Praca jako au-pair

[uparta Marti]

a dlaczego te rodziny które szukają au pair nie szukają np w swoich krajach ? przeciez napewno jest duzo dziewczyn które szukają takiej pracy . dlaczego więc te rodziny biorą obcych ludzi z innch państw ? zawsze mnie to zastanawiało

[Drozja]

Napisane przez uparta Marti

a dlaczego te rodziny które szukają au pair nie szukają np w swoich krajach ? przeciez napewno jest duzo dziewczyn które szukają takiej pracy . dlaczego więc te rodziny biorą obcych ludzi z innch państw ? zawsze mnie to zastanawiało

Bo to działa na zasadzie wymiany kulturowej. I rodzina płaci takiej aupair dużo mniej niż musiałaby płacić baby sitter'ce. No i często tez jest tak, że oni chcą, żeby dzieci szkoliły język obcy, dlatego szukają operek z konkretnego kraju, albo z konkretnym językiem. To już w ogóle taniocha, bo jakby mieli zapłacic niani, sprzataczce i prywatnej nauczycielce, to by
zbankrutowali. A tak biora operke, dają jej 100$ tygodniowo, zakwaterowanie, jedzenie i wszyscy są szcześliwi.


Aaaaaaa! Dostałam pozytywną odpowiedź od hiszpańskiej rodzinki z dwójką dzieci.. Ale nie mają wykupionego membership, więc chyba nie mam co sie napalać.. Dostałam tylko automatyczna wiadomosć typu 'We are intrested and we will buy membership soon, to contact you.'

[2018070520180950]

czyli jak nie masz member to du.pa

szkoda

[Drozja]

Napisane przez Kachaaa

czyli jak nie masz member to du.pa

szkoda

No pewnie du.pa, chyba że oni sobie jednak ten member wykupią. Bo jakoś nie sądzę, żeby dużo aupair'ek miało to wykupione..
Ale chyba nie warto się napalać.

Dzieciaki fajne, ale nie wyglądają na jakieś super ekstra sympatyczne. Chłopiec i dziewczynka, 4 i 2 lata. Mieszkają W katalonii, nad morzem, ale na jakimś totalnym zadupiu, daleko, daleko od jakiegokolwiek miasta..

Znajdę lepszych.

[2018070520180950]

Napisane przez adka0401

A ja dzis zaszalałam

Zdecydowałam sie ostatecznie na Berlin do rodziny która mowi tylko po niemiecku ( no rodzice troche po ang )
A ze moj niemiecki to lipa ( matura z angola ) to bedzie czyste szalenstwo ale mam nadzieje ze bedzie dobrze bo strasznie mi zalezy zeby nauczyc sie niemieckiego

jak bedzie źle zawsze moge uciec

no wiec 25 maj ! witaj Berlinie

wow to szybko
super

Napisane przez cu.Kinia

Adka, i to już pewne na milion procent? To ekstra!
Ja też Niemcy i ani słowa po niemiecku, jakoś damy radę.
No i ekstra, że Berlin! Marzę, żeby tam pojechać.

no wlasnie to juz pewne

Napisane przez adka0401

cu.Kinia a gdzie dokladnie jedziesz? ja mam zamiar w wolnym czasie zwiedzic duuzo miejsc w Niemczech

au pair chce traktować jako przygode i mimo ze powinnam oszczedzac kase to mam zamiar tracic ja na przyjemności

Mam znajomych w Mannheim koło Frankfurtu i tam też bardzo bym chciala jechac

Wiec jak coś moge cie odwiedzic

Kurcze pouczyłabym sie teraz tego niemieckiego ale pomiesza mi sie na maturze I powiem My name is Ada ich komme aus Polen

Straaaaasznie sie boje ale damy rade

ja niemca nie znosze

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Napisane przez Drozja

No pewnie du.pa, chyba że oni sobie jednak ten member wykupią. Bo jakoś nie sądzę, żeby dużo aupair'ek miało to wykupione..
Ale chyba nie warto się napalać.

Dzieciaki fajne, ale nie wyglądają na jakieś super ekstra sympatyczne. Chłopiec i dziewczynka, 4 i 2 lata. Mieszkają W katalonii, nad morzem, ale na jakimś totalnym zadupiu, daleko, daleko od jakiegokolwiek miasta..

