Maturzystki 2008 powracają do życia :P cz. XI

[e_myszka]

mam jutro kolokwium z ekonomii, no i oczywiście za późno zaczęłam się ucyzć i nie umiem na tyle,zeby chociaż zaliczyć eh

[Nija_]

Jak nie pójdę na ten egzamin to nic się nie stanie, prawda
Tzn. stracę te 112 zł, ale poza tym żadnych konsekwencji?

[zetka89]

Nija no proszę Cię! nie mów, że nie chcesz pójść tylko dlatego, że myślisz, że oblejesz?!

przez leki cały czas chce mi się spać a tu uczyć się trzeba a nie leżeć w łóżku...

myszka może się uda!!

[e_myszka]

Nija nawet jak oblejesz masz prawo " pojeździć instruktażowo ". Nie żartuj i idź na ten egzamin!

Zetka chccciałabym zaliczyć ale pewnie jak jutro wrócę to i tak do tego usiądę,żeby zacząć się ucyzć do 2 terminu, a jak nie to do egzaminu :P

[Nija_]

Napisane przez zetka89

Nija no proszę Cię! nie mów, że nie chcesz pójść tylko dlatego, że myślisz, że oblejesz?!

Ja nie myślę, ja to wiem. Nie umiem zrobić łuku, a dalej to już nie ma sensu pisać, że nie umiem parkować ani równoległe ani prostopadle, bo nie wydaję z placu
Nie chce mi się wstawać o 5 i wydawać tyle na bilety (żebym jeszcze miała zniżki, ale nie, moja szkoła nie uprawnia do żadnych zniżek i płacę za normalne), żeby po minucie stamtąd wyjść. Po prostu mi się nie chce.

Chyba powinnam już iść spać, żeby wstać o tej 5


myszko jak przewrócę pachołek albo wyjadę za linię to już nie mogę jechać na miasto.


Idę się wykąpać. Jak będzie mi się chciało to pojadę. Rano zdecyduję. Zależy w jakim będę humorze

[Shiruvii]

DsC, ja w czwartek jestem wolna od 13

[emememsik]

Napisane przez ville

Nie lubię Was - dziewczęta z Krakowa!
Budzicie we mnie wielką zazdrość.

Wisła, Wisła, Wisła, ta rzeka mi się śni po nocach, jutro pójdę nad Silnicę albo nad Opatówkę

Ja właśnie wróciłam z nocnej przejażdżki nad tę rzeką.

Napisane przez DsC

potrzebuję przewodniczki po Krakowie prawdopodobnie w czwartek ...
czy któraś będzie lub mieszka gdzieś koło dworca? ... bo chyba się wybieram, a wiem, że będę miała chwilę czasu ... hmmm

Ja raczej cały czwartek mam zawalony.

[HulaGirl]

Napisane przez DsC

potrzebuję przewodniczki po Krakowie prawdopodobnie w czwartek ...
czy któraś będzie lub mieszka gdzieś koło dworca? ... bo chyba się wybieram, a wiem, że będę miała chwilę czasu ... hmmm

ja mam w czwartek wolne od 12



wstałam o 5 żeby kończy projekt z geodezji, padnę dzisiaj na wykładach, a mam zamiar iść aż na 3 z 4

[ViLLeMkA]

Nija, moi znajomi zwykle zdawali wtedy gdy byli pewnie ze nie zdadza ; )
tak toczesto dziala

[pretty_girl19892]

Napisane przez marta6704

Ja mam takie fioletowe, ala peep-toe na koturnie, jak naładuje baterie to moge zrobic zdjecie.

To jak bedziesz miala czas to bym prosila o zdjecie

Napisane przez HulaGirl

pretty zgadnij co dzisiaj wrzuciłam do skrzynki pocztowej

teraz tylko czekac na listonosza
Napisz mi na PW ile mam Ci wyslac i na jakie konto i dane

Napisane przez Nija_

Jutro egzamin. Nie ma za co trzymać kciuków, bo nic mi nie wychodzi Ani łuk, ani parkowanie równoległe, ani nawet prostopadłe. Jedynie ruszanie pod górkę, tylko raz mi zgasł. Ćwiczyłam z mamą na placu manewrowym, przed chwilą wróciłam.

