Fryzjer - Lublin

[Brook]

wyszukiwarka napewno ci pomoze sprawdz tematy juz byly takie

[Insomnia123]

dzieki za rade

[pavel12]

Według mnie najlepszy salon w Lublinie to Jeanes Louis David.Tam zawsze dobierają fajne fryzurki i obsługa jest też miła.To chyba pierwszy w Lublinie salon do którego po prostu uwielbiam chodzić

[L_V]

Przeczytała cały wątek i mam mętlik w głowie, a NA GŁOWIE dwucentymetrowe odrosty i fryzure nijaka bez kształtu. Pro Arte bardzo podrozalo ostatnio i nie zbyt mam ochote placic 170 zl, podobnie z montownia. oza tym po prosu sie boje, ze zrobia mi na glowi tak awanardowa fryzure, ze sie nigdzie w niej nie pokaze. czy ktos juz byl na Jana Sawy u p. ANdrzeja Wójtowicza (kadus)??

[wunia83]

Na Jana Sawy możesz spróbować do Gosi w Oazie Urody. Do niedawna chodziłam tam na paznokcie i zawsze mi się podobało jakie Gosia wyczarowuje fryzurki. Czesała też moją mamę na jakiś bal ostatnio - naprawdę mistrzowskie było to upięcie! Jeśli kiedyś odważę się "zdradzić" panią Edytkę z Pro Arte, to na pewno tam

[bitkawolowa]

Bylam w tym salonie na Jana Sawy przed studniowka, poza fryzura robilam pasemka-bardzo bylam z nich niezadowolona gdyz juz na wstepie mialam polcentymetrowe odrosty, poza tym pani nie odroznia barw cieplych od zimnych. Jesli chodzi o fryzure to inna pani obciela mnie bez finezj, po czym uparla sie zeby mi wyprostowac wlosy- nie wygladalam kompletnie studniowkowo, bardziej jak bym nieco zmokla. Jak zdalam sobie sprawe jak wygladam, kazalam jej to poprawic pani byla antypatyczna zrobila mi lokowka jakies loczki na samych koncach i utapirowala mi wlosy. Okropnosc.Nigdy w zyciu tam nie pojde. O Andrzeju slyszalam lepsze opnie, ale mimo wszystko mam awersje.

Jak wspomnialam mam falowane wlosy, a mam wrazenie ze wiekszosc fryzjerow nie potrafi sobie z nimi poradzic, stad moje pytanie moze mozecie polecic kogos ktory nawet z takich wlosow potrafi wyczarowac cos znosnego.

MAm jeszcze pytanie, byl ktos moze w salonie chez madeline na Jana Sawy?

[kamkam]

Ehhh.....osiołkowi w żlobie dano...za dużo tego dobrego, nie mogę się zdecydować...2 m-ce temu byłam znowy w "Trendy" u Agnieszki, chciałam "zdjąć" kolor, ale wg niej dekoloryzacja nie miała sensu (farbowałam się ostatni raz pół roku wcześniej), zrobiła mi pasemka i podcięła włosy...niestety stary kolor nadal "siedzi" na "części kitkowej" i jest diabelsko uparty... to nienormalne żeby przy podcinaniu włosów ani trochę się nie zmył przez ponad 8 m-cy! Teraz zależy mi głównie na jakiejś fajnej fryzurze,kolor jakoś przeboleję, chyba faktycznie nie da się z nim nic zrobić(poza obcięciem na zapałkę;( ), Agnieszka dobrze obcina, ale do tej pory nie dałam się przekonać do jakiejś radykalnej zmiany (zawsze to były wariacje na temta boba); słyszałam już kiedyś, ze w slaonie Pierre ścinają na sucho, dzięki czemu włosy się potem same o wieeele lepiej układają, ale poszłam tam i nic...tzn tak jak zawsze-ścięcie na mokro, podwinięcie końcówek, finito! Teraz mam dylemat do kogo pójść w następnej kolejnośći: Pro Arte, Pierre, a może Montownia..o Akademii szczerze mówiąc nie słyszałam : O ... to straszne być takim niezdecydowanym ;(
Pozdrawiam...i liczę cicho na jakieś gwałtowne olśnienie, dość już mam tej "kitki" i godzin spędzanych z suszarką w ręku tylko po to, zeby to, co sobie jakoś tam ułożę rozwaliło się za pół godziny ;(

[kamkam]

czy poza Włodkiem/Emilem/Pawłem strzyże tam jeszcze ktoś? który z nich jest najmniej asertywny i nie wyczynia jakichś draceńsko-futurystycznych fryzur?

[L_V]

Droga Kamkam, ja mam aktualnie na głowie koszmar. Włosy żle obcięte, w dodatku na krótko. Teraz już trochę odrośnięte [4cm odrostu!!!], a więc bezkształtne i przyklapnięte. Na 7 lutego jestem umówiona do Włodka z Montownii [idę tam pierwszy raz]. Jak wytrzymasz te 2 tygodnie, to napiszę posta na forum jak się udała wizyta.

