Teraz My - Panny Młode 2009 - cz. XI

[diya1983]

ło matko Ana co za dziad !!!!
*
*
*
dziewczyny mam suknie ozdobiona krysztalkami, koronkowa rybka, poniewaz bolerko jest pod szyje odpada naszyjnik, fryzurke bede miec koczek delikatny na karku a grzywką. Do Kościoła dlugi welon i kwiat we wlosy zeby nie bylo golo na przyjecie. I teraz mam problem z biżu. Myslicie ze kolczyki wiszace wystarcza?coś w tym stylu czy punkciki tylko?

http://www.allegro.pl/item623482834_...e_komplet.html

[kliwia]

diya ja z dosciwadczenia wiem ze musisz przmierzyc wszytsko. Nie kazdemu pasuja dlugie kolczyki i nie kazdemu punkciki. Kwestia wygladu calosci.

[Riana]

Napisane przez zlotko855

Riana, a gdzie widzialas te kolczyki? ja w cymbeline, ale niestety nie wiem ile tam kosztuja, bo jak poszlam sprawdzic cene to byly juz sprzedane , ale maja jeszcze przyjsc poszukam w necie, moze beda gdzies taniej? a wiesz moze jak one sie fachowo moga nazywac?

W salonie sukien na dlugiej.Tzn ja sie orientowalam i za duzo krzycza w tym salonie za te kolczyki.A ty gdzie je widzialas?Te co ja chcialam to byly swavorski w kolorze ecri-takie niespotykane.A juz widze w Cambeline to pewnie moga byc drozsze.W necie szukalam znalazlam podobne ale to nie to co chce.W necie takie kolczyki do 90zl kupisz

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Napisane przez n.ik.a

hej, dziewczyny...wreszcie znalazłam i kupiłam butki...
dałam za nie 195 zł

Bardzo ladne,mysle ze wygodne

[diya1983]

no właśnie kliwia mi dobrze i w tych i w tych, ale jak to się prezentuje calościowo nie wiem- szkoda mi kupować oba wzory żeby potem jeden odrzucić ale na pewno nie będę mieć naszyjnika...pokazywałam Ci suknię?

[Riana]

Napisane przez Ana***

To też imiennik mojego tż...



Ja myślę o kwiatku żywym, zamówię dam gdzie bukiet ślubny i inne dekoracje... dokładnie nie wiem jak to wpiąć, tym bardziej we włosy rozpuszczone bo ja planuje albo
a) w tą fryzurę co będę miała na ślubie (i tak będzie bardzo odmieniona bo bez diademu i welonu, a z kwiatem),
b) albo uczesać nową i wpiąć kwiat.
Nie chcę rozpuszczonych włosków bo przy tańcach hulańcach się tak nie ładnie spętają i w ogóle może spocą...i będą takie strączki ja na drugi dzień zamierzam szaleć ostro... Nie wiem jak Twoje, ale moje włosy mają tendencję do splątywania się...



Chętnie zobaczę !



Dasz radę .


Dobranoc. Uciekam, bo jutro szkoła .

---------- Dopisano o 00:08 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:55 ----------

Aaa dziewczyny zapomniałam napisać jaki miałam dzisiaj przypadek. Masakra!!! Miałabym wypadek samochodowy . Dzięki Bogu, właściwie to jakimś cudem, ominął mnie...
Wracałam ze szkoła samochodem, trasą... dojeżdżałam już w zasadzie do mojego miasta (studiuję w innym), jadę z prędkością ok. 90km/h (czyli normalną, jeżeli chodzi o trasę) i z daleka widzę, że z bocznej drogi (po prawej) dojeżdża wóz z końmi, myślę sobie, że zwolnię, bo nie wiadomo jak zwierzęta mogą zareagować... zwolniłam nie dużo, bo gdzieś do 80 km/h, ale wóz się zatrzymałam, więc przyspieszyłam do wcześniejszej prędkości, żeby zjechać mu z drogi... A ten dziad pieprzony mi wyjechał!!!!!! Zaczęłam hamować i dosłownie centymetry dzieliły mnie od konia!!! Nie wiedziałam, czy go ominąć czy co, a z naprzeciwka jechały auta... Masakra, pisk opon, serce w gardle, auta z przeciwka też się zatrzymały... A ten dziadek mówi gdzie ja jadę???? -wyobrażacie to sobie, myślałam, że go ukatrupię!!! Serce miałam w gardle, później byłam w szoku, że musiałam się na poboczu zatrzymać, a nogi to mi się chyba jeszcze z godzinę trzęsły! No co za dziad, wogóle co on myślał, że na polu się znajduję, że może sobie jechać przed siebie???!! Wyjężdża z bocznej drogi i to drogę szybkiego ruchu, na nic nie zważając.... a ja bym się przez niego roztukła i poturbowała konie, a w najgorszym wypadku jeszcze jego... ja nie wiem, czy on pijany był czy co... Eh... Na wóz chyba też prawo jazdy powinno być (bo nie wiem czy są...).