Wymyśliłyśmy z koleżanką, że pojedziemy do pracy do Holandii, z tej sprawdzonej agencji, co znajomi taty jechali. Wtedy kupię 10h jazd i może kiedyś zdam to prawo jazdy.

Nija co do egzaminu to ja bym pojechala chocby po to ze juz zaplacilam i mam szanse zdawac, przeciez nie po to wykupowalas te 3 godziny jazd i placilas za egzamin zeby teraz nie jechac!!

A co do pracy w Holandii to mozesz napisac (tu lub na PW) co to za agencja, tzn jaka ma nazwe?

Napisane przez e_myszka

mam jutro kolokwium z ekonomii, no i oczywiście za późno zaczęłam się ucyzć i nie umiem na tyle,zeby chociaż zaliczyć eh

Napewno zaliczysz, kciuki wizazanek pomogą

[zetka89]

co za beznadzieja.
coraz mniej podoba mi się ta wymiana niemców...
jutro muszę iść zaliczać koło z rachunkowości, które normalnie jest we wtorek (bo nie dałabym rady wtedy), odpuszczam koło z angielskiego w przyszłym tygodniu - bo nie dam rady.
a teraz jeszcze się dowiedziałam, że 11 maja mam mieć zaliczenie ćwiczeń z finansów
nic na to jeszcze nie umiem, a przez niemców nie będę miała kiedy się nauczyć
beznadzieja do kwadratu.

[e_myszka]

Napisane przez pretty_girl19892

Napewno zaliczysz, kciuki wizazanek pomogą

Niestety, nawet nie zostałąm dopuszczona do tego kolokwium.
Na studiach panują niestworzone zasady ale sama jestem sobie winna.
Otóż ćwiczenia z makro mamy co 2 tyg. Wiec na przed ostatnich cwiczeniach facet sie mnie o cos zapytal a tego dnia mialam cos innego do nauki wiec nie przecyztalam itd. Powiedzialam "Nie wiem". On na to,ze w takim razie musze pryzjsc na konsultacje i odpowiadac z calego jakiegos tam dzialu z ksiazki. Po zajeciach zapytalam sie czy jesli na kolejnych cwiczeniach bede sie udzielac to czy nie bede musiala przychodzi on na to "Tak". Ale uznalam,ze skor omnie nie zpaisal nigdzie to moge to olać.
Na kolejne cwiczenia nie poszlam bo bylam chora - mam zwolnienie lekarskie ale nie mialam keidy tego pokazac, bo pierwsze zajecia po tym czasie byly dzis - kolokwium. Ale zwolnienia zapomnialam. Ogolnie olalam sprawe i psozalm dzis na kolokwium. Wchdozimy do sali .
" Pani K. moze juz zabrać swoje manatki i wyjsc ma 2 z kolokwium i 1 godzine nieusprawiedliwiona, oraz Pan X. rowniez moze wyjsc z okazji 2 nieobecnosci ".

Wiec mam tylko jedno podejscie za 2 tyg.
Amen.

Jestem wsciekla, i az sie poklocilam z dwoma babami w autobusie ktore zaczly gadac "Jaka to mlodziez jest okropna, jakia to ja i moja kolezanka jestesmy niewychowane " ( bo wsiadlysmy do autobusu i nagle jakiemus dziadkowi sie przypomnialo ze on wysiada i musial sie przepychac przez nas do wyjscia ) . Bardzo duzy mialy te panie powod zeby 10 minut w autobusie nas obgadywac.

Jade do TŻ a potem na cwiczenia. Dobrze, ze od jutra juz znow wolne

[zetka89]

Myszka no to rzeczywiście nieciekawie, ale niestety tak to jest na studiach, wykładowcy mają swoje humory. Nam np facet od rachunkowości odpisał na pytanie o zakres materiału z książki, że jemu się nie chce nam tego sprawdzać (wypisaliśmy mu działy i chcieliśmy, żeby potwierdził, że to jest zakres materiału). Jemu się nie chce i koniec.


