Jesienne Mamy 2007 cz. IV - Strona 59 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-05-13, 08:43   #1741
joasiah
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Hajnówka
Wiadomości: 641
GG do joasiah
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

a ja tez zdjęc nie widziałam
__________________

joasiah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 10:00   #1742
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

biankaaa Dziękuje oglądałam i odpisałam na emaila...
Dzieciaki cudnie się prezentowały

Mam nadzieję że następnym razem do Was dołączymy

Buziaki
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 11:07   #1743
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Wrzucam obiecane fotki. Aparat nadal stary to i pleneru brak, a fotki uchwycone w biegu. To białe to przymiarka odszukanego w czeluściach maminej szafy kożuszka mojej siostrzenicy sprzed 11 lat.
Agatka coraz pięniejsza . I coraz smuklejsza .

* * *

Od wczoraj jeździmy "czarną strzałą" - autem zastępczym. Nasze się naprawia - kilka tygodni temu zarysowałam (delikatnie rzecz ujmując) prawy bok . Samochód zastępczy ma automatyczną skrzynię biegów, a mój mąż jeździł dotychczas wyłącznie autami z klasyczną skrzynią biegów. I wszystko byłoby ok., gdyby nie fakt, że 2 razy omal nie wysoczyliśmy przez przednią szybę, gdy lewą nogą próbował wcisnąć sprzęgło, a wciskał... hamulec. Na szczęście jeszcze nie było z nami Jaśka. On z kolei po wyjściu ze żłobka szukał swojego auta i wielce się zdziwił, gdy gramoliliśmy się do innego .

A jak pozostałe kursantki? Jeździcie?


Z innej beczki: Pyśka! Gdzieś ty nastukała tyle postów? No chyba nie na naszym wątku . Idę na przeszpiegi .

demonik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 11:17   #1744
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Moona - mnie takie nic nie robienie za zwyczaj bardzo relaksuje i jak tylko moge - to korzystam
Hmm, mnie tez, ale wiesz, ja musze miec wszystko zaplanowane, nawet lenistwo takie spontany to nie dla mnie
Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Jestem juz druga godzine w pracy i jedyne na co sie zdobylam to kubek kawy, kubek zielonej herbaty, przejrzenie wizazu i stron www w poszukiwaniu jakiegoś fajnego fitnessu a pracy jakoś nie ubywa
Jestes moja idolka
Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość

Od wczoraj jeździmy "czarną strzałą" - autem zastępczym. Nasze się naprawia - kilka tygodni temu zarysowałam (delikatnie rzecz ujmując) prawy bok . Samochód zastępczy ma automatyczną skrzynię biegów, a mój mąż jeździł dotychczas wyłącznie autami z klasyczną skrzynią biegów. I wszystko byłoby ok., gdyby nie fakt, że 2 razy omal nie wysoczyliśmy przez przednią szybę, gdy lewą nogą próbował wcisnąć sprzęgło, a wciskał... hamulec. Na szczęście jeszcze nie było z nami Jaśka.
My tez jestesmy uziemieni przez kilka ost tygodni
Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
On z kolei po wyjściu ze żłobka szukał swojego auta i wielce się zdziwił, gdy gramoliliśmy się do innego .

Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość

Z innej beczki: Pyśka! Gdzieś ty nastukała tyle postów? No chyba nie na naszym wątku .
O rany, faktycznie, Wy juz tysieczniki macie
Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Idę na przeszpiegi .
Oo, widze, ze udzielila Ci sie pracowitosc Bianki
.................

Pada i pada, zgnila pogoda od rana, nawet Oliego zmoglo i spi, ja cos tam sie krece po kuchni, efekty to pyyyszne mufinki ananasowo-morelowe, mniami, ide zaparzyc kawke i spadam na Cold Case, akurat przerwa na reklamy jest, to postanowilam sklecic kilka zdan
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 11:31   #1745
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Anetko wszystkiego najlepszego
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg kwiatki.jpg (28,4 KB, 0 załadowań)
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 11:47   #1746
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Od wczoraj jeździmy "czarną strzałą" - autem zastępczym. Nasze się naprawia - kilka tygodni temu zarysowałam (delikatnie rzecz ujmując) prawy bok . Samochód zastępczy ma automatyczną skrzynię biegów, a mój mąż jeździł dotychczas wyłącznie autami z klasyczną skrzynią biegów. I wszystko byłoby ok., gdyby nie fakt, że 2 razy omal nie wysoczyliśmy przez przednią szybę, gdy lewą nogą próbował wcisnąć sprzęgło, a wciskał... hamulec. Na szczęście jeszcze nie było z nami Jaśka. On z kolei po wyjściu ze żłobka szukał swojego auta i wielce się zdziwił, gdy gramoliliśmy się do innego .

No cóż zarysowania zdarzaja sięnawet najlepszym kierowcą
Kuba też przyzwyczaił się do starego auta i odziwo z daleka go rozpoznaje i cały czas dziwi się wiadając do innego
Cytat:
A jak pozostałe kursantki? Jeździcie?
Ja przyznam się, że nie Straciłam tymczasowo wenę

Cytat:
Z innej beczki: Pyśka! Gdzieś ty nastukała tyle postów? No chyba nie na naszym wątku . Idę na przeszpiegi .
Nie powiem
Pełna inwigilacja.....
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 12:17   #1747
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

do pracy, ale tak mi sie nie chce
ubrac sie trzeba jakos do ludzi
pomalowac
uczesac
dziecko obudzic
nakarmic
umyc
ubrac
isc

Ciezki mam zywot
Byle do emerytury
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-05-13, 13:06   #1748
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 307
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Mam pytanie odnośnie odkażania ranek: Czy lepsze są w sprayu, czy w żelu. Pytam, bo może macie sprawdzone, wątpię, żeby królewna grzecznie siedziała i pozwoliła sobie ranki dezynfekować. Najgorsze będą kolanka , już teraz ma otarcia i strupki, jednak rajtuzki chronią przed zabrudzeniem.

Joli, ja nie pomogę, jeszcze nie odkażałam Mai ranek, pewnie jeśli zajadzie taka potrzeba to na szybko użyję wody utlenionej, bo ona na pewno jest w domowej apteczce.


Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
Macie rację. Nie jestem aż tak zdesperowana. Poszukam czegoś bliżej i na pół etatu. Nie wiem czy się uda... Ogólnie nastrój mam podły... ech... nie da się zrobić tak żeby wszyscy byli zadowoleni, buu

Myshiu, powodzenia w szukaniu bardziej odpowiedniej pracy. Mam nadzieję, że Twój nastrój już jest o wiele lepszy.


Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
CześćJeśli macie ochotę to zapraszam Was do obejrzenia zdjec z wczorajszego spotkania (ja, myshia i demonik)

Pewnie, że mamy ochotę. Blaneczka urosła sporo i ten jej piękny uśmiech i oczy. Włosów ma mnóstwo. Jasio i Michał widzę ładnie asystowali przy zabawie. Słodkie dzieciaczki.


Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Martwi mnie trochę fakt, że w żłobku nic nie mówi... Panie twierdzą, że jest bardzo grzeczny, nie płacze w ciągu dnia, ładnie zjada (jeśli oczywiście coś mu smakuje), dobrze sypia, ale jest cichutki. W domu rozpiera go energia, bardzo dużo też mówi. Wiem, że to lepiej, niż gdyby w domu był aniołem, a żłobek roznosił, bo to mogłoby świadczyć o złej atmosferze w domu, ale nie wiem, czy mam się już niepokoić .


Demoniku, myślę że jak na razie nie ma powodu do niepokoju, nie czuje się może tam tak swobodnie jak w domu, są tam obce osoby, może czuje się onieśmielony, nie czuje potrzeby rozmowy z kimkolwiek . Poczekaj jeszcze jakiś czas na rozwój wydarzeń.


Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Jasiowi już przeszedł etap "tatusiowego synka", teraz po równo dzieli czułości i sprawiedliwie się ich domaga, gdy np. się uderzy. Zawsze woła "mamatata" .




Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
grzeczniejsza.wpadła wczoraj niestety w histerię bo osiusiał kocyk i mama wrzuciła go do pralki i nie ważne było że ma drugi. stała przy pralce i wrzeszczała.

No tak, jej ulubiony kocyk porwała pralka . Maja ma swoją ulubiona podusi i położenie się na niej jest strasznym wykroczeniem, co dopiero zabranie .


Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Wrzucam obiecane fotki. Aparat nadal stary to i pleneru brak, a fotki uchwycone w biegu. To białe to przymiarka odszukanego w czeluściach maminej szafy kożuszka mojej siostrzenicy sprzed 11 lat.

O kurcze, piękna ta Twoja córcia, super minki robi. Włosków jej przybyło i buźki troszkę ubyło.


[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1228160 8]Hmm, mnie tez, ale wiesz, ja musze miec wszystko zaplanowane, nawet lenistwo takie spontany to nie dla mnie [/QUOTE]


poukładana dziewczyna jesteś


[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1228260 1] do pracy, ale tak mi sie nie chce
ubrac sie trzeba jakos do ludzi
pomalowac
uczesac
dziecko obudzic
nakarmic
umyc
ubrac
isc

Ciezki mam zywot
Byle do emerytury [/QUOTE]


nie wiem, jak Ty to wszystko zdołasz zrobić

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Zapomniałam się pochwalić tym , że mam dzielną i odważną córkę . Byłyśmy wczoraj na pobieraniu krwi i Maja nawet nie pisnęła. Pani ścigała z niej 5 cm krwi, a ona grzecznie siedziała i patrzyła co się dzieje. Oczywiście nie obyło się bez wcześniejszego i w trakcie zabiegu wykładu mamusi . Dostała pochwały od pielęgniarek, a mamuśka była dumna.
Popołudniu byłyśmy z wynikami u pani hematolog, wszystko jest ok., choć Mai węzły są cały czas widoczne i wyczuwalne. Musimy kontrolować je co 4 miesiące nadal. Maja już w poczekalni nie mogła się doczekać badania i chciała rozbierać się z koszuli. Pocieszna jest czasem bardzo.
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 14:00   #1749
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1228160 8]Hmm, mnie tez, ale wiesz, ja musze miec wszystko zaplanowane, nawet lenistwo takie

spontany to nie dla mnie [/quote]

To podobnie jak ja . Jedynie w pracy nie zawsze lenistwo planuję .

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1228160 8]O rany, faktycznie, Wy juz tysieczniki macie [/quote]

W ciągu 5 lat wizażowania trochę się uzbierało . Najwięcej naspamowałam na Perfumach. I tutaj .

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1228160 8]Oo, widze, ze udzielila Ci sie pracowitosc Bianki [/quote]

Chwilowo, bo przecież rozliczana jestem z ilości .
Czasem jednak muszę sobie zrobić przerwę.

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
No cóż zarysowania zdarzaja sięnawet najlepszym kierowcą
Ba! Jasne, że najlepszym . Wiraże zrobiłam wzorowo, nasi bracia, którzy jechali z tyłu obijali się o siebie i wrzeszczeli na mnie .

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Ja przyznam się, że nie Straciłam tymczasowo wenę
Trzymam kciuki za odzyskanie jej . Lepiej tego nie odkładać, tym bardziej, że sposób egzaminowania nieco się zmienia.

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Pełna inwigilacja.....


[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1228260 1] do pracy, ale tak mi sie nie chce
ubrac sie trzeba jakos do ludzi
pomalowac
uczesac
dziecko obudzic
nakarmic
umyc
ubrac
isc

Ciezki mam zywot
Byle do emerytury [/QUOTE]



Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Demoniku, myślę że jak na razie nie ma powodu do niepokoju, nie czuje się może tam tak swobodnie jak w domu, są tam obce osoby, może czuje się onieśmielony, nie czuje potrzeby rozmowy z kimkolwiek . Poczekaj jeszcze jakiś czas na rozwój wydarzeń.
Poczekam . Wczoraj Jaś się trochę przełamał, pani się pochwaliła, że gdy zostali "sam na sam" (podczas zmiany pieluchy) zaczął jej coś opowiadać, z czego zrozumiała tylko "pociąg jedzie" .

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Zapomniałam się pochwalić tym , że mam dzielną i odważną córkę . Byłyśmy wczoraj na pobieraniu krwi i Maja nawet nie pisnęła. Pani ścigała z niej 5 cm krwi, a ona grzecznie siedziała i patrzyła co się dzieje. Oczywiście nie obyło się bez wcześniejszego i w trakcie zabiegu wykładu mamusi . Dostała pochwały od pielęgniarek, a mamuśka była dumna.
Popołudniu byłyśmy z wynikami u pani hematolog, wszystko jest ok., choć Mai węzły są cały czas widoczne i wyczuwalne.

