Żony doskonałe PM2008

[agunia82]

hej żoneczki

Napisane przez paulinaizabela

to swietnie ze juz lepiej jest

Napisane przez izka19855

agunia i co wyglądałas, bo ja sie rozglądałam wszedzie i nic...
A tak serio, to byliśmy jakieś 15 minut, może 20 i wracaliśmy zaraz...

No a jak! Nie tylko wyglądałam, ale krzyczałam, machałam rękami, potem wielką białą flagą, rozpaliłam wielkie ognisko, puszczałam sygnały dymne, wystrzeliwałam race i co? i nic

Napisane przez Anusia_piekniusia

Hello


Idę jutro do mojej nowej pracy ale tylko wstępnie się podogadywać W ogóle dziś dzwoni mój przyszły szef oficjalnie że się dostałam itp a ja musiałam udawać zaskoczoną (mówiłam Wam że wiem o tym że się dostałam nieoficjalnie )

super

Napisane przez mooonik

Aguniu dobrze że światełko się pojawiło, najważniejsze żebyście sobie wszystko wyjaśnili, żeby nic nie zostawić bo później znowu sie skumuluje i kłótnia od nowa, buziak i dużo siły krajanko ( bo ja też ze świętokrzyskiego )

no proszę, w końcu ktoś z tego regionu Bo taka trochę osamotniona tu się czułam

Izuś ja przy podróżach stosuje te same patenty. Zaczęłam jak jechaliśmy w góry autobusem i sama musiałam swój plecak dźwigać

[katarzinka]

witajcie

Napisane przez agunia82

A o egzamin się nie martw, zdasz na pewno, tak jak ten poprzedni Nasze kciuki pomogą

oki
będę o tymn pamiętać

Napisane przez malutka_24

Witam moje szanowne kuleżanki
JA z wiadomościami!!! Mój synek od dzisiaj jest na łóżeczku:jupi :

super

Napisane przez izka19855

To straszne, że straszne...
Ale dobrze, ze wymagasz, bo inaczej nie uszanują...

.

taaaak

a ja już myślami leniuchuję łykendowo
choc nauka tez w planach, to przede wszsytkim chcemy z maleństwem troche odpocząc
jutro w planach piknik we trójkę mamy

[kina2807]

Cześć Kochane

Napisane przez malutka_24

dziękuję Wam kochane
tylko śmiesznie wygląda w tych swoich za dużych ciuszkach

na pewno ślicznie wygląda nasz aniołeczek

Napisane przez izazusia

Malutka aż mnie ciarki przeszły i mam banana od ucha do ucha Bardzo się cieszę Jestem zachwycona tą wieścią, a jak już wróci do domciu to bedzie dopiero czad Planuję jak się uda w czerwcu z Kamilem na odwiedziny Szcecina ruszyć (będzie miał obronę )i wtedy może uda się zobaczyć Dawidka na własne oczka Buziaki!!!

Izuś, coś czuje, że i ja się podłączę do tej wizyty

Napisane przez malutka_24

możliwe, że wyjdzie w połowie maja

super, cieszę się, że tak dobrze się rozwija i rośnie
a kangurujecie go dalej? czy to tylko tak na początku?

Napisane przez izka19855

kinuś ja tez już myślami weekendowa, a co tam planujecie?

jedziemy do rodziców i spotkać się ze znajomymi, a w następny weekend najprawdopodobniej nad morze

ja mam w planach teraz zacząć rozgryzać mój nowy aparat, bo na razie to czarna magia dla mnie ;P

miłego dnia laseczki

[Agata R]

czesc

mialam sie poprawic a nadal nie zagladam... malza mam w domu i nawet nie mam jak...
poza tym wpadlam troche w szal wyprawkowy wybaczcie nadrobie

buziakamy

[izazusia]

Kiniu jak nad morze to zawsze mogę służyć telefonem koleżanki która od tego roku wynajmuje pokoje w Międzyzdrojach. Do teściów też mam namiary ale oni mają stosunkowo drogo więc nie polecam (to cena za 60m do plaży-chociaż teraz-poza sezonem jest jeszcze w miarę)

