienia tutaj w sklepach z ziolami i zdrowa zywnoscia. czytalam tez gdzies o jedzeniu dosc ostrego curry lub piciu oleju lnianego/ rycynowego. bo wzmagaja ruchy jelit a to moze pobudzic skurcze
o znalazlam

Pomóc może wypicie łyżki, dwóch oleju rycynowego. Wzmożona perystaltyka jelit stymuluje skurcze macicy, opróżnienie dolnego odcinka przewodu pokarmowego pozwala główce dziecka przesunąć się trochę niżej, a poza tym substancje zawarte w oleju rycynowym powodują zmiękczanie szyjki macicy.

hahah i artykul plotkarski : Jak donosi gazeta "The Mirror" walijska sopranistka Charlotte Church zamierza urodzić swoje drugie dziecko w domu i za wszelką cenę chce uniknąć wywoływania porodu w warunkach szpitalnych, więc ucieka się do sprawdzonych metod starych akuszerek.

- Charlotte ciągle nie ma skurczy porodowych, więc zaczęła wypróbowywać wszystkie znane sposoby na przyspieszenie porodu i ma nadzieję, że curry, ananasy i herbata malinowa zrobią swoje - wyjawia znajomy gwiazdy.


WIec Eve moze spacerkiem do sklepu po liscie malin- pamietaj musza byc liscie a nie owoce czy susz..., na obiadek curry z ananasem, poprzytulaj sie do partnera i moze dzidzia sie troche zmobilizuje....trzymam kciuki

Edytowane przez glamourous
Czas edycji: 2009-04-28 o 11:34
glamourous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-28, 11:51   #430
DobraDusza
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: pastuszkowo ;)
Wiadomości: 273
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii

Odnośnie wywoływania porodu np olejem rycynowym, czytałam że mozna sobie lub dziecku krzywde wyrzadzić.... zresztą opinii jest mnóstwo tych za i przeciw!!
Ja wybrałabym przytulanki, pierwszy trymestr chętki nie było wiec posciłam a od kilku tyg najchetniej z pościeli bym chłopa nie wypuszczała
DobraDusza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-28, 13:38   #431
pakusia86
Zakorzenienie
 
Avatar pakusia86
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 266
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii

Cytat:
Napisane przez glamourous Pokaż wiadomość
super!!!! to musimy sie pospieszyc bo Pakusi juz tylko 3 tygodnie zostaly zeby nam z zachwytu nad lodami czy czyms tam przedwczesnie skurczow nie dostala
no wlasnie wrocilam od gp ... kolejna wizyte mam 12 maja, ale mowi ze nie wie czy dojdzie do skutku bo maly juz gotowy do wyjscia


Cytat:
Napisane przez DobraDusza Pokaż wiadomość
Odnośnie wywoływania porodu np olejem rycynowym, czytałam że mozna sobie lub dziecku krzywde wyrzadzić.... zresztą opinii jest mnóstwo tych za i przeciw!!
Ja wybrałabym przytulanki, pierwszy trymestr chętki nie było wiec posciłam a od kilku tyg najchetniej z pościeli bym chłopa nie wypuszczała
zazdroszcze... ja to uciekam z lozka bo moj tz ma chetke a ja wogole... za to 1 trymestr szalelismy na maxa wtedy (pomimo mdlosci) mialam chcice ze hej
__________________
*****
Najważniejszy obowiązek wobec dzieci to dać im szczęście.
— Alen Baxton


pakusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-28, 16:51   #432
Eve1603
Zakorzenienie
 
Avatar Eve1603
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii

Czolem Kobitki, poki co nic sie nie wydarzylo, dzidzius uwaza, ze ma czas Co do metod przyspieszania, to czesc jest mi znana, ale chyba nie bede ich stosowac, no moze jedna z nich W najgorszym razie za tydzien Synus zostanie zmuszony do opuszczenia lokalu i juz...
Co do rozstepow, to moim zdaniem wszystko zalezy od skory i od przygotowania skory przed ciaza, niestety, ale trzeba o tym zaczac myslec troche wczesniej, nie chcialabym sie tu madrzyc, ale od lat smaruje brzuszysko oliwka dla dzieci, wlasciwie to uzywam jej do calego ciala i nie mam nawet pol rozstepu , ale mysle sobie, ze to tez genetyka
Kochane, a jak to jest z rejestracja dzidziusiow? Podobno mozna zalatwic wszystko w szpitalu, czy to prawda ?
Eve1603 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-28, 19:46   #433
glamourous
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii

Pakusia a na kiedy dokladnie masz termin? to co Ci powiedzieli ze juz w pozycjji do porodu Maly sie ulozyl? znaczy obnizyl sie i tak dalej?