Mialam podobna sytuacje tylko ze mi on uciekal jechalam za nim i wzywalam policje.Okazalo sie ze woz bez ubezp.a dziad pijany ze ledwo stal

[kliwia]

diya suknie chyba widzialam, ale chyba mam pracy zapisana bo na pendrivie nie mma - a kolekconuje sobie wszytkie wasze suknie ;]
Kolczyki ladne. ale mysle ze sobie spokojnie mozesz kupic 2 wzory i o wiele taniej niz w komplecie. Wystarczy ze pojdziesz do slepu z bizu , tam maja wybor ze hej. i po 12 zł to nie majatek, a na pewno na niejedna impreze sie przydadza. ihihi
Mozesz wkleic suknie jeszcze raz. proszę.

[Madzialenka12344321]

Przepraszam, ze smęce (zresztą i tak nikt nie zauwazył chyba mojego porannego wpisu). TZ włąsnie wrócił, powiedział "czesc" i poszedł sie kąpac. no, ze ****a mać.... bo po co jakies słowo wyjasnienia??

[diya1983]

Napisane przez kliwia

diya suknie chyba widzialam, ale chyba mam pracy zapisana bo na pendrivie nie mma - a kolekconuje sobie wszytkie wasze suknie ;]
Kolczyki ladne. ale mysle ze sobie spokojnie mozesz kupic 2 wzory i o wiele taniej niz w komplecie. Wystarczy ze pojdziesz do slepu z bizu , tam maja wybor ze hej. i po 12 zł to nie majatek, a na pewno na niejedna impreze sie przydadza. ihihi
Mozesz wkleic suknie jeszcze raz. proszę.

poszlo na priv

Napisane przez Madzialenka12344321

Przepraszam, ze smęce (zresztą i tak nikt nie zauwazył chyba mojego porannego wpisu). TZ włąsnie wrócił, powiedział "czesc" i poszedł sie kąpac. no, ze ****a mać.... bo po co jakies słowo wyjasnienia??

a moze po prostu zapytaj, a nie bedziesz sie tym gryzla skoro wiesz ze o tej godzinie wybieral taka gotowke

[Madzialenka12344321]

Napisane przez diya1983

a moze po prostu zapytaj, a nie bedziesz sie tym gryzla skoro wiesz ze o tej godzinie wybieral taka gotowke

zapytam, zapytam... zobaczymy co powie.
Myslałam,z e jak wróci, to choc powie, ze mu głupio, ze przeprasza. bo inaczej sie ze mną umawiała ale nie....

[kaska87]

Napisane przez Paaula86

haha ja na swoją komunię na 40 gości miałam 11 ciast łącznie z dwoma tortami wiesz zawsze lepiej żeby zostało niż miało zabraknąć

ale to są balchy cukiernicze 2x jak te domowe, najlepiej jak się tej pani zapytam co będzie piekła ciasta

[Madzialenka12344321]

|Nie mogłam zajrzałam mu do portfela-- nie ma tam nic. wiec gdzie jest te 50 euro??
a teraz dostał smsa... nawet nie myslałam, sprawdziłam (choc nigdy nie grzebie mu w telefonie) to był od kolegi z którym wczoraj sie spotkał tresc: " wiem juz wszytsko, dobrze było, jest ok"
i co ja mam myslec?? jedna mysl przychochodzi mi do głowy tylko co robic?? zapytac sie wprost??

[kliwia]

madzia zapytj. Bo inaczej bedzie cie to gryzlo, i bedzie miedzy wami niecieawa sytuacja. i napiecie bedzie narastac.

[kaska87]

Napisane przez Madzialenka12344321

|
i co ja mam myslec?? jedna mysl przychochodzi mi do głowy tylko co robic?? zapytac sie wprost??

co trawa?

[strippi]

Napisane przez evelina.00

na poprzedniej stronie załączałam, mam granatowe dodatki w białym złocie (nie lubie żółtego) wiązanka będzie z niebieskim.

