OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja cała!!

[scorpionec]

Właśnie wrociłyśmy od lekarza..mala byla mega wesoła! wazy 9700..

dostałyśmy puchę mleka ENFAMIL 2 .. czy wiecie coś na jego temat?

ma wskladzie LPC i inne super dodatki to mala dostanie pierwsze w zyciu sztuczne mleko!! to sie będzie dzialo! chyba odrazu dam jej z niekapka...

[xandra78]

Cześc Mamuśki
Ja już bardziej wyspana,więc w lepszym humorze....
Byłam wczoraj pierwszy raz w LIDL, czy uzywała może któraś z Was ich pieluchy? Taka mam manie,że próbuję wszystkich, ale tych akurat się trochę boję bez zasięgnięcia języka.Kupiłam natomiast ich chusteczki nawilżane-zobaczymy,co to jest. Jeszcze tylko Hippa nie uzywałam. Najlepsze dla mnie są Dzidziuś (są dość mokre i co najważniejsze-nie wysychają!) i Bambino. A pieluchami to w sumie żadnymi nie jestem zachwycona-Pampers 2 były niezłe,ale tylko z gumeczkami. Te Pampersy 4 nie mają gumki w tych bocznych paseczkach i czasem nózka jest obtarta.

[scorpionec]

xandra my uzywamy pampkow od poczatku teraz juz 4+ i maja gumki w pasie po bokach (wszystkie rozmiary maja) jeszcze nie spotkalam sie zeby nie bylo... uzywamy active baby

[Salomea1]

Napisane przez scorpionec

xandra my uzywamy pampkow od poczatku teraz juz 4+ i maja gumki w pasie po bokach (wszystkie rozmiary maja) jeszcze nie spotkalam sie zeby nie bylo... uzywamy active baby

Xandra - my tak samo. Jeszcze żadna paczka nie była bez gumek. Na opakowaniu trzeba sprawdzac czy są strech czy nie. I ja tylko pampków używam, nie ma odparzeń,a happy czy huggiey są w tej samej cenie to nawet nie próbowałam. Co do chusteczek to mi tylko pampersy odpowiadają , zwykłe zielone. Dzidziuś, rossman, dada i kilka innych albo nie potrafiły poradzic sobie z kupą, albo zostawioały cos na dupce,że potem się krem wałkował. Ale każdej pasuje coś innego.

Scorpionec - a dlaczego dostałyście mleczko? Coś jest nie tak czy poprostu od cycka odstawiasz??
9700 - to Ty silna kobieta jestes. Pewnie juz figura po porodzie dawno odzyskana, a nie jak u mnie +5 kg

A ja dzisaij poznałam mamusię na spacerku. Ma rocznego synka i mieszka na moim osiedlu.Fajnie, w końcu będe miała do kogo się odezwac.

[Paula Szyszka]

cześć mamusie

Dzisiaj znowu piękny dzionek byłam z malutkim 2 godziny na dworku i nawet byliśmy w sklepie po słoiczki bo od jutra zaczynamy powolutku wprowadzać pokupowałam troszkę tych hipp bo tak piszecie że najlepsze ale powiem Wam szczerze że takie małe porcje a tyle kosztują ale na razie początki ze słoiczków a później jak będzie miał apetyt będę mu gotowała sama

xandra78 nie pomogę bo tych z lidla nigdy nie miałam ale koleżanka kiedyś kupowała i była zadowolona tylko tyle wiem o nich

scorpionec no proszę jaka duża kobitka niech zdrowo rośnie a ja dzisiaj kupiłam małemu kubeczek tomme tippee ten od 4 miesiąca i jestem zaskoczona dałam małemu z soczkiem do rączek a ten od razu załapał o co chodzi i sam cały soczek wytrąbił ż tego kubeczka więc stwierdziłam że będę mu w kubeczko pićko dawała

LadyM super że się wyspałaś

gosiaczek śliczne krzesełko i super zdjęcia

dzisiaj się tak wnerwiłam na koleżankę że nie macie pojęcia ąż muszę się tutaj wygadać bo mi się przykro zrobiło .
Mój mąż pracuje razem z kumplem swoim z technikum i jego żona ma synka miesiąc młodszego od mojego Igorka no i tak zawsze jak dzownili o jakaś radę itd to im się pomagało a teraz miałyśmy się zacząć umawiać na spacerki z maluchami. Oczywiście już raz się ta dziewczyna na mnie obraziła i nie dzowniła wogóle bo nie odwiedziliśmy ic od kąd ic synek się urodził i na nic były tłumaczenia że ja w weekendy w szkole byłam a jak nam pasowało to znowu im nie ehhh oni mają psa i jej maż musi przyjezdzac do domu w południe żeby z nim wyjść bo sama sobie nie radzi z wózkiem i psiakiem to ostatnio poszłam jej pomóc... dzisiaj dzownie do niej ze ide z małym o 11 a ona do mnie żebym zaczekała godzinke na nią bo jej mały jeszcze nie jest gotowy więc mówie że ja nie moge poczekać bo nakarmilam malego i jest tak przyzwyczajony ze jak bedzie wychodzic to niech da znac i sie w trakcie spacerku spotakmy... ( dodam ze mam do niej kawalek drogi ) i mowilam ze ide do sklepu w przeciwna strone niz ona mieszka. Doszłam prawie do sklepu dzowni że wychodzi mowie jej ze przed sklepem jestem a ona do mnie z takimi pretensjami że przeze mnie jej maz musi wychodzic z pracy zeby z psem wyjsc itd mowie spokojnie ze najwzej innego dnia sie spotakamy jak nie chce w ta strone isc a ta jak sie wydarla ze ona tez ma dziecko i nie bedzie sie dostsowaywala do mnie bo moje rano wychodzi to mwoie jej spokojnie ze w takim razie nikt jej nie zmusza zeby wychodzila jz nami ak jej nie pasuje zaczela sie drzec i rzuciala mi sluchawka widziałam ja chyba z 5 raz ja tu sie staram zeby pomoc nawet ubranko im na chrzciny porzyczalismy i co mogłam to im pomagałam az zadzowniłam do męża tak mi przykro było. Była ze mną sąsiadka z którą zawsze z dzieciaczkami chodzimy na spacerki i była w szoku bo sama słyszała tak się darła tamta mi do słuchawki .... ale się rozgadałam ale za to lepiej mi teraz

[skylie]

Napisane przez xandra78

Cześc Mamuśki
Ja już bardziej wyspana,więc w lepszym humorze....
Byłam wczoraj pierwszy raz w LIDL, czy uzywała może któraś z Was ich pieluchy? Taka mam manie,że próbuję wszystkich, ale tych akurat się trochę boję bez zasięgnięcia języka.Kupiłam natomiast ich chusteczki nawilżane-zobaczymy,co to jest. Jeszcze tylko Hippa nie uzywałam. Najlepsze dla mnie są Dzidziuś (są dość mokre i co najważniejsze-nie wysychają!) i Bambino. A pieluchami to w sumie żadnymi nie jestem zachwycona-Pampers 2 były niezłe,ale tylko z gumeczkami. Te Pampersy 4 nie mają gumki w tych bocznych paseczkach i czasem nózka jest obtarta.