ja tam dziewczynki nie wiem co do wywolywania porodu, przytoczylam tylko co wyczytalam na roznych stronach internetowych i w ksiazkach poswieconych ciazy...ja to jestem taki typek co lubi wszystko wiedziec dokladnie wiec czytamzakupilam mnostwo podrecznikow, zalogowalam sie na roznych stronkach dla ciezarnych no i mysle ze moze niedlugo bede mogla sie przekwalifikowac na polozna.... osobiscie sadze ze spacerek czy chociaz pokrecenie sie po domu i herbatka z lisci malinowych nie zaszkodza, jako ze ta ostatnia ponoc jest bardzo bogata w sole mineralne i cos tam jeszcze i ponoc odzywia macice, wplywa na skrocenie dlugosci porodu.... o znalazlam - witaminy A C B E, , magnez, wapn i zelazo,
dla zainteresowanych wiecej wklejam
Raspberry leaf tea also contains the alkaloid 'fragine' which is said to strengthen and tone the muscles of the uterus, helping them to contract more efficiently during labour. Research has found that taking raspberry leaf during the weeks prior to delivery helps to shorten the second stage of labour by making contractions more effective. Some studies have also found that it reduces the need for an assisted delivery (i.e. an emergency cesarean or use of forceps or ventouse).

Sipping raspberry leaf tea during and after the birth is also said to help the uterus contract back down to size, reduce after birth bleeding and help initiate the let down of breastmilk.

It is advisable to wait until the 32nd week of pregnancy before trying raspberry leaf tea as there is a concern that consumption before this time in the more fragile, earlier stages of pregnancy could lead to problems. Once you have reached the 32nd week of your pregnancy you could begin with one cup of raspberry leaf tea a day and gradually increase up to 4 cups or tables a day (although this may vary in accordance with the strength of the blend and the manufacturers instructions).


nie wiem, ja definitywnie zamierzam stosowac- nie zaszkodzi, a moze pomoc... oleju rycynowego tez ym nie stosowala bo jakos nie czuje przelykania...ale taki pyszny kurczak w sosie curry z ananasem- czemu nie....


co do seksu- wyobrazacie sobie srodek akcji a tu nagle wody odchodza? chyba bym zawalu dostala....a z kolei siedzenie i stymulowanie sutkow po 15 minut kazdy- to by mnie chorera jasna strzelila....nie wiem ale Eve nie stresuj sie dodatkowo terminem bo to ci tylko zaszkodzi- z tego co slyszalam u wielu koietek, zwlaszcza z pierwszym dzieckiem termin sie troche opoznia...pewnie sie juz doczekac nie mozesz, to rozumiem, ale w razie czego wywolywanie tez nie jest takie tragiczne- moja mala siostra byla wywolywana, wzieli mame na porodowke bez boli ani oznakl zblizajacego sie porodu ( bo miala wysokie cisnienie) o godzinie 10 rano, o 13.30 juz bylo po wszystkim ( nauczycielskie dziecko- 13.30 to dluga przerwa...). rozwarcie nastapilo szybciutko pod wplywem kroplowki i w ogole bezproblemowo poszlo...czego i Tobie zycze...


aha chcialam dodac ze zaczela sie wyprzedaz w Mothercare- jest troche rzeczy obnizonych o 50 proc, nie tylko dla dzieciaczkow ale i maternity clothes...udalo mi sie wygrzebac stroj kapielowy za grosiki...dla dzieci niewiele, i oczywiscie wszystko w kolorach standardowych- roz i blekit....

Edytowane przez glamourous
Czas edycji: 2009-04-28 o 19:52
glamourous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-28, 20:53   #434
Heksa
Wtajemniczenie
 
Avatar Heksa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii

Mam dość! Zrobiłam sobie dzisiaj całodniowy maraton po sklepach i padam na buźkę! Marzę o zamoczeniu stóp w chłodnej wodzie i masażu. Jak dla mnie jest teraz stanowczo za gorąco (ostatnio śmiałyśmy się z położną, że dla ciężarówek w zaawansowanej ciąży nawet na Syberii byłoby za ciepło pewnie ) Jutro mam wizytę u GP, liczę na to że weźmie mnie na fotel i sprawdzi jak się ma moja szyjka i czy jakiekolwiek rozwarcie już jest. Jak czytam wątek majowo-czerwcowy to dziewczyny są badane ginekologicznie, wiedzą wszystko dokładnie. No, ale tutaj to wszystko trochę inaczej wygląda (nie mówię, że gorzej, aczkolwiek niektórych badań mi brakuje).

