..::Dieta Plaż Południowych - część VIII ::..

[beoneself]

Napisane przez effa79

Przede wszystkim spytam - jak poszlo???
I nawet nie chce mi sie tu ciebie prostowac po takim dniu, nawet jakbys poszla na lody po wszystkim, to bys miala wybaczone.
A twarog zajadaj, co do serow - uwazaj, bo to tez tluszcze, choc i mi zdarza sie zjesc czasaaaamiii calego smazonego camemberta na kolacje (oczywiscie light)

Dzisiaj było całkiem w porządku, jutro trzeci i ostatni dzień pisemnych... dla mnie najtrudniejszy i boję się niesamowicie, na samą myśl o jutrze robi mi się słabo. Ale ogólnie o maturze myślę raczej na spokojnie.

Co do lodów... nie ma szans, nie będę niszczyć mojej całej ideologii
Mam w domu masę słodyczy, moje ulubione czekolady Wedla i inne cuda... i nic! Patrzę na nie bez większego zainteresowania i myślę sobie, że pewnie, że bym sobie zjadła - ale przecież wiem że u mnie się nigdy nie kończy na małej ilości. Zacznę i skończę pewnie w kfc w przyszłym tygodniu. A tego byśmy nie chciały...

[ninaad]

Napisane przez Caterina666

Zmiksowałam dwa jajka, z 3/4 szkl mleka, do tego otreby żytnie i otreby pszenne z jabłkami, dodałam słodzik, troche olejku waniliowego o i usmażyłam i pyycha wyszły

brzmi smakowicie. Ile tych otrębów dawałaś? Tzn jakiej konsystencji ma wyjść ciasto- bardzo gęste czy takie trochę lejące?
Ja bym dała na wierzch jogurt i jakiś owoc

Napisane przez effa79

choc i mi zdarza sie zjesc czasaaaamiii calego smazonego camemberta na kolacje (oczywiscie light)

i po co przypominałaś o takiej pyszności? Ja uwielbiam camembert smażony w panierce orzechowej

[kala2505]

Napisane przez karton

Hmmm, właściwie się obyło Tylko czasami padałam po pracy jak kawka i zamiast 5 posiłków robiły się 4., bo potem trzeba już było spać żeby wstać następnego dnia o strasznej 4 rano!
Jestem w domu, w Poznaniu, po zakupach z siostrą w spożywczaku, żeby jutro przetrwać - dom jest napakowany pysznościami, już miałam myśli "a może mała przerwa? tak między pierwszą a drugą fazą".

Jak tam wypoczynek w Poznaniu...??

Napisane przez KALLISTE

Cześć Dziewczyny

Dołączam do was

Tylko, że ja wskakuję odrazu na fazę II, bo faza I mi nie służy niestety.
Jeśli jest tu ktoś ze "starych" plażowiczek to mnie pamięta pewnie.
Ostatnio miałam dobrą wagę. Odkąd porzuciłam SB w maju tamtego roku to waga mi sie ustabilizowała w miare. Po I fazie SB miałam okropne jojo niestety. Dlatego juz nie wejdę nigdy w tą fazę. Ale ostatnio przez problemy zdrowotne mi sie przytyło. A dokładnie w ciągu dwóch tygodni przytyłam z 3kg. Chcę to zrzucić.Oczywiście węgle będę jadła. Mam zamiar sie nie przejadać Tylko!! To moja główna dwiza No i myślę, że 20 dni na tej fazie mi wystarczy zeby zrzucić to co przytyłam ostatnio.

Dziś na śniadanie był omlet z serkiem waniliowym

Mam nadzieję ze z Wami będzie mi raźniej

Jak bede miec czas to przeglądne wątek.

Pamiętam Cie kochana.... witam serdecznie, miło Cie widzieć znów

No w końcu doczytałam 6 stron postów..... jakaś Kambodża.....
Witam piękne Panie i Panowie.....
U mnie jakaś załamka..... mam 14 dzień I fazy i co duppppa, schudłam 2kg jeszcze na początku (1-2 dzień) i nic,zero........ waga stoi...... powiedzcie mi co mi jest.... dziś tak sobie pomyślałam że może to przez te tabletki LINEA....??? Dziewczyny pomóżcie proszę bo mam załamke i się zastanawiam czy nie rzucić tego w kąt......