Niestety pieluch z Lidla nie znam.

natomiast wszytskie Pampki sa z gumeczkami, ale trzeba zwrocic uwage na rysunek chyba rumianku w kolku- Jesli pisze tam stretch i narysowana jest gasienica to to sa wlasnie te z gumkami A bez gumek to jest to chyba starsza wersja


Scorpionec- 9700 O matko.... A u nas dopiero 7370 i mnie juz rece odpadaja przy noszeniu

Paula- nic sie nie przejmuj. Machnij na to reka, bo szkoda nerwow. Tak to bywa, ze ludzie sa niewdzieczni i robia z igly widly. Zreszta pewnie sie obrazila, wiec problem masz juz z glowy

Mialam Wam tyle odpisac, a tu mi sie wszytsko skasowalo.
moze pozniej, bo teraz musze chalupe ogarnac, bo wieczorem mamy gosci

[skylie]

Napisane przez LadyM

trzymaj się skylie, niestety czasem tak jest, za dużo obowiązków a za mało wypoczynku i wtedy zdarzy sie byle głupota i człowiek wybucha, u nas szczególnie rano się kłócimy, bo ja z niewyspania robie sie megajędzą a mój tż nie da sobie w kaszę dmuchać
No i tak jak katakumba napisała faceci dimyślnością nie grzeszą, u nas tez zawsze ja muszę pamiętać o której jedzenie, o której lekarstwa itd.

Spoko juz po burzy Kilka przytulanek i jest git No ale na przyszlosc musze byc mniej jedzowata a tz marudy i bedzie dobrze

Napisane przez drama

Skylie jak chcesz się wygadać, to możemy się spotkać na spacerku Wprawdzie tam nie będzie, ale...

Jak taka chętna jesteś, do opieki, to może ja Ci moją Kingę podrzucę?

Włosów nie farbuj.. blond by Ci chyba nie pasował

A co do kości, to u nas też nie strzelają.


A ja dla poprawy nastroju przed powrotem do pracy, kupiłam sobie dziś buty

No na spacer musimy sie jakos umowic. Teraz na weekend wyjezdzamy cala trojka, a w poniedzialek jade do rodzicow na ok tydzien, wiec jakos po powrocie sie odezwe.
Kiedy wracasz do pracy?

Hehe, blond tez juz bylam, ale fakt ze wygladalam ja w perulce

No a jak bedziecie chcieli kiedys podrzucic Kinge to nie ma sprawy. W koncy ani Wy ani my nie mamy na miejscu nikogo, wiec trzeba tworzyc grupy wsparcia

Napisane przez lisey

no no no,niezle pierwsz slowo,hihihi nagralas?

o,kochana nie gadacie ale kiedys pogadacie,moze macie takie dni,
ja swojego nie widze juz 3 tydzieni choilernie tesknie a tez juz mnie czasem doprowadzal do bialej goraczki,bedzie dobrze zobaczysz

Niestety nie nagralam

No i juz gadamy.

Napisane przez aaliyah

Lady M, Olimpii strzelaja stawy czasami, ale nie bioderka, raz lokiec, raz kolanko, czasem chyba kostka.

No wlasnie u nas to samo i zastanawialam sie czy to nirmalne czy nastepny kwiatek

Napisane przez szamanka82

Dziewczynki dzięki wszystkim za słowa otuchy
skylie chętnie bym Ci zuźkę podrzuciła, tylko o której ja bym musiała wstawać do roboty

skylie chyba ty pytałaś o strzelanie w kościach - u nas tez to wsytępuje, może nie za często ale się zdarza, mnie się zdaje że taka jej uroda, bo mojemu Tż strasznei kości strzelają

No wiesz kwesta checi

Napisane przez Gosiaczek1211

Nasze krzesełko z Fisher Price Rainforest przyjechało dzisiaj i jestem bardzo zadowolona i moge je polecić. Wygląda ślicznie. Ma 3 stopniową regulację oparcia, 7 stopniową regulację wysokości, regulowany blat, zdejmowaną podwójną tackę i ceratkę, która nie wygląda jak ceratka tylko jak jakiś materiał można prać ja w pralce. Jedyne czego mi brakuje to jakaś siatka czy kosz z tyłu na drobiazgi. Ale przeżyjemy bez tego.


Na moje chociaż trochę z wadą - też muszę coś z tym zrobić. Do PIPu się dodzwonic to cud. jutro popróbuję. Zła jestem jak nie wiem bo chyba faktycznie chcą mnie oszukać

Nie daj sie oszukac Mnie dzisiaj czeka rozmowa z szefem bo mu sie chyba nie spodobal wniosek o urlop na 46 dni ale nie dam sie spalwic

Krzeselko bardzo fajne

Napisane przez scorpionec

u nas jedzonko wyglada tak;
bobowita na opakowaniu nie podaje nawet skladu kleiku ryżowego!
i ma najbardziej udziwnione obiadki kupilam od nich tylko jeden sloiczek..

Dawalam wczoraj Wojtkowi marchewke z bobovity i mu straaaasznie smakowala. Dzisiaj dostal z Gerbera i zdecydowanie mniej byl zachwycony Mam zapas innych sloiczkow (Gerber + Hipp), wiec bede testowac dalej
Od bobovity ucieklam ze wzgledu na zawartosc ryzu, ale jesli inne nie beda mu za bardzo zmakowaly to moze wrocimy

[JaGaaaa]

Napisane przez katakumba

piszecie mamy ze dzien w pelni o 6, 7 rano. e, ja nie dlatego jestem na URLOPIE macierzynskim zeby wstawac o 7 rano. karmi polke kolo 5 bo tak sie budzi i spimy do 9...

