OCZYSZCZANIE JELIT - dieta oczyszczająca jelita (Wasze sposoby)

[jola2805]

no hej! jestem nowa!! teraz tu weszłam i interesuje mnie ta dieta ...o co w niej chodzi...ktoś chwalił jej efekty?

[jacek 1]

poczytaj od początku dowiesz sie wszystkiego

to nie dieta na schudnięcie tylko czyszczenie jelit przez trzy dni

mnie sie spodobało i ciągne dalej a przy okazji chudne i sie bardzo ciesze

[sss7]

Napisane przez jacek 1

PYTANIE do SSS7

dlaczego buraka i marchewki nie?

A gdzie powiedziałam, że burak i marchewka nie ?

[jacek 1]

sory chodziło mi o diete napisaną przez LALUNA1986 a TY to cytowałaś dlatego się pomyliłem jeszcze raz sory

pytanie do LALUNA1986 DLACZEGO marchewki i buraka nie ?

[dragonfly123]

witam prześledziłam pare dni temu wątek i postanowilam że może i ja spróbuje jako że mam troche problemy z tymi sprawami...
byłam przez 2 ostatnie miesiące na diecie od dietetyka, przyjmowałam przy niej Colon slim. schudłam 7 kilo ale.. problem z wypróżnianiem nie zniknął, zwracałam uwage na to dietetykowi to kazał mi jeść na czczo przed śniadaniem kapustę kiszoną .. i ja dalej nic. mi się wydaje że ten colon też mnie troche zatkał ;/...

i od kilku dni juz czuje sie strasznie, nie chodze do toalety, jesli cos sie uda zrobic to jak jakis krolik.

dzisiaj jestem juz na dniu jabłkowym. jak narazie w toalecie bylam 2 razy- wczoraj rano i dzis- z czego ten drugi był wymuszony, na "parcie" a i tak dało mi to niewiele. nie wiem czy jest sens dalej stosowac to oczyszczanie skoro mnie nie oczyscza a tylko mnie boli głowa, jestem glodna, nie wyprozniam sie i mam najobżydliwsze w życiu gazy myśle żeby wypić xenne, senes czy cos takiego...

[tewa1259]

jacek 1 no i jak tam, dajesz rade bez mięsa? już koniec kwietnia

[garden_d]

Napisane przez dragonfly123

witam prześledziłam pare dni temu wątek i postanowilam że może i ja spróbuje jako że mam troche problemy z tymi sprawami...
byłam przez 2 ostatnie miesiące na diecie od dietetyka, przyjmowałam przy niej Colon slim. schudłam 7 kilo ale.. problem z wypróżnianiem nie zniknął, zwracałam uwage na to dietetykowi to kazał mi jeść na czczo przed śniadaniem kapustę kiszoną .. i ja dalej nic. mi się wydaje że ten colon też mnie troche zatkał ;/...

i od kilku dni juz czuje sie strasznie, nie chodze do toalety, jesli cos sie uda zrobic to jak jakis krolik.

dzisiaj jestem juz na dniu jabłkowym. jak narazie w toalecie bylam 2 razy- wczoraj rano i dzis- z czego ten drugi był wymuszony, na "parcie" a i tak dało mi to niewiele. nie wiem czy jest sens dalej stosowac to oczyszczanie skoro mnie nie oczyscza a tylko mnie boli głowa, jestem glodna, nie wyprozniam sie i mam najobżydliwsze w życiu gazy myśle żeby wypić xenne, senes czy cos takiego...

Nie rezygnuj z diety, a jeśli chodzi o zaparcia to parę postów wyżej pisałam co jest skuteczne. Nie polecałabym dalej używania Colonu, xenny czy senesu- poprawiają stan tylko na chwilę, a w pełnym 'działaniu' rozleniwiają jelita co tylko pogłębia problem. Ja na Twoim miejscu przekonałabym się do lewatywy, a po tym odżywiała się zdrowo, nie łączyła ww z białkami i jadła dużo produktów pełnoziarnistych, bo zaparcia zwiększają prawdopodobieństwo wielu chorób, także czyste jelita, w których nic nie gnije i nie pleśnieje to podstawa.