Musimy kontrolować je co 4 miesiące nadal. Maja już w poczekalni nie mogła się doczekać badania i chciała rozbierać się z

koszuli. Pocieszna jest czasem bardzo.
Jestem pod wrażeniem! Wielkie brawa dla Majeczki .
Cieszę się, że wyniki badań są dobre .


Link do zaległych fotek Jasia (22 marca - 22 kwietnia) -> KLIK .

demonik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 22:52   #1750
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Od wczoraj jeździmy "czarną strzałą" - autem zastępczym. Nasze się naprawia - kilka tygodni temu zarysowałam (delikatnie rzecz ujmując) prawy bok . Samochód zastępczy ma automatyczną skrzynię biegów, a mój mąż jeździł dotychczas wyłącznie autami z klasyczną skrzynią biegów. I wszystko byłoby ok., gdyby nie fakt, że 2 razy omal nie wysoczyliśmy przez przednią szybę, gdy lewą nogą próbował wcisnąć sprzęgło, a wciskał... hamulec. Na szczęście jeszcze nie było z nami Jaśka. On z kolei po wyjściu ze żłobka szukał swojego auta i wielce się zdziwił, gdy gramoliliśmy się do innego .

Hihi, ze mna tez bylo podobnie na poczatku pobytu w Stanach, kiedy "przesiadlam" sie do samochodu z automatyczna skrzynia biegow. Ciagle mi gdzies ta lewa noga wlazila, chyba bylo jej glupio tak sie obijac .
Teraz natomiast trzese portkami, bo tak sie rozleniwilam ta automatyczna skrzynia biegow, ze juz chyba zapomnialam, jak sie jezdzi "normalnym" samochodem.
Podczas pobytu w Niemczech mamy zamiar wynajac samochod, wiec juz . Za to moj maz sie cieszy, ze w koncu porzadnie pojezdzi .

Demoniku - poza tym mysle, ze nie ma co sie nadmiernie przejmowac zachowaniem Jasia w zlobku. Z mojego punktu widzenia nie wyglada to groznie.
Obejrzalam nowosci w Jasiowym albumie - wpadly mi w oko zdjecia "trzech muszkieterow" w parku i styl ubierania sie Twojego meza (Ciebie tam jakos malo ). Nie wiem, czy wypada mi to powiedziec (), ale ubiera sie swietnie .
Jas zmienia sie z miesiaca na miesiac, a kedziorki Mu rosna w najlepsze .


Nareszcie widzimy Pucke! Ale wyrosla! Sliczna dziewczynka sie z Niej zrobila.


I to by bylo na tyle...cos mi czas ostatnio ucieka jak szalony .


Bardzo mi milo, ze ostatnio wiecej Joli, Pysi i Demonika u nas .


Anetko - wszystkiego najlepszego !!!
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 23:08   #1751
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość


Bardzo mi milo, ze ostatnio wiecej Joli, Pysi i Demonika u nas .

a ze ja sie ostatnio udzielam jak szalona to pochwaly nie dostane

Spadam spac,cos mnie brzuch boli
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-14, 01:09   #1752
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1229355 7]
a ze ja sie ostatnio udzielam jak szalona to pochwaly nie dostane [/quote]

Ty to ewentualnie .
W nagrodę Balbinę mogę podesłać (jak już Szanownej Pani proponowałam). Malwinka może poudawać Twoją córeczkę i jakoś cichaczem tymczasowo uda się oszukać przeznaczenie .



Cytat:
Spadam spac,cos mnie brzuch boli
Jak brzuch? Lepiej?
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-14, 08:54   #1753
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Anetko wszystkiego najlepszego
Wrzucam obiecane fotki. Aparat nadal stary to i pleneru brak, a fotki uchwycone w biegu. To białe to przymiarka odszukanego w czeluściach maminej szafy kożuszka mojej siostrzenicy sprzed 11 lat.
Do napisania
Pucka super- sczególnie minka na tym pierwszym zdjęciu.
[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1227631 4]................
Nic wiecej nie napisze, bo jestem zla na siebie, ze wrocilam z pracy i leze, leze, leze, nawet biegac nie poszlam (), ksiazki nie dotknelam, choc bardzo ciekawa. Jakies lenistwo mnie ogarnelo, czuje sie jak TZ

[/quote]
ale ci zazdroszczę- też mnie ogarnia ale nie moge nic z tym zrobić bo cierpie na brak czasu dla siebie.
Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość


--------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Zapomniałam się pochwalić tym , że mam dzielną i odważną córkę . Byłyśmy wczoraj na pobieraniu krwi i Maja nawet nie pisnęła. Pani ścigała z niej 5 cm krwi, a ona grzecznie siedziała i patrzyła co się dzieje. Oczywiście nie obyło się bez wcześniejszego i w trakcie zabiegu wykładu mamusi . Dostała pochwały od pielęgniarek, a mamuśka była dumna.
Popołudniu byłyśmy z wynikami u pani hematolog, wszystko jest ok., choć Mai węzły są cały czas widoczne i wyczuwalne. Musimy kontrolować je co 4 miesiące nadal. Maja już w poczekalni nie mogła się doczekać badania i chciała rozbierać się z koszuli. Pocieszna jest czasem bardzo.
super odważna. ogromne brawa.


demonik- Jasiulek cudowny- mały rozrabak na szklanym stoliczku. fajowo wygląda jak myje ząbki a w brodziku to chyba kaczuszkę myje.


u nas chyba bunt mija albo ja sie ostatnio troche wyciszyłam i nie krzyczę tylko tłumaczę po 10 razy i działa.bardzo się z tego cieszę .dziś znowu do laryngologa- ciekawe co tym razem powie.

miłego dnia
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-14, 09:23   #1754
biankaaa
Zadomowienie
 
Avatar biankaaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cześć !
Już się nie obijam, tylko ciężko pracujęDlatego zaglądam tylko na chwilke, z nadzieja ze i ja dostane jakas pochwale.
Demoniku, obejrzalam galerie i ponownie muszę stwierdzic ze zdjecia - jakosc i ich pomyslowosc - sa poprostu rewelacyjnie. Jas slodko pozuje - albo wlasnie nie pozuje - bardzo rozkosznie