Znajdę lepszych.

znajdziesz znajdziesz

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

ciekawe co tam u elfik5

[adka0401]

No u mnie pewne bo ja w sumie kontaktu z rodzina jeszcze nie mialam tylko przez dziewczyne z Polski ktora juz tu wraca i szuka operki do swojej rodziny

[2018070520180950]

aha

[Drozja]

Napisane przez adka0401

No u mnie pewne bo ja w sumie kontaktu z rodzina jeszcze nie mialam tylko przez dziewczyne z Polski ktora juz tu wraca i szuka operki do swojej rodziny

To pewne, czy nie? Bo ja bym powiedziała, że jak nie rozmawiałaś z rodziną, to raczej niezbyt pewne.:P

Kurczę, ale mi się marzy hiszpańska rodzinka...
Zobaczyć minę moich psorek od hiszpańskiego, kiedy powiem 'Pani! ja do Hiszpanii lecę! Na dwa miesiące! Bachorkami się będę zajmować!'

Bezcenne..

[roux666]

Napisane przez Drozja

Aaaaaaa! Dostałam pozytywną odpowiedź od hiszpańskiej rodzinki z dwójką dzieci.. Ale nie mają wykupionego membership, więc chyba nie mam co sie napalać.. Dostałam tylko automatyczna wiadomosć typu 'We are intrested and we will buy membership soon, to contact you.'

Drozja, ten mail ktorego dostałas jest falszywy.
Zawsze, gdy dostajemy nagle nie wiadomo skad wiaodmosc na maila, nie dostajac wczesniej powiadomienia ze strony, ze ktos sie nami zainteresował czy cos- od razu powinnysmy to zignorowac.
Logicznie myslac: a SKAD oni mieli Twojego maila? Widzialas na stronie profil agencji?- jasne, ze nie. wiec ..rejestrują się jako rodzina, zyskując od kogos pozytywa widza jego maila i ..machina sie nakręca...

Nie ma sie co przejmowac, moze ci hiszpanie dopiero zlaozyli kontoi szukaja juz dziewczyn a nie wykupili member'a. Radze byc dobrej mysli.


a dzis sie okazalo, ze ludzie ode mnie z roku doszlo do wniosku,ze mamy za duzo egzaminów i kół w ciagu 3 tygodni ze trzeba bedzie to rozbic, wiec ...nie koncze roku akademiskiego 2 czerwca tylko...gdzies tydzien pozniej. raaany boskie., a ja juz bilet na 5 go kupilam.wrrr...i albo sobie poprzekładam co nieco na wrzesien...albo ...bede musiala stawac na rzesach zeby to wszystko pozdawac. kurde. wcale mi sie to nie podobaaa..wcale..pospiesz ylam sie lekko z tym biletem;/

[Drozja]

Napisane przez roux666

Drozja, ten mail ktorego dostałas jest falszywy.
Zawsze, gdy dostajemy nagle nie wiadomo skad wiaodmosc na maila, nie dostajac wczesniej powiadomienia ze strony, ze ktos sie nami zainteresował czy cos- od razu powinnysmy to zignorowac.
Logicznie myslac: a SKAD oni mieli Twojego maila? Widzialas na stronie profil agencji?- jasne, ze nie. wiec ..rejestrują się jako rodzina, zyskując od kogos pozytywa widza jego maila i ..machina sie nakręca...

Nie ma sie co przejmowac, moze ci hiszpanie dopiero zlaozyli kontoi szukaja juz dziewczyn a nie wykupili member'a. Radze byc dobrej mysli.


a dzis sie okazalo, ze ludzie ode mnie z roku doszlo do wniosku,ze mamy za duzo egzaminów i kół w ciagu 3 tygodni ze trzeba bedzie to rozbic, wiec ...nie koncze roku akademiskiego 2 czerwca tylko...gdzies tydzien pozniej. raaany boskie., a ja juz bilet na 5 go kupilam.wrrr...i albo sobie poprzekładam co nieco na wrzesien...albo ...bede musiala stawac na rzesach zeby to wszystko pozdawac. kurde. wcale mi sie to nie podobaaa..wcale..pospiesz ylam sie lekko z tym biletem;/

Współczuję poprzekładanych egzaminów. Ale na pewno dasz rade to jakoś załatwić.

[2018070520180950]

Napisane przez Drozja

To pewne, czy nie? Bo ja bym powiedziała, że jak nie rozmawiałaś z rodziną, to raczej niezbyt pewne.:P

Kurczę, ale mi się marzy hiszpańska rodzinka...
Zobaczyć minę moich psorek od hiszpańskiego, kiedy powiem 'Pani! ja do Hiszpanii lecę! Na dwa miesiące! Bachorkami się będę zajmować!'