[dragonfly123]

wiem, czytałam o metodach które wymieniałaś.
Colonu już nie jem, to bylo przy odchudzaniu, prędzej bym się zastanowiła nad zwykłym colonem c.
xenny czy senesu też nie piję jako środek "ot tak sobie" jednak w apteczce jest i dlatego myślałam żeby siębnąc po niego, w sumie zamiast tej lewatywy.
odżywiam się zdrowo, jak wpsomniałam 2 miesiące diety to jednak same zdrowie, bo pod okiem dietetyka. dlatego mnie zmartwilo że mimo tych wszystkich starań coś jest jednak nie tak.
no cóż. wezmę apap na ból głowy, jutro dzien warzywny więc nikła szansa jeszcze się tli.

[jacek 1]

Napisane przez tewa1259

jacek 1 no i jak tam, dajesz rade bez mięsa? już koniec kwietnia

daje daje -ale jutro gril na działce i chyba sie skusze

[tewa1259]

Napisane przez jacek 1

daje daje -ale jutro gril na działce i chyba sie skusze

hehehe no coś Ty!! trzeba być twardym a nie 'miętkim'
zawsze możesz zamiast mięska tudzież kiełbaski jeść warzywka z grilla :p a zamist piwka, popijać wodę - przeciez to nic trudnego heheh

ja muszę się skusić na to oczyszczanie, na razie tylko planuję i planuję ale chyba trzeba działać :d

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Jutro startuję!

Jedyne co muszę zmienić, to jabłka, bo poprostu w domu nie mam jak ich przerobić na sok, zrobię z nich papę i styka chyba
Umówiłam się z mama, żeby robiła obiady, których nie lubię

Dam radę! Uparłam się i nie ma bata!

[sss7]

To fajnie masz, ze masz takie obiady, których nie lubisz, bo ja lubie WSZYSTKO więc w domu zawsze cierpiałam Powodzenia!

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez sss7

To fajnie masz, ze masz takie obiady, których nie lubisz, bo ja lubie WSZYSTKO więc w domu zawsze cierpiałam Powodzenia!

Dziękuję Dam radę! (od jutra pewnie będę wam tutaj marudziła xD)

Nie lubię zup, watroby, kaczki, smażonych plastrów ziemniaków (bo moja mama robi miękkie i bez smaku) i wiele innych.
Ogólnie to lubię lżejsze obiady z suróweczkami, sałatkami co niestety rzadko w domu się zdarza, takie staromodne jadło po babciach... ech

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Eeee... Nic mi to chyba nie dało, właśnie kończę 3. dzień...

Dzisiaj to już masakra jest, ledwo na uczelnie doszłam... Zero energii, zawroty głowy...
Co do wydalania, to gorzej niż standardowo, bo ostatnio potrafiłam w kibelku siedzieć 3-4 razy dziennie a podczas tej dziety 1. dzień - 1, 2. dzień - 2, 3. dzień - 1....
Chyba już wolę sobie lewatywkę strzelić, poważnie... Kiedyś kupię przyrządy i nie zawacham się ich użyć

[garden_d]

i się nie wahaj. nie ma nic w tym złego a efekty są natychmiastowe i zdecydowanie najbardziej zaskakujące :P

[misia2]

Napisane przez carolinascotties

Mam te książki w wersji elektronicznej i drukowanej... jak tylko znajde chwile - napisze Wam, co potem

