2008-09-17, 21:43 | #301 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
też się zastanawiałam w jakiej trzeba być desperacji, żeby zrobić coś takiego. Obcym ludziom się wystawiać na komentarze - rzeczywiście dowód samoakceptacji
|
2008-09-17, 21:52 | #302 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
Cytat:
A tak serio, to mnie już ten wątek nawet nie śmieszy. Przeraża, ot co. Pokazuje, jak bardzo można dać się zmanipulować i stracić resztki własnego zdania i poczucia własnej wartości.
__________________
gdybyś była trochę większa upiekłbym Cię w słodkim cieście Moja wymiana - Parfumerie Generale, L'Artisan, ETRO i inne! |
|
2008-09-17, 21:59 | #303 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
Tyyyyyyyyyyyyle takich przypadkow juz wizaz widzial.
Jedno co mnie dziwi, to czy to nie wstyd? Tyle zlych rzeczy o swoim zwiazku napisac, po czym nastepnego dnia przyjsc i oglosic, ze on mnie kocha i jestesmy szczesliwi. Ja bym sie wolala juz wiecej nie pokazywac chyba...
__________________
................. |
2008-09-17, 22:12 | #304 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
Cytat:
Ewakuacjo, na tym zdjęciu widać było całkiem zgrabną dziewczynę z tyłkiem, który spodobałby się wielu mężczyznom... ale... sam fakt, że pod wpływem prania mózgu swoją dupą zawracasz dupę wizażankom (niezbyt pięknie i powabnie brzmi, ale szczerze ) sprawia, że wielu z tej grupy zapewne by wysiadło w przedbiegach, po przeczytaniu haseł o świniach, tuczeniu- myślę, że kolejna część facetów by wymiękła to rzeczywiście zaczynam rozumieć, co Cię tak trzyma przy władcy hulahopa urobił Cię pod siebie, a to znaczy, że w innym, wartościowym, dobrym związku msiałabyś się znacznie zmienić... wewnętrznie
__________________
Edytowane przez dzustam Czas edycji: 2008-09-17 o 22:14 Powód: dopisek |
|
2008-09-18, 00:03 | #305 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
Ja tylko życze powodzenia w życiu osobistym z tym swoim panem i władcą.Bronisz go i to nieźle.Dzięki Bogu,że z miłośći nie usłyszałam żadnych epitetów w moją strone.No chyba,że to jakieś nowe wyznania miłości poniżać drugą osobe.Nieźle cię urobił twój facet.
|
2008-09-18, 02:46 | #306 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 48
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
toksyczny facet ja się kiedyś z takim spotykałam ale skończyło się tylko na kilku spotkaniach.. i całe szczęście ale niektórzy pewnie potrafią się lepiej na początku maskować
|
2008-09-18, 12:00 | #307 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
przeczytałam tego długiego posta i jestem w szoku
już Cię nie rozumiem... najpierw piszesz że to on wpędza Cie w kompleksy, a później że kobiety przy kości są grubymi świniami... już nie mówiąc o tym, że kolejny zakładasz wątek jaki on jest zły, a później piszesz "a wy nie wiecie ile on dobrego dla mnie zrobił". To jak jest taki wspaniały to po co na niego narzekasz? Jak to się mówi albo wóz albo przewóz, więc moja rada jest taka że albo chcesz z nim być i nauczysz się żyć z jego tendencją do obrażania Cię, albo z nim zerwij i miej spokojne nerwy... |
2008-09-18, 12:31 | #308 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
Jak czlowiekowi 2 lata kładziono do głowy takie "mądrosci" to nic dziwnego
Tylko czasem w przeblysku świadomosci zalozy sie jakis watek,ale po 1 dniu mroczna zaslona znowu spada ps czyli jak ktos kreci hula to jest świnia?? Przeciez gdyby nie musial to by nie krecil heh Nota bene znam lepsze cwiczenia na brzuch |
2008-09-18, 13:00 | #309 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 700
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
Ten przebłysk to tak naprawdę wołanie o pomoc dziewczyny uwięzionej w kokonie kłamstw i obelg toksycznego faceta.
|
2008-09-18, 13:07 | #310 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
|
2008-09-18, 13:36 | #311 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
Przeczytałąm cały watek.