Co do Mothercare - ostatnio zauważyłam że obniżają ceny (przynajmniej w Mothercare w Droghedzie), nawet wisiał plakat z hasłem, że ceny zrównane do tych w Irlandii Północnej. I dobrze, niech obniżają- dla nas lepiej
__________________


Heksa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-28, 21:03   #435
glamourous
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii

ja caly czas czekam kiedy mi sie wreszcie zrobi cieplo i bede mogla przzestac sie dogrzewac w domu
a dziwne to jest w ogole ze tu cala ciaze nie ma badania ginekologicznego...ja tam nie jestem przesadna entuzjastka pakowania paluchow wiadomo gdzie, no ale kurcze tak cala ciaze nic to tez dziwne....
glamourous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-28, 21:42   #436
Eve1603
Zakorzenienie
 
Avatar Eve1603
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii

oczywiscie nie mam nic przeciwko herbatce, ciepym kapielom i przytulaniu sie do meza , jesi chodzi spacery, to nie bardzo moge chodzic, jak tylko wychodze na dwor, lapia mnie takie skurcze, ze msze sie zatrzymac, wiec spacer graniczy z cudem . W sumie to do tej pory nie spieszylo mi sie z porodem, powiem nawet, ze polubilam bycie w ciazy, kopniaki i ta szczegolnosc i wyjatkowosc, ale odkad kregoslup nie daje mi spac, nawet lezec mi nie daje, czyli caly 9ty m-c, moj nastawienie diametranie sie zmienilo i teraz marze tylko o tym, zeby polezec wygodnie, najlepiej na brzuchu, chociaz przez godzine
Moj kochany maz mnie dzisiaj rozbawil, zapytal ile musimy czekac, zeby zrobic sobie drugiego dzidziusia
Eve1603 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-28, 22:09   #437
glamourous
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii

hahaha moj tez stwierdzil ze jak juz uruchomilismy produkcje to trzeba by od razu drugiego malucha zmajstrowac, zeby nie bylo za duzej roznicy wieku i zeby sie mogly razem wychowywac.. ale jestem pewna ze jakby faceci przez kilka dni chociaz musieli sie tak pomeczyc z bolem plecow, dzwiganiem brzuszka, zmeczeniem, opuchnieciami, zgaga i innymi nieprzyjemnymi efektami ubocznymi- to by ludzkosc w drugim pokoleniu wymarla...bez urazy dla panow ale nie sadze zeby oni byli w stanie ciaze zniesc....
oj na brzuchu to tez bym sobie polezala...wez Ty Eve mnie nie strasz z tym kregoslupem, ja poki co mam tak ze jak w ciagu dnia za duzo pochodze tzn spacer dluzszy niz pol godziny- 40 minut to pozniej leze i kwicze...nie mow ze bedzie jeszcze gorzej
glamourous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-28, 22:46   #438
pakusia86
Zakorzenienie
 
Avatar pakusia86
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 266
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii

Cytat:
Napisane przez glamourous Pokaż wiadomość
Pakusia a na kiedy dokladnie masz termin? to co Ci powiedzieli ze juz w pozycjji do porodu Maly sie ulozyl? znaczy obnizyl sie i tak dalej?
no maly ma glowke nisko i wogole caly czas moj gp mowi ze strasznie duze dziecko mam
ale nie ma tu badan takich jak w polsce wiec nie wiem ile przypuszczalnie wazy... z kazda wizyta gp sie mnie pyta czy dobrze mi termin porodu wyznaczyli (mam na 16 maja) bo dziecko jest za duze jak na obecny tydzien .....

ale oni sobie moga mowic... kolezance z majowo-czerwcowych gp wmowil ze ma strasznie male dziecko... dzis urodzila chlopca 3150 wcale taki maly nie byl... moim zdaniem normalny... ona miala termin na 3 maja (jakos tak)

Cytat:
Napisane przez Heksa Pokaż wiadomość
Jutro mam wizytę u GP, liczę na to że weźmie mnie na fotel i sprawdzi jak się ma moja szyjka i czy jakiekolwiek rozwarcie już jest.
a spotkalas sie tu zeby gp sprawdzal na fotelu twoja (albo jakiejs dziewczyny) szyjke ??? ja o niczym takim nie slyszalam... slyszalam ze robia takie badnia w szpitalu, ale tylko w krytycznych sytuacjach ... ja rozmawiajac z moim gp to nie wyobrazam sobie jakbym miala przed nim nogi rozlozyc on to sie krepuje jak mowie ze mnie boli "tam" hehehe