W weekend zaczęłam biegać...(ciężko....) ale biegam..... byłam na rolkach dziś aerobic.... sama już nie wiem.... trochę widzę po sobie ale mało naprawdę nie wiem co jest ze mną.... HELP:pl iz:

[Agee79]

Napisane przez effa79

Cos mi muli wizaz dzis.

Dlatego tez nie dopisalam. CO tez czynie:
Agee dzieki za zauwazenie mojego jadlospisu

no wlasnie mi tez mulilo wiec dlatego teraz sie odzywam!!!

Effciu ja zawsze czekam na Twoje jadlospisy i foty (tak jak i pozostalych plazowiczek ) bo normlanie sie katuje ale jednoczesnie motywuje
bardzo mi sie podoba Twoja przekaska (taka sama jak moja )

co do wspolnego jedzenia to Majka moje mlodsze dziecie je wszystko razem ze mna, a najbardziej podchodza jej kasze i fasole
z Emilka jest troszke gorzej bo ona wychowana na tym "normalnym" jedzonku. TZet na takiej 2-giej luznej fazie, bo ciezko u niego z tymi produktami SB ale popracuje sie i nad nim

co do gotowania to te potrawy ktore wiecej czasu pochlaniaja to gotuje dla wszystkich a fasolce po bretonsku to powiem Wam ze nie czuje juz zadnej roznicy ze jest zamiast na jakims boczku czy kielbasce to na chudej wedlince to samo ma sie do bigosu zamiast tlustych miech daje tylko piersi z kury

[Caterina666]

Napisane przez ninaad

brzmi smakowicie. Ile tych otrębów dawałaś? Tzn jakiej konsystencji ma wyjść ciasto- bardzo gęste czy takie trochę lejące?
Ja bym dała na wierzch jogurt i jakiś owoc

a na oko tych otrąb dodawałam, takie bardziej lejące mi wyszło
a na wierzch dałam jogurcik naturalny z cynamonem

[mokka_kk]

Paparak, wszystkiego naaaj Głównie siły w życiu z SB i ciągłych sukcesów


beoneself
Jadłospis spoko, tylko ja bałabym się tylu węglowodanów. I chleb na śniadanie bym zjadła(ale, matura, rozumiem ). I te placuszki za późno by były jak dla mnie, ale chyba ok, skoro w Tych godz. jadasz i zwłaszcza, że masz maturkę (powodzenia jutro). Tych serów i innego nabiału może być ok. 2 szkl dziennie, więc jak jest gdzieś tyle to nie martw się i jedz. Zwłaszcza chudy ser. Ja ostatnio miksuję go w blenderze z odrobiną mleka 0,5 i słodzikiem, robi się to puszyste i smakuje jak serek homo!!! Tyle, że można zjeść więcej niż 2 łyżeczki;P Jutro mam zamiar zjeść z tym truskawki, już będę mogła!!! Generalnie jestem w szoku, że z maturą na glowie, takie ciekawe jadłospisy wymyślasz i urozmaicone! Brawo!


Co do mojego śniadania to:
Ś: twaróg i 2 zawijasy z sałatą, papryką i ogórkiem, plus kawałki papryki, kawa.
Z resztą jeszcze nie wiem jak będzie.

Boję się jutrzejszego wprowadzenia węglowodanów, zwłaszcza, że nie mam na nie ochoty... Będę musiała się zmusić? Chleb i ziemniaki mogą dla mnie nie istnieć, na makarony i kasze też nie mam ochoty, jeśli już to otręby. Tylko na owoce czekam z utęsknieniem, ale najchętniej pozostałabym w I fazie;P

Zmykam do pracy

[goosia207]

Dzień Dobry,

wizaz mi dzisiaj szaleje

Byłam wczoraj na aerobiku, ale dała nam insruktorka wycisk
Albo ja taka ocieżała po długim weekendzie

Paprak (po raz drugi ) Wszystkiego najlepszego w dniu urodzin !!!