A my borykając się z problemami finansowymi jedziemy na wycieczkę-liczymy że wydamy 300zł za wszystko za cztery dni zabawy, łącznie z dojazdem i jedzonkiem
Mam spore zapasy w domu więc odpada kupowanie tego na miejscu a mamy tak fajnie że dojeżdzamy tylko do Prudnika a stamtąd weźmie nas koleżanka samochodem
Biorę z domu pomidorki, cebulkę, rzodkiewkę, ser,pasztety (smakołyk mojego męża-po imprezie urodzinowej teścia mój Kamil zagryzał w domu chleb z pasztetem bo stwierdził że tam nie było co jeść (teściowa zamówiła wymyślne menu-fakt zupa krem z porów była ohydna i to mówię ja -ta która kocha zupy(prócz flaków i owocowej))
A teraz miałam mleko otwarte i jajka -przed wyjazdem trzeba je zużyć: co Iza zrobiła-nasmażyła naleśników. Weźmie się nutellę, pyszny domowy dzemik z truskawek i przekąska gotowa (błogosławione pojemniki tupperware , w których nic się nie psuje). Na miejscu kupimy już tylko kiełbaskę (chlebek zabieram ze sobą bo mamy tu taki pyszny z ziarnami)i jakieś piwko

Kinia a co do spotkania-oczywiście Ciebie też nie może braknąć

[kina2807]

Napisane przez izazusia

Kiniu jak nad morze to zawsze mogę służyć telefonem koleżanki która od tego roku wynajmuje pokoje w Międzyzdrojach. Do teściów też mam namiary ale oni mają stosunkowo drogo więc nie polecam (to cena za 60m do plaży-chociaż teraz-poza sezonem jest jeszcze w miarę)

A my borykając się z problemami finansowymi jedziemy na wycieczkę-liczymy że wydamy 300zł za wszystko za cztery dni zabawy, łącznie z dojazdem i jedzonkiem
Mam spore zapasy w domu więc odpada kupowanie tego na miejscu a mamy tak fajnie że dojeżdzamy tylko do Prudnika a stamtąd weźmie nas koleżanka samochodem
Biorę z domu pomidorki, cebulkę, rzodkiewkę, ser,pasztety (smakołyk mojego męża-po imprezie urodzinowej teścia mój Kamil zagryzał w domu chleb z pasztetem bo stwierdził że tam nie było co jeść (teściowa zamówiła wymyślne menu-fakt zupa krem z porów była ohydna i to mówię ja -ta która kocha zupy(prócz flaków i owocowej))
A teraz miałam mleko otwarte i jajka -przed wyjazdem trzeba je zużyć: co Iza zrobiła-nasmażyła naleśników. Weźmie się nutellę, pyszny domowy dzemik z truskawek i przekąska gotowa (błogosławione pojemniki tupperware , w których nic się nie psuje). Na miejscu kupimy już tylko kiełbaskę (chlebek zabieram ze sobą bo mamy tu taki pyszny z ziarnami)i jakieś piwko

Kinia a co do spotkania-oczywiście Ciebie też nie może braknąć

Izuś, takie namiary zawsze się przydadzą, więc chętnie sobie zapiszę

fajny jadłospis macie na wycieczkę, moje ulubione potrawy

a na spotkanie już się cieszę

[mooonik]

Cześć Żoneczki
ja już prawie spakowana i gotowa do wyjazdu, jeszcze czekam na męża i jadeeeemyyy
a patenty z przelewaniem kosmetyków do mniejszych buteleczek też znam

Napisane przez agunia82

no proszę, w końcu ktoś z tego regionu Bo taka trochę osamotniona tu się czułam

no właśnie widzę że wiekszość dziewczyn to raczej z zach Polski , to teraz już nie jesteś sama

udanego weekendu babeczki żeby sie Wam dobrze odpoczywało, czy to aktywnie czy z piwkiem przy grilu
buziaki

[czekoladka21]

Napisane przez izazusia

A teraz miałam mleko otwarte i jajka -przed wyjazdem trzeba je zużyć: co Iza zrobiła-nasmażyła naleśników. Weźmie się nutellę, pyszny domowy dzemik z truskawek i przekąska gotowa (błogosławione pojemniki tupperware , w których nic się nie psuje). Na miejscu kupimy już tylko kiełbaskę (chlebek zabieram ze sobą bo mamy tu taki pyszny z ziarnami)i jakieś piwko

mmm narobilas mi smaka nalesnikami i nutellą- a ze mam w domu to chyba zrobie



Witam żoneczki
ja juz na nogach od 7.00!!! remont u nas wre- tż wlasnie gruntuje sciany a potem malowanko
ach ja to mam roboty, bede musiala wszystko potem myc......dobrze ze folie rozlozylam jednak zawsze cos chronia przed plamami.....
tata maule elewacje, ale jest zły bo bedzie musial 2 razy farba malowac-troche przebija.......po 1 razie
uciekam sprawdzic co tam tż zmalowal hehe

[malutka_24]

Hejka żonki
Zaraz spadam do synka. Dzisiaj znowu szykują się im 3 cesarki i 4 to bliźniaki masakra - wysyp dzieci, że

Napisane przez izka19855

Ale tu pocieszne wiadomosci mamy...
Dawidek sie stara, bo widzi, ze mamusia Go chc do domku zabrać...