Hmmm... Ja też karmię ok 5...bo od tygodnia tak zaczynamy dzień... Powoli zaczynam chodzić na rzęsach...
Próbuję Szymona jakoś przetrzymać, udaję że śpię ale ten już gada na całego. Po jakimś czasie się znudzi i płacze, jeść chce, a potem się bawić... Kolejna drzemka ok 7 ale to raptem 1/2 h - czyli zanim ja zasne to On już wstaje. Potem ok 10 za to śpi ponad godzinę.

W kogo to dziecko się wdało? Na pewno nie we mnie...
Dla mnie to trauma takie wstawanie. Zresztą jak byłam w ciąży to najbardziej się bałam braku snu. No i masz babo placek.
Powoli chodzę już spać z kurami...ale wtedy mąż narzeka... Trudno. Mądrala nadal śpi w salonie...

Ktoś przesadził żeby nazywać ten czas urlopem...

Napisane przez xandra78

Cześc Mamuśki
Byłam wczoraj pierwszy raz w LIDL, czy uzywała może któraś z Was ich pieluchy? Taka mam manie,że próbuję wszystkich, ale tych akurat się trochę boję bez zasięgnięcia języka.Kupiłam natomiast ich chusteczki nawilżane-zobaczymy,co to jest. Jeszcze tylko Hippa nie uzywałam. Najlepsze dla mnie są Dzidziuś (są dość mokre i co najważniejsze-nie wysychają!) i Bambino. A pieluchami to w sumie żadnymi nie jestem zachwycona-Pampers 2 były niezłe,ale tylko z gumeczkami. Te Pampersy 4 nie mają gumki w tych bocznych paseczkach i czasem nózka jest obtarta.

Ja namiętnie kupuję w Lidlu husteczki : SEVENA - 3,99/72 szt.
Jak dla mnie rewelacja. Mocno mokre, nie wysychają, dużo ich a tanie więc nie trzeba oszczędzać
Tam są też jakieś inne ale tamte mi nie leżały.

Ale jak życie (forum) pokazuje, każdy lubi co innego...


My ostatnio też mamy długofalowy kryzys z mężem. Chyba oboje jesteśmy przemęczeni i wtedy o spięcia nietrudno. On pracuje od rana do 21, ja całymi dniami jestem sama z Maluchem (też już nie mam siły) i tak to jest. Nawet w długi weekend zamierza pracować więc ja się zawijam i jadę do mamy na parę dni. Odpoczniemy trochę od siebie a ja też od codziennej rutyny i może będzie lepiej.

Buziole dla Wszystkich

[Salomea1]

skylie - super że już wszystko się poukładało. A grupy wparcia to fajna sprawa. My tez jesteśmy praktycznie sami (mam tutaj dwie siostry). Jakby co to ja też moge przypilnowac dzieciątko - w Wawie oczywiscie.

Paula - nie denerwuj się, mój szef zawsze mi powtarzał - "za każdy dobry uczynek dostaje się po dupie", często tak właśnie jest-człowiek stara się pomaga a potem jeszcze maja pretensje. Olej laskę i tyle. Po co Ci kłótliwa baba. A szkoda żeby mąż stracił kolegę, bo jeśli ona teraz tak się zachowuje to niedługo będzie męża wciągac w swoje humorki.

JaGaa - oby szybciutko kryzys minął, a jak wpuścisz męża do sypialni to moze szybciej minie .

A moje dziecko padło mi z wyczerpania o 17.30 i do tej pory śpi. Normalnie kąpiel jest o 19 i nie wiem czy zostawic ją i niech sobie śpi, czy budzic. Pomóżcie.....

[scorpionec]

Napisane przez Salomea1

Scorpionec - a dlaczego dostałyście mleczko? Coś jest nie tak czy poprostu od cycka odstawiasz??
9700 - to Ty silna kobieta jestes. Pewnie juz figura po porodzie dawno odzyskana, a nie jak u mnie +5 kg

nie odstawiamy tylko chce malej kaszki - kleik ryżowy dawac a to wszystko robi sie na mleku modyfikowanym lub swoim odciągniętym.. ja nie chce gotowac na swoim tylko wlasnie na kupnym swoje zamierzam ograniczac ...

co do mojej wagi to wole sie nie wypowiadac - tragedia... ale podobno jak sie karmi to sie ma 5 kg zapasu.. i tej wersji sie trzymam..jak odstawi mala od cyca to biore sie za odchudzanie !!!

paula ta laska jakaś nie zrownoważona ale moze dzieciak ja wykańcza..

kupilam se dzis krople do oczu VISINE a tam pisze ze u kobiet karmiących tylko po konsultacji z lekarzem.. myslicie ze nie powinnam uzywac??

dostalam dzis od kolezanki pieluche z rossmana na wypróbowanie.. ale to wcale duzo taniej nie wychodzi bo ich jest 44 za 30pare zeta..a pamków 62 za 45 kupiłam ostanio i jeszcze chusteczki byly w gratisie...

salomea ja bym budzila zeby sie nie roregulowal maluch

[katakumba]

Napisane przez JaGaaaa

Hmmm... Ja też karmię ok 5...bo od tygodnia tak zaczynamy dzień... Powoli zaczynam chodzić na rzęsach...
Próbuję Szymona jakoś przetrzymać, udaję że śpię ale ten już gada na całego. Po jakimś czasie się znudzi i płacze, jeść chce, a potem się bawić... Kolejna drzemka ok 7 ale to raptem 1/2 h - czyli zanim ja zasne to On już wstaje. Potem ok 10 za to śpi ponad godzinę.

W kogo to dziecko się wdało? Na pewno nie we mnie...
Dla mnie to trauma takie wstawanie. Zresztą jak byłam w ciąży to najbardziej się bałam braku snu. No i masz babo placek.
Powoli chodzę już spać z kurami...ale wtedy mąż narzeka... Trudno. Mądrala nadal śpi w salonie...

Ktoś przesadził żeby nazywać ten czas urlopem...



Ja namiętnie kupuję w Lidlu husteczki : SEVENA - 3,99/72 szt.
Jak dla mnie rewelacja. Mocno mokre, nie wysychają, dużo ich a tanie więc nie trzeba oszczędzać
Tam są też jakieś inne ale tamte mi nie leżały.