Co do jazdy autem - to owszem, jezdze - ale wciaz z "L" na dachu. Przede mna 3 podejscie - mam nadzieje ze tym razem zakonczy sie sukcesem

Dorko - powodzenia u lekarza. Mam nadzieje ze bedzie ok

Co do buntu - to u nas ostatnio tez nie najlepiej. Wczoraj zachowanie Blanki doprowadzilo mnie do placzu - musialam zostawic ja w pokoju i wyjsc zeby nie doszlo do rekoczynow Obiecalam sobie kiedys ze moje dizecko nigdy nie dostanie klapsa, nie bede na nie krzyczec a problemy rozwizywac bedziemy poprzez rozmowe. Tymczasem zdarza mi sie podniesc glos, tlumaczenie najczesciej nie przynosi zadnego skutku - a Blanka potrafi w swojej furii wytrwac cala wiecznosc. Klapsa nie bylo i nie bedzie, to wiem napewno, ale wciaz szukam sposobu na te swoja mala terrorystke

Milego dnia laski!
biankaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-14, 10:57   #1755
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Dzień dobry!

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Hihi, ze mna tez bylo podobnie na poczatku pobytu w Stanach, kiedy "przesiadlam" sie do samochodu z automatyczna skrzynia biegow. Ciagle mi gdzies ta lewa noga wlazila, chyba bylo jej glupio tak sie obijac .
Teraz natomiast trzese portkami, bo tak sie rozleniwilam ta automatyczna skrzynia biegow, ze juz chyba zapomnialam, jak sie jezdzi "normalnym" samochodem.
Podczas pobytu w Niemczech mamy zamiar wynajac samochod, wiec juz . Za to moj maz sie cieszy, ze w koncu porzadnie pojezdzi .

Mój mąż wczoraj doszedł do wniosku, że jednak podoba mu się automatyczna skrzynia biegów. Powiedziałam więc, że jak kupię mu auto marzeń - Audi Allroad - to będę pamiętać o automatycznej skrzyni biegów .

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Demoniku - poza tym mysle, ze nie ma co sie nadmiernie przejmowac zachowaniem Jasia w zlobku. Z mojego punktu widzenia nie wyglada to groznie.
Rozmawiałam wczoraj z paniami i stwierdziły, że po prostu trzeba dać Jasiowi czas i że powolutku się rozkręca . Dotychczas jego uczęszczanie do żłobka przerywane było dniami lub nawet tygodniami, które spędzał z dziadkami / rodzicami (głównie z powodu przeziębień).

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Obejrzalam nowosci w Jasiowym albumie - wpadly mi w oko zdjecia "trzech muszkieterow" w parku i styl ubierania sie Twojego meza (Ciebie tam jakos malo ). Nie wiem, czy wypada mi to powiedziec (), ale ubiera sie swietnie
Wypadać, to wypada, ale ja nie wiem, czy rzeczywiście masz na myśli mojego męża . Wiele osób myli go z jego młodszym o 5 lat bratem, choć nie są łudząco podobni . Nawet moje koleżanki z pracy, które doskonale znają Michała, gdy zobaczyły tuż przed naszym ślubem Piotrka, omal nie padły z wrażenia, gdy zobaczyły, że pan młody (a w istocie jego brat) założył czerwone buty .
Bardzo się z Piotrem lubimy, ostatnio gdy byliśmy u niego w Wiedniu, stwierdził, żebym nie malowała się podkładem, bo mam fajne piegi i że gdyby to on był starszym bratem, to pewnie ożeniłby się ze mną .

Na placu zabaw towarzyszyli Jasiowi nasi bracia, Michał robił zdjęcia, a ja byłam w pracy. Pod koniec do nich dołączyłam .

W każdym razie dziękuję za miłe słowa, niezależnie od tego, czy skierowane są pod adresem mojego szanownego małżonka, czy też jego brata .

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Jas zmienia sie z miesiaca na miesiac, a kedziorki Mu rosna w najlepsze .
Zmienia się, to prawda . A kędziorki coraz trudniej rozczesywać, ale na razie nie planuję postrzyżyn .

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1229355 7]a ze ja sie ostatnio udzielam jak szalona to pochwaly nie dostane [/quote]

Moona, udzielam Ci oficjalnej pochwały . Ale mogłabyś trochę bardziej "poszaleć" .

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1229355 7]Spadam spac,cos mnie brzuch boli [/QUOTE]

Mam nadzieję, że już czujesz się lepiej .
Mnie ostatnio ciągle boli brzuch, wróciły koszmarne zaparcia itp. .

Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
demonik- Jasiulek cudowny- mały rozrabak na szklanym stoliczku. fajowo wygląda jak myje ząbki a w brodziku to chyba kaczuszkę myje.
Dziękuję . Na stoliku Jaś uskutecznia nieprawdopodobne akrobacje, raz już nawet rozciął dość głęboko wargę, obeszło się na szczęście bez szycia. W brodziku rzeczywiście myje kaczuszkę - swoją szczoteczką do zębów .

Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
u nas chyba bunt mija albo ja sie ostatnio troche wyciszyłam i nie krzyczę tylko tłumaczę po 10 razy i działa.bardzo się z tego cieszę .
dziś znowu do laryngologa- ciekawe co tym razem powie.
Dorko, gratuluję Klaudunii i przede wszystkim Tobie - że zdołałaś się wyciszyć, pomimo natłoku obowiązków .
Trzymam kciuki za to, by wizyta u lekarza wypadła pomyślnie .

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Demoniku, obejrzalam galerie i ponownie muszę stwierdzic ze zdjecia - jakosc i ich pomyslowosc - sa poprostu rewelacyjnie. Jas slodko pozuje - albo wlasnie nie pozuje - bardzo rozkosznie
Dziękuję bardzo!

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Co do jazdy autem - to owszem, jezdze - ale wciaz z "L" na dachu. Przede mna 3 podejscie - mam nadzieje ze tym razem zakonczy sie sukcesem
I ja mam taką nadzieję .