Cytat:
Napisane przez glamourous Pokaż wiadomość
hahaha moj tez stwierdzil ze jak juz uruchomilismy produkcje to trzeba by od razu drugiego malucha zmajstrowac, zeby nie bylo za duzej roznicy wieku i zeby sie mogly razem wychowywac.. ale jestem pewna ze jakby faceci przez kilka dni chociaz musieli sie tak pomeczyc z bolem plecow, dzwiganiem brzuszka, zmeczeniem, opuchnieciami, zgaga i innymi nieprzyjemnymi efektami ubocznymi- to by ludzkosc w drugim pokoleniu wymarla...bez urazy dla panow ale nie sadze zeby oni byli w stanie ciaze zniesc....
oj na brzuchu to tez bym sobie polezala...wez Ty Eve mnie nie strasz z tym kregoslupem, ja poki co mam tak ze jak w ciagu dnia za duzo pochodze tzn spacer dluzszy niz pol godziny- 40 minut to pozniej leze i kwicze...nie mow ze bedzie jeszcze gorzej
jakbym mojego slyszala... moj chce miec 3 dzieci min. ja w sumie tez... ale moj tz chce miec rok po roku.... taaaa juz.... powiedzialam mu ze chyba go cos boli ... czuje sie dobrze i pierwsze 8 miesiecy bylo cudnie... a teraz wszystko boli, strzyka, ciagnie i marze o tym zeby sie skonczyla ta ciaza szybkim porodem... ani mysle narazie o drugim dziecku... moze za 3-4 lata
__________________
*****
Najważniejszy obowiązek wobec dzieci to dać im szczęście.
— Alen Baxton


pakusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-28, 23:07   #439
glamourous
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii

nie no rok po roku to za czesto...przeciez organizm kobiety potrzebuje chybawlasnie okolo roku zeby sie zregenreowac, a jeszcze jak sie karmi piersia to juz w ogole sie wyniszcza i trzeba dluzej mu dac na odpoczynek...czujesz tak skonczyc z tymi bolami w 9tym miesiacu, potem wysilek porodu, ledwie skonczysz sie slimaczyc z pologiemi juz od nowa mdlosci drugiej ciazy.....uch to nie na moje sily chyba...


te lekarze tu sa moim zdaniem nie do konca kompetentni....jak mialam USG szczegolowe robione kolo 20go tygodnia to spytalam lekarki czy wie ile dziecko wazy- powiedziala mi ze nie wie ale pewnie z kilogram....zdziwilam sie bardzo bo wg tych wszystkich kalendarzy rozwoju plodu podawali ze w 20 tygodniu to chyba kolo 300 gramow jak dobrze pamietam....w kazdym razie zdziwilam sie ze tak duzo lekarka mi powiedziala jak na ten etap rozwoju. potem bylam w polsce i oczywiscie wybralam sie do porzadnego ginekologa co zbadal, zmierzyl i wszytko kompleksowo... no i w 24 tygodniu zrobil mi ten pomiar wagi malucha przez usg- wygladalo mi na to ze ma jakis lepszy sprzet niz tutejsze szpitale, w kazdym razie powiedzial ze mala wazy dokladnie 702 gramy... no to jak mogla na oko w 20 tygodniu tutaj lekarka strzelic kilo no i w ogole w polsce pierwsza rzecz obmacywanie szyjki macicy no i wyniki wszystkie co miesiac od samego poczatku ciazy.

Pakusia a na jakiej podstawie GP mowi ze duze masz dziecko? obmacal brzuszek i tak mu wyszlo czy co? USG ci robil?
glamourous jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-04-28, 23:35   #440
Judy_21
Wtajemniczenie
 
Avatar Judy_21
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Zielona Wyspa :)
Wiadomości: 2 256
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii

Aleście się laseczki rozpisały Szalejecie
co do sprawdzania - żaden lekarz GP nie sprawdza nic, ewentualnie może to zrobić pielęgniarka, czy położna w klinice gdzie jesteście przypisane i to też w razie niebezpieczeństwa...
Lekarz ginekolog może zajrzeć, ale też niechętnie chociaż u mnie jeden dzień po terminie robili badanie i nawet zaszczycili mnie masażem szyjki - pewnie dlatego, że to kobieta była No ale fakt faktem ruszyło się po tym masażu pięć dni później urodziłam

Muszę gdzieś znaleźć co u nas na wątku mamuśkowym o wywoływaniu porodu było.... też cos fajnego, ale to juz jutro, bo dzisiaj padam
Cytat:
Napisane przez Eve1603 Pokaż wiadomość
Kochane, a jak to jest z rejestracja dzidziusiow? Podobno mozna zalatwic wszystko w szpitalu, czy to prawda ?
W szpitalu jest możliwe, jeżeli na terenie jest umiejscowiony urząd, bo czasami tak jest, wydają akty zgonu, akty małżeństwa ( ) i akty urodzenia...
My co prawda dostaliśmy tylko druki do wypełnienia i wskazówki gdzie należy dziecko zarejestrować... Ale jak zapytasz położnej, to na pewno powiedzą