Ale jak życie (forum) pokazuje, każdy lubi co innego...


My ostatnio też mamy długofalowy kryzys z mężem. Chyba oboje jesteśmy przemęczeni i wtedy o spięcia nietrudno. On pracuje od rana do 21, ja całymi dniami jestem sama z Maluchem (też już nie mam siły) i tak to jest. Nawet w długi weekend zamierza pracować więc ja się zawijam i jadę do mamy na parę dni. Odpoczniemy trochę od siebie a ja też od codziennej rutyny i może będzie lepiej.

Buziole dla Wszystkich

kochana, podaj mi reke. ja jestem w dokladnie takiej samej sytuacji, tyle ze polka urodzila sie w niedziele, wiec generlanie leniwa, moze dlatego tyle spi. ale ja wierze ze to kwestia "treningu". moze wez malego po karmieniu o 5 rano do siebie do lozka, przytrzasnij (wiem jak to brzmi ) reka i przetrzymaj pierwsze 15 minut bobrowania. zobaczysz, zasnie. ssie smoczek? latwiej ci bedzie nawet podawac jak wypada.
moj konkubent tez spi w salonie, ale dlartego ze on spi jak zajac. jak tylko polka chrumknie, mlasnie to on oczy otwarte. a ja gadam przez sen podobno w dodatku...

i nie biczuj sie ze zle wam sie teraz uklada. mowia ze do tanga trzeba dwojga. ja co jakies 2 miesiace robie nam przerwe. lece do mamy i wtedy o wiele przyjmeniej jest wracac do siebie

ps moja mama uzywa tych chusteczek, bardzo sobie chwali

Napisane przez Salomea1

skylie - super że już wszystko się poukładało. A grupy wparcia to fajna sprawa. My tez jesteśmy praktycznie sami (mam tutaj dwie siostry). Jakby co to ja też moge przypilnowac dzieciątko - w Wawie oczywiscie.

Paula - nie denerwuj się, mój szef zawsze mi powtarzał - "za każdy dobry uczynek dostaje się po dupie", często tak właśnie jest-człowiek stara się pomaga a potem jeszcze maja pretensje. Olej laskę i tyle. Po co Ci kłótliwa baba. A szkoda żeby mąż stracił kolegę, bo jeśli ona teraz tak się zachowuje to niedługo będzie męża wciągac w swoje humorki.

JaGaa - oby szybciutko kryzys minął, a jak wpuścisz męża do sypialni to moze szybciej minie .

A moje dziecko padło mi z wyczerpania o 17.30 i do tej pory śpi. Normalnie kąpiel jest o 19 i nie wiem czy zostawic ją i niech sobie śpi, czy budzic. Pomóżcie.....

wiesz co, ja tak mialam pare razy. nie ruszam, bo jak polka budzi z musu to ryk na calego i nie chce zasnac. zrob dzien dziecka malej

[Salomea1]

scorpionec- ja też staram się pampki w promocjach kupowac. Tzn zawsze jak jest promo to biorę, tz tez się nauczył bo zamiast 52-55zł płacę 45.

A problem rozwiązał sie sam. Chciałm jej chociaż pampka zmienic i się obudziła. Kazała przystawic sie do cycka, zjadła i poszła spac. Trudno dzisiaj będzie miała Dzień Dziecka.

A my jutro z samego rańca ruszamy na majówkę. Musze wstac po 5 ale trudno. Ważne że wyjeżdzamy z tej paskudnej stolicy

[JaGaaaa]

Napisane przez Salomea1

JaGaa - oby szybciutko kryzys minął, a jak wpuścisz męża do sypialni to moze szybciej minie .

A moje dziecko padło mi z wyczerpania o 17.30 i do tej pory śpi. Normalnie kąpiel jest o 19 i nie wiem czy zostawic ją i niech sobie śpi, czy budzic. Pomóżcie.....

Ratunkuuu! Mój za to padł o 16 i śpi do tej pory...Tyle że on juz nie wstanie bo nawet mleko go nie obudziło. Wypił i dalej padł

A przyjmując średnio że co noc śpi jakieś 9 h...to wstanie o ... 1.00

A co do męża to ja bardzo chętnie go wpuszczę ale on nie chce wracać
Na całe nocki oczywiście

Uciekam! Pizza przyjechała

[Salomea1]

No i jednak była kąpiel. Zaraz po napisaniu posta Tuśka wstała, zaczeła się śmiac na głos. Pofikała przez 10 min i znowu zaczeła padac. To ja szybciutką kąpiel i właśnie zasypia. Ehh te dzieciaki....

[aaliyah]

Napisane przez scorpionec

Właśnie wrociłyśmy od lekarza..mala byla mega wesoła! wazy 9700..

dostałyśmy puchę mleka ENFAMIL 2 .. czy wiecie coś na jego temat?

ma wskladzie LPC i inne super dodatki to mala dostanie pierwsze w zyciu sztuczne mleko!! to sie będzie dzialo! chyba odrazu dam jej z niekapka...

Hoho, co za waga!. Moja 21 kwietnia (tuz przed pol roczku) miala 8200. Ale wzrostu mamy 74, a Iga ile? Z 80?

Scorpionec a wkleilabys prosze zdjecie skladu tego mleczka. Bardzo jestem ciekawa.

Napisane przez xandra78

Cześc Mamuśki
Ja już bardziej wyspana,więc w lepszym humorze....
Byłam wczoraj pierwszy raz w LIDL, czy uzywała może któraś z Was ich pieluchy? Taka mam manie,że próbuję wszystkich, ale tych akurat się trochę boję bez zasięgnięcia języka.Kupiłam natomiast ich chusteczki nawilżane-zobaczymy,co to jest. Jeszcze tylko Hippa nie uzywałam. Najlepsze dla mnie są Dzidziuś (są dość mokre i co najważniejsze-nie wysychają!) i Bambino. A pieluchami to w sumie żadnymi nie jestem zachwycona-Pampers 2 były niezłe,ale tylko z gumeczkami. Te Pampersy 4 nie mają gumki w tych bocznych paseczkach i czasem nózka jest obtarta.

Pieluch z Lidla nie uzywalam, w ogole boje sie eksperymentowac. Teraz z przymusu uzywam Huggies 12 godzin czy jakos tak. I nawet sa dobre i niedrogie. A normalnie uzywamy tylko baby dry pampersa 4+ juz i maja gumeczki. W ogole chyba wszystkie numerki maja chyba...