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Co do buntu - to u nas ostatnio tez nie najlepiej. Wczoraj zachowanie Blanki doprowadzilo mnie do placzu - musialam zostawic ja w pokoju i wyjsc zeby nie doszlo do rekoczynow Obiecalam sobie kiedys ze moje dizecko nigdy nie dostanie klapsa, nie bede na nie krzyczec a problemy rozwizywac bedziemy poprzez rozmowe. Tymczasem zdarza mi sie podniesc glos, tlumaczenie najczesciej nie przynosi zadnego skutku - a Blanka potrafi w swojej furii wytrwac cala wiecznosc. Klapsa nie bylo i nie bedzie, to wiem napewno, ale wciaz szukam sposobu na te swoja mala terrorystke
Rozumiem Cię, bo ja też czasem czuję się bezsilna wobec Jaśkowego buntu. To taki trudny wiek - dziecko bardzo dużo już rozumie, ale nie wszystko, trudno mu wyartykułować swoje potrzeby i rodzi się frustracja.


Edytowane przez demonik
Czas edycji: 2009-05-14 o 12:19 Powód: literówki :-/
demonik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-14, 11:47   #1756
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

A ja od razu wiedzialam, ze to nie jest M Choc bardzo podobni sa, to fakt

Objadlam sie wczoraj to i brzuch mnie bolal, za glupote trzeba placic

Lista podpisana wiec moge spadac, Dzien Swistaka rozpoczynac choc morale mam duze, bo to juz prawie weekend jest, prawda

Do sklikania wieczorem

d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-14, 15:25   #1757
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Moona ty to non stop jakieś pyszności sporządzasz. Nabrałam ochoty na muffinki
Maja dzielnie przeszła pobieranie, ciekawa jestem jak moje szczęście by się wyrywało pediatrze pozwoli zajrzeć do gardła ale to nie to samo co pobieranie

A Michał się jednak rozchorował wczoraj cały dzień u mamy na kolanach lub w łóżeczku. Dziś śpi już ponad 3 godziny. Leje mu się z nosa i kaszle. Gorączki brak. Nie wzięłam go do lekarza bo stwierdziłam że ciąganie go do przychodni gdzie może złapać coś gorszego nie ma sensu. Poczekam do jutra. Daję mu Tantuum Verde, Eurespal, smaruję Pulmexem a pod noskiem maść majerankowa. Je jak zwykle chętnie więc aż tak źle nie jest jak moja lekarka mawiała mojej mamie - jak dziecko chętnie je znaczy to że będzie zdrowe

Ja nie jeździłam jeszcze na automacie, mam nadzieję że kiedyś będzie mi dane spróbować Mój mąż skończył już kursy i zamierza się zapisać na egzamin. Był raz na Odlewniczej i wrócił do domu bo przed nim było 20 osób w kolejce
myshia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-14, 16:07   #1758
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość

Mój mąż wczoraj doszedł do wniosku, że jednak podoba mu się automatyczna skrzynia biegów. Powiedziałam więc, że jak kupię mu auto marzeń - Audi Allroad - to będę pamiętać o automatycznej skrzyni biegów .
Audi Allroad to samochód, który jest przez nas rozpatrywany jako następca subaru . Nie mam na myśli rocznika 2009 , ale już taki z 2002-2003 można znaleźć po bardzo przystępnej cenie. Oczywiście z automatyczną skrzynią biegów.

Cytat:
Rozmawiałam wczoraj z paniami i stwierdziły, że po prostu trzeba dać Jasiowi czas i że powolutku się rozkręca . Dotychczas jego uczęszczanie do żłobka przerywane było dniami lub nawet tygodniami, które spędzał z dziadkami / rodzicami (głównie z powodu przeziębień).
O widzisz, Jaś się na pewno za jakiś czas rozkręci .

Cytat:
Wypadać, to wypada, ale ja nie wiem, czy rzeczywiście masz na myśli mojego męża . Wiele osób myli go z jego młodszym o 5 lat bratem, choć nie są łudząco podobni . Nawet moje koleżanki z pracy, które doskonale znają Michała, gdy zobaczyły tuż przed naszym ślubem Piotrka, omal nie padły z wrażenia, gdy zobaczyły, że pan młody (a w istocie jego brat) założył czerwone buty .
Chodziło mi o zdjęcie w sztruksowej marynarce - to chyba na pewno Michał, co? Lubię taki styl, dodając do tego jeszcze fajne szaliki (które widziałam na innych zdjęciach, wcześniejszych) - no i oczywiście zegarek(ki) .
Co do brata, to też niczego Mu nie brakuje . Stylem sie chyba trochę różnią
(i fryzurą), jednak każdy z nich jest fajny, charakterystyczny.

Cytat:
Bardzo się z Piotrem lubimy, ostatnio gdy byliśmy u niego w Wiedniu, stwierdził, żebym nie malowała się podkładem, bo mam fajne piegi i że gdyby to on był starszym bratem, to pewnie ożeniłby się ze mną .
No ladnie .


Tyle nacytowałam, Malwinka wkłada właśnie moje buty i wybiera się gdzieś w nich .
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-14, 16:43   #1759
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość

Zapomniałam się pochwalić tym , że mam dzielną i odważną córkę . Byłyśmy wczoraj na pobieraniu krwi i Maja nawet nie pisnęła. Pani ścigała z niej 5 cm krwi, a ona grzecznie siedziała i patrzyła co się dzieje. Oczywiście nie obyło się bez wcześniejszego i w trakcie zabiegu wykładu mamusi . Dostała pochwały od pielęgniarek, a mamuśka była dumna.
Popołudniu byłyśmy z wynikami u pani hematolog, wszystko jest ok., choć Mai węzły są cały czas widoczne i wyczuwalne. Musimy kontrolować je co 4 miesiące nadal. Maja już w poczekalni nie mogła się doczekać badania i chciała rozbierać się z koszuli. Pocieszna jest czasem bardzo.
Majunia to dzielna dziewczynka dla niej
Super że wszystko OK

Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość


Trzymam kciuki za odzyskanie jej . Lepiej tego nie odkładać, tym bardziej, że sposób egzaminowania nieco się zmienia.
Takkkk wiem, ale leń we mnie siedzi

Cytat:

Poczekam . Wczoraj Jaś się trochę przełamał, pani się pochwaliła, że gdy zostali "sam na sam" (podczas zmiany pieluchy) zaczął jej coś opowiadać, z czego zrozumiała tylko "pociąg jedzie" .



