Teraz My - Panny Młode 2009 - cz. XI - Strona 52 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-05-04, 22:22   #1531
AgatkaL
Wtajemniczenie
 
Avatar AgatkaL
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna/Warszawa
Wiadomości: 2 915
Dot.: Teraz My - Panny Młode 2009 - cz. XI

Wrzucam fotki z mojej kolejnej próbnej fryzury
Fryzurka może i fajne, ale do mnie nie pasuje i źle się czułam w tych loczkach. Miałam wrażenie, ze mnie postarza. Stawiam na naturalność i na ślub zrobię sobie lekkie fale Fakt, że loczki trzymały się do rana na weselu, więc wykonanie było bardzo dobre
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg fryz2.jpg (26,0 KB, 118 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg fryz1.jpg (31,3 KB, 90 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg fryz3.jpg (23,4 KB, 124 załadowań)
__________________
Nie wszystko wychodzi tak, jak marzyliśmy...czasem bywa lepiej !!!


Jesteśmy zaręczeni !!!
http://s8.suwaczek.com/201102120926.png

♥NASZ ŚLUB♥ 03.09.2011
http://s5.suwaczek.com/20110903580113.png
AgatkaL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-04, 22:38   #1532
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Teraz My - Panny Młode 2009 - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
ale wpadka
...i chyba nawet później mieli jakiś problem jak to odkręcić wiec lepiej dziewczynki ustalcie to ze swoimi narzeczonymi

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
ale wpadka
...i chyba nawet później mieli jakiś problem jak to odkręcić więc lepiej dziewczynki ustalcie to ze swoimi narzeczonymi
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-04, 22:39   #1533
motley
Zadomowienie
 
Avatar motley
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Łódź/Szczecin
Wiadomości: 1 200
Dot.: Teraz My - Panny Młode 2009 - cz. XI

Cytat:
Napisane przez kasiaher Pokaż wiadomość
czyli w sumie z 80 osób z mojej rodziny będzie 15 osób
nprmalnie jestem w szoku bo ja byłam na każdym, na każdym weselu ze swojej rodziny a tu taki
ehhh przykro mi, dziwne ludzie mają podejście... najpierw wszyscy dopytują się kiedy ślub albo nawet krytykują to, że ileś czasu się z kim jest bez ślubu a potem nie chce im się przyjść. Mam nadzieję, że jednak część osób zmieni zdanie i jednak przyjadą.
Ja ostatnio zrobiłam wykład mojej mamie, bo dostaliśmy zaproszenia na ślub pary z rodziny po jej stronie dla niej, mnie + TŻ i mojego brata + TŻ. No i moja mama stwierdziła, że musimy zdecydować kto z nas pojedzie bo przecież nie będziemy im się wszyscy zwalali na głowę Musiałam jej zrobić wykład, że jak się kogoś zaprasza to przecież nie dlatego, że liczy się na to że on nie przyjdzie... mi przynajmniej byłoby przykro, gdyby moi goście tak do tego podeszli. Przekonał ją dopiero ojciec panny młodej, który powiedział jej dokładnie to samo i ostatecznie jedziemy wszyscy

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
własnie po przeczytaniu tego wątku postanowiłam sie was zapytac. TZ powiedział,z e on nie załuje i nie bedzie sie z tego spowiadał. a ja nie wiem czy jak to ukryje to czy spowiedz bedzie wazna??
czy ksiądz sam moze sie zapytac o to??jesli ja nic nie wspomne??
Ja już jakiś czas temu pisałam, że przy ostatniej spowiedzi nie wspominałam o tym ale ksiądz sam zapytał, z tym że nie robił żadnych problemów z rozgrzeszeniem. Zapytał też czy miałam aborcję
__________________
B+M

"W sercu dziewczyny, gdy położysz je na dłoń,
na pierwszym miejscu chłopak,
a przed nim tylko koń !!!!"
motley jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-04, 22:42   #1534
zielony_motylek
Rozeznanie
 
Avatar zielony_motylek
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 896
Dot.: Teraz My - Panny Młode 2009 - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
...i chyba nawet później mieli jakiś problem jak to odkręcić wiec lepiej dziewczynki ustalcie to ze swoimi narzeczonymi
Nam też ksiądz kiedyś mówił , że zdarzają się takie sytucje ale powiedział też, że obowiązuje go tajemnica spowiedzi więc nie mógł powiedzieć 'a twój narzeczony/narzeczona wyspowiadał się z tego a z tego więc czemu ty nie?'. No chyba, że spyta wprost.

A co do zaproszonych osób to mnie i TŻ'ta troche już szlak trafia. Zaprosiliśmy brata mamy TŻ'ta z żoną, co prawda TŻ nie bardzo chciał by ich zaprosić ale jego mamie bardzo zalezalo więc dla tych 2 osob zgodziiśmy się bo ponad to się nie wtrącała za bardzo (może i racja ze chciała żeby nie było sytuacji że pozostałe jej rodzeństwo zapraszamy a tylko tego 1 brata nie) w każdym razie najwyraźniej był to błąd, bo potwierdzenie przybycia mieli do 31 kwietnia (specjalnie wcześniej bo wiedzieliśmy, że może być różnie z uzyskaniem odpowiedzi) i co się dowiedzieliśmy? Że niewiedza czy przyjadą, w dodatku nie zadzwonili do nas tylko przez 2 brata mamy TŻ'ta się dowiedzieliśmy, co więcej nie da się nawet do nich dodzwonić ;/

kasiaher a powiedzieli czemu nie przyjadą?
__________________

Edytowane przez zielony_motylek
Czas edycji: 2009-05-04 o 22:54 Powód: dopisek
zielony_motylek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-04, 22:48   #1535
anuulaa
Wtajemniczenie
 