---------- Dopisano o 23:35 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

No dobra znalazłam

jak ktoś chce się pośmiać to proszę sposoby na wywołanie porodu
__________________
Trzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka... Dante
Amelka 06/04/2009


WDF

93...83...73...70...65...63

-28 kg

Judy_21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-28, 23:37   #441
Eve1603
Zakorzenienie
 
Avatar Eve1603
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii

Glamourus, nie chcialabym Cie zalamywac, ale ostatni miesiac to dla mnie tortura i wieczne czekanie az TO sie skonczy... Do 9 m-ca ciaza wcale mi nie dokuczala, czasami nawet zapominalam, ze powinnam nieco przystopowac, pracowalam przez 8 m-cy, czasami po 14 godz/dziennie, stojac... Nie powinnam byla, ale skoro czulam sie doskonale, to nie mialam smialosci udawac, ze jest inaczej. 9ty miesiac dal mi popalic za pozostale osiem, choc chyba i tak nie jest najgorzej, biegam siusiu co 10min, kregoslup mi peka, chodzic za bardzo nie moge i mam zgage po wszystkim, ale za to nie puchne i nie mam kurczy w lydkach. Ach, ktoras pytala co na zgage - mozna brac Rennie, jest nawet napisane na opakowaniu, ze pomaga na zgage w ciazy, POMAGA!!! Znalazlam wersje owocowa, smaczna w porownaniu ze wszystkim innym.
Co do kontroli ginekologicznej, to nie domagam sie za bardzo, ale czasami byloby wskazane, ja mam tzw przeszlosc ginekologiczna i kiedys bylam pewna, ze w przypadku ciazy bez szwow nie dam rady, a ttu nikt tym sie nie przejal, uslyszalam jedynie, ze to nic nadzwyczajnego (skrocona szyjka-chirurgicznie). Na temat wielkosci dziecka wiem tyle, ze "NICE SIZE", cokolwiek to znaczy Troche sie tym martwie, bo moj maz wazyl prawie 5 kg jak sie urodzil prawde mowiac nie bardzo sobie wyobrazam urodzic taaaakie dziecko, tym bardziej, ze naleze do raczej drobnych kobitek. Licze na to, ze synus bedzie podobny do mnie 2,8kg.
Eve1603 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-28, 23:39   #442
glamourous
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii

mi sie wydaje ze oni tu maja tak busy w tych szpitalach ze ze wzgledu oszczednosci czasu nie badaja ze tak powiem dowcipnie no bo to by zajelo lekarzowi dodatkowe 2 minuty plus ciezarowka zanim ze swoich gatkow, spodni i takich tam wyskoczy i usadowi sie na fotelu ginekologicznym to dodatkowe 5 minut zejdzie...czyli razem 7 minut w ciagu ktorych tutejszy lekarz przyjmuje 2 pacjentki

Eve to ja pytalam co na zgage bierzecie- ale poki co doszlam do tego po czym ja miewam i staram sie unikac co wcale fajne nie jest bo przez to po dwa obiady dziennie gotuje, oddzielnie dla siebie i mezusia...
a co do uciazliwosci ostatneigo miesiaca to tak slyszalam ze ciaza trwa 8 miesiecy i 2 lata, bo ten ostatni miesiac to sie tak dluzy i taki upierdliwy jest ze konca nie widac...coz poki co nie bede sie dolowac na zapas, przede mna jeszcze prawie 3 miesisce rozrastania sie, nie moge sie za bardzo roztkliwiac nad soba juz teraz bo do konca wszyscy znajomi mnie zaczna unikac....

no wlasnie nice size to bardzo wiele mowiace co nie? tylko wlasnie ciekawe czy maja na mysli nice ze drobniutki dzieciuk i latwo go bedzie wypchnac na zewnatrz czy ze nice bo duzy grubasek

Jak tam w ogole Eve, wtorek minal, jak sie czujesz, przewidujesz jakas akcje na jutro czy nadal nic?


a jak chcecie sie posmiac to wlasnie znalazlam przykladowy jadlospis dla ciezarnej- dzienny...boze jakbym tyle jadla to by mnie juz dawno latwiej bylo przeskoczyc gora niz obejsc ( a mam 177 wzrostu...).... szpinak z bulka na podwieczorek????a gdzie miejsce dla ciasteczek, lodow, czekolady, batonika i nutelli? kto to w ogole taki jadlospis beznadziejny wymysla????