Napisane przez Paula Szyszka

dzisiaj się tak wnerwiłam na koleżankę że nie macie pojęcia ąż muszę się tutaj wygadać bo mi się przykro zrobiło .
Mój mąż pracuje razem z kumplem swoim z technikum i jego żona ma synka miesiąc młodszego od mojego Igorka no i tak zawsze jak dzownili o jakaś radę itd to im się pomagało a teraz miałyśmy się zacząć umawiać na spacerki z maluchami. Oczywiście już raz się ta dziewczyna na mnie obraziła i nie dzowniła wogóle bo nie odwiedziliśmy ic od kąd ic synek się urodził i na nic były tłumaczenia że ja w weekendy w szkole byłam a jak nam pasowało to znowu im nie ehhh oni mają psa i jej maż musi przyjezdzac do domu w południe żeby z nim wyjść bo sama sobie nie radzi z wózkiem i psiakiem to ostatnio poszłam jej pomóc... dzisiaj dzownie do niej ze ide z małym o 11 a ona do mnie żebym zaczekała godzinke na nią bo jej mały jeszcze nie jest gotowy więc mówie że ja nie moge poczekać bo nakarmilam malego i jest tak przyzwyczajony ze jak bedzie wychodzic to niech da znac i sie w trakcie spacerku spotakmy... ( dodam ze mam do niej kawalek drogi ) i mowilam ze ide do sklepu w przeciwna strone niz ona mieszka. Doszłam prawie do sklepu dzowni że wychodzi mowie jej ze przed sklepem jestem a ona do mnie z takimi pretensjami że przeze mnie jej maz musi wychodzic z pracy zeby z psem wyjsc itd mowie spokojnie ze najwzej innego dnia sie spotakamy jak nie chce w ta strone isc a ta jak sie wydarla ze ona tez ma dziecko i nie bedzie sie dostsowaywala do mnie bo moje rano wychodzi to mwoie jej spokojnie ze w takim razie nikt jej nie zmusza zeby wychodzila jz nami ak jej nie pasuje zaczela sie drzec i rzuciala mi sluchawka widziałam ja chyba z 5 raz ja tu sie staram zeby pomoc nawet ubranko im na chrzciny porzyczalismy i co mogłam to im pomagałam az zadzowniłam do męża tak mi przykro było. Była ze mną sąsiadka z którą zawsze z dzieciaczkami chodzimy na spacerki i była w szoku bo sama słyszała tak się darła tamta mi do słuchawki .... ale się rozgadałam ale za to lepiej mi teraz

Dziwna ta kobieta. Lepiej sie z takimi nie kolegowac, szkoda nerwow.

Napisane przez JaGaaaa

Ja namiętnie kupuję w Lidlu husteczki : SEVENA - 3,99/72 szt.
Jak dla mnie rewelacja. Mocno mokre, nie wysychają, dużo ich a tanie więc nie trzeba oszczędzać
Tam są też jakieś inne ale tamte mi nie leżały.

Ale jak życie (forum) pokazuje, każdy lubi co innego...


My ostatnio też mamy długofalowy kryzys z mężem. Chyba oboje jesteśmy przemęczeni i wtedy o spięcia nietrudno. On pracuje od rana do 21, ja całymi dniami jestem sama z Maluchem (też już nie mam siły) i tak to jest. Nawet w długi weekend zamierza pracować więc ja się zawijam i jadę do mamy na parę dni. Odpoczniemy trochę od siebie a ja też od codziennej rutyny i może będzie lepiej.

Buziole dla Wszystkich

A my bedziemy testowac chusteczki babydream nagietkowe. Ciekawa jestem jak wypadna. Nivea sa takie sobie. Puder do pupci nam sie po nich klei.

A ja tesknie za mezem, a dopiero 6 dni sie nie widzielismy... Jestesmy jak papuzki-nierozlaczki normalnie.

Buziaki i dla Ciebie! I dla wszystkich Mamusiek!

[katakumba]

Napisane przez aaliyah

Hoho, co za waga!. Moja 21 kwietnia (tuz przed pol roczku) miala 8200. Ale wzrostu mamy 74, a Iga ile? Z 80?

Scorpionec a wkleilabys prosze zdjecie skladu tego mleczka. Bardzo jestem ciekawa.



Pieluch z Lidla nie uzywalam, w ogole boje sie eksperymentowac. Teraz z przymusu uzywam Huggies 12 godzin czy jakos tak. I nawet sa dobre i niedrogie. A normalnie uzywamy tylko baby dry pampersa 4+ juz i maja gumeczki. W ogole chyba wszystkie numerki maja chyba...



Dziwna ta kobieta. Lepiej sie z takimi nie kolegowac, szkoda nerwow.



A my bedziemy testowac chusteczki babydream nagietkowe. Ciekawa jestem jak wypadna. Nivea sa takie sobie. Puder do pupci nam sie po nich klei.

A ja tesknie za mezem, a dopiero 6 dni sie nie widzielismy... Jestesmy jak papuzki-nierozlaczki normalnie.

Buziaki i dla Ciebie! I dla wszystkich Mamusiek!

eh, moje dziecie wstalo i jarmoli...

czuje sie winna temu ze nie czytam jak wy sklady sloiczkow, kaszek i innych rzcezy. jakos naiwnie wychodzilam z zalozenia ze skoro dopuszczone do obiegu to musza spelniac wysokie standardy... nawet nie zauwazylam ze soki przecierowo hipp niektore maja cukier... ale idac tym tropem musialabym 3/4 rzeczy dziecku odmowic bo wszedzie cos nie tak

a mialam sie pytac. dlaczego unikacie bobovity, bo ma ryz? a co w zwiazku z tym?

nas gerber uczulil. nie byly to jagody bo juz jadlysmy po poprzedniej akcji i bylo spokojnie

ciekawe co u antysuj, drobcii, magadaleny i reszty dziewczyn?

[aaliyah]

Napisane przez katakumba

eh, moje dziecie wstalo i jarmoli...

czuje sie winna temu ze nie czytam jak wy sklady sloiczkow, kaszek i innych rzcezy. jakos naiwnie wychodzilam z zalozenia ze skoro dopuszczone do obiegu to musza spelniac wysokie standardy... nawet nie zauwazylam ze soki przecierowo hipp niektore maja cukier... ale idac tym tropem musialabym 3/4 rzeczy dziecku odmowic bo wszedzie cos nie tak

a mialam sie pytac. dlaczego unikacie bobovity, bo ma ryz? a co w zwiazku z tym?

nas gerber uczulil. nie byly to jagody bo juz jadlysmy po poprzedniej akcji i bylo spokojnie

ciekawe co u antysuj, drobcii, magadaleny i reszty dziewczyn?