no pewnie, że się stara

Napisane przez katey

malutka-- super ze synio juz wiekszy i na lozeczku

Napisane przez mooonik

Malutka gratuluje awansu syneczka, juz tylko patrzeć jak będzie w domu w łóżeczku leżał

już się nie mogę doczekać tego momentu

Napisane przez katarzinka

super

jutro w planach piknik we trójkę mamy

ad. 1
ad. 2 to smacznego pikniku dla Waszej trójeczki

Napisane przez kina2807

na pewno ślicznie wygląda nasz aniołeczek

super, cieszę się, że tak dobrze się rozwija i rośnie
a kangurujecie go dalej? czy to tylko tak na początku?

jedziemy do rodziców i spotkać się ze znajomymi, a w następny weekend najprawdopodobniej nad morze

ad. 1 wczoraj po kąpieli jak go przebrałam w inny zestaw ubraniowy to prześlicznie wygląda
ad. 2 już go nie kangurujemy, ale spokojnie trzymamy na rączkach i można nosić już go, bo nie ma żadnych kabelków
ad. 3 to udanego weekendu

Napisane przez Agata R

czesc

mialam sie poprawic a nadal nie zagladam... malza mam w domu i nawet nie mam jak...
poza tym wpadlam troche w szal wyprawkowy wybaczcie nadrobie

buziakamy

dużo zdrówka dla męża i udanego kompletowania wyprawki, bo to jest super sprawa

[kasienka1985]

Witam Ja na chwilkę i zaraz zabieram się za sprzątanie

Napisane przez malutka_24

Witam moje szanowne kuleżanki
JA z wiadomościami!!! Mój synek od dzisiaj jest na łóżeczku

Superowo
Ucałuj małego Cypiska od Kachy

Napisane przez mooonik

Kasieńka jak tam Twoje gardziołko- przemówiłaś już coś? a szczawiową ja uwielbiam ale tylko taką jak mój tata robi

A dziekuję dużo lepiej ... choc teraz zaczyna męczyc mnie kaszel
A jednak szczawiowa ma kilka zwolenniczek

Napisane przez paulinaizabela

a to moje trampki kupione tydzien temu i nowe pazurki zrobione wczoraj

fajowskie trampki takie smiechowe
pazurki wiosenne jak mniemam, bo żółte

Napisane przez Agata R

czesc

mialam sie poprawic a nadal nie zagladam... malza mam w domu i nawet nie mam jak...
poza tym wpadlam troche w szal wyprawkowy wybaczcie nadrobie

buziakamy

Nooo wkońcu Agacior nam sie pojawił!
Jak z mężem koziczko?? Musisz nam tu szybko napisac
Ściskamy Was mocno! Caaaałą trójeczkę


Lecę dziołszki robic pucu-pucu
Miłego

[katarzinka]

Napisane przez Agata R

czesc

mialam sie poprawic a nadal nie zagladam... malza mam w domu i nawet nie mam jak...
poza tym wpadlam troche w szal wyprawkowy wybaczcie nadrobie

buziakamy

fajnie, ze choc na chwile sie pojawiłaś
czekamy na wieści

Napisane przez mooonik

no właśnie widzę że wiekszość dziewczyn to raczej z zach Polski , to teraz już nie jesteś sama

udanego weekendu babeczki żeby sie Wam dobrze odpoczywało, czy to aktywnie czy z piwkiem przy grilu
buziaki

jo żech jes ze ślonska , wiec nie jestem z zachodniej polski

Napisane przez malutka_24

Hejka żonki


no pewnie, że się stara


ad. 1
ad. 2 to smacznego pikniku dla Waszej trójeczki



ad. 1 wczoraj po kąpieli jak go przebrałam w inny zestaw ubraniowy to prześlicznie wygląda
ad. 2 już go nie kangurujemy, ale spokojnie trzymamy na rączkach i można nosić już go, bo nie ma żadnych kabelków
ad. 3 to udanego weekendu

dziękujemy
a co się ma Dawidek nie starac, w końcu też chce do domku
i na pewno wygląda przeslicznie

[Anusia_piekniusia]

Hello

Waśnie wróciłam z pracki - zaznajomiłam się z załogą - na szczęście spoko ludziska będą Ale pracę dopiero zaczynam od 15 maja (tak trwają głupie biurokracje urzędowe ). Za to dowiedziałam sie ile będę zarabiac i zostałam bardzo miło zaskoczona

Teraz kończę pakowanko i za jakąś godz. jedziemy - kierunek Żywiec Ale się cieszę Miłego weekendziku dziewczynki i do poniedziałku

[katarzinka]

widzę, że już wszysycy łykendowo żyją

wiec wypoczywajcie kobietki

a tu jeszcze cos (własnie zostałam uświadomiona )
"kobiety mają problemy z parkowaniem, bo mężczyźni przez całe życie im wmawiają, że 15 centymetrów to dużo"

[malutka_24]

Ja na chwilkę, idę szamać obiadek, a potem synka nakarmić.