Avatar anuulaa
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 599
Dot.: Teraz My - Panny Młode 2009 - cz. XI

Cytat:
Napisane przez azzis Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny
No to teraz kolej na moją relację
Przepraszam Was, że dopiero teraz się pojawiam, ale nie miałam chwili czasu... Wczoraj goście, potem plener. Z resztą byliśmy tak padnięci po weselu, że poszliśmy szybko spać Dzisiaj jeszcze rozliczaliśmy się ze wszystkiego i tak jakoś zeszło...
Ale do rzeczy... Pogoda nam się super udała, zarówno w dzień ślubu jak i na plenerze.
Nie stresowałam się tak bardzo jak myślałam, że będę się stresowała. Dopiero lekki stresik dopadł mie jak pojawiła się orkiestra przed domem i zaczęli brzdękolić Potem zjawili się pierwsi goście... potem zajechał kamerzysta z fotografem i robili stansardowe ujęcia. Potem jak już miał przyjechać TŻ, to przed wjazdem na podwórko ustawił się pierwszy szlaban i nie chcieli mnie oddać z wioski hehe TŻ musiał dać wkupne. Potem moja mama zaskoczyła TŻ jak wchodził do domu. Zapytała, a pan do kogo hehe TŻ mówił mi potem, że tak go zamurowało, że zupelnie nie wiedział co ma powiedzieć , biedaczek
Jak mnie zobaczył, to powiedział tylko WOW hihih. Potem ja się zestresowałam, jak nie mogłam mu wpiąć kwiatka do butonierki... najpierw agrafka się odpięła, potem złamałam kwiatka a i tak go nie wpięłam...
Mama się trochę stresowała błogosławieństwem (prawie mi krzyż wydarła na czole ), mama TŻ też miała łezki w oczach.
W kościele o dziwo się nie stresowałam.Ksiądz fajnie nas przywitał, tak na luzie, więc jakoś tak spokojniej nam się zrobiło. Jak wchodziliśmy do kościoła to się trochę wkurzyłam,bo organista zargał "pod Twą obronę" szkoda, że nie dograliśmy z nim pieśni (powiedział, że ustali to z księdzem, nie sądziliśmy, że zagra coś takiego, ale mniejsza o to).
Na przysiędze na szczęście nie płakałam. Bracia mówili, że miałam drżący i piskliwy głosik, ale ja jakoś nie słyszałam jak mówię do mikrofonu. Miałam problem z włożeniem TŻ obrączki, bo jakoś mu chyba palce popuchły
Przed kościołem rzucali ryżem i pieniążkami (ale rzucali tą miedzią nam po głowach, że musiałam się chować za TŻ, bo mnie normalnie bolało).
Przy wejściu na salę miałam wódkę w kieliszku (a ustalaliśmy, że chcemy wodę). Kieliszki robiły się oba. TŻ nie zapomniał mnie wnieść na salę
Pierwszy taniec jakoś przezyliśmy. Tylko TŻ pokręcił figury i mnie wybił z rytmu (pzez to gadalismy podczas tańca i ustalaliśmy dalsze figury na bieżąco ) I to troche się mojemu bratu nie podobało, ale co tam, większych wtop nie bylo.
Na podziękowaniu rodziców mama TŻ znów się popłakała jak zaczął mówić.
Torta mieliśmy okropnego Jak go jadłam, to myślałam że się pożygam Taki maziaty. Miał być lekki, śmietanowy, a był ze zwyczajnej margarynowej masy Okropieństwo. Goście wcale nie chcieli jeść, z 3 pięter został prawie cały dół i góra. Na końcu już podeptali mi suknię, tak że pourywali podpięcie trenu
Co więcej... na razie tyle przychodzi mi do głowy.Ogólnie bardzo szybko zleciało.
Poniżej fotki.

PS> kabimba ślicznie wyglądaliście
Azziz, przepięknie wyglądałaś!! Ten organista przegiął!! ja bym się tak wkurzyła do czerwoności, masakra, nawet sobie tego nie wyobrażam:/ Na waszym miejscu dałabym jakiś inny utwór do filmu jeśli macie, my będziemy mieć kanon pachelbela

Cytat:
Napisane przez kasiaher Pokaż wiadomość
jestem załamana dziewczyny, normalnie szlak mnie trafi, ja mam taką dużą rodzinę moja mama ma 7 rodzeństwa i każde z nich po trójce dzieci i wyobraźcie sobie że tej wielkiej rodziny przyjedzie w sumie z os. tow. będzie 9 osób a od mojego ojca strony ma trzech braci i każde z nich równiez ma po troje dzieci już hajtniętych i przyjdzie w sumie 4 osoby+ dziadki , czyli w sumie z 80 osób z mojej rodziny będzie 15 osób
nprmalnie jestem w szoku bo ja byłam na każdym, na każdym weselu ze swojej rodziny a tu taki
Kurcze przykro mi to jest nie do pomyślenia, że aż tyle osób odmówiło. Co oni się zmówili??

Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
Wrzucam fotki z mojej kolejnej próbnej fryzury
Fryzurka może i fajne, ale do mnie nie pasuje i źle się czułam w tych loczkach. Miałam wrażenie, ze mnie postarza. Stawiam na naturalność i na ślub zrobię sobie lekkie fale Fakt, że loczki trzymały się do rana na weselu, więc wykonanie było bardzo dobre
Rzeczywiście loczki starannie wykonane, ale jakoś widzę Cię w innej fryzurce.
anuulaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-04, 23:02   #1536
BEAMI
Raczkowanie
 
Avatar BEAMI
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 376
Dot.: Teraz My - Panny Młode 2009 - cz. XI

Cytat:
Napisane przez kasiaher Pokaż wiadomość
super że się wszystko udało, ślicznie wyglądałaś
kabimba super , prosimy o więcej relacji

dziewczynki slicznie wyglądaliście , fajnie że wszystko wyszło tak jak sobie zapalnowaliście, no.... prawie po za małymi wpadkami

jestem załamana dziewczyny, normalnie szlak mnie trafi, ja mam taką dużą rodzinę moja mama ma 7 rodzeństwa i każde z nich po trójce dzieci i wyobraźcie sobie że tej wielkiej rodziny przyjedzie w sumie z os. tow. będzie 9 osób a od mojego ojca strony ma trzech braci i każde z nich równiez ma po troje dzieci już hajtniętych i przyjdzie w sumie 4 osoby+ dziadki , czyli w sumie z 80 osób z mojej rodziny będzie 15 osób
nprmalnie jestem w szoku bo ja byłam na każdym, na każdym weselu ze swojej rodziny a tu taki
Przykro mi, że tak rodzinka odmówiła. W szoku jestem ze az tyle osób i to bliska rodzina, ale ja tez tak sie usiebie spodziewam ze raczej z bliskich moga nawalic mimo ze ja u nich byłam, wiem że napewno ci smutno i sie nie spodziewała. Trzymaj się
__________________
Nasz ślub - 10.10.2009
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20091010650214.html
BEAMI jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-05, 03:16   #1537
zaaaabcia
Zakorzenienie
 
Avatar zaaaabcia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 279
Dot.: Teraz My - Panny Młode 2009 - cz. XI

Cytat:
Napisane przez agus87 Pokaż wiadomość
ja nie dzwonie, ja wsiadam w auto i jade do mamusi hehe :P
ale tak to dzwonie kiedy mam ochote i jade

obcielam wlosy, to jest zdjecie z komuni sobotniej - mojej siostrzenicy

bardzo ladna z ciebie kobietka

Cytat:
Napisane przez kabimba Pokaż wiadomość
Dziewczyny serdeczne podziękowania za życzenia.

Opowiem Wam wpadki, bo chyba to najciekawsze:
- ministrant zapomniał odebrać świec po tym jak na ofiarę szliśmy dookoła ołtarza, aż sam ksiądz musiał przerwać przygotowywanie darów i się do nas pofatygować
- kwiaty dla rodziców były w bagażnku i razem z kwiatami od gości pojechały po ślubie do piwnicy, wiec rodzicom wreczaliśmy bukiet świadkowej i mój bukiet

powiem Wam że płatki róż rzucane na wyjście bardzo ładnie powychodziły na zdjęciach- polecam

ale pogoda nam się udała
w zalaczeniu zdjecie sprzed kosciola
slicznie wygladaliscie!!

Cytat:
Napisane przez azzis Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny
No to teraz kolej na moją relację
Przepraszam Was, że dopiero teraz się pojawiam, ale nie miałam chwili czasu... Wczoraj goście, potem plener. Z resztą byliśmy tak padnięci po weselu, że poszliśmy szybko spać Dzisiaj jeszcze rozliczaliśmy się ze wszystkiego i tak jakoś zeszło...
Ale do rzeczy... Pogoda nam się super udała, zarówno w dzień ślubu jak i na plenerze.
Nie stresowałam się tak bardzo jak myślałam, że będę się stresowała. Dopiero lekki stresik dopadł mie jak pojawiła się orkiestra przed domem i zaczęli brzdękolić Potem zjawili się pierwsi goście... potem zajechał kamerzysta z fotografem i robili stansardowe ujęcia. Potem jak już miał przyjechać TŻ, to przed wjazdem na podwórko ustawił się pierwszy szlaban i nie chcieli mnie oddać z wioski hehe TŻ musiał dać wkupne. Potem moja mama zaskoczyła TŻ jak wchodził do domu. Zapytała, a pan do kogo hehe TŻ mówił mi potem, że tak go zamurowało, że zupelnie nie wiedział co ma powiedzieć , biedaczek
Jak mnie zobaczył, to powiedział tylko WOW hihih. Potem ja się zestresowałam, jak nie mogłam mu wpiąć kwiatka do butonierki... najpierw agrafka się odpięła, potem złamałam kwiatka a i tak go nie wpięłam...
Mama się trochę stresowała błogosławieństwem (prawie mi krzyż wydarła na czole ), mama TŻ też miała łezki w oczach.
W kościele o dziwo się nie stresowałam.Ksiądz fajnie nas przywitał, tak na luzie, więc jakoś tak spokojniej nam się zrobiło. Jak wchodziliśmy do kościoła to się trochę wkurzyłam,bo organista zargał "pod Twą obronę" szkoda, że nie dograliśmy z nim pieśni (powiedział, że ustali to z księdzem, nie sądziliśmy, że zagra coś takiego, ale mniejsza o to).
Na przysiędze na szczęście nie płakałam. Bracia mówili, że miałam drżący i piskliwy głosik, ale ja jakoś nie słyszałam jak mówię do mikrofonu. Miałam problem z włożeniem TŻ obrączki, bo jakoś mu chyba palce popuchły
Przed kościołem rzucali ryżem i pieniążkami (ale rzucali tą miedzią nam po głowach, że musiałam się chować za TŻ, bo mnie normalnie bolało).
Przy wejściu na salę miałam wódkę w kieliszku (a ustalaliśmy, że chcemy wodę). Kieliszki robiły się oba. TŻ nie zapomniał mnie wnieść na salę
Pierwszy taniec jakoś przezyliśmy. Tylko TŻ pokręcił figury i mnie wybił z rytmu (pzez to gadalismy podczas tańca i ustalaliśmy dalsze figury na bieżąco ) I to troche się mojemu bratu nie podobało, ale co tam, większych wtop nie bylo.
Na podziękowaniu rodziców mama TŻ znów się popłakała jak zaczął mówić.
Torta mieliśmy okropnego Jak go jadłam, to myślałam że się pożygam Taki maziaty. Miał być lekki, śmietanowy, a był ze zwyczajnej margarynowej masy Okropieństwo. Goście wcale nie chcieli jeść, z 3 pięter został prawie cały dół i góra. Na końcu już podeptali mi suknię, tak że pourywali podpięcie trenu
Co więcej... na razie tyle przychodzi mi do głowy.Ogólnie bardzo szybko zleciało.
Poniżej fotki.