Ja czytam sklady sloiczkow i innych, ale zla jestem troche na producentow dzieciecych jedzonek, ze tak trzeba sie wczytywac i pilnowac. Wkurza mnie, ze duzo sloiczow ma w skladzie sol czy cukier. I to nawet Hipp... Kupuje tylko takie bez, podobnie kaszki.

A Bobovity (cow & gate) sloiczkow z obiadkami nie kupuje bo maja strasznie skomplikowa sklady i wydaje mi sie, ze za duzo tam ryzu a za malo tresci jesli rozumiesz o co mi chodzi. Niektore ich owoce sa ok.

Gerbera w Polsce kupuje tez wybrane sloiczki i sa ok. Olimpii smakuja, uczulenia nie ma.

Duzo dziewczyn zniknelo z forum. Molka na przyklad, kbaga...i wiele innych... Szkoda.

[scorpionec]

Napisane przez aaliyah

Ja czytam sklady sloiczkow i innych, ale zla jestem troche na producentow dzieciecych jedzonek, ze tak trzeba sie wczytywac i pilnowac. Wkurza mnie, ze duzo sloiczow ma w skladzie sol czy cukier. I to nawet Hipp... Kupuje tylko takie bez, podobnie kaszki.

A Bobovity (cow & gate) sloiczkow z obiadkami nie kupuje bo maja strasznie skomplikowa sklady i wydaje mi sie, ze za duzo tam ryzu a za malo tresci jesli rozumiesz o co mi chodzi. Niektore ich owoce sa ok.

Gerbera w Polsce kupuje tez wybrane sloiczki i sa ok. Olimpii smakuja, uczulenia nie ma.

Duzo dziewczyn zniknelo z forum. Molka na przyklad, kbaga...i wiele innych... Szkoda.

zgadzam sie musza oszukiwac nawet w produktach dla dzieci równiez wybieram rzeczy bez mleka, soli i cukru.. ale to nie jest take latwe

nie uwazm ze ryz jest zly ale nie kumam czemu jest potajemnie przemycany?
uwazam ze jak na sloiczku jest napisane marchew to w składzie powinna byc tylko marchew (ew woda) jakbym chciala kupic marchew z ryzem to powinno byc wyraźnie napisane "marchewka z ryżem" zwlaszcza ze tego ryzu jest tam ok 30%

i bardzo mni zdziwilo dodawani do obiadków pow 4 m-ca kalafiora ! przecież to bardzo wzdymające warzywko..nawet mama karmiącym odradzane...
i smietana tez uważam ze jest zuplni nie potrzebna.. dzieci w tym wieku sa na mleku mamy ub modyfikowanym nie bez powodu...

nas jeszcze nic nie uczulilo.. ale jmy sloiczki max dwu skladnikowe.. ew wymieszne dwa znane słoiczki... tak tez zamierzam miesko wprowadzic.. np do sloiczka marchewki z ziemniakami dodam troche sloiczka samego inyka lub kurczaka jakby bylo wiecej sloiczków jedno skladnikowych mozna by latwiej nowośći wprowadzac..

co do dziewczyn znikających z forum to naprawdę szkoda becia tez sie nie odzywa... moze wrocily juz do pracy i nie maja czasu

enfamil trudno coś znaleźć w necie.. to mleko z apteki znalazlam takie cuś moze ci sie przyda w angli tez jest ale chyba nie nazywa sie premium
http://ai24.pl/apteka/Mleka_odzywki/...a/c870/p20526/

http://www.☠☠☠☠☠☠☠/apteka/p4280-Enfam..._Lipilem_400_g

nasza puszka wyglada jak ta z drugiego linku..

producent holenderski MEAD JOHNSON ale trudno cos na ich stronie konkretnego znaleźć raczej marketing

[katakumba]

ale noc - polka obudzila sie o 3 i zazdala jedzenia. a ze mialam koncowke mleka na dobranoc ( teraz chce wyprobowac inne) wiec zuzzylam wszytsko co bylo, wyszlo ok 250ml... i ona to wszystko wciagnela. a normalnie w nocy jak zje 150 ml to jest luz. nie wiem co jej zrobilam, moze ten spacer 4 godzinny?

i maly sukces, zjadla kasze ze sloiczkowymi owocami i sliniak nadal czysty dalam jej do pogryzienia dupke od chleba, smiesznie wyglada jak sie krzywi a mimo to nadal memla

alyiah jak w polsce? pogode masz? bo u nas pieknie jak nie wieje. a jak zawieje to az buda na wozku mi sie gnie. tz ma dzis urodziny, planujmey posiedziec na plazy caly dzien, ale nie wiadomo jak bdzie wlasnie z pogoda, bo juz widze ze niebieskie niebo poszlo precz

wiesz co scorpionec, sprawdzilam jablko z marchewka bobovity i nie ma ryzu. w hiipie ale ang przy ziemniakach z marchewka tez nie. jest w zupie jarzynowej z krolikiem, obok ziemniakow

ja takiego mleka nie widzialam. ale skoro lekarz ci dal to chyba mozna spokojnie dawac

[szamanka82]

Witam w to piękne komunistyczne święto

paula tą koleżanką się nie przejmuj, może dzieciak jej dał do wiwatu, a niestety ty się nawinęłas do wyżycia, ale z drugiej strony trzeba mieć odwagę żeby osobę, którą się ledwo zna ochrzanić z góry na dół, ja bym tak nie potrafiła

scorpionec gratuluję wagi!!! nieźle Mamuśka wykarmiłaś Igę. Co do mleka to się nie wypowiem, bo my na Bebilonie jedziemy

katakumba napisałam Ci maila
pytałas sie czemu tak czytamy słoiczki, ja zaczęłam od kiedy kupiłam bobovitę pt. marchew, a tam się okazało że jest ryż woda itp. Bo np. gerber jak pisze, że marchew to marchew i tyle. POza tym ostatnio tez w hippie w morelach wyczaiłam cukier i ryż . Ja wolę Młodej ograniczać cukier w słoiczkach, bo niestety ona pije tylko soczki (ale ja się w ogóle cieszę, że zaczęła coś pić, bo do tej pory nie piła nic!!!!), więc juz wtych soczkach jest cukier. A co do ryżu to ja ze względu na problemy z kupką zmieniłam kleik ryżowy na kukurydziany, więc teraz nie będę jej pchała ryżu w słoiczkach.
Poza tym ja zaczęłam jej sama gotować, więc w słoiczkach tylko owocki inne niz jabłko - ale tu mam ograniczone pole manewru, bo Młoda jeszcze nie skończyła 5 miesiąca.

skylie fajnie że z Tż już ok.