PRZYKŁADOWY DZIEŃ JADŁOSPISU PRZYSZŁEJ MAMY
ŚNIADANIE
Płatki na mleku
Płatki pszenne 30g 2 łyżki
Mleko 250ml 1 szklanka
Kanapka
Chleb z soją cienko posmarowany tłuszczem 50g 1 kromka
Jajko na twardo 25g 1/2 sztuki
Winogrona 100g
Herbata z cytryną 250ml 1 szklanka
II ŚNIADANIE
Kanapki
Chleb pełnoziarnisty cienko posmarowany tłuszczem 2 x 50g 2 kromki
Schab pieczony 40g 4plasterki
Grejpfrut 100g 1 średniego
Woda mineralna 250ml 1 szklanka
OBIAD
Rosół z kurczaka z makaronem 400g 1 średni talerz
Kurczak (chudy)
Włoszczyzna
Makaron 30g 3 łyżki
Natka pietruszki
Fasola po bretońsku
Fasola (ugotowana w wodzie i podduszona z pozostałymi składnikami) 60g
Olej rzepakowy 15g 1 łyżka
Pomidory bez skóry 100g
Cebula
Herbata z owoców dzikiej róży 250ml 1 szklanka
PODWIECZOREK
Jarzynka
Szpinak (może być mrożony) 100g
Galka muszkatołowa
Pieprz
Bułka (np. wrocławska) cienko posmarowana tłuszczem 2x25g 2 kromki
Sok pomidorowy 250ml 1 szklanka
KOLACJA
Ryż z truskawkami i białym serem
Ryż brązowy 30g 3 łyżki
Ser biały (półtłusty) 50g
Truskawki (mogą być mrożone) 100g
Jogurt (do polania) 125ml 1 szklanki
Herbata z dzikiej róży 250ml 1 szklanka

Edytowane przez glamourous
Czas edycji: 2009-04-28 o 23:55
glamourous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-28, 23:43   #443
pakusia86
Zakorzenienie
 
Avatar pakusia86
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 266
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii

Cytat:
Napisane przez glamourous Pokaż wiadomość
Pakusia a na jakiej podstawie GP mowi ze duze masz dziecko? obmacal brzuszek i tak mu wyszlo czy co? USG ci robil?
no wlasnie wymacal brzuch i stwierdzil ze mam duze dziecko
cos mi sie wydaje ze chyba dawno nie mial ciezarnej... co prawda nie mialam dawno usg ale nie czuje zeby moje dziecko bylo wielkie jakies heheh... powiedzialabym ze wrecz kruszynka... bo plywa po brzuszku pieknie raz na prawo raz na lewo

Cytat:
Napisane przez Judy_21 Pokaż wiadomość
Muszę gdzieś znaleźć co u nas na wątku mamuśkowym o wywoływaniu porodu było.... też cos fajnego, ale to juz jutro, bo dzisiaj padam

no to teraz tak:
- szybki spacer do sklepu po suszone liście malin i olejek rycynowy, po powrocie wspinaczka na górne piętro do wanny pełnej gorącej wody, w międzyczasie masaż sutków, a mąż robi herbatkę rumiankowo - malinową, którą zapijam gałkę i olejek rycynowy... a i zapomniałam o sprzątaniu.... ale tak sobie myślę, ze po takiej dawce wszystkiego to srakula połączona z wymiotami murowana, więc i sprzątanie na kolanach również...


nie no padam : hahaha:

i co wyprobowalas wszystko??? bo jak tak i pomoglo to zapisuje sobie ta historyjke i za tydzien spokojnie bez wyrzutow sumienia robie wedlug instrukcji
__________________
*****
Najważniejszy obowiązek wobec dzieci to dać im szczęście.
— Alen Baxton


pakusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-04-28, 23:47   #444
Eve1603
Zakorzenienie
 
Avatar Eve1603
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii

Judy ja prawie urodzilam ze smiechu, tylko seks gdzies zginal w tym wszystkim : hahaha::h ahaha::ha haha::hah aha::haha ha:
Eve1603 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-28, 23:48   #445
kellysss
Zakorzenienie
 
Avatar kellysss
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii

kochane...