[L_V]

Idę 7 lutego do Włodka, na głowie mam kacze gniazdo z odrostami. Boże, mam nadzieję, że Włodek coś z tego zrobi. Ale boję się, ze ze wstydu nie zdejme czapki....

[kamkam]

Hm, nie wiem czy wytrzymam, bo...sama chciałam mniej więcej w tym czasie, korzystając z przerwy semestralnej udac się do fryzjera i mieć jeszcze zcas na przyzwyczajenie się do nowej (?) fryzury; swoją drogą umówiłas się na ten termin, bo wczśniej Ci nie pasuje, czy po prostu tak długo trzeba czekać??
Jeszcze nigdy nie byłam u fryzjera-faceta...:O

[L_V]

Tak długo trzeba czekać, Kamkam. Ja też nigdy wcześniej nie byłam u faceta fryzjera. Ale ponoć mówią, że najlepszy ginekolog, szef kuchni i fryzjer to facet....pożyjemy, zobaczymy

[Ewuńka]

kamkam: żaden z nich nie wyczynia takich fryzur o ile wczesniej uprzedzisz czego chcesz wiadomo: jezeli ktos odwazny to mozna sobie pozwolic na odrobinke szalenstwa

L_V: zrobi i to z pewnością

a ja znowu 30.01 wedruje do montowni po cos "ciekawego" chce cos krotkiego i niewymagajacego duzo wysilku jesli chodzi o ukladanie

[kamkam]

Otóż to! Prosta, nie wymagająca wysiłku fryzura, którą wystarczy przeczesać palcami, a nie trzeba się zrywać o 4 rano, żeby cokolwiek z nią zrobić, twarzowa, nie musi być hitem 2007', ale mogłaby być modna, jednak przede wszystkim pasująca do typu urody, owalu twarzy...hm, chyba za dużo wymagam

[Ewuńka]

no dobra: wkleje swoja fotke, marzec 2005 tak sie wlasnie wtedy prezentowalam, fryzurka zaproponowana przez wlodka zero wysilku przy ukladaniu, wystarczy suszarka i pianka do wlosow

[kamkam]

pianka i suszarka to trochę za dużo jak na mnie, zwłaszcza o 7 rano, jestem zbyt leniwa:P
ale fryzurka super, bardzo Ci pasuje

[kamkam]

Chyba nie wytrzymam tak długo, już nie mogę patrzeć na to coś, co mam na głowie;(
Gdybym zadzwoniła jutro, to pewnie wyznaczyliby mi termin na połowę lutego....zresztą trochę się boję zaczynać od razu od nich, chyba najpierw wybiorę się do Pro Arte, a do Montowni w dalszej kolejności
Czyli polecacie p.Edytę?To właścicielka?Robi jakieś problemy, jak się chce zapisać akurat do niej?

[noseknosek]

a ja wam powiem, ze tez juz powinnam isc do fryzjera, bo wlosy sporo odrosly i za nic w swiecie nie chca sie normalnie prowadzic. i tez mam dylemat. chyba jestem chora psychicznie, bylam i w montowni (ostatnio) i w pro arte (przedostatnio) no i bylam zadowolona nawet bardzo, ale jakos... hmm.. ciagnie mnie do czegos nowego..
co do montowni to mi udalo sie zapisac z jakims 3-4 dniowym wyprzedzeniem, wiec radze probowac. w pro arte tez wlasciwie mozna isc w ciemno, krzywdy na pewno nie zrobia, oprocz pani Edytki polecana jest pani Bozena, ale osobicie nie wiem

a ja ciagle szukam czegos nowego.. a moze ktoras z was slyszala o pani Uli Rybie na narutowicza???

aha no i ja w Montowni bylkam u Pawla. 15 minut rozmawial ze mna o tym co chce miec na glowie.. super bylo.

a i jeszcze.. pani Edyta nie jest wlascielka ale do niej tez dosc trudno sie dopchac, bo pracuje troche krocej niz inne fryzjerki i czesto ma zarezerwowane terminy dlugo w przod. ale sprobuj koniecznie!

[moniczka_lbn]

Mama pytanie, czy Montownia ma jakąś stronkę www?? Jeśli nie to moge prosić o nr do salonu i dokłądny adres?

[noseknosek]

nr telefonu to 0815332737 adres to ul. Pulawska nie znam dokladnego numeru budynku, ale to doslownie 2 kroki od raclawickich i nietrudno trafic

dajcie znac dziewczyny jak was scieli w montowni

[wunia83]

RATUNKU!!! Dziś zadzwoniłam do ProArte umówić się jak zwykle do pani Edytki, i pani poinformowała mnie, że - niestety - pani Edytka już tam nie pracuje!!!