Ja za chwilę wyprawiam Tatusia z dzieckiem na spacer, a sama biorę się za naukę, bo we wtorek kolejny test do roboty i muszę ustawy poczytać

[LadyM]

Napisane przez Salomea1

A moje dziecko padło mi z wyczerpania o 17.30 i do tej pory śpi. Normalnie kąpiel jest o 19 i nie wiem czy zostawic ją i niech sobie śpi, czy budzic. Pomóżcie.....

ja zawsze budzę na kąpiel, a zwłaszcza teraz jak tak gorąco i brzdące sie pocą. jakoś mi się wydaje, że im się milej śpi po kąpieli.

Byliśmy wczoraj u ortopedy i wszystko z bioderkami ok Poduszka i szerokie pieluchowanie idą precz.

Dziewczyny powiedzcie mi, bo na usg nam wyszło, ze nie ma jeszcze jąder kostnienia, czy u Was już się pojawiły?? My mamy 5 miesięcy i tydzień i nie ma...

[katakumba]

szmanka, maila dostalam. trzymam kciuki

alyiah jak mama?

a sloiczki. az poszlam i poczytalam te co mam, ale maja to co na etykiecie pisza. jedynie przecierowe z hippa maja cukier, ale z tym nic nie zrobie. herbatki graulowe nie maja cukru, ale mloda woli te geste, bardziej owocowe chyba

ja sama gotuje, ale mala nie je jeszcze obiadkow, tylko sniadania, wiec na razie tak czy siak owoce tylko je ze sloika

[szamanka82]

U nas herbatki granulowane mają cukier jakiś tam, ale Młoda nimi tez juz gardzi. Ostatnio wykupiłam w sklepie wszystkie możliwe soczki jakie są po 4 miesiącu i na razie testujemy jabłko z marchwią i wchodzi , więc się niezmiernie cieszę, że zaczęła pić.

katakumba co to za piękny wózek parasolkę macie , cudne kolory!!!

[katakumba]

a jaki fajnie sie prowadzi wozek znaczy sie

dalalm mlodej deserek z heinza czekoladowy z bananem, bylam ciekawa reakcji. i moje dziecie wzgardzil! wolalo marchewke z jablkiem nie powiem, ze mi ulzylo

polozylam mloda na kocu zeby sobie na brzuchu polezala, zabrala sie za proby podnoszenia pupy w gore, przy czym tak pieprznela nosem w podloge ze sie az zaniosla ... ale pewnyh rzeczy nie unikniemy jak mysle, chyba ze zamontuje jej odbojnik na czolku

[Paula Szyszka]

cześć mamusie

moje dziecko dzisiaj po raz pierwszy dostało słoiczek marchewkę z jabłuszkiem jadł ale jakie śmieszne miny robił tak się uśmialiśmy cały dzień byliśmy u moich rodziców fajnie było tak cieplutko a mały siedział u dziadka na kolanach i wietrzył stopy ale był zadowolony

muszę się Wam pochwalić moje dziecko wygrało w konkursie bebiko oprócz tych wygranych za najwięcej głosów jury przyznawało jeszcze dodatkowych 80 misiów i udało się aż do tej pory nie mogę uwierzyć teraz czekamy na paczkę jak tylko przyjdzie porobimy zdjęcia małemu z nagrodą i pokarzemy .

[xandra78]

Paula, gratulacje !!!! Wizażowe ciotki też sie przyczyniły chyba troszkę do sukcesu. A jaka jest nagroda??

Tak czytam, co piszecie o tych słoiczkach (ja jeszcze nie wprowadzam) i mnie krew zalewa. Dla takich maluszków cukier dają. Tak pediatrzy kiedys trabili,że jak słodzić to tylko glukozą,że cukier wzdyma i w ogóle cukru NIET-a teraz co? Ech... Ale to nawet bez sensu ze strony producentów-przeciez dziecko zje bez cukru, bo nie wie,że słodkie jest smaczniejsze-a rodzic i tak kupi, więc kogo oni tak chcą zachwycić tym smakiem?

Dzisiaj mój TŻ osiągnął porozumienie dusz z Emilką (dopiero teraz).Tak to nie bardzo wiedział, jak ja zabawić, a dzis rano tak ja rozśmieszył smyraniem zarostem po policzku, że śmiała sie na głos. I od tej pory, ilekroć go tylko widzi-od razu się usmiecha od ucha do ucha.

A Pampki bez gumek mam sleep & Play rozmiar 4-tzn jest kawałek gumki na pleckach tylko. Na noc zakładam tylko Bella Happy-rano pupcia nie jest nawet poobciskana od tych wszystkich wewnętrznych gumeczek.

Jutro idę na zakupy z siostrą po jakiś ciuch na Komunię córki. Nie wiem, co kupić-poradźcie!!!!! Jestem wysoooka i chuuuda-założyć spodnie w kancik i jakąś koszulę (jaki krój?), czy szeroką spódnicę do kolan (lub za troszkę) plus koszulę. Co pasuje do takiej spódnicy??? Spodnie niby mnie wydłóżą,ale przynajmniej przykryje moje patyki.

[katakumba]

starsznie mi sie podobaja szczuple dziewczyny w spodnicy olowku i bluzce dopasowanej. mozecie sobie pozwolic na olowki wlasnie dzieki dlugim nogom i brakom brzucha

[scorpionec]

Napisane przez LadyM

ja zawsze budzę na kąpiel, a zwłaszcza teraz jak tak gorąco i brzdące sie pocą. jakoś mi się wydaje, że im się milej śpi po kąpieli.

Byliśmy wczoraj u ortopedy i wszystko z bioderkami ok Poduszka i szerokie pieluchowanie idą precz.