Napisane przez kasienka1985

Superowo
Ucałuj małego Cypiska od Kachy

ucałuję na pewno

Napisane przez katarzinka

a co się ma Dawidek nie starac, w końcu też chce do domku
i na pewno wygląda przeslicznie

masz rację. W niebieskich śpioszkach i białym kaftaniczków wygląda przesłodko i nawet nie widać tak mocno, że jest jeszcze malutki

Napisane przez Anusia_piekniusia

Waśnie wróciłam z pracki - zaznajomiłam się z załogą - na szczęście spoko ludziska będą Ale pracę dopiero zaczynam od 15 maja (tak trwają głupie biurokracje urzędowe ). Za to dowiedziałam sie ile będę zarabiac i zostałam bardzo miło zaskoczona

Teraz kończę pakowanko i za jakąś godz. jedziemy - kierunek Żywiec Ale się cieszę Miłego weekendziku dziewczynki i do poniedziałku

ad. 1 no to gratuluję, a odpowiednia wysokość zarobków też jest motywująca
ad. 2 miłego weekendu

Napisane przez katarzinka

a tu jeszcze cos (własnie zostałam uświadomiona )
"kobiety mają problemy z parkowaniem, bo mężczyźni przez całe życie im wmawiają, że 15 centymetrów to dużo"

[kasienka1985]

To ja skończyłam sprzątac, a Wy mi pouciekałyście małpiątka
A Ti Ti Ti - niedoble

Napisane przez Anusia_piekniusia

Hello

Waśnie wróciłam z pracki - zaznajomiłam się z załogą - na szczęście spoko ludziska będą Ale pracę dopiero zaczynam od 15 maja (tak trwają głupie biurokracje urzędowe ). Za to dowiedziałam sie ile będę zarabiac i zostałam bardzo miło zaskoczona

Teraz kończę pakowanko i za jakąś godz. jedziemy - kierunek Żywiec Ale się cieszę Miłego weekendziku dziewczynki i do poniedziałku

No superro a jak już z przyszłych zarobków zadowolona to już całkiem gites
Również życzę miłej majóweczki

Napisane przez katarzinka

a tu jeszcze cos (własnie zostałam uświadomiona )
"kobiety mają problemy z parkowaniem, bo mężczyźni przez całe życie im wmawiają, że 15 centymetrów to dużo"

hehehehehehehhehehehheheh ehehehheheheh

I tym optymistycznym stwierdzeniem rozpocznijmy długi weekend
Dobrej zabawy myszy...
Ja jak zwykle nie mam żadnych porywających planów ale co tam.
Posiedzi się w chacie i u teściów i majówa zarypiasta
No nic , jeszcze raz dobrej zabawy dziołchy!
Nie ochalajcie sie jak bąki przez te dni wolne!
<Gocha już pewnie tankuje bo jej nie widac >
Młamłaki włochate

[paulinaizabela]

Hejka
wszystkie juz wyjechaly????
tylko ja siedze w miejscu i sie nie ruszam nigdzie
u nas majowki nie ma za to w poniedzialek wolne wszyscy maja - ale nie my
maz caly weekend pracuje ja mam chociaz niedziele wolna

a dzisiaj mila niesodziewajka byla bo mezusiowi zwrocili podatek fajna sumka - ale ostatnio wydatkow sporo wiec nie mozna jej przeznaczyc na cos extra
ale dobrze ze jest

Napisane przez Agata R

czesc

mialam sie poprawic a nadal nie zagladam... malza mam w domu i nawet nie mam jak...
poza tym wpadlam troche w szal wyprawkowy wybaczcie nadrobie

buziakamy

hejka fajnie ze nas odwiedzilas
fajnie z ta wyprawka juz sobie wyobrazam jak wyszukujesz dla Majeczki rozowe spioszki, kaftaniki itp.

Napisane przez mooonik

ja już prawie spakowana i gotowa do wyjazdu, jeszcze czekam na męża i jadeeeemyyy
no właśnie widzę że wiekszość dziewczyn to raczej z zach Polski , to teraz już nie jesteś sama

heeeeeej zapomnialas po mnie przyjechac

udanego wyjazdu...