To co podala Autorka wątku jest jednym ze sposobow - sa tez inne- ktore poza jelitami czyszcza watrobę - z tym, ze sa bardziej drastyczne - czlowiek przez kilka dni jest oslabiony i powinien pozostawac w domu.:


edit- fragment książki Michała Tombaka - "Jak żyć długo i zdrowo",

Łódź 2002

III. Brak wewnętrznej higieny ciała


O higienie zewnętrznej każdy wie z dzieciństwa, natomiast o higienie wewnętrznej my wiemy niewiele. Podczas gdy stan naszych wewnętrznych organów określa nasz wygląd zewnętrzny.
Mało kto wie, że u dorosłej osoby w jelicie grubym znajduje się od 8 do 15 kg kamieni kałowych, które człowiek nosi przez całe życie.
Przeważnie po 40 roku życia grube jelito jest na tyle zapełnione kamieniami, że wypiera ze swoich miejsc inne organy, utrudniając pracę wątrobie, nerkom i płucom. To jest właśnie istotna przyczyna większości rób. Spróbujmy wyjaśnić na czym to polega.
Wszystkie posiłki możemy podzielić na grupy:
1. Białka - mięso ryby, jaja itd.
2. Węglowodany - chleb, miód, cukierki, ziemniaki itd.
3. Tłuszcze - masło, olej, smalec itd.
4. Roślinne - warzywa, owoce, soki.
Trawienie węglowodanów zaczyna się już w jamie ustnej, białka w żołądku, a potrawy roślinne w jelicie cienkim.
Wystarczy zatem, że zjemy mięso razem z ziemniakami, by mieć kłopoty trawienne.
Na przetrawienie ziemniaka - potrzebne jest około l godz., natomiast mięsa od 3 do 7 godzin.
Nie myślimy o tym, że różne produkty żywnościowe są trawione różnym czasie. Masę energii, przeznaczonej na czynności życiowe alkę z chorobami, organizm traci na próby strawienia obiadu składającego się z nieodpowiednio dobranych składników. Niestrawione resztki pokarmu dostają się do jelita grubego, oddzielają się od strawionego pokarmu, zlepiają się w bryłkę, nazywaną kamieniem kałowym.
Jelito grube dla nas - jest jak doniczka dla roślin, a strawiony pokarm gra rolę dobrze nawiezionej gleby. Człowiek - to drzewo. Ścianki jelita grubego są pokryte korzonkami, które podobnie jak korzenie rośliny, wsysają do krwi pożyteczne substancje. Każda grupa korzonków odżywia odpowiedni organ. Zbyteczne pozostałości są wydalane. To jest zrozumiałe. A co się dzieje z niestrawioną bryłką?
Podczas następnego posiłku do niej dokleja się jeszcze jedna, potem jeszcze ... Niestrawiony pokarm przylepia się do ścianek jelita grubego. Człowiek nosi ich aż po kilka kilogramów. A co się dzieje z tymi produktami „przechowywanymi" przez wiele lat w temperaturze powyżej 36oC nietrudno sobie wyobrazić.
Funkcjonujący nadal pod warstwą „brudów" układ wchłaniający jelita grubego dostarcza do ciała toksyny, substancje rakotwórcze, produkty gnicia. To się rozumie samo przez się, że z tych substancji nie zbuduje się nowych komórek. Rozchodzą się one z krwią po całym organiźmie i stopniowo osiadają na ściankach naczyń krwionośnych, w stawach.
Z powyższego jasno wynika, że u człowieka nie może być chory tylko jeden organ. Chory jest cały organizm. Po prostu jakiś organ odmawia posłuszeństwa jako pierwszy i leczyć go nie ma sensu. Bowiem gdy medycyna leczy jakąś konkretną chorobę, to tak naprawdę likwiduje skutek ogólnej choroby, czyli zanieczyszczenia, całego organizmu.
Tymczasem główny sprawca chorób pozostaje i jest gotowy w każdej chwili ujawinić się w każdej części ciała. Przecież z zanieczyszczonego jelita grubego stale przedostają się do organizmu szkodliwe substancje. Takie jelita są źródłem ogólnego zatrucia. Stale rosnące zasoby kamieni kałowych zmieniają się w zwały.
Ogromny nieruchomy worek z odpadami wypiera z właściwego miejsca organy wewnętrzne, uciska przeponę - główny mięsień oddechowy, wyłącza ją z procesu oddychania, znacznie zmniejszając objętość płuc. Wypierana jest ze swego miejsca wątroba, podpierane są nerki, zmniejsza się ruchliwość jelita cienkiego, u mężczyzn zaciskany jest układ moczowo-płciowy.
Szczególnie cierpi dolna część odbytu: przeciążone żyły uwypuklają się, tworząc krwawe guzy. Niezliczone są objawy i uszkodzenia organów, nieprzewidywalna jest diagnostyka chorób powstałych z powodu stale zanieczyszczonego jelita grubego. Ale szczytem wszystkiego jest niedrożność w ostatnim stadium raka, kiedy zatyka się wąski kanał i człowiek skazany jest na śmierć z powodu zatrucia organizmu.
------------------------------------------------------------
str. 14-16
-----------------------------------