Cytat:
Link do zaległych fotek Jasia (22 marca - 22 kwietnia) -> KLIK .
Ja już Ci pisałam co nieco o fotkach Jasia, ale tu też nie omieszkam dodać, że Jaś jest ślicznym aniołkiem z loczkami i bystrymi oczkami

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Bardzo mi milo, ze ostatnio wiecej Joli, Pysi i Demonika u nas .



[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1229355 7]Spadam spac,cos mnie brzuch boli [/quote]

Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
A Michał się jednak rozchorował wczoraj cały dzień u mamy na kolanach lub w łóżeczku. Dziś śpi już ponad 3 godziny. Leje mu się z nosa i kaszle. Gorączki brak. Nie wzięłam go do lekarza bo stwierdziłam że ciąganie go do przychodni gdzie może złapać coś gorszego nie ma sensu. Poczekam do jutra. Daję mu Tantuum Verde, Eurespal, smaruję Pulmexem a pod noskiem maść majerankowa. Je jak zwykle chętnie więc aż tak źle nie jest jak moja lekarka mawiała mojej mamie - jak dziecko chętnie je znaczy to że będzie zdrowe
Buziaki dla chorutkiego Misia



Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość


Tyle nacytowałam, Malwinka wkłada właśnie moje buty i wybiera się gdzieś w nich .
Może do Kubusia idzie

************************* *******

Co do buntu...to u nas też jakby ucichło troszkę Jedno co mnie wnerwie, to to, że absolutnie Kuba nie godzi sięna spacerki w wózku, złości się jak tylko go w nim sadzam, złosć jest bezgraniczna
chętny jest do dreptania, ale niestety nie długich dystansach, szybko dopomina się do noszenia go na rączkach, czego ja nie toleruję

Kończy sięna tym, że jak mam zaplanowany dłuższy spacer...to niestety daję mu się wyszaleć i wypłakac spokojnie tłumacząc mu że krzywda mu sięnie dzieję...i jadęwózkiem do momentu aż sienie uspokoji...jak już jest idylla to dostaję chrupka w łapkę...i jedziemy dalej jak już wracamy to w nagrodę puszczam go by sam dodreptał do domu o własnych nóżkach

ehhhhhhhhh

Ja jeszcze siedzę w pracy dziś do 19 Pocieszam się że jutro piątek i potem weekend..


Sobotę mam zaplanowaną mężuś wyrywa mnie do kina na "Anioły i Demony" nie mogę się doczekać...

Buziaki
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-14, 21:53   #1760
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 307
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Wczoraj Jaś się trochę przełamał, pani się pochwaliła, że gdy zostali "sam na sam" (podczas zmiany pieluchy) zaczął jej coś opowiadać, z czego zrozumiała tylko "pociąg jedzie" .

No widzisz, jednak się przełamał. Na pewno wkrótce zacznie mówić w szerszym gronie.


Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Jestem pod wrażeniem! Wielkie brawa dla Majeczki .
Cieszę się, że wyniki badań są dobre .

Dziękuję bardzo w imieniu Mai


Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Link do zaległych fotek Jasia (22 marca - 22 kwietnia) -> KLIK .

Ja o Jaśkowych fotkach mogłabym powieść napisać (choć w pisaniu nie jestem dobra – zlecę jak coś Marmur - ja będę mówić, a ona ładnie to spisze), prawdziwe Skate, nie ma to jak pełny luz. Ząbki widzę sam bardzo ładnie szoruje, a o swoje koleżanki kaczuszki dba jak mało kto.


Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
super odważna. ogromne brawa.

Dziękujemy


Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
dziś znowu do laryngologa- ciekawe co tym razem powie

Dorko i co u lekarza?


Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Cześć !
Już się nie obijam, tylko ciężko pracujęDlatego zaglądam tylko na chwilke, z nadzieja ze i ja dostane jakas pochwale.

Udzielam oficjalnej pochwały za pracowitość i niezaniedbywanie Wizażu


Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Bardzo się z Piotrem lubimy, ostatnio gdy byliśmy u niego w Wiedniu, stwierdził, żebym nie malowała się podkładem, bo mam fajne piegi i że gdyby to on był starszym bratem, to pewnie ożeniłby się ze mną .

Fju, fju jaka deklaracja


[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1229782 7]
Objadlam sie wczoraj to i brzuch mnie bolal, za glupote trzeba placic [/QUOTE]


Łakomczuszek


Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
Maja dzielnie przeszła pobieranie, ciekawa jestem jak moje szczęście by się wyrywało pediatrze pozwoli zajrzeć do gardła ale to nie to samo co pobieranie

Majusia dziękuje


Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
A Michał się jednak rozchorował wczoraj cały dzień u mamy na kolanach lub w łóżeczku. Dziś śpi już ponad 3 godziny. Leje mu się z nosa i kaszle. Gorączki brak. Nie wzięłam go do lekarza bo stwierdziłam że ciąganie go do przychodni gdzie może złapać coś gorszego nie ma sensu. Poczekam do jutra. Daję mu Tantuum Verde, Eurespal, smaruję Pulmexem a pod noskiem maść majerankowa. Je jak zwykle chętnie więc aż tak źle nie jest jak moja lekarka mawiała mojej mamie - jak dziecko chętnie je znaczy to że będzie zdrowe

Myshiu, ma nadzieję, że katarzysko i kaszel szybko przejdzie, apetyt będzie dalej dopisywał i już niebawem wróci do pełni zdrowia.


Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Tyle nacytowałam, Malwinka wkłada właśnie moje buty i wybiera się gdzieś w nich .

, coś w tych naszych butach jest, że dzieci tak lubią je zakładać.


Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Majunia to dzielna dziewczynka dla niej
Super że wszystko OK

Dziękujemy bardzo


Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Co do buntu...to u nas też jakby ucichło troszkę Jedno co mnie wnerwie, to to, że absolutnie Kuba nie godzi sięna spacerki w wózku, złości się jak tylko go w nim sadzam, złosć jest bezgraniczna
chętny jest do dreptania, ale niestety nie długich dystansach, szybko dopomina się do noszenia go na rączkach, czego ja nie toleruję

Kończy sięna tym, że jak mam zaplanowany dłuższy spacer...to niestety daję mu się wyszaleć i wypłakac spokojnie tłumacząc mu że krzywda mu sięnie dzieję...i jadęwózkiem do momentu aż sienie uspokoji...jak już jest idylla to dostaję chrupka w łapkę...i jedziemy dalej jak już wracamy to w nagrodę puszczam go by sam dodreptał do domu o własnych nóżkach

Maja jakoś ostatnio też nie pała miłością do wózka. Co prawda jak go widzi, to chce by zabrać go na dwór, ale tam przejedziemy z 200 m i się wózek nudzi, już chce na nóżki.


Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Sobotę mam zaplanowaną mężuś wyrywa mnie do kina na "Anioły i Demony" nie mogę się doczekać...

Miłego randkowania


...
Moja córka wysłała mnie dziś do sklepu, wręcz wygoniła (w sumie nie protestowałam). Jej zabawka przestała grać, więc mówię, że trzeba zmienić baterie, ale najpierw musimy je kupić, jutro pójdziemy do sklepu i mama kupi. Gdzie tam, zaraz mi buty przyniosła, zaprowadziła pod drzwi i pokazała, że mam iść. Zaczyna się rządzenie.
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011

Edytowane przez 82anusia
Czas edycji: 2009-05-15 o 08:21 Powód: literówka
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-15, 08:08   #1761
aneta80s
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hajnowka/Warszawa
Wiadomości: 779
GG do aneta80s
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

O rany Dziewczyny jaka niespodzianka
zagladam na wizaz, szukam postow od ktorych musze nadrabiac zaleglsci a tu tyle zyczen urodzinowych.
Naprawde sie nie spodziewalam
Dziekuje Wam bardzo za pamiec
... ale mnie zaskoczylyscie

naprawde zrobilo mi sie bardzo milo
aneta80s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-15, 12:20   #1762
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Anetko: moglabys chociaz jakas kawe postawic, o ciastku juz nie wspomne To wziela i poleciala jedza jedna


Mam prosbe Jak bedzie sie komus chcialo, to prosze napiszcie przykladowy jadlospis dzieciakow, bo ja sie zastanawiam czy nie przesadzam z mlecznymi posilkami, u nas mniej wiecej jest tak:

7-7.30 120-150 ml kaszki czasem dogryza kawalek chleba

10-11 pol szklanki kaszy (wszystkie jakie tylko sa, jada co dam) ze sliwkami/morelami/jablkiem lub tylko z jog nat ; jajecznica z 2 jajek na masle; jog nat z przecierem owocowym i platkami jaglanymi/gryczanymi

13.30 batonik muesli/kawalek chleba/muffinka (idziemy wtedy do pracy i Oli nie za bardzo chce siedziec w wozku, wiec niestety musze go przekupywac jedzeniem )

15 obiad, po nim zwykle pogryza jablko, banan, marchewke, chlebek

18 150-180 ml kaszki

Jak myslicie, ok
Pije duzo, od 300 do nawet litra () dziennie soku owocowego.



Edytowane przez d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Czas edycji: 2009-05-15 o 12:23
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-15, 12:45   #1763
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Miłego randkowania



Cytat:
...
Moja córka wysłała mnie dziś do sklepu, wręcz wygoniła (w sumie nie protestowałam). Jej zabawka przestała grać, więc mówię, że trzeba zmienić baterie, ale najpierw musimy je kupić, jutro pójdziemy do sklepu i mama kupi. Gdzie tam, zaraz mi buty przyniosła, zaprowadziła pod drzwi i pokazała, że mam iść. Zaczyna się rządzenie.
[/QUOTE]
fIUU Fiuuuuuu mała dyktatorka rośnie

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
O rany Dziewczyny jaka niespodzianka
zagladam na wizaz, szukam postow od ktorych musze nadrabiac zaleglsci a tu tyle zyczen urodzinowych.
Naprawde sie nie spodziewalam
Dziekuje Wam bardzo za pamiec
... ale mnie zaskoczylyscie

naprawde zrobilo mi sie bardzo milo
Anetko bywaj częściej

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1231278 3]Mam prosbe Jak bedzie sie komus chcialo, to prosze napiszcie przykladowy jadlospis dzieciakow[/QUOTE]

Oki skrobnę
Cytat:
, bo ja sie zastanawiam czy nie przesadzam z mlecznymi posilkami, u nas mniej wiecej jest tak:
Ja czytałam że nadal powinno się zachować 3 posiłki mleczne..nie koniecznie mleko, ale mleczne, jogurty, kaszki, tip więc chyba nie jest zle
Co do soku owocowego to ostatnio czytałam , by go ograniczać i zastepować herbatkami uczyć malucha picia wody mineralnej
Przyznam, że ja soczek daje 1 góra 2 razy w tygodniu

Nasz jadłospis:

I śniadanie : Kaszka mleczno-ryżowa, owsianka, kaszka pszenna itp
II śniadanie: jogurty, serki, czasem jajecznica, kanapeczki z wędlinko, serkiem i uwielbia pomidory
Obiad: Zupa ew. II danie (czasem troszkę jedno i drugie, ale małe porcje)
Podwieczorek: owoce, musy owocowe, czasem budyń, kisiel z owocami itp
Kolacja : butla mleka ..jeszcze... ( i nie wiem czy tego nie zmienić)

Jak myślicie
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-15, 12:45   #1764
szperrr
Zakorzenienie
 
Avatar szperrr
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Hej Jesienne Sto lat Anteko!

Moonia, a on tylko soki pije?
No i jedno mi sie od razu rzucilo w oko - jajecznica z 2 jajek na masle Gdzie sie podzial Oli niejadek?! Toz to porcja dla doroslej osoby!!

Skoro juz sie odezwalam, to pozwole sobie odpowiedziec (aczkolwiek pytanie do Jesiennych amm bylo )

Moim zdaniem nie przesadzacie z mlecznymi, Hania niestety pije samo mleko (400-700ml dziennie), nie chce za bardzo kaszek ani innych takich (chociaz lubi jogurt, zjada czasem pol, czasem caly maly dziennie, zjada tez sporo sera i generalnie lubi nabial, chociaz nie tak bardzo jak miesko ).

Edit:
Pysiu, ja do napojow podchodze podobnie (tylko jak mloda zabkuje, ma jakies przeboje z kupa czy cos w tym stylu, to zamiast wody daje jej duzo sokow i herbatek). Podobno niejadkom mimo wszystko powinno siep odawac wiecej sokow, ale czy Oli jest niejadkiem???