Napisane przez katarzinka

a tu jeszcze cos (własnie zostałam uświadomiona )
"kobiety mają problemy z parkowaniem, bo mężczyźni przez całe życie im wmawiają, że 15 centymetrów to dużo"

Napisane przez kasienka1985

I tym optymistycznym stwierdzeniem rozpocznijmy długi weekend
Dobrej zabawy myszy...
Ja jak zwykle nie mam żadnych porywających planów ale co tam.
Posiedzi się w chacie i u teściów i majówa zarypiasta
No nic , jeszcze raz dobrej zabawy dziołchy!
Nie ochalajcie sie jak bąki przez te dni wolne!
<Gocha już pewnie tankuje bo jej nie widac >
Młamłaki włochate

ja bym chciala do mamy i tesciow a bede w pracy
niedziele jak zwykle przeleniuchuje przed tv... no chyba ze bedzie ladnie to w ogrodku posiedze...
dzisiaj nawet slonko sie u nas pokazalo i cieplutko jest
chyba moje modlitwy zostaly wysluchane

buziaki laseczki i bawcie sie dobrze

[czekoladka21]

ja tylko na chwilke........
chcialam zyczyc wszystkim żonkom udanej majówki pachnącej kiełbaską z grilla i zminym piwkiem w towarzystwie ukochanego męża

[izka19855]

Hej DZIOŁCHY

Napisane przez agunia82

No a jak! Nie tylko wyglądałam, ale krzyczałam, machałam rękami, potem wielką białą flagą, rozpaliłam wielkie ognisko, puszczałam sygnały dymne, wystrzeliwałam race i co? i nic

I ja tego nie zauważyłam..

Napisane przez Anusia_piekniusia

Izka tak szybko do łózia ? przed końcem YCD ?

Do łożka wcześnie, ale za to potem do 12 ogladam tv,, albo dłużej...

Napisane przez kina2807

jedziemy do rodziców i spotkać się ze znajomymi, a w następny weekend najprawdopodobniej nad morze
ja mam w planach teraz zacząć rozgryzać mój nowy aparat, bo na razie to czarna magia dla mnie ;P

Ale fajnie masz...
A aparacik rozgrzewaj, a potem sie podziel...

Napisane przez Agata R

mialam sie poprawic a nadal nie zagladam... malza mam w domu i nawet nie mam jak...
poza tym wpadlam troche w szal wyprawkowy wybaczcie nadrobie

Hej Słonko,taki szał to się wybacza...

Napisane przez izazusia

A my borykając się z problemami finansowymi jedziemy na wycieczkę-liczymy że wydamy 300zł za wszystko za cztery dni zabawy, łącznie z dojazdem i jedzonkiem
Mam spore zapasy w domu więc odpada kupowanie tego na miejscu a mamy tak fajnie że dojeżdzamy tylko do Prudnika a stamtąd weźmie nas koleżanka samochodem
Biorę z domu pomidorki, cebulkę, rzodkiewkę, ser,pasztety (smakołyk mojego męża-po imprezie urodzinowej teścia mój Kamil zagryzał w domu chleb z pasztetem bo stwierdził że tam nie było co jeść (teściowa zamówiła wymyślne menu-fakt zupa krem z porów była ohydna i to mówię ja -ta która kocha zupy(prócz flaków i owocowej))
A teraz miałam mleko otwarte i jajka -przed wyjazdem trzeba je zużyć: co Iza zrobiła-nasmażyła naleśników. Weźmie się nutellę, pyszny domowy dzemik z truskawek i przekąska gotowa (błogosławione pojemniki tupperware , w których nic się nie psuje). Na miejscu kupimy już tylko kiełbaskę (chlebek zabieram ze sobą bo mamy tu taki pyszny z ziarnami)i jakieś piwko

Szykuje sie fajna wyprawa...

Oglądam Moment prawdy...

Życzę miłego weekendu(gdybym sie nie pojawiła).

Buziam SŁONECZKA.

[soffera]

Hej baboszki!

Tralalala
Wlasnie wyprawiam nas w podroz, upieklam muffinki z truskawkami i migdałową kruszonką

Paulinka zeby slonce doszlo do Ciebie

Izka czemu tak dlugo siedzisz przed TV?

Kasiu przynajmniej sie do konca podkurujesz Slonko bedzie wiec sie wygrzejesz i pewnie zrobicie grilla

Izusiu milej wyprawy nasz ekspercie od szamponow

Agatko dobrze ze sie odezwalas Jak mezus?

Anusia swietnie ze juz pozwiedzalas nowe miejsce pracy hihi A dobrej wyplaty zazdroszcze ze hej


No to ja też zycze miłych chwil, upojnych nocy i czego tam chcecie jeszcze wyrabiać w długi weekend

[paulinaizabela]

hejka pierwszomajowo

wszystkie wyjechane???

no nic tylko ja nie mam swieta i dlugiego weekendu
i w pracy do 20...