Miękkie sposoby oczyszczania jelita grubego
Oczyszczenie kefirem
Pierwszy dzień: wypić 2,5 litra kefiru w 6 dozach wraz z sucharkami z czarnego pieczywa (nie spożywać żadnych posiłków).
Drugi dzień: wypić 1,5 do 2 litrów soku z jabłek w 6 dozach wraz z sucharkami z czarnego pieczywa.
Sok powinien być świeżo przygotowany, jabłka powinny być słodkie (nie spożywać żadnych posiłków).
Trzeci dzień: W ciągu dnia jeść tylko sałatki z gotowanych warzyw (buraki, marchew, ziemniaki, można dodać kiszone ogórki, kiszoną kapustę, cebulę, olej roślinny, wraz z sucharkami z czarnego pieczywa).
Stosować dwa razy w miesiącu.

Oczyszczanie suszonymi owocami

Śliwki suszone 400 g, daktyle 200 g, morele 200 g, figi 200 g - wszystko to zemleć w maszynce do mielenia. Do otrzymanej masy dodać 200 g miodu i wszystko razem wymieszać. Przechowywać w szklanym naczyniu w lodówce. Pić wieczorem przed snem po l stołowej łyżce.
Kurację należy stosować jeden raz na trzy miesiące.

Oczyszczanie warzywami i owocami

1. Pić po 1/2 szklanki soku z kapusty kwaszonej 3 razy dziennie. Stosować przez 14 dni.
2. Dwie pomarańcze obrać ze skórki na l – 2 milimetry, tak aby na owocach pozostał biały miąższ. Razem z białym miąższem jeść pomarańcze rano i wieczorem. Stosować przez 14 dni.
3. Dziesięć suszonych śliwek, wieczorem zalać wrzątkiem, odstawić na noc. Rano na czczo wypić wodę, śliwki zjeść. Następnie znowu zaparzyć 10 suszonych śliwek. Odstawić do wieczora. Wieczorem, przed snem wodę wypić, śliwki zjeść.
Kurację stosować przez 10 dni.

str. 121-122
----------------------------------------

Po kuracji oczyszczającej powinno sie unikac słodyczy, mleka , niewłaściwego łączenia pokarmów.

A ja mam pytanie dziewczyny czy przy diecie oczyszczającej tej z wywarem śliwki gdzie pisze że nalezy stosować 14 dni ,i również tej warzywno owocowej-też 14 dni oznacza ze tylko to mozemy konsumować przez 14 dni? Czy stosujemy oczyszczanie podczas normalnej konsumpcji?
Może naiwne to pytanie ale nie doczytałam jak to nalezy zrozumieć.Pozdrawiam .

[garden_d]

Napisane przez misia2

A ja mam pytanie dziewczyny czy przy diecie oczyszczającej tej z wywarem śliwki gdzie pisze że nalezy stosować 14 dni ,i również tej warzywno owocowej-też 14 dni oznacza ze tylko to mozemy konsumować przez 14 dni? Czy stosujemy oczyszczanie podczas normalnej konsumpcji?
Może naiwne to pytanie ale nie doczytałam jak to nalezy zrozumieć.Pozdrawiam .