PS> kabimba ślicznie wyglądaliście
no pieknie obydwie sie prezentowalyscie !!
__________________
Dominik 12.06.2012

Olivia 2.07.2014
zaaaabcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-05, 08:00   #1538
ania20m
Wtajemniczenie
 
Avatar ania20m
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wielkopolska:)
Wiadomości: 2 193
Dot.: Teraz My - Panny Młode 2009 - cz. XI

kabimba-ślicznie wyglądaliście!!

azzis-piękny ślub i też przepięknie wyglądaliście


Ale masakra z tą moją suknią pojechałam pełna radości że już będe ją miała w domku a tu lipa okazało się że przytyłam od lutego kiedy ją ostatni raz przymierzałam to znaczy pani krawcowa powiedziała że mi piersi urosły chyba bo góra sie nie dopina a ja mam suknie na zamku i trzeba będzie ją poszerzyć ale jestem zła nie spodziewałam sie że przytyje, a nawet myślałam że schudłam bo tak mało jem że szok pani krawcowa powiedziała że poszerzy i będzie dobrze ale jak mi mogły piersi urosnąć to ja nie wiem
__________________


Kubusiowy zakątek zapraszam
http://jakubowskiimama.blogspot.com/
ania20m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-05, 08:16   #1539
kasiapruszkow
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiapruszkow
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 974
Dot.: Teraz My - Panny Młode 2009 - cz. XI

Cytat:
Napisane przez 201803111825 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Wspanialego wspolnego pozycia

Cytat:
Napisane przez kabimba Pokaż wiadomość
Dziewczyny serdeczne podziękowania za życzenia.

Opowiem Wam wpadki, bo chyba to najciekawsze:
- ministrant zapomniał odebrać świec po tym jak na ofiarę szliśmy dookoła ołtarza, aż sam ksiądz musiał przerwać przygotowywanie darów i się do nas pofatygować
- kwiaty dla rodziców były w bagażnku i razem z kwiatami od gości pojechały po ślubie do piwnicy, wiec rodzicom wreczaliśmy bukiet świadkowej i mój bukiet

powiem Wam że płatki róż rzucane na wyjście bardzo ładnie powychodziły na zdjęciach- polecam

ale pogoda nam się udała
w zalaczeniu zdjecie sprzed kosciola
no GRATULUJE!!
PIEKNIE WYGLADALISCIE

Cytat:
Napisane przez azzis Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny
No to teraz kolej na moją relację
Przepraszam Was, że dopiero teraz się pojawiam, ale nie miałam chwili czasu... Wczoraj goście, potem plener. Z resztą byliśmy tak padnięci po weselu, że poszliśmy szybko spać Dzisiaj jeszcze rozliczaliśmy się ze wszystkiego i tak jakoś zeszło...
Ale do rzeczy... Pogoda nam się super udała, zarówno w dzień ślubu jak i na plenerze.
Nie stresowałam się tak bardzo jak myślałam, że będę się stresowała. Dopiero lekki stresik dopadł mie jak pojawiła się orkiestra przed domem i zaczęli brzdękolić Potem zjawili się pierwsi goście... potem zajechał kamerzysta z fotografem i robili stansardowe ujęcia. Potem jak już miał przyjechać TŻ, to przed wjazdem na podwórko ustawił się pierwszy szlaban i nie chcieli mnie oddać z wioski hehe TŻ musiał dać wkupne. Potem moja mama zaskoczyła TŻ jak wchodził do domu. Zapytała, a pan do kogo hehe TŻ mówił mi potem, że tak go zamurowało, że zupelnie nie wiedział co ma powiedzieć , biedaczek
Jak mnie zobaczył, to powiedział tylko WOW hihih. Potem ja się zestresowałam, jak nie mogłam mu wpiąć kwiatka do butonierki... najpierw agrafka się odpięła, potem złamałam kwiatka a i tak go nie wpięłam...
Mama się trochę stresowała błogosławieństwem (prawie mi krzyż wydarła na czole ), mama TŻ też miała łezki w oczach.
W kościele o dziwo się nie stresowałam.Ksiądz fajnie nas przywitał, tak na luzie, więc jakoś tak spokojniej nam się zrobiło. Jak wchodziliśmy do kościoła to się trochę wkurzyłam,bo organista zargał "pod Twą obronę" szkoda, że nie dograliśmy z nim pieśni (powiedział, że ustali to z księdzem, nie sądziliśmy, że zagra coś takiego, ale mniejsza o to).
Na przysiędze na szczęście nie płakałam. Bracia mówili, że miałam drżący i piskliwy głosik, ale ja jakoś nie słyszałam jak mówię do mikrofonu. Miałam problem z włożeniem TŻ obrączki, bo jakoś mu chyba palce popuchły
Przed kościołem rzucali ryżem i pieniążkami (ale rzucali tą miedzią nam po głowach, że musiałam się chować za TŻ, bo mnie normalnie bolało).
Przy wejściu na salę miałam wódkę w kieliszku (a ustalaliśmy, że chcemy wodę). Kieliszki robiły się oba. TŻ nie zapomniał mnie wnieść na salę
Pierwszy taniec jakoś przezyliśmy. Tylko TŻ pokręcił figury i mnie wybił z rytmu (pzez to gadalismy podczas tańca i ustalaliśmy dalsze figury na bieżąco ) I to troche się mojemu bratu nie podobało, ale co tam, większych wtop nie bylo.
Na podziękowaniu rodziców mama TŻ znów się popłakała jak zaczął mówić.
Torta mieliśmy okropnego Jak go jadłam, to myślałam że się pożygam Taki maziaty. Miał być lekki, śmietanowy, a był ze zwyczajnej margarynowej masy Okropieństwo. Goście wcale nie chcieli jeść, z 3 pięter został prawie cały dół i góra. Na końcu już podeptali mi suknię, tak że pourywali podpięcie trenu
Co więcej... na razie tyle przychodzi mi do głowy.Ogólnie bardzo szybko zleciało.
Poniżej fotki.