[Króliczka]

Napisane przez wunia83

RATUNKU!!! Dziś zadzwoniłam do ProArte umówić się jak zwykle do pani Edytki, i pani poinformowała mnie, że - niestety - pani Edytka już tam nie pracuje!!!

Oj to szkoda! Trzeba zapytać gdzie się przeniosła.

[kamkam]

Ja w tej samej sprawie Dzwoniłam dziś do Pro Arte, powiedziano mi, że p.Edyta będzie pracować w jakimś salonie na Jana Sawy 10, ale ne zrozumiałam dokładnej nazwy, coś jak "Imagine"...pani powiedziała, żeby dzwonić na komórkę do p. Edyty, no ale ja niestety nie mam numeru:/

[wunia83]

Ja tam chyba po prostu w takim razie na Jana Sawy podjadę i dam znać

Bo aż się boję iść do innego fryzjera...

[kamkam]

Wiesz co..ja akurat mieszkam niedaleko, więc się po prostu przejdę i sprawdzę...nie kojarzę takiego salonu z nazwy, ale może się przesłyszałam; Zastanawia mnie tylko, czemu-jeśli współpraca układała się pomyślnie- p.Edyta zrezygnowała z pracy w salonie już z jakąś renomą...no bo sądzę, że sama odeszła, a nie dostała wymówienie...

[wunia83]

Kamkam, ja słyszałam, że tam w Pro Arte strasznie z tych fryzjerów zdzierają - podobno taka na przykład właśnie pani Edytka dostaje 35% tego, co klientka zostawia w salonie...

No a biorąc pod uwagę, że już rozważałam - i pewnie nie ja jedyna - wynajęcie prywatnego detektywa, żeby dostać jakieś na nią namiary , to wydaje mi się, że zasługuje na więcej. Może po prostu poszła na swoje i - sama albo z kimś do spółki - otwiera swój salon???

No bo Jana Sawy 10 to gdzieś tam gdzie Oaza Urody - jeśli dobrze kojarzę Z tego, co pamiętam, to było tam jeszcze kilka wolnych lokali w tym jakby pasażu. Może pani Edytka po prostu postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i zarabiać więcej niż te marne 35%. Wcale się jej z resztą nie dziwię

[kamkam]

Zgadza się, to tam gdzie Oaza Urody, Bliźniaczki, Chez Madlain, Gabriel...jak dla mnie torchę nietrafiona lokalizacja...salonów fryzjerskich i piękności więcej niż mieszkańców i potrzeba będzie sporej kampanii reklamowej, żeby się przebić...no chyba że małym druczkiem będzie napisane "salon TEJ pani Edyty"
Ale cóż, mnie to nawet na rękę, zawsze bliżej niż na Racławickie
Jutro idę na zwiady, dam znać co i jak, mam nadzieję, że rzeczony salon ma już coś więcej niż fundamenty i że w najbliższych dniach umówię się na wizytę...
Pozdrawiam!

[kamkam]

Nie miałam dziś czasu, żeby się tam wybrać osobiście, postanowiłam więc zadzwonić do informacji...pani jak zwykle NIC nie wie, a w necie znalazłam tylko coś takiego, ale to raczej nie o to chodzi:

"Image" S.C. Studio Fryzjersko-Kosmetyczne M. Stelmach i A. Grochowska
20-632 Lublin
J. Sawy 5/17
woj. lubelskie powiat: lubelski gmina: Lublin TEL (81) 5250734
branża:
Fryzjerskie usługi, salony


Swoją drogą, jeśli to nowy salon, to może go jeszcze nie być w różnego rodzaju wykazach...
Czy któraś z Was mogłaby mi podac nazwisko p.Edyty, o ile je znacie? Niekoniecznie na forum, w końcu istnieje ochrona danych osobowych

[Dark_Kicia_Miau!]

Jezusss... moje włosy też powoli zaczynają żyć własnym życiem i chyba powinnam wybrać się do fryzjera
I pewnie znowu pójdę do salonu na osiedlu , niby nic takiego a babki tną rewelacyjnie, mają masę pomysłów i zawsze coś fajnego stworzą
(jakby co- pracują w bloku na ul Radości, tym naprzeciwko gim 11 ) Polecam panią Magdę i Martę bodajże..
a na panią Edytkę jeszcze poczekam aż się znajdzie w naszym kochanym mieście

[noseknosek]

ja sprobuje zalatwic komorke pani Edyty, bo znajoma znajomej... sprobuje.

a co do tego odejscia to ja juz co nieco slyszalam,ze p. Edyta ma odejsc, bo poklocila sie z szefowa, no ale szkoda bardzo szkoda, bo teraz musialabym cale miasto przejechac ajjj

ale postaram sie wam pomoc!