Ten lekki sposób na oczyszczenia stosuje się przy normalnym jedzeniu innych posiłków bo nie jest podkreślone, że to ma być nasze jedyne pożywienie (ale myślę, że lepiej byłoby nie spożywać mleka, słodyczy, świństw i właściwie łączyć pokarmy)

[Ann80]

wiecie co? od mojego oczyszczania mineło juz troszke czasu jest o niebo lepiej normalnie robie sie szczupła zaczełam sie wiecej ruszac i duzo duzo pic. w ubikacji siedze codziennie rano i wszuystko na biezaco jest usuwane a co najwazniejesze mam p[łaski brzuch!! ))

[Cekiny]

Napisane przez Ann80

wiecie co? od mojego oczyszczania mineło juz troszke czasu jest o niebo lepiej normalnie robie sie szczupła zaczełam sie wiecej ruszac i duzo duzo pic. w ubikacji siedze codziennie rano i wszuystko na biezaco jest usuwane a co najwazniejesze mam p[łaski brzuch!! ))

a ile jesteś na tej diecie?

[misia2]

Garden dziękuję pięknie za odpowiedź. Będę próbować narazie tą z dodatkowym oczyszczaniem-acha jeszcze jedno rozumiem żę mogę wybrac którąś z wersji np.z słiwką a nie jest konieczne konsumować pomarańcz i śliwkę ,
potem zdecyduję się na trzydniówkę ale tu mam jedno pytanie bo cały czas szukam na to odpowiedzi w necie i nie mogę znaleźć.Czy podczas tej trzy dniowej diety-kefirowej mogę brać leki muszę je brać szczególnie jeden -jestem obciążona cardiologicznie ,i musze tez pić dużo wody.Czy w takiej sytuacji to oszczyszczanie przyniesie pożądany skutek oczyszczający?Pozdrawiam życząc miłego dnia

[garden_d]

Napisane przez misia2

Garden dziękuję pięknie za odpowiedź. Będę próbować narazie tą z dodatkowym oczyszczaniem-acha jeszcze jedno rozumiem żę mogę wybrac którąś z wersji np.z słiwką a nie jest konieczne konsumować pomarańcz i śliwkę

Nie każda z opcji jest indywidualna i nie muszą(lecz pewnie mogą) się zazębiać.

Napisane przez misia2

potem zdecyduję się na trzydniówkę ale tu mam jedno pytanie bo cały czas szukam na to odpowiedzi w necie i nie mogę znaleźć.Czy podczas tej trzy dniowej diety-kefirowej mogę brać leki muszę je brać szczególnie jeden -jestem obciążona cardiologicznie ,i musze tez pić dużo wody.Czy w takiej sytuacji to oszczyszczanie przyniesie pożądany skutek oczyszczający?Pozdrawiam życząc miłego dnia

Myślę, że tak. W końcu to oczyszczanie bardziej mechaniczne niż ze złogów i podejrzewam, że leki w niczym nie zaszkodzą
Pozdrawiam i powodzenia

[misia2]

Dziękuję po raz kolejny ,zacznę chyba od śliweczek a potem trzydniówkę

A jak ,,zachowuje się '' organizm przy diecie jogurtowej ,czy lepiej wtedy być w domku ?czy często się biega? czy raczej do opanowania jest ?

[garden_d]

Napisane przez misia2

Dziękuję po raz kolejny ,zacznę chyba od śliweczek a potem trzydniówkę

A jak ,,zachowuje się '' organizm przy diecie jogurtowej ,czy lepiej wtedy być w domku ?czy często się biega? czy raczej do opanowania jest ?