Ręce opadają , dziewczyny, macie cierpliwośc! Niestety, sytuacja ma się jak z ciężkim uzależnieniem. Ja? ALkoholik? Niemozliwe. Ewakuacja jest na etapie zaprzeczania rzeczywistości i usprawiedliiwania siebie i swojego faceta. Albo przewidzi na oczy, albo dojda do takiego stanu, że widząć pulchną 2-latkę wyzwa ją i jej matkę od tłustych świń. Szkoda takich ludzi. Zostaną parą sfrustrowanyc, zgrzybiałych staruszków, bo któzby chciał z taką parką utrzymywac kontakty. A ewakuacji należy zyczyć, aby w ciązy wymiotowała ile wlezie coby ani dekagrama nei przytyła, bro boże! Bo TZcik sie oburzy. Ide na BigMaca. |
2008-09-18, 13:50 | #312 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
Cytat:
|
|
2008-09-18, 13:56 | #313 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 885
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
Tak sobie myśle, że może Ewakuacja nie odejdzie od TŻ bo są w nowym mieście, jak by nie było obcym. Zaczęli układać sobie życie razem, studia, praca, pierwsze doświadczenia. Szkoda byłoby wszystko zaprzepaścić z powodu kilku 'głupich' kłótni. Przecież musiałaby wrócić do rodzinnego domu czy miasta, co oznaczałoby zdaniem niektórych porażkę. A gdyby została w Warszawie musiałaby wynająć sobie mieszkanie, przeprowadzić się, może nie byłoby komu pomóc. Może dlatego po prostu wygodniej jest zostać przy TŻ pomimo jego charakteru i braku szacunku.
Ale uważam moja droga, że jak się chce to się potrafi i jeśli wahasz się to pomyśl, że na pewno dasz sobie radę i będziesz potem z siebie dumna.
__________________
|
2008-09-18, 14:00 | #314 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
Cytat:
ewakuacjo.Życze raz jeszcze powodzenia w życiu osobistym.Trzymaj się,bo potrzebujesz dużo siły aby wytrwać przetrwać obelgi twego chłopa.Oby twe próby naprawiania związku,tż-ta się powiodły. |
|
2008-09-18, 14:44 | #315 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
Moja droga nie wiem ile masz lat, ale ja osobiście nie znam dziewczyny, która nie miałaby rozstępów czy celulitisu (pomijając nastolatki). Ten Facet jest intelektualnie nierozgarnięty!!! Za kilkadziesiąt lat wszystkie będziemy pomarszczone. I co nam zostanie? Wspomnienia i zdjęcia na których Ty wyglądasz super. Tylko z kim chcesz spędzisz te dni i wspomnienia??? Mężczyzna, który nie docenia tego,co ma, nie jest tego wart!
Spróbuj z nim porozmawiać o Twoich uczuciach, że jeśli on nie będzie Cię w pozytywny sposób motywował do tego aby dbać o siebie, to nie ma sensu, bo krytyka jaką on stosuje jest mało konstruktywna. Działa w inną stronę. Ja mam 34 lata i widzę zmiany jakie nieubłagalnie nadchodzą, tak już jest. Ale wszyscy się zmieniamy, faceci też! Chodzi o to, czy Jemu podobam się JA, czy to co widzi, bo jeśli chodzi mu tylko o wygląd, to i tak Cię zostawi dla młodszego ciała, ale za nim to nastąpi to zniszczy Ciebie..... NIE DAJ SIĘ! WSZYSTKIE JESTEŚMY PIĘKNE! |
2008-09-18, 17:55 | #316 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 740
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
Cytat:
Cytat:
a gdzież ona woła o pomoc? ona wychodzi na nas z pazurami że śmiemy obrażać jej misia...:rolley es: |
||
2008-09-18, 22:56 | #317 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 700
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
|
2008-09-19, 16:57 | #318 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 740
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
tak, racja, ale ona tylko chwile prosiła o pomoc, potem udowadniała, ze to my mamy jakieś skrzywione i wypaczone zdanie o jej zwiazku... idealnym związku............
|
2008-09-19, 20:13 | #319 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: WAW
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
Jak dla mnie wątek stracił zupełnie sens.
Tydzień, dwa i będzie nowy ... ... - przepraszam, nie mogłam się powstrzymać |
2008-09-19, 21:25 | #320 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
|
2009-05-01, 14:44 | #321 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
DZIEWCZYNY !
Zerwałam z nim... W KONCU ! Szkoda, ze tak pozno.. Ale lepiej pozno niz wcale..
__________________
|
2009-05-01, 16:09 | #322 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 94
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
Serdeczne gratulacje i powodzenia w dalszym zyciu!
|
2009-05-01, 17:30 | #323 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
Dziekuje
To juz 6 dzien i mowiac szczerze to ciesze sie . Tylko musze sie wyniesc teraz od niego. Ze tez wtedy robilam z tego taki problem..
__________________
|
2009-05-01, 18:00 | #324 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 180
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
brawo! trzymam kciuki, zeby nastepny facet, na ktorego trafisz, byl ok. poki co, na pewno dasz sobie rade, powodzenia!