Wróciłam ze spotkania w sprawie Niemców i Sven Janssen będzie mieszkał w moim łóżku
Oprócz niego będą jeszcze mieszkały u nas dwie dziewczyny : Nicole i Helen ^^
No chyba, że coś tam będzie nie tak to wtedy zamiast jednej będzie jeszcze jeden chłopak

Głównym tematem naszego spotkania dzisiaj było oczywiście ustalenie imprez ^^

Idę się uczyć na jutrzejsze koło a potem przerwa i na plażę

[Nija_]

Pretty napiszę lepiej na PW co to za agencja


Tak jak się spodziewałam, oblałam. Na mieście


I spotkałam kolegę z klasy (byłej) w autobusie, pogadaliśmy sobie przez godzinkę o różnych sprawach. O studiach też, no i on też uważa, że zmarnuję się na politologii. Ogólnie dla niego studia to 5 lat nauki bzdur, traktuje to tylko jak zadanie do wykonania. Niezbyt przyjemne zadanie, bo życie nie składa się z samych przyjemności. Cel - dobra praca i zarobki w przyszłości. Bo on z politechniki jest Każe mi iść na administrację albo turystykę (wymieniłam mu wszystkie kierunki, na których nie ma matematyki, a które chociaż trochę by mnie interesowały ). Twierdzi też, że politologia bardzo szybko przestanie być bajką, a on coś o tym wie...
Przemyślę to


Zobaczę co słychać na innych wątkach i idę spać, bo coś mi się oczy zamykają


Następne podejście do egzaminu - jak nazbieram pieniądze na co najmniej 10h jazd.

[pretty_girl19892]

Nija szkoda ze sie nie udalo, no ale przynajmniej pojechalas!
I prosze o nazwe agencji na PW

Myszka niestety tacy juz sa cwiczeniowcy/wykladowcy.. niekiedy nawet nie da sie takiemu wytlumaczyc co i dlaczego no ale zaliczysz za 2 tygodnie


Ja zostalam sama, TŻ pojechal na weekend do domu, ja zostalam bo w domu bym sie wogole nie pouczyla a w poniedzialek i wtorek dwa kolejne egzaminy ale po jutrzejszym egzaminie pojde sobie albo na zakupy albo na plaze posiedziec na kocyku i poczytac ksiazke


edit. Nija ale to bys czekala na odpowiednia oferte pracy na tej stronie czy sama sie do nich zglosisz zeby Ci cos znalezli? Bo w sumie aktualnie maja tylko 2 oferty. No ale moze przed wakacjami cos wiecej dadza
Dziekuje za stronke

[Nija_]

Pretty No właśnie nie wiem jak to jest. Ale zadzwonię do nich w najbliższych dniach to napiszę co i jak.

Na stronie są na pewno tylko przykładowe, w rzeczywistości jest ich dużo więcej. Albo tym razem będą prezentować wszystkie - sezon dopiero się rozpoczyna

Moja koleżanka chce jechać ze mną, tylko że ja najchętniej bym sobie napisała, że jestem dyspozycyjna od początku czerwca. A jej dopiero w połowie lipca kończy się sesja

[ville]

Nija, czy mogłabym również prosić ten link do agencji? Wolę nagromadzić sobie różne źródła, gdyby nic nie udało się załatwić "przez znajomości".

Szkoda, że jednak się nie udało z egzaminem.

Nie dam się dziś zmęczeniu, zaraz zaczynam sprzątać, może mnie to trochę rozrusza.

[lele]

Myszko cos wiem o takich cwiczenowcach. ja walsnie wrocilam z kola z prawa rzeczowego.. no i coz, bylo calkeim inaczej niz mowli, mialy byc testowe i otwarte ( tak jeszcze nam mowil facet po wykladzie, bo byl u nas na zastepstwie), a dzis zadnego testowego pytania to ja nie widzialam.. jedno i drugie swiezo upieczone magisterki, a ona ma osobie mniemanie jakby byla prof. dr hab i nie odpowiada na pytania

NIja i jak CI poszedl egzamin?