Sofi dzięki troche slonka jest

to smacznej kielbasy i schlodzonego pifffka dla Was grillowiczki

[czekoladka21]

helloooo żoncie gdzie jestescie?????
smutno sie zrobilo na wątku bo ucichł.........wracajcie! !!!!


ja imprezowalam 2 dni pod rząd do poznej nocy!! w piatek bylam na ognisku, a wczoraj na urodzinach wujka 50lat konczyl.....
objadlam sie jak szalona.......popilam zimnej coli- taki maly grzeszek hehe
a dzisiaj odpoczywam bo nogi mam spuchniete!!
hol nareszcie skonczony- a tż dumny ze jego dzielo- ale ja tez mu pomagalam malowac!!

milej niedzieli

[katey]

hej
a ja dzis slomiana wdowa bo malz na sluzbie...

u mnie weekend bez rewelacji...w piatek malz zagonil mnie do roboty na budowe i wrocilam zmachana jak nie wiem co!
wczoraj widzialam sie z kumpelka bo przyjechala z Mielca z mezem i swoja mala 6miesieczna corcia a nie widzialam ich od wesela! fajny bobas

ale tu puchy..........

jutro pewnie wszystkie wrocicie i znowu naskrobiecie nascie stron jednego dnia zeby opisac co sie dzialo hyhy

[czekoladka79]

No tak jak tu siedzę i czekam i czekam i czekam a wszystkie żonki balują .... chlip chlip a czkolada siedzi sama z gilem do pasa, płuca już wypluła na klawiaturę i nawet mleka z malibu się napić nie mogę przez te antybiotyki.

Kasica też omamiła, zauroczyła a potem też porzuciła i pognała do węża .... ochhh ja biedna nieszczęśliwa odarta z cnoty i porzucona .... no to już i goraczkę mamy

Dobra pogadam sobie sama z sobą:
- czeko79 jak Ci minął weekend majowy, ciepły, słoneczny?
- wrrrrrr leżałam chora od środy nosa nie mogłam wystawić na dwór bo mam powikłania po poprzedniej grypie niedoleczonej ..... no i szlag mnie trafiał, że na dworku tak cieplutko .....
- czeko a jak długo masz leżeć?
- no właśnie świństwo straszne, bo jutro już muszę gnać do pracy pomimo, że kaszlę gorzej niż palacz z 40-letnim stażem
- czeko oj Ty biedaku, a nie nudno Ci było tak cały weekend w łóżku?
- nudno ale bawiłam się w decopage i zmalowałam trzy szkatułki, listownik i pudełko na długopisy zaczęłam się bawić w biżu, ale szlag by to trafił w empiku zakupiłam drut sprzedawany jako srebrny a okazał się zwykłą posrebrzanką .... wiec czekam na nowe zamówienie ...... no i podliczyłam, że na kamyki do biżu wydałam już 1300 zł ..... dobrze, że TŻ nie widzi bo by mnie zabił
- czeko Ty cholerny rozrzutny babsztylu jak możesz tak kasę wydawać na głupoty, mieszkanie musisz kupić, na Kubę chcesz lecieć (przyp. autora - to już chyba nie głos wiżażu ale głos sumienia się odezwał)
- chlip chlip faktycznie trochę mi odj.....ło z tą biżu, ale liczę, że na tym zarobię troszku i będzie na wakacje ..... a na mieszkanko to ukradnę ..... przecież pierwszy milion trzeba ukraść tyle tych przelewów robię to jak jeden machnę na swoje konto to może nikt nie zauważy - a potem szybko na konto na Kajmanach i już mamy mieszkanko

Dobra to ja już idę spać, obiecuję, że jutro zapiszę się tez do psychiatry ..... bo te powikłania pogrypowe ewidentnie przerzuciły mi się na mózg ....
Jutro zapewne wszystkie pojawią się wypoczęte i szczęśliwe po majówce - a ja w tym czasie będę "kręciła lody" w banku

[Taverney]

czekoladko rządzisz!

[malutka_24]

Napisane przez czekoladka79

No tak jak tu siedzę i czekam i czekam i czekam a wszystkie żonki balują .... chlip chlip a czkolada siedzi sama z gilem do pasa, płuca już wypluła na klawiaturę i nawet mleka z malibu się napić nie mogę przez te antybiotyki.