Bezcenne..

no wlasnie jak nie rozmawialas z rodzina to jak cie mga wybrac tylko po poleceniu przez ich au pair

uczysz sie hiszpanskiego?
zawsze o tym marzylam

Napisane przez roux666

Drozja, ten mail ktorego dostałas jest falszywy.
Zawsze, gdy dostajemy nagle nie wiadomo skad wiaodmosc na maila, nie dostajac wczesniej powiadomienia ze strony, ze ktos sie nami zainteresował czy cos- od razu powinnysmy to zignorowac.
Logicznie myslac: a SKAD oni mieli Twojego maila? Widzialas na stronie profil agencji?- jasne, ze nie. wiec ..rejestrują się jako rodzina, zyskując od kogos pozytywa widza jego maila i ..machina sie nakręca...

Nie ma sie co przejmowac, moze ci hiszpanie dopiero zlaozyli kontoi szukaja juz dziewczyn a nie wykupili member'a. Radze byc dobrej mysli.


a dzis sie okazalo, ze ludzie ode mnie z roku doszlo do wniosku,ze mamy za duzo egzaminów i kół w ciagu 3 tygodni ze trzeba bedzie to rozbic, wiec ...nie koncze roku akademiskiego 2 czerwca tylko...gdzies tydzien pozniej. raaany boskie., a ja juz bilet na 5 go kupilam.wrrr...i albo sobie poprzekładam co nieco na wrzesien...albo ...bede musiala stawac na rzesach zeby to wszystko pozdawac. kurde. wcale mi sie to nie podobaaa..wcale..pospiesz ylam sie lekko z tym biletem;/

poprzekladasz jakos i dasz rade

a co studiujesz?
bo albo mi umknelo albo nie wiem
ja to mam pamiec felerna
ć.[/QUOTE]

[adka0401]

Napisane przez Kachaaa

no wlasnie jak nie rozmawialas z rodzina to jak cie mga wybrac tylko po poleceniu przez ich au pair

widocznie moga ;] mam byc 3 polka u nich w rodzinie, obecana au pair do mnie zdwoniła wyslala zdjecia i jestesmy w ciaglym kontakcie na gg

ale kurde, teraz przez was mam watpliwości ;p

[/quote]

[Drozja]

Napisane przez Kachaaa

uczysz sie hiszpanskiego?
zawsze o tym marzylam

Taaaa, 'uczę'... 18h tygodniowo..
Też zawsze o tym marzyŁAM.

widocznie moga ;] mam byc 3 polka u nich w rodzinie, obecana au pair do mnie zdwoniła wyslala zdjecia i jestesmy w ciaglym kontakcie na gg

ale kurde, teraz przez was mam watpliwości ;p

No ja bym nie jechała nigdzie, dopóki z rodzinką nie pogadam. Bo skąd wiesz, czy w ogóle się z nimi dogadasz później?

[adka0401]

ojj popsułam ;p

[2018070520180950]

Napisane przez Drozja

Taaaa, 'uczę'... 18h tygodniowo..
Też zawsze o tym marzyŁAM.

ja tez marzylam ale nie mam gdzi i jak a na studia zwiazane z innym jezykiem chce isc

Napisane przez Drozja

No ja bym nie jechała nigdzie, dopóki z rodzinką nie pogadam. Bo skąd wiesz, czy w ogóle się z nimi dogadasz później?

właśnie

[adka0401]

Moze macie racje ...

he chyab zaraz jej odmowie ... xD

i znów szukac ,, masakra ;p

[Drozja]

Napisane przez Kachaaa

ja tez marzylam ale nie mam gdzi i jak a na studia zwiazane z innym jezykiem chce isc

Ja miałam okazję, bo jest u mnie klasa hiszpańskojęzyczna, to skorzystałam..^^ Tylko ta klasa jest 4-letnia, teraz jestem w zerówce, mam 18 godzin hiszpana tygodniowo z czterema różnymi nauczycielkami, w tym jedna hiszpanką, która nie mówi po polsku.
Ale miałam juz szalony pomysł, żeby od przyszłego roku przenieść sie na japoński, byłoby fajnie, tylko hiszpana mi szkoda..:P

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

Napisane przez adka0401

Moze macie racje ...

he chyab zaraz jej odmowie ... xD

i znów szukac ,, masakra ;p

Ale czemu odmówisz? Poproś ją o rozmowe z rodziną. Zapytaj dlaczego to ona szuka a nie oni..