[Nija_]

lele przecież napisałam

[lele]

a faktycznie, przepraszam rzegapilam jedno zdanie.. no ale widzisz, luk CI wyszedl

[Tesiaczek]

dzięki dziewczyny za życzenia

babka oddała nam dzisiaj kolokwia. za 35/40pkt dostałam 3 beznadziejna punktacja.
I do tego kanar mnie dzisiaj złapał i nie mogłam znaleźć biletu i myślałam, że w domu zostawiłam, później idę do sklepu, wyciągam portfel a tam dokumenty. a tak przeszukiwałam torebkę beznadziejny dzień mam dzisiaj

[emememsik]

Napisane przez Nija_

Każe mi iść na administrację albo turystykę (wymieniłam mu wszystkie kierunki, na których nie ma matematyki, a które chociaż trochę by mnie interesowały ).

Administracja to straaaaszne nudy (IMO ). Moja przyjaciółka bierze to jako drugi kierunek, ja po zapoznaniu się z programem studiów wiem, że nikt by mnie nie zmusił do nauki takich rzeczy.

[Mariolcia =P]

Nija ale dobrze, ze poszlas luk wyszedl a na czym Cie oblal? ja mam jutro 2 godziny mam nadzieje, ze bedzie mi szlo lepiej niz wczoraj

napisalam dzis 2 kolokwia, pochodzilam po sklepach i jestem wykonczona, jutro do domku, ale juz w piatek do pracy z jednej strony sie ciesze, bo zarobie, a z 2 nie chce znowu na szefa patrzec. czego sie nie robi dla pieniedzy

[DsC]

Napisane przez e_myszka

mam jutro kolokwium z ekonomii, no i oczywiście za późno zaczęłam się ucyzć i nie umiem na tyle,zeby chociaż zaliczyć eh

i jak poszło?
ja mam zaraz po długim weekendzie kolokwium ...
ona zawsze nam robi po świetach albo przerwie! Durna baba

Napisane przez Shiruvii

DsC, ja w czwartek jestem wolna od 13

Napisane przez HulaGirl

ja mam w czwartek wolne od 12

oo to super może udałoby nam się spotkać? chociaż na godzinkę ..
Ja będę w Krakowie około 18-19 .. zależy którym busem pojadę...
Tylko czy ja tam się nie zgubię?!

Napisane przez Tesiaczek

dzięki dziewczyny za życzenia
babka oddała nam dzisiaj kolokwia. za 35/40pkt dostałam 3 beznadziejna punktacja.

faktycznie beznadziejna punktacja... tylko 5 punktów i 3... bez sensu!

[HulaGirl]

Napisane przez DsC

oo to super może udałoby nam się spotkać? chociaż na godzinkę ..
Ja będę w Krakowie około 18-19 .. zależy którym busem pojadę...
Tylko czy ja tam się nie zgubię?!

buuuu dla mnie za późno;/ jestem wolna od 12 do około 17, bo później robię obiad dla TŻ i on już przychodzi do mnie. buuuu
ale 13 czerwca będę w Jastrzębiu

[e_myszka]

Napisane przez zetka89

Myszka no to rzeczywiście nieciekawie, ale niestety tak to jest na studiach, wykładowcy mają swoje humory. Nam np facet od rachunkowości odpisał na pytanie o zakres materiału z książki, że jemu się nie chce nam tego sprawdzać (wypisaliśmy mu działy i chcieliśmy, żeby potwierdził, że to jest zakres materiału). Jemu się nie chce i koniec.