co do przyspieszenia porodu to ja wszystkiego próbowalam i to z 3 tygodniowymwyprzedzeniem. ..i....nic.....urodzilam 5 dni po terminie....
Moje dziecie nie chcialo wyjsc.... A ja jak głupia myłam podłogi na kolanach, spacderowałam, przytulałam sie z tz czesto chociaz czasem juz było nie wygodnie,
piłam herbate z lisci malin... no wszystko robilam....
Moim zdaniem to kiedy dziecie bedzie chcialo to wyjdzie i najlepiej to cierpliwie czekac, chociaz rozumiem ze to nie takie łatwe jak wszystko boli , nie da sie spac i wszyscy znajomi ciagle dzwonia i pytaja--> urodziłas juz...? pamietam ze podnosily mi cisnienie te telefony...hiihihihi

Mi tez gp --> big baby... No i urodzil sie big naprawde...
przy porodzie niezle mnie porozrywał ten moj klocuszek
__________________
ALAN
KIARA

______________
kellysss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-29, 00:05   #446
Eve1603
Zakorzenienie
 
Avatar Eve1603
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii

Glamourous, sama nie wiem co myslec, nie spodziewam sie rewelacji ani w nocy ani jutro, chociaz.... dol brzucha znowu daje mi popalic, wiec kto wie ??? Mam dosc konkretne uplawy, co chwile biegam sprawdzac czy to nie wody, choc nie jestem pewna czy potrafie odroznic jedno od drugiego, czy ta wzmozona wydzielina ccos oznacza ???
Eve1603 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-29, 00:19   #447
kellysss
Zakorzenienie
 
Avatar kellysss
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii

Cytat:
Napisane przez Eve1603 Pokaż wiadomość
Glamourous, sama nie wiem co myslec, nie spodziewam sie rewelacji ani w nocy ani jutro, chociaz.... dol brzucha znowu daje mi popalic, wiec kto wie ??? Mam dosc konkretne uplawy, co chwile biegam sprawdzac czy to nie wody, choc nie jestem pewna czy potrafie odroznic jedno od drugiego, czy ta wzmozona wydzielina ccos oznacza ???
Mi wody przebili dopiero w szpitalu.... były cieplutkie a wrecz gorace i duzo, duuzo... wydawało mi sie ze z wiadro(dziwne uczucie jakbym sie normalnie posikała i to porzadnie)... na pewno je rozpoznasz... A wydzielina ...zalezy jakiego jest koloru...jak biała to normalne... a jak taka galaretka bezbarwno-biala to to jest czop no ale to tez jeszcze nic nie musi znaczyc bo mi zaczał odchodzic miesiac przed porodem
__________________
ALAN
KIARA

______________
kellysss jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-04-29, 08:41   #448
Heksa
Wtajemniczenie
 
Avatar Heksa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii

Cytat:
Napisane przez pakusia86 Pokaż wiadomość
a spotkalas sie tu zeby gp sprawdzal na fotelu twoja (albo jakiejs dziewczyny) szyjke ??? ja o niczym takim nie slyszalam... slyszalam ze robia takie badnia w szpitalu, ale tylko w krytycznych sytuacjach ... ja rozmawiajac z moim gp to nie wyobrazam sobie jakbym miala przed nim nogi rozlozyc on to sie krepuje jak mowie ze mnie boli "tam" hehehe
Ja tylko na momencik, nie mam czasu Was dokładnie dziewczynki przeczytać, bo śpieszę się do lekarza Budzik na 7 nastawiłam, ale oczywiście wstałam o 8 :P Teraz biegiem się szykuję

Nie słyszałam o tym, żeby GP sprawdzał to prawda. Dlatego wybrałam sobie na lekarza prowadzącego ciąże polską ginekolog (figuruje mi jako GP, za żadną wizytę nie płacę-hse mi pokrywa te 6 wizyt w czasie trwania ciąży). Czuję się przez to no sama nie wiem... bardziej komfortowo i bezpiecznie. Zrobiłam to przez to, że od początku ciąży miałam różne bujania z ciśnieniem, a naczytałam się na różnych forach internetowych, że opieka medyczna irl jest słaba (z perspektywy czasu myślę, że były to opinie przesadzone). Mimo wszystko cieszę się, że tak wybrałam.

Trzymajcie kciuki dziewczyny, żeby wszystko wyszło dobrze (to cholerne ciśnienie), bo mi na samą myśl, że będę miała mierzone to się podnosi... ehh
__________________


Heksa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-29, 09:50   #449
ania168
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 73
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii

Cytat:
Napisane przez glamourous Pokaż wiadomość
Kurcze babeczki ale sie uaktywnilyscie jeden dzien mnie nie bylo i 2 strony do nadrabiania....
mi sie z 2 miesiace chcialo cos czekoladowego, ale zeby bylo takie kleiste i oblepialo zeby i sie ciagnelo...i tak chodzilam i sama nie wiedzialam za czym az tu w zeszlym tygodniu bylam z kolezanka na kawie w Debenhamsie na Henryku- a tam maja z 4 rodzaje czekolady na goraco- niektore sie nazywaja nawet chocolate soup , takie geste i z czekoladowymi fanfroclami plywajacymi, a do tego ciacho czekoladowe pokryte najpyszniejszym nie wiem czym, sosem, polewa? wlasnie takie ciagnace i zalepiajace o jakie mi chodzilo....mniam.......