[adka0401]

Napisane przez Drozja

Ja miałam okazję, bo jest u mnie klasa hiszpańskojęzyczna, to skorzystałam..^^ Tylko ta klasa jest 4-letnia, teraz jestem w zerówce, mam 18 godzin hiszpana tygodniowo z czterema różnymi nauczycielkami, w tym jedna hiszpanką, która nie mówi po polsku.
Ale miałam juz szalony pomysł, żeby od przyszłego roku przenieść sie na japoński, byłoby fajnie, tylko hiszpana mi szkoda..:P

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------



Ale czemu odmówisz? Poproś ją o rozmowe z rodziną. Zapytaj dlaczego to ona szuka a nie oni..

jestes z Bydgoszczy i chodzisz do 1 lo ?

ja juz sama nie wiem co mam robic

[Drozja]

Napisane przez adka0401

jestes z Bydgoszczy i chodzisz do 1 lo ?

ja juz sama nie wiem co mam robic

Tak, a co?

[adka0401]

Bo tez jestem z Bydgoszczy i własnie słyszałam ze maja zrobic japonska klase

tez chciałabym sie uczyc hiszpana ale za pozno sie dowiedziałam o tej klasie i teraz planowałam isc na kurs zerowy na nkjo gdybym nie wyjechala ...


No ale powysyłam jeszcze pare zgloszen mam nadzieje ze cos znajde

[Drozja]

Napisane przez adka0401

Bo tez jestem z Bydgoszczy i własnie słyszałam ze maja zrobic japonska klase

tez chciałabym sie uczyc hiszpana ale za pozno sie dowiedziałam o tej klasie i teraz planowałam isc na kurs zerowy na nkjo gdybym nie wyjechala ...


No ale powysyłam jeszcze pare zgloszen mam nadzieje ze cos znajde

Znajdziemy, obie..

[2018070520180950]

tez tak ,mysle

szukajcie a znajdziecie

[nowinka]

Roux nie ma tego zlego,ja mam w planie przeniesc cala sesje na pazdziernik,przynajmniej sie cos poucze w wolnej chwili:P

[roux666]

Napisane przez Kachaaa

no wlasnie jak nie rozmawialas z rodzina to jak cie mga wybrac tylko po poleceniu przez ich au pair

uczysz sie hiszpanskiego?
zawsze o tym marzylam


poprzekladasz jakos i dasz rade

a co studiujesz?
bo albo mi umknelo albo nie wiem
ja to mam pamiec felerna
ć.

[/QUOTE]

yhh dzieki dziewczyny za ciepłe słowa....spanikowałam, zawsze miałakm poukładane i wiedziałam co i jak i mialam na wsyztsko czas i nigdy nic na wrzesien. noo ale chyba trzeba bedzie zmienic przyzwyczajnia....)

Kachaa, ja jestem na IV roku resocjalizacji.

Napisane przez nowinka

Roux nie ma tego zlego,ja mam w planie przeniesc cala sesje na pazdziernik,przynajmniej sie cos poucze w wolnej chwili:P

duzo tego masz na październik?

[2018070520180950]

zaliczysz, jestes madra kobietka

[cu.Kinia]

Ada, to jednak Niemcy nie wypalą? Szkoda, mogłybyśmy się odwiedzić. Ja będę mieszkała w Uberherrn ( u umlałt, jakkolwiek to się pisze ). Szkoda, mogłybyśmy się odwiedzić.

Dziewczyny, Jeśli mam jeden weekend w miesiącu wolny i jeden dzień w tygodniu, to nie jest za mało? Oni mi wprost napisali, że podstawowa stawka w Niemczech to 260 euro, ale oni płacą 350 euro, bo z ich małymi siedzą au pair 35-40 h w tygodniu. I w sumie pieniężnie to nie jest dużo ( mam na myśli to, że mówicie, że stawka to jakieś 400 euro ), ale oni mi opłacają kurs niemieckiego, więc wtedy się wyrównuje, prawda?

No i widzę, że chcą mi dogodzić, bo babka nawet pytała, czy nie wolę francuskiego od niemieckiego, bo mieszkają blisko Francji, ale powiedziałam, że mając taką okazję wolę niemiecki.