[Caterina666]

Napisane przez kala2505

No w końcu doczytałam 6 stron postów..... jakaś Kambodża.....
Witam piękne Panie i Panowie.....
U mnie jakaś załamka..... mam 14 dzień I fazy i co duppppa, schudłam 2kg jeszcze na początku (1-2 dzień) i nic,zero........ waga stoi...... powiedzcie mi co mi jest.... dziś tak sobie pomyślałam że może to przez te tabletki LINEA....??? Dziewczyny pomóżcie proszę bo mam załamke i się zastanawiam czy nie rzucić tego w kąt......

W weekend zaczęłam biegać...(ciężko....) ale biegam..... byłam na rolkach dziś aerobic.... sama już nie wiem.... trochę widzę po sobie ale mało naprawdę nie wiem co jest ze mną.... HELP:pl iz:

Spokojnie kochana, trzymaj sie jakoś
może waga dopiero zacznie spadać w II fazie,
musisz być dobrej myśli i pełna cierpliwości

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Napisane przez mokka_kk

Boję się jutrzejszego wprowadzenia węglowodanów, zwłaszcza, że nie mam na nie ochoty... Będę musiała się zmusić? Chleb i ziemniaki mogą dla mnie nie istnieć, na makarony i kasze też nie mam ochoty, jeśli już to otręby. Tylko na owoce czekam z utęsknieniem, ale najchętniej pozostałabym w I fazie;P

a ja sie dzisiaj rzuciłam na jabłuszka i zjadłam dwa! ale na szczescie takie malutkie były, to jak jedno duże był to dodatek do II śniadanka ;P

[telik]

NO
to moze napisze cos.
wiekszosc postów "przeleciałam"
ostatnio jakos czas mi sie dziwnie skurczył do minimum wiec i na forum nie wchadzałam.
weekend dosc grzeczny oprócz jednego alkoholowego wieczoru
ale ze telik to menelik to juz wiecie
pozatym sportowo tez ok
a pozatym..................
waga znowu czasami mi płata figle i pokazuje czasami 60 kg
NIe wiem co ze mna nie tak, przykładam sie naprawde i do diety i jestem aktywna fizycznie jak nigdy i nic...
ale to troche tak nieładnie ze wpadłam na chwile i juz narzekam no nie>?!

effus zdradz przepis na zapiekaną cykorie jak mozesz, a pozatym to fajnie zobaczyc jakiegos flesha i to takiego ładnego

[ninaad]

Napisane przez kala2505

U mnie jakaś załamka..... mam 14 dzień I fazy i co duppppa, schudłam 2kg jeszcze na początku (1-2 dzień) i nic,zero........ waga stoi...... powiedzcie mi co mi jest.... dziś tak sobie pomyślałam że może to przez te tabletki LINEA....??? Dziewczyny pomóżcie proszę bo mam załamke i się zastanawiam czy nie rzucić tego w kąt......

nie ma co się załamywać- tak to czasem bywa. Niektóre dziewczyny pisały, że waga zaczęła im spadać dopiero na 2-giej fazie. Pamiętaj, że 1 faza ma za zadanie głównie nauczenie się regularnego jedzenia oraz ograniczenie zachcianek na węgle

Napisane przez telik

ale ze telik to menelik to juz wiecie

[karton]

Napisane przez Caterina666

Dziewczynki a znacie jakies fajne przpisy na makrele, bo zakupiłam takie fileciki w sosie koperkowo pomidorowym.. i sie zastanawiam co dobrego można z niej wymodzic?

to nie jest przepis, ale ja na przykład lubię sobie pomieszac twaróg czy wieśniaka z taką rybką w pomidorach (bez cukru), wtedy już nie przyprawiam nijak, mieszam i wychodzi taka gęsta twarogowa pasta rybna ;-)

[beoneself]