Babeczki jesli chodzi o spotkanie przyszlych mam to zaproponujcie date/ godzine, ja jestem dyspozycyjna prawie ze na okraglo jako ze nie pracuje....moze w centrum gdzies by bylo najwygodniej, bo zdaje sie mieszkamy w roznych stronach? co wy na to? ale by bylo fajnie zebrac kilka takch pan z brzuszkami i tak przeparadowac/ przetoczyc sie przez miasto do najblizszej lodziarni/ kawiarni....

Aniu co do basenu naprawde polecam...wczoraj tez bylam i akurat trafilam na zajecia z aquaaerobicu, bardzo smiesznie, nie meczy sie czlowiek a jednak pozniej na drugi dzien czuc ze sie pocwiczylo (hah dzis prawie plakalam wchodzac po schodkach od zakwasow na lydkach...) a jeszcze wam powiem ze sie wczoraj wstydu lekko najadlam...kupilam tani stroj kapielowy w rozmiarze wielorybim w dunnsie z 2 miesiace temu. wczoraj plywam, podskakuje, cwicze sobie i czyje ze mi tyl stroju jakos tak furkocze, na ale mysle sobie ze to pewnie ten material co jest zapasem na brzuszek sie na tyl przemiescil wychodze z basenu patrze a tam tylu stroju prawie nie ma...wszystkie te gumeczki malutkie nie wiem wykruszyly sie czy co, zostala przezroczysta scierka zwisajaca. z przodu czesc na brzuszek i biust wzmocnoina podwijnie wiec tak nie przeswitywala, ale tylem to calym zaswiecilam...

niezle sie posmialam z tego twojego stroju kapielowego
jesli chodzi o spotkanie to ja proponuje poniedzialek 4 maja, punkt spotkania Szpila i ruszamy na kawe ktora ma czas i checi zapraszamy, Glamour nie wiem jak masz na imie dlatego pisze przez nick daj znac czy poniedzialek ci pasuje bo ja chetnie z domu wyjde

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Cytat:
Napisane przez Heksa Pokaż wiadomość
Ja tylko na momencik, nie mam czasu Was dokładnie dziewczynki przeczytać, bo śpieszę się do lekarza Budzik na 7 nastawiłam, ale oczywiście wstałam o 8 :P Teraz biegiem się szykuję

Nie słyszałam o tym, żeby GP sprawdzał to prawda. Dlatego wybrałam sobie na lekarza prowadzącego ciąże polską ginekolog (figuruje mi jako GP, za żadną wizytę nie płacę-hse mi pokrywa te 6 wizyt w czasie trwania ciąży). Czuję się przez to no sama nie wiem... bardziej komfortowo i bezpiecznie. Zrobiłam to przez to, że od początku ciąży miałam różne bujania z ciśnieniem, a naczytałam się na różnych forach internetowych, że opieka medyczna irl jest słaba (z perspektywy czasu myślę, że były to opinie przesadzone). Mimo wszystko cieszę się, że tak wybrałam.

Trzymajcie kciuki dziewczyny, żeby wszystko wyszło dobrze (to cholerne ciśnienie), bo mi na samą myśl, że będę miała mierzone to się podnosi... ehh
Heksa trzymamy za Was kciuki wy juz tak coraz blizej tego rozwiazania a mi jeszcze 4 miesiace zostaly. Mam nadzieje,ze to szybko zleci.
ania168 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-29, 10:48   #450
glamourous
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
Dot.: Ciąża i poród w Irlandii

[quote=ania168;12083977]niezle sie posmialam z tego twojego stroju kapielowego
jesli chodzi o spotkanie to ja proponuje poniedzialek 4 maja, punkt spotkania Szpila i ruszamy na kawe ktora ma czas i checi zapraszamy, Glamour nie wiem jak masz na imie dlatego pisze przez nick daj znac czy poniedzialek ci pasuje bo ja chetnie z domu wyjde

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

quote]


Kasia mam na imie ze tak sie przedstawie, co do poniedzialku to jestem jak najbardziej za- a o ktorej Wam pasuje? co powiecie tak na przyklad na 16sta- 17sta? n ie za wczesnie nie za pozno
glamourous jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:44.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.