PS> kabimba ślicznie wyglądaliście
dla Was również najlepsze zyczenia i gratulacje, tez pieknei wygladaliscie

jelsi kogos pomienalm to przepraszma czytalam pobeirznie bo za duzo do nadrabiania - wszytkim wizazankom co juz slubowaly najlepsze zyczneia

eh dobrze Wam ze macie juz to za soba

AgatkaL fajna ta twoja fryzurka

Edytowane przez kasiapruszkow
Czas edycji: 2009-05-05 o 09:06
kasiapruszkow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-05, 08:33   #1540
liliputek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Najstarsze miasto w Polsce;]
Wiadomości: 457
Dot.: Teraz My - Panny Młode 2009 - cz. XI

Cytat:
Napisane przez ania20m Pokaż wiadomość
kabimba-ślicznie wyglądaliście!!

azzis-piękny ślub i też przepięknie wyglądaliście


Ale masakra z tą moją suknią pojechałam pełna radości że już będe ją miała w domku a tu lipa okazało się że przytyłam od lutego kiedy ją ostatni raz przymierzałam to znaczy pani krawcowa powiedziała że mi piersi urosły chyba bo góra sie nie dopina a ja mam suknie na zamku i trzeba będzie ją poszerzyć ale jestem zła nie spodziewałam sie że przytyje, a nawet myślałam że schudłam bo tak mało jem że szok pani krawcowa powiedziała że poszerzy i będzie dobrze ale jak mi mogły piersi urosnąć to ja nie wiem
Ania20m jeśli naprawde przytyłas to piersi tym bardziej Ci sie powiekszyły, z tego co mi wiadomo składaja sie one głownie z tłuszczu i wody,chyba, że moja wiedza jest jakas niekompletna.
liliputek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-05, 08:48   #1541
Strobiluska
Zadomowienie
 
Avatar Strobiluska
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 1 449
Dot.: Teraz My - Panny Młode 2009 - cz. XI

Cytat:
Napisane przez kwiatuszekk88 Pokaż wiadomość
Ja też mam zamiar ściąć włoski po ślubie
ja tez

Cytat:
Napisane przez motley Pokaż wiadomość
Ale piękne Gratulacje i dużo szczęścia dla Was obojga
dołączam się

Cytat:
Napisane przez azzis Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny
No to teraz kolej na moją relację
azzis, to musiało być piękne wesele z taką piękną Panną Młoda i z przystojnym Panem Młodym (przynajmniej z boku, bo przodu nie widać ). Tortem się nie przejmuj, kto tam torta je, jak na stole tyle innych pyszności szczęścia dużo życzę oraz spokojnego, małżenskiego życia

Cytat:
Napisane przez azzis Pokaż wiadomość
Ze Stokrotki (na Piłsudskiego). Dzisiaj byliśmy u babki się rozliczyć i mówię jej, że tort miał być lekki,a był maziaty... a ona tak jakby fochem walnęła bo nam tort nie smakował. I opuściła nam 10zł z ceny
dobrze, że w ogóle
__________________

I proszę Cię Aniele Stróżu mój, nie mrugaj, bo wtedy sypie mi się życie...
Strobiluska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-05, 08:54   #1542
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Teraz My - Panny Młode 2009 - cz. XI

Treść usunięta
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-05, 09:15   #1543
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Teraz My - Panny Młode 2009 - cz. XI

Dziewczyny wyglądałyście prześlicznie! I nawet pomimo małych wpadek, mam wrażenie, że ten wymarzony dzień był właśnie tym wymarzonym! Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia!!!!!
Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-05, 09:26   #1544
Riana
Wtajemniczenie
 
Avatar Riana
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 2 630
GG do Riana
Dot.: Teraz My - Panny Młode 2009 - cz. XI

Cytat:
Napisane przez azzis Pokaż wiadomość
Poniżej fotki.
WOWWWW slicznie wygladaliscie.Milo sie czytalo twoja relacje a z tym krzyzem z akonnicanie no zart ale mialam ubaw.Ciesze sie ze ogolnie bylo ok jak tak czytam wasze relacje to az sie boje jak bedzie u mnie czy oby cos nie pochrzani sie.PS-na nowej drodze zycia duzo milosci i jeszcze raz milosci szacunku i dzidziusia
Riana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-05, 09:33   #1545
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 854
Dot.: Teraz My - Panny Młode 2009 - cz. XI

azzis bosko

ania moze kwestia cyklu przed okresem?