Napisane przez mokka_kk

beoneself
Jadłospis spoko, tylko ja bałabym się tylu węglowodanów. I chleb na śniadanie bym zjadła(ale, matura, rozumiem ). I te placuszki za późno by były jak dla mnie, ale chyba ok, skoro w Tych godz. jadasz i zwłaszcza, że masz maturkę (powodzenia jutro). Tych serów i innego nabiału może być ok. 2 szkl dziennie, więc jak jest gdzieś tyle to nie martw się i jedz. Zwłaszcza chudy ser. Ja ostatnio miksuję go w blenderze z odrobiną mleka 0,5 i słodzikiem, robi się to puszyste i smakuje jak serek homo!!! Tyle, że można zjeść więcej niż 2 łyżeczki;P Jutro mam zamiar zjeść z tym truskawki, już będę mogła!!! Generalnie jestem w szoku, że z maturą na glowie, takie ciekawe jadłospisy wymyślasz i urozmaicone! Brawo!

Co wy się tak tych węglowodanów boicie...
Przecież mam tylko 2 porcje skrobii (czyli przepisowo, od 8 dnia doktorek poleca wprowadzić właśnie tą drugą porcję ww) i nadprogramową porcję truskawek (bo powinna być tylko jedna). Ale tak myślę, że mało było tych truskawek (swoje kosztują to trzeba oszczędzać ) no i mają niskie IG, to w czym problem...
Dzięki za miłe słowa!

[kala2505]

A może przedłużyć II fazę o tydzień..... może wszystko przez te głupie tabletki.....

[Caterina666]

mój jadłospisik na jutro:

śniadanie: jogurt naturalny z kakaem, słodzikiem i słonecznikiem
II śniadanie: pół mrożonego banana zmiksowanego z 2 tafelkami czekolady gorzkiej bez cukru
Obiad: sałatka z: mozzarelli light, gotowanego brokuła, jajka, kostki serka topionego light
Podwieczorek: serek wiejski z rzodkiewką
Kolacja: sałatka z makrelą, ogórkiem, pomidorem, cebulką, koprem i jajkiem.

I jak może być..??

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

Napisane przez karton

to nie jest przepis, ale ja na przykład lubię sobie pomieszac twaróg czy wieśniaka z taką rybką w pomidorach (bez cukru), wtedy już nie przyprawiam nijak, mieszam i wychodzi taka gęsta twarogowa pasta rybna ;-)

musze wypróbować

[Agee79]

Napisane przez kala2505

A może przedłużyć II fazę o tydzień..... może wszystko przez te głupie tabletki.....

Kala nie lam sie! byly i takie co nic nie zrzucily na I a na II dopeiro zaczely

ja juz od miesiaca stoje w miejscu.. ale sobie to tlumacze tym ze moja waga osiagnela wage sprzed ciaz i uwaza ja za swoja odpowiednia... i teraz trzeba odczekac troche aby organizm zalapal ze trzeba isc dalej na przod a nie stac w miejscu
no nic... jak do konca miesiaca nic sie nie ruszy, to bede musiala cos z tym zrobic...

[karton]

Napisane przez kala2505

Jak tam wypoczynek w Poznaniu...??

super jak zawsze.
chociaż w moim wydaniu jak tak jestem na niecale 3 dni to wygląda to jak jakiś maraton: zakupy-spożywczaki-kosmetyczka-fryzjer-szewc-bank... a teraz byłam na weekend i w związku z 3 maja wszystko było zamknięte więc wszystko załatwiałam wczoraj i dzisiaj.
za 1h już w drogę na Ławicę ((

[effa79]

Napisane przez kala2505

No w końcu doczytałam 6 stron postów..... jakaś Kambodża.....
Witam piękne Panie i Panowie.....
U mnie jakaś załamka..... mam 14 dzień I fazy i co duppppa, schudłam 2kg jeszcze na początku (1-2 dzień) i nic,zero........ waga stoi...... powiedzcie mi co mi jest.... dziś tak sobie pomyślałam że może to przez te tabletki LINEA....??? Dziewczyny pomóżcie proszę bo mam załamke i się zastanawiam czy nie rzucić tego w kąt......