Załączam też fryzure to juz 2 próbna.

wygladasz przeslicznie



Madzia zapytaj go po prostu... ja bym nie wytrzymala nie wiedzac bo by mnie to gryzlo.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kliwia

madzia zapytj. Bo inaczej bedzie cie to gryzlo, i bedzie miedzy wami niecieawa sytuacja. i napiecie bedzie narastac.

tylko czy powie prawde??
przed chwilą dzwoniłą do mnie mama. zaczyna mówic o slubie a ja w płacz. powiedziałam jej wszytsko co z TZ. powiedziałam, ze odechciało mi sie tego całego slubu i w ogóle.
i co mam mu powiedziec ze mu grzebałam w komórce i w portfelu?? bo skąd wiem o kasie i smsie??
zresztą ten sms dla mnie jest taki jednoznaczny

Napisane przez kaska87

co trawa?

nie pali...

[kaska87]

Napisane przez Madzialenka12344321

nie pali...

no to o co go podejrzewasz bo nie rozumiem

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kaska87

no to o co go podejrzewasz bo nie rozumiem

o zdrade...

[kaska87]

Napisane przez Madzialenka12344321

o zdrade...

yyy po sms od kolegi nie sądzę by Cię zdradzał

[ktosia86]

Witajcie!

Dawno mnie tu nie było, ale ostatnio mam strasznie mało czasu na siedzenie przy komputerze.
Do ślubu zostało 6 dni Na razie kompletnie nie odczuwam stresu, co w moim przypadku jest co najmniej dziwne. Wczoraj odebrałam suknię, wisi już na szafie, przykryta prześcieradłem, żeby muszki jej nie zapaskudziły Generalnie jestem bardzo zadowolona z efektu, pani krawcowa się bardzo postarała przy ostatnich poprawkach, a bolerko wyszło naprawdę prześliczne. Jak stałam ubrana już całkowicie i popatrzyła na mnie, to aż miała łzy w oczach, że tak ładnie wyglądam. Stwierdziła, że nie cierpi poprawiać tej sukni, ale warta jest ona wszelkich wyrzeczeń. W ogóle jestem też bardzo zadowolona z obsługi w tym salonie, pomimo opóźnienia z dostawą sukni spisali się na medal. Na do widzenia jeszcze złożyli mi życzenia, dostaliśmy tez w prezencie od salonu kupon na 7-dniowy pobyt w Karpaczu. Nocleg jest za darmo, musimy tylko zapłacić za wyżywienie W którymś momencie zrobiło się bardzo wzruszająco, jak wszyscy wszystkim zaczęli dziękować Po ślubie mam im dostarczyć zdjęcie ślubne, żeby mogli włożyć do albumu.

Tym samym swój strój mam już skompletowany. No, nie mam jeszcze podwiązki, ale to nie problem. Zastanawiam się jeszcze czy nie dokupić pończoch - mam 2 pary rajstop i 1 pończochy. Myślicie, że to wystarczy? W niedzielę mamy zdjęcia, więc na pewno jedne rajtki muszę mieć nowe.

Niestety mamy dużo nerwów w ostatnich dniach. Moja babcia w ubiegły poniedziałek poślizgnęła się i pękła jej kość udowa. Jest już po operacji, wszczepili jej jakąś blaszkę czy coś. Czuje się lepiej, ale jej obecność na weselu stoi pod znakiem zapytania. Wygląda na to, że jest zdeterminowana do ćwiczeń, żeby mogła wyjść do wesela, ale to wszystko zależy od lekarza. Kurcze źle to się szybko zrobi

[strippi]

Napisane przez Madzialenka12344321

tylko czy powie prawde??
przed chwilą dzwoniłą do mnie mama. zaczyna mówic o slubie a ja w płacz. powiedziałam jej wszytsko co z TZ. powiedziałam, ze odechciało mi sie tego całego slubu i w ogóle.
i co mam mu powiedziec ze mu grzebałam w komórce i w portfelu?? bo skąd wiem o kasie i smsie??
zresztą ten sms dla mnie jest taki jednoznaczny

nie pali...

to powiedz o tym ze weszlas na konto bo chcialas sprawdzic kase i zauwazylas ze pobral o tej godz pieniadze ...zapytaj czemu nie wrocil do domu jak byl w stanie.. ( w koncu pobieral kase ) i na co bylo mu tyle pieniedzy

glupio miec przed slubem niedomowienia
a tak pogadacie i bedziesz wiedziala.

[atomufka]

Napisane przez Madzialenka12344321

Przepraszam, ze smęce (zresztą i tak nikt nie zauwazył chyba mojego porannego wpisu). TZ włąsnie wrócił, powiedział "czesc" i poszedł sie kąpac. no, ze ****a mać.... bo po co jakies słowo wyjasnienia??