Agatka a wg mnie fruzyra wcale do Ciebie nie pasuje - jak sama zresztą zauważyłaś.
Inny układ musiałabys mieć. Tylko nie wiem co doradzić.
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-05, 09:34   #1546
Riana
Wtajemniczenie
 
Avatar Riana
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 2 630
GG do Riana
Dot.: Teraz My - Panny Młode 2009 - cz. XI

Cytat:
Napisane przez kabimba Pokaż wiadomość
w zalaczeniu zdjecie sprzed kosciola
Bardzo ladnie razem wygladacie a jaka szczesliwa PM-tylko pogratulowac-nic dodac nic ujac!!!Co do "wpadek"-przynajmniej bylo smiesznie,pomysl jak przypomnisz sobie to za pare latek a potem dzieciakom opowiesz jaka oni wtedy beda mieli radochenp: hahaha bukiet odjechal
Riana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-05, 09:37   #1547
AgatkaL
Wtajemniczenie
 
Avatar AgatkaL
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna/Warszawa
Wiadomości: 2 915
Dot.: Teraz My - Panny Młode 2009 - cz. XI

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
Agatka a wg mnie fruzyra wcale do Ciebie nie pasuje - jak sama zresztą zauważyłaś.
Inny układ musiałabys mieć. Tylko nie wiem co doradzić.
Otóż to...zupełnie nie moje klimaty, ale przynajmniej sprawdziłam i wiem, ze najlepiej się czuję w naturalnym upięciu (tak jak w moim avatarku), ewentualnie z leciutkimi falami...Byłam napalona na takie loczki od początku i dobrze, ze sprawdziłam jak to wygląda...Panna Młoda kojarzy mi sie z taką lekkością i świeżoscią, a tak fryzura zupełnie kłóci się z takim poglądem
__________________
Nie wszystko wychodzi tak, jak marzyliśmy...czasem bywa lepiej !!!


Jesteśmy zaręczeni !!!
http://s8.suwaczek.com/201102120926.png

♥NASZ ŚLUB♥ 03.09.2011
http://s5.suwaczek.com/20110903580113.png
AgatkaL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-05, 09:38   #1548
ania20m
Wtajemniczenie
 
Avatar ania20m
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wielkopolska:)
Wiadomości: 2 193
Dot.: Teraz My - Panny Młode 2009 - cz. XI

kliwia-tak to może też od tego bo właśnie wczoraj mi sie skończył okres i też o tym muślałam bo tak ogólnie to nie była mi nigdzie indziej ciasna tylko w biuście.
__________________


Kubusiowy zakątek zapraszam
http://jakubowskiimama.blogspot.com/
ania20m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-05, 09:38   #1549
Riana
Wtajemniczenie
 
Avatar Riana
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 2 630
GG do Riana
Dot.: Teraz My - Panny Młode 2009 - cz. XI

Kochane mam do was pytanko jak myslicie powinnam miec bolerko do tej sukni ,jesli tak to jakie.Sama juz niewiem czy pasuje bez czy nie?


tennessee-front-full.jpg


p.s-lepiej widac ta sukienke przod i tyl: http://www.wingsbridal.com/ w Katalog strona nr 3 suknia Tennessee/W10813

Edytowane przez Riana
Czas edycji: 2009-05-05 o 09:49
Riana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-05, 09:41   #1550
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Teraz My - Panny Młode 2009 - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
własnie po przeczytaniu tego wątku postanowiłam sie was zapytac. TZ powiedział,z e on nie załuje i nie bedzie sie z tego spowiadał. a ja nie wiem czy jak to ukryje to czy spowiedz bedzie wazna??
czy ksiądz sam moze sie zapytac o to??jesli ja nic nie wspomne??
Jak już się chce brać ślub katolicki i dla kogoś ważna jest religia i poczucie w tym dniu oczyszczenia, to moim zdaniem powinno się powiedzieć wszystko. Ja sama jestem chrześcijanką, ale nie katoliczką. Spowiadam się przed Bogiem a nie przek księdzem, więc jest to prostrze. Bo czy lubicie z kimś rozmawiać za pomocą pośredników?
My zdecydowaliśmy się na ślub cywilny. Będzie wszystko - sukienka, bukiet, przyjęcie (wesele) i nasz ślub niczym nie będzie się różnić od kościelnego.
Dlatego, jeśli decydujecie się na ślub kościelny to bądźcie szczere w tym co robicie a myślę, że traficie na księży, którzy to uszanują i nie będziecie miały żadnych problemów.
Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-05, 09:42   #1551
Riana
Wtajemniczenie
 
Avatar Riana
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 2 630
GG do Riana
Dot.: Teraz My - Panny Młode 2009 - cz. XI

Agatka-moim zdaniem ta fryzurka niepasuje ci.Zreszta widac jaka ona jest sztywna i ciezka.Duzo pewnie lakieru a to niewyglada estetycznie taka skorupka.Niewiem czy mnie zrozumiales
Riana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-05, 09:43   #1552
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 854
Dot.: Teraz My - Panny Młode 2009 - cz. XI

kabimba masz zdjęcie fryzury swojej ślubnej w całości? Byłabym wdzięczna.