__________________
Szczerość nie czyni dziewczyny najbardziej lubianą koleżanką. Ale przynosi szacunek. A kiedy dziewczyna nauczy się szacunku do siebie, zawsze jej się uda. 65,5 > 64 > 63 > 62 > 61 > 60 > 59 > 58 > 57> 56 > 52 ... > 49 |
2009-05-01, 18:09 | #325 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 4 462
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
Przeczytałam cały wątek ufff ha mi kiedyś facet powiedział żebym poszła do solarium, bo jestem taka blada i w ogóle, że moja siostra ładniejsza hmm oczywiście rzuciłam go i wyszło mi to na dobre życzę powodzenia! Każda kobieta jest piękna jeżeli akceptuje siebie
__________________
Razem od 14.09.2007 coś tam tworzę Blog kosmetyczno-pazurkowy - Efekt holo Indigo - Indigo Efekt Syrenki - Zoeva Bamboo wymianka |
2009-05-01, 20:34 | #326 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 54
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
Kotku, wybacz, ale 174cm wzrostu i waga 60 kilo to chyba jedna z lepszych konfiguracji Jesteś szczupła, jak możesz myśleć inaczej? Twój facet wyraźnie Cię tłamsi, pewnie sam ma kompleksy i próbuje je sobie "odbić" Twoim kosztem, pociesza się, wmawiając Tobie, że nie jesteś idealna. Powiedziałabym takiemu, żeby sobie spróbował znaleźć lepszą, jak mu nie pasuje I nie wiem, czy tu się da coś zrobić. Z facetem ewidentnie jest coś nie halo, tym bardziej że normalni przedstawiciele tej płci mają dokładnie na odwrót: nie ważne jak wyglądasz, dla tego jednego zawsze jesteś piękna Może czas na "lepszy model"?
.......... Właśnie przeczytałam ostatnie posty. Gratulacje. I nigdy nie wracaj do niego. Dla tego gościa chyba nie ma nadziei Edytowane przez Modrogonczyk Wedrowiec Czas edycji: 2009-05-01 o 22:15 Powód: znacząca zmiana przedmiotu sprawy:) |
2009-05-07, 15:32 | #327 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
No wlasnie juz czas na lepszy model. Nie taki wybrakowany
W koncu jem co chce, robie co chhce. Nikt mi niczego nie wytyka. A na horyzoncie ciekawy pan..
__________________
|
2009-05-07, 20:50 | #328 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
nie napiszę: a nie mówiłyśmy (pisałyśmy)
wszystkiego dobrego, wyciągnij jak najwięcej z tej lekcji, popracuj nad swoim poczuciem wartości, pobądź ze sobą, nie musisz znów szukać, możesz zacząć się rozwijać, odpocząć itp. powodzenia
__________________
narysuj mi baranka... zakorzenienie |
2009-05-09, 21:46 | #329 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 9
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
Wiesz co, Ty jesteś jak moja znajoma. ;] Tyle że ona naprawdę przytyła po ciąży, a Ty masz odpowiednią wagę. Jej mąż stale jej wytykał to co jadła, że nie ćwiczyła, że o siebie nie dbała. Dlaczego piszę to w czasie przeszłym? Bo stwierdziła, że nie da sobą pomiatać. TAK!! POMIATAĆ. To nie jest troska męża (w Twoim wypadku chłopaka). Ja bym sobie nigdy nie pozwoliła na takie coś. Jak mu się nie podoba, to do widzenia. A Ty z nim jesteś już ponad 2lata, szok:| Doprowadziła do tego, że jej mąż miał ultimatum.. Albo ją zaakceptuje i przestanie jej wytykać, albo koniec. Wyprowadziła się na tydzień do mamy, a on już po zaledwie tygodniu zaczął dostrzegać braki.. Podziałało.
Czy naprawdę masz na tyle niską samoocenę, aby uważać, że nie zasługujesz na kogoś lepszego? To nie Ty jesteś zła, brzydka, głupia, xxx, ***, tylko on. Zauważ to. . I nawet jeżeli nikogo innego nie byłoby w pobliżu (a niby pojawił się jakiś pan to zakończ ten związek tak ostatecznie, nie wracając nigdy. On Cię umniejsza.. Im dłużej tak będzie, tym trudniej Ci będzie potem uwierzyć w siebie po rozstaniu. Powodzenia i jak najwięcej dni bez niego.
__________________
Nie ufaj choć chcesz dać mu cały świat. Nie odda Ci nikt Twych straconych lat. Tyle tu Twoich łez... Czy naprawdę tak chcesz? Edytowane przez Apricotka Czas edycji: 2009-05-09 o 21:51 |
2009-05-09, 22:07 | #330 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 332
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
To dobrze, że z nim zerwałaś. Wszystkiego najlepszego Ci życzę.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:57.