Madzia ja widzialam Twoj post.Nieladnie z jego strony.A powiedz dlaczego Ty nigdy z nim nie jezdzisz na te imprezy?

[kaska87]

to on był sam na imprezie?! tego nie doczytałam, nie wyobrażam sobie takiego czekgoś Ty w domu czekasz a on z kumplami na dyske idzie

[atomufka]

Napisane przez kaska87

to on był sam na imprezie?! tego nie doczytałam, nie wyobrażam sobie takiego czekgoś Ty w domu czekasz a on z kumplami na dyske idzie

No wlasnie troche to podejrzanie wyglada.Moj TZ nigdy mnie nie zostawia w domu.Niechby sprobowal

[kaska87]

Napisane przez atomufka

No wlasnie troche to podejrzanie wyglada.Moj TZ nigdy mnie nie zostawia w domu.Niechby sprobowal

a teraz to ja bym sobie już bajkę zrobiłą-bo ja panikara jestem. MAdzia pisała, że on jakiś dziwny ostatnio, że ślubu sie boi i może to nie tak jak mówił dlatego, że jego rodzice sie rozwiedli tylko coś ma na sumieniu i ta impreza teraz ale u MAdzi tak pewnie nie jest, tylko głosno myślę co ja bym już sobie wyobrażała

[martucha84]

a dla mnie to wogole jest diwne rozumiem raz na jakis czas wyjsc osobno ale on wylazi ciale sam.. - bynajmniej tak magda pisze ze siedzi w dou a on z kumplami.. poprostu genialnie....


ktosiu bedzie dobrze... ale ci zazdroszcze

[atomufka]

a my dzis kupilsimy bilety do hiszpaniiLecimy na prawie dwa tygodnie w podroz poslubnaTeraz musimy tylko poszukac hotelu

[strippi]

Napisane przez kaska87

a teraz to ja bym sobie już bajkę zrobiłą-bo ja panikara jestem. MAdzia pisała, że on jakiś dziwny ostatnio, że ślubu sie boi i może to nie tak jak mówił dlatego, że jego rodzice sie rozwiedli tylko coś ma na sumieniu i ta impreza teraz ale u MAdzi tak pewnie nie jest, tylko głosno myślę co ja bym już sobie wyobrażała

nom ja bym zapytala go wprost...
nie moglabym pozniej normalnie zyc jakbym nie zapytala

[kaska87]

Napisane przez martucha84

a dla mnie to wogole jest diwne rozumiem raz na jakis czas wyjsc osobno ale on wylazi ciale sam.. - bynajmniej tak magda pisze ze siedzi w dou a on z kumplami.. poprostu genialnie....

my też wychodzimy sami, ale sobie mówimy o tym i to nie na imprezy bo nie lubimy, tylko do jakiegoś pubu, albo do pizzeri bo ja i moje przyjaciółki jesteśmy żarłoki Piotrek z kolegami też od jedzenia nie stronią jak razem wychodzą

Napisane przez strippi

nom ja bym zapytala go wprost...
nie moglabym pozniej normalnie zyc jakbym nie zapytala

ja też

[Daysy85]

Jeku już tyle dziewczyn ma niedługo ślub a ja muszę czekać do sierpnia

Madzia nie martw się będzie dobrze tylko musisz z nim pogadać.

Ktosia bardzo dawno Cię nie widziałam ... zresztą dlatego , że sama bardzo rzadko tu bywam .... wow 6 dni...

[martucha84]

Napisane przez kaska87

my też wychodzimy sami, ale sobie mówimy o tym i to nie na imprezy bo nie lubimy, tylko do jakiegoś pubu, albo do pizzeri bo ja i moje przyjaciółki jesteśmy żarłoki Piotrek z kolegami też od jedzenia nie stronią jak razem wychodzą



ja też

no rozumiem, my tez wychodzimy sami, ja z przyjaciolka wojtek z kumplami i jest oki, ale nie kazde wyjscie do lokalu czy gdzies, wy pewnie tez gdzies wychodzicie razem jest to zrownowaznone raz osobno ty raz razem raz osobno on... tak NORMALNIE a nie ze magda ciage w domu - tak pisze ze ona w domku bo tz z chlopakami... dla mnie to jest troche chore, rozumiem ze raz na jakos czas nawet tak jest lepiej jak sie wyjdzie osobno bo we 2 to by sie zgnilo we wlasnym sosie ale bez przesady...

ja tez bym zapytala inaczej niemoglabym isc z nim do olatarza i slubowac mu milosc WIERNOSC i UCZCIWOSC malenska majac w swiadomosci takiego klina ze on moglby albo moze mogl albo nic niezrobil ale zadzior jest...