W weekend zaczęłam biegać...(ciężko....) ale biegam..... byłam na rolkach dziś aerobic.... sama już nie wiem.... trochę widzę po sobie ale mało naprawdę nie wiem co jest ze mną.... HELP:pl iz:

A wrzuc jadlospisy, to popatrzymy i sie zobaczy.
Inna sprawa, ze faktycznie niektore chudna na dwojce dopiero. Masz sporo do zrzucenia, wiec kg powinny isc w dol.

Napisane przez Agee79

Effciu ja zawsze czekam na Twoje jadlospisy i foty (tak jak i pozostalych plazowiczek ) bo normlanie sie katuje ale jednoczesnie motywuje
bardzo mi sie podoba Twoja przekaska (taka sama jak moja )

dzieki Slonce

Napisane przez mokka_kk

Co do mojego śniadania to:
Ś: twaróg i 2 zawijasy z sałatą, papryką i ogórkiem, plus kawałki papryki, kawa.
Z resztą jeszcze nie wiem jak będzie.

Boję się jutrzejszego wprowadzenia węglowodanów, zwłaszcza, że nie mam na nie ochoty... Będę musiała się zmusić? Chleb i ziemniaki mogą dla mnie nie istnieć, na makarony i kasze też nie mam ochoty, jeśli już to otręby. Tylko na owoce czekam z utęsknieniem, ale najchętniej pozostałabym w I fazie;P

Zmykam do pracy

Pamietajcie, we weglowodany pomagaja w spalaniu tluszczu i sa niezbedne do zdrowego funkcjonowania organizmu. Wyeliminowanie ich z diety moze doprowadzic do powaznych schorzen.
Takze jesc wegle. Jedna porcja dziennie na poczatek.

Napisane przez goosia207

Dzień Dobry,

wizaz mi dzisiaj szaleje

Byłam wczoraj na aerobiku, ale dała nam insruktorka wycisk
Albo ja taka ocieżała po długim weekendzie

Paprak (po raz drugi ) Wszystkiego najlepszego w dniu urodzin !!!

DObry wycisk nie jest zly

Napisane przez telik

NO
to moze napisze cos.
wiekszosc postów "przeleciałam"
ostatnio jakos czas mi sie dziwnie skurczył do minimum wiec i na forum nie wchadzałam.
weekend dosc grzeczny oprócz jednego alkoholowego wieczoru
ale ze telik to menelik to juz wiecie
pozatym sportowo tez ok
a pozatym..................
waga znowu czasami mi płata figle i pokazuje czasami 60 kg
NIe wiem co ze mna nie tak, przykładam sie naprawde i do diety i jestem aktywna fizycznie jak nigdy i nic...
ale to troche tak nieładnie ze wpadłam na chwile i juz narzekam no nie>?!

effus zdradz przepis na zapiekaną cykorie jak mozesz, a pozatym to fajnie zobaczyc jakiegos flesha i to takiego ładnego

Rozumiem skracanie czasu, ja dosc szybko obrabiam sie w pracy ostatnio, wiec mam chwile na szperanie po necie.
Ja tez sie dzis zwazylam i ... waga ani drgnie, co akurat mnie ciezszy, bo wg moich obliczen powinna isc w goreTelik a Ty nie wzielas pod uwage, ze ci miesnie "przyrastaja", a te sa ciezsze??? Ja bym na to stawiala
Wlasnie probuje sie wziac i ulozyc sobie zestaw cwiczen domowych... Bo nie jest zle, ale wiem, ze mogloby byc lepiej...
Dzieki tak w ogolePrzepis wrzuce wieczorkiem do przepisowego. Banalny jak zawsze

Napisane przez Caterina666

mój jadłospisik na jutro:

śniadanie: jogurt naturalny z kakaem, słodzikiem i słonecznikiem to jest raptem przekaska, a nie sniadania!!!!! i to sa wegle
II śniadanie: pół mrożonego banana zmiksowanego z 2 tafelkami czekolady gorzkiej bez cukru wegle znowu bez warzyw
Obiad: sałatka z: mozzarelli light, gotowanego brokuła, jajka, kostki serka topionego light a mieso, ryba jakas???
Podwieczorek: serek wiejski z rzodkiewką warzywa!!!
Kolacja: sałatka z makrelą, ogórkiem, pomidorem, cebulką, koprem i jajkiem.