Wróciłam ze spotkania w sprawie Niemców i Sven Janssen będzie mieszkał w moim łóżku


Idę się uczyć na jutrzejsze koło a potem przerwa i na plażę

e. Ale co ja biedna, mała emi mogę poradzić. Nic.
A Twój facet od rachunkowości też przegiął, musi dokłądnie określić zagadnienia i już

Napisane przez Nija_

Pretty napiszę lepiej na PW co to za agencja


Tak jak się spodziewałam, oblałam. Na mieście

O jakiej agencji piszecie? Chyba musiałam coś przeoczyć
Uważam,że za pierwszym razem oblać NA MIEŚCIE , a nie na placu to duży sukces! Nie wiem jak jest w miejscowości w ktorej Ty zdajesz ale w Łodzi niest bardzo niska zdawalność i masa ludzi oblewa na łuku czy .. górce

Napisane przez pretty_girl19892

Myszka niestety tacy juz sa cwiczeniowcy/wykladowcy.. niekiedy nawet nie da sie takiemu wytlumaczyc co i dlaczego no ale zaliczysz za 2 tygodnie

Oby! bo kolejny termin to wrzesień

Napisane przez lele

Myszko cos wiem o takich cwiczenowcach. ja walsnie wrocilam z kola z prawa rzeczowego.. no i coz, bylo calkeim inaczej niz mowli, mialy byc testowe i otwarte ( tak jeszcze nam mowil facet po wykladzie, bo byl u nas na zastepstwie), a dzis zadnego testowego pytania to ja nie widzialam.. jedno i drugie swiezo upieczone magisterki, a ona ma osobie mniemanie jakby byla prof. dr hab i nie odpowiada na pytania

hm i mimo,że nie było testowych .. to jak myślisz? zaliczysz?
Wielu wykłądowców ma gdzieś studentów. Mam tylko jednego, który dba o swoich podopiecznych bardzo. Uwielbia mój kierunek studiów i wszyscy z GP są jego pupilami. Dlatego o nas dba szczególnie

btw. 12 maja mam X lecie Gospodarki przestrzennej u mnie na wydziale i mam dzień wolny i za to jakieś różne zabawy itd. Rano mogę sobie przyjść na całkiem ciekawy wykłąd który jest dla wszytskich lat GP, a potem mamy między rocznikowy mecz, przeciąganie liny, występy z każdego roku grupek ze skeczami, quiz wiedzy o GP itd a dzień później imprezę w klubie ( z wykladowcami oczywiscie ) i karaoke

Napisane przez Tesiaczek

d
babka oddała nam dzisiaj kolokwia. za 35/40pkt dostałam 3 beznadziejna punktacja.
I do tego kanar mnie dzisiaj złapał i nie mogłam znaleźć biletu i myślałam, że w domu zostawiłam, później idę do sklepu, wyciągam portfel a tam dokumenty. a tak przeszukiwałam torebkę beznadziejny dzień mam dzisiaj

naprawdę beznadziejna punktacja!!

Napisane przez DsC

i jak poszło?
ja mam zaraz po długim weekendzie kolokwium ...
ona zawsze nam robi po świetach albo przerwie! Durna baba

Pisałam wyżej takiego długiego posta

[pawil18]

się Im bliżej matury ... to czuję się coraz gorzej.
Sumienie mam czyste bo się uczyłem ale teraz przeglądam arkusze i mam poczucie że nic nie umie. Wy też macie???

Jutro sobie ang powtórze i od piątku Polski.

[zetka89]

Napisane przez pawil18

się Im bliżej matury ... to czuję się coraz gorzej.
Sumienie mam czyste bo się uczyłem ale teraz przeglądam arkusze i mam poczucie że nic nie umie. Wy też macie???

Jutro sobie ang powtórze i od piątku Polski.

my? a to my mamy robić arkusze?

wróciłam z plaży bosssssko.
ludzie leżą, grają w piłkę, chodzą brzegiem wakacje ;P

[pawil18]

Napisane przez zetka89

my? a to my mamy robić arkusze?

wróciłam z plaży bosssssko.
ludzie leżą, grają w piłkę, chodzą brzegiem wakacje ;P

@!#$^%*$^%#@&%#$^*$@*@$


Sory pomyliłem wątki , to miało być do maturzystek 2009

Ale możecie się pochwalić swoimi doświadczeniami

[Mariolcia =P]

myszka, ale przeciez Nija nie zdawala pierwszy raz teraz