Dziewczyny powiedzcie mi, bo na usg nam wyszło, ze nie ma jeszcze jąder kostnienia, czy u Was już się pojawiły?? My mamy 5 miesięcy i tydzień i nie ma...

pierwszy raz slysze takie określenie... my mamy kontrole w połowie maja.. mam nadzieje ze bedzie oki i nie kaza dalej zapobiegawczo na noc malej pieluchowac bo gorąco sie robi

xandra78 tzn ze masz pampki w pomarańczowym opakowaniu? wyprobuj te w zielono-niebieskim sa droższe od tych pomarańczowych ale polecam

a co do ciuchów to nie pomoge bo ja raczej mam odwrotny problem..jestem wysoka i szeroka

my wypróbowalyśmy tego pampa z rossmana i nie jest zly..ale cena zblizona do pampów...tz az policzyl ze pampek za szt wychodzi(bez promocji a zawsze gdzies takie sa) 79 gr a te rosmanowe 74....

moje dziecko wczoraj mialo strajk zywieniowy... tzn do tej pory wszystkie nowości pochlania bez zająknięcia...wczoraj zrobilam jej 60 ml tego nowego mleka( lekarz radzil by tyle jej dac bo ma sklonności do rozwolnień) i przez 40 min zjadla 30 ml a na stekala sie ze hej... i skonczylo sie na cycu

chyba tak latwo sie na nie nie przezuci.. sprobuje jeszcze podać jej te mleko z kleikiem ryzowym łyżeczką moze tak sie uda nie wiem o co jej kaman bo mleko bardzo smaczne i slodkie

Paula Szyszka gratulacje!

[aaliyah]

Napisane przez scorpionec

enfamil trudno coś znaleźć w necie.. to mleko z apteki znalazlam takie cuś moze ci sie przyda w angli tez jest ale chyba nie nazywa sie premium
http://ai24.pl/apteka/Mleka_odzywki/...a/c870/p20526/

http://www.☠☠☠☠☠☠☠/apteka/p4280-Enfam..._Lipilem_400_g

nasza puszka wyglada jak ta z drugiego linku..

producent holenderski MEAD JOHNSON ale trudno cos na ich stronie konkretnego znaleźć raczej marketing

Dzieki Scorpionec. Fajne to mleko. Jednak w UK nigdy go nie spotkalam, a maja strone www dedykowana dla UK wiec nic z tego nie rozumiem...

Napisane przez katakumba

alyiah jak w polsce? pogode masz? bo u nas pieknie jak nie wieje. a jak zawieje to az buda na wozku mi sie gnie. tz ma dzis urodziny, planujmey posiedziec na plazy caly dzien, ale nie wiadomo jak bdzie wlasnie z pogoda, bo juz widze ze niebieskie niebo poszlo precz

W Polsce jest hmm... inaczej. Tak jakos jasno, zero chmur. Troche wieje niestety, ale nie narzekam bo cieplutko i slonecznie. No i oczywiscie milo zobaczyc rodzicow po roku. I dziadkowie wreszcie poznali wnuczke.

Napisane przez LadyM

Dziewczyny powiedzcie mi, bo na usg nam wyszło, ze nie ma jeszcze jąder kostnienia, czy u Was już się pojawiły?? My mamy 5 miesięcy i tydzień i nie ma...

Nie slyszalam nigdy takiego pojecia... Lekarz nie wyjasnil co to znaczy?

Napisane przez katakumba

alyiah jak mama?

Dzieki Juz lepiej. Ale ma jeszcze leczenie przed soba i to ja troche przeraza...

Napisane przez Paula Szyszka

muszę się Wam pochwalić moje dziecko wygrało w konkursie bebiko oprócz tych wygranych za najwięcej głosów jury przyznawało jeszcze dodatkowych 80 misiów i udało się aż do tej pory nie mogę uwierzyć teraz czekamy na paczkę jak tylko przyjdzie porobimy zdjęcia małemu z nagrodą i pokarzemy .

Gratulacje Paula!

Napisane przez xandra78

Jutro idę na zakupy z siostrą po jakiś ciuch na Komunię córki. Nie wiem, co kupić-poradźcie!!!!! Jestem wysoooka i chuuuda-założyć spodnie w kancik i jakąś koszulę (jaki krój?), czy szeroką spódnicę do kolan (lub za troszkę) plus koszulę. Co pasuje do takiej spódnicy??? Spodnie niby mnie wydłóżą,ale przynajmniej przykryje moje patyki.

Xandra toz to wymarzona figura, pewnie wszystko na Tobie dobrze lezy! I spodnie rurki mozesz zalozyc.

Napisane przez scorpionec

my wypróbowalyśmy tego pampa z rossmana i nie jest zly..ale cena zblizona do pampów...tz az policzyl ze pampek za szt wychodzi(bez promocji a zawsze gdzies takie sa) 79 gr a te rosmanowe 74....

Rzeczywiscie cenowo to zadna rewelacja.

Napisane przez scorpionec

moje dziecko wczoraj mialo strajk zywieniowy... tzn do tej pory wszystkie nowości pochlania bez zająknięcia...wczoraj zrobilam jej 60 ml tego nowego mleka( lekarz radzil by tyle jej dac bo ma sklonności do rozwolnień) i przez 40 min zjadla 30 ml a na stekala sie ze hej... i skonczylo sie na cycu

chyba tak latwo sie na nie nie przezuci.. sprobuje jeszcze podać jej te mleko z kleikiem ryzowym łyżeczką moze tak sie uda nie wiem o co jej kaman bo mleko bardzo smaczne i slodkie

Scorpionec a moze sprobuj na poczatek mieszac jej mleko modyfikowane z wlasnym. I stopniowo zwiekszaj proporcje modyfikowanego. Powinno pomoc.

[scorpionec]

Napisane przez aaliyah

Dzieki Scorpionec. Fajne to mleko. Jednak w UK nigdy go nie spotkalam, a maja strone www dedykowana dla UK wiec nic z tego nie rozumiem...

w Polsce jest tylko w aptekach moze w angli tez?

Napisane przez aaliyah

Scorpionec a moze sprobuj na poczatek mieszac jej mleko modyfikowane z wlasnym. I stopniowo zwiekszaj proporcje modyfikowanego. Powinno pomoc.

z dodatkiem kleiku ryzowego zjadla cala miche - lyzeczka... moze uwaza ze jest za stara na butle?

wiec mleko bedzie dostawala moje a kleik na sztucznym