I rowniez mamy butle mleka rano i wieczorem Mam zamiar zajac sie tym po powrocie z wakacji (to sie nazywa wygodnictwo ).
__________________

Edytowane przez szperrr
Czas edycji: 2009-05-15 o 12:52
szperrr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-15, 12:49   #1765
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Z tym sokiem to zle napisalam, robie tak, ze 20 ml soku (bez cukru) rozrzedzam z 200 ml wody

dzieki za odzew, spadam do pracy, odpisze wieczorem papa
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-15, 12:59   #1766
biankaaa
Zadomowienie
 
Avatar biankaaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Moona, co do jedzenia to u nas:
6:00 rano bidon 200ml mleka
9:00 Śniadanie: kaszka zbożowa/ryżowa/kukurydziana z owocami(ok 200ml) lub jajecznica na parze z warzywami lub kanapka z serem żółtym/białym
12:00 Zupa warzywna(jeśli drugie danie jest jarskie to do zupy dodaję mięsko drobiowe)
14:00 II danie (mięso/ryby+warzywa, jeśli zupa z mięsem to danie bezmięsne np. pierogi leniwe/kluseczki z jogurtem, naleśniki, racuchy, placki ziemniaczane itd)
16:00 Podwieczorek: najczęściej jogurt naturalny, owoce, kisiel, serek homo, ciasto domowe, ten posiłek jest prawie zawsze poza domem
19:00 Kolacja kasza tak jak na śniadanie ok 200ml.

Do picia najczesciej woda mineralna, co jakiś czas sok owocowy lub warzywny. Nie podaję herbatek bo nie lubi. Posilki prawie zawsze sa o tych porach, jak nie chce jesc jednego dania, to nastepne zawsze podaje o odpowiedniej porze - staram sie nie podawac przegryzek itp.

To tyle, koncze prace i zmykam na weekend za miasto.

Milego weekendu!
biankaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-15, 13:05   #1767
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez szperrr Pokaż wiadomość
Podobno niejadkom mimo wszystko powinno siep odawac wiecej sokow, ale czy Oli jest niejadkiem???

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1231319 5]Z tym sokiem to zle napisalam, robie tak, ze 20 ml soku (bez cukru) rozrzedzam z 200 ml wody

[/QUOTE]
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-15, 13:21   #1768
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 307
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1231278 3]
Mam prosbe Jak bedzie sie komus chcialo, to prosze napiszcie przykladowy jadlospis dzieciakow, bo ja sie zastanawiam czy nie przesadzam z mlecznymi posilkami, u nas mniej wiecej jest tak[/QUOTE]


W porównaniu z Waszymi jadłospisami to Maja monotematyczna jest, szczególnie śniadania. Do tego chyba je za mało nabiału, ale niestety ona same jogurty akceptuje. Zresztą zobaczcie same.

Śniadanie – jogurt 100 w porywach do 120 ml
II śniadanie – jajko na miękko/twardo/kanapka z pomidorem/marchewka/ banan czasem parówka.
Obiad – zupa, czasem zjada po jakiś 2 godzinach drugie danie, jeśli to ryba to zjada zawsze
Podwieczorek – przeważnie jakiś owoc.
Kolacja – jogurt i tu też tyle co na śniadanie, czasem z musli/ ostatnio różne sałatki ze świeżych warzyw z odrobiną chleba.
W między czasie podjada chrupki kukurydziane, chleb, biszkopta.
Pija wodę, sok, herbatę.


Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Ja czytałam że nadal powinno się zachować 3 posiłki mleczne..nie koniecznie mleko, ale mleczne, jogurty, kaszki, tip więc chyba nie jest zle

To moje dziecko na pewno zjada za mało nabiału .


Cytat:
Napisane przez szperrr Pokaż wiadomość
No i jedno mi sie od razu rzucilo w oko - jajecznica z 2 jajek na masle Gdzie sie podzial Oli niejadek?! Toz to porcja dla doroslej osoby!!

Ja też jestem pełna podziwu, że Oli wtrąci z 2 jaj jajecznicę.


Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Moona, co do jedzenia to u nas:
6:00 rano bidon 200ml mleka
9:00 Śniadanie: kaszka zbożowa/ryżowa/kukurydziana z owocami(ok 200ml) lub jajecznica na parze z warzywami lub kanapka z serem żółtym/białym
12:00 Zupa warzywna(jeśli drugie danie jest jarskie to do zupy dodaję mięsko drobiowe)
14:00 II danie (mięso/ryby+warzywa, jeśli zupa z mięsem to danie bezmięsne np. pierogi leniwe/kluseczki z jogurtem, naleśniki, racuchy, placki ziemniaczane itd)
16:00 Podwieczorek: najczęściej jogurt naturalny, owoce, kisiel, serek homo, ciasto domowe, ten posiłek jest prawie zawsze poza domem
19:00 Kolacja kasza tak jak na śniadanie ok 200ml.

Widzę, że Maja jest strasznie wybredna, macie takie bogate jadłospisy, chyba muszę się ostro wziąć za ponowne próby przekonywania ją do innego jedzenia.


Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
To tyle, koncze prace i zmykam na weekend za miasto.

Miłego wypadu.
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-15, 13:27   #1769
szperrr
Zakorzenienie
 
Avatar szperrr
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1231346 0][/quote]

Ale mi nie trzeba 2 razy powtarzac

Milego weekendu Jesienne
__________________
szperrr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-15, 20:09   #1770
joasiah
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Hajnówka
Wiadomości: 641
GG do joasiah
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

2 jajka to moja zje jajecznicę z 4 jajek ale z 3 wywalam białko
u nas niestety jedzenie się popsuło
nie chce jeść miesa
no i musimy niestety odstawic wszystko mleczne czyli masło, jogurty itd
ja nie wiem co ona bedzie jadła jak w niektorych bułkach serwatka jest szok normalnie

moja pije wodę już od dawna i ja zadowolona bo przynajmniej oszczędność

Moona ja bym ograniczyła te soki owocowe one tylko zapychają brzuszek
a w nocy ci pije cos?
__________________


Edytowane przez joasiah
Czas edycji: 2009-05-15 o 20:12
joasiah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-06-20 01:08:49


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:11.