Diecie jogurtowej? ;>

[misia2]

Mam na myśli to
Miękkie sposoby oczyszczania jelita grubego
Sorki powinnam napisać kefirowa z rozpędu napisałam jogurtowa

[garden_d]

Napisane przez misia2

Mam na myśli to
Miękkie sposoby oczyszczania jelita grubego
Sorki powinnam napisać kefirowa z rozpędu napisałam jogurtowa

To chyba zależy od organizmu ja nie odczułam jakiegoś mega przeczyszczenia, więc spokojnie możesz wyjść z domu myślę

[jacek 1]

tylko lewatywa z uryny wtedy zobaczycie jakie cuda mieliście w jelicie grubym

ta metoda Tombaka to przedszkole
lewatywa z uryny to jest mistrzostwo świata

czekam na odważnych i ich opinie po lewatywie

[garden_d]

Napisane przez jacek 1

tylko lewatywa z uryny wtedy zobaczycie jakie cuda mieliście w jelicie grubym

ta metoda Tombaka to przedszkole
lewatywa z uryny to jest mistrzostwo świata

czekam na odważnych i ich opinie po lewatywie

Dlaczego Twoim zdaniem z uryny jest najlepsza? Nie rozumiem czyszczenia jelit toksynami i innymi subs. które wydalamy. Fakt faktem, że to, czym czyścimy częściowo wchłania się w jelita- reszta to w końcu czyszczenie mechaniczne. Tombak proponował lewatywy z cytryną/ziołowe/kawowe/cytryną i miodem i myślę, że to znacznie lepsze wyjście aniżeli czyszczenie uryną.

[Ann80]

Napisane przez Cekiny

a ile jesteś na tej diecie?

oj oczyszczanie robiłam tylko raz! i od tamtej pory wiele sie zmieniło oj wiele

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez garden_d

i się nie wahaj. nie ma nic w tym złego a efekty są natychmiastowe i zdecydowanie najbardziej zaskakujące :P

Od pewnego czasu poważnie się nad tym zastanawiałam i kupię te przyrządy jak tylko zbiorę się w sobie

Napisane przez jacek 1

tylko lewatywa z uryny wtedy zobaczycie jakie cuda mieliście w jelicie grubym

ta metoda Tombaka to przedszkole
lewatywa z uryny to jest mistrzostwo świata

czekam na odważnych i ich opinie po lewatywie

Sporo się o tym naczytałam i faktycznie to ponoć jest najsilnejszy środek do czyszczenia
Osobiście bym się na to nie porwała, myślałam nad wodą z cytryną

Poczekam na pieniązki na koncie i nie ma co, trzeba to przetestować. Dziękuję za opinie

[essme]

Napisane przez Tereskaa

Zasłyszałam od kogoś o diecie oczyszczającej jelita. Ponoć oczyszcza tak skutecznie jelita jak gotowe preparaty służące do oczyszczania, a kosztujące niebotyczne pieniądze
Jestem w pierwszym z trzech dni tej diety, a wygląda ona tak:

Przez pierwszy dzień wypijamy 2,5 litra kefiru w sześciu dozach i zagryzamy ten kefir sucharkami razowymi. Nie jemy i nie pijemy nic więcej.

Drugiego dnia wypijamy 2 - 2,5 litra soku ze świeżo wyciśniętych jabłek w sześciu dozach i zagryzamy razowymi sucharkami. Nie pijemy i nie jemy nic więcej.

Trzeciego dnia jemy gotowane warzywa ( buraki, marchew, ziemniaki), a także ogórki kiszone i kapustę kiszoną i zagryzamy te warzywka razowymi sucharami. Nie jemy nic poza tym. Możemy pić wodę mineralną niegazowaną.

Po tym czasie nasze jelita powinny się oczyścić na tyle by zacząć prawidłowo funkcjonować
Aktualnie jestem po pierwszym kubku (400 ml) kefiru i czterech sucharkach razowych przeraża mnie trochę te 6 doz kefiru po 400 ml ale to w końcu tylko jeden dzień Jutro będą jabłuszka

I to ma być dieta oczyszczająca jelita? Przecież jabłka i kiszona kapusta/ogórek nadwrażliwiają jelita. W takiej diecie powinny się znaleść rzeczy które gładko nam przejdą przez przewód pokarmowy. I napewno nie jest to kiszona kapusta. Nie każdy może ją stosować! Komuś się polepszy a dwóm się pogorszy (dragonfly123 - widocznie masz nadwrażliwość jelitową i taka kapusta, jabłka tylko Ci szkodzi)