Kasica też omamiła, zauroczyła a potem też porzuciła i pognała do węża .... ochhh ja biedna nieszczęśliwa odarta z cnoty i porzucona .... no to już i goraczkę mamy

Dobra pogadam sobie sama z sobą:
- czeko79 jak Ci minął weekend majowy, ciepły, słoneczny?
- wrrrrrr leżałam chora od środy nosa nie mogłam wystawić na dwór bo mam powikłania po poprzedniej grypie niedoleczonej ..... no i szlag mnie trafiał, że na dworku tak cieplutko .....
- czeko a jak długo masz leżeć?
- no właśnie świństwo straszne, bo jutro już muszę gnać do pracy pomimo, że kaszlę gorzej niż palacz z 40-letnim stażem
- czeko oj Ty biedaku, a nie nudno Ci było tak cały weekend w łóżku?
- nudno ale bawiłam się w decopage i zmalowałam trzy szkatułki, listownik i pudełko na długopisy zaczęłam się bawić w biżu, ale szlag by to trafił w empiku zakupiłam drut sprzedawany jako srebrny a okazał się zwykłą posrebrzanką .... wiec czekam na nowe zamówienie ...... no i podliczyłam, że na kamyki do biżu wydałam już 1300 zł ..... dobrze, że TŻ nie widzi bo by mnie zabił
- czeko Ty cholerny rozrzutny babsztylu jak możesz tak kasę wydawać na głupoty, mieszkanie musisz kupić, na Kubę chcesz lecieć (przyp. autora - to już chyba nie głos wiżażu ale głos sumienia się odezwał)
- chlip chlip faktycznie trochę mi odj.....ło z tą biżu, ale liczę, że na tym zarobię troszku i będzie na wakacje ..... a na mieszkanko to ukradnę ..... przecież pierwszy milion trzeba ukraść tyle tych przelewów robię to jak jeden machnę na swoje konto to może nikt nie zauważy - a potem szybko na konto na Kajmanach i już mamy mieszkanko

Dobra to ja już idę spać, obiecuję, że jutro zapiszę się tez do psychiatry ..... bo te powikłania pogrypowe ewidentnie przerzuciły mi się na mózg ....
Jutro zapewne wszystkie pojawią się wypoczęte i szczęśliwe po majówce - a ja w tym czasie będę "kręciła lody" w banku

leżę pod stołem
kto mnie podniesie
nie no Czeko jesteście zaje... niemożliwa

[czekoladka79]

No dobra jak już się zwaliłaś pod ten stół to chodź Cię wyyyyyciąąąągnęęęęęęę.
malutka_24 jak się nie ma mocnej głowy to nie wolno tyle pić

P.S. Buziolki dla synka od szalonej ciotki czeko

[gosia1007]

Cześć. Widzę, że w weekend za dużo nie naskrobałyście. Biedna Czekoladka sama musiała na wizażu siedzieć ( czekoladko), ale dzięki temu mogłaś coś tam napisać a co za tym idzie Gosiaczek mógł się od rana pośmiać
U mnie wolne dni ok, bez wyjazdów za to z grilkiem i rozpoczęciem sezonu rowerowego (Ps. Kacha w czwratek jeszcze nie piłam), było też trochę kłótni a od wczoraj znowu wojna małżeńska (czy my się w końcu dotrzemy?????), ale będzie ok, nie zasmęcam.
Dzisiaj odbieram firanki i....muszę okna umyć w tym tygodniu. Nie bardzo mam czas bo jeszcze siostrzyczkę cioteczną matmy w tym tygodniu uczę, chyba codziennie nawet (koniec roku), ale może tak codziennie po okienku sie pyknie.
Ok spadam do pracy, tak na marginesie to tutaj też ciężki tydzień będzie. Dzisiaj muszę wyjść wcześniej bo muszę wniosek o paszport złożyć (tak na wszelki wypadek).

[dzasta110]

Hejjjjjjj

przyznam się bez bicia, że nie nadrobiłam zaległości (chyba od czwartku lub środy )

ale mieliśmy tempo z remontem, żeby na weekend zdąrzyć no i muszę się pochwalić, że się nam udało (oprócz salonu oczywiście ) mieszkam znów w czystym domku jeszcze trzeba dokupić parę rzeczy, ale to już pikuś

a majówka była całkiem fajna był u nas jakiś zjazd militarny czy coś takiego (widać na n-k ) i oczywiśćie grillik i piweczko

a teraz znów do pracy mam dziś straszny dylemat - nie wiem w co się ubrać

buziaki gorące

[czekoladka21]

Napisane przez czekoladka79

No tak jak tu siedzę i czekam i czekam i czekam a wszystkie żonki balują .... chlip chlip a czkolada siedzi sama z gilem do pasa, płuca już wypluła na klawiaturę i nawet mleka z malibu się napić nie mogę przez te antybiotyki.