I jak może być..??

MASAKRA. Malo wspolnego z SB. Sniadanie jest najwazniejsze. Zero NNKT, tak jak pisala Ilona - nie jadacie slodyczy, ale za to mnostwo slodkich rzeczy przemycane jest. Na moje oko, to tu jest okolo 1000 kcal - prawda Telik??? Z warzyw brokul i rzodkiewka, cos tam na kolacje, choc jak dla mnie ta makrela podejrzana, bo ona jest w puszce, kupiona, w sklepie gotowa??? Daje sobie znowu reke odciac, ze ma cukier, jezeli byla kupiona gotowa.
eh my swoje, a ty swoje.


Za to ja kupilam dzis szparagi i... bede je robic pierwszy raz w zyciu... Biale. Wersja z maselkiem i bulka tarta rzecz jasna odpada. A gdyby tak je zapiec z camembertem na makaronie z ziolami na obiad????

[Caterina666]

Napisane przez effa79

MASAKRA. Malo wspolnego z SB. Sniadanie jest najwazniejsze. Zero NNKT, tak jak pisala Ilona - nie jadacie slodyczy, ale za to mnostwo slodkich rzeczy przemycane jest. Na moje oko, to tu jest okolo 1000 kcal - prawda Telik??? Z warzyw brokul i rzodkiewka, cos tam na kolacje, choc jak dla mnie ta makrela podejrzana, bo ona jest w puszce, kupiona, w sklepie gotowa??? Daje sobie znowu reke odciac, ze ma cukier, jezeli byla kupiona gotowa.
eh my swoje, a ty swoje.

kurczę.. to jednak mało pojętna jestem
a myślałam ze ten jadłospis w maire bedzie
sniadanie takie napisałam, bo jutro wstaje o 5 i szybko lece na pks wiec nie zdąże nic innego upichcić..
co do II sniadania jak dodam biały ser chudy.. to już bedzie z białkiem, tak?
Do sałatki z mozzarellą dodam jeszcze ugotowaną piers z kurczaka,
do serka wiejskiego wiecej warzyw..
a co do kolacji to ta makrela bez cukru jest tylko z jakimś posmakiem koperkowo- pomidorowym..

jak jeszcze moge naprawic ten przykładowy jadłospis..
pomórzcie!

[Agee79]

Effciu ja znam przepis na przepyszna salatke ze szparagami!!!! a najbardzije to smakuje mi z niej sosik

salatka ze szparagami

Skladniki:
1 glowka salaty takiej targanej jesli cos wam to mowi
5 lyzki oleju roslinnego
szparagi ( ile kto woli, moze byc cala wiazka )
1 czerwona papryka
1 zielona papryka
4 ugotowane na twardo jajka
2 lyzki octu ( czerwonego najlepiej )
1.5 lyzeczki cukru
1.5 lyzeczki musztardy
sol i pieprz
mozna dodac ugotowane najlepiej na parze krewetki jesli ktos lubi

Na malym ogniu podgrzac na patelni 2 lyzki oleju, wrzucic do niego pokrojone szparagi i pokrojone w kostke papryki i podsmarzac az wszystko troszeczke zmiekknie ( okolo 5-10 min )
W garku osobno podgrzac 3 lyzki oleju z octem, cukrem, musztarda sola i pieprzem i zmieszac wszystko razem.
Potem pokroic ugotowane na twardo jajka w kosteczke, salate potargac ( nie kroic) dodac szparagi z papryka, sos z musztardy i wszystko razem wymieszac.
Salatka gotowa.

mozna dodac krewetki upieczone na golej, rozgrzanej patelni bez zadnego oleju i olejo podobnych

zamiast cukru oczywiscie furktoza jak juz albo wcale

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Napisane przez Caterina666

a co do kolacji to ta makrela bez cukru jest tylko z jakimś posmakiem koperkowo- pomidorowym..