Riana wg mnie pasuje, jesli chcesz/musisz je miec. Gładkie satynowe lub z koronki takiej jak przy sukni. albo z takim wykonczeniem.
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-05, 09:52   #1553
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Teraz My - Panny Młode 2009 - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Riana Pokaż wiadomość
Agatka-moim zdaniem ta fryzurka niepasuje ci.Zreszta widac jaka ona jest sztywna i ciezka.Duzo pewnie lakieru a to niewyglada estetycznie taka skorupka.Niewiem czy mnie zrozumiales
Zgadzam się w 100%. Moim zdaniem trzeba pójść w naturalność i jak najmniej hełmów!
Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-05, 09:56   #1554
Riana
Wtajemniczenie
 
Avatar Riana
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 2 630
GG do Riana
Dot.: Teraz My - Panny Młode 2009 - cz. XI

Kochane-udalo mi sie znajsc fryzjeraEh tylko jak mnie uczesze skoro dopiero otwiera salon.W ogloszeniu bylo ze fryzjer domowy .Napisala mi tak:

Witam,czyli bedzie Pani miala wolny termin?Pytam bo jest to swieto koscielne i zaklady sa zamkniete.Mysle ze niebedzie problemu z uczesaniem odnosnie swieta? Witam,tak będę miała czas uczesać panią,jestem na etapie otwarcia salonu,więc albo w salonie albo u pani w domu mogę zrobić fryzurkę ślubną

Prosze podac jeszcze cene za probny i koncowy.Kiedy ewentualnie bylaby mozliwosc probnego.Pozdrawiam


Tak będę miała otwarty salon bo jestem wrtakcie otwierania,próbne uczesanie lub kok-60 zł,a ślubny 120 zł,na próbne uczesanie klientki umawiają się 3-4 dni przed ślubem,dlatego podałam numer kontaktu jak pani odpowiada to proszę przedzwonić wcześniej pozdrawiam.
Riana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-05, 09:57   #1555
kasiapruszkow
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiapruszkow
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 974
Dot.: Teraz My - Panny Młode 2009 - cz. XI

ja mam swoje tak m iekkei i slabe wlosy ze bez puszki lakeiru w dniu slubu nie wychodze z domu
;p
kasiapruszkow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-05, 10:05   #1556
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Teraz My - Panny Młode 2009 - cz. XI

Dzwoniłam wczoraj do gina i miałam od poniedziałku iść do szpitala, no ale jak się okazało muszę być w 2/3-7 dniu cyklu, a że mój cykl jest taki jest, albo raczej często w ogóle go nie ma, to muszę wziąć tabsy na wywołanie miesiączki i dopiero... No to już na początek pracy podpadnę...

Cytat:
Napisane przez zielony_motylek Pokaż wiadomość
Nam też ksiądz kiedyś mówił , że zdarzają się takie sytucje ale powiedział też, że obowiązuje go tajemnica spowiedzi więc nie mógł powiedzieć 'a twój narzeczony/narzeczona wyspowiadał się z tego a z tego więc czemu ty nie?'. No chyba, że spyta wprost.

...
Ogólnie obowiązuje księdza tajemnica spowiedzi... no ale przecież wg. jego poglądu na zaistniałą sytuację to teraz ta spowiedź jest nie ważna , bo któreś skłamało... Tak mi się przynajmniej wydaje, ale pewna nie jestem.

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

Cytat:
Napisane przez Riana Pokaż wiadomość
Kochane-udalo mi sie znajsc fryzjeraEh tylko jak mnie uczesze skoro dopiero otwiera salon.W ogloszeniu bylo ze fryzjer domowy .Napisala mi tak:

Witam,czyli bedzie Pani miala wolny termin?Pytam bo jest to swieto koscielne i zaklady sa zamkniete.Mysle ze niebedzie problemu z uczesaniem odnosnie swieta? Witam,tak będę miała czas uczesać panią,jestem na etapie otwarcia salonu,więc albo w salonie albo u pani w domu mogę zrobić fryzurkę ślubną

Prosze podac jeszcze cene za probny i koncowy.Kiedy ewentualnie bylaby mozliwosc probnego.Pozdrawiam


Tak będę miała otwarty salon bo jestem wrtakcie otwierania,próbne uczesanie lub kok-60 zł,a ślubny 120 zł,na próbne uczesanie klientki umawiają się 3-4 dni przed ślubem,dlatego podałam numer kontaktu jak pani odpowiada to proszę przedzwonić wcześniej pozdrawiam.
Super wiadomość ale jeżeli nie znasz fryzjerki, to radziłabym pójść na uczesanie, przed jakąś imprezą bo jak próbna 3-4 dni przed ślubem nie będzie Ci odpowiadała, to już wtedy nikogo nie znajdziesz .
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-05, 10:05   #1557
evelina.00
Raczkowanie
 
Avatar evelina.00
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: wawa
Wiadomości: 327
Dot.: Teraz My - Panny Młode 2009 - cz. XI

Dziewczyny jestem załamana i wściekła, byłam wczoraj na próbnej fryzurze i makijażu.

Miał być prosty skromny koczek, pokazałam zdjęcie. Fryzjerka nie potrafiła tego zrobić i zrobiła koka tak jak umiała. Zmieniała 2 razy bo pierwszy był całkiem do kitu. Całość z myciem trwała 1 godzinę.