Jeszcze sprawdzałam wczoraj ich wiarygodność i tak - dzieci te same na fotach, hostka mi wysłała swoje zdjęcie i męża, potem patrzyłam na stronę ich firmy w necie, to na takiej broszurce reklamowej też jest ona, więc się zgadza. W ogóle, laski, jaki oni mają hotel i sklep, oni chyba srają pieniędzmi...Jeśli chcecie, to Wam pokażę, ale to aż się wierzyć nie chce, że istnieją tak bogaci ludzie.

Roux, mi jak się coś chrzani, to też od razu panika.:/ Ale na pewno da się coś wykombinować.

Już nie nadążam za Waszymi postami.

[adka0401]

Napisane przez cu.Kinia

Ada, to jednak Niemcy nie wypalą? Szkoda, mogłybyśmy się odwiedzić. Ja będę mieszkała w Uberherrn ( u umlałt, jakkolwiek to się pisze ). Szkoda, mogłybyśmy się odwiedzić.

chyba jednak wypala ;p napisalam do laski powiedziała ze ona szuka au pair bo nie chce zawiesc rodziny a musi wrocic do polski poprawic mature a potem ma jakos operacje i poprostu nie chce zostawic ich na lodzie.
W koncu do odwaznych świat nalezy w razie czego uciekne ;p

Nooo twoje uberherrn jest 750km ode mnie xD
czyste szalenstwo ale zobaczymy moze sie uda xD

[2018070520180950]

Kinia no nie wiem ja mam kazdy weekend wolny ale i tak nie ma zamiaru zamknac sie w pokoju i z mala nie pobawic

to dziwne by bylo troche nie uwazacie?


wizaz mi muli

[adka0401]

Kinia a ty z nimi rozmawiasz teraz po angielsku ?

[Drozja]

Napisane przez adka0401

chyba jednak wypala ;p napisalam do laski powiedziała ze ona szuka au pair bo nie chce zawiesc rodziny a musi wrocic do polski poprawic mature a potem ma jakos operacje i poprostu nie chce zostawic ich na lodzie.
W koncu do odwaznych świat nalezy w razie czego uciekne ;p

Nooo twoje uberherrn jest 750km ode mnie xD
czyste szalenstwo ale zobaczymy moze sie uda xD

Ale z rodzinką już gadałaś?
Pogadaj z nimi koniecznie! Bo ona to sobie może szukać, spoko, ale ja bym nie pojechała, dopóki sama bym nie zobaczyła z kim mam do czynienia.


Mi też wizaż muli..

I zostało mi tylko 13 potencjalnych hiszpańskich rodzinek.. Reszta olała, albo wysłała negatyw...

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Napisane przez cu.Kinia

Ada, to jednak Niemcy nie wypalą? Szkoda, mogłybyśmy się odwiedzić. Ja będę mieszkała w Uberherrn ( u umlałt, jakkolwiek to się pisze ). Szkoda, mogłybyśmy się odwiedzić.

Dziewczyny, Jeśli mam jeden weekend w miesiącu wolny i jeden dzień w tygodniu, to nie jest za mało? Oni mi wprost napisali, że podstawowa stawka w Niemczech to 260 euro, ale oni płacą 350 euro, bo z ich małymi siedzą au pair 35-40 h w tygodniu. I w sumie pieniężnie to nie jest dużo ( mam na myśli to, że mówicie, że stawka to jakieś 400 euro ), ale oni mi opłacają kurs niemieckiego, więc wtedy się wyrównuje, prawda?

No i widzę, że chcą mi dogodzić, bo babka nawet pytała, czy nie wolę francuskiego od niemieckiego, bo mieszkają blisko Francji, ale powiedziałam, że mając taką okazję wolę niemiecki.

Jeszcze sprawdzałam wczoraj ich wiarygodność i tak - dzieci te same na fotach, hostka mi wysłała swoje zdjęcie i męża, potem patrzyłam na stronę ich firmy w necie, to na takiej broszurce reklamowej też jest ona, więc się zgadza. W ogóle, laski, jaki oni mają hotel i sklep, oni chyba srają pieniędzmi...Jeśli chcecie, to Wam pokażę, ale to aż się wierzyć nie chce, że istnieją tak bogaci ludzie.

Roux, mi jak się coś chrzani, to też od razu panika.:/ Ale na pewno da się coś wykombinować.

Już nie nadążam za Waszymi postami.

Pokazuj tą swoją rodzinkę.. Lubię patrzeć jak innym się powodzi..