tu nie chodzi jaki ma posmak tylko co jest na etykiecie

[WendyiStella]

Ja własnie po obiedzie, najedzona do granic możiwości ;p :
brukselka, 4 kotleciki sojowe i ok. 80 g piersi indyczej w przyprawie con carne
Pękammmm ;]

[kala2505]

Dzięki dziewczyny za wsparcie i miłe słowa ale naprawdę nie wiem co źle zrobiłam.... i chyba przedłużę I fazę do 12 maja a potem II faza do końca maja, i jak nie schudnę z 5 kg chociaż to chyba polegnę w jakimś kącie z batonikiem.....

[Caterina666]

Napisane przez Agee79

tu nie chodzi jaki ma posmak tylko co jest na etykiecie

no wiem,
cukru w składzie nie ma akurat w tej mojej makreli

[Agee79]

Napisane przez Caterina666

no wiem,
cukru w składzie nie ma akurat w tej mojej makreli

no to OK

[effa79]

Napisane przez Caterina666

kurczę.. to jednak mało pojętna jestem
a myślałam ze ten jadłospis w maire bedzie
sniadanie takie napisałam, bo jutro wstaje o 5 i szybko lece na pks wiec nie zdąże nic innego upichcić..
co do II sniadania jak dodam biały ser chudy.. to już bedzie z białkiem, tak?
Do sałatki z mozzarellą dodam jeszcze ugotowaną piers z kurczaka,
do serka wiejskiego wiecej warzyw..
a co do kolacji to ta makrela bez cukru jest tylko z jakimś posmakiem koperkowo- pomidorowym..

jak jeszcze moge naprawic ten przykładowy jadłospis..
pomórzcie!

A ciezko ugotowac wieczorem dwa jajka na twardo, albo zrobic twistera z omleta z warzywkami, albo pokroic do twarogu warzywka,rano wymieszac z twarogiem i zjesc??? Bez przesady...

Napisane przez WendyiStella

Ja własnie po obiedzie, najedzona do granic możiwości ;p :
brukselka, 4 kotleciki sojowe i ok. 80 g piersi indyczej w przyprawie con carne
Pękammmm ;]

UWAGA. Jezeli przyprawa byla gotowa, to prawdopodobnie z cukrem. I czemu sojowe kotlety i piers z indyka. Zdecydowanie lepsza bylaby wieksza ilosc tej piersi bez kotletow sojowych

Napisane przez Caterina666

no wiem,
cukru w składzie nie ma akurat w tej mojej makreli

A co ma w skladzie????


Agee dzieki za przepis salatkowy. Na pewno wyprobuje, zwlaszcza, ze lubie takiego typu sosy, dzis salatke z takim podobnym zjadlam WIec jutro musze cos innego, a chcialabym na cieplo...

[Agee79]

to ze szparagow na cieplo najszybciej proponuje zupe krem

ale takie grillowane tez musza byc pyszota!!!

[WendyiStella]

Sprawdziłam skład i nie ma cukru na szczęście

[telik]

Napisane przez effa79

Rozumiem skracanie czasu, ja dosc szybko obrabiam sie w pracy ostatnio, wiec mam chwile na szperanie po necie.
Ja tez sie dzis zwazylam i ... waga ani drgnie, co akurat mnie ciezszy, bo wg moich obliczen powinna isc w goreTelik a Ty nie wzielas pod uwage, ze ci miesnie "przyrastaja", a te sa ciezsze??? Ja bym na to stawiala
Wlasnie probuje sie wziac i ulozyc sobie zestaw cwiczen domowych... Bo nie jest zle, ale wiem, ze mogloby byc lepiej...
Dzieki tak w ogolePrzepis wrzuce wieczorkiem do przepisowego. Banalny jak zawsze

Myślałam nad tym ale, coraz ciasniejsze spodnie i wylewający sie znich tłuszcz odwodzą mnie od tej mysli(o dziwo nawet cycki wieksze) nawet porcje zaczełam zmniejszac, juz sama nie wiem