Kasica też omamiła, zauroczyła a potem też porzuciła i pognała do węża .... ochhh ja biedna nieszczęśliwa odarta z cnoty i porzucona .... no to już i goraczkę mamy

Dobra pogadam sobie sama z sobą:
- czeko79 jak Ci minął weekend majowy, ciepły, słoneczny?
- wrrrrrr leżałam chora od środy nosa nie mogłam wystawić na dwór bo mam powikłania po poprzedniej grypie niedoleczonej ..... no i szlag mnie trafiał, że na dworku tak cieplutko .....
- czeko a jak długo masz leżeć?
- no właśnie świństwo straszne, bo jutro już muszę gnać do pracy pomimo, że kaszlę gorzej niż palacz z 40-letnim stażem
- czeko oj Ty biedaku, a nie nudno Ci było tak cały weekend w łóżku?
- nudno ale bawiłam się w decopage i zmalowałam trzy szkatułki, listownik i pudełko na długopisy zaczęłam się bawić w biżu, ale szlag by to trafił w empiku zakupiłam drut sprzedawany jako srebrny a okazał się zwykłą posrebrzanką .... wiec czekam na nowe zamówienie ...... no i podliczyłam, że na kamyki do biżu wydałam już 1300 zł ..... dobrze, że TŻ nie widzi bo by mnie zabił
- czeko Ty cholerny rozrzutny babsztylu jak możesz tak kasę wydawać na głupoty, mieszkanie musisz kupić, na Kubę chcesz lecieć (przyp. autora - to już chyba nie głos wiżażu ale głos sumienia się odezwał)
- chlip chlip faktycznie trochę mi odj.....ło z tą biżu, ale liczę, że na tym zarobię troszku i będzie na wakacje ..... a na mieszkanko to ukradnę ..... przecież pierwszy milion trzeba ukraść tyle tych przelewów robię to jak jeden machnę na swoje konto to może nikt nie zauważy - a potem szybko na konto na Kajmanach i już mamy mieszkanko

Dobra to ja już idę spać, obiecuję, że jutro zapiszę się tez do psychiatry ..... bo te powikłania pogrypowe ewidentnie przerzuciły mi się na mózg ....
Jutro zapewne wszystkie pojawią się wypoczęte i szczęśliwe po majówce - a ja w tym czasie będę "kręciła lody" w banku

no nie moge.......ty to jestes gosciara
a ta twoja choroba to moze ta świnska grypai troche na mozg tez padło hehe- nie wiem czy psychiatra tu pomoze



Witajcie zoncie!!
nareszcie wątek odzyl piszcie , piszcie zeby bylo co czytac

[izazusia]

Dzień dobry
Witam Was- trochę zakwaszona, trochę połamana ale szczęśliwa MY w czwartek dojechaliśmy spokojnie do celu-tam już czekało na nas mięsko z grilla i gra w kalambury
W piątek poczekaliśmy aż reszta ferajny dojedzie a następnie ruszyliśmy w góry Chodziliśmy do wieczora Wleźliśmy na najwyższe szczyty zwiedziliśmy okolice i wróciliśmy-a tam czekalo już na nas ognisko (niechodząca reszta przywlokła drewno). Pograliśmy w siatkówkę strasznie twardą piłką-ręce bolały ale kocham ten ból . Potem pieczenie kiełbasek, ziemniaczków i...KARAOKE przy ognisku na laptopie(najlepsze było podpięcie do prądu hehe)W sobotę poszliśmy rano do parku linowego gdzie połaziliśmy po drzewach (odważyliśmy się we trójkę-my z mężem i kumpela)i zaliczyliśmy zjazd na linie nad stawem Było bosko- noo a potem tradycyjnie w górySchodząc zaliczyliśmy też pizzerie w Jarnołtówku i z sentymentem wspominaliśmy czasy gdy na takie wyprawy zabieraliśmy zupki chińskie i konserwy a wydanie 10zl na pizzę od łebka uważane było za wielką rozrzutność. Wszamaliśmy też lody-takie litrowe-siedliśmy na ławeczce każdy z patyczkiem w ręku i wielka uczta A potem chłopaki chcieli nas 3 (ja i dwie koleżanki) wymienić na dwa rowery bo czekało nas 5km z buta asfaltówką Na szczęście koleżanka siedząca w ośrodku pod nas podjechała autem Potem znów ognisko i gra w śpiewające fortepiany Było super. Gdzieś o 2 zmorzył nas sen
Ostatni dzień to również lajtowy spacerek w górki a potem gra w kartofla( w siatkę już nie dałam rady bo mi kolano trochę nawaliło) No i powrót do domu
Czuję każdy mięsień-łącznie z mięśniami barków i pleców(podciąganie się w parku linowym)oraz tę nieszczęśliwą rzepkę Ale było warto