Zaniosłam makijażystce swoje kosmetyki (baze, podkład, 2 pudry prasowany i sypki, cienie, tusz). Ta jednak postanowiła mnie pomalować swoimi. Podkład dobrała pudrowy ewidentnie do tłustej skóry bo efekt był wysuszonej skóry, moja i tak jest sucha. Dodatkowo każdy por na twarzy był krpoką z podkładem w środku. To jeszcze nic, makijaż oka wyglądał jakby pomieszała 2 cienie jasny z ciemnym, nic nie było wymodelowane tylko napaciane, wyglądało jakbym miala sine podbite oko.
Zobaczyłam się w lusterku i powiedziałam jej, że jak sama się maluje moim dobranym do cery podkładem (nawilżający, lekko liftingujący) to cera jest jednolita i świetlista. Stwierdziła, że poprawi i pomalowała mnie moim. Kropki zniknęły, jednak pod oczy położyła pudrowy ciężki korektor (nie wiem po co bo nie mam worków ani nic do maskowania) to wyszły mi przy 1 uśmiechu zmarszczki mimiczne, które ten korektor podkreślił. Pod oczami zrobiła się bardzo wysuszona skóra.
Generalnie makijaż, który robię sama do pracy rano przez 10 min wygląda bardziej świeżo i jest zrobiony staranniej.

Doszłam do wniosku, ze makijaż robię sama a fryzjera muszę poszukać. Macie namiar na kogoś w Warszawie w okolicach Centrum, ew. Ochota.
Załączam fryzurę, która miała być zrobiona 1 i ta która powstała 2.
Te panie to chyba zamiast na zajęcia w szkole to chodziły na wagary.
Ślub 06.06.09 więc muszę szyko kogoś znaleźć.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 3353770.jpg (24,9 KB, 93 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg P1020328_m.jpg (25,3 KB, 104 załadowań)

Edytowane przez evelina.00
Czas edycji: 2009-05-05 o 10:14
evelina.00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-05, 10:09   #1558
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Teraz My - Panny Młode 2009 - cz. XI

Cytat:
Napisane przez kasiapruszkow Pokaż wiadomość
ja mam swoje tak m iekkei i slabe wlosy ze bez puszki lakeiru w dniu slubu nie wychodze z domu
;p
Ja podobnie wybiorę loki to się wyprostują, a jak wezmę proste włoski to się pofalują . Mam nadzieję jednak, że fryzjerka, która będzie czesała mnie na ślub ma mocny lakier, bo chcę loczki . Teściowa chodzi do niej od ... hoho to tam jej powie do słuchu, że ma być idealnie .
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-05, 10:11   #1559
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 854
Dot.: Teraz My - Panny Młode 2009 - cz. XI

ewelina.00 matko swieta!!!!! ten kok to jakas porazka. Ja nie uczylam sie nigdy kunsztu fryzjera ale z fotki mniej wiecej wiem jak wykonac tego koka! przeciez tam widac luzne loki upiene na wierzchu :| Jakas kopmpetnie niekumata fryzjerka!
CO do makijazystki no coments.
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-05, 10:13   #1560
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Teraz My - Panny Młode 2009 - cz. XI

Cytat:
Napisane przez evelina.00 Pokaż wiadomość
Dziewczyny jestem załamana i wściekła, byłam wczoraj na próbnej fryzurze i makijażu.

Miał być prosty skromny koczek, pokazałam zdjęcie. Fryzjerka nie potrafiła tego zrobić i zrobiła koka tak jak umiała. Zmieniała 2 razy bo pierwszy był całkiem do kitu. Całość z myciem trwała 1 godzinę.

Zaniosłam makijażystce swoje kosmetyki (baze, podkład, 2 pudry prasowany i sypki, cienie, tusz). Ta jednak postanowiła mnie pomalować swoimi. Podkład dobrała pudrowy ewidentnie do tłustej skóry bo efekt był wysuszonej skóry, moja i tak jest sucha. Dodatkowo każdy por na twarzy był krpoką z podkładem w środku. To jeszcze nic, makijaż oka wyglądał jakby pomieszała 2 cienie jasny z ciemnym, nic nie było wymodelowane tylko napaciane, wyglądało jakbym miala sine podbite oko.
Zobaczyłam się w lusterku i powiedziałam jej, że jak sama się maluje moim dobranym do cery podkładem (nawilżający, lekko liftingujący) to cera jest jednolita i świetlista. Stwierdziła, że poprawi i pomalowała mnie moim. Kropki zniknęły, jednak pod oczy położyła pudrowy ciężki korektor (nie wiem po co bo nie mam worków ani nic do maskowania) to wyszły mi przy 1 uśmiechu zmarszczki mimiczne, które ten korektor podkreślił. Pod oczami zrobiła się bardzo wysuszona skóra.
Generalnie makijaż, który robię sama do pracy rano przez 10 min wygląda bardziej świeżo i jest zrobiony staranniej.

Doszłam do wniosku, ze makijaż robię sama a fryzjera muszę poszukać. Macie namiar na kogoś w Warszawie w okolicach Centrum, ew. Ochota.
Załączam fryzurę, która miała być zrobiona 1 i ta która powstała 2.
Te panie to chyba zamiast na zajęcia w szkole to chodziły na wagary.
O jej zupełnie inna fryzura... rzekłabym nawet, że tą co Ci zrobiła to zwykły kok na twisterze...
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.