MASAKRA. Malo wspolnego z SB. Sniadanie jest najwazniejsze. Zero NNKT, tak jak pisala Ilona - nie jadacie slodyczy, ale za to mnostwo slodkich rzeczy przemycane jest. Na moje oko, to tu jest okolo 1000 kcal - prawda Telik??? Z warzyw brokul i rzodkiewka, cos tam na kolacje, choc jak dla mnie ta makrela podejrzana, bo ona jest w puszce, kupiona, w sklepie gotowa??? Daje sobie znowu reke odciac, ze ma cukier, jezeli byla kupiona gotowa.
eh my swoje, a ty swoje.

Popieram
jadłsopis nieciekawiey, kalorie(choc ich tez niewiele) pochodza z tłuszczy i wegli

Napisane przez Caterina666

kurczę.. to jednak mało pojętna jestem
a myślałam ze ten jadłospis w maire bedzie
sniadanie takie napisałam, bo jutro wstaje o 5 i szybko lece na pks wiec nie zdąże nic innego upichcić..
co do II sniadania jak dodam biały ser chudy.. to już bedzie z białkiem, tak?
Do sałatki z mozzarellą dodam jeszcze ugotowaną piers z kurczaka,
do serka wiejskiego wiecej warzyw..
a co do kolacji to ta makrela bez cukru jest tylko z jakimś posmakiem koperkowo- pomidorowym..

jak jeszcze moge naprawic ten przykładowy jadłospis..
pomórzcie!

Trzeba pamietac o pierwszorzędnej zasadzie: BIAŁKO.
podstawą każdego posiłku powinno byc wartościowe białko-najlepsze to te pochadzace z chudego miesa, ryb i owoców morz, w dalszej kolejnosci to rosliny strączkowe oraz białko mleczne(bialy ser, serek wiejski, ricotta) dopiero na koncu chudy nabiał jogurt, maslanka, mleko.
Twoje modyfikacje króre proponujesz napewno jak najbardziej wskazane.
Trzymam kciuki

Napisane przez Agee79

to ze szparagow na cieplo najszybciej proponuje zupe krem

ale takie grillowane tez musza byc pyszota!!!

pyszota pyszota
wkleje fotke z przed kilku dni
grillowane dszparagi+grillowanyy kurak(a raczej jego cycek)+tzatziki mniam

[Caterina666]

Napisane przez effa79

A ciezko ugotowac wieczorem dwa jajka na twardo, albo zrobic twistera z omleta z warzywkami, albo pokroic do twarogu warzywka,rano wymieszac z twarogiem i zjesc??? Bez przesady...

A co ma w skladzie????

ano masz jak najbardziej racje,
obiecuje poprawe..
a ta makrela to taka jest jest na załączonym obrazku :

200_1656861760492954eacafa8.jpg

[Caterina666]

Napisane przez telik

Popieram
jadłsopis nieciekawiey, kalorie(choc ich tez niewiele) pochodza z tłuszczy i wegli

Trzeba pamietac o pierwszorzędnej zasadzie: BIAŁKO.
podstawą każdego posiłku powinno byc wartościowe białko-najlepsze to te pochadzace z chudego miesa, ryb i owoców morz, w dalszej kolejnosci to rosliny strączkowe oraz białko mleczne(bialy ser, serek wiejski, ricotta) dopiero na koncu chudy nabiał jogurt, maslanka, mleko.
Twoje modyfikacje króre proponujesz napewno jak najbardziej wskazane.
Trzymam kciuki

a dzięki za pomoc dziewczynki,
i za ocene tego mojego nieszczesnego jadłospisu ;/
bede sie juz starać układać posiłki nienagannie.

[Inesis]

Papraczku

Z okazji urodzinek spełnienia wszystkich marzeń...
tych wielkich i tych małych
tych mówionych głośno i tych nie mówionych wcale..

Wiary w lepsze jutro
Nadzieji która nie gaśnie
Miłości w każdej ilości
Sukcesów w każdej dziedzinie życia
Radości i uśmiechu każdego dnia